Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kaledonia

Jak to smakuje

Ciężko opisać ale jest dobra! wszystko zależy od przepisu.


Ja też piję pokrzywe jako herbatę

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez Snowdrop_

Uwielbiam, kocham smak pokrzyw a już niedługo będzie sezon na nie ale ja lubię wszelkie liście, szpinak i jarmuż też kocham, mogłabym je jeść do każdego posiłku. Np. dzisiaj na kanapki z wege szynką z papryką wzięłam podsmażony na oliwie szpinak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Bo jarmuż ma takie specyficzne włókna, dlatego ja go często najpierw blanszuje, żeby zmiękł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie codziennie jemy szpinak do wszystkiego dodaje, do sałatek, do dan z makaronem w różnej wersji jak sos pomidorowy - szpinak. sos śmietankowy - szpinak też się nadaje

[Snowdrop_]

Zupa z pokrzywy była bardzo popularna we Francji w czasach wojny, ostatnio czytałam Amandine pani de Blasi, ona ma dość mocno kulinarne te książki i często przewijal się temat zupy z pokrzyw. Podejrzewam, że smak ma podobny do szczawiowej, Francuzi do tej pory ją przygotowują z jajkiem, jak my polskie zupy ze szczawiu. Szczaw też kocham

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez niusaczek

A shake jarmurzu z bananem i kiwi? Dla mnie to jest złoto najczystsze, ale nie zachęcam jeżeli faktycznie go nie lubisz. Mi on też nigdy nie smakował ale jak go poznałam w takiej odsłonie to powiem Ci że pyszotki.

Przepis porfawor. Bo tak się pięknie składa, że mam koktajler.

[kasztanka3]

Ja bardzo lubie szejk z winogron, jablek, bananow, szpinaku i jogurtu z miodem. Czasami dodaje kiwi i/lub awokado. Czasami tez daje bezcukrowy jogurt waniliowy zamiast zwyklego. Ale rzadko robie, bo jestem leniem

[j_fly]

Napisane przez niusaczek

A shake jarmurzu z bananem i kiwi? Dla mnie to jest złoto najczystsze, ale nie zachęcam jeżeli faktycznie go nie lubisz. Mi on też nigdy nie smakował ale jak go poznałam w takiej odsłonie to powiem Ci że pyszotki.

Nie, nie, jarmuż to nie mój smak. A taki shake robię w innej konfiguracji: kiwi, banan i seler naciowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez kasztanka3

Ja bardzo lubie szejk z winogron, jablek, bananow, szpinaku i jogurtu z miodem. Czasami dodaje kiwi i/lub awokado. Czasami tez daje bezcukrowy jogurt waniliowy zamiast zwyklego. Ale rzadko robie, bo jestem leniem

Ja z reguły daję nać pietruszki, banan i jakieś dodatkowe owoce. Raczej rzadko inną zieleninę. Szpinak ma zbyt dominujący smak, jarmużu chyba nigdy w życiu nie jadłam. Piję taki koktajl jakies 4 razy w tygodniu i często zabieram do pracy.

[kasztanka3]

Napisane przez chimay

Ja z reguły daję nać pietruszki, banan i jakieś dodatkowe owoce. Raczej rzadko inną zieleninę. Szpinak ma zbyt dominujący smak, jarmużu chyba nigdy w życiu nie jadłam. Piję taki koktajl jakies 4 razy w tygodniu i często zabieram do pracy.

Zawsze mnie fascynuje, jak dwie osoby moga roznie postrzegac te sama rzecz.
Dla mnie szpinak w ogole nie jest dominujacy w smaku, za to nac pietruszki bardzo.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez kasztanka3

Zawsze mnie fascynuje, jak dwie osoby moga roznie postrzegac te sama rzecz.
Dla mnie szpinak w ogole nie jest dominujacy w smaku, za to nac pietruszki bardzo.

dla mnie tak samo szpinak, zwłaszcza młody, nie ma konkretnego smaku. dopiero jak się go przyprawi solą, pieprzem, czosnkiem i gałką to ma smak szpinaku

[kasztanka3]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88523572]dla mnie tak samo szpinak, zwłaszcza młody, nie ma konkretnego smaku. dopiero jak się go przyprawi solą, pieprzem, czosnkiem i gałką to ma smak szpinaku [/QUOTE]

Lepiej bym tego nie ujela

[Misia452]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88523572]dla mnie tak samo szpinak, zwłaszcza młody, nie ma konkretnego smaku. dopiero jak się go przyprawi solą, pieprzem, czosnkiem i gałką to ma smak szpinaku [/QUOTE]Mam to samo ze szpinakiem.
Powiem szczerze, że przekonałam się do niego niedawno. Kiedyś myślałam, że nie lubię, ale jak spróbowałam to mogę jeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88523572]dla mnie tak samo szpinak, zwłaszcza młody, nie ma konkretnego smaku. dopiero jak się go przyprawi solą, pieprzem, czosnkiem i gałką to ma smak szpinaku [/QUOTE]

dokładnie, baardzo dużo czosnku bo inaczej to smakuje jak tektura

[Lottie69]

Ja się dałam ostatnio tżowi przekonać, kupiliśmy rukolę. Zrobiłam przepyszne kanapki, które zostały przez te habździe zrujnowane smakiem chaszczy. Dopiero jak powyjmowałam, to szło zjeść.


Próbowałam, nie smakuje mi, nie jestem w stanie zdrowo jeść, bo to dla mnie kosmicznie niesmaczne jest

[Finlora]

Rukola to zło
Ja z sałaty toleruję tylko lodową
Generalnie jest sporo warzyw, których nie lubię (zwłaszcza na surowo), więc kiedy musiałam przerzucić się na zdrowe odżywianie, to było ciężko.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Zupa szczawiowa to najpyszniejsze co moze byc na swiecie, ale tylko jak dziadkowie zrobia ze swojego szczawiu, bo jak sobie kiedys kupilam w sloiczku szczaw to mi zgrzytala ziemia miedzy zebami

[Mimiko]

Nienawidzę rukoli. Ogólnie mam problem z zieleniną, więc wszelkie sałaty i szpinaki muszę przemycać i maskować, żeby je w ogóle zjeść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Ja po prostu kocham rukolę, mogłabym ją jeść z prawie wszystkim . Zresztą w ogóle lubię prawie wszystkie warzywa, za to nie przepadam za owocami.

[kasztanka3]

Rukola smakuje mi w salatkach, do kanapek jakos mi nie pasuje.

Z warzyw nie moge jesc papryki (smakuje mi, ale zawsze sie po niej zle czuje), a zwyczajnie nie lubie pomidorow, oliwek, kaparow, jakichkolwiek pikli, mocno nie przepadam za brukselka i brokulami.
Uwielbiam bataty, marchewki, kukurydze, swieze ogorki, wiekszosc salat, dynie, buraki, najrozniejsze fasolki, szparagi, szpinak. No i ziemniaki - bo tyle fajnych (ale niekoniecznie zdrowych) rzeczy da sie z nich zrobic.

Zupa szczawiowa to smak, za jakim tesknie
Probowalam raz, jakies 10 lat temu, zrobic ze szczawiu w sloiku, a fuj, w ogole nie ma porownania do takiej zupy ze swiezego szczawiu. Do tego kilka jajek ugotowanych na twardo, pycha

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez sublips

Ja po prostu kocham rukolę, mogłabym ją jeść z prawie wszystkim . Zresztą w ogóle lubię prawie wszystkie warzywa, za to nie przepadam za owocami.

Ciezko byloby mi wskazac jakis owoc, ktorego nie lubie, chyba wszystkie lubie.

[Misia452]

Ja nie jem rukoli odkąd prawie bym się nią zadławiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kasztanka3

Rukola smakuje mi w salatkach, do kanapek jakos mi nie pasuje.

Z warzyw nie moge jesc papryki (smakuje mi, ale zawsze sie po niej zle czuje), a zwyczajnie nie lubie pomidorow, oliwek, kaparow, jakichkolwiek pikli, mocno nie przepadam za brukselka i brokulami.
Uwielbiam bataty, marchewki, kukurydze, swieze ogorki, wiekszosc salat, dynie, buraki, najrozniejsze fasolki, szparagi, szpinak. No i ziemniaki - bo tyle fajnych (ale niekoniecznie zdrowych) rzeczy da sie z nich zrobic.
(...)

Polubiłam bardzo dużo warzyw, odkąd stosuję parowar. Wcześniej do wielu z nich podchodziłam jak do jeża (oczywiście zawsze jadłam te najbardziej tradycyjne). Teraz paruję coraz więcej rzeczy. Łącznie z różnymi odmianami rzepy (dobry zastępnik ziemniaków - staram się ograniczać z powodu wysokiego indeksu glikemicznego).

Oliwki lubimy, ale nie ma większego miłośnika oliwek w naszym domu, niż jedna z naszych kotek. Aż jej się oczy świecą jak widzi szczególnie czarne oliwki.

[kasztanka3]

Napisane przez Ellen_Ripley

Polubiłam bardzo dużo warzyw, odkąd stosuję parowar. Wcześniej do wielu z nich podchodziłam jak do jeża (oczywiście zawsze jadłam te najbardziej tradycyjne). Teraz paruję coraz więcej rzeczy. Łącznie z różnymi odmianami rzepy (dobry zastępnik ziemniaków - staram się ograniczać z powodu wysokiego indeksu glikemicznego).

Oliwki lubimy, ale nie ma większego miłośnika oliwek w naszym domu, niż jedna z naszych kotek. Aż jej się oczy świecą jak widzi szczególnie czarne oliwki.

Koty to mnie nigdy nie przestana zadziwiac Nasz uwielbia szpinak i salate maslowa, kiedy przynosimy zakupy spozywcze do domu, to salata od razu musi isc do lodowki, bo inaczej kot ja ukradnie z torby i zezre cala

[sublips]

Żeby nie było, że znowu koci temat , ale mnie mój kot też zaskakuje, na nic nie reaguje tak jak na niektóre warzywa. Ma obsesję na punkcie brokułów, wyciąga ze śmietnika, jak wyrzucę korzeń i paprykę muszę chować, bo później widzę na niej tylko ślady małych zębów.

Z owoców to lubię najbardziej poziomki, ale trudno gdzieś wyhaczyć. A większość owoców jest dla mnie po prostu kwaśna, a ja nie lubię wyjątkowo tego smaku (poza sokiem pomarańczowym).

[kasztanka3]

Napisane przez sublips

Żeby nie było, że znowu koci temat , ale mnie mój kot też zaskakuje, na nic nie reaguje tak jak na niektóre warzywa. Ma obsesję na punkcie brokułów, wyciąga ze śmietnika, jak wyrzucę korzeń i paprykę muszę chować, bo później widzę na niej tylko ślady małych zębów.

Z owoców to lubię najbardziej poziomki, ale trudno gdzieś wyhaczyć. A większość owoców jest dla mnie po prostu kwaśna, a ja nie lubię wyjątkowo tego smaku (poza sokiem pomarańczowym).

Naprawde jak juz pisalam wczesniej w odpowiedzi na post Chimay, niesamowicie mnie fascynuje, jak rozne osoby odbieraja te same rzeczy. Dla mnie wiekszosc owocow jest slodka, uwielbiam to

Twoj kot chyba wygrywa w konkursie na najwieksze dziwadlo

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

sprzedawanie butów z taką wkładką jako "nowe bez metki", "ubrane raz, stan idealny".

[kasztanka3]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88523890]sprzedawanie butów z taką wkładką jako "nowe bez metki", "ubrane raz, stan idealny".[/QUOTE]

Juz pomijajac to, ze ubrac to mozna siebie albo kogos, a nie buty czy ubranie (zawsze mnie to irytowalo), to jesli te buty byly zalozone raz, to w takim razie chyba przez co najmniej miesiac nie byly wcale zdejmowane

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Napisane przez sublips

Ja po prostu kocham rukolę, mogłabym ją jeść z prawie wszystkim . Zresztą w ogóle lubię prawie wszystkie warzywa, za to nie przepadam za owocami.

Mam tak samo. Z warzyw nie lubię tylko buraków, resztę zjem jak nie w jednej, to w innej formie. Ochotę na owoce mam bardzo rzadko, tym bardziej że ostatnio większość nie smakuje tak, jak powinna. Jak jest sezon na truskawki, to zdarza się, że zjem raz lub dwa, bo one nie mają zazwyczaj ani smaku, ani zapachu. Może mam pecha.

[Snowdrop_]

Napisane przez sublips

Żeby nie było, że znowu koci temat , ale mnie mój kot też zaskakuje, na nic nie reaguje tak jak na niektóre warzywa. Ma obsesję na punkcie brokułów, wyciąga ze śmietnika, jak wyrzucę korzeń i paprykę muszę chować, bo później widzę na niej tylko ślady małych zębów.

Z owoców to lubię najbardziej poziomki, ale trudno gdzieś wyhaczyć. A większość owoców jest dla mnie po prostu kwaśna, a ja nie lubię wyjątkowo tego smaku (poza sokiem pomarańczowym).

Poziomki są super, tak samo jak ich zapach (np. w Givenchy L' Interdit są bardzo wyraźnie wyczuwalne). Na wiosnę w Avon będzie cała poziomkowa seria do pielęgnacji, żele, mgiełka, balsam, zamierzam się obkupić, bo rzadko spotykam ten zapach w kosmetykach. Kocham poziomki i jagody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Ja uwielbiam rukolę za orzechowy posmak. W ogóle lubię większość warzyw. Problem mam z owocami, lubię tylko banany, truskawki, arbuzy, maliny, jagody i mango.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja zjem każdą zieleninę, niespecjalnie rozróżniam jaki to rodzaj sałaty, szpinaku itd. Ale kanapka bez zielska to nie kanapka.

Jednak.. szejki robię wyłącznie z mleka i bananów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88523890]sprzedawanie butów z taką wkładką jako "nowe bez metki", "ubrane raz, stan idealny".[/QUOTE]

fuj... jakie one są brudne w środku.
ja nie wiem jak ludziom nie wstyd. nigdy nie kupiłabym używanych butów, nawet "ubrane raz, stan idealny"

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Mada

fuj... jakie one są brudne w środku.
ja nie wiem jak ludziom nie wstyd. nigdy nie kupiłabym używanych butów, nawet "ubrane raz, stan idealny"

Mnie zawsze szokuje kiedy ktos sie chwali zakupami z lumpka a tam używane buty...
przecież podeszła sie ściera, wkładkę niby mozna wymienic, buty wyprac.
Jednak buty to buty, one sie przyzwyczajają do stopy.