Mamusie październik 2021.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez I ona

Nie odzywałam się dziewczyny, chociaż czytam. Mam już momentami dosyć wszystkiego. Dwa tygodnie temu zaliczyłam szpital, silne plamienie, a w zasadzie pierwszy raz puściła mi się taka żywa krew. Myślałam, że to koniec. Finalnie okazało się że mam krwiaka przy macicy. Plamienie trwało 8 dni. Dodatkowo miałam okropnie silne bóle brzucha, przyczyna nie znana, możliwe że to zrosty na bliźnie po ostatnim CC, choć to tylko przypuszczenia. Przed tą całą akcją miałam takie mdłości całymi dniami że byłam wyłączona z życia praktycznie zupełnie. W szpitalu i po nim to samo, bo miałam prowadzić bardzo oszczędny tryb życia. Do tego bóle głowy i oczu ... tak, bolą mnie oczy. To wszystko jest dla mnie tak potwornie męczące. Mam nadzieję że ten krwiak się wchłonie, bo boje się że jeszcze z tego będą problemy. Mam tak negatywne nastawienie do wszystkiego. Nigdy nie spodziewałam się że ta ciąży przyniesie mi tyle strachu i bólu. Po prostu ja nie mogę normalnie funkcjonować przez to wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję. Mam nadzieję, że drugi trymestr przyniesie poprawę.

Napisane przez gooossia22

U mnie bardzo zaskakująco po wizycie. Okazało się ze są dwa maluch. Do tej pory nie doszłam do siebie.
Lekarka kazała mi przejść na l4 ale jakoś nie mogę zostawić męża ze wszystkimi zobowiązaniami bo większość to rzeczy z mojej działalności.
Mam mętlik w głowie. Pracuje w gabinecie, mam ciągły kontakt z pacjentami. Raczej zdrowymi ale nigdy nie wiadomo co przyniosą.
Do świat jeszcze popracuje a później zobaczymy.
Świat przewrócił nam się do góry nogami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale jaja. Ja się przez chwilę zastanawiałam co by było gdyby okazało się, że będzie dwójka. Ale wolę nawet nie myśleć.
A byłaś wcześniej na USG i był jeden?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[seesunrise]

Napisane przez I ona

Nie odzywałam się dziewczyny, chociaż czytam. Mam już momentami dosyć wszystkiego. Dwa tygodnie temu zaliczyłam szpital, silne plamienie, a w zasadzie pierwszy raz puściła mi się taka żywa krew. Myślałam, że to koniec. Finalnie okazało się że mam krwiaka przy macicy. Plamienie trwało 8 dni. Dodatkowo miałam okropnie silne bóle brzucha, przyczyna nie znana, możliwe że to zrosty na bliźnie po ostatnim CC, choć to tylko przypuszczenia. Przed tą całą akcją miałam takie mdłości całymi dniami że byłam wyłączona z życia praktycznie zupełnie. W szpitalu i po nim to samo, bo miałam prowadzić bardzo oszczędny tryb życia. Do tego bóle głowy i oczu ... tak, bolą mnie oczy. To wszystko jest dla mnie tak potwornie męczące. Mam nadzieję że ten krwiak się wchłonie, bo boje się że jeszcze z tego będą problemy. Mam tak negatywne nastawienie do wszystkiego. Nigdy nie spodziewałam się że ta ciąży przyniesie mi tyle strachu i bólu. Po prostu ja nie mogę normalnie funkcjonować przez to wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej jak ja to rozumiem, też mam te nieszczęsne plamienia i miałam czarne myśli i stres.. współczuję z oczami, trzymam kciuki żeby przeszło..

Napisane przez gooossia22

U mnie bardzo zaskakująco po wizycie. Okazało się ze są dwa maluch. Do tej pory nie doszłam do siebie.
Lekarka kazała mi przejść na l4 ale jakoś nie mogę zostawić męża ze wszystkimi zobowiązaniami bo większość to rzeczy z mojej działalności.
Mam mętlik w głowie. Pracuje w gabinecie, mam ciągły kontakt z pacjentami. Raczej zdrowymi ale nigdy nie wiadomo co przyniosą.
Do świat jeszcze popracuje a później zobaczymy.
Świat przewrócił nam się do góry nogami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O jaaa podwójne gratulacje!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez gooossia22

U mnie bardzo zaskakująco po wizycie. Okazało się ze są dwa maluch. Do tej pory nie doszłam do siebie.
Lekarka kazała mi przejść na l4 ale jakoś nie mogę zostawić męża ze wszystkimi zobowiązaniami bo większość to rzeczy z mojej działalności.
Mam mętlik w głowie. Pracuje w gabinecie, mam ciągły kontakt z pacjentami. Raczej zdrowymi ale nigdy nie wiadomo co przyniosą.
Do świat jeszcze popracuje a później zobaczymy.
Świat przewrócił nam się do góry nogami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podwójne gratulacje na pierwszym usg ci wyszło? W którym tygodniu jesteś?



Ja miałam dwa usg ale zawsze się cykam ze gdzieś się okaze ze jest drugie wiec się pytam z ciekawości

[Johasia28]

Napisane przez gooossia22

U mnie bardzo zaskakująco po wizycie. Okazało się ze są dwa maluch. Do tej pory nie doszłam do siebie.
Lekarka kazała mi przejść na l4 ale jakoś nie mogę zostawić męża ze wszystkimi zobowiązaniami bo większość to rzeczy z mojej działalności.
Mam mętlik w głowie. Pracuje w gabinecie, mam ciągły kontakt z pacjentami. Raczej zdrowymi ale nigdy nie wiadomo co przyniosą.
Do świat jeszcze popracuje a później zobaczymy.
Świat przewrócił nam się do góry nogami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O matko to podwójne gratulacje! To taki pozytywny szok mam nadzieję

Napisane przez I ona

Nie odzywałam się dziewczyny, chociaż czytam. Mam już momentami dosyć wszystkiego. Dwa tygodnie temu zaliczyłam szpital, silne plamienie, a w zasadzie pierwszy raz puściła mi się taka żywa krew. Myślałam, że to koniec. Finalnie okazało się że mam krwiaka przy macicy. Plamienie trwało 8 dni. Dodatkowo miałam okropnie silne bóle brzucha, przyczyna nie znana, możliwe że to zrosty na bliźnie po ostatnim CC, choć to tylko przypuszczenia. Przed tą całą akcją miałam takie mdłości całymi dniami że byłam wyłączona z życia praktycznie zupełnie. W szpitalu i po nim to samo, bo miałam prowadzić bardzo oszczędny tryb życia. Do tego bóle głowy i oczu ... tak, bolą mnie oczy. To wszystko jest dla mnie tak potwornie męczące. Mam nadzieję że ten krwiak się wchłonie, bo boje się że jeszcze z tego będą problemy. Mam tak negatywne nastawienie do wszystkiego. Nigdy nie spodziewałam się że ta ciąży przyniesie mi tyle strachu i bólu. Po prostu ja nie mogę normalnie funkcjonować przez to wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymaj się ciepło i mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej!


Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[I ona]

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, też mam nadzieję że będzie już lepiej ale musiałam się wyżalić, bo w internecie jakoś tak prościej..

Nie pomyślałam nawet że te oczy to może być coś od covid.. i nawet o tym chyba myśleć nie chce. Chociaż powiem Wam, że przy przyjęciu do szpitala nie miałam robionego testu. Nikt na tym sorze nie miał i tak sobie wchodzili potem na oddziały różne. Zdziwiło mnie to, bo słyszałam że żeby dostać się do szpitala test jest obowiazkowy. No ale jak widać nie wszędzie.

gooossia22 ale wiadomość petarda gratulacje ️ ja chciałam mieć kiedyś bliźniaki, ale to przy pierwszej ciąży, już mi ta chęć przeszła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gooossia22]

Szok straszny. Wiem ze sobie poradzimy. Mamy teściów za sąsiadów wiec pomoc będzie. Mąż już chce garaż przerabiać dla starszej bo mamy tylko dwa dziecięce ale już mi przeglądałam ze 5-latka w garażu to chyba nie najlepszy pomysł poza tym bliźniaki mogą przecież w jednym spać za 10 lat możemy myśleć o przeróbkach

O druga ciąże staraliśmy się ponad 1,5 roku. Na początku naturalnie, później miałam usuwanie polipów i zaczęliśmy stymulację owulacji. No i po 1,5 roku mężowi pękło, podwójnie

W rodzinie bliższej ani dalszej żadnych bliźniąt. Ewidentne leki zadziałały.
Na pierwszym usg byłam w 5 tygodniu i była jedna plamka. Trochę dała nam do myślenie b-hcg bo w 3tydz.4 dzień było 10 a dwa dni później 90. Internetu mówiły jasno: bliźnięta. Ale jeszcze to wypieralismy

Młoda się cieszy chociaż nie wie co ja czeka.
Pomału musimy sobie poukładać sprawy.

Szczerze nie wyobrażam sobie z bliźniaczym brzuchem. Mam 157 i 48 kg. Chyba będą mnie turlać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bonnie_j]

Napisane przez gooossia22

Szok straszny. Wiem ze sobie poradzimy. Mamy teściów za sąsiadów wiec pomoc będzie. Mąż już chce garaż przerabiać dla starszej bo mamy tylko dwa dziecięce ale już mi przeglądałam ze 5-latka w garażu to chyba nie najlepszy pomysł poza tym bliźniaki mogą przecież w jednym spać za 10 lat możemy myśleć o przeróbkach

O druga ciąże staraliśmy się ponad 1,5 roku. Na początku naturalnie, później miałam usuwanie polipów i zaczęliśmy stymulację owulacji. No i po 1,5 roku mężowi pękło, podwójnie

W rodzinie bliższej ani dalszej żadnych bliźniąt. Ewidentne leki zadziałały.
Na pierwszym usg byłam w 5 tygodniu i była jedna plamka. Trochę dała nam do myślenie b-hcg bo w 3tydz.4 dzień było 10 a dwa dni później 90. Internetu mówiły jasno: bliźnięta. Ale jeszcze to wypieralismy

Młoda się cieszy chociaż nie wie co ja czeka.
Pomału musimy sobie poukładać sprawy.

Szczerze nie wyobrażam sobie z bliźniaczym brzuchem. Mam 157 i 48 kg. Chyba będą mnie turlać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajna historia i bardzo pozytywne podejście


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

I ona, ściskam mocno i trzymam kciuki, żeby niebawem wszystko się uspokoiło i abyś mogła cieszyć się spokojną ciążą!

gooossia22, i to jest news, ogromne gratulacje!! 🥰 Dużo siły i zdrowia życzę.

[zubi89]

Za dwie godziny mam wizytę mogę prosić o kciuki ? Nie śpię już od 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez zubi89

Za dwie godziny mam wizytę mogę prosić o kciuki ? Nie śpię już od 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście. Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylvvcia]

Napisane przez zubi89

Za dwie godziny mam wizytę mogę prosić o kciuki ? Nie śpię już od 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki są

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez zubi89

Za dwie godziny mam wizytę mogę prosić o kciuki ? Nie śpię już od 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymamy daj znać po

[LadyWhisper]

Zubi kciuki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez zubi89

Za dwie godziny mam wizytę mogę prosić o kciuki ? Nie śpię już od 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki!

[karla906]

Zubi kciuki

A ja juz rano zrobilam te wszystkie obowiazkowe badania krwi + mocz, najlepsza nagroda- powrot do domu i sniadanko Te badania na czczo to tortura dla kobiet w ciazy

[I ona]

Kciuki za wizytę zubi89

Dziewczynki a jak wasze badania, w normach? Mi wyszła glukoza 94, widziałam że to norma ale ginka mi powiedziała że nie bo dla ciężarnych jest normą do 92. Narazie kazała mi powtórzyć. Mam nadzieję że to był jakiś wybryk jednorazowy, bo jeszcze mi tylko cukrzycy brakuje.

Zapisałam się na prenatalne prywatnie, ale dostałam skierowanie na NFZ i udało się też zapisać w terminie dogodnym w 12 tygodniu, więc idę na te darmowe. Mam 26.03.

Jak patrzę na te ceny badań jak godzicie prywatnie tak zupełnie do gina to trochę to aż przeraża. Bardzo to wszystko jest drogie. Ja gdyby nie Medicover to chyba bym chodziła na NFZ, ewentualnie prywatnie na USG gdzieś indziej, ale żeby chociaż te badania zdobyć na fundusz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meja_ml]

Napisane przez gooossia22

Szok straszny. Wiem ze sobie poradzimy. Mamy teściów za sąsiadów wiec pomoc będzie. Mąż już chce garaż przerabiać dla starszej bo mamy tylko dwa dziecięce ale już mi przeglądałam ze 5-latka w garażu to chyba nie najlepszy pomysł poza tym bliźniaki mogą przecież w jednym spać za 10 lat możemy myśleć o przeróbkach

O druga ciąże staraliśmy się ponad 1,5 roku. Na początku naturalnie, później miałam usuwanie polipów i zaczęliśmy stymulację owulacji. No i po 1,5 roku mężowi pękło, podwójnie

W rodzinie bliższej ani dalszej żadnych bliźniąt. Ewidentne leki zadziałały.
Na pierwszym usg byłam w 5 tygodniu i była jedna plamka. Trochę dała nam do myślenie b-hcg bo w 3tydz.4 dzień było 10 a dwa dni później 90. Internetu mówiły jasno: bliźnięta. Ale jeszcze to wypieralismy

Młoda się cieszy chociaż nie wie co ja czeka.
Pomału musimy sobie poukładać sprawy.

Szczerze nie wyobrażam sobie z bliźniaczym brzuchem. Mam 157 i 48 kg. Chyba będą mnie turlać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ooo to podwójne GRATULACJE. Super wiadomość.

Napisane przez zubi89

Za dwie godziny mam wizytę mogę prosić o kciuki ? Nie śpię już od 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carillon]

Hej dziewczyny!

Czy można jeszcze do was dołączyć? Ogolnie jesteśmy w 7 tygodniu i według OM mamy termin na 28.10. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie. I wszystko jest ok, widziałam bijące serduszko cudowne uczucie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Carillon

Hej dziewczyny!

Czy można jeszcze do was dołączyć? Ogolnie jesteśmy w 7 tygodniu i według OM mamy termin na 28.10. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie. I wszystko jest ok, widziałam bijące serduszko cudowne uczucie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Witaj

[Johasia28]

Napisane przez karla906

Zubi kciuki

A ja juz rano zrobilam te wszystkie obowiazkowe badania krwi + mocz, najlepsza nagroda- powrot do domu i sniadanko Te badania na czczo to tortura dla kobiet w ciazy

Ja dzisiaj też byłam na badaniach i myślałam, że z tym pustym żołądkiem nie dojdę dojdę do labu normalnie. Ja pierwsze co muszę zrobić jak wstanę rano to coś zjeść bo inaczej zdycham, fart, że chociaż kolejki nie było.

Napisane przez zubi89

Za dwie godziny mam wizytę mogę prosić o kciuki ? Nie śpię już od 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki i czekamy na relacje

Napisane przez I ona

Kciuki za wizytę zubi89

Dziewczynki a jak wasze badania, w normach? Mi wyszła glukoza 94, widziałam że to norma ale ginka mi powiedziała że nie bo dla ciężarnych jest normą do 92. Narazie kazała mi powtórzyć. Mam nadzieję że to był jakiś wybryk jednorazowy, bo jeszcze mi tylko cukrzycy brakuje.

Zapisałam się na prenatalne prywatnie, ale dostałam skierowanie na NFZ i udało się też zapisać w terminie dogodnym w 12 tygodniu, więc idę na te darmowe. Mam 26.03.

Jak patrzę na te ceny badań jak godzicie prywatnie tak zupełnie do gina to trochę to aż przeraża. Bardzo to wszystko jest drogie. Ja gdyby nie Medicover to chyba bym chodziła na NFZ, ewentualnie prywatnie na USG gdzieś indziej, ale żeby chociaż te badania zdobyć na fundusz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pierwsza ciąże prowadziłam na NFZ i właśnie tylko co jakiś czas sobie usg robiłam prywatnie, ale teraz stwierdziłam, że w dobie covida korzystanie z przychodni jest i tak na maca utrudnione więc nie chce mi się kopać z koniem i teraz prowadzę prywatnie i póki co różnica w kosztach to jakaś abstrakcja. W tym miesiącu już poszło 200 zł na wizytę u ginki, dzisiaj badania 370 zł, a za 1,5 tygodnia zaś wizyta 200 zł. Więc już marzec zamknę na - 770 zł Tyle wygrać, że na prenatalne udało mi się zapisać za free

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[bonnie_j]

Napisane przez I ona

Kciuki za wizytę zubi89

Dziewczynki a jak wasze badania, w normach? Mi wyszła glukoza 94, widziałam że to norma ale ginka mi powiedziała że nie bo dla ciężarnych jest normą do 92. Narazie kazała mi powtórzyć. Mam nadzieję że to był jakiś wybryk jednorazowy, bo jeszcze mi tylko cukrzycy brakuje.

Zapisałam się na prenatalne prywatnie, ale dostałam skierowanie na NFZ i udało się też zapisać w terminie dogodnym w 12 tygodniu, więc idę na te darmowe. Mam 26.03.

Jak patrzę na te ceny badań jak godzicie prywatnie tak zupełnie do gina to trochę to aż przeraża. Bardzo to wszystko jest drogie. Ja gdyby nie Medicover to chyba bym chodziła na NFZ, ewentualnie prywatnie na USG gdzieś indziej, ale żeby chociaż te badania zdobyć na fundusz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja badania robiłam jakiś miesiąc temu. Wszystko ok. Ale też czytałam, że cukier w ciąży powinien być niższy. Tylko pytanie co jadłaś no dzień wcześniej. Może być tak że to pojedynczy przypadek. Powtórzysz i zobaczysz
Ja też się cieszę, że w Medicover mogę zrobić wszystkie badania. To jest tyle kasy mniej do wydania...
Zastanawiam się czy nie zapisać się dodatkowo na USG do jakiegoś super specjalisty, bo teraz idę na NFZ i nawet nie wiem do jakiego lekarza trochę mnie to martwi...
Jak wy robicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Jestem już po wszystko ok Muminek idealnie wpasował się w 8t1d. Badania prenatalne mamy 07.04 i też jestem przerażona kosztami 270zl dzisiaj 160 zł za 3 tygodnie badania ale to dzwonię do pediatry niech mi na NFZ wypisze co się da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Napisane przez Carillon

Hej dziewczyny!

Czy można jeszcze do was dołączyć? Ogolnie jesteśmy w 7 tygodniu i według OM mamy termin na 28.10. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie. I wszystko jest ok, widziałam bijące serduszko cudowne uczucie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Cześć witamy i zapraszamy która ciąża?

Napisane przez Johasia28

Ja dzisiaj też byłam na badaniach i myślałam, że z tym pustym żołądkiem nie dojdę dojdę do labu normalnie. Ja pierwsze co muszę zrobić jak wstanę rano to coś zjeść bo inaczej zdycham, fart, że chociaż kolejki nie było. Kciuki i czekamy na relacje Ja pierwsza ciąże prowadziłam na NFZ i właśnie tylko co jakiś czas sobie usg robiłam prywatnie, ale teraz stwierdziłam, że w dobie covida korzystanie z przychodni jest i tak na maca utrudnione więc nie chce mi się kopać z koniem i teraz prowadzę prywatnie i póki co różnica w kosztach to jakaś abstrakcja. W tym miesiącu już poszło 200 zł na wizytę u ginki, dzisiaj badania 370 zł, a za 1,5 tygodnia zaś wizyta 200 zł. Więc już marzec zamknę na - 770 zł Tyle wygrać, że na prenatalne udało mi się zapisać za free

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Mam to samo z tym jedzeniem rano. To jest u mnie pierwsza rzecz jaką robię. Inaczej czuje się fatalnie.
Strasznie dużo kasy Ci w tym miesiącu pójdzie

Napisane przez bonnie_j

Ja badania robiłam jakiś miesiąc temu. Wszystko ok. Ale też czytałam, że cukier w ciąży powinien być niższy. Tylko pytanie co jadłaś no dzień wcześniej. Może być tak że to pojedynczy przypadek. Powtórzysz i zobaczysz
Ja też się cieszę, że w Medicover mogę zrobić wszystkie badania. To jest tyle kasy mniej do wydania...
Zastanawiam się czy nie zapisać się dodatkowo na USG do jakiegoś super specjalisty, bo teraz idę na NFZ i nawet nie wiem do jakiego lekarza trochę mnie to martwi...
Jak wy robicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie ukrywam że bazuje na opiniach z netu. Wybierając teraz ginke tak zrobiłam i póki co jestem zadowolona, robi mi zawsze USG na wizycie. A na te prenatalne to najpierw jak nie miałam jeszcze skierowania na darmowe to zapisałam się prywatnie tam gdzie byłam w pierwszej ciąży, bo byłam bardzo zadowolona. A jak się umawiałam na fundusz to zapytałam jaki doktor będzie robił i potem sprawdziłam. Ma same dobre opinie więc tam idę. Zresztą to w ogóle prywatna placówka, tylko mają też umowę na te badania prenatalne z funduszu.
Ale na przykład w Krakowie dużo lekarzy z Medicover, którzy mają dużo wolnych terminów ma mega słabe opinie.. i tam bym nie szła. Mimo tego, że niby prywatna placówka powinna trzymać jakiś poziom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez I ona

Cześć witamy i zapraszamy która ciąża?Mam to samo z tym jedzeniem rano. To jest u mnie pierwsza rzecz jaką robię. Inaczej czuje się fatalnie.
Strasznie dużo kasy Ci w tym miesiącu pójdzie Ja nie ukrywam że bazuje na opiniach z netu. Wybierając teraz ginke tak zrobiłam i póki co jestem zadowolona, robi mi zawsze USG na wizycie. A na te prenatalne to najpierw jak nie miałam jeszcze skierowania na darmowe to zapisałam się prywatnie tam gdzie byłam w pierwszej ciąży, bo byłam bardzo zadowolona. A jak się umawiałam na fundusz to zapytałam jaki doktor będzie robił i potem sprawdziłam. Ma same dobre opinie więc tam idę. Zresztą to w ogóle prywatna placówka, tylko mają też umowę na te badania prenatalne z funduszu.
Ale na przykład w Krakowie dużo lekarzy z Medicover, którzy mają dużo wolnych terminów ma mega słabe opinie.. i tam bym nie szła. Mimo tego, że niby prywatna placówka powinna trzymać jakiś poziom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dużo dużo, ale też te pierwsze badania z krwi są takie drogie, potem już tyle tego nie będzie mam nadzieję No i mi się nałożyło, że druga wizyta 3 tygodnie po pierwszej gdzie pierwsza była na samym początku miesiąca więc się też tak głupio zazębiło.

Zmieniam zdanie co do formy i bycia dętka. Wzięłam się za porządki dzisiaj bo pogoda jest taka dupiata, że nawet za bardzo z dzieckiem nie mam jak na spacer wyjść i normalnie to ja jak lecę na szmacie to jak burza a teraz już robię 3 przerwę

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[A_Lios92]

Napisane przez Carillon

Hej dziewczyny!

Czy można jeszcze do was dołączyć? Ogolnie jesteśmy w 7 tygodniu i według OM mamy termin na 28.10. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie. I wszystko jest ok, widziałam bijące serduszko cudowne uczucie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Witaj!

Napisane przez zubi89

Jestem już po wszystko ok Muminek idealnie wpasował się w 8t1d. Badania prenatalne mamy 07.04 i też jestem przerażona kosztami 270zl dzisiaj 160 zł za 3 tygodnie badania ale to dzwonię do pediatry niech mi na NFZ wypisze co się da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że wszystko ok. A co do pieniędzy to ja już nawet nie podliczam ile na to wszystko wydaje, bo chyba bym się załamała. Niestety u mnie w okolicy żaden sensowny gin nie przyjmuje na NFZ.

Dziś po pappie poszłam do Auchana i zrobiłam pierwszy zakup dla malucha - bodziaka. Akurat sporo fajnych ubranek mieli, ale mało takich unisex. Miałam nie kupować na razie, bo mam po córce, ale nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam, jakie to malutkie.

[I ona]

Napisane przez Johasia28

No dużo dużo, ale też te pierwsze badania z krwi są takie drogie, potem już tyle tego nie będzie mam nadzieję No i mi się nałożyło, że druga wizyta 3 tygodnie po pierwszej gdzie pierwsza była na samym początku miesiąca więc się też tak głupio zazębiło.

Zmieniam zdanie co do formy i bycia dętka. Wzięłam się za porządki dzisiaj bo pogoda jest taka dupiata, że nawet za bardzo z dzieckiem nie mam jak na spacer wyjść i normalnie to ja jak lecę na szmacie to jak burza a teraz już robię 3 przerwę

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Zazdroszczę, bo chętnie bym sobie polatała chociaż z tą szmatą dla mnie ostatnio najlepsza pora dnia to wieczór, zasypiam ze swoim dzieckiem o 20
A właśnie w pierwszej ciąży miałam taką werwę życiową i pewnie też dlatego ta ciąża przeleciała mi tak szybko. Teraz się trochę dłuży mi czas.
U mnie też dzisiaj pogoda dramatyczna, bardzo mocno wieje i co chwila leje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Napisane przez A_Lios92

Witaj!



Super, że wszystko ok. A co do pieniędzy to ja już nawet nie podliczam ile na to wszystko wydaje, bo chyba bym się załamała. Niestety u mnie w okolicy żaden sensowny gin nie przyjmuje na NFZ.

Dziś po pappie poszłam do Auchana i zrobiłam pierwszy zakup dla malucha - bodziaka. Akurat sporo fajnych ubranek mieli, ale mało takich unisex. Miałam nie kupować na razie, bo mam po córce, ale nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam, jakie to malutkie.

No właśnie u mnie to samo nie ma porządnego lekarza na NFZ już nie mówię o tym, że na prenatalne muszę jechać do Opola bo u nas już nie robią. Swoją drogą mam pecha bo jeszcze w tamtym roku robili u nas za darmo w ramach projektu aj :/.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carillon]

Napisane przez I ona

Cześć witamy i zapraszamy która ciąża?Mam to samo z tym jedzeniem rano. To jest u mnie pierwsza rzecz jaką robię. Inaczej czuje się fatalnie.
Strasznie dużo kasy Ci w tym miesiącu pójdzie Ja nie ukrywam że bazuje na opiniach z netu. Wybierając teraz ginke tak zrobiłam i póki co jestem zadowolona, robi mi zawsze USG na wizycie. A na te prenatalne to najpierw jak nie miałam jeszcze skierowania na darmowe to zapisałam się prywatnie tam gdzie byłam w pierwszej ciąży, bo byłam bardzo zadowolona. A jak się umawiałam na fundusz to zapytałam jaki doktor będzie robił i potem sprawdziłam. Ma same dobre opinie więc tam idę. Zresztą to w ogóle prywatna placówka, tylko mają też umowę na te badania prenatalne z funduszu.
Ale na przykład w Krakowie dużo lekarzy z Medicover, którzy mają dużo wolnych terminów ma mega słabe opinie.. i tam bym nie szła. Mimo tego, że niby prywatna placówka powinna trzymać jakiś poziom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nasza pieresza ciąża

To jaki sposób jest żeby ogarnąć prenatalne na NFZ? Ja jeszcze mam pakiet Luxmed ale to w internecie ciężko czegoś się dowiedzieć

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Carillon

Hej dziewczyny!

Czy można jeszcze do was dołączyć? Ogolnie jesteśmy w 7 tygodniu i według OM mamy termin na 28.10. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie. I wszystko jest ok, widziałam bijące serduszko cudowne uczucie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Witaj. Opowiedz coś o sobie.

Napisane przez zubi89

Jestem już po wszystko ok Muminek idealnie wpasował się w 8t1d. Badania prenatalne mamy 07.04 i też jestem przerażona kosztami 270zl dzisiaj 160 zł za 3 tygodnie badania ale to dzwonię do pediatry niech mi na NFZ wypisze co się da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wieści.

Napisane przez Carillon

To nasza pieresza ciąża

To jaki sposób jest żeby ogarnąć prenatalne na NFZ? Ja jeszcze mam pakiet Luxmed ale to w internecie ciężko czegoś się dowiedzieć

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Powiedz swojemu lekarzowi, że bardzo byś chciała zrobić badania prenatalne, ale że względów finansowych nie wiesz czy ci się uda. Myślę, że nie będzie problemu ze skierowaniem.

Ja na pierwsze badania idę we wtorek. Na szczęście wszystko mam w pakiecie z luxmedu.

Byłam w Pepco. Tyle fajnych ubranek było. No ale jeszcze się powstrzymuję.


A odczuwacie jakieś różnice pomiędzy tą ciąża, a pierwszą? Ja bardzo dużo. Dlatego myślę, że może teraz dziewczynka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez I ona

Cześć witamy i zapraszamy która ciąża?Mam to samo z tym jedzeniem rano. To jest u mnie pierwsza rzecz jaką robię. Inaczej czuje się fatalnie.
Strasznie dużo kasy Ci w tym miesiącu pójdzie Ja nie ukrywam że bazuje na opiniach z netu. Wybierając teraz ginke tak zrobiłam i póki co jestem zadowolona, robi mi zawsze USG na wizycie. A na te prenatalne to najpierw jak nie miałam jeszcze skierowania na darmowe to zapisałam się prywatnie tam gdzie byłam w pierwszej ciąży, bo byłam bardzo zadowolona. A jak się umawiałam na fundusz to zapytałam jaki doktor będzie robił i potem sprawdziłam. Ma same dobre opinie więc tam idę. Zresztą to w ogóle prywatna placówka, tylko mają też umowę na te badania prenatalne z funduszu.
Ale na przykład w Krakowie dużo lekarzy z Medicover, którzy mają dużo wolnych terminów ma mega słabe opinie.. i tam bym nie szła. Mimo tego, że niby prywatna placówka powinna trzymać jakiś poziom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie dzwoniłam dowiedzieć się dokładnie do kogo jestem zapisana. Mój mózg nie pracuje poprawnie i nawet wcześniej nie pomyślałam.
Lekarka ma dobre opinie więc spoko.
Zastanowię się jeszcze. Na szczęście mam jeszcze tą co prowadzi mi ciążę. Ona jest bardzo dobra i ma świetne opinie plus certyfikaty i świetny sprzęt.
Mam takie samo wrażenie jeśli idzie o Medicover. Wolne wizyty tylko do najgorszych zostały... W moim mieście jest troje dobrych lekarzy w Medicover i nie da się do nich dostać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz