Pandemiczny wątek wsparcia - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-04-17, 23:29   #91
TadCooper
Raczkowanie
 
Avatar TadCooper
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Bardzo motywujace U mnie odwrotnie i zapuscilam sie na roznych plaszczyznach, ale jak widac jak sie chce to mozna. Motywujesz mnie. Duzo zalezy od nas. Zepne sie i tez zrobie cos dla siebie. Tak zeby nie czuc ze zycie przecieka przez palce, bo niestety tak jest, a nie rozwijam sie, a moglabym. Zamiast szukac wymowek to szukasz sposobow. Ja jestem dosc leniwa, ale no coz jak sie zepne to przeciez moge to zmienic. Nie musze tkwic w marazmie.

Tylko jednego chyba bym nie umiala - nie spotkac sie z przyjaciolmi, z rodzina. Ja jestem raczej introwertyczka, ale jednak usycham jak dlugo nie widze bliskich mi osob. Skype nie jest mi w stanie tego zrekompensowac. Oczywiscie jakbym spedzala tak duzo czazu fajnie z facetem i aktywnie np wyjezdzala to moglabym przez jakis czas np pare miesiecy o tym nie myslec, ale tak na co dzien jak raczej odkladamy pieniadze i na razie duzo nie wyjezdzalismy to ciezko. Bardzo potrzebuje tych kontaktow. Byl czas ze nie widzialam sie ponad miesiac i wiekszosc czasu siedzialam w domu to myslalam ze oszaleje. Potem zaczelam sie spotykac z przyjaciolmi na poczatku rzadko np raz na miesiac lub nawet 2 miesiace, ale potem juz czesciej i z 2-3 razy w miesiacu a teraz zdarza sie i z 1-2 razy w tygodniu. Nadal obawiam sie wirusa, w tlumy wole nie wchodzic ale te kontakty sa mi potrzebne i duzo lepiej sie czuje Z babcia rzadziej bo jest obawa ale wiadomo jak to jest.

Ja jezdze do pracy stacjonarnie, teraz tylko jezdze rzadziej bo sklep w ktorym pracuje w galerii jest zamkniety i rzadziej jestesmy w grupie, czesciej 1 osoba i tyle. Nie wiem czy brakowaloby mi zespolu przy dluzszej pracy zdalnej. No ale to moze dlatego ze lubie ich ale w miare oddzielam prace od zycia prywatnego. W sumie tez czesto lepiej mi sie pracuje samej, lepiej sie wtedy koncentruje. Mysle jednak ze na dluzsza mete brakowaloby mi kontaktow z nimi. No ale zycie prywatne to juz inna sprawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki Monia. Małymi kroczkami wszystko można ogarniać. Oczywiście jeżeli chcesz się zmienić, przecież nie ma nic złego w "nicnierobieniu" jeżeli Ci to nie przeszkadza - ja akurat muszę działać. Jak stoję w miejscu to czuję że się cofam.


Zauważyłam że wiele osób w pandemii zweryfikowało to czy myślą o sobie jako o osobach intro czy ekstrawertycznych . Pewnie rzadko zdarzają się takie osobowości na 100%.

Ja dużo nauczyłam się o sobie w tym ostatnim roku. Kiedyś myślałam, że nie ma nic bardziej ekscytującego niz pokój pełen nieznajomych ludzi. Teraz widzę, że ludzi potrzebuję raczej do powierzchownych kontaktów. Jak to piszę to czuje się jak psychopatka Z rodziną nie mam silnych więzi dlatego łatwo przychodzi mi nie spotykanie się z nimi. Lubię siedzieć sama. Spotykanie się z przyjaciółmi 1-2 razy w tyg to dla mnie dużo za dużo. Za mało czasu zostawało by mi dla siebie
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK.
TadCooper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 00:52   #92
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez TadCooper Pokaż wiadomość
Dzięki Monia. Małymi kroczkami wszystko można ogarniać. Oczywiście jeżeli chcesz się zmienić, przecież nie ma nic złego w "nicnierobieniu" jeżeli Ci to nie przeszkadza - ja akurat muszę działać. Jak stoję w miejscu to czuję że się cofam.


Zauważyłam że wiele osób w pandemii zweryfikowało to czy myślą o sobie jako o osobach intro czy ekstrawertycznych . Pewnie rzadko zdarzają się takie osobowości na 100%.

Ja dużo nauczyłam się o sobie w tym ostatnim roku. Kiedyś myślałam, że nie ma nic bardziej ekscytującego niz pokój pełen nieznajomych ludzi. Teraz widzę, że ludzi potrzebuję raczej do powierzchownych kontaktów. Jak to piszę to czuje się jak psychopatka Z rodziną nie mam silnych więzi dlatego łatwo przychodzi mi nie spotykanie się z nimi. Lubię siedzieć sama. Spotykanie się z przyjaciółmi 1-2 razy w tyg to dla mnie dużo za dużo. Za mało czasu zostawało by mi dla siebie
Ok rozumiem. No chce bo jednak popada sie w marazm. Chce sie rozwijac jednak.

To na pewno. No ok nie jestem moze 100 % introwertycznym typem ale tak na oko w 60-70 % tak. Co nie zmienia faktu, ze i introwertyk przy odpowiednich ludziach moze sie i z nimi spotykac czesto co oznacza dla mnie np 1 czy 2 razy w tygodniu. Mimo roznych obowiazkow Oczywiscie sa tez okresy gdzie nie widzimy sie dluzej. Nie zawsze jest mozliwosc. Duzo mi jednak spotkania daja. No a jak jest czas ze potrzebuje pobyc sama z ksiazka to tez otwarcie o tym mowie. No a przynajmniej sie staram. Z rodzina tez nie mam az tak bliskich relacji. Pokoj pelen nieznajomych ludzi moze nie wywoluje u mnie ekscytacji, nie byloby tak latwo mi sie od razu przelamac, ale pokoj z bliskimi mi ludzmi juz tak ale raczej male grupy. Tak preferuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Monia284
Czas edycji: 2021-04-18 o 00:53
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 10:06   #93
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 646
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Tad -wow, szacun, widać, że umiesz w pandemię bardzo motywujący post.


Trochę lżej się czuję, po przeczytaniu, że tyle osób wyciszyło sobie pandemiczne niusy. Prawdę mówić, już w kwietniu '20 poczułam się tym zmęczona i jakaś zaszczuta tymi wszystkim doniesieniami. Stwierdziłam, że skoro i tak nie mam wpływu na to , co się dzieje, to lepiej się nie denerwować i nie słuchać, nie czytać na bieżąco. Wystarczy mi info z 2 ręki, z rozmów z ludźmi. Miałam przez to lekkie wyrzuty sumienia, że tak olałam najważniejszy temat roku.
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-18, 13:45   #94
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88650347]Tad -wow, szacun, widać, że umiesz w pandemię bardzo motywujący post.


Trochę lżej się czuję, po przeczytaniu, że tyle osób wyciszyło sobie pandemiczne niusy. Prawdę mówić, już w kwietniu '20 poczułam się tym zmęczona i jakaś zaszczuta tymi wszystkim doniesieniami. Stwierdziłam, że skoro i tak nie mam wpływu na to , co się dzieje, to lepiej się nie denerwować i nie słuchać, nie czytać na bieżąco. Wystarczy mi info z 2 ręki, z rozmów z ludźmi. Miałam przez to lekkie wyrzuty sumienia, że tak olałam najważniejszy temat roku.[/QUOTE]Ja czytam ale chyba mniej niz wczesniej. Tez czuje sie spokojniejsza. Jakas obawa jest ale juz nie panika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 06:57   #95
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88650347]
Trochę lżej się czuję, po przeczytaniu, że tyle osób wyciszyło sobie pandemiczne niusy. Prawdę mówić, już w kwietniu '20 poczułam się tym zmęczona i jakaś zaszczuta tymi wszystkim doniesieniami. Stwierdziłam, że skoro i tak nie mam wpływu na to , co się dzieje, to lepiej się nie denerwować i nie słuchać, nie czytać na bieżąco. Wystarczy mi info z 2 ręki, z rozmów z ludźmi. Miałam przez to lekkie wyrzuty sumienia, że tak olałam najważniejszy temat roku.[/QUOTE]

To ja nie czytalam wiadomosci na poczatku pandemii - pierwszy lockdown. Teraz juz czytam normalnie prase. Oczywiscie online.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 10:37   #96
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Wiem, że jest już wątek o koronawirusie, jednak zakładam osobny, ponieważ chciałabym, żeby posłużył jako zbiór porad i sposobów na poradzenie sobie z pandemicznym marazmem. Co robicie, żeby nie dać się przygnębieniu? Jak radzicie sobie z pracą zdalną i siedzeniem przez większą część czasu w domu? Jakie macie sposoby na poprawę humoru, kiedy przychodzi spadek nastroju związany z obostrzeniami, zamknięciami i ogólnie nieciekawą sytuacją epidemiczną?
Ogladam glownie kabarety, komedie, ostatnio tez cala serie kreskowki z Garfieldem.

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Przy przyjęciu mówili, że minimum do piątku, a jeśli konieczne będzie leczenie, to dłużej. Te testy przedłużają jeszcze wszystko, bo muszę mieć negatywa aby mieć zabiegi (miałam krwotok wewnętrzny i czekają mnie różne przyjemne inaczej -skopie ), które wykażą co się naprawdę wydarzyło. A jeśli wyjdzie pozytywny, to mnie wywalą do domu na kwaranatnnę - lekarz mi tak powiedział.
Duuuzo zdrowia.

Cytat:
Napisane przez TadCooper Pokaż wiadomość
5. Podróżowanie - jakkolwiek to brzmi. Zawsze dużo podróżowalam, na 2020 był plan na 4tyg w Azji, wiadomo, nic nie wyszło. Zaczeliśmy ze starym jeździć dużo po Polsce. Polecam wynajmy domków, jakieś slowhopy czy inne airbnb, żeby prawie w ogóle nie mieć kontaktu z ludźmi. Wynajmujemy sobie domki na kaszubach, w górach, na podlasiu, kupiliśmy rowery. W tamte wakacje pojechaliśmy też autem na Bałkany, w tym planujemy to samo, niedługo weekend w Skandynawii. Jakoś udaje sie to ogarnąć. Bardzo dobrze robi mi to na głowę
To Ciebie zasada podroz tylko z waznych powodow nie dotyczy?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 13:05   #97
Voytkova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Piszecie sen .A ja spać nie mogę.Nigdy dobrze nie sypialam ale teraz to już jest tragedia .Dochodzi do tego ze nie śpię po 3 noce w tygodniu praktycznie w ogóle .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Voytkova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 14:40   #98
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Voytkova Pokaż wiadomość
Piszecie sen .A ja spać nie mogę.Nigdy dobrze nie sypialam ale teraz to już jest tragedia .Dochodzi do tego ze nie śpię po 3 noce w tygodniu praktycznie w ogóle .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A w dzien czasem nie spisz ? O ktorej rano wstajesz ?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 14:59   #99
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Voytkova Pokaż wiadomość
Piszecie sen .A ja spać nie mogę.Nigdy dobrze nie sypialam ale teraz to już jest tragedia .Dochodzi do tego ze nie śpię po 3 noce w tygodniu praktycznie w ogóle .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Taką bezsenność należałoby skonsultować z lekarzem. Może to być związane ze stresem, nierwicą, problemamy neurologocznymi itd. Nie ma co się męczyć - trzeba szukać pomocy.
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 00:39   #100
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Voytkova Pokaż wiadomość
Piszecie sen .A ja spać nie mogę.Nigdy dobrze nie sypialam ale teraz to już jest tragedia .Dochodzi do tego ze nie śpię po 3 noce w tygodniu praktycznie w ogóle .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja ostatnio też nie mogę. Oczy mi się kleją, ale leżę w łóżku i jestem ciągle na etapie "zasypiam i mi dobrze", ale zasnąć nie mogę. Sama sobie zrobiłam krzywdę bo siedziałam po nocach i oglądałam seriale. Przestawiłam się totalnie. Dziś w ogóle nie spałam i wyszłam z domu o 6:30 rano na długi spacer. Nikogo nie było, miasto śpi.

Mam melatoninę w tabletkach, ale to na mnie nie działa. Nawet jak wezmę 10mg to nic nie czuję.

U mnie na sen pomocne jest totalne wymęczenie organizmu. Włączam jakąś tabatę, HIIT albo bardzo intensywne cardio i dopiero po tym idę spać. Bez tego bym nie zasnęła. Muszę się wymęczyć, żeby spać.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 07:43   #101
Teery
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Jeszcze niedawno tu pisałam, że całkiem dobrze radzę sobie z pandemią, a teraz padło na mnie. Czekam na wynik testu, ale raczej nie mam wielkich nadziei, że będzie negatywny.
Jestem załamana, bo syn ma maturę, jeżeli trafi na kwarantannę, to nie będzie mógł pisać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 09:38   #102
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Teery Pokaż wiadomość
Jeszcze niedawno tu pisałam, że całkiem dobrze radzę sobie z pandemią, a teraz padło na mnie. Czekam na wynik testu, ale raczej nie mam wielkich nadziei, że będzie negatywny.
Jestem załamana, bo syn ma maturę, jeżeli trafi na kwarantannę, to nie będzie mógł pisać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie ma szans, że kwarantanna skończy się przed maturą? Strasznie kiepska sytuacja. Źle się czułaś, że poszłaś na test? Podejrzewam, że miałam covid w październiku, ale nie zgłaszałam się do lekarza tylko odizolowałam sama na dwa tygodnie. No nie sama, cały dom poszedł na izolację, ale nieoficjalną.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 10:08   #103
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Teery Pokaż wiadomość
Jeszcze niedawno tu pisałam, że całkiem dobrze radzę sobie z pandemią, a teraz padło na mnie. Czekam na wynik testu, ale raczej nie mam wielkich nadziei, że będzie negatywny.
Jestem załamana, bo syn ma maturę, jeżeli trafi na kwarantannę, to nie będzie mógł pisać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie moze zamieszkac na kilka dni u kogos z krewnych ?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 11:02   #104
Teery
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
A nie moze zamieszkac na kilka dni u kogos z krewnych ?
Myślałam o tym, ale z mamą nie chce mieszkać, bo boi się, że ją zarazi, a z moją siostrą nie chce. I wcale się nie dziwię, bo to specyficzne osoby.
Objawy miałam nie charakterystyczne - ból mięśni nóg i ból głowy. Nie chciałam iść na test, ale mój szef się uparł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 11:05   #105
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Teery Pokaż wiadomość
Myślałam o tym, ale z mamą nie chce mieszkać, bo boi się, że ją zarazi, a z moją siostrą nie chce. I wcale się nie dziwię, bo to specyficzne osoby.
Objawy miałam nie charakterystyczne - ból mięśni nóg i ból głowy. Nie chciałam iść na test, ale mój szef się uparł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja rozumiem, że nie jest entuzjastą tego rozwiązania, ale pytanie czego nie chce bardziej: mieszkać chwile z ciotką czy nie pisać matury. Wiadomo, że jest poprawkowa jeszcze, no ale bez sensu olać maturę, jeśli jest inna opcja.

Edytowane przez Alassska
Czas edycji: 2021-04-20 o 12:15
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 11:58   #106
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Teery Pokaż wiadomość
Myślałam o tym, ale z mamą nie chce mieszkać, bo boi się, że ją zarazi, a z moją siostrą nie chce. I wcale się nie dziwię, bo to specyficzne osoby.
Objawy miałam nie charakterystyczne - ból mięśni nóg i ból głowy. Nie chciałam iść na test, ale mój szef się uparł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to tylko na kilka dni przeciez. Nie mozesz ich poprosic by mlody mogl sie zamknac w pokoju, bo sie uczy do waznego egzaminu? Wtedy beda miec maly kontakt a na mature pojdzie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-21, 08:09   #107
Teery
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Udało się wszystko załatwić. Mama się wyprowadziła, zostawiła synowi mieszkanie. Babki z sanepidu były bardzo pomocne.
Ja jestem drugi dzień na kwarantannie i już mam dość. Współczuję ludziom, którzy są przykuci do łóżka i skazani na pobyt w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-21, 08:48   #108
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Dobrze, ze wszystko sie ulozylo.
Moja rodzina w Polsce tez miala dobre doswiadczenia z sanepidem w czasie izolacji. Nawet ich pytali czy ma kto im zakupy zrobic.
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-21, 13:55   #109
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Teery Pokaż wiadomość
Udało się wszystko załatwić. Mama się wyprowadziła, zostawiła synowi mieszkanie. Babki z sanepidu były bardzo pomocne.
Ja jestem drugi dzień na kwarantannie i już mam dość. Współczuję ludziom, którzy są przykuci do łóżka i skazani na pobyt w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, że się udało!
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-21, 16:35   #110
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Teery Pokaż wiadomość
Udało się wszystko załatwić. Mama się wyprowadziła, zostawiła synowi mieszkanie. Babki z sanepidu były bardzo pomocne.
Ja jestem drugi dzień na kwarantannie i już mam dość. Współczuję ludziom, którzy są przykuci do łóżka i skazani na pobyt w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super! Wiadomo fajnie napisac mature w terminie jak sie da.
Ja Tobie tez wspolczuje, ogolnie nie lubie chorowac czy musiec siedziec w domu. Mam nadzieje ze te 10 dni mimo tego zleci Ci szybko! Duzo zdrowia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 09:37   #111
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Jak nastroje po wczorajszej konferencji? Mnie humor dopisuje i przyznam, że wreszcie widzę jakieś światełko w tunelu jeśli chodzi o powrót do normalności. Maj zawsze był moim ulubionym miesiącem w roku, więc może to też ma wpływ. Przyznam też, że odkąd codziennie wychodzę na długie spacery to nastrój mam lepszy. Wygląda więc na to, że rację miały użytkowniczki, które przestrzegały przed zasiedzeniem się w domu.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 10:22   #112
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cieszę się głównie na ogródki w restauracjach Do tego wczoraj udało mi się zaszczepić, więc z optymizmem patrzę na przyszłość
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 10:25   #113
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Jak nastroje po wczorajszej konferencji? Mnie humor dopisuje i przyznam, że wreszcie widzę jakieś światełko w tunelu jeśli chodzi o powrót do normalności. Maj zawsze był moim ulubionym miesiącem w roku, więc może to też ma wpływ. Przyznam też, że odkąd codziennie wychodzę na długie spacery to nastrój mam lepszy. Wygląda więc na to, że rację miały użytkowniczki, które przestrzegały przed zasiedzeniem się w domu.
Moj humor tez lepszy Niestety z tylu glowy jest obawa, ze troche manipuluja i moga nas znow zamknac. No ale oby nie. Teraz ciesze sie tym co jest. To fajnie ze duzo spacerujesz Ja tez spaceruje i to w sumie wiecej niz kiedys. Pobralam tez aplikacje do liczenia krokow. Tak sobie patrze z ciekawosci. Wczoraj ladna pogoda i 14 stopni dzis tez ladnie i chyba 17-18 ma byc. Pogoda sie chyba nie sprawdzila, bo pamietam ze od dzis mialo byc deszczowo. Chyba ze pozniej tak bedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Ruwi Pokaż wiadomość
Cieszę się głównie na ogródki w restauracjach Do tego wczoraj udało mi się zaszczepić, więc z optymizmem patrzę na przyszłość
Jaka szczepionka? Ja jeszcze czekam i poluje na Pfizera lub Moderne. W mojej okolicy bardzo ciezko. Nawet w Warszawie na razie nic. W moim miescie w ogole brak szczepin, pozajmowane terminy. W pobliskich miastach tez tak sobie. Patrze codziennie i cos sie w koncu mysle znajdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 10:34   #114
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Jaka szczepionka? Ja jeszcze czekam i poluje na Pfizera lub Moderne. W mojej okolicy bardzo ciezko. Nawet w Warszawie na razie nic. W moim miescie w ogole brak szczepin, pozajmowane terminy. W pobliskich miastach tez tak sobie. Patrze codziennie i cos sie w koncu mysle znajdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pfizerem Jestem z podkarpacia, więc tutaj łatwiej o terminy
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 10:35   #115
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Mam termin szczepienia, jest szansa chodzenia bez maski po świeżym powietrzu, wygląda na to, że moje wyjazdy po Polsce się odbędą i w dodatku będę mogła jak człowiek zjeść podczas nich w restauracji (niech już będzie w tym ogródku). Także chwilowo jestem zadowolona z życia i mam nadzieje na dalsze dążenie do normalności.
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 11:12   #116
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Ja też się cieszę, widzę światełko w tunelu, ale obawiam się, że będzie jak rok temu - na lato poluzowanie, prawie normalnie, ale od jesieni znów się zacznie
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 11:23   #117
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Ja też się cieszę, widzę światełko w tunelu, ale obawiam się, że będzie jak rok temu - na lato poluzowanie, prawie normalnie, ale od jesieni znów się zacznie
Ja mam nadzieje, że dostatecznie wielu z nas się zaszczepi, żeby to nie była prawda.
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 11:33   #118
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Wy już macie terminy szczepień, a u mnie nawet starszych jeszcze nie skończyli szczepić

Wychodzę codziennie na spacery. Jak tylko wstanę to idę na spacer. Pochmurnie się zrobiło, ale nie mam na co narzekać bo jest ciepło. Ale telefon to sobie chyba na szyi powieszę bo ciągle wychodzę bez niego i potem nie wiem ile zrobiłam kroków.

A dziś nie wytrzymałam i kupiłam sobie sukienkę, którą chciałam od pół roku, ale nie było promocji. Dałam pełną cenę, bo widziałam jak inne się już wyprzedawały. Nie wróciłam jeszcze do pracy, a kupiłam kolejną sukienkę. Miałam oszczędzać, ale te ciuchy mnie pocieszają I będę to nosiła latami przecież.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 11:51   #119
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Wychodzę codziennie na spacery. Jak tylko wstanę to idę na spacer. Pochmurnie się zrobiło, ale nie mam na co narzekać bo jest ciepło. Ale telefon to sobie chyba na szyi powieszę bo ciągle wychodzę bez niego i potem nie wiem ile zrobiłam kroków.
.
Tez tak mam z telefonem i do mnie leci opaska Xiaomi. Bede nosic jak zegarek.

Co do pytania o samopoczucie, to czuje sie fatalnie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-29, 11:58   #120
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Tez tak mam z telefonem i do mnie leci opaska Xiaomi. Bede nosic jak zegarek.

Co do pytania o samopoczucie, to czuje sie fatalnie.
Dlaczego fatalnie?
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-09 19:30:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.