Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 71.

[Miss_Suze]

Napisane przez this_witch

Ja nie wiem jak Snowdrop może tak zacięcie bronić kościółka, który akurat prawa zwierząt ma w głębokim poważaniu.

Dokładnie. On nawet wierzących ma w poważaniu, bo przekazuje szkodliwe treści. Mam znajomego katolika, co sam się nawet odciął od poczynań kościółka i tam nie chodzi. Za to na marsz równości ze swoją dziewczyną kiedyś wpadł, takich katolików nam trzeba

[NocnaWiedma]

Napisane przez Ingrid80

I naprawdę, wcale mnie to nie dziwi, po tym co zrobili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W końcu chodziło o ludobójstwo i wynaradawianie. Jakich reakcji można się spodziewać?

Napisane przez kasztanka3

Mnie tez nie. Bardziej mnie dziwi ta bezkarnosc w Polsce, bo co to jest kilka napisow sprejem?

Tym bardziej, że taka sytuacja była bardzo jednostkowa, większość protestów to skandowanie haseł pod kościołem czy kurią a nie cokolwiek fizycznie go dotykającego. A przecież kościół w Polsce jeszcze żadnych grzechów nie rozliczył. Ani przyczyniania się do odebrania nam praw, ani swoich gwałtów na dzieciach ani molestowania w seminariach.

Napisane przez Snowdrop_

Prawa zwierząt praktycznie w ogóle nie istnieją w tym kraju, więc jest z nimi jeszcze gorzej ale nadal uważam, że najważniejsze to skupić się na merytorycznej stronie, bo ludzi przekleństwa nie przekonają, a konkretne argumenty tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tyle, że prawa człowieka też z roku na rok coraz mniej istnieją w tym kraju i czekanie z protestami na to, aż prawa człowieka też praktycznie nie będą istnieć no jest kiepskim pomysłem, ale istnieje niestety taka możliwość, że i my przestaniemy mieć głos jak i zwierzęta i nikt nas nie usłyszy.

To z merytoryczną stroną nie działa. Skutki polityczne mają emocje. PiS to dobrze wie. Od lat szczuje emocjami i obrzydliwymi gadkami typu "spieprzaj dziadu" "oni stoją tam gdzie stało zomo" "ludzie drugiego sortu" " to nie ludzie a ideologia". Ja bym sobie bardzo życzyła żeby do ludzi trafiały argumenty, ale do ludzi trafiają emocje. Tak PiS zbudował elektorat, budząc w nich strach, że są jacyś inni co to im chcą zagrozić - kobiety, geje, uchodźcy, wykształceni - kto tam akurat pasuje aktualnie do wywołania lęku i zarządzania chaosem. Oni sami boją się obywateli dopiero wtedy gdy jest ich dużo i są głośni, bo inaczej na nas leją. I chociaż z nimi nie wygrałyśmy to przestraszyli się nas na tyle, że myśleli o wysłaniu przeciwko nam żołnierzy.


Ja akurat myślę, że sporo lasek z wizażu działa czy to dla ludzi czy zwierząt, albo przynajmniej takie działania popiera mniej lub bardziej aktywnie.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez czekooczekolada

To ja tylko dodam mój komentarz, że bardzo się cieszę że są takie organizacje i pomagają zwierzętom. Naprawdę mam daleko w poważaniu czy się łamie przepisy wtargnięciem na posesję, mało mnie to obchodzi jeśli dzięki temu uratuje się jakieś zwierzęta, więc popieram takie włamynie się.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To ja się podłączam pod komentarz.

Popieram też protesty z wulgarnymi sloganami w walce o prawa ludzi. Tylko szkoda, ze to na władze nie działa... czekam aż się Polacy solidarnie zbuntują i chociażby ogłoszą strajk generalny lub inną skuteczniejsza presję na tych oszołomów u władzy.

[lightangel]

Napisane przez Snowdrop_

Prawa zwierząt praktycznie w ogóle nie istnieją w tym kraju, więc jest z nimi jeszcze gorzej ale nadal uważam, że najważniejsze to skupić się na merytorycznej stronie, bo ludzi przekleństwa nie przekonają, a konkretne argumenty tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, fajnie by było gdyby wystarczyły argumenty. Zapewniam Cię że wiele osób od protestu z wulgaryzmami w środku zimy wolałoby merytoryczną dyskusję w zaciszu ciepłego gabinetu. Niestety, tak się nie dzieje bo to zwyczajnie nie działa.
Politycy mają w tyłku temat aborcji, bo wiedzą że w razie potrzeby ich żony czy córki będą miały nielegalny zabieg w prywatnej klinice lub wyjadą za granicę na zabieg - bo to przecież wyjątkowa sytuacja. A biedniejsze kobiety które zostały pozbawione podmiotowości mogą być inkubatorami dla płodów które umrą w męczarniach krótko po porodzie, bo w ich przypadku aborcja jest morderstwem. Wybacz, ale przy takim podejściu w ludziach rodzi się nieopisana furia którą każdy wyraża tak jak tego potrzebuje, czasem przy użyciu wulgarnego języka. Choć niekoniecznie, bo mnóstwo transparentów na tych protestach było zabawnych i bardzo inteligentnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dobranka]

Kiedyś mówiłam, że nie ma firm, które przywoziłyby zakupy spożywcze na wieś, a teraz dowiedziałam się, że od października zamykają jedyny sklep spożywczy w mojej wsi.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Trzepotka]

Treść usunięta

[this_witch]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Szczerze, ja nie liczę na żaden efekt już, uważam że każdy ma swój rozum i trzeba być specyficznym człowiekiem, żeby w KK czuć się dobrze i wygodnie. Z takimi ludźmi mi po prostu nie po drodze.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Głęboko wierząca koleżanka mowi o sobie ze jest kościółkowa.
Zapytałam jej dlaczego tak deprecjonująco o sobie mówi, zdziwiła się o co mi chodzi.

[lightangel]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88908305]Głęboko wierząca koleżanka mowi o sobie ze jest kościółkowa.
Zapytałam jej dlaczego tak deprecjonująco o sobie mówi, zdziwiła się o co mi chodzi.[/QUOTE]Dla mnie to określenie nie jest deprecjonujące, często używają go starsze osoby które znam i dla nich to po prostu określenie równoznaczne z powiedzeniem że ktoś jest wierzący i często chodzi do kościoła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez lightangel

Dla mnie to określenie nie jest deprecjonujące, często używają go starsze osoby które znam i dla nich to po prostu określenie równoznaczne z powiedzeniem że ktoś jest wierzący i często chodzi do kościoła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to okreslenie jest deprecjonujace, kojarzy mi sie z babuleńką ktora bezrefleksynie chodzi do kosciola a nie z osobą ktora świadomie i z wyboru jest wierząca.

[lightangel]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88908320]Dla mnie to okreslenie jest deprecjonujace, kojarzy mi sie z babuleńką ktora bezrefleksynie chodzi do kosciola a nie z osobą ktora świadomie i z wyboru jest wierząca.[/QUOTE]Rozumiem, na pewno wielu osobom się tak kojarzy. Ja po prostu wychowałam się wśród osób które używały tego określenia w odniesieniu do siebie samych jako osób wierzących. Sama nigdy go nie używałam i raczej nie będę, po prostu mówię że ktoś jest wierzący.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Wątek Monsieur nadal otwarty na intymnym? A niemiecką Alicję zamknęliście po tygodniu, bo niby troll... to jak to jest naprawdę?

[ojejuniu1974]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88907568]To ja się podłączam pod komentarz.

Popieram też protesty z wulgarnymi sloganami w walce o prawa ludzi. Tylko szkoda, ze to na władze nie działa... czekam aż się Polacy solidarnie zbuntują i chociażby ogłoszą strajk generalny lub inną skuteczniejsza presję na tych oszołomów u władzy.[/QUOTE]

Ale kto ma sie zbuntowac? Przeciez wiekszosc populacji albo ma wywalone (nieglosujacy w wyborach), albo popiera PiS. Gdyby bylo inaczej, to PiS by nie rzadzil. To nie jest tak ze mamy jakas okupacje panstwa z zewnatrz, albo ze wybory sa sfalszowane. Nie jest tez tak, ze PiS robi cos czego nie mozna by sie spodziewac po ich gadce sprzed wyborow. Nawet gdyby 10 milionow osob wyszlo na ulice to dalej jest to mniejszosc wyborcza.

[Snowdrop_]

Napisane przez ojejuniu1974

Ale kto ma sie zbuntowac? Przeciez wiekszosc populacji albo ma wywalone (nieglosujacy w wyborach), albo popiera PiS. Gdyby bylo inaczej, to PiS by nie rzadzil. To nie jest tak ze mamy jakas okupacje panstwa z zewnatrz, albo ze wybory sa sfalszowane. Nie jest tez tak, ze PiS robi cos czego nie mozna by sie spodziewac po ich gadce sprzed wyborow. Nawet gdyby 10 milionow osob wyszlo na ulice to dalej jest to mniejszosc wyborcza.

No dokładnie, a jeszcze wielu niepopierających PiS jest za Konfederacja lub Hołownia, które zrzeszają ludzi o podobnych poglądach, choć wg mnie Hołownia jest centrysta. Dla mnie PiS nigdy nie był reprezentantem, ale ojciec czy jego koledzy przedsiębiorcy, zwolennicy PiS, wielu z nich - jedno słowo księdza i ma ich pomoc, czas i pieniądze do dyspozycji. To mnie też szokowało, że ojciec (branża budowlana) potrafił w godzinę wysłać ekipę pracowników, bo księdzu potrzebna przebudowa plebanii czy coś, oczywiście płacił im za to z własnej kieszeni a na co dzień mają tak zajęty czas, że nie wychodzą z pracy (ale dla księży wszystko). Jego kolega mieszkający na stałe w Niemczech dał księdzu swoją dużą działkę budowlaną w Polsce, ot tak w prezencie. Wielu bogatych finansuje zwyczajnie KK, duchowni, zakony nawet nie muszą o to prosić bo im dają, dobrowolnie i to dużo więcej niż co niedzielę na tacę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez Snowdrop_

No dokładnie, a jeszcze wielu niepopierających PiS jest za Konfederacja lub Hołownia, które zrzeszają ludzi o podobnych poglądach, choć wg mnie Hołownia jest centrysta. Dla mnie PiS nigdy nie był reprezentantem, ale ojciec czy jego koledzy przedsiębiorcy, zwolennicy PiS, wielu z nich - jedno słowo księdza i ma ich pomoc, czas i pieniądze do dyspozycji. To mnie też szokowało, że ojciec (branża budowlana) potrafił w godzinę wysłać ekipę pracowników, bo księdzu potrzebna przebudowa parafii czy coś, oczywiście płacił im za to z własnej kieszeni a na co dzień mają tak zajęty czas, że nie wychodzą z pracy (ale dla księży wszystko). Jego kolega mieszkający na stałe w Niemczech dał księdzu swoją dużą działkę budowlaną w Polsce, ot tak w prezencie. Wielu bogatych finansuje zwyczajnie KK, oni nawet nie muszą o to prosić bo im dają. 1% podatku też ci darczyńcy odpisuja na Kościół, ja już nie, bo wolę dać na zwierzęta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wypisz wymaluj mafijne środowisko jak w Ojcu Chrzestnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez Ingrid80

Wypisz wymaluj mafijne środowisko jak w Ojcu Chrzestnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli Snowdrop pisze o mieście w którym mieszkam (a mam takie wrażenie po kilku ostatnich wypowiedziach) to idealnie trafiłaś z porównaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

A ja widzę tutaj pożywkę, a nie merytoryczną dyskusję. Dobrze wiecie, że Snowdrop jest religijna, co myślicie o KK to wiadome, ale te personalne ataki przypominają mi polowanie na czarownicę. A już zarzucanie agresji jest przezabawne, biorąc pod uwagę styl dyskusji na zdziwku. Ja nie popieram oczywiście KK i nie dziwię się ludziom, że mają emocje podczas protestów, że klną, ale to, w jaką stronę to wszystko idzie, jest dla mnie zaprzeczeniem tolerancji. Pamiętam, jak tam uczestniczka top model powiedziała, że popiera Konfederację i nie chce LGBT. Oczywiście wypowiedź była naganna, ale co dostała? Groźby śmierci, "obyś urodziła chore dziecko", wyzwiska, życzenia gwałtu.
Z kolei dziwi mnie lewicowe sympatyzowanie z islamem, ale to już tak poza dyskusją.

Wiem, że to już było X postów temu, ale nie miałam czasu się odnieść, więc zrobię to teraz.

Napisane przez this_witch

Overcooked już to wytłumaczyła, ale z mojej perspektywy:
1. Sugeruje że u większości osób trans, chęć korekty to tylko chwilowa faza, zachcianka, wpływ mody. To przyczynia się do nietraktowania poważnie problemu.
2. Totalnie myli pojęcia i wykazuje się ignorancją, np uważa że bycie chłopczycą to może być dla kogoś przesłanka do tranzycji.
3. Sugeruje, że osoby z penisem, czyli też wszyscy mężczyźni stanowią zagrożenie dla kobiet. Że takie osoby będą wykorzystywać "bycie trans" żeby napastowywać kobiety w przestrzeni ich szatni czy toalet. Nie zgadzam się z tym na kilku poziomach, po pierwsze dla zboczeńca drzwi toalety nie stanowią przeszkody nie do pokonania i wcale nie musi udawać kobiety żeby kogoś skrzywdzić. Po drugie, takie powtarzanie i wyrażanie "troski" tylko utwierdza u niektórych stereotypy na temat osób lgbt+ i prowadzi do ogólnej wrogości w kierunku takich osób (potencjalnych gwałcicieli czy pedofili). Wiele ludzi przechodzi przez etap, kiedy ich płeć z zewnątrz może być różnie odbierana. Jak mają decydować do jakiej toalety czy szatni się udać, żeby nikogo nie urazić? Btw, sama jestem zwolenniczką istnienia toalet neutralnych płciowo (jako opcja domyślna, albo jako opcja trzecia obok m i ż).
4. Broniła osoby otwarcie transfobicznej, krzycząc że nie można zwalniać za poglądy. Moim zdaniem, za niektóre, szerzone publicznie - można.
5. W swojej nowej książce dość mocno pogmatwała kwestię seksualności jednego z bohaterów mieszając transpłciowość z cross-dressingiem i przypisując mu wiele stereotypowych i negatywnych cech. Niektóre osoby odebrały to jako wyraz niechęci wobec środowiska trans. Osobiście nie czytałam, słyszałam tylko fragmenty i nie wyglądało to dobrze. Mogłabym to zaakceptować jako niefortunną fikcję literacką, gdyby nie całokształt jej wypowiedzi.
6. Imho, wystarczyło przeprosić i się więcej nie wypowiadać. Zamiast tego poszła w zaparte, zaogniając sytuację. Co mnie bardzo dziwi, bo straciła tym masę fanów.

Jeszcze dodam, że nie wiem czy nazwałabym ją transfobką. Raczej przykładem jak radykalny feminizm idzie w złą stronę.

Zacznijmy od tego, że Rowling nie żyje w takiej rzeczywistości jak Polska, gdzie przebranie się faceta za kobietę to najlepszy żart w kabarecie. Ona żyje w rzeczywistości poprawności politycznej, skrajnej, gdzie wiele osób publicznych oberwało, bo nie opublikowali posta na instagramie "black lives matter".

1. Tak, podkreśliła w tym tekście to, że może być to chwilowe. I co nie tak? To jest spłycanie problemu? Moim zdaniem odwrotnie, przecież to nie jest tak, że ktoś przychodzi i od razu dokonuje korekty płci. Muszą tę osobę przebadać specjaliści z wielu dziedzin. Ktoś mógł się urodzić w niewłaściwym ciele, a u kogoś innego to może być wynik dysmorfofobii. Pisze o "większości" nie w odniesieniu do dorosłych ludzi, ale nastolatków, u których często występuje zaburzenie postrzegania swojego ciała. Sądzę również, że pełna korekta, terapia hormonalna nie powinna być stosowana u rozchwianych emocjonalnie nastolatków, a jak słyszę o wychowywaniu dziecka bez żadnej płci, no to cóż. Płeć biologiczna jest ważna.
2. No tutaj raczej ja to odebrałam jako to, że kobietom są narzucone społeczne wymagania w odniesieniu do wyglądu, a mężczyznom nie. Z czym się akurat nie zgadzam.
3. Rowling jest ofiarą przemocy domowej, co w pewien sposób determinuje jej sposób postrzegania pewnych zjawisk. I będą kobiety, które np. w szatni (bo w toalecie damskiej to trudno stwierdzić, kto miał, jaką płeć biologiczną; bardziej niebezpieczne wydawałoby mi się korzystanie mężczyzn po korekcie płci z toalety męskiej) będą się czuły niekomfortowo przy osobach trans, dla których to będzie ogromny problem. Myślę, że tutaj istotne jest uświadamianie, nie określanie ludzi od razu "transfobami", jeśli widzą problemy w niektórych zjawiskach, czy są zaniepokojeni. Są też strefy np. w saunach przeznaczone tylko dla kobiet, prysznice itd. Różni ludzie są po różnych traumach, mają różne potrzeby intymności.
4. Uważam, że karanie za poglądy nie przynosi efektu. Ta kobieta nie pisała, że nienawidzi osób transeksualnych, nie życzyła im śmierci. Jej wypowiedzi niektóre są karygodne, natomiast uważam, że firma powinna zaproponować jej np. terapię, tak jak na zachodzie postępuje się wobec alkoholików, a nie od razu ją wywalać. To nakręca negatywną spiralę, jest pożywką do dalszych artykułów i braku wolności słowa. Zresztą ta kobieta wcale nie zapadła się pod ziemię i dalej walczyła o swoje.
I personalnie uważam, że tak, to może - ale nie musi - prowadzić do nadużyć: https://www.telegraph.co.uk/content/...onfr3-DT2I.jpg.
5. Musiałabym przeczytać tę książkę, dla mnie to wygląda jak typowe czepianie się o fikcję literacką. Zresztą co by Rowling teraz nie zrobiła, to dla wielu osób jest "skończona".
6. No nie, uważam, że gdyby nieszczerze przepraszała, to by było znacznie gorsze.

Nie twierdzę, że perspektywa Rowling jest słuszna, ale parę jej uwag uznaję za słuszne. Wypowiada się z perspektywy ofiary przemocy domowej. Gdyby była transfobką, to by wiele określeń w stosunku do kobiet po korekcie płci nie przeszło jej przez klawiaturę. Za ten esej, który ma kilka kontrowersji, ale nie jest przesycony nienawiścią, otrzymała łątkę transfobki, wyzwiska, to, że deprecjonuje się jej osiągnięcia (uważam, że HP to książka ucząca dzieci tolerancji, ale nie w jakiś indoktrynujący sposób, a do tego swoisty fenomen kulturowy w tamtym momencie). Rowling uważam za osobę, która wspiera organizacja charytatywne, odnosi do innych z szacunkiem. Nie widziałam merytorycznej dyskusji, widziałam jedynie hejt na nią. I hejt to nie jest odpowiedź, wywalanie ludzi z pracy to nie jest odpowiedź, bo w ten sposób nic się nie zmieni. Każdy kij ma dwa końce i jak obrzydza mnie homofobia w tym kraju, to tak samo obrzydzają mnie wypowiedzi osób LGBT, które twierdzą, że homoseksualizm jest lepszy od heteroseksualizmu i śmieją się z osób hetero. Oczywiście zakładam, że tak wypowiadają się osoby bardzo młode, nieświadome. Ale niestety wszystko niesie za sobą niebezpieczeństwo - związki damsko-męskie stwarzają ryzyko przemocy domowej, ba, morderstwa. Kobieta po korekcie płci zgwałciła współwięźniarkę, za to kobietę po korekcie umieszczoną w zakładzie męskim spotkał gwałt zbiorowy. Na razie nie widzę idealnych rozwiązań, wspieram ludzi, życzę im szczęścia, ale to nie oznacza, że na wszystko trzeba patrzeć bezkrytycznie, że trzeba wypierać istnienie płci biologicznej. I że jak się ktoś nie zgodzi, ma wątpliwości (nawet wątpliwości krzywdzące), to od razu jest łatka "transfob", "homofob". Zamiast po prostu wytłumaczyć i edukować społeczeństwo.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Snowdrop_]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ja tego nie popieram, żeby było jasne, po prostu szokuje mnie, że ktoś umiał tak rzucić wszystkie obowiązki i pędzic tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juli_jka]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie chce tworzyć burzy w prawie pustej szklance wody, ale ....
Ostatnio u fryzjera to ja musiałam poczekać, bo przyszła lekarka z przychodni "tylko włosy upiąć"

Także tak...

Dopytalam rodziców co jest grane, okazało się,ze ten fryzjer i ona to jakaś rodzina czy baardzo bliscy przyjaciele rodzin... jakoś tak

Więc może warto nie wyciągać pochopnych wnioskow ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Sublips mi chodziło głównie o te wulgaryzmy, choć rozumiem już, że takie sytuacje wywołują duże emocje, ale wiem że nie jestem jedyna w swoich opiniach - na stronie fb Strajku Kobiet praktycznie pod każdym postem była masa komentarzy kobiet, że rezygnują z udziału w protestach, bo zbyt wulgarnie czy przyszły tutaj tylko w sprawie ustawy, a nie chcą być od razu kojarzone z tęcza, ruchem LGBT, no i naprawdę wiele kobiet się przez te dwie kwestie odłączyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[sublips]

No ale taka prawda, że jak ktoś chce dawać pieniądze na KK, to niech daje, tak samo jak ktoś chce obsługiwać księdza. To są pieniądze tej osoby w pierwszym przypadku, a w drugim taka fryzjerka nauczyłaby się, że jak ksiądz ma pierwszeństwo i klient jest olany, to niekoniecznie ma ochotę wrócić. Ja bym z takiego zakładu po prostu wyszła.

Napisane przez Snowdrop_

Sublips mi chodziło głównie o te wulgaryzmy, choć rozumiem że takie sytuacje wywołują duże emocje, ale wiem że nie jestem jedyna w swoich opiniach - na stronie fb Strajku Kobiet praktycznie pod każdym postem była masa komentarzy kobiet, że rezygnują z udziału w protestach, bo zbyt wulgarnie czy przyszły tutaj tylko w sprawie ustawy, a nie chcą być od razu kojarzone z tęcza, ruchem LGBT, no i naprawdę wiele kobiet się przez te dwie kwestie odłączyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat nic nie mam do przekleństw, ale używanie ich na protestach przynosi odwrotny skutek. Już nie mówię o polityków, bo oni nie zmieniliby decyzji, ale tak, nadmierna emocjonalność - której się nie dziwię - nie jest dobra pod kątem wizerunkowym i daje pożywkę do negatywnych komentarzy. Z drugiej strony obecna partia rządząca może zrobić praktycznie wszystko i taka jest prawda, żadne przekleństwa i protesty tutaj nic nie pomogą.

[Snowdrop_]

Napisane przez sublips

No ale taka prawda, że jak ktoś chce dawać pieniądze na KK, to niech daje, tak samo jak ktoś chce obsługiwać księdza. To są pieniądze tej osoby w pierwszym przypadku, a w drugim taka fryzjerka nauczyłaby się, że jak ksiądz ma pierwszeństwo i klient jest olany, to niekoniecznie ma ochotę wrócić. Ja bym z takiego zakładu po prostu wyszła.



Ja akurat nic nie mam do przekleństw, ale używanie ich na protestach przynosi odwrotny skutek. Już nie mówię o polityków, bo oni nie zmieniliby decyzji, ale tak, nadmierna emocjonalność - której się nie dziwię - nie jest dobra pod kątem wizerunkowym i daje pożywkę do negatywnych komentarzy. Z drugiej strony obecna partia rządząca może zrobić praktycznie wszystko i taka jest prawda, żadne przekleństwa i protesty tutaj nic nie pomogą.

Właśnie o tym pisałam, ekologom na akcjach wręcz zabrania się kłócić z ludźmi czy wyzywać właścicieli ferm, rzeźni, albo o zgrozo używać łaciny podwórkowej w dyskusji z nimi, w wystąpieniach i dlaczego? Bo byśmy bardzo stracili wizerunkowo, stracili wiarygodność jako aktywiści. To jest kopanie pod sobą dołków, które nie dałoby nam żadnych pozytywnych efektów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Snowdrop_]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Myślę, że tego wspomnianego Faroża byłoby dobrze
Ale tak serio to w całej historii działania organizacji jeszcze nikt nie stracił na wizerunku sterylizując zwierzęta i lecząc je za własne uzbierane pieniądze, często niemajętnych studentów czy młodzieży, która tak jak my poświęca na to większość swoich pierwszych pensji, hasło "włamania, kradzieże, zniszczenia" (brakuje podpalenia i zamachy bombowe) jest obecne tylko i wyłącznie tutaj, w takim odniesieniu do zabrania bezdomniaków, zaniedbanych zwierząt do lecznicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[czekooczekolada]

Dzii mnie (? a może już nawet nie? ) Korwin Mikke, który uzewnętrznia się z tymi swoimi cudownymi poglądami, że wiek zgody na seks powinien być obniżony i zaczynać się od pierwszej miesiączki. W dzisiejszych czasach wiek pierwszej miesiączki to tak 10-13lat, normalnie jedzie mi tu pedofilią jak nic.

[Paprotka_]

Napisane przez this_witch

Ja nie wiem jak Snowdrop może tak zacięcie bronić kościółka, który akurat prawa zwierząt ma w głębokim poważaniu.

Napisane przez czekooczekolada

Dzii mnie (? a może już nawet nie? ) Korwin Mikke, który uzewnętrznia się z tymi swoimi cudownymi poglądami, że wiek zgody na seks powinien być obniżony i zaczynać się od pierwszej miesiączki. W dzisiejszych czasach wiek pierwszej miesiączki to tak 10-13lat, normalnie jedzie mi tu pedofilią jak nic.

Stary dziad, z wiecznym kompleksem niedocenienia, stara się utrzymać na fali. Kłapie byle co byleby go cytowali.