zmiana nazwiska panieńskiego...

[NocnaWiedma]

Ja osobiście nie wyobrazam sobie zmiany nazwiska. Dla mnie moje nazwisko jest częścią mnie, mojej tożsamości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez Misia452

Ja bym chciała przejąć, bo nie ukrywam, że w tej kwestii jestem tradycjonalistką, ale nikt mnie do tego nie zmusza, robię to z własnej woli, chce bardzo i o. Śmieszy mnie trochę mówienie, że faceci zmuszają do tego kobiety. W większości przypadków myślę, że nie. No ale na wizażu często niestety jest najazd na to i nie tylko. Jak ktoś mam inne zdanie czy wartości to czasem lepiej się nie odzywać, takie mam wrażenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Chyba boli cię to bardzo?
Poza tym podążanie za tradycja nie jest zawsze złe. Ja rozumiem drugą stronę, ale ty chyba masz z tym problem. Wiesz, nie chcesz to nie musisz zmieniać nazwiska jeśli cię to tak uwiera, ale nie narzucaj innym swojego zdania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdarza się, że podczytuję wątki ślubne i tam czesto sa rozkminy na ten temat. I dziewczyny piszą, że "narzeczony się nie zgadza żeby miały inne nazwisko" 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Ingrid80

Zdarza się, że podczytuję wątki ślubne i tam czesto sa rozkminy na ten temat. I dziewczyny piszą, że "narzeczony się nie zgadza żeby miały inne nazwisko" 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też czasem tak zaglądam i są takie wpisy no generalnie przecieram wtedy oczy, bo nie wyobrażam sobie żeby mi coś TŻ kazał lub np nie zgadzał się w kwestii mojego nazwiska jak widać różne są związki i takie rzeczy się zdarzają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ekopiekna]

Zdecydowanie jestem za. Kobiety dają dzieci. Mężczyźni dają nazwisko.

[Ingrid80]

Napisane przez Ekopiekna

Zdecydowanie jestem za. Kobiety dają dzieci. Mężczyźni dają nazwisko.

🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[beatiska]

Jakie nazwisko przyjmuje dziecko? ojca, matki, czy się wybiera, gdy rodzice mają różne nazwiska?

Czy są potem gdzieś trudności, że dziecko np. ma nazwisko ojca, więc matka musi nosić jakiś akt urodzenia, albo coś, żeby potwierdzić, że to jej dziecko, bo nazwisko ma inne? Pomijam sytuację, gdzie wymagane są dokumenty nawet, gdy naziwkso jest takie same. Chodzi mi o różne nazwisko rodzica i dziecka malego/młodego.

(nie mam dzieci, nie biorę ślubu, pytam z ciekawości)

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez beatiska

Jakie nazwisko przyjmuje dziecko? ojca, matki, czy się wybiera, gdy rodzice mają różne nazwiska?

Czy są potem gdzieś trudności, że dziecko np. ma nazwisko ojca, więc matka musi nosić jakiś akt urodzenia, albo coś, żeby potwierdzić, że to jej dziecko, bo nazwisko ma inne? Pomijam sytuację, gdzie wymagane są dokumenty nawet, gdy naziwkso jest takie same. Chodzi mi o różne nazwisko rodzica i dziecka malego/młodego.

(nie mam dzieci, nie biorę ślubu, pytam z ciekawości)

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

W urzędzie przy podpisywaniu dokumentów do ślubu wybiera się jak bedzie nazywał się mąż, zona i dzieci. Czyli to, ze mąż pozostaje przy swoim nie jest domyślne.
Wbrew temu co wiele osób twierdzi nie ma żadnego problemu z tym ze dziecko ma inne nazwisko niż matka lub ojciec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez Ingrid80

W urzędzie przy podpisywaniu dokumentów do ślubu wybiera się jak bedzie nazywał się mąż, zona i dzieci. Czyli to, ze mąż pozostaje przy swoim nie jest domyślne.
Wbrew temu co wiele osób twierdzi nie ma żadnego problemu z tym ze dziecko ma inne nazwisko niż matka lub ojciec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok, dzięki

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[czekooczekolada]

ciekawe, czy jeśli kobieta chciałaby zostać przy swoim nazwisku, facet przy swoim, a kobieta chcialaby zeby ich dzieci miały jednak jej nazwisko - wydaje się wam to realne?

[annic]

Ja zmieniłam nazwisko bo chciałam mieć takie same jak mąż, a przy swoim nie chciałam zostawać. Zawsze były z nim problemy, ludzie przekręcali, trzeba było literować, w dokumentach zdarzały się błędy. Jego jest w miarę proste, jeszcze nie zdarzyło się żeby ktoś przekręcił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez czekooczekolada

ciekawe, czy jeśli kobieta chciałaby zostać przy swoim nazwisku, facet przy swoim, a kobieta chcialaby zeby ich dzieci miały jednak jej nazwisko - wydaje się wam to realne?

Jak widać można wybrać nazwisko po matce, więc realne.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez czekooczekolada

ciekawe, czy jeśli kobieta chciałaby zostać przy swoim nazwisku, facet przy swoim, a kobieta chcialaby zeby ich dzieci miały jednak jej nazwisko - wydaje się wam to realne?

Znam małżeństwo gdzie tak jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez czekooczekolada

ciekawe, czy jeśli kobieta chciałaby zostać przy swoim nazwisku, facet przy swoim, a kobieta chcialaby zeby ich dzieci miały jednak jej nazwisko - wydaje się wam to realne?

A czemu nie? Myslisz, ze facetowi by duma nie pozwolila?

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez annic

Ja zmieniłam nazwisko bo chciałam mieć takie same jak mąż, a przy swoim nie chciałam zostawać. Zawsze były z nim problemy, ludzie przekręcali, trzeba było literować, w dokumentach zdarzały się błędy. Jego jest w miarę proste, jeszcze nie zdarzyło się żeby ktoś przekręcił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My oboje mamy problemy z nazwiskiem, wiec nie ma w czym wybierac

[czekooczekolada]

Napisane przez PaulinciaKWC

A czemu nie? Myslisz, ze facetowi by duma nie pozwolila?

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------


My oboje mamy problemy z nazwiskiem, wiec nie ma w czym wybierac

no chyba tak
mój by na bank na to nie poszedł, o ile zaakceptowałby, jeśli ja bym nazwiska nie zmieniła, tak dzieci to wątpie

[Misia452]

Napisane przez czekooczekolada

no chyba tak
mój by na bank na to nie poszedł, o ile zaakceptowałby, jeśli ja bym nazwiska nie zmieniła, tak dzieci to wątpie

Zawsze dziecko może mieć podwójne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

Napisane przez czekooczekolada

no chyba tak
mój by na bank na to nie poszedł, o ile zaakceptowałby, jeśli ja bym nazwiska nie zmieniła, tak dzieci to wątpie

A ty nie masz nic do gadania czy jak? Mąż sam decyduje o takich sprawach?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czekooczekolada]

Napisane przez melkmeisje

A ty nie masz nic do gadania czy jak? Mąż sam decyduje o takich sprawach?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

no odnośnie dzieci to sorry, nie są tylko moje
i tu trzeba iść na kompromis, a nie że ja sobie zdecyduje, że będą miały moje nazwisko i nara , a ty chłopie nie masz nic do gadania

[Ingrid80]

Napisane przez czekooczekolada

ciekawe, czy jeśli kobieta chciałaby zostać przy swoim nazwisku, facet przy swoim, a kobieta chcialaby zeby ich dzieci miały jednak jej nazwisko - wydaje się wam to realne?

Oczywiście. Po prostu wybierasz te opcję w urzędzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez czekooczekolada

no odnośnie dzieci to sorry, nie są tylko moje
i tu trzeba iść na kompromis, a nie że ja sobie zdecyduje, że będą miały moje nazwisko i nara , a ty chłopie nie masz nic do gadania

Ale jak on tak zdecyduje to jest ok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez czekooczekolada

no odnośnie dzieci to sorry, nie są tylko moje
i tu trzeba iść na kompromis, a nie że ja sobie zdecyduje, że będą miały moje nazwisko i nara , a ty chłopie nie masz nic do gadania

To podwojne jako kompromis? Czy nazwisko ojca i nara? Bo poki co to z postow zwykle wynika, ze mąz ma sie zgadzac na niezmienianie nazwiska przez zone i na ewentualne inne nazwisko dla dzieci niz jego samego. A zona ma takie samo do decydowania i dyskutowania na ten temat jak mąż

[Ingrid80]

Napisane przez PaulinciaKWC

To podwojne jako kompromis? Czy nazwisko ojca i nara? Bo poki co to z postow zwykle wynika, ze mąz ma sie zgadzac na niezmienianie nazwiska przez zone i na ewentualne inne nazwisko dla dzieci niz jego samego. A zona ma takie samo do decydowania i dyskutowania na ten temat jak mąż

Tak, bo to TRADYCJA🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez czekooczekolada

no chyba tak

mój by na bank na to nie poszedł, o ile zaakceptowałby, jeśli ja bym nazwiska nie zmieniła, tak dzieci to wątpie

Z moim o tym nie gadaliśmy, ale mój by raczej z tym problemu nie miał. Trudno znaleźć kompromis w tej sytuacji, pozostaje podwójne nazwisko.

Może tak Ci się tylko wydaje, a jemu to lotto?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

W takim przypadku zostaje tylko podwójne nazwisko dla dziecka. Nie chciałbym chyba żeby moje potencjalne dziecko nosiło nazwisko TŻ gdybym ja zostawała przy swoim
Aczkolwiek mi się po prostu nadzwyczajnej w świecie podoba jak rodzice i dzieci mają to samo nazwisko i takich rozkmin nigdy nie miałam, ale wychodzi na to, że jak dziecko ma mieć nazwisko kobiety to spoko,a jak faceta to już oburzenie i jak to tak. Facet chce, jak tak może. Kobieta chce i już nie ma problemu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez Ingrid80

Oczywiście. Po prostu wybierasz te opcję w urzędzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Ale jak on tak zdecyduje to jest ok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no nie, jak wyzej napisalam, trzeba znalezc kompromis w takiej sytuacji

Napisane przez PaulinciaKWC

To podwojne jako kompromis? Czy nazwisko ojca i nara? Bo poki co to z postow zwykle wynika, ze mąz ma sie zgadzac na niezmienianie nazwiska przez zone i na ewentualne inne nazwisko dla dzieci niz jego samego. A zona ma takie samo do decydowania i dyskutowania na ten temat jak mąż

no jak dla mnie to kompromisem wlasnie podwojne, bo innego wyjscia zbytnio nie ma

[beatiska]

Szkoda, że w urzędzie nie da się ugadać, że jak dziewczynka to mamy, a jak chłopczyk to taty nazwisko. Wtedy wszystko zostałoby w rękach losu

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[wika82]

Napisane przez Ingrid80

ja nie robię żadnej z tych rzeczy. Po prostu tak się nazywam. I tyle. Zadnej wzniosłej ideologii. NIGDY nie brałam pod uwagę możliwości zmiany imienia i nazwiska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez beatiska

Z moim o tym nie gadaliśmy, ale mój by raczej z tym problemu nie miał. Trudno znaleźć kompromis w tej sytuacji, pozostaje podwójne nazwisko.

Może tak Ci się tylko wydaje, a jemu to lotto?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

nie no ja tez nie gadałam, nasze dzieci mają jego nazwisko, zresztą tak jak i ja tylko tak sobie gdybam, że mysle ze on by na to nie poszedł. ale może tak jak mowisz, jemu by to "lottało"

[PaulinciaKWC]

Serio, nie rozumiem tego. Jak kobieta czuje potrzebe przyjecia nazwiska męza, niech przyjmuje, jest taka opcja. Jak kobieta chce, zeby jej dziecko nosilo nazwisko ojca, spoko, jest taka opcja. Tylko czemu zazwyczaj jest to argumentowane na zasadzie "bo on by sie nie zgodzil, bo u niego by nie przeszlo, bo ON cos tam".
Jak tak chętnie przyjmujecie nazwisko meza czy nadajecie je dzieciom to nie zauwazylam, zebyscie pytaly o zgode meza czy tak bedzie ok czy moze wolalby inaczej.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez Misia452

ale wychodzi na to, że jak dziecko ma mieć nazwisko kobiety to spoko,a jak faceta to już oburzenie i jak to tak. Facet chce, jak tak może. Kobieta chce i już nie ma problemu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieprawda. Chodzi o wspolne decydowanie.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez czekooczekolada

nie no ja tez nie gadałam, nasze dzieci mają jego nazwisko, zresztą tak jak i ja tylko tak sobie gdybam, że mysle ze on by na to nie poszedł. ale może tak jak mowisz, jemu by to "lottało"

Wiec kto tak zdecydowal skoro nawet nie gadaliscie?

