lepiej w kręconych czy w prostych?proszę, doradźcie! :)

[czikita]

witam, załączam kilka zdjęć i proszę o radę jak lepiej wyglądam: w kręconych czy w prostych?sugestie co do czegokolwiek mile widziane z góry dzięki ;*

na tych zdjęciach w prostych włosach, to one do końca proste nie są. ale nigdy nie moge osiągnąć takiego efektu sama, tylko u fryzjera a ten trzyma się tylko kilka dni ;] ale róznica między 'prostymi' a kręconymi jest duża.także czekam na opinie

[poziomkakj]

Uważam że ładniej ci w prostych ; wyszczuplają ci twarz, natomiast kręcone zaokrąglają i wyglądasz w nich na młodszą.

[studentka]

Uważam że zarówno w kręconych jak i w prostych jest ci ładnie Rzeczywiście w kręconych wyglądasz młodziejPOZDRÓFKA

[allicjaa]

To prawda, w wyprostowanych wyglądasz doroślej I ogólnie ładniej

[grejczen]

w prostych!!

[lorinka]

ja też chcę takie loczki

[noana]

tak i tak jest ladnie,ale skoro musze wybrac to proste!

[PinkGerl]

Proste!

[layla_lbn]

w prostych . pozdrawiam.

[czikita]

eh,a ja myslałam, że podtrzymacie mnie w przekonaniu moim i większości moich znajomych, że w kręconych lepiej i nie będę miała takich wielkich chęci żeby je prostować a to pochłania zdecydowanie więcej czasu, pieniędzy, nerwów i w ogole, niz układanie kręconych bo z kreconymi to tylko tyle roboty, żeby sie nie puszyły i żeby podkreślic loki, ale to wystarczy pianka czy cos takiego, teraz dojdzie jeszcze suszarka z dyfuzorem.a z prostowaniem same problemy :P

ale czekam na dalsze opinie

[CzarnyElf]

Mnie sie podobasz w kreconych-ja bym jeszcze troche je zapuscila-w prostych wygladasz tak normalnie-w kreconych dziewczeco

[czikita]

uff, chociaż ty Czarny Elfie :P

a co powiedziałybyście, drogie wizażanki, na zmianę koloru? kreci mnie coś wpadającego w czerwień - rubin, ciemna wiśnia- coś w ten deseń. myślę że na początek spróbowałabym szamponetki ;] załączam kilka zdjęć i przypominam, że na moich włosach te kolory byłyby sporo ciemniejsze, nie tak bardzo czerwone
czekam teraz na opinie w dwóch sprawach

[wiolafrytka]

Proste, proste!! ładniej wyglaadasz (wedlug mnie) w prostych włoskach ale podobno teraz na czasie sa krecone

[czikita]

uff, chociaż ty Czarny Elfie :P

a co powiedziałybyście, drogie wizażanki, na zmianę koloru? kreci mnie coś wpadającego w czerwień - rubin, ciemna wiśnia- coś w ten deseń. myślę że na początek spróbowałabym szamponetki ;]
załączam kilka zdjęć tylko dodam, że na moich włosach te kolory byłyby sporo ciemniejsze, nie tak bardzo czerwone
czekam teraz na opinie w dwóch sprawach

[wiolafrytka]

mi sie bardzo podoba kolor Burgunda czy jakos tak ( nie wiem czy dopsze napisałam ) tobie By tez pasował bo to podchodzi pod te kolorki co załaczyłas... a moze pasemka he?

[czikita]

Napisane przez wiolafrytka

a moze pasemka he?

hm, nie wiem, ale mysle, że na kreconych włosach mogłoby być je słabo widać a poza tym chciałam bardziej zaszaleć, przez całe 16 lat zycia mam ten sam kolor włosów, czas cos zmienić własnie te czerwienie mnie kręcą strasznie chyba, że macie inne propozycje koloró i fryzurek też


burgund-tez całkiem fajny zdjęcie poniżej ->

[leeloo]

przepraszam Czikita ze podpinam sie pod watek !

ale ja tez mam ochote na zmaine upierzenia - rozniez cos z czerwieni
ale boje sie ze nie wroce do swojego naturalnego koloru!
te srodki opornie schodza -
jeslichodzi o farbe to przeraza mnie walka z odrostami na dlugich wlosach a sciac nie zetne bo krecone trzeba b dlugo zapuszczac

moze ktos mi polecic cos co w miare szybko i bezbolesnie zejdzie z wlosow? ja jestem totalnym laikiem w kwestii farbowania

[czikita]

własnie dlatego nie używam farb - narazie bo szkoda mi włosów. stosuję szampony, schodza po kiku myciach, są też szampony które schodza po 24 myciach-na dłużej. fabry narazie sobie odpuszczam. a jak widzicie sobie mnie w kreconych z czerwienią we włosach-burgund, rubin, wiśnia-cos w ten deseń?
a i sa jeszcze szamponetki (farby pewnie też) na bazie naturalnej henny, nie zawierają podobnież amoniaku i utleniaczy, i nie niszczą włosów aż tak. zamierzam wyprobować w najbliższym czasie

[maryska13]

W kręconych, proste się niczym szczególnym nie wyróżniają a kręcone takie jak masz mało kto ma (w sensie tak ładnie kręcące się )

[leeloo]

a jakie dokladnie szampony? moglabyys wymienic? ja sie na tym kompletnie nie znam!
tych do 24 myc nie chce - bo schodzi i schodzi ten kolor a potem jest jakis nieladny poblask

co do czerwnini dla Ciebie - jestem na tak, aczkolwiek wyjda Ci ciemneijsze jak wspominalas juz zreszta - ja chce cos na prawde plomiennie czerwonego ale chyba nie utarafie :/
zainspirowana jestem moja znajoma - ma dlugie falujace rubinowe wlosy - po koloryzacji oczywiscie i.. wyglada jak czarownica
w sensie uroczo drapieznie i na prawde hm... jak z bajki

[czikita]

chodzi mi o szampony koloryzujące, takie jak te do 24 myć, ale schodzące po kilku myciach-tzw. szamponetki moim zdaniem najlepsze są palette, bo najlepiej łapia kolor, przynajmniej u mnie, sa jeszcze londa, wella, loreal chyba i dużo innych znajdziesz chyba w kazdym sklepie kosmetycznym czy nawet w markecie a te z dodatkiem henny też zauważyłam że ostatnio nabrały na popularności, widze je coraz częsciej w sklepach

[leeloo]

no akurat zadaje sobie sprawe ze jest ich b. duzo
dlatego pytalam o te sprawdzone

[czikita]

Napisane przez leeloo

ja chce cos na prawde plomiennie czerwonego ale chyba nie utarafie :/

hm...a jaki masz wyjsciowy kolor?może coś z tego
zdjęcia:
1.ognista czerwień
2.intensywna czerwień
3.szlachetna wiśnia
4.soczysta malina

[leeloo]

wlosy orzechowe, jasny czy sredni braz? musialbym wkleic cos
ta 2 czerwin jest boska - intensywna , na kreconych bylaby nieziemska

aha chyba nie zamierzasz prostowac wlosow?
ja moje zapuscilam i jestem w nich zakochana
krecone wlosy to skarb!

[czikita]

Napisane przez leeloo

aha chyba nie zamierzasz prostowac wlosow?
ja moje zapuscilam i jestem w nich zakochana
krecone wlosy to skarb!

wiem, przekonałam się, ale też sporo roboty, żeby wyglądały ładnie ale czasem mam naprawdę ochotę żeby je wyprostować, kiedy mnie denerwują. jednak przy prostowaniu dwa razy więcej roboty. ale trochę je jeszcze zapuszczę, podetnę, żeby były mniej wiecej jednakowej długości i żebym mogła je w razie potrzeby związać porządnie gumką, jak będa niesforne

[leeloo]

a swoja droga jak je pielegnujesz ze wygladaj na takie ciezkie, lejace i maja ladne duze fale?????????
wydaje mi sie ze powinnas zapuszczac - to dodatkowo exponuje piekno takich wlosw, bardzo mocno wyzroznia z tlumu

a prostowanie na 1 raz mozna od czasu do czasu przeprowadzic -
choc mi sie znudzilo po 2 krotnym prostowaniu wlosow u fryzjera - proste wlosy okazaly sie nudne a przez to irytujace - zawsze takie same - a z kreconymi nigdy nie wiadomo

[kroofk@]

Zdecydowanie bardziej podobasz mi się w prostych. Wyglądasz w nich ślicznie.

[sweet18]

Jak mam byc szczera to bardziej mi sie podobasz w prostych ale to tylko moje skromne zdanie

[Ehinokokus]

W prostych fajnie wyglądasz, ale ja zawsze stawiam na podkreślanie natury. Uważam ( jak kilka poprzedniczek), że powinnaś zapuścić włosy. Powinny być dłuższe. Prostowanie i tym podobne zabiegi szybko pogorszą kondycję Twoich włosków, a zdrowe są najładniejsze. Oprócz zapuszczania doradziłabym jakąś grzywkę, którą można ciąć i modelować. Masz naturalne ładne loczki, to po co je prostować?

[czikita]

leeloo
hm, własciwie to jakos szczególnie ich nie pielęgnuję. czasami umyje szamponem Sunsilk zielonym 'podkreślający kręcenie, ujarzmiający puszenie' ale czasem, bo własciwie nie zauważyłam szczególnego działania. zazwyczaj po myciu na mokre, ale podeschnięte włosy nakładam piankę. czasem odżywka, czy jakiś wosk. i własciwie nic więcej szczególnego ugniatam je też, żeby ładne loczki były... ale i tak nie zawsze takie ładne, podkreślone loki wychodzą :P staram się też nie myć włosów na noc, tak żeby iść z mokrymi spać, bo wtedy, hoho, wstaję z szopą na głowie, z która nic się nie da zrobic tylko związać,a wtedy się prostują wolę jak sobie same powoli schną, ładniej się układają. a Ty masz jakieś specjalne, sprawdzone specyfiki do loczków godne polecenia?


ehinokokus
grzyweczkę mam, a raczej pozostałości po niej to była masakra, jak miałam włoski wypriostowane od fryzjera to było git, a potem zaczeła sie skręcać..musiałam prostować, kiepsko się układała, może nie bylo aż tak okropnie, ale zdecydowałam, że wolę jej nie mieć dlatego narazie rezygnuję z grzywki ale dzieki za radę, wszelkie sugestie mile widziane