Mamusie październik 2021.

[kawowa_lkj]

Napisane przez karla906

Hejka

Moja córka była bezsmoczkowa i z drugą też tak chce. Życie pokaże jaka będzie ale ja świadomie smoczka nie dałam.
Co do tego artykułu o paracetamolu, to po pierwsze szkoda że autor sie nawet nie podpisał. Dla mnie niestety źródło jest słabe, mimo że weszłam nawet w angielski tekst źródłowy. Ale na pewno na podstawie takeigo tekstu nie mogłabym pacjentkom przekazać takiego info. Nie mniej nie od dziś wiadomo że leki przyjmowane w ciąży ( o niektórych wiemy o innych nie) są jednym z czynników ryzyka ADHD. Także to nowość nie jest. Tak samo jak to że czestotliwosc zbadali wieksza u chlopców...no tak bo chlopcy czesciej mają na tyle objawowe adhd że sie zglaszają do lekarza i z automatu plec meska jest tez "czynnikiem ryzyka".
Ale jest to fajne przypomnienie że leki to nie cukierki, i mimo że to "paracetamol"- to to nie jest pierdółka. Ale warto pamietać że ból kobiety w ciąży czy inne schorzenia które można wyleczyć np paracetamolem rowniez moga miec negatywny wplyw na dziecko, i warto to wyleczyć/ ulżyć kobiecie. Wszedzie potrzebna rozwaga.




Oj tak. Z karmieniem piersią ilosc mitów i takiego negatywnego nacechowania ze strony starszego pokolenia jest okropna. Sama mam w planach rozpocząć kurs na CDL.
Ja jak urodzilam córkę to wiedzialam ze jak bedzie miala 3 miesiace bede musiala wychodzic z domu tak na ok 4h czyli pewnie jedno karmienie wypadnie. Ale swiadomie kupilam laktator, zrobilam zapasy, wszystko przygotowalam, mimo to bardzo sie balam przez gadanie tesciowej ze prze to jedno karmienie skonczy nam sie mleczna droga. No i takiego wała. Dokończylam semestr a od czerwca byla juz w 100% karmien przy cycku Mimo to tesciowa mi proponowala ze moze by kupic mm, zeby bylo tak W RAZIE, zebym sie nie denerwowala bo to normalne ze dziecko moze polubić od razu inne karmienie a nie meczyc sie przy cycku i blabla. Mojego meza karmila chyba tydzien, szwagierke podobnie. Ale ja sie douczylam i zaparlam. I karmilam piersią tak dlugo jak chcialam- 14 miesiecy. Potem mi tesciowa powiedziala ze ona to byla pewna ze jak wroce na studia to zaraz bedzie koniec kp No i moja szwagierka latwo z kp nie miala z corką, tesciowa do niej dojechala jak miala mała tydzień, i dziecko juz od dawna jest na MM bo tesciowa jej mowila że ona mleka nie miała, to niech jej corka tez bedzie przygotowana ze raczej slabo bedzie. Nie ma jak wsparcie. KP jest w glowie, trzeba sie zaprzeć.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------



Jak czytam takie komenatrze to mi sie slabo robi Dziecko rodzi sie z zoladkiem pojemności 5ml. I naprawde w pierwszej dobie po porodzie marzy o spaniu tuleniu i odpoczywaniu a nie sowitym posiłku. Ale mm trzeba wcisnać. Ehh

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------



Jak czytam takie komenatrze to mi sie slabo robi Dziecko rodzi sie z zoladkiem pojemności 5ml. I naprawde w pierwszej dobie po porodzie marzy o spaniu tuleniu i odpoczywaniu a nie sowitym posiłku. Ale mm trzeba wcisnać. Ehh

Jeszcze dodam ten artykuł źródłowy, jest podpisany: https://link.springer.com/article/10...54-021-00754-4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Napisane przez kawowa_lkj

