Mamy Luty 2021 cz.IV

[stookrotka1991]

Ja miałam tą lepszą gramaturę a i tak wyglądają jak harmonijka może troszke mniej niż te cieńsze ale zawsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez echme

Powiem Wam że nie wiem jak można zostawić pranie i prasowanie na ostatnią chwilę. Mi zostało jeszcze 51 dni, początek 8 miesiąca i chwile poprasuję i już mi słabo. Jakbym miała to zostawić na 2 tygodnie przed porodem to w życiu bym nie dała rady.

A te pieluchy tetrowe 115g/m3 z gemini to jakiś koszmar. Zwinęły się po praniu w harmonijki i tak się to ciężko prasuje że albo je wyrzucę po szpitalu albo będę to miała gdzieś i będę używać takich wymiętolonych.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie prasuje ubranek.
Moja mama jak wczoraj przyjechala to tylko uprasowala rzeczy do szpitala plus wlasnie te tetrowe. I bardzo dobrze sie je prasowało i zrobily sie takie fajne w dotyku

[aktogimka]

Napisane przez Paulina1671

Melduję się i ja 🤚
Po pierwszej wizycie u pediatry, jakoś daliśmy radę z małym wszystko dobrze, waży już 3300g. Umówieni jesteśmy na szczepienia i faktycznie są darmowe, jeśli chce to coś mogę dodatkowego wziąć, to musimy się zastanowić i poczytać. Na bioderka dostałam skierowanie ale nie mogłam się dziś zapisać bo kolejka z 30 os do rejestracji 🤷☠♀️ teściowa ma coś załatwić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, rośnie chłopaczek! Fajnie, że powoli udaje Wam się wszystko ogarnąć, lekarzy, szczepienia itd.

Napisane przez Francesc_a

Akto mam pytanie do Ciebie. Bo ja tak jak Paula mam piankę do szpitala spakowaną zamiast tantum rosa. One mają takie same działanie i mogę używać tego zamiennie? To nie jest tak że tantum rosa jest lepsze na rany krocza?

Ja biorę zestaw emulsja Mucovagin (oczywiście przelane do mini buteleczki) i Tantum Rosa. Ta pianka Ginexid też wydaje się być spoko - wszystkie te trzy preparaty będą działały odkażająco i p/zapalnie.

Napisane przez adhoc

Dziewczyny, a slyszalyscie, ze szczepienia na rotawirusy są teraz też bezpłatne i chyba wchodzą do kalendarza szczepień?

Widziałam wczoraj. Ale nie znałam tej szczepionki, którą będzie wykonywane szczepienie. Czytałam, że podanie będzie 3-dawkowe.

Napisane przez echme

Czy Was tez tak boli brzuch jak się musicie przekręcić z jednego boku na drugi w nocy albo wstać do toalety? Bo zastanawiam się czy to normalne. Podczas przekręcania bardzo się napina. Zawsze wstaje bokiem i to tez boli.

Od kiedy zaczęłam się przekręcać prowadząc brzuch dołem (opieram się na kolanach i nadgarstkach i zmieniam boczek), to przestało mnie tak boleć. Nie robię obrotu przez plecy.

Napisane przez echme

A koszule stricte do porodu jakie macie?

Planowałam tę Dolce Sonno, ale dziś zaczęłam patrzeć za czymś rozpinanym przez środek na długości i sama nie wiem czy sobie za bardzo nie mieszam.

Napisane przez paula1456

Napiszę wszystko jak wrócę do domu i trochę ochłonę ale nie rodze dzisiaj na pewno xD

Czekamy na relację, bo żeś stracha napędziła!

Napisane przez echme

Powiem Wam że nie wiem jak można zostawić pranie i prasowanie na ostatnią chwilę. Mi zostało jeszcze 51 dni, początek 8 miesiąca i chwile poprasuję i już mi słabo. Jakbym miała to zostawić na 2 tygodnie przed porodem to w życiu bym nie dała rady.

A te pieluchy tetrowe 115g/m3 z gemini to jakiś koszmar. Zwinęły się po praniu w harmonijki i tak się to ciężko prasuje że albo je wyrzucę po szpitalu albo będę to miała gdzieś i będę używać takich wymiętolonych.

