2021-03-15, 12:31 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 111
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88577769]Życiowy sukces to może nie jest, ale zawsze przyjemnie jest przekonać się, że dasz radę pokonać jakąś presję wewnętrzną albo społeczną. I tyle. Podobnie chyba czują się np osoby, które farbowały włosy odkąd zaczęły siwiec, a potem odpuściły i teraz dobrze im się żyje z siwizną.[/QUOTE]Błagam. Ja się bardzo lubię malować, dla siebie, próbować nowych technik, kolorów. Żadna presja społeczna mnie do tego nie zmusza. Mogę wyjść bez tapety, a mogę w pełnej. Tylko, że ja zwyczajnie relaksuje się przy makijażu, jest to swego rodzaju rytuał każdego ranka.
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2021-03-15, 13:40 | #92 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88577769]Życiowy sukces to może nie jest, ale zawsze przyjemnie jest przekonać się, że dasz radę pokonać jakąś presję wewnętrzną albo społeczną. I tyle. Podobnie chyba czują się np osoby, które farbowały włosy odkąd zaczęły siwiec, a potem odpuściły i teraz dobrze im się żyje z siwizną.[/QUOTE]
To na pewno nie jest życiowy sukces. Jak ktoś lubi bawić się makijażem, nakładanie makijażu to dla niego przyjemność to wszystko OK. No ale jak ktoś tego nie lubi a maluje się tylko dlatego, że czuje presję wewnętrzną,zewnętrzną to jednak jeśli zaprzestanie malowania się to jest jakiś sukces.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 524 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2021-03-15, 17:02 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 682
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Ale sie uczepiłyście tego makijażu... większość ludzi jednak lepiej sie czuje np w pracy z ułożonymi włosami, ładnymi ubraniami i butami, wyperfumowana itd. i to dotyczy obu płci. Jest ogólna presja w społeczeństwie na pewne cechy (ładny wygląd, bycie miłym, zabawnym, pomocnym, najlepiej mądrym i nie biednym, no wszelkie zalety są pożądane) i wszyscy im ulegamy, to już jest nasza decyzja jak bardzo. Mnie nie interesuje co inni by pomyśleli widząc mnie z białymi brwiami i rzęsami, mi samej sie to nie podoba ani u siebie ani u innych tak samo jak ktoś nie lubi siebie w obcisłych ubraniach na przykład. Też nie rozumiem jaki to sukces wyjść poza kanon i nie malować sie albo nie golić - mi to obojętne co kto ze sobą robi. Ja chodzę od zawsze blada jak ściana, również podczas mody na solaria i jakoś nie czuję się lepsza i nie uważam że laski biegają się opalać tylko ze względu na społeczną presje - niektóre może owszem a inne nie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ćwiczę! |
2021-03-15, 17:36 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
No po to chyba te wszystkie upiększacze powstały, żeby ludzie mogli się podpicować. Od zarania dziejów jak świat światem ludzie nie chodzą naturalnie, tylko zawsze coś dodają. Nawet używanie chociażby szczotki do włosów, to już oszukiwanie. Wychodzi ktoś totalnie nieuczesany z nocnym kołtunem na głowie? Nie? Czyli wszyscy czują presję. A jakoś głównie tylko ten nieszczęsny makijaż jest wiecznie tępiony.
Życie w stadzie zawsze ponosi za sobą presje na wielu polach, nie ma tak, że każdy sobie żyje jak wolny elektron totalnie oderwany od rzeczywistości, bo on się nie będzie poddawał żadnej presji, a jak się poddaje to czas na terapię. To trzeba wysłać na terapię całą cywilizację w takim razie. Nie podda się tu, ale podda się w 100 innych miejscach, ale tamte są już spoko, bo to nie makijaż. Takie dziwne, że ludzie chcą się podobać innym ludziom, szczególnie młodzi ludzie płci żeńskiej aktywnie poszukujący chłopaka. |
2021-03-15, 18:12 | #95 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 822
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Ja tam doskonale rozumiem Autorkę, zwłaszcza że w tym wieku najczęściej bardzo zwraca się uwagę na wygląd. Do tego uwidocznione brwi i rzęsy (a moim zdaniem zwłaszcza brwi) naprawdę potrafią zmienić wygląd twarzy. Ja miałam podobnie do Autorki z brwiami i zrobiłam sobie makijaż permanentny, który jest super wygodny i rozwiązał mój problem (polecam!). Wcześniej mało kto widział mnie z naturalnymi brwiami, włączając w to znajomych, a ja nie lubiłam ich do tego stopnia, że czasami nawet siedząc sama w domu malowałam sobie te brwi, żeby się lepiej czuć np przechodząc obok lustra Jak szłam do sklepu też zawsze musiałam mieć zrobione brwi.
Co do rzęs, to też lubię mieć je podkreślone, nawet jak idę na spacer czy do sklepu (choć bez pomalowanych rzęs akurat wyjdę z domu np po bułki), przedłużanie u mnie się niestety nie sprawdziło, ale pomalowanie rzęs akurat trwa minutę, więc nie mam z tym problemu. Skoro Autorka nie poświęca na makijaż kilku godzin dziennie i jest w stanie przemknąć totalnie bez mejkapu np do sklepu, to nie wydaje mi się, żeby to było jakieś straszne, niebezpieczne uzależnienie. No sorry, bądźmy szczerzy, mało która kobieta jest naturalnie super atrakcyjna po wstaniu z łóżka, a większość żeby czuć się dobrze ze sobą chce atrakcyjnie wyglądać. Ja tam praktycznie nie znam dziewczyn, które po przebudzeniu wyglądają tak super, że mogłyby z powodzeniem iść w tym stanie na randkę czy do pracy w biurze i czuć się ze sobą dobrze (trochę uprzywilejowane są pod tym względem dziewczyny z ciemną oprawą oczu). No chyba, że ktoś totalnie nie zwraca uwagi na swój wygląd, wtedy ok. Podsumowując, Autorko - co do brwi polecam permanentny (jednorazowo spory wydatek ale w dłuższej perspektywie się opłaca), co do rzęs możesz spróbować przedłużania, a jak Ci nie podpasuje to po prostu sobie je maluj i tyle. I tak jesteś na wygranej pozycji, że masz gładką cerę Aaa i ewentualnie, osobiście nie wypróbowałam, ale wiem, że jest też możliwość zrobienia sobie permanentnej kreski na górnej powiece - też fajna sprawa, zawsze trochę podkreśli oko skoro masz jasne rzęsy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” Edytowane przez Antoiineette Czas edycji: 2021-03-15 o 18:13 |
2021-03-15, 21:29 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 472
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Moim zdaniem po prostu rób sobie brwi henną i rzęsy np. u kosmetyczki, możesz doczepiane, możesz też farbować i tyle. Wtedy będziesz miała ciemną oprawę oczu, a myślę, że to jest twój główny kompleks. Wtedy też na basenie albo nocując u kogoś będziesz wyglądała bardziej "normalnie" bez białych brwi i rzęs, i dobrze się będziesz czuła. Myślę też, że problem wziął się z tego, co ktoś ci powiedział w gimnazjum, a ty wzięłaś sobie do serca, bo sama czułaś się z tym niepewnie. Ja tak mam ze stopami. Okropnie się wstydzę swoich stóp, głupio się czuję w sandałkach, boso przy ludziach, zwłaszcza obcych. Wzięło się to z tego, że kiedyś w podstawówce ktoś się ze mnie śmiał na wfie, że mam krzywy duży palec i wygląda dziwnie.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
|
2021-03-15, 22:26 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
I też przyłączam się do głosów, że jeśli Autorko nie masz problemów z cerą, to może odpuść sobie podkład. I skup się na brwiach i rzęsach. Dobra kosmetyczka potrafi zastosować odpowiednią metodę stylizacji brwi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-16, 06:31 | #98 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Z mojego podwórka: osobiście mam małpie instynkty, uwielbiam kosmetyki (niestety, zwłaszcza tę górną półkę) i gromadzę je jak małpa pozłotka. Potrafię jednocześnie korzystać z kilku(nastu) podkladów, róży, rozświetlaczy itd, itp. Żadnego do końca nie zużyję, bo już (jak małpie) wpada mi w oko coś nowego. Chętnie (na ogół) wstanę wcześniej, by spokojnie i bez pośpiechu dokonać ranych ablucji, nałożyć pielęgnację i makijaż (oczywiście do pracy stonowany). No ale są dni, gdy po prostu mi się nie chce, albo jestem zmęczona. Albo jest upał. Albo zwyczajnie nie mam ochoty. Teraz chodzi o to, by nakładanie makijażu nie było "za karę" i nie stało się przykrym obowiązkiem. W PL czułam taką presję, bo przecież trzeba wyglądać ładnie. No i tak jak Autorka: mam jasną oprawę oczu, jak każdy rudzielec. W UK takiej presji zewnętrznej nie odczuwam, bo tu sporo rudzielców i serio, nie każda się maluje a przynajmniej nie codziennie. Coraz częściej mój makijaż do pracy to krem CC (mam ładną cerę), kredka do brwi, mascara i jakiś delikatny róż plus błyszczyk, co zabiera mi max 10 minut. Włosy mam naturalnie kręcone, więc upięcie ich w messy bun, luźny warkocz albo podpiecie ich wsuwkami to kolejne 5 minut. Myślę jednak, że u Autorki to inna sprawa jest. To młoda dziewczyna a sama pamiętam, że w jej wieku człowiek jest jakby krytyczniej nastawiony do własnego wyglądu i to jest normalne i naturalne.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 524 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2021-03-16, 08:21 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-16, 08:29 | #100 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-16, 09:59 | #101 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Co do reszty, zgadzam się ze wszystkim, makijaż to nic dziwnego, a szczególnie u młodej dziewczyny, której wiadomo, zależy na tym, by się podobać innym. A na dodatek, jej koleżanki też się malują, więc wiadomo, że nie chce od nich odstawać i wyglądać w jej ocenie "gorzej". |
|
2021-03-17, 06:41 | #102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 111
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2021-03-17, 07:11 | #103 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-17, 07:31 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 111
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88582139]We Francji bardzo dużo dziewczyn/kobiet się nie maluje albo delikatnie. Jest też część, która maluje się bardzo ładnie. Czasem widuję też to, co napisałaś, ale częściej brak makijażu. Wpadki makijazowe widzę w TV w takim programie, gdzie kobiety w różnym wieku rywalizują o to, która się najlepiej ubierze i umaluje. I co najmniej połowa z nich kompletnie nie umie tego robić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja nie mam problemu z brakiem makijażu, sama na 2 roku mgr przez praktycznie pół roku się nie malowałam, ewentualnie robiłam tylko kreski + rzęsy + lekko malowałam brwi cieniem. Zero podkładu, konturowania, cieni, korektora. Włosy w kok na czubku głowy i na uczelnię. U mnie makijaż ma jeszcze jedna, olbrzymia zaletę - jak mam makijaż to nie dotykam twarzy. A jak nie mam, to zawsze a to się podeprę dłonią, podrapię, potre. Malowałam się nawet do pracy na magazynie właśnie z tego powodu. Jak się nie malowałam to zdarzało mi się dotknąć twarzy taką brudną, ukurzoną, usyfioną rękawiczką i potem od razu problemy z cera, pryszcze. A jak miałam makijaż, to wiedziałam, że nie mogę się dotknąć, bo rozwalę makijaż za kilkaset zł Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2021-03-17, 09:30 | #105 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 822
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
|
2021-03-17, 15:31 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Ja też w ogóle nie czuję żadnej presji na malowanie się. Ludzie chodzą totalnie jak chcą i nikt się na nikogo nie lampi, nikt nie robi sprawy ze stopnia pokrycia twarzy makijażem. Wiadomo, że jeśli non stop chodziłam w pełnym mejkapie, a nagle przylazłam do pracy jedynie z wytuszowanymi rzęsami, to była taka duża różnica, że koleżanki faktycznie się pogapiły i popytały czy wszystko ok, ale to chyba żadne zdziwienie, ludzie reagują na zmiany wizerunku, w ogóle na zmiany po prostu. A tak to serio każdy ma totalnie w tyłku takie rzeczy. Już na prawdę trzeba trafić pechowo w jakieś konkretne środowisko, w którym wszystkie dziewczyny się malują czy coś i wielce się dziwią, że ktoś może nie chcieć, żeby odczuwać jakieś przymusy na karku.
|
2021-03-17, 23:31 | #107 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
|
|
2021-03-18, 13:02 | #108 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
|
|
2021-03-18, 13:09 | #109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
W moim liceum większość dziewczyn się malowała. Moje współlokatorki z internatu też. Ja się nie malowałam wtedy i czasami mnie pytały, dlaczego tego nie robię, albo dlaczego się ładniej nie ubieram
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-03-18, 13:17 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88585619]W moim liceum większość dziewczyn się malowała. Moje współlokatorki z internatu też. Ja się nie malowałam wtedy i czasami mnie pytały, dlaczego tego nie robię, albo dlaczego się ładniej nie ubieram
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No to widocznie ja tylko miałam w liceum takie towarzystwo niemalujące się |
2021-03-18, 13:44 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
|
2021-03-18, 16:24 | #112 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Ja sobie nie przypominam, by w ogólniaku jakaś dziewczyna w makijażu przyszła. Jakieś pryszcze to wiadomo że korektorem maskowane były, ale makijaż był zarezerwowany na szkolne imprezy, których było sporo.
|
2021-03-18, 16:30 | #113 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
U mnie na klasę, gdzie jest ponad 20 dziewczyn może ze trzy się nie malują. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ---------- Jeśli liczba 90 to Twój rocznik, no to wybacz, ale chodziłaś do liceum 15 lat temu. Czasy trochę się zmieniły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-18, 16:31 | #114 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Ja jestem rocznik 94 i tak jak pisałam, niemalowanie się w wieku licealnym u mnie było rzadkością. Teraz to podejrzewam, że jest jeszcze rzadsze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-03-18, 16:38 | #115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88585980]Ja jestem rocznik 94 i tak jak pisałam, niemalowanie się w wieku licealnym u mnie było rzadkością. Teraz to podejrzewam, że jest jeszcze rzadsze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja jestem rocznik 98 i jak już wcześniej wspomniałam, u mnie malowałam się tylko ja i jedna dziewczyna. Więc nie wiem, czy to od rocznika zależy. Chyba bardziej od ludzi, na których akurat się trafi. |
2021-03-18, 17:37 | #116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Wiadomo, że czasy się zmieniły. Po prostu odniosłam się do postu innej wizazanki, że u chyba tylko u niej w liceum się mało kto malował. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- Też tak myślę. Pracuję praktycznie z samymi kobietami i też nie wszystkie się malują. |
|
2021-03-19, 09:34 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Wszystkim osobom broniącym makijażu, proponuję zastanowić się - czy malowałybyście się na bezludnej wyspie, na samotnych wakacjach gdzie nie spotyka się żadnych ludzi? Czy wstrzykiwałybyście botoks, mieszkając w jakiejś dziczy? Wątpię. Zatem malujemy się dla innych ludzi. Czy serio to jest konieczne?
Autorko, przypomnij sobie czasy beztroskiego dzieciństwa, gdy wybiegałaś z domu bez zastanowienia ile warstw na siebie nałożyć i co ubrać, żeby podobać się innym. Nie lepiej żyć w taki sposób, zamiast obsesyjnie zabiegać o czyjeś uznanie? Polecam też książkę "Obsesja piękna", początek audiobooka jest dostępny na youtubie. |
2021-03-19, 09:50 | #118 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-19, 10:58 | #119 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
Cytat:
|
|
2021-03-19, 11:11 | #120 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Jestem uzależniona od makijażu.
[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;88587378]A czy gdybyś się nie malowała, to zużyłabyś ten czas i energię w pożyteczny sposób? - Podejrzewam, że nie. Co zrobiłabyś np. rano przez kwadrans/pół godziny przed wyjściem z domu zamiast mejkapu?[/QUOTE]
Yyy... no, cokolwiek, serio. Chociażby spanie rano te pół godzinki dłużej brzmi dla mnie lepiej |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.