Jeszcze dodam ten artykuł źródłowy, jest podpisany: https://link.springer.com/article/10...54-021-00754-4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Źródłowy tak, artykuł wrzucony nie byl, sama mowilam że włączyłam sobie źródłowy Jednakze nie jest on wystarczającym źródłem informacji żeby np jako Polskie Towarzystwo Ginekologii i Położnictwa przekazywać jakiekolwiek informacje oficjalnie.
Ale nie ma to nic wspolnego z tym co oni wybadali, czy prawde czy nieprawde, bo za mało danych. Nie neguje tego, jak na początku napisalam wszedzie zdrowy rozsądek. Być może na przestrzeni lat wieksza ilość badań jakkolwiek to rozwikła.

[kawowa_lkj]

Napisane przez karla906

Ale ja broń Boże nie mowilam nic tutaj o Tobie! Dla Ciebie to szacun że sobie poradziłaś Ja po prostu wiem, że bardzo czesto nie ma wskazań do MM, tylko jest takie "starodawne" postepowanie. I tylko o to mi chodzilo. No i jesteś fajnym przykladem że warto robić swoje.

Dziękuję dla mnie to jest ciężki temat, kp-terror mocno był mi zadundowany w pierwszej ciąży, to mm bardzo przeżyłam bardzo (zupełnie niepotrzebnie, ale hormony i baby blues robią swoje)... Dziś uważam, ze warto promować kp, ale bez demonizowania mm, bo to wywiera ogromną presję, szczególnie na pierworódki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez karla906

Źródłowy tak, artykuł wrzucony nie byl, sama mowilam że włączyłam sobie źródłowy Jednakze nie jest on wystarczającym źródłem informacji żeby np jako Polskie Towarzystwo Ginekologii i Położnictwa przekazywać jakiekolwiek informacje oficjalnie.
Ale nie ma to nic wspolnego z tym co oni wybadali, czy prawde czy nieprawde, bo za mało danych. Nie neguje tego, jak na początku napisalam wszedzie zdrowy rozsądek. Być może na przestrzeni lat wieksza ilość badań jakkolwiek to rozwikła.

Tak, tylko na wszelki wypadek wrzuciłam, zeby nie było, ze tylko notką prasową sie kierujemy mnie też wydał się mało konkretny. Na szczęście, bo jak ciężarnym nawet paracetamolu zabronią, to już nie wiem jak przetrwać te 9 miesiacy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

A czy jest wśród nas ktoś kto nie zamierza karmić lub robić karmienie mieszane?

Ja już wiem, że nie widzę siebie z laktatorem, więc na wyjścia tż będzie dawał mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_n_n_a87]

Na mnie paracetamol nic nie działa, więc praktycznie go nie zażywam. Mój ginekolog natomiast uważa, że gorszy dla dziecka jest nasz ból, więc jeśli mam migrenę, to zezwolił u mnie nawet na ibuprofen

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[LadyWhisper]

Niestety ale leki w większej ilości zawsze będą źle oddziaływać. My że starszakiem jesteśmy w trakcie diagnozy ADD i zachowań że spektrum autyzmu. Paracetamolu nie pamiętam żebym brała, ale leki na podtrzymanie ciąży brałam tonami. Serio. Tonami. Plus jak urodziłam jeden z lekow ktorym się faszerowałam od połowy ciąży najpierw był podawany tylko w szpitalach a następnie zupełnie wycofany. Jedno z pierwszych pytań w poradni PP jak byłam z młodym - jak przebiegała ciaza, jaki poród i jakie leki w trakcie ciąży. Dlatego w tej ciąży staram się unikać jak ognia wszelkich leków, szczepionek itd.

Szefowa ja bardzo chce KP ale możliwie jak najszybciej chce również wrócić do treningów na siłowni. Pewnie na początku będą krótkie ale z czasem do tych 3h na siłowni wrócę - no i nie wiem co wtedy z KP chyba że będę chodzić wieczorem późnym jak Mała będzie spala. Zobaczymy. Starszak byl o tyle "ciężki" że nie akceptował żadnych butelek smoczków itd, tylko pierś. Strasznie ciężko było rozszerzać dietę i odstawić KP.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez a_n_n_a87

Na mnie paracetamol nic nie działa, więc praktycznie go nie zażywam. Mój ginekolog natomiast uważa, że gorszy dla dziecka jest nasz ból, więc jeśli mam migrenę, to zezwolił u mnie nawet na ibuprofen

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Ja w tamtej ciąży też brałam ibuprofen na ból głowy. Pilnowałam jedynie żeby to była jedna tabletka, jak nie pomoże to trudno.

Na mnie paracetamol też słabo działa tzn. na ból głowy w ogóle. Ale na szczęście teraz na ból uszu pomógł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Napisane przez kawowa_lkj

Dziękuję dla mnie to jest ciężki temat, kp-terror mocno był mi zadundowany w pierwszej ciąży, to mm bardzo przeżyłam bardzo (zupełnie niepotrzebnie, ale hormony i baby blues robią swoje)... Dziś uważam, ze warto promować kp, ale bez demonizowania mm, bo to wywiera ogromną presję, szczególnie na pierworódki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Tak, tylko na wszelki wypadek wrzuciłam, zeby nie było, ze tylko notką prasową sie kierujemy mnie też wydał się mało konkretny. Na szczęście, bo jak ciężarnym nawet paracetamolu zabronią, to już nie wiem jak przetrwać te 9 miesiacy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

100% sie zgadzam. Brakuje fachowego wsparcia i dobrego słowa, po prostu.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Swoją drogą Babyblues tez ciekawy temat. Niestety pomijany. Mi sie zaczął okolo tydzien po porodzie i trwał tydzień-półtorej. Nie było dramatu, samo przeszlo i dałam sobie ze sobą radę, ale nastrój był mocno średni. A aż 50-80% kobiet (zaleznie od danych) ma babyblues po porodzie...

[kawowa_lkj]

Napisane przez karla906

100% sie zgadzam. Brakuje fachowego wsparcia i dobrego słowa, po prostu.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Swoją drogą Babyblues tez ciekawy temat. Niestety pomijany. Mi sie zaczął okolo tydzien po porodzie i trwał tydzień-półtorej. Nie było dramatu, samo przeszlo i dałam sobie ze sobą radę, ale nastrój był mocno średni. A aż 50-80% kobiet (zaleznie od danych) ma babyblues po porodzie...

W moim szpitalu przysyłali psychologa do kobiet na porodówce, bardzo fajne to było. Gorzej, że w domu trzeba już było szukać pomocy na własną rękę. W ogóle mam wrażenie, że w ciąży stosunkowo łatwo uzyskać pomoc /wsparcie na temat opieki nad dzieckiem, ale emocje i potrzeby matek ciągle są jakoś tak marginalizowane. U jakiejś psycholog bliskościowej przeczytałam, ze własnie matka musi najpierw "napełnić swój kubeczek", żeby mieć siłę dla dzieci, to mi tak jakoś pomogło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Napisane przez bonnie_j

No bo właśnie większości dziewczyny dostają takie info i myślą, że to koniec. A ciężko zweryfikować itp. Ja też myślałam, że mam mało mleka, bo nawet nie miałam nawału. Ale mała była bardzo chętna do cycusia więc jakoś poszło. Ale nie powiem ciężko nie poddać się presji i gadaniu położnych czy lekarzy.
Płukanie to się za bardzo boję, ale szklaneczką melisy czy mięty to coś dla mnie Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. U mnie była taka kwestia, że młody był bardzo śpiący i ciężko go było dobudzić.

Nie bój się nie jest to za miłe ale też nie jest straszne a mega pomaga.

Dzieci po ponad miesiącu czasu poszły do przedszkola a rodzice w tym czasie zrobiło zakupy już pod niedzielna imprezę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja bardzo chce KP ale nie wiem jak się potoczy życie pokaże.

Mała dziś w nocy tak dokazywala ze obudziła mnie kopaniem

[zubi89]

Napisane przez kawowa_lkj

Czytałam ten news, bardzo mnie zmartwił nawet zerknęłam do źródłowego badania, ale tam nie ma podstawowej informacji: ile tego patacetamolu przyjmowały te badane kobiety. To mega wazne, przecież są osoby, które łykają go jak cukierki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------

Mój starszak nie chciał smoczka, butelkę znał ze szpitala, ale po 3 miesiacach tylko kp już jej nie akceptował. W sumie dobrze wyszło, po 6 miesiącu pił z bidonu. Teraz tez nie planuję butelki, najwyżej kubeczkiem dla noworodków będę dokarmiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Na zatoki polecam inhalacje solą fizjologiczną, można w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A widziałaś taką butelkę z ustnikiem zamiast kubeczka ? Jest też droższy z medeli i chyba większy ale ja na razie kupię ten.

https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-...m1-10612224895

Napisane przez bonnie_j

No mam nadzieję, że okazjonalne przyjmowanie nie ma takich skutków
U mnie dałam się namówić w szpitalu na mm. Z perspektywy czasu myślę, że byłam głupia. Na szczęście malej nie smakowało. Piła dosłownie kilka ml i tyle. Wołała cycka i tak się zostało. Ale jak ci gadają, że dziecko traci na wadze i może mleka za mało albo źle łapie to człowiek wątpi. Na szczęście u nas nie miało to konsekwencji ale mogło się skończyć butelka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tym, że każde po urodzeniu traci na wadze bo oczyszcza się z płynu owodniowego normalnie może spaść do 10% jest pokazane jak to wyliczyć na dany dzień. Gdybym tylko to wiedziała te dwa razy temu to bym nie zgodziła się na mm.

Napisane przez kawowa_lkj

2 tabletki to raptem 1/4 zalecanej DOBOWEJ dawki dla dorosłego (wynosi 4000 mg), wiec nie martw się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:42 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Mnie tez namówili w szpitalu, bo z opóźnieniem mi się pokarm pojawił i mały był glodny, a nie miał siły dlugo ssać. Więc dostawał po pół porcji mm, ale w domu błyskawicznie udało się z tego zrezygnować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja córka słabo ssała cały czas na piersi a mi nikt wtedy nie powiedział, że właśnie tak wygląda kp.

Napisane przez LadyWhisper

Zubi - nie wiem czy pamiętasz pisałam tu kiedyś. Położna po porodzie jak przyszła i zobaczyła moje piersi (które przez mleko i nawal i tak było większe że 3x niż normalnie ) załamała ręce i powiedziała że No ooo....z takich cycuszków to pewnie Pani nie pokarmi....a mi mleko się wylewało dosłownie i jak wcisnęła mi jedna pierś to strumien poleciał aż na szybę w oknie że 3m dalej także No.....próbować do skutku i nie przejmować się opiniami o małych cyckach i brodawkach. Za to kilka moich koleżanek które miały problem z karmieniem - trzeba było wędzidełko podciąć u Malucha.

Jestem już po wypiciu tego pysznego specjału. Mała się rozszalała od słodkiego siedzę i spać mi się chce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A to też kolejny mit, że piersi małe to nie ma mleka a duże to sam tłuszcz i też się nie da. Dobrze, że są te mity obalane. Tylko szkoda, że starsze babcie, mamy nie mają tej wiedzy i wala głupoty :/[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88757825]Ja bardzo chce KP ale nie wiem jak się potoczy życie pokaże.

Mała dziś w nocy tak dokazywala ze obudziła mnie kopaniem [/QUOTE]Poczytaj sobie blog hafija tam jest dosłownie wszystko o kp. Czytałam go dwa dni ale dopiero w tej ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Zubi dzięki poczytam

[Carillon]

Ja bardzo chcialabym kn i ogladam różne filmy doradców, żeby ogólnie wiedzieć na czym polega karmienie, bo wychodzi na to że to złożony proces. O czym nie wiedziałam
Mam wsparcie w siostrze która bardzo dużo na ten temat wie, bo obydwoje dzieci karmiła piersią z różnymi problemami.
Jednak wiem, że musze popracować nad głową żeby nie zwariować, żeby nie mieć w głowie że MUSZĘ karmić piersią. Mysle że mi to nie pomoże

Z ciążowy zmatwień to boję się że w szpitalu trafię na ścianę i mało rzetelna pomoc w tej sprawie. To nasza pierwasza ciąża wiec to czarna magia



Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[kawowa_lkj]

Zubi, fajnie wygląda ten ustnik. Widziałam to właśnie, albo u nas na wątku, albo na listopadowkach. Mam na liście do obczajenia, muszę poczytać, ale wygląda obiecująco
Blog Hafija to faktycznie kopalnia wiedzy o kp, ale ostrzegam, że ona właśnie taki lakto-terror uprawia (w każdym razie 5 lat temu jak ją czytałam, to uprawiała).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Napisane przez Carillon

Ja bardzo chcialabym kn i ogladam różne filmy doradców, żeby ogólnie wiedzieć na czym polega karmienie, bo wychodzi na to że to złożony proces. O czym nie wiedziałam
Mam wsparcie w siostrze która bardzo dużo na ten temat wie, bo obydwoje dzieci karmiła piersią z różnymi problemami.
Jednak wiem, że musze popracować nad głową żeby nie zwariować, żeby nie mieć w głowie że MUSZĘ karmić piersią. Mysle że mi to nie pomoże

Z ciążowy zmatwień to boję się że w szpitalu trafię na ścianę i mało rzetelna pomoc w tej sprawie. To nasza pierwasza ciąża wiec to czarna magia



Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Ja mam to samo więc wychodzę z założenia, że dobrze jest jak najwięcej wiedzieć. Może trochę za dużo już tego słucham ale to sprawia mi przyjemność, że coś nowego znowu się dowiedziałam i dodaje mi to pewności siebie. Wiem co mam robić gdy znowu będzie coś nie tak i edukuje męża żeby mnie wsparł gdy będę tego potrzebować.

Wydrukowałam sobie od hafji wskaźniki skutecznego karmienia oraz kiedy dziecko jest głodne. Mam apke z waga dziecka. I to chyba tyle z takich ważniejszych informacji. Teraz muszę edukować mamę i bratowa żeby później mi głupot nie gadały. A i cdl mam z mojego miasta znaleziona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynka87]

Napisane przez A_Lios92

Te google to tak z przymrużeniem oka, chciałam po prostu wiedzieć co to jest te ig w morfologii, dlatego tam zerknęłam Wyniki wysłałam od razu mojej gin i też mówi, że jest ok. Tylko do tej pory miałam wszystko książkowe, dlatego trochę mnie zaniepokoiło to teraz, akurat jak w sobotę szczepienie. Nie chciałabym takiej sytuacji, że po szczepieniu mnie totalnie rozłoży.

A i właśnie mi się przypomniało a propos chorowania w ciąży - wczoraj przeczytałam taki artykuł a propos paracetamolu i myślę, że warto się podzielić:
https://losyziemi.pl/istnieje-zwiaze...i-asc-u-dzieci

Miałam o tym na studiach na biomedycznych podstawach rozwoju( z 8 lat temu). Paracetamol może powodować ADHD. Nospa może powodować problemy z napięciem mieśniowym.

Jednak profesor podkreślij,że ból matki jest bardziej niebezpieczny. A może powodować nie oznacza spowoduje. Dobre samopoczucie matki,jest ważne dla dziecka. [1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88757793]A czy jest wśród nas ktoś kto nie zamierza karmić lub robić karmienie mieszane?

Ja już wiem, że nie widzę siebie z laktatorem, więc na wyjścia tż będzie dawał mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja myślę nad mieszanym

Możecie do mnie strzelać, ale karmienie piersią nie kojarzy mi się dobrze.


Właśnie wróciłam od fryzjera. Odświeżony kolor i nowe cięcie. Czuję się jak nowo narodzona.

Uprzedze, lekarz dał zielone światło. A fryzjer stosował biologiczne farby. Bo już się nasłuchałam uprzejmych, że chce zabić dziecko...


Sąsiad pali mi codziennie na balkonie. To mi wpada do mieszkania🧐 wiem, że gdzieś palić musi. Normalnie miałam na to olewkę. Jednak teraz mnie draźni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdakkkmaz]

Hej a mialyscie wizytę położnej w domu? Ja jutro oczekuje. W 1 ciazy nie było...

[kawowa_lkj]

Napisane przez Magdakkkmaz

Hej a mialyscie wizytę położnej w domu? Ja jutro oczekuje. W 1 ciazy nie było...

Nie, bo byłam na szkole rodzenia z nfz i tam byla "opieka" położnej (w praktyce dopiero po porodzie). Teraz myślę, zeby właśnie zapisać sie do środowiskowej z prawdziwego zdarzenia, zeby wpadła raz na jakiś czas z ktg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Napisane przez justynka87

Miałam o tym na studiach na biomedycznych podstawach rozwoju( z 8 lat temu). Paracetamol może powodować ADHD. Nospa może powodować problemy z napięciem mieśniowym.

Jednak profesor podkreślij,że ból matki jest bardziej niebezpieczny. A może powodować nie oznacza spowoduje. Dobre samopoczucie matki,jest ważne dla dziecka. Ja myślę nad mieszanym

Możecie do mnie strzelać, ale karmienie piersią nie kojarzy mi się dobrze.


Właśnie wróciłam od fryzjera. Odświeżony kolor i nowe cięcie. Czuję się jak nowo narodzona.

Uprzedze, lekarz dał zielone światło. A fryzjer stosował biologiczne farby. Bo już się nasłuchałam uprzejmych, że chce zabić dziecko...


Sąsiad pali mi codziennie na balkonie. To mi wpada do mieszkania🧐 wiem, że gdzieś palić musi. Normalnie miałam na to olewkę. Jednak teraz mnie draźni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam szanuje rób tak żeby było najlepiej dla ciebie i dziecka

Napisane przez Magdakkkmaz

Hej a mialyscie wizytę położnej w domu? Ja jutro oczekuje. W 1 ciazy nie było...

Nie. Napisałam do jednej która jest cdl i dupa już nie jest środowiskowa w sumie to się nie dziwię pracować za takie grosze ...no i muszę szukać inna.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdakkkmaz]

Dla mnie karmienie piersią to była męka...miałam mało walka o każdy ml. A tu piersi twarde prawie zapalenie itd dziecko ssać nie chciało... chcieć a móc.. laktator plus karmienie non stop

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Do mnie polozna sama zadzwoniła, trochę się zdziwiłam bo na tym etapie 22tydzien ciazy co ona mi pomoże..

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Mój miał smoczek załapał może po tygodniu ale dawałem tylko do spania i chciałam jak miał 15mies odstawiłam całkowicie bo 2/ 3latek ze smokiem raczej kiepsko i na zgryz też nie najlepiej ale uspokoajacz w 1 mies bardzo cenny.

[bonnie_j]

Napisane przez zubi89

A widziałaś taką butelkę z ustnikiem zamiast kubeczka ? Jest też droższy z medeli i chyba większy ale ja na razie kupię ten.

https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-...m1-10612224895Z tym, że każde po urodzeniu traci na wadze bo oczyszcza się z płynu owodniowego normalnie może spaść do 10% jest pokazane jak to wyliczyć na dany dzień. Gdybym tylko to wiedziała te dwa razy temu to bym nie zgodziła się na mm.Moja córka słabo ssała cały czas na piersi a mi nikt wtedy nie powiedział, że właśnie tak wygląda kp.A to też kolejny mit, że piersi małe to nie ma mleka a duże to sam tłuszcz i też się nie da. Dobrze, że są te mity obalane. Tylko szkoda, że starsze babcie, mamy nie mają tej wiedzy i wala głupoty :/Poczytaj sobie blog hafija tam jest dosłownie wszystko o kp. Czytałam go dwa dni ale dopiero w tej ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście o tym wiedziałam, ale jak dziecko już straciło 8% masy i lekarze zaczynają ci gadać, że to blisko granicy, że to, że tamto to człowiek zaczyna wariować. Najważniejsze jest zdrowie dziecka a mimo wszystko będąc w szpitalu ufasz lekarzowi co mówi, że dobrze będzie podać a ty po porodzie z małym niemowlakiem hormony itp

Napisane przez justynka87

Miałam o tym na studiach na biomedycznych podstawach rozwoju( z 8 lat temu). Paracetamol może powodować ADHD. Nospa może powodować problemy z napięciem mieśniowym.

Jednak profesor podkreślij,że ból matki jest bardziej niebezpieczny. A może powodować nie oznacza spowoduje. Dobre samopoczucie matki,jest ważne dla dziecka. Ja myślę nad mieszanym

Możecie do mnie strzelać, ale karmienie piersią nie kojarzy mi się dobrze.


Właśnie wróciłam od fryzjera. Odświeżony kolor i nowe cięcie. Czuję się jak nowo narodzona.

Uprzedze, lekarz dał zielone światło. A fryzjer stosował biologiczne farby. Bo już się nasłuchałam uprzejmych, że chce zabić dziecko...


Sąsiad pali mi codziennie na balkonie. To mi wpada do mieszkania🧐 wiem, że gdzieś palić musi. Normalnie miałam na to olewkę. Jednak teraz mnie draźni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja myślę, że każdy powinien karmić jak uważa. Są dziewczyny co wiedzą, że kp nie jest dla nich. No cóż tak też bywa. Znajoma przy drugim dziecku chciała kp i w szpitalu mocno naciskali a ona miała ciśnienie pod sufit. A na to już są leki przy których się nie da. Zrezygnowała z kp. Jak dla mnie wszystko jest dla ludzi i nie można naciskać. Z jednej strony wszyscy naciskają na kp alee długie kp też jest postrzegane jako dziwne 🤷

Napisane przez Magdakkkmaz

Hej a mialyscie wizytę położnej w domu? Ja jutro oczekuje. W 1 ciazy nie było...

U mnie położne były po porodzie. A teraz wolę ominąć te wizyty. Takie głupoty jakie słyszałam od pani to aż szok 🤦 Podawać noworodkowi wodę z cukrem no litości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Szefowa mówiłaś o smarowania sutków lanolina za wczasu, od kiedy myślisz dobrze zacząć to robić?

[Magdakkkmaz]

Po porodzie położna to ok ale w ciązy? Ja i tak prywatnie chodzę doblejarza. Ja zazdr9szcze tym co nie mają klopotu z karmieniem. Ja miałam i to tragedia miałam wyrzuty że nie mam itd ale jak straciłam pokarm to tydzień pi wyrzutach pojawiła się ulga.. 😁 też sztucznego dziecko nie chciało lekar absolutnie swojego nie mieszać z modyfik. Nie posluchalam dziecko płakał itd każdy niech robi jak uważa.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Co do skutków mi dziecko pogryzło do krwi.. miał krótkie wedzidełko podpięte w 8tyg

[kawowa_lkj]

Napisane przez Magdakkkmaz

Po porodzie położna to ok ale w ciązy? Ja i tak prywatnie chodzę doblejarza. Ja zazdr9szcze tym co nie mają klopotu z karmieniem. Ja miałam i to tragedia miałam wyrzuty że nie mam itd ale jak straciłam pokarm to tydzień pi wyrzutach pojawiła się ulga.. też sztucznego dziecko nie chciało lekar absolutnie swojego nie mieszać z modyfik. Nie posluchalam dziecko płakał itd każdy niech robi jak uważa.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Co do skutków mi dziecko pogryzło do krwi.. miał krótkie wedzidełko podpięte w 8tyg

W ciąży to są takie wizyty edukacyjne (alternatywa dla szkoły rodzenia), niektóre robią też ktg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdakkkmaz]

Dzięki😊 podcięte wędzidełko chodziło mi. Warto od razu po porodzie niech to spr i najlepiej od razu podetną a nie się męczyć potem... tak doradzam.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88757942]Szefowa mówiłaś o smarowania sutków lanolina za wczasu, od kiedy myślisz dobrze zacząć to robić?[/QUOTE]Nie wiem. Nie pamiętam od kiedy tak robiłam. Teraz chyba zacznę ok 30tc. Chyba, że wcześniej będą "suche", bo z tego co widzę już powoli zaczynają takie być.

O położnej jeszcze nawet nie myślałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez Magdakkkmaz

Dzięki podcięte wędzidełko chodziło mi. Warto od razu po porodzie niech to spr i najlepiej od razu podetną a nie się męczyć potem... tak doradzam.

To moja prawie nie ma wędzidełka. Dosłownie jest tylko linia 🤣 tak jak u mnie. Język długi, że szok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Mój miał krótkie wędzidełko ale mimo to dobrze chwytał pierś. Mimo to podcinaliśmy je bo w przyszłości mógłby mieć problemy. To nie zaszkodzi, a może pomóc.
Tylko u mnie w szpitalu tego nie robili i musieliśmy iść prywatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88757793]A czy jest wśród nas ktoś kto nie zamierza karmić lub robić karmienie mieszane?

Ja już wiem, że nie widzę siebie z laktatorem, więc na wyjścia tż będzie dawał mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja laktatora nie znosiłam. Ale użyłam dosłownie parę razy i to niepotrzebnie bo odciągałam mleko w razie czego jak musiałam gdzieś wyjść a zawsze okazywało się, że zdążyłam wrócić na karmienie.

Napisane przez a_n_n_a87

Na mnie paracetamol nic nie działa, więc praktycznie go nie zażywam. Mój ginekolog natomiast uważa, że gorszy dla dziecka jest nasz ból, więc jeśli mam migrenę, to zezwolił u mnie nawet na ibuprofen

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Ja jak mam migrenę to nie widzę, słyszę piski, wymiotuję. Serio, jakbym miała czekac aż przejdzie to bym pewnie urodziła więc się nie katuje i biorę normalnie tabletki.

Ciężko was nadrobić, u mnie dzisiaj wielkie porządki, dziecko sprzedane dziadkom a ja walczę z mieszkaniem po remoncie.

Odnośnie karmienia/smoczków - mój syn był bezsmoczkowy i bezbutelkowy tak na maksa, ale nawet mnie to cieszyło. Tzn smoczka nie dawaliśmy świadomie bardzo, a butelka wyszła tak po prostu - nie było potrzeby więc nigdy nie dostał. Teraz planuje podobnie. Tzn jeśli chodzi o smoczek to jestem mocno na nie (jak widziałam po znajomych jak się meczyli żeby dziecku tego smoka potem odstawić to byłam cała happy że nas to omija), butelkę dopuszczam jeśli faktycznie będzie taka potrzeba, mam kilka nieużywanych więc będą w szafce w razie w ale tym razem gdybym faktycznie musiała zostawić małą i trzeba by ją było nakarmić to kupię po prostu parę saszetek mm bo laktatorem nie mam ochoty się bawić

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka