Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez sublips

Ostatnio w Twoich postach jest agresja i napastliwość, a zero merytoryki, empatii czy jakichkolwiek pozytywów. Nie wiem, czy sprawia Ci przyjemność taka pseudozłośliwość, bo ani to zabawne, ani to miłe, a dodatkowo to tylko forum dyskusyjne.

Przepraszam, ale te lamenty na mój ton są już nudne. Polecam ignorowanie użytkowniczki, której czytanie sprawia wam taką przykrość.
I oczywiście to było merytoryczne, bo co innego jest iść do randomowego lekarza, a co innego na badanie, w którym uczestniczą studenci, ale kto by się tym przejmował, lepiej polecieć w stare dobre melodie pt. Perse taka niemiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88471602]Przepraszam, ale te lamenty na mój ton są już nudne. Polecam ignorowanie użytkowniczki, której czytanie sprawia wam taką przykrość.
I oczywiście to było merytoryczne, bo co innego jest iść do randomowego lekarza, a co innego na badanie, w którym uczestniczą studenci, ale kto by się tym przejmował, lepiej polecieć w stare dobre melodie pt. Perse taka niemiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie występuje w liczbie mnogiej, ale skoro kilka osób zwraca uwagę na to, że plujesz jadem w swoich postach, to może warto się zastanowić, że coś w tym jest? Czy jednak Ty z tych, co zawsze zakładają, że to wina otoczenia, a nigdy Twoja?

Bo nie wiem, czy na tym wątku jest choć jedna osoba, która uważa, że Twoje posty są normalne, wartościowe merytorycznie i w ogóle ostatnimi czasy dyskutujesz na jakimkolwiek poziomie.

A cytowany post owszem, jest wartościowy merytorycznie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez sublips

Nie występuje w liczbie mnogiej, ale skoro kilka osób zwraca uwagę na to, że plujesz jadem w swoich postach, to może warto się zastanowić, że coś w tym jest? Czy jednak Ty z tych, co zawsze zakładają, że to wina otoczenia, a nigdy Twoja?

Bo nie wiem, czy na tym wątku jest choć jedna osoba, która uważa, że Twoje posty są normalne, wartościowe merytorycznie i w ogóle ostatnimi czasy dyskutujesz na jakimkolwiek poziomie.

Nie, po prostu uczepiłyście się tego, że na jestem taka niemiła i jak zaczyna być słabo z argumentami, to zaczynacie uderzać w te tony, no co ja poradzę.
Bo chyba różnicę między ww sytuacjami dostrzegasz, tylko tego nie przyznasz oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88471617]Nie, po prostu uczepiłyście się tego, że na jestem taka niemiła i jak zaczyna być słabo z argumentami, to zaczynacie uderzać w te tony, no co ja poradzę.
Bo chyba różnicę między ww sytuacjami dostrzegasz, tylko tego nie przyznasz oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale jaki Ty tutaj argument przedstawiłaś w tym wątku oprócz jawnej kpiny z osób, które nie chcą być badane w asyście publiki? Dodatkowo nie odnosisz się do żadnych argumentów, tylko piszesz "chłopcy", "krocze", "czy umiesz czytać ze zrozumieniem".

Oczywiście, że jest różnica, ale chimay nieźle podsumowała te wszystkie "nie no przecież nikt nie pisał, że nie trzeba zgody". Jest grono osób w tym wątku, które wprost uważa osoby, które z jakichkolwiek powodów nie chcą być badane przy publice, za gorsze, głupsze; takie to zrozumienie i empatia, że hej. W tym historia jednej użytkowniczki, wręcz skandaliczna, i na to reakcja "aha, spoko, mogłaś się odezwać, co tam krwotok".

Chyba zapominacie, że no komfort pacjenta powinien być na pierwszym miejscu.

[Ingrid80]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88471328]Żałosne to jest to, ze sie zabiera komuś możliwość bo ma sie jakies swoje widzi mi sie
Dopóki jest wybor to człowiek ma prawo z tego korzystać. Czy ci sie to podoba czy nie.

