Zakupy na Vinted

[agatanaturalnie]

Mnie najbardziej denerwują sytuacje gdy osoby niby są chetne na zakup, klikasz rozmiar przesyłki, a później następuje cisza. Odzywam się po kilku dniach, a ona mi piszę że jednak dziękuje bo nie ma kasy bo tamto siamto i owamto. Czy nie można byłoby poprostu napisać, że się rezygnuje z zakupu, a nie ja muszę się za każdym razem dopytywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juhaska]

Napisane przez kreolkaa

Też tak miałam do tej pory, jednak ostatnio trafiły mi się dwie takie dziwne osoby pod rząd



To prawda, że osoby, które zadają najwięcej pytań potem nic nie kupują

Ja też kupiłam sporo rzeczy w bardzo dobrym lub idealnym stanie, ale coraz częściej widzę, że ludzie wrzucają jakieś stare buble (oczywiście ja tego nie kupuję)

Mnie też. Właśnie wysyłam jedną trochę droższą rzecz jednej Pani, która miała mnóstwo dziwnych pytań i trochę się cykam

To jest fakt, czasami miliony pytań, człowiek się nalata, naodpisuje a tam cisza. U mnie plaga z propozycjami ceny, ja się zgadzam a tam cisza. Szczerze to podziwiam ludzi którzy sprzedają tam rzeczy za 2 lub 4 zł, no nie jednak jest z tym trochę zachodu, naprawdę za te 2zł to już bym odpuściła.
W ogóle wróciłam na Vinted po 6 miesiącach i widzę ogromną różnicę, niestety na niekorzyść. Ogólnie buble jakiem tam są nieraz wystawiane za spor e pieniądze to aż wierzyć mi się nie chce. Dwa targowanie się praktycznie o każdą rzecz, i propozycje ceny o 40%

[new_me]

Napisane przez juhaska

To jest fakt, czasami miliony pytań, człowiek się nalata, naodpisuje a tam cisza. U mnie plaga z propozycjami ceny, ja się zgadzam a tam cisza. Szczerze to podziwiam ludzi którzy sprzedają tam rzeczy za 2 lub 4 zł, no nie jednak jest z tym trochę zachodu, naprawdę za te 2zł to już bym odpuściła.
W ogóle wróciłam na Vinted po 6 miesiącach i widzę ogromną różnicę, niestety na niekorzyść. Ogólnie buble jakiem tam są nieraz wystawiane za spor e pieniądze to aż wierzyć mi się nie chce. Dwa targowanie się praktycznie o każdą rzecz, i propozycje ceny o 40%

tez zauwazylam ze jezeli ktos prosi o zmierzenie praktycznie kazdej czesci danej rzeczy, sklad, przekroj, zdjecie w swietle takim owakim, zdjecia na sobie na sasiadce i psie to nie kupi
mam kilka rzeczy kupione pod wplywem chwili jeszcze z metka i wystawione za mniej niz 1/10 bo tylko zalegaja w szafie. w tym wypadku nie odpisuje na miliony pytan, mam podana dlugosc i szerokosc tyle i na wiecej pytan nie odpowiadam.

[zimnaaa]

Napisane przez new_me

tez zauwazylam ze jezeli ktos prosi o zmierzenie praktycznie kazdej czesci danej rzeczy, sklad, przekroj, zdjecie w swietle takim owakim, zdjecia na sobie na sasiadce i psie to nie kupi
mam kilka rzeczy kupione pod wplywem chwili jeszcze z metka i wystawione za mniej niz 1/10 bo tylko zalegaja w szafie. w tym wypadku nie odpisuje na miliony pytan, mam podana dlugosc i szerokosc tyle i na wiecej pytan nie odpowiadam.

Ja wczoraj sprzedałam spodnie z metką za 12 złotych, bo schudłam z XL do M i wiadomo, ze już nie będę tego nosiła. Wszystko jest podane a jak dostaje 20 wiadomości z pytaniem o wymiary to

[new_me]

Napisane przez zimnaaa

Ja wczoraj sprzedałam spodnie z metką za 12 złotych, bo schudłam z XL do M i wiadomo, ze już nie będę tego nosiła. Wszystko jest podane a jak dostaje 20 wiadomości z pytaniem o wymiary to

Dokladnie!

I gratuluje zmiany wagi!

[Natuś-77]

Napisane przez zimnaaa

Ja wczoraj sprzedałam spodnie z metką za 12 złotych, bo schudłam z XL do M i wiadomo, ze już nie będę tego nosiła. Wszystko jest podane a jak dostaje 20 wiadomości z pytaniem o wymiary to

Też gratuluję takiej zrzutki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez zimnaaa

Ja wczoraj sprzedałam spodnie z metką za 12 złotych, bo schudłam z XL do M i wiadomo, ze już nie będę tego nosiła. Wszystko jest podane a jak dostaje 20 wiadomości z pytaniem o wymiary to

Gratulacje!

[kreolkaa]

Napisane przez juhaska

To jest fakt, czasami miliony pytań, człowiek się nalata, naodpisuje a tam cisza. U mnie plaga z propozycjami ceny, ja się zgadzam a tam cisza. Szczerze to podziwiam ludzi którzy sprzedają tam rzeczy za 2 lub 4 zł, no nie jednak jest z tym trochę zachodu, naprawdę za te 2zł to już bym odpuściła.
W ogóle wróciłam na Vinted po 6 miesiącach i widzę ogromną różnicę, niestety na niekorzyść. Ogólnie buble jakiem tam są nieraz wystawiane za spor e pieniądze to aż wierzyć mi się nie chce. Dwa targowanie się praktycznie o każdą rzecz, i propozycje ceny o 40%

No ja właśnie też widzę różnicę na niekorzyść.. właśnie targowanie się i potem cisza - nie wiem co to ma na celu ja nie proponuję niższej ceny, gdy nie jestem zdecydowana na zakup

Napisane przez new_me

tez zauwazylam ze jezeli ktos prosi o zmierzenie praktycznie kazdej czesci danej rzeczy, sklad, przekroj, zdjecie w swietle takim owakim, zdjecia na sobie na sasiadce i psie to nie kupi
mam kilka rzeczy kupione pod wplywem chwili jeszcze z metka i wystawione za mniej niz 1/10 bo tylko zalegaja w szafie. w tym wypadku nie odpisuje na miliony pytan, mam podana dlugosc i szerokosc tyle i na wiecej pytan nie odpowiadam.

No ja też większość rzeczy sprzedaję by się ich pozbyć / zrobić miejsce w szafie, niż żeby się dorobić / odzyskać kasę, ale za 2 zł to się nie opłaca pakować i iść do paczkomatu Poza tym mam wrażenie, że im większa okazja tym więcej "Grażynek" z propozycjami niższej ceny (a potem brak odzewu.. ).

Mam jedną droższą rzecz, na którą nie mam parcia ze sprzedażą i o dziwo pomimo wielu obserwujących nikt nie zadaje dziwnych pytań i nie proponuje kupna za pół ceny

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez kreolkaa

No ja właśnie też widzę różnicę na niekorzyść.. właśnie targowanie się i potem cisza - nie wiem co to ma na celu ja nie proponuję niższej ceny, gdy nie jestem zdecydowana na zakup



No ja też większość rzeczy sprzedaję by się ich pozbyć / zrobić miejsce w szafie, niż żeby się dorobić / odzyskać kasę, ale za 2 zł to się nie opłaca pakować i iść do paczkomatu Poza tym mam wrażenie, że im większa okazja tym więcej "Grażynek" z propozycjami niższej ceny (a potem brak odzewu.. ).

Mam jedną droższą rzecz, na którą nie mam parcia ze sprzedażą i o dziwo pomimo wielu obserwujących nikt nie zadaje dziwnych pytań i nie proponuje kupna za pół ceny

Jak masz dużo rzeczy za 2-5zł to się może opłacić, bo ktoś może ich wziąć więcej na raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88684247]Jak masz dużo rzeczy za 2-5zł to się może opłacić, bo ktoś może ich wziąć więcej na raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ja uważam, że wystawiając nawet koszulki za 2 zł to szkoda prądu na zdjęcia, wrzucenie, drukowanie etykiet... Wolałabym pociąć na szmatki do czyszczenia, które mi dłużej posłużą.

[dorotka1066]

Hej dziewczyny, wczoraj zrobiłam wielki przegląd szafy i zaczęłam swoją przygodę z vinted. Ledwie zdążyłam wystawić 3 rzeczy, a jedna już została kupiona. Niestety ustalając rozmiar paczki, nie zauważyłam dopuszczalnej wagi. Myślałam, że mała paczka to tak jak na olx mieszcząca się do małej skrytki paczkomatu i ważąca do 5 kg. Zaznaczyłam tą nieszczęsną małą paczkę o limicie wagowym 0,5 kg, a do wysłania są spodnie dżinsowe za pośrednictwem poczty polskiej. Myślę, że jak zważą przesyłkę na poczcie to przekroczy te 0,5 kg. Co zrobić w takiej sytuacji?

[new_me]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88684247]Jak masz dużo rzeczy za 2-5zł to się może opłacić, bo ktoś może ich wziąć więcej na raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez Marigold19

Ja uważam, że wystawiając nawet koszulki za 2 zł to szkoda prądu na zdjęcia, wrzucenie, drukowanie etykiet... Wolałabym pociąć na szmatki do czyszczenia, które mi dłużej posłużą.

kolezanka sprzedawala po kilka zl rzeczy dziecka - np legginsy, podobno szly szybko wlasnie w wielopakach


normalnie za 2 zl tez by mi sie nie chcialo latac i wysylac, prac, prasowac itd itp
tak sobie mysle ze tez nikt nie zna niczyjej sytuacji, moze te 20 zl uciulane z wyprzedazy szafy to dla kogos obecnie jest pomoc

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez dorotka1066

Hej dziewczyny, wczoraj zrobiłam wielki przegląd szafy i zaczęłam swoją przygodę z vinted. Ledwie zdążyłam wystawić 3 rzeczy, a jedna już została kupiona. Niestety ustalając rozmiar paczki, nie zauważyłam dopuszczalnej wagi. Myślałam, że mała paczka to tak jak na olx mieszcząca się do małej skrytki paczkomatu i ważąca do 5 kg. Zaznaczyłam tą nieszczęsną małą paczkę o limicie wagowym 0,5 kg, a do wysłania są spodnie dżinsowe za pośrednictwem poczty polskiej. Myślę, że jak zważą przesyłkę na poczcie to przekroczy te 0,5 kg. Co zrobić w takiej sytuacji?

Teraz już chyba nic nie zrobisz.
Jak zważą na poczcie to najwyżej trzeba będzie dopłacić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez new_me

kolezanka sprzedawala po kilka zl rzeczy dziecka - np legginsy, podobno szly szybko wlasnie w wielopakach


normalnie za 2 zl tez by mi sie nie chcialo latac i wysylac, prac, prasowac itd itp
tak sobie mysle ze tez nikt nie zna niczyjej sytuacji, moze te 20 zl uciulane z wyprzedazy szafy to dla kogos obecnie jest pomoc

Po dzieciach to te wielopaki to raczej standard Jakbym miała jakieś wielopaki, np. 10 t-shirtów to jeszcze, ale wystawiać każdy jeden za kilka złotych to nawet nie z lenistwa, ale uważam, że to mało eko

[Iwonalodz]

Czasem z tymi pytaniami to wiecie są dwie strony medalu szukam konkretnych jeansów Levis, konkretnej serii, jak i wymiarów, bo jednak 26/30 różni się od 26/32 i np. też dodatkowo kolory przekłamane przez aparat i światło, więc pytam o nazwę koloru, bo w Levisach to piszą, a laski wstawią trzy zdjęcia w tym wszystkie na sobie i opis np. Levisy super spodnie granat więcej informacji na priw. O co chodzi? Nawet mi się nie chce pisać do takiej osoby, co pisze, że na priw poda więcej informacji, jakby w opisie nie można było? Stąd chyba już trzeciej osobie zadaję pytania, dla mnie podstawowe o długość, o rodzaj kroju i o kolor

[dorotka1066]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;88685404]Teraz już chyba nic nie zrobisz.
Jak zważą na poczcie to najwyżej trzeba będzie dopłacić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Udało mi się uzyskać odpowiedź od Vinted. Kazali unieważnić transakcję i wystawić ponownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez dorotka1066

Udało mi się uzyskać odpowiedź od Vinted. Kazali unieważnić transakcję i wystawić ponownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że się udało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AAAnka]

Napisane przez Iwonalodz

Czasem z tymi pytaniami to wiecie są dwie strony medalu szukam konkretnych jeansów Levis, konkretnej serii, jak i wymiarów, bo jednak 26/30 różni się od 26/32 i np. też dodatkowo kolory przekłamane przez aparat i światło, więc pytam o nazwę koloru, bo w Levisach to piszą, a laski wstawią trzy zdjęcia w tym wszystkie na sobie i opis np. Levisy super spodnie granat więcej informacji na priw. O co chodzi? Nawet mi się nie chce pisać do takiej osoby, co pisze, że na priw poda więcej informacji, jakby w opisie nie można było? Stąd chyba już trzeciej osobie zadaję pytania, dla mnie podstawowe o długość, o rodzaj kroju i o kolor

Niestety, tak to jest, musisz zadać każdemu pytanie-ja to teraz nawet muszę sie upewniac czy podany rozmiar to rozmiar z metki-niektóre sobie same sugerują(a potem mają wytłumaczenie"bo według mnie to bardziej S niż M")..Osobiście jak ja wystawiam to wolę wszystko opisać ,aby potem nie grzebać, nie wyjmować z kartonu po każdy wymiar...Ale niektórzy liczą że ktoś kupi w ciemno. Niestety pewne kwestie są dla mnie ważne i niektóre dziewczyny irytują się że pytam o takie szczegóły: mam dokładnie jak Ty-swój ulubiony model Levi'sa ale mam już wiele kolorów, tak więc muszę dopytywac o kod z metki aby nie powielić go -a na zdjęciach nie zawsze to widać....

[Iwonalodz]

Napisane przez AAAnka

Niestety, tak to jest, musisz zadać każdemu pytanie-ja to teraz nawet muszę sie upewniac czy podany rozmiar to rozmiar z metki-niektóre sobie same sugerują(a potem mają wytłumaczenie"bo według mnie to bardziej S niż M")..Osobiście jak ja wystawiam to wolę wszystko opisać ,aby potem nie grzebać, nie wyjmować z kartonu po każdy wymiar...Ale niektórzy liczą że ktoś kupi w ciemno. Niestety pewne kwestie są dla mnie ważne i niektóre dziewczyny irytują się że pytam o takie szczegóły: mam dokładnie jak Ty-swój ulubiony model Levi'sa ale mam już wiele kolorów, tak więc muszę dopytywac o kod z metki aby nie powielić go -a na zdjęciach nie zawsze to widać....

Jak w opisie jest, że więcej informacji na priwa to nawet już nie przyglądam się spodniom. Same sprzedające zniechęcają.
Sama muszę zadać sto pytań żeby się dowiedzieć, że to nie to czego szukam, a potem pewnie one się wkurzają, że je męczę i nie kupuję trzeba w opisie lub na fotkach pokazać tylną i wewnętrzną metkę poza ogólnymi fotkami lub dać to w opisie, nie wiem czemu dla niektórych to jest zbyt trudne.
Pytam się dziewczyny jaka długość spodni 30 czy 32 czy inna? Ona mi odpisuje: mam 163 cm i mam je do kostek Pytam o długość w centymetrach i cisza Naprawdę nie wiem czemu niektórzy wstawiają ogłoszenia

[AAAnka]

Dziewczyny -mam problem. Przyszła do mnie rzecz niezgodna z opisem (przoczenie sprzedającej) i chciałam zwrócić ją.Vintedzianka sie zgodziła.Tylko poczytałam poradniki na Vinted jak mam to zrobić i wyszło że aby miec pewnośc że zwróci mi kasę nalezy to zgłosić na Vinten poprzez "mam problem".To pozwoli tez odzyskać te "ochronę " oraz koszt przesyłki.Doczytałam że robiąc to oficjalnie,ja wysyłam zdjęcia , Vinted zgłasza się do sprzedajacej aby ona przekazała mi adres na który mam odesłać przedmiot.ja wysyłam a ona mi zwraca kasę-tak zrozumiałysmy obie.A ja dostałam na maila taką informację:
"Hej!
Ta transakcja została anulowana. Wpłacone środki zostaną ci zwrócone w ciągu 5 dni roboczych. W rzadkich przypadkach czas oczekiwania na zwrot może się wydłużyć. Jeśli potrzebujesz więcej informacji, skontaktuj się z naszym zespołem wsparcia".
Na Vinted przy transakcji jest info:
"Transakcja anulowana
Sprawdź status zwrotu
Kwota do zwrotu
134,39 zł
Status zwrotu
Rozpoczęto zwrot środków
6 maja 2021, 19:32
50,00 zł zwracane do Stan Portfela Vinted
6 maja 2021
84,39 zł zwracane do Dotpay powinno dotrzeć:
13 maja 2021"
Ja jeszcze nic nie wysłałam , nie dostałam adresu odsyłki...Nie wiem jak to ma wyglądać...?Znacie się na takich zwrotach?Mi odda kasę Vinted?A co tą dziewczyną?Nie chcę aby została jakos ukarana, nie o to chodziło!

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez AAAnka

Niestety, tak to jest, musisz zadać każdemu pytanie-ja to teraz nawet muszę sie upewniac czy podany rozmiar to rozmiar z metki-niektóre sobie same sugerują(a potem mają wytłumaczenie"bo według mnie to bardziej S niż M")..Osobiście jak ja wystawiam to wolę wszystko opisać ,aby potem nie grzebać, nie wyjmować z kartonu po każdy wymiar...Ale niektórzy liczą że ktoś kupi w ciemno. Niestety pewne kwestie są dla mnie ważne i niektóre dziewczyny irytują się że pytam o takie szczegóły: mam dokładnie jak Ty-swój ulubiony model Levi'sa ale mam już wiele kolorów, tak więc muszę dopytywac o kod z metki aby nie powielić go -a na zdjęciach nie zawsze to widać....

ja gdy widzę coś, co mnie interesuje, to proszę o zdjęcie składu i wymiary czasami. Przestałam za to dziękować, bo moim zdaniem to obowiązek sprzedawcy. Moje oferty mają podane wymiary i skład z metek.

[NocnaWiedma]

Napisane przez AAAnka

Dziewczyny -mam problem. Przyszła do mnie rzecz niezgodna z opisem (przoczenie sprzedającej) i chciałam zwrócić ją.Vintedzianka sie zgodziła.Tylko poczytałam poradniki na Vinted jak mam to zrobić i wyszło że aby miec pewnośc że zwróci mi kasę nalezy to zgłosić na Vinten poprzez "mam problem".To pozwoli tez odzyskać te "ochronę " oraz koszt przesyłki.Doczytałam że robiąc to oficjalnie,ja wysyłam zdjęcia , Vinted zgłasza się do sprzedajacej aby ona przekazała mi adres na który mam odesłać przedmiot.ja wysyłam a ona mi zwraca kasę-tak zrozumiałysmy obie.A ja dostałam na maila taką informację:
"Hej!
Ta transakcja została anulowana. Wpłacone środki zostaną ci zwrócone w ciągu 5 dni roboczych. W rzadkich przypadkach czas oczekiwania na zwrot może się wydłużyć. Jeśli potrzebujesz więcej informacji, skontaktuj się z naszym zespołem wsparcia".
Na Vinted przy transakcji jest info:
"Transakcja anulowana
Sprawdź status zwrotu
Kwota do zwrotu
134,39 zł
Status zwrotu
Rozpoczęto zwrot środków
6 maja 2021, 19:32
50,00 zł zwracane do Stan Portfela Vinted
6 maja 2021
84,39 zł zwracane do Dotpay powinno dotrzeć:
13 maja 2021"
Ja jeszcze nic nie wysłałam , nie dostałam adresu odsyłki...Nie wiem jak to ma wyglądać...?Znacie się na takich zwrotach?Mi odda kasę Vinted?A co tą dziewczyną?Nie chcę aby została jakos ukarana, nie o to chodziło!

Napisz jej po prostu jak wygląda sytuacja, poproś o adres,nadaj jak najszybciej przesyłkę i podaj numer do śledzenia by miała od Ciebie potwierdzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AAAnka]

Napisane przez NocnaWiedma

Napisz jej po prostu jak wygląda sytuacja, poproś o adres,nadaj jak najszybciej przesyłkę i podaj numer do śledzenia by miała od Ciebie potwierdzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok, tylko informacja od Vinted jest taka że to ja mam poczekać na oficjalnie podany przez Vintedziankę adres...Napisałam do niej i cisza...

[AAAnka]

Ja sie na tym nie znam, ale dziewczyna mi odpisała że potwierdziła anulowanie zakupu i powinnam dostac na maila etykiete zwrotną?Czy cos takiego istnieje???Przecież to ja mam opłacić, więc skąd ta etykieta?Miałyście z tym doczynienia?

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez AAAnka

Niestety, tak to jest, musisz zadać każdemu pytanie-ja to teraz nawet muszę sie upewniac czy podany rozmiar to rozmiar z metki-niektóre sobie same sugerują(a potem mają wytłumaczenie"bo według mnie to bardziej S niż M")..Osobiście jak ja wystawiam to wolę wszystko opisać ,aby potem nie grzebać, nie wyjmować z kartonu po każdy wymiar...Ale niektórzy liczą że ktoś kupi w ciemno. Niestety pewne kwestie są dla mnie ważne i niektóre dziewczyny irytują się że pytam o takie szczegóły: mam dokładnie jak Ty-swój ulubiony model Levi'sa ale mam już wiele kolorów, tak więc muszę dopytywac o kod z metki aby nie powielić go -a na zdjęciach nie zawsze to widać....

ja prawie w taki sposób kupiłabym za duże buty, rozmiar zaznaczony 37, zero informacji, że nie taki jest na bucie! dopiero w przybliżeniu na zdjęciu 7 nie wyglądało jak 7 tylko 8, pytam o rozmiar z metki, a dziewczyna odpisuje, że z metki to 38, ale ona uważa, że pasują na 37... no i źle uważa bo miałam te buty i romiarówkę to miały akurat standardową

[helloemmi]

Dlatego zawsze wkładam miarkę w buta i podaję ile mi wychodzi na miarce. Ba! Zdjęcie robię.

[Iwonalodz]

Mnie też to pisanie "po swojemu" rozmiarów wkurza. W dziale Levisy spodnie rozmiar S to jest 24,25,26,27 i 28 a nawet i 30 były oszaleć idzie

[NocnaWiedma]

Napisane przez Iwonalodz

Mnie też to pisanie "po swojemu" rozmiarów wkurza. W dziale Levisy spodnie rozmiar S to jest 24,25,26,27 i 28 a nawet i 30 były oszaleć idzie

W sumie szkoda, że nie ma dżinsowej rozmiarówki do oznaczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez NocnaWiedma

W sumie szkoda, że nie ma dżinsowej rozmiarówki do oznaczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak ale i tak sądzę, że sporo sprzedających by robiło opisy w stylu: niby 27, ale pasuje na 26 i 28

[panna_felicjanna]

Ja kiedyś tak kupiłam młodzieżową dżinsową kurtkę. Oznaczona była jako damska w rozmiarze L, a przyszła krótka, za ciasna, z rękawami 3/4. Zwyczajnie za mała na mnie. Sprawdziłam metkę i była z serii młodzieżowej, oczywiście w opisie żadnych informacji, a sprzedająca stwierdziła, że ona nosi rozmiar M, a kurtka była na nią trochę za duża, więc uznała, że to takie L.
Najwidoczniej była niższa i drobnej budowy ciała. Ja jestem wysoka i raczej normalnej budowy. Wkurzyło mnie to, bo raczej wszystkie rzeczy z tego sklepu w moim rozmiarze są na mnie dobre, więc nie dopytywałam, uznając za pewnik, że i kurtka będzie dobra.
Nie chciało mi się już zakładać sporu, bo poza tym kupiłam u niej kilka rzeczy i były ok.