[Misia452]

Napisane przez PaulinciaKWC

Serio, nie rozumiem tego. Jak kobieta czuje potrzebe przyjecia nazwiska męza, niech przyjmuje, jest taka opcja. Jak kobieta chce, zeby jej dziecko nosilo nazwisko ojca, spoko, jest taka opcja. Tylko czemu zazwyczaj jest to argumentowane na zasadzie "bo on by sie nie zgodzil, bo u niego by nie przeszlo, bo ON cos tam".
Jak tak chętnie przyjmujecie nazwisko meza czy nadajecie je dzieciom to nie zauwazylam, zebyscie pytaly o zgode meza czy tak bedzie ok czy moze wolalby inaczej.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------


Nieprawda. Chodzi o wspolne decydowanie.

Ja się pytałam TŻta jak on by chciał. Powiedział, że wolałby żebym przejęła jego, ale przecież zmusić mnie nie zmusi i ostatecznie decyzja należy do mnie, a że ja chcę przejąć to nie mamy żadnego problemu i kłótni
Tak, słyszałam, że ludzie się o to kłócą przed ślubem czy nawet w urzędzie stanu cywilnego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Serio, nie rozumiem tego. Jak kobieta czuje potrzebe przyjecia nazwiska męza, niech przyjmuje, jest taka opcja. Jak kobieta chce, zeby jej dziecko nosilo nazwisko ojca, spoko, jest taka opcja. Tylko czemu zazwyczaj jest to argumentowane na zasadzie "bo on by sie nie zgodzil, bo u niego by nie przeszlo, bo ON cos tam".
Jak tak chętnie przyjmujecie nazwisko meza czy nadajecie je dzieciom to nie zauwazylam, zebyscie pytaly o zgode meza czy tak bedzie ok czy moze wolalby inaczej.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------


Nieprawda. Chodzi o wspolne decydowanie.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------



Wiec kto tak zdecydowal skoro nawet nie gadaliscie?

Ale jeśli jedna strona che tak,a druga inaczej? Pozostaje podwójne nazwisko dla dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez PaulinciaKWC

Serio, nie rozumiem tego. Jak kobieta czuje potrzebe przyjecia nazwiska męza, niech przyjmuje, jest taka opcja. Jak kobieta chce, zeby jej dziecko nosilo nazwisko ojca, spoko, jest taka opcja. Tylko czemu zazwyczaj jest to argumentowane na zasadzie "bo on by sie nie zgodzil, bo u niego by nie przeszlo, bo ON cos tam".
Jak tak chętnie przyjmujecie nazwisko meza czy nadajecie je dzieciom to nie zauwazylam, zebyscie pytaly o zgode meza czy tak bedzie ok czy moze wolalby inaczej.

Ale nikt tu nie pisze, że zmienił nazwisko bo ON TAK CHCIAŁ, czy dzieci nazywają się tak BO ON TAK CHCIAŁ , no raczej tu obydwie strony musiały chcieć (?) . W takich aspektach nie decyduje się samemu, na jedno ja mogę się nie zgodzić, na drugie on, proste jak budowa cepa. Nie mówię tu o przyjmowaniu nazwiska akurat, bo uważam ze to jest sprawa kobiety, ale jeśli chodzi o dzieci, to sorry, dzieci nie są jednej osoby, zeby tylko ona mogła decydować.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Wiec kto tak zdecydowal skoro nawet nie gadaliscie?

nie gadaliśmy o tym, że chce żeby dzieci miały moje nazwisko. bo mi to przez myśl nie przeszło. omg, duzymi literami trzeba pisać