Ja czuje tak niesamowitą ulgę, że zrobiłam to przed świętami. Teraz to bym chyba się przy tym zapłakała albo do prasowania zaprosiła bratową, ona uwielbia prasować.
U mnie pieluchy po praniu super - zarówno muślinowe, bambusowe i tetrowe. Tetrę z Gemini mam 140g i po praniu rewelacja, żadnej harmonijki. 115g mam jakieś kolorowe z Allegro i też były normalne, jedynie takie z wzorem w gwiazdki zrobiły się mega cienkie, ale to ewidentnie coś nie tak z tym wzorem, bo pozostałe kolorowe nie zmieniły grubości. Przy czym ja nie mam suszarki, więc wszystko suszyło się w stanie rozwieszenia i każdą sztukę strzepnęłam i ponaciągałam przed powieszeniem. Ale z pralki nie wyjęłam harmonijek.

[paula1456]

Pojechałam dzisiaj na ten wymaz z kanału szyjki. Wydawałoby się, że proste badanie, a tu nic bardziej mylnego. Na początek wszystko bez problemu, byłam nawet nieco przed czasem. Prosi mnie do gabinetu położna. Wiadomo, najpierw miała multum pytań a który tydzień ciąży, a po co ten wymaz... Ogólnie bardzo miła babeczka. W końcu zaprosiła na samolot. Wdrapałam się zadowolona, że zaraz będzie po wszystkim. I się zaczęło. Nic mi nie mówiła co robi, a czułam, że raz wyjęła wziernik, coś tam poskrobała, a potem próbowała włożyć większy i znów skrobała. Nie było to przyjemne... I nagle ona do mnie z tekstem, że ona chyba nie pobierze, że ona za bardzo tej szyjki nie widzi, a nie chce za głęboko włożyć i żebym się ubrała a ona zadzwoni do lekarki, czy mnie przyjmie pomiędzy pacjentkami i ile czasu mogę zaczekać... Ja se myślę, jakieś jaja... Powiedziałam, że góra 30 minut. No bez jaj. Ale to jeszcze nie koniec. Bo owszem, lekarka się zgodziła, więc ta położna poleciała do rejestracji żeby mnie potwierdzić. Czekam pod gabinetem, w końcu wchodzę. A lekarka do mnie, że moja wizyta nie jest potwierdzona. Gdzieś tam dzwoniła, w końcu już myślę, udało się. A tu telefon do lekarki że nie mogą potwierdzić tej wizyty bo ja muszę dopłacić 20 zł Tyle czasu czekałam pod gabinetem, to ta położna nie mogła o tym wspomnieć?? Więc musiałam znów pójść do rejestracji, zapłacić i wrócić pod gabinet. W końcu ta lekarka mi pobrała ten materiał do badania. Ale jak wizytę u położnej miałam o 11.45 tak z luxmedu wyszłam ok. 13.00 Myślałam, że kogoś tam rozszarpię na miejscu...

Przy okazji zapisałam się na pobranie GBS na 18.01 na 7.50, ale już w innej placówce :P

[stookrotka1991]

Ja suszyłam w suszarce to może dlatego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

Paula, osz, ależ bym się wkurzyła. Ja miałam ten wymaz pobierany dwa razy (przez swojego prowadzącego i później przez lekarza LM, jak poszłam na wizytę, żeby mi aktywował skierowania na badania z karty ciąży) i to tylko smyr smyr i już było po pobraniu. W LM nic za to nie zapłaciłam. Może ta położna nie pobiera zazwyczaj takich rzeczy i nie umiała? Z drugiej strony jak miała coś tam przy szyjce naruszyć, że mogłoby to źle wpłynąć na Twój stan, to lepiej że odesłała do lekarza.

GBS też umówiłam, idę do LM za tydzień, ciekawe czy pójdzie sprawnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez aktogimka

Paula, osz, ależ bym się wkurzyła. Ja miałam ten wymaz pobierany dwa razy (przez swojego prowadzącego i później przez lekarza LM, jak poszłam na wizytę, żeby mi aktywował skierowania na badania z karty ciąży) i to tylko smyr smyr i już było po pobraniu. W LM nic za to nie zapłaciłam. Może ta położna nie pobiera zazwyczaj takich rzeczy i nie umiała? Z drugiej strony jak miała coś tam przy szyjce naruszyć, że mogłoby to źle wpłynąć na Twój stan, to lepiej że odesłała do lekarza.

GBS też umówiłam, idę do LM za tydzień, ciekawe czy pójdzie sprawnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo ogólnie wymaz miałam w abonamencie. Ale za każdą wizytę ginekologiczną muszę dopłacać 20 zł. Już emocje mi opadły, ale jak tam któryś raz siedziałam pod gabinetem to miałam ochotę kogoś rozszarpać xD

A w którym będziesz tygodniu ciąży za tydzień?

[adhoc]

Napisane przez echme

Powiem Wam że nie wiem jak można zostawić pranie i prasowanie na ostatnią chwilę. Mi zostało jeszcze 51 dni, początek 8 miesiąca i chwile poprasuję i już mi słabo. Jakbym miała to zostawić na 2 tygodnie przed porodem to w życiu bym nie dała rady.

A te pieluchy tetrowe 115g/m3 z gemini to jakiś koszmar. Zwinęły się po praniu w harmonijki i tak się to ciężko prasuje że albo je wyrzucę po szpitalu albo będę to miała gdzieś i będę używać takich wymiętolonych.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już dawno wszystko poprasowalam i poukladalam na początku zawsze wszystko prasuje, swoje i dziecka. No i robiłam to na raty ale ja już jestem nauczona doświadczeniem, bo w pierwszej ciąży musiałam wszystko prasować w upały
ale w takich sytuacjach zazdroszcze suszarki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

Napisane przez paula1456

Bo ogólnie wymaz miałam w abonamencie. Ale za każdą wizytę ginekologiczną muszę dopłacać 20 zł. Już emocje mi opadły, ale jak tam któryś raz siedziałam pod gabinetem to miałam ochotę kogoś rozszarpać xD

A w którym będziesz tygodniu ciąży za tydzień?

To ja bym się kurde wściekła za tę dopłatę. To nie Twoja wina, że musiałaś pójść do ginekologa, bo położna nie podołała z tematem. Pewnie bym się burzyła, że nie zapłacę, że nie byłam przygotowana, że nie mam portfela i ani złotówki przy sobie.


Będę 35+2. Ginekolog chce wynik na kolejną wizytę, a tę mam 18.01. Mam nadzieję, że do tego dnia wynik już będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez aktogimka

To ja bym się kurde wściekła za tę dopłatę. To nie Twoja wina, że musiałaś pójść do ginekologa, bo położna nie podołała z tematem. Pewnie bym się burzyła, że nie zapłacę, że nie byłam przygotowana, że nie mam portfela i ani złotówki przy sobie.


Będę 35+2. Ginekolog chce wynik na kolejną wizytę, a tę mam 18.01. Mam nadzieję, że do tego dnia wynik już będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja 18.01 będę właśnie w 35+3 tc, więc idealnie A kombinowałam kiedy się zapisać, bo w szpitalu chcą wynik GBS wykonanego po 35 tc

No ja właśnie taka nie jestem, żeby się kłócić. A zresztą było mi już wszystko jedno jak tyle się naczekałam to już mi najbardziej zależało, żeby w końcu stamtąd wyjść xD

[Szoszoszo]

Aktogimka, jak u Ciebie okresowe bóle, są jeszcze czy sobie poszły?

Paula, w mordęęę, ale bym się wkurzyła 20 zł nie majątek, ale ogólnie sytuacja mega z dupy, Twoja niby wina, że nie umie pobrać?!

U nas pierwsze pranie wstawione, cieszę się jak nie wiem! Jeszcze nie wiem, co suszarka zrobi z pieluchami, wszystko przed nami ja ogóle nienawidzę prasowania i w ogóle nawet nie rozważam możliwości prasowania wszystkich ubranek. W drodze wyjątku mogę poprasować pieluchy, tego nie jest tak dużo

Odebrałam dziś babybjorna, bo trafił się w akceptowalnej cenie z odbiorem bliziutko odebrałam oliwkę i pampersy z Rosska, wzięłam też bambiboo na testy. Wciąż wisi nade mną zamówienie apteczne, nie umiem się jakoś do tego zmobilizować. I termometr! Dwie ostatnie rzeczy i mogę uznać, że jestem w miarę gotowa. W miarę. Mentalnie jestem wciąż w rozsypce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez aktogimka

To ja bym się kurde wściekła za tę dopłatę. To nie Twoja wina, że musiałaś pójść do ginekologa, bo położna nie podołała z tematem. Pewnie bym się burzyła, że nie zapłacę, że nie byłam przygotowana, że nie mam portfela i ani złotówki przy sobie.


Będę 35+2. Ginekolog chce wynik na kolejną wizytę, a tę mam 18.01. Mam nadzieję, że do tego dnia wynik już będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie gin powiedział, że pobierzemy na następnej wizycie, w przyszłym tygodniu (36+0). Tylko to znaczy, że wynik mam sobie zinterpretować sama, bo nie wiem, czy potem będę miała w ogóle jeszcze jakąś wizytę, czy już tylko ktg w szpitalu ale zakładam, że odczytanie wyniku ogarnę, pewnie napiszą tam, czy gbs dodatni, czy nie, z tym powinnam sobie poradzic


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Larysa88]

Czy tylko ja jeszcze zostałam bez wypranego niczego? Ani jednego ciuszka? Ani pół pieluchy? 🤦☠♀️ zrobiłam dużo zamówień na vinted i czekam az poprzychodza i będzie prane

Paula współczuję nerwów, niby nic a jednak wiadomo jak to w ciąży ale już masz za sobą

Ja gbs będę miała na wizycie 18.1 no i zobaczymy jak leży malutka, ale szczerze Wam powiem że nastawiłam się na cc i chyba nawet wolę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Ja już nie wiem jaki sposób porodu wolę W sumie po prostu nie nastawiam się bardziej na żaden z nich, będzie co ma być Chciałabym tylko zeby porod nie trwal jakoś mega długo
Larysa - o to tego samego dnia będziemy miały pobierany gbs. Ja 18.01 gbs, w miedzyczasie jeszcze musze isc na pobranie krwi, 02.02 usg ciąży i 03.02 wizyta u mojego gina więc będzie mógł na wszystko jeszcze spojrzeć

Fibrynogen miałyście badany?

[aktogimka]

Szoszo, okresowe bóle już poszły, ale za to Bobek jakiś nielitościwy dla mnie. Co chwilę mi bulwy wyrastają na brzuchu, a to z jednej strony, a to z drugiej, mocno się dziś przeciąga. 🥰 I faktycznie wyskoczył, bo właśnie dostał czkawkę i czuję z prawej strony, a nie centralnie na samym dole jak poprzednio.
Z wynikiem pewnie dasz radę, jak miałam ten wymaz z szyjki to było wszystko opisane, że wyhodowali dużo Lactobacillus, że to flora fizjologiczna, że nie wyhodowali gronkowców, grzybów itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Ja za nim zaszłam w ciaze to mowiłam ze tylko cc a teraz doszlam ze najwazniejsze zeby dziecko bylo zdrowe i aby porod nie był mega dlugi i abym nie pękała to moge rodzić sn

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez Nairobi89

Ja za nim zaszłam w ciaze to mowiłam ze tylko cc a teraz doszlam ze najwazniejsze zeby dziecko bylo zdrowe i aby porod nie był mega dlugi i abym nie pękała to moge rodzić sn

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piona! Też tak uważam, najważniejsze żeby porod w miare szybko się odbył i bez komplikacji

[CharlotteSK]

Paula nie dziwie się ze się wkurzyłas. Możesz w Luxmedzie złożyć skargę wypełniając formularz na stronie internetowej. Ja tak zrobiłam dwa czy 3 mce temu (zapisali mnie do błędnego gabinetu na pobieranie krwi i weszłam 40 minut później niż moja zaplanowana godzina i to po upominaniu się) i dwa dni po zgłoszeniu skargi dostałam telefon z przeprosinami od szefowej pielęgniarek ze wyjaśni sytuacje i wyciągną wnioski. Niby nic ale jednak miłej się człowiekowi robi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez Larysa88

Czy tylko ja jeszcze zostałam bez wypranego niczego? Ani jednego ciuszka? Ani pół pieluchy? zrobiłam dużo zamówień na vinted i czekam az poprzychodza i będzie prane

Paula współczuję nerwów, niby nic a jednak wiadomo jak to w ciąży ale już masz za sobą

Ja gbs będę miała na wizycie 18.1 no i zobaczymy jak leży malutka, ale szczerze Wam powiem że nastawiłam się na cc i chyba nawet wolę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie oba sposoby rozwiązania mają swoje plusy i minusy CC byłoby dla mnie o tyle fajne ze jest zaplanowane a nie takie nieprzewidywalne. Nawet jak jedziesz z akcją to wiesz kiedy się skonczy. A najcięższe dla mnie w porodzie psychicznie jest właśnie to ze nie da się nic przewidzieć, taki brak poczucia kontroli Chyba to mnie najbardziej stresuje....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nairobi89]

Napisane przez paula1456

Piona! Też tak uważam, najważniejsze żeby porod w miare szybko się odbył i bez komplikacji

ja po ostatnich rozmowach z połozna i przemysleniu pewnych spraw doszłam do wniosku ze nie ma co sie w pewnych spraw spinac skoro nie mamy na nie wpływu. Co z tego ze bede miala napisany piekny plan porodu jak zycie to wszystko zweryfikuje. Tak samo mowilam ze ja na pewno nie podam mm w szpitalu ale po poniedziałkowej rozmowie zmieniłam zdanie jesli bedzie trzeba to podam. Nie chciałabym sie zajechac i wpasc w jakas depresje a wiem ze jesli za duzo sobie narzuce to zle sie to moze skonczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez CharlotteSK

Paula nie dziwie się ze się wkurzyłas. Możesz w Luxmedzie złożyć skargę wypełniając formularz na stronie internetowej. Ja tak zrobiłam dwa czy 3 mce temu (zapisali mnie do błędnego gabinetu na pobieranie krwi i weszłam 40 minut później niż moja zaplanowana godzina i to po upominaniu się) i dwa dni po zgłoszeniu skargi dostałam telefon z przeprosinami od szefowej pielęgniarek ze wyjaśni sytuacje i wyciągną wnioski. Niby nic ale jednak miłej się człowiekowi robi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------




Dla mnie oba sposoby rozwiązania mają swoje plusy i minusy CC byłoby dla mnie o tyle fajne ze jest zaplanowane a nie takie nieprzewidywalne. Nawet jak jedziesz z akcją to wiesz kiedy się skonczy. A najcięższe dla mnie w porodzie psychicznie jest właśnie to ze nie da się nic przewidzieć, taki brak poczucia kontroli Chyba to mnie najbardziej stresuje....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wlasnie tego odpuszczenia musze sie nauczyc bo sie wykonczymy podczas porodu bo wiadomo ze nie na wszystko bedziemy miały wpływ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez Nairobi89

ja po ostatnich rozmowach z połozna i przemysleniu pewnych spraw doszłam do wniosku ze nie ma co sie w pewnych spraw spinac skoro nie mamy na nie wpływu. Co z tego ze bede miala napisany piekny plan porodu jak zycie to wszystko zweryfikuje. Tak samo mowilam ze ja na pewno nie podam mm w szpitalu ale po poniedziałkowej rozmowie zmieniłam zdanie jesli bedzie trzeba to podam. Nie chciałabym sie zajechac i wpasc w jakas depresje a wiem ze jesli za duzo sobie narzuce to zle sie to moze skonczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Wlasnie tego odpuszczenia musze sie nauczyc bo sie wykonczymy podczas porodu bo wiadomo ze nie na wszystko bedziemy miały wpływ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie najgorzej kończą się sytuacje, kiedy kobieta na cos się nastawi zbyt mocno. Dajmy na to baardzo chce SN ale w trakcie cos idzie nie tak i lekarz stwierdza, że jednak będzie CC a kobieta się upiera wręcz przy SN... Tak samo jest chociażby z karmieniem piersią/mm. Nagadają kobiecie, ze musi byc kp bo imaczej jest zła matka i potem na siłę nawet bedzie karmic ta piersia... A tu owszem dziecko jest wazne, ale psychika matki też, nie można o tym zapomnieć

[Larysa88]

Jasne dziewczyny oczywiście że nie ma co się nastawiać bo na prawdę może być różnie, tutaj się nie przewidzi moim zdaniem najważniejsze to podejsc do tego zadaniowo i że trzeba to zrobić i byle wszystko było dobrze i nie bać się tylko z pozytywnym nastawieniem iść!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez paula1456

Właśnie najgorzej kończą się sytuacje, kiedy kobieta na cos się nastawi zbyt mocno. Dajmy na to baardzo chce SN ale w trakcie cos idzie nie tak i lekarz stwierdza, że jednak będzie CC a kobieta się upiera wręcz przy SN... Tak samo jest chociażby z karmieniem piersią/mm. Nagadają kobiecie, ze musi byc kp bo imaczej jest zła matka i potem na siłę nawet bedzie karmic ta piersia... A tu owszem dziecko jest wazne, ale psychika matki też, nie można o tym zapomnieć

Ostatnio połozna opowiadała mi o kobiecie ktora od samego poczatku była nastawiona na brak naciecia krocza wrecz miala przygotowane pismo od prawnika i doprowadziło to do tego ze zadna połozna nie chciala uczestniczyc w porodzie bo sie baly a atmosfera podobno była ciezka ale na szczescie skonczylo sie wszystko dobrze. Czasami jednak lepiej odpuscic niz pozniej doprowadzic do ciezkich sytuacji. Ja jesli bedzie trzeba robic cc to nie bede sie upierac na sn niech tna i robia swoje tylko zeby mala była zdrowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adhoc]

Ja też będę miała gbs pobierany 18.01 będę chyba 37+5

Ja chcialabym urodzić SN, ale im bardziej się do tego przygotowuje tym bardziej mnie to przeraża z drugiej strony miałam już cc i nie wspominam dobrze bycia zależną od kogoś. I to jest dopiero brak kontroli ale co ma być niech będzie, bylebysmy całe i zdrowe z tego wyszły.

Spakowalam walizkę do szpitala! od razu wyklarowalo mi się czego jeszcze brakuje, dopisalam do listy i powiem Wam, ze jeszcze sporo rzeczy mogę do niej upchnac a mam 65l no ale ja dla dziecka niczego nie biore

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez adhoc

Ja też będę miała gbs pobierany 18.01 będę chyba 37+5

Ja chcialabym urodzić SN, ale im bardziej się do tego przygotowuje tym bardziej mnie to przeraża z drugiej strony miałam już cc i nie wspominam dobrze bycia zależną od kogoś. I to jest dopiero brak kontroli ale co ma być niech będzie, bylebysmy całe i zdrowe z tego wyszły.

Spakowalam walizkę do szpitala! od razu wyklarowalo mi się czego jeszcze brakuje, dopisalam do listy i powiem Wam, ze jeszcze sporo rzeczy mogę do niej upchnac a mam 65l no ale ja dla dziecka niczego nie biore

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super ze walizka spakowana ja tez mam sporo miejsca w torbie a torba na porod od mamyginekolog naprawde jest mega pojemna to bedzie moja ulubiona torba na wyjazdy z maluchem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CharlotteSK]

No właśnie chyba najlepiej nie nastawiać się na żaden scenariusz tylko zaufać personelowi medycznemu być świadomą tego co się dzieje, rozumieć etapy porodu, co się dzieje i dlaczego.
Ale w odpowiednim momencie odpuścić.

Adhoc walizka spakowana to na pewno i lżej się czujesz 18.01. to jakiś mocno wizytowy dzień, tez mam wtedy wizytę i zamierzam jakos po niej się spakować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nairobi89]

Nie moge sie juz doczekac wizyty 7.01 mam nadzieje ze wtedy ginekolog pobierze gbs i ciekawe ile moj maluszek wazy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

A dziewczyny jak wasza waga się trzyma?
Ja wczoraj osiągnęłam +11 kg

[adhoc]

Napisane przez Nairobi89

Super ze walizka spakowana ja tez mam sporo miejsca w torbie a torba na porod od mamyginekolog naprawde jest mega pojemna to bedzie moja ulubiona torba na wyjazdy z maluchem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ta torba mamyginekolog ma jakieś przegrody w środku?

Napisane przez CharlotteSK

No właśnie chyba najlepiej nie nastawiać się na żaden scenariusz tylko zaufać personelowi medycznemu być świadomą tego co się dzieje, rozumieć etapy porodu, co się dzieje i dlaczego.
Ale w odpowiednim momencie odpuścić.

Adhoc walizka spakowana to na pewno i lżej się czujesz 18.01. to jakiś mocno wizytowy dzień, tez mam wtedy wizytę i zamierzam jakos po niej się spakować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ojjj zdecydowanie! Właśnie jak już włożyłam do niej wszystko, zrobiłam listę co trzeba dokupić to taką ulgę poczulam, ze szok aż dziwne... Ale z drugiej strony jak sobie myślałam o tym, że odeszłyby mi wody i musialabym na hurra się pakować to taki stres lapal

Napisane przez Nairobi89

Nie moge sie juz doczekac wizyty 7.01 mam nadzieje ze wtedy ginekolog pobierze gbs i ciekawe ile moj maluszek wazy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Który to tc już u Ciebie będzie?
A robisz masaż szyjki? I jak Ci idzie picie liści malin? Ja wypilam jedną filiżanke z miodem i zapominam znowu zaparzyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez paula1456

A dziewczyny jak wasza waga się trzyma?
Ja wczoraj osiągnęłam +11 kg

W czwartek sie dowiem ale obstawiam +14-15kg

Napisane przez adhoc

A ta torba mamyginekolog ma jakieś przegrody w środku? Ojjj zdecydowanie! Właśnie jak już włożyłam do niej wszystko, zrobiłam listę co trzeba dokupić to taką ulgę poczulam, ze szok aż dziwne... Ale z drugiej strony jak sobie myślałam o tym, że odeszłyby mi wody i musialabym na hurra się pakować to taki stres lapal Który to tc już u Ciebie będzie?
A robisz masaż szyjki? I jak Ci idzie picie liści malin? Ja wypilam jedną filiżanke z miodem i zapominam znowu zaparzyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ma takie 6 przegrodek z kazdego boku na np butelke albo pampersy.
Juz bedzie 36+3 liscie malin pije regularnie 1 filizanke od swiat i biore wiesiołka
Masaz dopiero od wczoraj zobaczymy ile wytrzymam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adhoc]

Napisane przez adhoc

Ja też będę miała gbs pobierany 18.01 będę chyba 37+5

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będę 36+5

Napisane przez paula1456

A dziewczyny jak wasza waga się trzyma?
Ja wczoraj osiągnęłam +11 kg

Ja się nie waze... +15kg było ostatnio ale od dwóch tygodni mam zwiększoną dawkę letroxu, więc waga mogła poszybowac...

Napisane przez Nairobi89

W czwartek sie dowiem ale obstawiam +14-15kgMa takie 6 przegrodek z kazdego boku na np butelke albo pampersy.
Juz bedzie 36+3 liscie malin pije regularnie 1 filizanke od swiat i biore wiesiołka
Masaz dopiero od wczoraj zobaczymy ile wytrzymam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesiolka biore w sumie prawie od początku ciąży, bo mi lekarz zalecił miałam przerwę, bo zapominalam go brać, ale od jakiegoś czasu znowu lykam
Myślę o tym masażu... Chyba zaczne robić... od jutra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[echme]

Napisane przez Nairobi89

Masaz dopiero od wczoraj zobaczymy ile wytrzymam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieprzyjemne?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz