Mamy wrześniowe 2021

[theali]

Napisane przez sale_girl

Ja za dzieciaka miałam tylko różyczkę z tych poważniejszych chorób, miałam wtedy 8 lat. Ospę dopiero 3 lata temu, nie było tragicznie, chociaż dużo ludzi mnie straszyło.

U nas było jedno szalone lato, kiedy hurtowo z bratem przeszliśmy najpierw ospę, potem świnkę. W tym u niego świnka z powikłaniami i szpitalem

Na różyczkę byłam szczepiona. Co prawda tylko raz, ale dwa czy trzy lata temu miałam bardzo ładne przeciwciała (sprawdzałam, żeby w razie czego się doszczepić). Według badań z początku ciąży są już sporo niższe (chociaż nadal zdecydowanie pozytywne), pewnie za jakiś czas będę musiała pomyśleć o dawce przypominającej.

[alleyezonme]

Ja chorowałam w dzieciństwie i na ospę i na różyczkę ale mąż nie i teraz ciekawi jesteśmy czy zarazi się od syna. Podobno im starszy tym gorzej się przechodzi 🤷 bo młody to tylko wyspkę miał, jeden dzień był marudny że swędzi a później jak zdrowe dziecko, po tygodniu wszystko zaschło i są już same strupy a większość już odpadła więc naprawdę bardzo gładko przeszedł. Ma 3 lata.

Ja właśnie z zakupów wróciłam, rany co za dziki tłum we wszystkich sklepach zwłaszcza mięsnych dobrze że już mam to za sobą teraz odpoczywam przy kawce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tlenekcynku]

Napisane przez Michiru

Jestem zaskoczona, bo u mnie dziś 16+1 i jeszcze ani razu nie miałam zgagi w poprzednich ciążach już w 14tc zaczynałam mieć z tym ogromny problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A zgaga to nie jest domena końcówki ciazy? gdzieś tak czytałam, ja 18 tydzień i też na razie mnie nie dopadła. Tylko się cieszyć!

Ja wróciłam z wizyty, wszystko okej, nadal nie znam płci kolejne 3 tygodnie musze czekać przed zamówieniem czegokolwiek dla dzidziusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez alleyezonme

Ja chorowałam w dzieciństwie i na ospę i na różyczkę ale mąż nie i teraz ciekawi jesteśmy czy zarazi się od syna. Podobno im starszy tym gorzej się przechodzi 🤷 bo młody to tylko wyspkę miał, jeden dzień był marudny że swędzi a później jak zdrowe dziecko, po tygodniu wszystko zaschło i są już same strupy a większość już odpadła więc naprawdę bardzo gładko przeszedł. Ma 3 lata.

Ja właśnie z zakupów wróciłam, rany co za dziki tłum we wszystkich sklepach zwłaszcza mięsnych dobrze że już mam to za sobą teraz odpoczywam przy kawce.

Przechodziłam ospę w wieku 26 lat i naprawdę nie było źle. Pierwsze dwa dni miałam dość wysoką gorączkę, a potem czułam się normalnie, jak zdrowa, tylko to swędzenie wkurzało, ale też nie przez cały czas ;P Najgorzej później z odpornością - z ospą siedziałam w domu 2 tygodnie i już szalałam z nudów (nie wiedziałam, co nas czeka przy covidzie ), a potem poszłam na 6 dni do pracy i znowu tydzień L4 z przeziębieniem.

Po zakupy u nas w dużej mierze chodzi mąż, ja to bardzo lubię robić, ale nie chcę dźwigać. Po kilka rzeczy mogę się przejść, ale takie cotygodniowe, gdzie często trzeba kupić jakąś mąkę czy mleko i w sumie kilka kg owoców i warzyw, już mnie przerastają Jakoś na początku ciąży raz poszłam i po powrocie z godzinę leżałam na kanapie i umierałam

Napisane przez tlenekcynku

A zgaga to nie jest domena końcówki ciazy? gdzieś tak czytałam, ja 18 tydzień i też na razie mnie nie dopadła. Tylko się cieszyć!

Ja wróciłam z wizyty, wszystko okej, nadal nie znam płci kolejne 3 tygodnie musze czekać przed zamówieniem czegokolwiek dla dzidziusia

Ja też jeszcze (na szczęście) bez zgagi, no chyba, że się obeżrę.

Zawsze możesz zamówić jakieś neutralne kolorystycznie, ja na razie mam w sumie tylko takie, poza dwoma rampersami w kwiatuszki i wisienki w rozmiarze 68, które kupiłam, bo mnie rozczuliły xD

[Michiru]

Napisane przez tlenekcynku

A zgaga to nie jest domena końcówki ciazy? gdzieś tak czytałam, ja 18 tydzień i też na razie mnie nie dopadła. Tylko się cieszyć!

Ja wróciłam z wizyty, wszystko okej, nadal nie znam płci kolejne 3 tygodnie musze czekać przed zamówieniem czegokolwiek dla dzidziusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie że na wizycie wszystko ok

Nie , zgaga często pojawia się w drugim trymestrze, ja miałam dość wcześnie i w pewnym momencie jedyne co mogłam zrobić to zaopatrzyć się w duże dawki rennie. O dziwo pomagała też coca cola pita małymi łykami. Teraz też się jej spodziewałam, ciekawe czy to cisza przed burzą. Osobiście wolałabym martwić się tylko woreczkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

Napisane przez sale_girl

Przechodziłam ospę w wieku 26 lat i naprawdę nie było źle. Pierwsze dwa dni miałam dość wysoką gorączkę, a potem czułam się normalnie, jak zdrowa, tylko to swędzenie wkurzało, ale też nie przez cały czas ;P Najgorzej później z odpornością - z ospą siedziałam w domu 2 tygodnie i już szalałam z nudów (nie wiedziałam, co nas czeka przy covidzie ), a potem poszłam na 6 dni do pracy i znowu tydzień L4 z przeziębieniem.

Po zakupy u nas w dużej mierze chodzi mąż, ja to bardzo lubię robić, ale nie chcę dźwigać. Po kilka rzeczy mogę się przejść, ale takie cotygodniowe, gdzie często trzeba kupić jakąś mąkę czy mleko i w sumie kilka kg owoców i warzyw, już mnie przerastają Jakoś na początku ciąży raz poszłam i po powrocie z godzinę leżałam na kanapie i umierałam



Ja też jeszcze (na szczęście) bez zgagi, no chyba, że się obeżrę.

Zawsze możesz zamówić jakieś neutralne kolorystycznie, ja na razie mam w sumie tylko takie, poza dwoma rampersami w kwiatuszki i wisienki w rozmiarze 68, które kupiłam, bo mnie rozczuliły xD

To pocieszające że nie było tak źle z tą ospą lekarz właśnie mówił że długo odbudowuje się odporność. Teraz i tak żłobki zamknięte więc i tak i tak siedzimy w domu

Ja zakupy robię duże ale nie targam do domu, mąż wychodzi i wnosi na górę ja tylko z koszyka do samochodu przekładam.

Ja też bez zgagi, u mnie 18+5. W poprzedniej ciąży w ogóle nie miałam, liczę że teraz też się nie pojawi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Ja wciąż nic nie zamówiłam, nawet dla starszych. Myślałam żeby zrobić większe zamówienie dla wszystkich, skorzystać w promocji, ale chyba tak się nie da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez Michiru

Jestem zaskoczona, bo u mnie dziś 16+1 i jeszcze ani razu nie miałam zgagi w poprzednich ciążach już w 14tc zaczynałam mieć z tym ogromny problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego czasem fajnie, że każda ciąża może być inna

Napisane przez tlenekcynku

A zgaga to nie jest domena końcówki ciazy? gdzieś tak czytałam, ja 18 tydzień i też na razie mnie nie dopadła. Tylko się cieszyć!

Ja wróciłam z wizyty, wszystko okej, nadal nie znam płci kolejne 3 tygodnie musze czekać przed zamówieniem czegokolwiek dla dzidziusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że wizyta udana.

Ja chyba po połówkowych, jeśli gin potwierdzi mi płeć, zacznę coś kupować z ubranek. Mam kilka neutralnych sztuk, ale raczej mało tego. Z jednej strony cieszę się na nowe zakupy a z drugiej szkoda mi tej tony dziewczęcych ubranek, które będę musiała wydać i już ich nie użyję.

Co do chorób to ja nie miałam swinki ani różyczki. Mój brat miał różyczkę za dziecka, ale się nie zaraziłam.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[theali]

Zastanawiałam się nad tymi ogrodniczkami i zastanawiałam... I w końcu mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez theali

Zastanawiałam się nad tymi ogrodniczkami i zastanawiałam... I w końcu mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli jednak skusilaś się

Ja przeglądam na vinted różne sukienki i myślę którą zamówić

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88618471]Czyli jednak skusilaś się [/QUOTE]

Tak i jestem z tego powodu całkiem zadowolona Fajne są, chociaż stwierdzam, że lepiej będą wyglądać na trochę większym brzuchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez theali

Tak i jestem z tego powodu całkiem zadowolona Fajne są, chociaż stwierdzam, że lepiej będą wyglądać na trochę większym brzuchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To najważniejsze, że jesteś zadowolona a w którym sklepie je kupiłaś?

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88618534]To najważniejsze, że jesteś zadowolona a w którym sklepie je kupiłaś?

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Bonprix, ale trafiłam duużo taniej na Allegro (bezpośrednio na stronie Bonprixu nawet nie miałam już z czego wybierać, bo zostały rozmiary rzędu 52).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

Ja polecam taką spódnice, jest świetna i w ciąży i bez ciąży swoje kupiłam na selfieroomp2XkCgtR79aH.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez theali

Tak i jestem z tego powodu całkiem zadowolona Fajne są, chociaż stwierdzam, że lepiej będą wyglądać na trochę większym brzuchu.

Piąteczka dla ogrodniczkowej siostry Moje też są teraz dość luźne, myślę, że przy większym brzuchu będą się lepiej układały. Najchętniej w ogóle bym ich nie zdejmowała, są super <3

My mamy sklep na tyle blisko, że wstyd autem jechać, zresztą ja bez prawka

Nie bardzo mi się chce jechać na tę Wielkanoc do rodziców, muszę ogarnąć jakąś sukienkę, w której może nie będzie od wejścia widać, co jest na rzeczy

Napisane przez alleyezonme

Ja polecam taką spódnice, jest świetna i w ciąży i bez ciąży swoje kupiłam na selfieroomZałącznik 7745356

O rany, zamówiłam tę spódnicę na samym początku ciąży, strasznie mi się podoba, ale przyszło takie wąskie coś, że bałam się w to wsadzić obie nogi XD

[alleyezonme]

Napisane przez sale_girl

Piąteczka dla ogrodniczkowej siostry Moje też są teraz dość luźne, myślę, że przy większym brzuchu będą się lepiej układały. Najchętniej w ogóle bym ich nie zdejmowała, są super <3

My mamy sklep na tyle blisko, że wstyd autem jechać, zresztą ja bez prawka

Nie bardzo mi się chce jechać na tę Wielkanoc do rodziców, muszę ogarnąć jakąś sukienkę, w której może nie będzie od wejścia widać, co jest na rzeczy



O rany, zamówiłam tę spódnicę na samym początku ciąży, strasznie mi się podoba, ale przyszło takie wąskie coś, że bałam się w to wsadzić obie nogi XD

Taaaak jak mi pierwsza przyszła to też myślę jezu co to jest ale to jest mega rozciągliwe właśnie i pasuje i na brzuch i bez brzucha ja uwielbiam te spódnice , mam 3 kolory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez theali

Bonprix, ale trafiłam duużo taniej na Allegro (bezpośrednio na stronie Bonprixu nawet nie miałam już z czego wybierać, bo zostały rozmiary rzędu 52).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O widzisz pamiętam kiedyś jak moja mama dostawała katalog z Bonprix i przeglądałam go

Napisane przez alleyezonme

Ja polecam taką spódnice, jest świetna i w ciąży i bez ciąży swoje kupiłam na selfieroomZałącznik 7745356

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż zobaczę na te stronę

Ja to z zakupami on line jestem na bakier nawet rok temu, to moja kuzynka miała sklep z ubraniami i u Niej bezpośrednio kupowałam, a teraz zmieniła branże i ja muszę też przenieść się na zakupy on line

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[alleyezonme]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88618706]O widzisz pamiętam kiedyś jak moja mama dostawała katalog z Bonprix i przeglądałam go Aż zobaczę na te stronę

Ja to z zakupami on line jestem na bakier nawet rok temu, to moja kuzynka miała sklep z ubraniami i u Niej bezpośrednio kupowałam, a teraz zmieniła branże i ja muszę też przenieść się na zakupy on line

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]A ja jestem fanką zakupów online, stacjonarnie już baaaaardzo mało kupuje, choć jak dziecka nie miałam to bardzo lubiłam chodzić po sklepach a teraz szybko szybko i do domu ale online kupuje dużo dużo więcej zwłaszcza dla młodego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez alleyezonme

Ja polecam taką spódnice, jest świetna i w ciąży i bez ciąży swoje kupiłam na selfieroomZałącznik 7745356

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam zdecydowanie za gruby tyłek na tego typu krój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez alleyezonme

Ja polecam taką spódnice, jest świetna i w ciąży i bez ciąży swoje kupiłam na selfieroomZałącznik 7745356

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja lubię sukienki tego typu, fajnie leżą, podkreślają brzuszek i są wygodne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Witam, dawno tu nie zaglądałam.
Synek w końcu zaczął chodzić, a raczej biegać i trzeba stale mieć oczy dookoła głowy jak tylko pogoda pozwala to dużo czasu spędzamy na dworzu. Mały zachwyca się zwierzętami, a dzisiaj tżt skończył piaskownicę więc będzie gdzie się bawić.
Wizytę u mojego gina mam dopiero po świętach. Ale wczoraj najadłam się strachu i trafiłam na IP. Od paru dni strasznie spadał mi cukier na czczo nawet po zmniejszeniu insuliny. Miałam rano teleporadę u diabetologa i babka nastraszyła mnie, że taki spadki na tym etapie ciąży nie są normalne i mam pilnie jechać na IP sprawdzić co z ciążą. Jak rzuciła tekstem, że nagły spadek zapotrzebowania na insulinę może oznaczać, że ciąża obumarła to nogi się ugięły podemną Na szczęście okazało się, że z maluszkiem jest wszystko ok. Na USG serduszko biło i maluch był bardzo ruchliwy. Chociaż nadal się trochę martwię, bo w sumie nie wiadomo skąd ten spadek cukru się wziął
Myślałam, że na tym etapie ciąży już mogę być spokojniejsza, a tu taka niespodzianka. Tym bardziej się bałam, że jednak się nie oszczędzam bo z mały dzieckiem się nie da 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tlenekcynku]

Napisane przez ja_kasi

Witam, dawno tu nie zaglądałam.
Synek w końcu zaczął chodzić, a raczej biegać i trzeba stale mieć oczy dookoła głowy jak tylko pogoda pozwala to dużo czasu spędzamy na dworzu. Mały zachwyca się zwierzętami, a dzisiaj tżt skończył piaskownicę więc będzie gdzie się bawić.
Wizytę u mojego gina mam dopiero po świętach. Ale wczoraj najadłam się strachu i trafiłam na IP. Od paru dni strasznie spadał mi cukier na czczo nawet po zmniejszeniu insuliny. Miałam rano teleporadę u diabetologa i babka nastraszyła mnie, że taki spadki na tym etapie ciąży nie są normalne i mam pilnie jechać na IP sprawdzić co z ciążą. Jak rzuciła tekstem, że nagły spadek zapotrzebowania na insulinę może oznaczać, że ciąża obumarła to nogi się ugięły podemną Na szczęście okazało się, że z maluszkiem jest wszystko ok. Na USG serduszko biło i maluch był bardzo ruchliwy. Chociaż nadal się trochę martwię, bo w sumie nie wiadomo skąd ten spadek cukru się wziął
Myślałam, że na tym etapie ciąży już mogę być spokojniejsza, a tu taka niespodzianka. Tym bardziej się bałam, że jednak się nie oszczędzam bo z mały dzieckiem się nie da 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana, trzymaj się! Najadłaś się strachu, najważniejsze ze z maluszkiem wszystko okej niestety wychodzi na to, że na każdym etapie ciąży może się coś wydarzyć... trzeba by cały czas o tym myśleć, ale wtedy można by zwariować.

Jak tam święta?
Ja jestem u rodziny, przejedzona oczywiście. Cieszę się że zaczal się huz ten 5 miesiąc, czuje ze jest już w.miare blisko do zobaczenia dzidziusia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Ja_kasi dobrze, że z dzieckiem wszystko w porządku : kciuki:

Napisane przez tlenekcynku

Kochana, trzymaj się! Najadłaś się strachu, najważniejsze ze z maluszkiem wszystko okej niestety wychodzi na to, że na każdym etapie ciąży może się coś wydarzyć... trzeba by cały czas o tym myśleć, ale wtedy można by zwariować.

Jak tam święta?
Ja jestem u rodziny, przejedzona oczywiście. Cieszę się że zaczal się huz ten 5 miesiąc, czuje ze jest już w.miare blisko do zobaczenia dzidziusia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My spędzamy je we dwójkę (trójkę ) zaliczyliśmy dzisiaj spacer, zjedliśmy obiad i zaraz kawa i coś do kawy

A jak u Was?

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[marijka0085]

Byliśmy w babci męża i później do rodziców na podwieczorek do moich rodziców.

Wesołych świąt!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez ja_kasi

Witam, dawno tu nie zaglądałam.
Synek w końcu zaczął chodzić, a raczej biegać i trzeba stale mieć oczy dookoła głowy jak tylko pogoda pozwala to dużo czasu spędzamy na dworzu. Mały zachwyca się zwierzętami, a dzisiaj tżt skończył piaskownicę więc będzie gdzie się bawić.
Wizytę u mojego gina mam dopiero po świętach. Ale wczoraj najadłam się strachu i trafiłam na IP. Od paru dni strasznie spadał mi cukier na czczo nawet po zmniejszeniu insuliny. Miałam rano teleporadę u diabetologa i babka nastraszyła mnie, że taki spadki na tym etapie ciąży nie są normalne i mam pilnie jechać na IP sprawdzić co z ciążą. Jak rzuciła tekstem, że nagły spadek zapotrzebowania na insulinę może oznaczać, że ciąża obumarła to nogi się ugięły podemną Na szczęście okazało się, że z maluszkiem jest wszystko ok. Na USG serduszko biło i maluch był bardzo ruchliwy. Chociaż nadal się trochę martwię, bo w sumie nie wiadomo skąd ten spadek cukru się wziął
Myślałam, że na tym etapie ciąży już mogę być spokojniejsza, a tu taka niespodzianka. Tym bardziej się bałam, że jednak się nie oszczędzam bo z mały dzieckiem się nie da 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję nerwów i lekarki, powinna się trochę powstrzymać z dywagacjami, co się mogło stać, bo niepotrzebnie Cię zestresowała.
Fajnie, że mały zaczął chodzić mój w końcu raczkuje nie tylko po dywanie, też musimy totalnie się pilnować ze wszystkim

My u teściów dzisiaj, szwagier po nas przyjechał, więc TŻ nogi nie nadwyręża za bardzo. Nawet mam co jeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

Wesołych świąt dziewczyny !!🤩

My byliśmy u moich rodziców na śniadaniu, dopiero wróciliśmy. Młody nam zasnął po drodze na drzemkę więc będzie ciężki wieczór tzn do późna. No ale co zrobisz. Mąż też śpi po paru głębszych a ja siedzę i wcinam ciasto 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Ja stwierdzam, że jednak nie lubię jeździć z małymi dziećmi do kogoś. Często nawet nie ma gdzie dziecka na drzemkę położyć. Jesteśmy u teściów i ja już zirytowana siedzę, a co to będzie za kilka miesięcy z 2 maleńkich dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Jakasi, to się strachu najadłaś. Obyś już teraz do końca ciąży mogła obejść się bez takich stresów.

Napisane przez Michiru

Ja stwierdzam, że jednak nie lubię jeździć z małymi dziećmi do kogoś. Często nawet nie ma gdzie dziecka na drzemkę położyć. Jesteśmy u teściów i ja już zirytowana siedzę, a co to będzie za kilka miesięcy z 2 maleńkich dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nigdy w gościach nie kładłam malej spać, bo tak jak mówisz, nie bardzo jest jak. Albo wracaliśmy na czas drzemki do domu, albo wychodziliśmy w trakcie wizyty na spacer wózkiem i wtedy mała trochę pospała i wracaliśmy a z dwójką to też nie wiem, jak to będzie.

Córa zakatarzona od wczoraj, więc siedzimy w domu. Mieliśmy wpaść jutro do znajomych, ale mają malutkie dziecko, więc odpuścimy, żeby nie zarazić.

Pogoda też niespecjalnie zachęca do spacerów.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[Michiru]

Napisane przez mychamycha

Jakasi, to się strachu najadłaś. Obyś już teraz do końca ciąży mogła obejść się bez takich stresów. Ja nigdy w gościach nie kładłam malej spać, bo tak jak mówisz, nie bardzo jest jak. Albo wracaliśmy na czas drzemki do domu, albo wychodziliśmy w trakcie wizyty na spacer wózkiem i wtedy mała trochę pospała i wracaliśmy a z dwójką to też nie wiem, jak to będzie.

Córa zakatarzona od wczoraj, więc siedzimy w domu. Mieliśmy wpaść jutro do znajomych, ale mają malutkie dziecko, więc odpuścimy, żeby nie zarazić.

Pogoda też niespecjalnie zachęca do spacerów.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Leo jest jeszcze za mały i potrzebuje 2-3 drzemek, a w wózku już nie śpi. Taka lipa, musielibyśmy wracać do domu po 1.5h i autentycznie gdyby to tylko ode mnie zależało to tak bym zrobiła. tu jest gwarno, bo tv w każdym pomieszczeniu, 2 ponad 30letnich szwagrów też tu mieszka i niby duże mieszkanie, a nie ma cichego kąta nie wiem jak to będzie, najchętniej w ogóle bym nie jeździła w odwiedziny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez Michiru

Leo jest jeszcze za mały i potrzebuje 2-3 drzemek, a w wózku już nie śpi. Taka lipa, musielibyśmy wracać do domu po 1.5h i autentycznie gdyby to tylko ode mnie zależało to tak bym zrobiła. tu jest gwarno, bo tv w każdym pomieszczeniu, 2 ponad 30letnich szwagrów też tu mieszka i niby duże mieszkanie, a nie ma cichego kąta nie wiem jak to będzie, najchętniej w ogóle bym nie jeździła w odwiedziny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj czas 3 drzemek wspominam rzeczywiście uciążliwie, jeśli chodzi o planowanie wszelkich dłuższych wyjść. Teraz jesteśmy na etapie dwóch. Jest już trochę łatwiej, ale wyczekuję przejścia na jedną. Może jeszcze przed porodem się uda.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka