Mamy wrześniowe 2021

[alleyezonme]

W ogóle czas drzemek to masakra z planowaniem ja się cieszę że młody z nich zrezygnował (3lata) jak jest w domu, przynajmniej możemy wyjść kiedy chcemy i nic nas nie ogranicza. Drzemki były uciążliwe. O tej nie bo młody śpi, o tej nie bo już zmęczony i marudny. No i bez drzemki wcześnie chodzi spać. Jak ma drzemkę ( w żłobku ) to chodzi spać bardzo późno. Ja lubię dni bez drzemek 🤩 choć kiedyś sobie tego nie wyobrażałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Napisane przez alleyezonme

W ogóle czas drzemek to masakra z planowaniem ja się cieszę że młody z nich zrezygnował (3lata) jak jest w domu, przynajmniej możemy wyjść kiedy chcemy i nic nas nie ogranicza. Drzemki były uciążliwe. O tej nie bo młody śpi, o tej nie bo już zmęczony i marudny. No i bez drzemki wcześnie chodzi spać. Jak ma drzemkę ( w żłobku ) to chodzi spać bardzo późno. Ja lubię dni bez drzemek 🤩 choć kiedyś sobie tego nie wyobrażałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja pielęgnuje tę drzemkę (została nam jedna) jak świętość. Przynajmniej ja się mogę zdrzemnąć w tym czasie a teraz jest mi to mega potrzebne .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

Napisane przez marijka0085

A ja pielęgnuje tę drzemkę (została nam jedna) jak świętość. Przynajmniej ja się mogę zdrzemnąć w tym czasie a teraz jest mi to mega potrzebne .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mały szatan to wulkan energii. Każda drzemka daje mu ogromne pokłady energii do bardzo późnych godzin nocnych. Z miesiąca na miesiąc ta drzemka stawała się coraz krótsza aż czasami usypianie trwało dłużej niż sama drzemka, co było bez sensu totalnie i nie na moje siły. Widać już było że to dziecko nie potrzebuje spać w dzień i nie chce spać w dzień. ( Choć ja bym oczywiście też z chęcią się przespała )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Napisane przez Michiru

Współczuję nerwów i lekarki, powinna się trochę powstrzymać z dywagacjami, co się mogło stać, bo niepotrzebnie Cię zestresowała.
Fajnie, że mały zaczął chodzić mój w końcu raczkuje nie tylko po dywanie, też musimy totalnie się pilnować ze wszystkim

My u teściów dzisiaj, szwagier po nas przyjechał, więc TŻ nogi nie nadwyręża za bardzo. Nawet mam co jeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mały to trochę leniuszek wszystko dosyć późno zaczynał. Późno usiadł, miał już prawie 10 miesięcy, potem długo tylko pełzał. Praktycznie przed roczkiem dopiero zaczął śmigać na czworakach, z chodzeniem do 16 miesiąca mu zeszło. Miał na początku problemy z napięciami i może przez to potrzebował na wszystko więcej czasu, ale i tak to nadal w normach się mieściło tylko raczej tych dolnych niż górnych

Napisane przez mychamycha

Oj czas 3 drzemek wspominam rzeczywiście uciążliwie, jeśli chodzi o planowanie wszelkich dłuższych wyjść. Teraz jesteśmy na etapie dwóch. Jest już trochę łatwiej, ale wyczekuję przejścia na jedną. Może jeszcze przed porodem się uda.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

My już od dawna tylko jedną drzemkę mamy. Już nawet nie pamiętam kiedy przestał spać dwa razy, pewnie coś w okolicach roczku. Jak nam zaczął chodzić spać o godzinie 22-23 to przedstawiłam go na jedną drzemkę. Od tego czasu chodzi spać ok 20


My dzisiaj na spokojnie w domu sami siedzimy. Wczoraj był brat tżta z rodziną i moi rodzice. Szkoda tylko, że taka kiepska pogoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez ja_kasi

Mój mały to trochę leniuszek wszystko dosyć późno zaczynał. Późno usiadł, miał już prawie 10 miesięcy, potem długo tylko pełzał. Praktycznie przed roczkiem dopiero zaczął śmigać na czworakach, z chodzeniem do 16 miesiąca mu zeszło. Miał na początku problemy z napięciami i może przez to potrzebował na wszystko więcej czasu, ale i tak to nadal w normach się mieściło tylko raczej tych dolnych niż górnych My już od dawna tylko jedną drzemkę mamy. Już nawet nie pamiętam kiedy przestał spać dwa razy, pewnie coś w okolicach roczku. Jak nam zaczął chodzić spać o godzinie 22-23 to przedstawiłam go na jedną drzemkę. Od tego czasu chodzi spać ok 20


My dzisiaj na spokojnie w domu sami siedzimy. Wczoraj był brat tżta z rodziną i moi rodzice. Szkoda tylko, że taka kiepska pogoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Młoda często się budziła, dlatego nigdy nie kładłam jej o 19-20, bo bym musiała co godzinę a nawet czesciej do niej biegać. Chodzi z nami koło 22. Dopiero teraz zaczyna lepiej spać, więc możnaby się zastanawiać na jedną drzemka i wcześniejszym snem.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[sale_girl]

Ja też się melduję po świątecznych wizytacjach, dzisiaj odpoczywamy. Rano byliśmy się trochę przejść, po południu może wpadniemy do moich rodziców na jakieś planszówki, ale to już na luzie, zobaczymy, czy będziemy mieli ochotę.

W końcu powiedzieliśmy rodzicom i teściom, kamień z serca, nie trzeba się już pilnować na każdym kroku, żeby się nie zdradzić czymś Moja mama była trochę oburzona, że dopiero teraz jej mówimy, ale tata przyznał mi rację, że w jej przypadku naprawdę nie ma co się śpieszyć z takimi newsami, bo mama się lubi pomartwić.

Moi dosłownie skakali z radości, wypytywali o wszystko, już mówią "Łusia" Teściowie zareagowali mniej żywiołowo, aż trochę się zdziwiłam, że tak sucho pogratulowali i o nic nie pytali, ale mąż mi przypomniał, że tacy już są i podobno to cecha starych nauczycieli ;P Wiem, że wieczorem zdzwonili się z moimi rodzicami i już planowali, że będziemy tam przyjeżdżać na spacery... No chyba będę musiała ich trochę rozczarować, ale zobaczymy, jak będzie. Wolałabym, żeby to oni zaczęli do nas częściej przyjeżdżać, chociaż wiem, że dla teściowej to będzie duży problem do przeskoczenia, bo jest straszną domatorką.

Przedwczoraj zrobiłam też przegląd letnich rzeczy i wygrzebałam 10 (!) sukienek, które mają duży brzuszkowy potencjał, także naprawdę chyba nie muszę już nic kupować Zrobiłam też paczkę rzeczy dla mamy, jest chudsza ode mnie, więc część rzeczy, w które na pewno się w to lato nie zmieszczę, a wiem, że jej się podobają, pójdzie na ten sezon do niej, a może w przyszłym roku będę miała szansę w nich znowu chodzić. Zastanawiam się, czy jednak nie kupić sobie jednej pary zwykłych spodni ciążowych, bo ogrodniczki trochę ograniczają pulę gór do wyboru :P

[mychamycha]

Sale_girl, no to teraz rzeczywiście odetchniesz

U mnie dziś 16+0 i przy śniadaniu poczułam pierwsze ruchy dziecka w pierwszej ciąży jeszcze się zastanawiałam, czy to ruchy, teraz już wiem, że to one.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[alleyezonme]

Napisane przez mychamycha

Sale_girl, no to teraz rzeczywiście odetchniesz

U mnie dziś 16+0 i przy śniadaniu poczułam pierwsze ruchy dziecka w pierwszej ciąży jeszcze się zastanawiałam, czy to ruchy, teraz już wiem, że to one.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Super 🤩
Ja też dziś poczułam ruchy (tak samo w pierwszej się zastanawiałam czy to w ogóle ruchy ale teraz wiem).
U mnie dziś 19+1 aplikacja pokazuje 20 tydzień. ... że niby to już prawie połowa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitna laguna]

Pytałyście moze swoich lekarzy jakjest zeszczepieniem na covid w ciazy?
Bedziecie sie szczepic?

[Michiru]

Napisane przez blekitna laguna

Pytałyście moze swoich lekarzy jakjest zeszczepieniem na covid w ciazy?
Bedziecie sie szczepic?

Nie pytałam, bo na obecną chwilę nie zamierzam, chyba że mi poświadczą na piśmie, że nic się nie stanie po tej szczepionce. A tego nie zrobią.

Ja dziś cierpię na jakąś niestrawność po wszystkim, co zjem najchętniej nie jadłabym nic. I mam jakieś dziwne bóle w okolicy kości ogonowej, ale po bokach. Ogólnie ostatnio co chwilę coś mnie boli, jakby mi organizm dawał znać, żeby się zacząć trochę oszczędzać, a nie da się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Napisane przez blekitna laguna

Pytałyście moze swoich lekarzy jakjest zeszczepieniem na covid w ciazy?
Bedziecie sie szczepic?

Ja póki co nie zamierzam

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[runawaytrain]

Mam nadzieję, że miałyście miłe Święta, dziewczyny
U nas synek to mały dynamit, raczkować zaczął ledwo skończył 7 miesiąc więc drzemka (została nam jedna, gdzieś tak od 16 miesiąca, długo potrzebował dwóch) to dla nas zbawienie, a potrafi trwać nawet 2,5h
W ciąży nie planuję się szczepić, ale też nie sądzę żeby mój rocznik w ogóle miał tak szybko taką możliwość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tlenekcynku]

Napisane przez runawaytrain

Mam nadzieję, że miałyście miłe Święta, dziewczyny
U nas synek to mały dynamit, raczkować zaczął ledwo skończył 7 miesiąc więc drzemka (została nam jedna, gdzieś tak od 16 miesiąca, długo potrzebował dwóch) to dla nas zbawienie, a potrafi trwać nawet 2,5h
W ciąży nie planuję się szczepić, ale też nie sądzę żeby mój rocznik w ogóle miał tak szybko taką możliwość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I ja nie planuję się szczepić

My juz tez dotarliśmy do domu, jestem zmęczona i chętnie posiedzę sobie jutro w swoim własnym zaciszu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez blekitna laguna

Pytałyście moze swoich lekarzy jakjest zeszczepieniem na covid w ciazy?
Bedziecie sie szczepic?

Nie pytałam, jedynie przekopałam internet, kiedy jeszcze mogłam się zapisać z pracy w grupie zero. Stwierdziłam, że zaczekam.
Za to na krztusiec planuję się szczepić

[marijka0085]

Nie planuje się szczepić w ciąży. Czytałam zalecenia i , tego co mi wiadomo tylko kobietom w ciąży z grup wysokiego ryzyka (jak np. pracującym w służbie medycznej) zaleca się to szczepienie z racji tego że nikt badań nad ciężarnymi nie prowadził.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Ja spytam na najbliższej wizycie, ale trochę się obawiam czekania, bo nie wiadomo, jak będzie jesienią i czy szczepionki będą dostępne. Poza tym znowu mogą być dywagacje, czy szczepić, karmiąc piersią... Zobaczę, co mi powie, mam też bliskiego znajomego, który siedzi w badaniach nad szczepionką, może go podpytam.

Ależ mi się nie chce siedzieć w tej pracy, pociesza mnie tylko myśl, że od jutra pracuję za wyższą stawkę ;P

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez blekitna laguna

Pytałyście moze swoich lekarzy jakjest zeszczepieniem na covid w ciazy?
Bedziecie sie szczepic?

Ja zapytam swojego lekarza jak się na to zapatruje i co o tym sądzi, bo nie było badań, więc też ciężko stwierdzić :/

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[sale_girl]

Tu macie link do artykułu o badaniach nad grupą ciężarnych, sierpniówki wrzucały w swoim wątku https://newsnetwork.mayoclinic.org/d...6BkzXYVl-tiNDQ

[theali]

Ja się dzisiaj dałam pokłuć, wystałam się jak głupia przed szpitalem - żeby wejść do punktu pobrań, trzeba przejść przez triage przed izbą przyjęć - i w piątek idę do endokrynologa. Dobrze, że teraz te badania zrobiłam, bo ledwie miesiąc od poprzednich, a TSH zaczęło iść do góry.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez sale_girl

Tu macie link do artykułu o badaniach nad grupą ciężarnych, sierpniówki wrzucały w swoim wątku https://newsnetwork.mayoclinic.org/d...6BkzXYVl-tiNDQ

O dzięki, zaraz przeczytam

Napisane przez theali

Ja się dzisiaj dałam pokłuć, wystałam się jak głupia przed szpitalem - żeby wejść do punktu pobrań, trzeba przejść przez triage przed izbą przyjęć - i w piątek idę do endokrynologa. Dobrze, że teraz te badania zrobiłam, bo ledwie miesiąc od poprzednich, a TSH zaczęło iść do góry.

Matko jakie kombinacje

Ja jutro idę na morfologię : cool:

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88624406]Ja jutro idę na morfologię : cool: [/QUOTE]

A to mnie jeszcze w poniedziałek czeka Cóż za szczęście, dwa razy w ciągu tygodnia kłucie.
I w ogóle irytujący tydzień przede mną, bo w piątek endokrynolog, w poniedziałek kolejne pobranie krwi, w środę wizyta u mojego gina, w piątek połówkowe. No, akurat połówkowe są w tym zestawie czymś, na co czekam

[sale_girl]

Ja nie wiem, kiedy mam kolejną wizytę u gin 🤣 Miałam mieć w zeszły czwartek, ale dostałam informację z przychodni o przełożeniu na 15.04. A chyba w piątek napisała do mnie lekarka, czy możemy przełożyć na dzisiaj. Odpisałam, że tak, ale w miarę możliwości po 16:00. No i od tego czasu cisza xD

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez theali

A to mnie jeszcze w poniedziałek czeka Cóż za szczęście, dwa razy w ciągu tygodnia kłucie.
I w ogóle irytujący tydzień przede mną, bo w piątek endokrynolog, w poniedziałek kolejne pobranie krwi, w środę wizyta u mojego gina, w piątek połówkowe. No, akurat połówkowe są w tym zestawie czymś, na co czekam

O nie, to współczuję

Ja połówkowe mam 16.04, także jeszcze trochę

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[ja_kasi]

Też jutro się wybieram na morfologię, już mi się nie chcę jak pomyślę o tym. Zawsze w laboratorium jest kolejka i spędzam tam przynajmniej godzinę.
W piątek mam wizytę u swojej gin. A dzisiaj miałam wizytę u gina na NFZ i stwierdzan, że szkoda czasu na chodzenie do niego. Współczuję kobietom które tam trafią i nie mają porządnego lekarza.
Na połówkowe się jeszcze nie zapisałam nawet, ale kazali dzwonić dopiero w 18 tygodniu żeby się umówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88624502]O nie, to współczuję

Ja połówkowe mam 16.04, także jeszcze trochę

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Kolejny piątek to właśnie 16.04
Ja czekam na połówkowe do 22.04, będę już 21 tydzień plus coś, ale tak mnie zapisali, nie miałam na to wpływu, ehhhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tlenekcynku]

Napisane przez runawaytrain

Kolejny piątek to właśnie 16.04
Ja czekam na połówkowe do 22.04, będę już 21 tydzień plus coś, ale tak mnie zapisali, nie miałam na to wpływu, ehhhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam polowkowe 26.04 i to też będzie 21 tydzień plus coś liczę na ujawnienie płci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Ja trochę nie ufam badaniom nad szczepionką, której nawet rok temu nie było. Zanim naprawdę cokolwiek będzie można powiedzieć minie sporo czasu, a nawet jeśli naprawdę zostanie uznana za bezpieczną to gwarancji nikt nie da. Ja mam obawy przy każdej szczepionce odkąd miałam cyrki ze starszakiem, a póki jestem w ciąży tym bardziej nie chcę brać udziału w eksperymencie

Też mam w piątek wizytę ciekawe czy potwierdzi płeć, czy znów nie będzie wiele widać
O dziwo nie dostałam ostatnio skierowania na żadne badania, więc jeśli chcę się pokłuć to mogę glukometrem

Za chwilę zbieram się do Pepco, bo muszę na cito kupić kilka par spodni dla Leośka, zobaczę przy okazji czy mają coś fajnego dla noworodka z tej ich bawełny organicznej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez runawaytrain

Kolejny piątek to właśnie 16.04
Ja czekam na połówkowe do 22.04, będę już 21 tydzień plus coś, ale tak mnie zapisali, nie miałam na to wpływu, ehhhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze Cię zapisali. Wolałabyś wcześniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez runawaytrain

Kolejny piątek to właśnie 16.04
Ja czekam na połówkowe do 22.04, będę już 21 tydzień plus coś, ale tak mnie zapisali, nie miałam na to wpływu, ehhhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ogarniam kalendarza

To jest dla mnie zdecydowane zagięcie czasoprzestrzeni przecież niedawno co byłam na wizycie

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[runawaytrain]

Napisane przez Michiru

Ja trochę nie ufam badaniom nad szczepionką, której nawet rok temu nie było. Zanim naprawdę cokolwiek będzie można powiedzieć minie sporo czasu, a nawet jeśli naprawdę zostanie uznana za bezpieczną to gwarancji nikt nie da. Ja mam obawy przy każdej szczepionce odkąd miałam cyrki ze starszakiem, a póki jestem w ciąży tym bardziej nie chcę brać udziału w eksperymencie

Też mam w piątek wizytę ciekawe czy potwierdzi płeć, czy znów nie będzie wiele widać
O dziwo nie dostałam ostatnio skierowania na żadne badania, więc jeśli chcę się pokłuć to mogę glukometrem

Za chwilę zbieram się do Pepco, bo muszę na cito kupić kilka par spodni dla Leośka, zobaczę przy okazji czy mają coś fajnego dla noworodka z tej ich bawełny organicznej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Dobrze Cię zapisali. Wolałabyś wcześniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze dobrze, ale gdyby to ode mnie zależało, to zapisałabym się w 20 tc, bo nie mogę się doczekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitna laguna]

Tyko pytanie co gorsze - zachorowanie czy szczepionka?
a natknelyscie sie moze najakis artykul/badania dot. skutkow zachorowania na covid w ciazy? ja mam w otoczeniu 2 dziewczyny, ktore chorowaly. Jedna 2 tyg. temu i przeszla bardzo ciezko, druga nie wiem jak przeszla, ale podobno przez chorobe dziecko urodzilo sie z niska waga? czy to w ogole mozliwe to nie mam pojecia, nie znamy sie az tak dobrze zebym wypytywala.

Ja tez musze zrobic morfologie na nasteona wizyte, ale czekam z umawianiem sie na badania az podadza info co do otwarcia zlobkow - nie mam co zrobic z cora rano, a nie chce jej brac na badania, nie bardzo da sie pilnowac malucha jak masz sie nie ruszac podczas pobrania ;p