Jakby nie mogł odmówić to by sie nie pytano o zgodę.[/QUOTE]Nie rozumiem po co pacjentka, ktora nie chce być badana przy obecności studentów jedzie do szpitala klinicznego. I tyle. Są inne szpitale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez sublips

Ale jaki Ty tutaj argument przedstawiłaś w tym wątku oprócz jawnej kpiny z osób, które nie chcą być badane w asyście publiki? Dodatkowo nie odnosisz się do żadnych argumentów, tylko piszesz "chłopcy", "krocze", "czy umiesz czytać ze zrozumieniem".

Oczywiście, że jest różnica, ale chimay nieźle podsumowała te wszystkie "nie no przecież nikt nie pisał, że nie trzeba zgody". Jest grono osób w tym wątku, które wprost uważa osoby, które z jakichkolwiek powodów nie chcą być badane przy publice, za gorsze, głupsze; takie to zrozumienie i empatia, że hej. W tym historia jednej użytkowniczki, wręcz skandaliczna, i na to reakcja "aha, spoko, mogłaś się odezwać, co tam krwotok".

Chyba zapominacie, że no komfort pacjenta powinien być na pierwszym miejscu.

A jak się można inaczej odnieść do tych kpiarskich "chłopców" i ochoty na bycie oglądanym nago przez widownię z nich złożoną?
A, rzeczywiście, jeszcze super merytoryczne i mądre porównanie do pójścia do pierwszego lepszego lekarza, bo przecież nam nie zależy, kto nas będzie badać. No wyżyny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Ingrid80

Nie rozumiem po co pacjentka, ktora nie chce być badana przy obecności studentów jedzie do szpitala klinicznego. I tyle. Są inne szpitale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze ten ma najbliżej, tylko ten jest w jej mieście? Mozna tez myślec, ze to pikus. A jak przyjdzie co do czego to spanikować i odmówić.


Ja ogólnie nie mam problemu z tym aby jakis student czy nawet wolontariusz był przy moim badaniu.
Przy porodzie była dziewczyna która była wolontariuszka i pomagała pielęgniarce.

Jednak uwazam, ze jesli ktos ma wybor to nie bede piętnować kogoś kto nie wyraził zgody.

[Talullah]

Napisane przez sublips

Ale jaki Ty tutaj argument przedstawiłaś w tym wątku oprócz jawnej kpiny z osób, które nie chcą być badane w asyście publiki? Dodatkowo nie odnosisz się do żadnych argumentów, tylko piszesz "chłopcy", "krocze", "czy umiesz czytać ze zrozumieniem".

Oczywiście, że jest różnica, ale chimay nieźle podsumowała te wszystkie "nie no przecież nikt nie pisał, że nie trzeba zgody". Jest grono osób w tym wątku, które wprost uważa osoby, które z jakichkolwiek powodów nie chcą być badane przy publice, za gorsze, głupsze; takie to zrozumienie i empatia, że hej. W tym historia jednej użytkowniczki, wręcz skandaliczna, i na to reakcja "aha, spoko, mogłaś się odezwać, co tam krwotok".

Chyba zapominacie, że no komfort pacjenta powinien być na pierwszym miejscu.

Pacjenci też czasem zapominają ze nie tylko ich komfort się liczy i oprócz praw mają też obowiązki.

To działa w dwie strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Takion94]

Napisane przez siarka40

Czytam ten wątek i oczy mam jak filiżanki.

Ja też

O tym, że ktoś ma nie mieć prawa wyboru i rozbierać się przy 20 osobach już nawet komentować nie będę. Ja na pewno zgody bym nie wyraził.

[chimay]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ano właśnie. Kolega z mojej grupy miał przede mną praktyki na ginekologiczno-położniczym. Pytałam go, czy pacjentki miały jakiś problem z jego obecnością. Nie miały. Ale on był tam jeden, a nie z 10 innymi widzami.
Problemem jest tutaj liczba a nie sama obecność czy płeć uczących się.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Talullah

Pacjenci też czasem zapominają ze nie tylko ich komfort się liczy i oprócz praw mają też obowiązki.

To działa w dwie strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli pacjent ma OBOWIAZEK dopuszczac studentow do zabiegow, ktore sa na nim wykonywane, nawet jesli czuje w zwiazku z tym dyskomfort?
Gdzie to jest napisane, ze pacjent ma taki obowiazek?

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez Ingrid80

Nie rozumiem po co pacjentka, ktora nie chce być badana przy obecności studentów jedzie do szpitala klinicznego. I tyle. Są inne szpitale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Np. bo jest lepiej wyposazony. Dlaczego by nie?

[kasiunia788742]

Napisane przez chimay

Ano właśnie. Kolega z mojej grupy miał przede mną praktyki na ginekologiczno-położniczym. Pytałam go, czy pacjentki miały jakiś problem z jego obecnością. Nie miały. Ale on był tam jeden, a nie z 10 innymi widzami.

Problemem jest tutaj liczba a nie sama obecność czy płeć uczących się.

No i przeciez o to się od początku rozchodzi. O ilość osób. Ale nieee, albo musisz zgadzać się na całą grupę studentów obojga płci albo na nikogo się nie zgadzasz i masz spadać z tego szpitala.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez sublips

Ostatnio w Twoich postach jest agresja i napastliwość, a zero merytoryki, empatii czy jakichkolwiek pozytywów. Nie wiem, czy sprawia Ci przyjemność taka pseudozłośliwość, bo ani to zabawne, ani to miłe, a dodatkowo to tylko forum dyskusyjne.

Juz nie pierwszy raz to jej ktos pisze
Zero refleksji z jej strony.

[chimay]

Napisane przez Talullah

Pacjenci też czasem zapominają ze nie tylko ich komfort się liczy i oprócz praw mają też obowiązki.

To działa w dwie strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akceptacja tłumu obserwatorów nie należy do tych obowiązków.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88471895]Juz nie pierwszy raz to jej ktos pisze
Zero refleksji z jej strony.[/QUOTE]Nie potrzebuję diagnozy domorosłych psycholożek.
Z mojej strony natomiast wygląda to tak, że się po prostu uczepiłyście i teraz gdziekolwiek mam inne zdanie, to jestem agresywna i pluję jadem. Niemal lincz, fajnie widzieć to od środka.
Problem w tym, że nie za bardzo interesuje mnie wasza opinia, stąd brak refleksji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

To przestań pluc jadem bo z jednej strony cie nie obchodzi, a z drugiej strasznie sie denerwujesz jak ktos ma inne zdanie od twojego. Twoje zachowanie przeczy tym co właśnie napisalas

To ty jesteś wulgarna na odmienne zdanie. Inni jakoś potrafią pisać bez agresji.

[kaledonia]

Napisane przez sublips

Ale jaki Ty tutaj argument przedstawiłaś w tym wątku oprócz jawnej kpiny z osób, które nie chcą być badane w asyście publiki? Dodatkowo nie odnosisz się do żadnych argumentów, tylko piszesz "chłopcy", "krocze", "czy umiesz czytać ze zrozumieniem".

Oczywiście, że jest różnica, ale chimay nieźle podsumowała te wszystkie "nie no przecież nikt nie pisał, że nie trzeba zgody". Jest grono osób w tym wątku, które wprost uważa osoby, które z jakichkolwiek powodów nie chcą być badane przy publice, za gorsze, głupsze; takie to zrozumienie i empatia, że hej. W tym historia jednej użytkowniczki, wręcz skandaliczna, i na to reakcja "aha, spoko, mogłaś się odezwać, co tam krwotok".

Chyba zapominacie, że no komfort pacjenta powinien być na pierwszym miejscu.

Proszę abyś przed zabraniem głosu zapoznała się najpierw z treścią wątku, bo to nie Perse zaczęła nazywanie studentów chłopcami
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1096
A wszystkim radzę ochłonąć

Napisane przez Ingrid80

Nie rozumiem po co pacjentka, ktora nie chce być badana przy obecności studentów jedzie do szpitala klinicznego. I tyle. Są inne szpitale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Idealne podsumowanie.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kaledonia

Proszę abyś przed zabraniem głosu zapoznała się najpierw z treścią wątku, bo to nie Perse zaczęła nazywanie studentów chłopcami
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1096
A wszystkim radzę ochłonąć






Dokładnie. Idealne podsumowanie.

Oczywiście, ze nie zaczęła. Ale widziałam co najmniej 2 posty w tym stylu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88471058]Ochota na bycie oglądanym nago przez chłopców.. Bez komentarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie wiem po co.

[wika82]

Napisane przez Ingrid80

Nie rozumiem po co pacjentka, ktora nie chce być badana przy obecności studentów jedzie do szpitala klinicznego. I tyle. Są inne szpitale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie zawsze jest wybór, są różne sytuacje życiowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88471950]Oczywiście, ze nie zaczęła. Ale widziałam co najmniej 2 posty w tym stylu



Nie wiem po co.[/QUOTE]

to Ty pisałaś o ochocie bycia oglądanym przez grupę studentów. też nie wiem po co

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

ja pierdykam. Każda osoba sobie najpierw sprawdza w rpdl czy w statucie podmiotu leczniczego, do którego jedzie, żeby wiedzieć kto jest podmiotem tworzącym. Bo a nuż będzie to uczelnia medyczna. A ja pracowałam w placówce medycznej będącej spółką prawa handlowego podległej pod JST i na poródowce były praktykantki z położnictwa/pielęgniarstwa.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Mada

to Ty pisałaś o ochocie bycia oglądanym przez grupę studentów. też nie wiem po co

Przecież wytłumaczyłam dlaczego.
Wiec nie wiem po co wracasz. U mnie było to niefortunne określenie.
Bo miałam co innego na myśli

Ja chociaż potrafię wyciągnąć wnioski kiedy ktos zauważy, ze zle napisałam. I dopisałam co miałam konkretnie na myśli.

Bo każdemu moze sie zdarzyć palnąć cos.

[j_fly]

Dziwna jest ta dyskusja. Albo tak, albo siak. Nie ma nic pomiędzy. Ja nie mam problemu, żeby oglądało mnie kilku studentów, ale tak max 3. Podczas porodu moja lekarka zapytała, czy zgodziłabym się na obecność jednej studentki. Jasne, zgodziłam się, nie było problemu, nawet mi pomagała, bo co chwilę podawała wodę i mówiła, jaka jestem dzielna Podczas obchodu było za to mnóstwo studentów, nawet nie mieścili się w sali, ale to w sumie tylko obchód. Staram się zrozumieć obie strony. Uważam, że zarówno nazywanie studentów medycyny "chłopcami", jak i odbieranie pacjentom prawa do decydowania o swoim komforcie, jest nie na miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88471978]Przecież wytłumaczyłam dlaczego.
Wiec nie wiem po co wracasz. U mnie było to niefortunne określenie.
Bo miałam co innego na myśli

Ja chociaż potrafię wyciągnąć wnioski kiedy ktos zauważy, ze zle napisałam. I dopisałam co miałam konkretnie na myśli.

Bo każdemu moze sie zdarzyć palnąć cos. [/QUOTE]

po to samo po co Ty przytoczyłaś post Persephone.
napisałaś to co napisałaś, brzmiało to jak brzmiało, sama przyznałaś, że to było niefortunne - a potem zdziwienie, że ktoś to skomentował

[kasiunia788742]

Napisane przez j_fly

Dziwna jest ta dyskusja. Albo tak, albo siak. Nie ma nic pomiędzy. Ja nie mam problemu, żeby oglądało mnie kilku studentów, ale tak max 3. Podczas porodu moja lekarka zapytała, czy zgodziłabym się na obecność jednej studentki. Jasne, zgodziłam się, nie było problemu, nawet mi pomagała, bo co chwilę podawała wodę i mówiła, jaka jestem dzielna Podczas obchodu było za to mnóstwo studentów, nawet nie mieścili się w sali, ale to w sumie tylko obchód. Staram się zrozumieć obie strony. Uważam, że zarówno nazywanie studentów medycyny "chłopcami", jak i odbieranie pacjentom prawa do decydowania o swoim komforcie, jest nie na miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się z całością. No przecież myślę, że mało kto robił by problem jeśli grupa nie byłaby liczna - skorzystaliby na tym studenci a pacjenci nie byliby aż tak skrępowani. A tutaj komfort pacjenta to jakaś zbędna fanaberia nikomu nie potrzebna i wymyślanie bo przecież na plaży chodzisz w stroju kąpielowym.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Mada

po to samo po co Ty przytoczyłaś post Persephone.
napisałaś to co napisałaś, brzmiało to jak brzmiało, sama przyznałaś, że to było niefortunne - a potem zdziwienie, że ktoś to skomentował

No tylko po co dodała tam chłopców skoro ja nic takiego nie napisałam?

[Kalindaa]

Napisane przez j_fly

Dziwna jest ta dyskusja. Albo tak, albo siak. Nie ma nic pomiędzy. Ja nie mam problemu, żeby oglądało mnie kilku studentów, ale tak max 3. Podczas porodu moja lekarka zapytała, czy zgodziłabym się na obecność jednej studentki. Jasne, zgodziłam się, nie było problemu, nawet mi pomagała, bo co chwilę podawała wodę i mówiła, jaka jestem dzielna Podczas obchodu było za to mnóstwo studentów, nawet nie mieścili się w sali, ale to w sumie tylko obchód. Staram się zrozumieć obie strony. Uważam, że zarówno nazywanie studentów medycyny "chłopcami", jak i odbieranie pacjentom prawa do decydowania o swoim komforcie, jest nie na miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze mówiąc wcześniej nie słyszałam o tym, żeby przy badaniu była grupa osób, ale z tego co piszą inne osoby może być.
U mnie 1 studentka zdejmowała szwy, przy USG było 2 studentów, przy obchodzie chyba z 5(ale tu to to też dla mnie może być więcej nawet).
Nie wiem czy miałabym problem z większa ilością osób. Sam pobyt w szpitalu jest mało komfortowy, więc chyba nie robiłoby mi to większej różnicy.
Czy zgadzam się zapytali tylko przy zdejmowaniu szwów - w innym przypadku studentka by pewnie tylko obserwowała.

[wika82]

Napisane przez Kalindaa

Szczerze mówiąc wcześniej nie słyszałam o tym, żeby przy badaniu była grupa osób, ale z tego co piszą inne osoby może być.
U mnie 1 studentka zdejmowała szwy, przy USG było 2 studentów, przy obchodzie chyba z 5(ale tu to to też dla mnie może być więcej nawet).
Nie wiem czy miałabym problem z większa ilością osób. Sam pobyt w szpitalu jest mało komfortowy, więc chyba nie robiłoby mi to większej różnicy.
Czy zgadzam się zapytali tylko przy zdejmowaniu szwów - w innym przypadku studentka by pewnie tylko obserwowała.

Ojjj, bywają grupy.
Tak z 8, 10 osób to w moich szpitalach klinicznych norma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88471857]Czyli pacjent ma OBOWIAZEK dopuszczac studentow do zabiegow, ktore sa na nim wykonywane, nawet jesli czuje w zwiazku z tym dyskomfort?
Gdzie to jest napisane, ze pacjent ma taki obowiazek?

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------



Np. bo jest lepiej wyposazony. Dlaczego by nie?[/QUOTE]Nie doprecyzowalam, mój błąd. Było o komforcie pacjenta więc tylko przypominam że personel medyczny powinien też powinien mieć taki podstawowy zapewniony, jak np umycie się pacjenta przed wizytą (tak, w 21 wieku nie wszyscy się myją). Oczywiście od razu dodam że chodzi mi o wizyty planowe, nie o to stany nagle typu wypadek na budowie itp.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Talullah

Nie doprecyzowalam, mój błąd. Było o komforcie pacjenta więc tylko przypominam że personel medyczny powinien też powinien mieć taki podstawowy zapewniony, jak np umycie się pacjenta przed wizytą (tak, w 21 wieku nie wszyscy się myją). Oczywiście od razu dodam że chodzi mi o wizyty planowe, nie o to stany nagle typu wypadek na budowie itp.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i myślę, że raczej wszyscy się z tym zgadzają na wątku.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka