Schudnę w 2022 - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-03-12, 08:48   #211
shaylla
Raczkowanie
 
Avatar shaylla
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez _hiver_ Pokaż wiadomość
11 tys. kroków to będzie 9-10 km?

Bardzo bym chciała, żebyśmy więcej przebywali na dworze, a mając dom zdecydowanie o to łatwiej.

W tym miesiącu mamy ostatnią ratę kredytu, który wzięliśmy na nowe mieszkanie, kiedy urodziła się nasza córka. Ale kolejny kredyt na 20 lat, żeby kupić dom, wystawiony w bardzo zawyżonej cenie, bo mało ofert w tej okolicy, nie wiem, czy warto, cały czas liczymy, że coś jeszcze się pojawi do końca roku.
Tak, coś około 9-10km. Ale u mnie przynajmniej połowa to wieczorny spacer z psem. No i faktycznie w domu wychodzi więcej - mam pralnię w piwnicy więc nawet z praniem sie nalatam
Niestety takie mamy reali, ze bez kredytu nie da rady, my będziemy nasz spłacać do emerytury... Ale się tym specjalnie nie przejmuję, wolę dłużej spłacać i mieć mniejszą ratę tak by móc normalnie żyć, wyjechać na urlop a nie tracić najlepszych lat życia na spłatę kredytu jak najszybciej.

Zebrałam się dzisiaj na odwagę i weszłam na wagę. I się miło zaskoczyłam bo jest spadek prawie o kilogram - dokładnie 90.7 pokazała. Jak się postaram niedługo pojawi się wymarzona 8 z przodu! Nie widziałam jej od 10 lat
Poszłam za ciosem i się pomierzyłam. A co, pochwalę się też
Biust - 122 -> 102 cm
Talia - 102 ->86 cm
Biodra - 131-> 112 cm
Udo - 82 -> 70 cm
Łydka - 55 -> 45 cm
Pierwsze wartości były mierzone na koniec sierpnia. Ech, cieszę się na maxa że tak idzie - 30 kg w 6,5 miesiąca uważam za naprawdę dobry spadek. Wiadomo, zawsze chciałoby się więcej, ale takie tempo uważam za najzdrowsze.

Miłego dnia dziewczyny!
shaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 08:57   #212
kviatkova
Raczkowanie
 
Avatar kviatkova
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 141
Dot.: Schudnę w 2021

WOW, dziewczyno ale żeś zjechała w centymetrach!!!!!!!!!!!! Gratulacje <3
kviatkova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 09:23   #213
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Michalina bujanie to też ruch.
Super że jeszcze są tacy pracodawcy gdzie i matki znajdą swoje miejsce. Ja też zawsze miałam pytania o dzieci.

Hiver robię tak samo jak tylko bez suszonych pomidorów, ale inne mieszanki też pasują bo i cukinią, papryka, oberżyna

Shaylla zostają rabaty w wysokich donicach albo skrzynkach. Dużo miejsca nie zajmują a satysfakcja gwarantowana.
Miłego dnia dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to 10 tys wyrobione. Wczoraj się nie zmieściłam z tym ale wygląda na to że będę miała więcej ruchu niedługo bo chyba się uda z tą pracą.

Dodzwoniłam się i rozmawiałam chyba z główną szefową biura, nie miałam z nią wiele kontaktu ale pamiętała mnie i powiedziała, że niedługo będzie rekrutacja i mnie wpiszą w pierwszej kolejności. Trochę się obawiam jak to ogarniemy logistycznie bo jednak pandemia trochę utrudnia sprawę, ale to że mąż teraz pracuje w innym trybie to ułatwia trochę sprawę. Spróbuję się dogadać żebym pracowała tak jak kiedyś czyli podawałam kiedy w miesiącu mogę przyjść. Mieli taką możliwość bo zatrudniali studentów i mi tez poszli na rękę. Przychodziłam prawie zawsze i wyrabiałam etat tylko nie miałam narzuconej zmiany na którą przychodziłam. Teraz mi nie zależy tak żeby wyrobić cały etat.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
Tak, coś około 9-10km. Ale u mnie przynajmniej połowa to wieczorny spacer z psem. No i faktycznie w domu wychodzi więcej - mam pralnię w piwnicy więc nawet z praniem sie nalatam
Niestety takie mamy reali, ze bez kredytu nie da rady, my będziemy nasz spłacać do emerytury... Ale się tym specjalnie nie przejmuję, wolę dłużej spłacać i mieć mniejszą ratę tak by móc normalnie żyć, wyjechać na urlop a nie tracić najlepszych lat życia na spłatę kredytu jak najszybciej.

Zebrałam się dzisiaj na odwagę i weszłam na wagę. I się miło zaskoczyłam bo jest spadek prawie o kilogram - dokładnie 90.7 pokazała. Jak się postaram niedługo pojawi się wymarzona 8 z przodu! Nie widziałam jej od 10 lat
Poszłam za ciosem i się pomierzyłam. A co, pochwalę się też
Biust - 122 -> 102 cm
Talia - 102 ->86 cm
Biodra - 131-> 112 cm
Udo - 82 -> 70 cm
Łydka - 55 -> 45 cm
Pierwsze wartości były mierzone na koniec sierpnia. Ech, cieszę się na maxa że tak idzie - 30 kg w 6,5 miesiąca uważam za naprawdę dobry spadek. Wiadomo, zawsze chciałoby się więcej, ale takie tempo uważam za najzdrowsze.

Miłego dnia dziewczyny!

Gratulacje niezły spadek.

Zapomniałam 2 tyg temu zmierzyć łydki. Ja jeszcze mierzę szyję i kostki z dokładnością do 0,5 cm. Kiedyś czytałam że te miejsca są dosyć miarodajne mimo, że spadki milimetrowe, ale łatwo te miejsca mierzyć w tym samym miejscu. Talia, biodra to widzisz jak jest większy spadek bo nie zawsze trafiasz na to samo miejsce w mierzeniu
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 13:22   #214
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Albo ja dzisiaj taka leniwa albo znowu MiBand nie liczy. 1062 ruchy. Podejrzewam, że pół na pół, bo trochę się ruszam, ale znowu musiałam nockę odespać. Musze dzisiaj jakieś zakupy internetowe porobić, bo trochę ziół by się przydało i szukam szafki na owoce.



Co do domów to mi się marzy większe mieszkanie. Dom to trochę tak mi się wydaje za dużo dla mnie. Pół życia mieszkałam w domu i jest to fajnie, bo miejsca dużo i dzieci mają gdzie szaleć ale prawdę mówiąc nie jestem fanką podwórek na pełny etat. Może kiedyś zmienię zdanie ale na razie większe mieszkanie jest takim naszym marzeniem.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 18:35   #215
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Shaylla 8na przodzie już tuż tuż. Świetną robotę odwalilas kobieto. Niesamowita jesteś. Ważne że idziesz do swojego celu i go zdobędziesz. A co do szybkośći zrzucania to średnio wychodzi 5kilo na miesiąc. Więcej nie powinno się zrzucać bo skóra nie nadarzy i będzie wisieć.
Michalina w pracy jeszcze szybciej będzie wszystko leciało w dół.
A ja dziś narobiłam kilometrów. Prawie 14tys kroków. Zero ćwiczeń i rowerka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 19:38   #216
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Shaylla 8na przodzie już tuż tuż. Świetną robotę odwalilas kobieto. Niesamowita jesteś. Ważne że idziesz do swojego celu i go zdobędziesz. A co do szybkośći zrzucania to średnio wychodzi 5kilo na miesiąc. Więcej nie powinno się zrzucać bo skóra nie nadarzy i będzie wisieć.
Michalina w pracy jeszcze szybciej będzie wszystko leciało w dół.
A ja dziś narobiłam kilometrów. Prawie 14tys kroków. Zero ćwiczeń i rowerka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja nie chce żeby za szybko leciało bo nadal karmię dziecko i nie chcę sobie zaszkodzić. Będę musiałam zwiększyć kaloryczność i przemyśleć trochę posiłki do pracy i jakoś tego pilnować. Ostatnio jak pracowałam to też karmiłam i w pewnym momencie zaczęłam mieć problemy ze zmęczeniem, włosami, dusznościami. Włosy mi nadal się rozdwajają ale bardzo mi odrosły i nie chciałabym tego zaprzepaścić. Do pracy było też 3,5 km więc dojeżdżałam rowerem. Zaczęło też być większe parcie na słodycze, bo niby nie jest tam strasznie ciężko w tej pracy ale jednak się pojawiły jakieś niedobory. Nie chciałabym tego znowu. Nie spieszy mi się z utratą wagi, jak będzie za rok to będzie za rok ale chcę maksymalnie 1 kg na tydzień.



Mnie poranne lenistwo zmobilizowało i zrobiłam ten Walk at home i trochę ćwiczeń na plecy. Teraz mnie plecy bolą. Może te podskoki nie powinnam ich robić. Albo może po prostu za dużo razy zdejmowałam młodego z mebli. Tydzień temu włączył mu się tryb alpinistyczny i muszę teraz mieć oczy dookoła głowy bo się obrócę a on już na stole siedzi albo na segment wchodzi. Wyglądną na to że przedobrzyłam i mnie plecy bolą. Teraz sobie leżę z Tensem na plecach.

Apropo Tensa. Ponoć można go przyklejać do różnych mięśni i w ten sposób nic nie robiąc powodować ich skurcze. Takie ćwiczenie nic nie robiąc. Nie wiem na ile to daje efekty. Nie wiem czy to prawda ale mi się nie chce sprawdzać. Czasami sobie podłącze wieczorem. Na plecy robi świetnie.


A jeszcze jutro idę na poszukiwanie znośnych słodyczy dla starszego. Pozwalam mu 3 dziennie zjeść ale nie zawsze z tego korzysta. Dzisiaj robiłam na podwieczorek kisiel i budyń. Budyń pierwszy raz robiłam bo moje dzieci nie chciały jeść ale mi wyszedł dobry i okazało się że zrobiłam za mało
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015

Edytowane przez Michalina83
Czas edycji: 2021-03-12 o 19:45
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 04:12   #217
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Michalina ja przy walk at home nie skacze właśnie ze względu na plecy. W tym czasie zwyczajnie chodzę. A plecy moga cię chyba bardziej od noszenia alpinisty boleć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-03-13, 15:20   #218
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Michalina ja przy walk at home nie skacze właśnie ze względu na plecy. W tym czasie zwyczajnie chodzę. A plecy moga cię chyba bardziej od noszenia alpinisty boleć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie tak.

Kupiłam dzieciakom te pierniki toruńskie i ciasteczka maślane które ostatnio wypatrzyłam i cukierki żujki bez barwników i olejów palmowych. Na obiad ryba pieczona i warzywa pieczone.

Jednak lidlowskie promocje mnie przerażają. Zawsze coś nie doliczą co było na półkach. Niestety się kapnęłam w domu przy cenie pomidorów bo sprawdzałam tylko czy mi naliczyli inne promocje a zapomniałam że pomidory jeszcze.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 15:53   #219
_hiver_
Kobieta zimowa
 
Avatar _hiver_
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
Tak, coś około 9-10km. Ale u mnie przynajmniej połowa to wieczorny spacer z psem. No i faktycznie w domu wychodzi więcej - mam pralnię w piwnicy więc nawet z praniem sie nalatam
Niestety takie mamy reali, ze bez kredytu nie da rady, my będziemy nasz spłacać do emerytury... Ale się tym specjalnie nie przejmuję, wolę dłużej spłacać i mieć mniejszą ratę tak by móc normalnie żyć, wyjechać na urlop a nie tracić najlepszych lat życia na spłatę kredytu jak najszybciej.

Zebrałam się dzisiaj na odwagę i weszłam na wagę. I się miło zaskoczyłam bo jest spadek prawie o kilogram - dokładnie 90.7 pokazała. Jak się postaram niedługo pojawi się wymarzona 8 z przodu! Nie widziałam jej od 10 lat
Poszłam za ciosem i się pomierzyłam. A co, pochwalę się też
Biust - 122 -> 102 cm
Talia - 102 ->86 cm
Biodra - 131-> 112 cm
Udo - 82 -> 70 cm
Łydka - 55 -> 45 cm
Pierwsze wartości były mierzone na koniec sierpnia. Ech, cieszę się na maxa że tak idzie - 30 kg w 6,5 miesiąca uważam za naprawdę dobry spadek. Wiadomo, zawsze chciałoby się więcej, ale takie tempo uważam za najzdrowsze.

Miłego dnia dziewczyny!
Rewelacja, po 20 cm w każdym obwodzie. Życzę 8 z przodu za tydzień.
Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Shaylla 8na przodzie już tuż tuż. Świetną robotę odwalilas kobieto. Niesamowita jesteś. Ważne że idziesz do swojego celu i go zdobędziesz. A co do szybkośći zrzucania to średnio wychodzi 5kilo na miesiąc. Więcej nie powinno się zrzucać bo skóra nie nadarzy i będzie wisieć.
Michalina w pracy jeszcze szybciej będzie wszystko leciało w dół.
A ja dziś narobiłam kilometrów. Prawie 14tys kroków. Zero ćwiczeń i rowerka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo dobry wynik
Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Pewnie tak.

Kupiłam dzieciakom te pierniki toruńskie i ciasteczka maślane które ostatnio wypatrzyłam i cukierki żujki bez barwników i olejów palmowych. Na obiad ryba pieczona i warzywa pieczone.

Jednak lidlowskie promocje mnie przerażają. Zawsze coś nie doliczą co było na półkach. Niestety się kapnęłam w domu przy cenie pomidorów bo sprawdzałam tylko czy mi naliczyli inne promocje a zapomniałam że pomidory jeszcze.
Te pierniki są małe i duże, teraz mąż kupił te większe i mam wrażenie, że małe smaczniejsze. Czasem zjem, bo łykam bardzo gorzkie leki.
Mam znów zapalenie oskrzeli ze świstami i kaszlę godzinami, wracam do sterydu.
Ale dziś rano się zważyłam i kolejne -0.3 kg, czyli przez 7 dni -1.3 kg.
__________________
📚 79/75 w 2023
109/100 w 2022
104/100 w 2021

_hiver_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 17:55   #220
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Michalina jeśli chcesz mieć pewność że słodycze są dobrej jakości to najlepiej samemu w domu zrobić. W internecie jest milion przepisów na zdrowe pyszności i możesz je modyfikować pod siebie. A za mną chodzą ostatnio sezamki. Tylko obawiam się że od tej słodyczy będzie mi niedobrze. Już tak nieraz miałam że jak coś bardzo słodkiego zjadłam to potem mdliło mnie.
Hiver dużo zdrowia życzę. I wynik 1,3 w ciągu tygodnia mogę pozazdrościć.
U mnie dziś tylko rower i praca jako aktywność.
Śniadanie było musli z jogurtem, obiad ziemniaki z jajkiem w sosie musztardowym ( została mi porcja z przedwczoraj), kolacja tuńczyk, awokado i ogórek.
Za 2dni kolejne mierzenie. Chciałabym zobaczyć większe spadki niż 2tyg temu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 19:59   #221
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez _hiver_ Pokaż wiadomość
Rewelacja, po 20 cm w każdym obwodzie. Życzę 8 z przodu za tydzień.

Bardzo dobry wynik

Te pierniki są małe i duże, teraz mąż kupił te większe i mam wrażenie, że małe smaczniejsze. Czasem zjem, bo łykam bardzo gorzkie leki.
Mam znów zapalenie oskrzeli ze świstami i kaszlę godzinami, wracam do sterydu.
Ale dziś rano się zważyłam i kolejne -0.3 kg, czyli przez 7 dni -1.3 kg.

Trzymaj się zdrowo. Ja tak powiem od siebie że zmiana diety i ograniczenie chemii podniosło mi odporność i to szybko. Zawsze jak moje dzieci coś przytargały do domu to mąż nie chorował a ja od razu a teraz na odwrót. I nie zliczę ile razy moje dzieci na mnie kichnęły albo gorzej. Trochę się czosnkiem wspomagałam i widocznie pomogło.



Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Michalina jeśli chcesz mieć pewność że słodycze są dobrej jakości to najlepiej samemu w domu zrobić. W internecie jest milion przepisów na zdrowe pyszności i możesz je modyfikować pod siebie. A za mną chodzą ostatnio sezamki. Tylko obawiam się że od tej słodyczy będzie mi niedobrze. Już tak nieraz miałam że jak coś bardzo słodkiego zjadłam to potem mdliło mnie.
Hiver dużo zdrowia życzę. I wynik 1,3 w ciągu tygodnia mogę pozazdrościć.
U mnie dziś tylko rower i praca jako aktywność.
Śniadanie było musli z jogurtem, obiad ziemniaki z jajkiem w sosie musztardowym ( została mi porcja z przedwczoraj), kolacja tuńczyk, awokado i ogórek.
Za 2dni kolejne mierzenie. Chciałabym zobaczyć większe spadki niż 2tyg temu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Do tego też się przymierzam. Mój syn lubi galaretki, żelki i mamby. Znalazłam przepisy tylko jakoś ciągle odkładam. Na razie robimy koktajle. Kisiel bardzo lubią. Z tymi słodyczami robionymi przez siebie to mam taki problem, że będę musiała je spróbować albo zjeść też. Nie to, że mam coś przeciwko, ale nawet dzisiaj jak zobaczyłam ciasteczka z dobrym składem to zjadłam chętnie. Tak więc pokusa dla mnie większa.



Właśnie piecze mi się chleb. Nie wiem co zrobiłam nie tak ale mi ciasto nie bardzo wyrosło. No i miałam większą blaszkę więc podwoiłam składniki. Na internecie mówili żeby i tak upiec jak nie wyrośnie. Podejrzewam że dlatego że dałam mąkę Graham, tak jak patrzyłam później to w przepisach mieszają ją trochę ze zwykłą pszenną. Zobaczymy co wyjdzie. Może się da zjeść. Najwyżej pójdzie na bułkę tartą. Wyszło mi dużo zakwasu więc jakby co to za parę dni znów zrobię. Maż się zapomniał że miałam robić i też kupił 2 bochenki.



U mnie dzisiaj poza rannymi zakupami to bez ruchu, bo gości mieliśmy. Nawet kroków nie mogłam zrobić. Jutro ważenie. Nie wiem jak było po tym środowym ważeniu gdzie mi wyszedł ten nagły spadek bo się zarzekłam żeby się nie ważyć do niedzieli (i tak miałam okres), ale jak będzie 84 to będzie ok.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

A jednak chleb chyba wyjdzie. Okazało się że w piekarniku sporo urósł. Stygnie teraz. Wiem, że już po kolacji ale pięta z masłem obowiązkowo . Ostatnio jak piekłam pierwszy chlebek to odłożyłam sobie na pół godziny żeby odparował, czekałam z zegarkiem w ręku, przychodzę a tu mamusia odkroiła i zjadła pół, bo chciała spróbować czy wyszło .
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-03-13, 22:17   #222
_hiver_
Kobieta zimowa
 
Avatar _hiver_
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Michalina jeśli chcesz mieć pewność że słodycze są dobrej jakości to najlepiej samemu w domu zrobić. W internecie jest milion przepisów na zdrowe pyszności i możesz je modyfikować pod siebie. A za mną chodzą ostatnio sezamki. Tylko obawiam się że od tej słodyczy będzie mi niedobrze. Już tak nieraz miałam że jak coś bardzo słodkiego zjadłam to potem mdliło mnie.
Hiver dużo zdrowia życzę. I wynik 1,3 w ciągu tygodnia mogę pozazdrościć.
U mnie dziś tylko rower i praca jako aktywność.
Śniadanie było musli z jogurtem, obiad ziemniaki z jajkiem w sosie musztardowym ( została mi porcja z przedwczoraj), kolacja tuńczyk, awokado i ogórek.
Za 2dni kolejne mierzenie. Chciałabym zobaczyć większe spadki niż 2tyg temu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki.
Jak robisz ten sos musztardowy? A jajko sadzone czy gotowane? I jeszcze wcześniej miałam pytać, jak przygotowujesz awokado?



Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Trzymaj się zdrowo. Ja tak powiem od siebie że zmiana diety i ograniczenie chemii podniosło mi odporność i to szybko. Zawsze jak moje dzieci coś przytargały do domu to mąż nie chorował a ja od razu a teraz na odwrót. I nie zliczę ile razy moje dzieci na mnie kichnęły albo gorzej. Trochę się czosnkiem wspomagałam i widocznie pomogło.


Do tego też się przymierzam. Mój syn lubi galaretki, żelki i mamby. Znalazłam przepisy tylko jakoś ciągle odkładam. Na razie robimy koktajle. Kisiel bardzo lubią. Z tymi słodyczami robionymi przez siebie to mam taki problem, że będę musiała je spróbować albo zjeść też. Nie to, że mam coś przeciwko, ale nawet dzisiaj jak zobaczyłam ciasteczka z dobrym składem to zjadłam chętnie. Tak więc pokusa dla mnie większa.

Właśnie piecze mi się chleb. Nie wiem co zrobiłam nie tak ale mi ciasto nie bardzo wyrosło. No i miałam większą blaszkę więc podwoiłam składniki. Na internecie mówili żeby i tak upiec jak nie wyrośnie. Podejrzewam że dlatego że dałam mąkę Graham, tak jak patrzyłam później to w przepisach mieszają ją trochę ze zwykłą pszenną. Zobaczymy co wyjdzie. Może się da zjeść. Najwyżej pójdzie na bułkę tartą. Wyszło mi dużo zakwasu więc jakby co to za parę dni znów zrobię. Maż się zapomniał że miałam robić i też kupił 2 bochenki.

U mnie dzisiaj poza rannymi zakupami to bez ruchu, bo gości mieliśmy. Nawet kroków nie mogłam zrobić. Jutro ważenie. Nie wiem jak było po tym środowym ważeniu gdzie mi wyszedł ten nagły spadek bo się zarzekłam żeby się nie ważyć do niedzieli (i tak miałam okres), ale jak będzie 84 to będzie ok.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

A jednak chleb chyba wyjdzie. Okazało się że w piekarniku sporo urósł. Stygnie teraz. Wiem, że już po kolacji ale pięta z masłem obowiązkowo . Ostatnio jak piekłam pierwszy chlebek to odłożyłam sobie na pół godziny żeby odparował, czekałam z zegarkiem w ręku, przychodzę a tu mamusia odkroiła i zjadła pół, bo chciała spróbować czy wyszło .
Dziękuję. Zarażam się w pracy, niestety.

My też jemy mało przetworzonej żywności, raczej tylko dodatki np. ketchup czy majonez, ale staramy się kupować z dobrym składem. Przypomniałaś mi o budyniach- one też mają lepszy i gorszy skład, pół roku temu córka uwielbiała budyń i jadła co 2-gi dzień, to zwróciłam uwagę na skład. Podobno bardzo dobry jest domowy waniliowy, ale jakoś nie mogę się przekonać do dodawania surowego żółtka.
Twój chlebek pewnie pyszny.

Ja tylko raz spróbowałam upiec, ale mi nie wyszedł i moja maszyna do chleba służy do pieczenia drożdżowego ciasta na święta i do wyrabiania drożdżowego na paszteciki i czasem na pizzę.



Okazało się, że mój mąż nie jedząc zbyt późno czyli ostatni posiłek to obiadokolacja w g.17-19 i bez przegryzania przed snem, nie pijąc też alkoholu- schudł w ciągu 4 tygodni 4 kg. Zadowolony z siebie bardzo.
__________________
📚 79/75 w 2023
109/100 w 2022
104/100 w 2021

_hiver_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 08:48   #223
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Waga pokazała 83,3. Teraz nie wiem czy powinnam wziąć punkt odniesienia od środy czy od niedzieli. Od środy jest -0,5 kg. Zobaczymy jak będzie za tydzień.



Windows

Mnie trochę demotywują takie treningi z ekranu. Dlaczego? Bo najlepiej się skupiam robiąc kilka rzeczy na raz. Jeszcze jak czasami są takie filmiki gdzie prowadzący omawia podczas ćwiczeń jakieś kwestie zdrowotne gdzie można się dowiedzieć coś ciekawego to lubię słuchać. Albo tłumaczy dokładnie, które mięśnie powinny pracować. Czasami są takie treningi. To jak są skomponowane te różne programy ćwiczeniowe nie odpowiada mi. Ćwiczenie podczas oglądania jakiegoś programu czy filmu mi pasuje bo mam 2 w jednym. Nawet jak ćwiczę słuchając audiobooka to może być. Może po prostu sobie będę podczas tych filmików puszczać audiobook.



Hiver
Ja ten budyń ostatnio zrobiłam tak jak od dawna robię kisiel. Z mąki ziemniaczanej. Kisiel robię przeważnie wlewając soczek mamusi z wodą i jak się zagotuje dolewam rozpuszczoną mąkę ziemniaczaną. A budyń zrobiłam sypiąc do mleka cukier waniliowy i kakao do smaku i dolewając mąkę ziemniaczaną rozrobioną w mleku. Nie podam proporcji, bo zawsze robię to na oko. Konsystencja wychodzi różna ale syn czasami lubi kisiel do picia więc to nie problem. Kisiel zdarzało się że jadłam po trzech dniach trzymany w lodówce i nigdy nic się z nim nie działo.



Chleb wyszedł dobry, tylko trochę mało słony. W cieście wydawało mi się że soli jest wystarczająco ale ostatni mi wyszedł za słony na mój gust.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 09:40   #224
_hiver_
Kobieta zimowa
 
Avatar _hiver_
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
Dot.: Schudnę w 2021

Michalina
Najważniejsze, że spadek
Masz rację, że czekoladowy budyń można bez żółtka, spróbuję zrobić.
Mało słony chleb mi bardzo smakuje, lepszy taki niż mocno słony.


Nie miałam wczoraj siły gotować, skusiliśmy się na pizzę, ale jest akurat nasza ulubiona pizza miesiąca:chorizo, papryczki jalapeno, czerwona cebula i mascarpone.

Dziś już wracamy do domowego jedzenia: w planach zupa pomidorowa z ryżem, ryba z patelni, brokuły, ogórki z jogurtem i ziemniaki gotowane albo pieczone, jeszcze nie wiem. Wyjątkowo mąż wczoraj trafił na brokuły i ogórki bio, trzeba je szybko zjeść.

Ale na razie idę jeść śniadanie- kanapki z serkiem śmietankowym, łososiem wędzonym, sałatą i pomidorem.
__________________
📚 79/75 w 2023
109/100 w 2022
104/100 w 2021

_hiver_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 10:35   #225
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Ja właśnie robiłam takie domowe kluski. Od lat nie robiłam takich domowych, ale moja mama robi często i nam podrzuca. Zamknęłam małego w łóżeczko na czas gotowania bo chciałam szybko a on mi wszystko sklejał, przychodzę po paru minutach bo coś cicho, patrze a mały śpi. No i super.



Gotuję tez warzywa na parze. Co parę dni gotuje buraki w ten sposób. Ponoć w zamkniętym pojemniku można trzymać w lodówce do 10 dni. Ostatnie mi mąż zabrał na ćwikłę . Jeśli to jedno z warzyw które chce jeść to chyba będą częściej gościć u nas na stole. Tak wogóle to jak mam pod ręką buraki to daję dzieciakom do koktajlów. Ostatnio próbowałam zetrzeć z jabłkiem tak jak marchewkę ale tego nie chcieli jeść. Nadal muszę ich oszukiwać.



Hiver

Ostatnio oglądałam filmik o pieczeniu chleba na zakwasie i facet mówił, że bardzo rzadko się zdarza, że takie ciasto nie wyjdzie. Ponoć zawsze coś z tego wyjdzie. Problemem przy pieczeniu może być trochę czas. Ogólnie nie zajmuje to długo sama robocizna ale żeby upiec chleb muszę pomyśleć o tym dzień wcześniej. Dokarmić zakwas, odstawić po paru godzinach zrobić zaczyn odstawić, a na końcu wyrobić ciasto i odstawić na kilka godzin. Znaczy się dużo czekania jest. Kiedyś muszę spróbować z mąki pszennej. Moi rodzice to tylko pszenne jedzą.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-03-14, 16:31   #226
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Hiver ja robię na bulionie, zagęszczam mąka, troszkę śmietany i oczywiście duuuuuzo musztardy, a do tego gotowane jajka. Może nie super zdrowe czy dietetyczne ale w zdrowych porcjach to nawet wskazane rozpieszczanie podniebienia.
A awokado mieszam z czosnkiem i przyprawami. Do chleba, warzyw czy właśnie ryby podaje.
Ja robię jak Michalina budyń. Mleko mąka ziemniaczana i trochę cukru, ewentualnie kakao albo trochę syropu owocowego. Ale i cukier waniliowy też jest dobry do zmieszania.
Brawa dla męża.

Michalina to super. I kolejny kroczek do przodu.
Chlebek taki świeży bym zjadła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-14, 19:09   #227
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

A u mnie dzisiaj lenistwo jeszcze gorzej jak wczoraj. Niestety jak mam nockę zarwaną to potem czasami brakuje energii. Mały dzisiaj bardzo kasłał w nocy. W dzień jest ok, nie kaszle wcale, a w nocy dzisiaj to nie skłamię jak powiem że z 15 razy do niego wstawałam. Dopiero gdzieś koło 4 zasnął a o 6.30 drugi wstał.

W sumie to krzątałam się trochę po kuchni ale jak próbowałam odespać po południu to się młody zaraz obudził i musiałam wstać.

Dzisiaj znowu zrobiłam budyń. Niestety tylko ja i młodszy syn jemy budyń. Starszy woli kisiel ale ten jutro może zrobię.

A chleba już prawie nie ma. Był na ponad 30 cm bo taką mam blaszkę. Pojutrze nastawię drugi. Kluski też zjedli, dwa kopiate talerze. Myślałam że zostanie żeby mężowi do pracy załadować na jutro a tu musiałam z torebki dogotować. Musze się w mąkę zaopatrzyć, bo się kończy.
No właśnie te domowe wypieki to zdradliwe, bo człowiekowi lepiej smakuje i się chce więcej jeść. Sklepowy budyń też mi nie smakuje a ten domowy to mogłabym jeść i jeść.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015

Edytowane przez Michalina83
Czas edycji: 2021-03-14 o 19:11
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 04:16   #228
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Oby jak najmniej nieprzespanych nocek.
Ja już zważona i zmierzona. Górna część bez zmian, uda -1,5cm, pośladki -1,5cm. Mam nadzieję że teraz dolna część ruszy ze zrzucaniem zbędnego balastu. W listopadzie i w biuście i w pośladkach miałam po 104cm. Teraz w biuście 89 a pośladki 97,5. Więc dół bardzo ale to bardzo powoli chudnie u mnie. Talia 80 była a teraz 72, pępek był 97,5 a jest 86. Powoli ale do celu. Marzą mi się wymiary z 2014. Wtedy było
Biust 83
Talia 63
Pępek 71
Pośladki 88,5
Udo 50
I to po urodzeniu 2 dzieci. Nie wiem sama jak mogłam się doprowadzić do tego stanu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 08:59   #229
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Więc mierzenie pomyślnie poszło.

Ja się z ciekawości parę dni temu zmierzyłam i w sumie były jakieś spadki ale tak jak pisałam wcześniej, mierzyłam kostki i przez 2 tyg mi z kostek po 1 cm zeszło. Pewnie częściowo woda.

Dzisiaj mam dużo planów ze sprzątaniem. Zobaczymy co wyjdzie. Obiad właściwie mam ugotowany, a raczej rozmrożony. Znalazłam jeszcze wielkie pudełko mrożonych truskawek. Moje dzieci zwariują z radości.

I chyba muszę trochę więcej jeść i pić bo po kolacji się głodna robię.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

No dobra chyba muszę to sprzątanie zaplanować na inny dzień. Przydałoby mi się wygrzebać wszystko z szaf i przejrzeć a jak tego nie zrobię za jednym zamachem to mi dzieciaki wszystko rozniosą. W dodatku ciuchy sprzed ciąży tkwią jeszcze na strychu w większości a sama dzisiaj z dziećmi jestem. Plan B na dzisiaj to zakupy przez internet. Parę rzeczy mi się zebrało.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-03-15, 10:25   #230
shaylla
Raczkowanie
 
Avatar shaylla
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
A jednak chleb chyba wyjdzie. Okazało się że w piekarniku sporo urósł. Stygnie teraz. Wiem, że już po kolacji ale pięta z masłem obowiązkowo . Ostatnio jak piekłam pierwszy chlebek to odłożyłam sobie na pół godziny żeby odparował, czekałam z zegarkiem w ręku, przychodzę a tu mamusia odkroiła i zjadła pół, bo chciała spróbować czy wyszło .
Mmmm, domowy chlebek
Dawno nie piekłam, chyba mnie namówiłaś

Cytat:
Napisane przez _hiver_ Pokaż wiadomość
Okazało się, że mój mąż nie jedząc zbyt późno czyli ostatni posiłek to obiadokolacja w g.17-19 i bez przegryzania przed snem, nie pijąc też alkoholu- schudł w ciągu 4 tygodni 4 kg. Zadowolony z siebie bardzo.
Facteom to dużo łatwiej schudnąć. Mój mąz też je dużo więcej ode mnie, mniej się rusza z kilogramy gubi... Trochę to nie fair, ale takie życie.

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Oby jak najmniej nieprzespanych nocek.
Ja już zważona i zmierzona. Górna część bez zmian, uda -1,5cm, pośladki -1,5cm. Mam nadzieję że teraz dolna część ruszy ze zrzucaniem zbędnego balastu. W listopadzie i w biuście i w pośladkach miałam po 104cm. Teraz w biuście 89 a pośladki 97,5. Więc dół bardzo ale to bardzo powoli chudnie u mnie. Talia 80 była a teraz 72, pępek był 97,5 a jest 86. Powoli ale do celu. Marzą mi się wymiary z 2014. Wtedy było
Biust 83
Talia 63
Pępek 71
Pośladki 88,5
Udo 50
I to po urodzeniu 2 dzieci. Nie wiem sama jak mogłam się doprowadzić do tego stanu.
Nie ma co się użalać, to nic nie pomoże. Najważniejsze, że teraz działasz! Ja w ciągu 10 lat przytyłam prawie 40 kg

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Przydałoby mi się wygrzebać wszystko z szaf i przejrzeć a jak tego nie zrobię za jednym zamachem to mi dzieciaki wszystko rozniosą. W dodatku ciuchy sprzed ciąży tkwią jeszcze na strychu w większości a sama dzisiaj z dziećmi jestem. Plan B na dzisiaj to zakupy przez internet. Parę rzeczy mi się zebrało.
Ja też się nieśmiało przymierzam do szafy. Ogólnie obecnie praktycznie nie mam w czym chodzić - po spadku 30 kg pływam w starych ciuchach. Wygrzebałam z piwnicy jakieś ciuchy sprzed 10 lat i je donaszam. Obecnie siedzę na home office więc się specjalnie nie przejmuję. Nie chcę za szybko kupować nowych, chciałabym jeszcze z 10 kg zrzucić. Może na święta coś kupię żeby siary nie robić
Kusi mnie, żeby te wszystkie workowate szmaty rytualnie spalić
Z drugiej strony jest lęk, że znowu przytyję i nie będę miała w czym chodzić.. Obecnie chodzę może w 5% szafy. Co lepsze i nowsze wrzuciłam na vinted, trochę się sprzedało. Coś muszę wymyśleć z tą szafą bo mnie wkurza...

U mnie weekend ruchowo i jedzeniowo tak sobie - robiłam po 10-11 tys kroków. Do tego wpadła rodzinna imprezka więc zjadłam więcej niż standardowo w domu. Ale też bez tragedii.

Życzę wszystkim udanego dietowo tygodnia

Edytowane przez shaylla
Czas edycji: 2021-03-15 o 11:07
shaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 10:43   #231
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

No niestety facetom łatwiej gubić. U nas jednak musi być trochę tłuszczyku, żeby nie było problemów z miesiączkami chociażby.

Nie wiem jak się zabrać za to moje sprzątanie bo mam ciuchy w różnych miejscach i najlepiej by to było wywalić na środek wszystko na raz i przebrać.

W dodatku w mojej szafie kiedyś były na niej półki tematyczne, w jednej ciuchy, w drugiej elektronika, kosmetyki i tak dalej a teraz wygląda tak że wszędzie jest wszystko. Dzieciak jak zaczął sięgać na niższe półki to wywala wszystko i trzeba przekładać wyżej. To samo mam w kuchni. Kupiłam niedawno blokady ale cwaniak już rozpracował wszystko i sam sobie otwiera. Najlepiej się sprawuje dobry stary sznurek na klamkę ale nie wszędzie mogę taki założyć.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 12:25   #232
_hiver_
Kobieta zimowa
 
Avatar _hiver_
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Ja właśnie robiłam takie domowe kluski. Od lat nie robiłam takich domowych, ale moja mama robi często i nam podrzuca. Zamknęłam małego w łóżeczko na czas gotowania bo chciałam szybko a on mi wszystko sklejał, przychodzę po paru minutach bo coś cicho, patrze a mały śpi. No i super.



Gotuję tez warzywa na parze. Co parę dni gotuje buraki w ten sposób. Ponoć w zamkniętym pojemniku można trzymać w lodówce do 10 dni. Ostatnie mi mąż zabrał na ćwikłę . Jeśli to jedno z warzyw które chce jeść to chyba będą częściej gościć u nas na stole. Tak wogóle to jak mam pod ręką buraki to daję dzieciakom do koktajlów. Ostatnio próbowałam zetrzeć z jabłkiem tak jak marchewkę ale tego nie chcieli jeść. Nadal muszę ich oszukiwać.



Hiver

Ostatnio oglądałam filmik o pieczeniu chleba na zakwasie i facet mówił, że bardzo rzadko się zdarza, że takie ciasto nie wyjdzie. Ponoć zawsze coś z tego wyjdzie. Problemem przy pieczeniu może być trochę czas. Ogólnie nie zajmuje to długo sama robocizna ale żeby upiec chleb muszę pomyśleć o tym dzień wcześniej. Dokarmić zakwas, odstawić po paru godzinach zrobić zaczyn odstawić, a na końcu wyrobić ciasto i odstawić na kilka godzin. Znaczy się dużo czekania jest. Kiedyś muszę spróbować z mąki pszennej. Moi rodzice to tylko pszenne jedzą.
Moja siostra piecze chleb pszenny z dodatkami np. suszone pomidory w maszynie do chleba. Kiedyś próbowałam upiec na drożdżach z orkiszowej mąki, ale mi nie wyszedł, kiedyś spróbuję żytni na zakwasie.


Przypomniałaś mi o burakach- kiedyś bardzo często robiłam na ciepło do gulaszu i kaszy. Te podłużne pyszne. Może w weekend zrobię czysty barszczyk i jakieś paszteciki drożdżowe. Jeszce nie robiłam koktajlu z buraków, mam możliwość nawet z surowych, tylko muszę poczytać, z czym połączyć.

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Hiver ja robię na bulionie, zagęszczam mąka, troszkę śmietany i oczywiście duuuuuzo musztardy, a do tego gotowane jajka. Może nie super zdrowe czy dietetyczne ale w zdrowych porcjach to nawet wskazane rozpieszczanie podniebienia.
A awokado mieszam z czosnkiem i przyprawami. Do chleba, warzyw czy właśnie ryby podaje.
Ja robię jak Michalina budyń. Mleko mąka ziemniaczana i trochę cukru, ewentualnie kakao albo trochę syropu owocowego. Ale i cukier waniliowy też jest dobry do zmieszania.
Brawa dla męża.

Michalina to super. I kolejny kroczek do przodu.
Chlebek taki świeży bym zjadła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki, na pewno wypróbuję ten sos.
I budyń też, nie wiem, czemu sobie wbiłam do głowy, że musi być z żółtkiem.

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
A u mnie dzisiaj lenistwo jeszcze gorzej jak wczoraj. Niestety jak mam nockę zarwaną to potem czasami brakuje energii. Mały dzisiaj bardzo kasłał w nocy. W dzień jest ok, nie kaszle wcale, a w nocy dzisiaj to nie skłamię jak powiem że z 15 razy do niego wstawałam. Dopiero gdzieś koło 4 zasnął a o 6.30 drugi wstał.

W sumie to krzątałam się trochę po kuchni ale jak próbowałam odespać po południu to się młody zaraz obudził i musiałam wstać.

Dzisiaj znowu zrobiłam budyń. Niestety tylko ja i młodszy syn jemy budyń. Starszy woli kisiel ale ten jutro może zrobię.

A chleba już prawie nie ma. Był na ponad 30 cm bo taką mam blaszkę. Pojutrze nastawię drugi. Kluski też zjedli, dwa kopiate talerze. Myślałam że zostanie żeby mężowi do pracy załadować na jutro a tu musiałam z torebki dogotować. Musze się w mąkę zaopatrzyć, bo się kończy.
No właśnie te domowe wypieki to zdradliwe, bo człowiekowi lepiej smakuje i się chce więcej jeść. Sklepowy budyń też mi nie smakuje a ten domowy to mogłabym jeść i jeść.
Najważniejsze, że synek dobrze się czuje, moja córka zawsze zaczynała chorować w nocy.
Ten domowy makaron z czym jecie?



Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Oby jak najmniej nieprzespanych nocek.
Ja już zważona i zmierzona. Górna część bez zmian, uda -1,5cm, pośladki -1,5cm. Mam nadzieję że teraz dolna część ruszy ze zrzucaniem zbędnego balastu. W listopadzie i w biuście i w pośladkach miałam po 104cm. Teraz w biuście 89 a pośladki 97,5. Więc dół bardzo ale to bardzo powoli chudnie u mnie. Talia 80 była a teraz 72, pępek był 97,5 a jest 86. Powoli ale do celu. Marzą mi się wymiary z 2014. Wtedy było
Biust 83
Talia 63
Pępek 71
Pośladki 88,5
Udo 50
I to po urodzeniu 2 dzieci. Nie wiem sama jak mogłam się doprowadzić do tego stanu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba każdy ma czasem takie myśli, ale do końca roku możesz spokojnie to osiągnąć
Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
Mmmm, domowy chlebek
Dawno nie piekłam, chyba mnie namówiłaś



Facteom to dużo łatwiej schudnąć. Mój mąz też je dużo więcej ode mnie, mniej się rusza z kilogramy gubi... Trochę to nie fair, ale takie życie.


Nie ma co się użalać, to nic nie pomoże. Najważniejsze, że teraz działasz! Ja w ciągu 10 lat przytyłam prawie 40 kg



Ja też się nieśmiało przymierzam do szafy. Ogólnie obecnie praktycznie nie mam w czym chodzić - po spadku 30 kg pływam w starych ciuchach. Wygrzebałam z piwnicy jakieś ciuchy sprzed 10 lat i je donaszam. Obecnie siedzę na home office więc się specjalnie nie przejmuję. Nie chcę za szybko kupować nowych, chciałabym jeszcze z 10 kg zrzucić. Może na święta coś kupię żeby siary nie robić
Kusi mnie, żeby te wszystkie workowate szmaty rytualnie spalić
Z drugiej strony jest lęk, że znowu przytyję i nie będę miała w czym chodzić.. Obecnie chodzę może w 5% szafy. Co lepsze i nowsze wrzuciłam na vinted, trochę się sprzedało. Coś muszę wymyśleć z tą szafą bo mnie wkurza...

U mnie weekend ruchowo i jedzeniowo tak sobie - robiłam po 10-11 tys kroków. Do tego wpadła rodzinna imprezka więc zjadłam więcej niż standardowo w domu. Ale też bez tragedii.

Życzę wszystkim udanego dietowo tygodnia:roza :
Pozbądź się, a potem myśl, że nie możesz przytyć, choćby dlatego, że nie masz tych ubrań
Ja właśnie mam dużo bardzo ładnych ubrań 1-2 rozmiary mniejszych i latem zamierzam w nich chodzić.


Dzięki.
Dziś mam zamiar jeść wg planu, bo jestem w domu i się leczę.
__________________
📚 79/75 w 2023
109/100 w 2022
104/100 w 2021

_hiver_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 13:25   #233
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez _hiver_ Pokaż wiadomość
Moja siostra piecze chleb pszenny z dodatkami np. suszone pomidory w maszynie do chleba. Kiedyś próbowałam upiec na drożdżach z orkiszowej mąki, ale mi nie wyszedł, kiedyś spróbuję żytni na zakwasie.


Przypomniałaś mi o burakach- kiedyś bardzo często robiłam na ciepło do gulaszu i kaszy. Te podłużne pyszne. Może w weekend zrobię czysty barszczyk i jakieś paszteciki drożdżowe. Jeszce nie robiłam koktajlu z buraków, mam możliwość nawet z surowych, tylko muszę poczytać, z czym połączyć.


Dzięki, na pewno wypróbuję ten sos.
I budyń też, nie wiem, czemu sobie wbiłam do głowy, że musi być z żółtkiem.


Najważniejsze, że synek dobrze się czuje, moja córka zawsze zaczynała chorować w nocy.
Ten domowy makaron z czym jecie?




Chyba każdy ma czasem takie myśli, ale do końca roku możesz spokojnie to osiągnąć

Pozbądź się, a potem myśl, że nie możesz przytyć, choćby dlatego, że nie masz tych ubrań
Ja właśnie mam dużo bardzo ładnych ubrań 1-2 rozmiary mniejszych i latem zamierzam w nich chodzić.


Dzięki.
Dziś mam zamiar jeść wg planu, bo jestem w domu i się leczę.

Chleb z drożdży to zależy też od drożdży. Ja drożdże piję na włosy. Smak pozostawia wiele do życzenia, ale powiem że jak masz z nimi do czynienia codziennie i próbujesz ich to się różnią jakością i świeżością. Nawet nie wiem od czego to zależy ale jedne mi się psuły szybciej inne wolniej i tak samo jak ugniatałam ciasto z nich, raz wyszło raz nie. Chleb z drożdży upiekłam 2 razy i prawdę mówiąc wyszedł mi gniot mimo ze ciasto wyrosło.



Makaron jemy z czym podejdzie, wczoraj mieliśmy rybę to z rybą, dzieciaki to jadły sam z misek bo nie chciały ryby. Tak samo chleb. Młodszy to kromkę z rana zjada.

Nastawiam następny chleb tylko trochę bardziej pszenny będzie bo nie mam tyle mąki graham.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Kiełki z pszenicy mi przerosły. smakują jak trawa. Chyba pójdą w blender
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-03-15, 13:25   #234
shaylla
Raczkowanie
 
Avatar shaylla
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez _hiver_ Pokaż wiadomość
Pozbądź się, a potem myśl, że nie możesz przytyć, choćby dlatego, że nie masz tych ubrań
Ja właśnie mam dużo bardzo ładnych ubrań 1-2 rozmiary mniejszych i latem zamierzam w nich chodzić.
Raz tak zrobiłam- też sporo schudłam, wywaliłam stare ciuchy a potem przytyłam i musiałam znowu kupować :/
Dlatego tak bardzo się boję - odchudzanie nie jest łatwe ale to nic w porównaniu z utrzymaniem wagi. To jest dla mnie prawdziwy challange.

Ja dzisiaj robię na obiad pierogi - dla męża z mięsem, dla mnie z twarogiem.
shaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 14:05   #235
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
Raz tak zrobiłam- też sporo schudłam, wywaliłam stare ciuchy a potem przytyłam i musiałam znowu kupować :/
Dlatego tak bardzo się boję - odchudzanie nie jest łatwe ale to nic w porównaniu z utrzymaniem wagi. To jest dla mnie prawdziwy challange.

Ja dzisiaj robię na obiad pierogi - dla męża z mięsem, dla mnie z twarogiem.

Jak nie masz bardzo restrykcyjnej diety to nie powinno się stać. Ja kiedyś schudłam 15 kg i utrzymywałam wagę przez jakieś 2 lata do puki nie trafiłam do pracy gdzie nie miałam czasu nawet jeść, a wiecie jak to jest 8, 9 godzin nic i się w domu najadasz do oporu.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 14:17   #236
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Też mysle że facetom łatwiej idzie odchudzanie.
Michalina ja używałam zwykłych zapiec do rowerów.
Co do ubrań za dużych/ za małych to nie wyrzucam bo nigdy nic nie wiadomo.
Dziś moja druga połowa obiad robiła i wyszedł tłusty obiad. Troszeczke zjadłam by mu przykro nie było ale jutro ja sobie sama uszykuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 16:43   #237
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Trochę zaczęłam tą segregację ale młody zaczął wrzeszczeć i chyba śpiący jest wcześniej. W każdym razie postanowiłam wszystko przymierzyć i zmieściłam się w spodnie sprzed ciąży. Wyciągnęłam też szorty i bokserki do spania i chodzenia po domu. Przez ostatnie dwa lata spałam w nieużywanych bokserkach męża bo były większe. Ostatnio zaczęły z tyłka mi spadać. Na razie ruszyłam tylko rzeczy z zakamarków i podzieliłam na letnie i oddzielna siatka takich w które chcę się zmieścić. Nie ruszyłam jeszcze tych aktualnych. Wyrzuciłam na razie tylko 4 rzeczy. Niestety wyrzucanie rzeczy których nie nosiło się przez rok, 2 lata to nie jest dla mnie. Mam całkiem dobre rzeczy z tamtego czasu w które się nie mieściłam albo były zbyt obcisłe na ciążę.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 16:50   #238
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Czasem trudno rozstać się z ladnymi choć niepasującymi rzeczami. Ja wynoszę na strych na czarną godzinę.
U mnie dziś z ruchu to rower i hula hop plus dużo chodzenia w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 18:38   #239
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Czasem trudno rozstać się z ladnymi choć niepasującymi rzeczami. Ja wynoszę na strych na czarną godzinę.
U mnie dziś z ruchu to rower i hula hop plus dużo chodzenia w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam z 10 koszulek z różnych rowerowych wydarzeń i nie chcę się z nimi rozstać. Ale one wszystkie pasują. Kiedyś miałam takie jeansy z którymi się nie mogłam rozstać. Dałam za nie wcześniej dużo kasy ale jak się zrobiły popularne te gumkowe jeansy to nawet nie miałam skrupułów żeby wyrzucić tamte bo te gumkowe mnie wyszczuplały a tamte pogrubiały.

Ja trzymałam na strychu u rodziców ciuchy z liceum kiedy byłam wysportowana i szczupła, no i śmiechem żartem 8 lat później jak schudłam to donaszałam te ciuchy. Przynajmniej te które nie wyszły z mody.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-15, 18:42   #240
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Ja mam taką nadzieję że będę mogła swoje kiedyś założyć. Niektóre jeszcze z metkami są. Choć i tak z wieloma rzeczami się ostatnio rozstałam. Szczególnie z grubymi swetrami, koszulki które wyglądają jak babcine itp rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-22 10:56:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.