Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[Katalonkaaa]

U mnie podobnie, od początku pandemii nie miałam nawet kataru a codziennie przyjmuję 40 osób w poradni, dzieci i dorosłych z przeróżnymi infekcjami. Z tym że sumiennie noszę maskę ffp3 przez 10godz, w socjalnym też nie zdejmuję, kawę wypijam samotnie w gabinecie, wietrzę pomieszczenia nonstop. I wiem że w maseczce będę pracować już zawsze, świetna sprawa. Plus nie widać jak mi szczęka opada przy różnorakich opowieściach albo jak przeklinam pod nosem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez chimay

Mnie daje. Prawie dwa lata nie byłam chora. Nawet kataru nie miałam. Wcześniej wiecznie coś. I zamierzam maski nosic. Zresztą ja juz dawno przed Covidem uważałam, że Azjaci mają rację nosząc je w okresie chorób sezonowych.



Przypominam że mowa jest o chorobach przenoszonych przede wszystkim drogą kropelkową i przez aerozole, które powstają już podczas oddychania. I tylko w małym stopniu przez przenoszenie na dłoniach.

To u mnie przy maseczkach ciągle odnawiają się problemy z zatokami. Nie wiem dlaczego w sumie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez Katalonkaaa

Plus nie widać jak mi szczęka opada przy różnorakich opowieściach albo jak przeklinam pod nosem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaak to zdecydowany plus. A dodatkowo czesto filtruje dobrze zapachy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[_Bumblebee_]

Przeydent Chorwacji:
https://twitter.com/Arachnidualny/st...415668231?s=19

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ollxxxxa]

Napisane przez _bumblebee_

przeydent chorwacji:
https://twitter.com/arachnidualny/st...415668231?s=19

wysłane z aplikacji forum wizaz

41%

[jo@n@]

Napisane przez Katalonkaaa

U mnie podobnie, od początku pandemii nie miałam nawet kataru a codziennie przyjmuję 40 osób w poradni, dzieci i dorosłych z przeróżnymi infekcjami. Z tym że sumiennie noszę maskę ffp3 przez 10godz, w socjalnym też nie zdejmuję, kawę wypijam samotnie w gabinecie, wietrzę pomieszczenia nonstop. I wiem że w maseczce będę pracować już zawsze, świetna sprawa. Plus nie widać jak mi szczęka opada przy różnorakich opowieściach albo jak przeklinam pod nosem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dokladnie to samo. Zawsze od września do kwietnia przeróżne infekcje a odkad są maski i odgrodzona jestem od pacjentów plexi jakoś nic. Jedyny problem to suche gardło bo trochę trzeba się wysilić i głośno mówić przez tą pleksę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Voytkova]

Jedyne przeziębienie j od początku pandemii miałam w styczniu kiedy byliśmy pare dni większa ekipa w górach i pewnie załapałam od któregoś z dzieci ,
Bardzo cieszę się na 3 dawkę bo u mnie minęło już 8 miesięcy od drugiej dawki ,fajnie tez ze zakończyły się badania u dzieci 5-11 ,mam nadzieje ze wkrótce szczepionka zostanie dopuszczona .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez chimay

Mnie daje. Prawie dwa lata nie byłam chora. Nawet kataru nie miałam. Wcześniej wiecznie coś. I zamierzam maski nosic. Zresztą ja juz dawno przed Covidem uważałam, że Azjaci mają rację nosząc je w okresie chorób sezonowych.

Przypominam że mowa jest o chorobach przenoszonych przede wszystkim drogą kropelkową i przez aerozole, które powstają już podczas oddychania. I tylko w małym stopniu przez przenoszenie na dłoniach.

o tym ludzie zapominają...
Przy czym tak troszeczkę a propos to ostatnio w sklepach obserwowalam całe mnóstwo osób (znów?0 macających wszystkie towary jak popadnie, owoce albo w pepco kazda poduszecke i kocyk trzeba sobie poglaskac (i to nie dzieci! dorosle osoby)
psikaczy przy wejściu nikt nie uzywa oczywiście, wiec mam nadzieje, zę faktycznie przez dłonie to sie niewiele roznosi

Mój TZ pracujący w aptece (wiec takich kaszlących i smarkających a za chwile podających pieniądze) ma pełno nie łapał przeziębień tak samo jak i przed erą maseczkową. tzn. on cos tam złapie raz na sezon, ze go ze 2 dni gardło podrapie, ale to ewidentnie od nas w domu. Przy czym on maseczki nie lubi nosić, bo jak ponosił dłużej w pracy to często mu sie opryszczka wybijała.

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez _Bumblebee_

Przeydent Chorwacji:
https://twitter.com/Arachnidualny/st...415668231?s=19

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no luzik, tyle że w Chorwacji rządzi rząd i parlament, bo tam jest taki ustrój jak w Polsce, prezydent to moze sobie pogadać tak jak nasz pan długopis

[robcia]

Ja niestety dostaje paskudnej wysypki na nosie + atakow paniki. Maseczka i sie dusze . Natomiast to nie wina maseczki tylko głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Ja cały czas noszę maseczki w zamkniętych przestrzeniach. Nawet jak widzę, że inni nie noszą lub noszą niezgodnie z przeznaczeniem. Wychodzę z założenia, że wymagać trzeba najpierw od siebie, a poza tym wiem, że do większości zarażeń dochodzi droga kropelkową. Poza tym mi noszenie maseczki jednorazowej w niczym nie przeszkadza. Czasem nawet zapominam, że ja mam. Jedyne co to trochę wypryski wyskakują częściej w okolicach policzków brody jak noszę cały dzień.

Jestem teraz we Włoszech i naprawdę pozytywnie zaskakują mnie postawy ludzi. 90% ludzi nosi maseczki tak jak trzeba. Ograniczeń niby sporo, ale jak się wszyscy stosują bez marudzenia to się tego praktycznie nie odczuwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Ja nie wiem. Kiedyś ludzie musieli się mierzyć z wojnami, głodem, nieuleczalnymi zarazami. A teraz każesz w zamkniętym pomieszczeniu zakryć nos i usta, ale to już poświęcenie nie na miarę ich możliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

taka hmm 'ciekawostka" https://www.o2.pl/biznes/slowenia-ki...3584842553856a
"Dystrybutory z paliwem uruchamiają się dopiero po przedstawieniu przez kierowcę zaświadczenia o wyzdrowieniu, zaszczepieniu lub posiadaniu negatywnego wyniku testu. Pracownicy stacji benzynowych stwierdzili, że pierwszego dnia obowiązywania nowych ograniczeń nie było żadnych opóźnień, a w Brezicach zgłoszono tylko jeden incydent."

dziwni na tej Słowenii bywało, juz nie raz, chociazby te ogolnonarodowe testowanie weekendowe, jak czytam rózne njusy o tym malym kraju to mi sie nasuwa skojarzneie z faszyzmem. Chociaz bardzo lubie na Słowenii góry i miasteczka i ludzie tez tam fajni
A dosyc niski mają poziom zaszczepienia na Covid- 52,6% całej populacji.


A 'nasze elity' które sobie lubią wprowadzac i straszyć obostrzeniami w piątek poszli na wielką libacje - urodziny dzinnikarza RMF Mazurka

[_Bumblebee_]

Wam serio chce się nosić te maseczki jak widzicie co wyprawiają politycy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez _Bumblebee_

Wam serio chce się nosić te maseczki jak widzicie co wyprawiają politycy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pozostaw decyzję innym. Nie każdy lubi jak się na niego kaszle w autobusie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez _Bumblebee_

Wam serio chce się nosić te maseczki jak widzicie co wyprawiają politycy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co to, że mogę się uchronić przed kolejną infekcją ma wspólnego z politykami? Na złość mamie odmrożę uszy, taka Twoja logika.

[Takion94]

Napisane przez _Bumblebee_

Wam serio chce się nosić te maseczki jak widzicie co wyprawiają politycy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Korona mi z głowy nie spadnie jak włożę maseczkę na głupie 10 minut do sklepu bądź w komunikacji.
Rozumiem jakby trzeba było ją również nosić na zewnątrz, ale w przestrzeni zamkniętej to dla mnie żaden problem.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez chimay

A co to, że mogę się uchronić przed kolejną infekcją ma wspólnego z politykami? Na złość mamie odmrożę uszy, taka Twoja logika.

Foliarze zawsze znajdą pretekst

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Mnie w ogóle dziwi jak co po niektórzy są wyczuleni na niektóre słowa internecie. Wystarczy napisać "szczepionka" "maseczka" "wirus" to zaraz stado foliarzy się zjawia i głoszą swoje teorię "spisgowe"

[_Bumblebee_]

Napisane przez Sz05

Pozostaw decyzję innym. Nie każdy lubi jak się na niego kaszle w autobusie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy ja komuś czegoś zabraniam?

Napisane przez chimay

A co to, że mogę się uchronić przed kolejną infekcją ma wspólnego z politykami? Na złość mamie odmrożę uszy, taka Twoja logika.

I np. w 2018r. się nie bałaś jak w październiku czy marcu połowa ludzi w autobusach kaszlała, a ty zapewne byłaś bez maseczki?

Napisane przez Takion94

Tak. Korona mi z głowy nie spadnie jak włożę maseczkę na głupie 10 minut do sklepu bądź w komunikacji.
Rozumiem jakby trzeba było ją również nosić na zewnątrz, ale w przestrzeni zamkniętej to dla mnie żaden problem.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------



Foliarze zawsze znajdą pretekst

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Mnie w ogóle dziwi jak co po niektórzy są wyczuleni na niektóre słowa internecie. Wystarczy napisać "szczepionka" "maseczka" "wirus" to zaraz stado foliarzy się zjawia i głoszą swoje teorię "spisgowe"

Jaką teorię głoszę? Że politycy pitolą dzień w dzień o noszeniu maseczek, a sami mają to w d...e? To jest teoria spiskowa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[chimay]

Napisane przez _Bumblebee_

I np. w 2018r. się nie bałaś jak w październiku czy marcu połowa ludzi w autobusach kaszlała, a ty zapewne byłaś bez maseczki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W 2018 miałam grypę i tak, od tej pory się boję i mam nadzieję, że wiedza o tym, że maski chronią przed infekcjami dróg oddechowych stanie się powszechna, a nie postrzegana przez pryzmat polityki i że noszenie ich w zamkniętych pomieszczeniach stanie się oczywistością i noszący je ludzie nie będą żadnym wyjątkiem, nie będą obrzucani pogardliwymi ani zdziwionymi sp0jrzeniami. Bo to działa. Tak samo jak mycie rąk działa.

[Monia284]

Napisane przez Voytkova

Jedyne przeziębienie j od początku pandemii miałam w styczniu kiedy byliśmy pare dni większa ekipa w górach i pewnie załapałam od któregoś z dzieci ,
Bardzo cieszę się na 3 dawkę bo u mnie minęło już 8 miesięcy od drugiej dawki ,fajnie tez ze zakończyły się badania u dzieci 5-11 ,mam nadzieje ze wkrótce szczepionka zostanie dopuszczona .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie ten rok też był wyjątkowy że nie chorowałam. Tamtej zimy wcale nie zachorowałam a zazwyczaj coś mnie brało. Może i zasługa masek i dystansu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Bumblebee_]

Napisane przez chimay

W 2018 miałam grypę i tak, od tej pory się boję i mam nadzieję, że wiedza o tym, że maski chronią przed infekcjami dróg oddechowych stanie się powszechna, a nie postrzegana przez pryzmat polityki i że noszenie ich w zamkniętych pomieszczeniach stanie się oczywistością i noszący je ludzie nie będą żadnym wyjątkiem, nie będą obrzucani pogardliwymi ani zdziwionymi sp0jrzeniami. Bo to działa. Tak samo jak mycie rąk działa.

Po tej grypie nosiłaś maseczkę w pomieszczeniach czy dopiero jak nastała "pandemia" i politycy nakazali?

P.S. Żeby była jasność. Kompletnie mnie nie interesuje kto co nosi na twarzy, dopóki nikt mi tego samego nie nakazuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

A ja mam nadzieję, że maski zostaną w przychodniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Bumblebee_]

Napisane przez j_fly

A ja mam nadzieję, że maski zostaną w przychodniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tam akurat mogłyby zostać, szczególnie na jesieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Finlora]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Zimą na powietrzu to była masakra, bo zaraz była mokra w środku.

[chimay]

Napisane przez _Bumblebee_

Po tej grypie nosiłaś maseczkę w pomieszczeniach czy dopiero jak nastała "pandemia" i politycy nakazali?

P.S. Żeby była jasność. Kompletnie mnie nie interesuje kto co nosi na twarzy, dopóki nikt mi tego samego nie nakazuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A skąd miałam je niby wziąć, jak nawet w pracy prawie ich nie mieliśmy?
Drugą sprawą jest kwestia akceptacji społecznej. Raczej mało kto ma ochotę, żeby codziennie ludzie się na niego gapili jak na kosmitę. Mam dni, że mi to zwisa, a w inne nie mam na to ochoty. To jest normalne. Ostatnie 2 lata w znacznym stopniu znormalizowały widok ludzi w maskach i mam nadzieję, że tak zostanie.

[_Bumblebee_]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie no, błagam. Chcesz mi powiedzieć, że chciałaś nosić maseczkę przed covidem ale nie miałaś skąd wziąć ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez _Bumblebee_

Że politycy pitolą dzień w dzień o noszeniu maseczek, a sami mają to w d...e? To jest teoria spiskowa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech nie noszą, życzę im długich i częstych gryp i wszelkich grypopodobnych jak najczęściej.
Bo na covida się pewnie spryciule poszczepili, no to przepadło. :/


I jeszcze żeby poszli do diabła a po drodze wpadli w dół i złamali nogę.

[Paprotka_]

Napisane przez cava

Niech nie noszą, życzę im długich i częstych gryp i wszelkich grypopodobnych jak najczęściej.
Bo na covida się pewnie spryciule poszczepili, no to przepadło. :/


I jeszcze żeby poszli do diabła a po drodze wpadli w dół i złamali nogę.

Lepiej niech w ten dół nie wpadają, bo nie dotrą do tego diabła i do nas wrócą.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[3388d7ee97c7e815d316e251017421d4101c5b6d_6223fea9c597d]

Ja bym chciała, żeby na zawsze zostały płyny do dezynfekcji rąk przy wejściu do sklepów.
Maseczki to masakra, bo większość ludzi i tak nie wyrzuca ich po każdym użyciu więc na nich się tylko akumuluje syf. Niektórzy je walają po siedzeniach samochodu, a potem siup! na twarz. Fuj. To jest odwrotność higieny.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[chimay]

Napisane przez _Bumblebee_

Nie no, błagam. Chcesz mi powiedzieć, że chciałaś nosić maseczkę przed covidem ale nie miałaś skąd wziąć ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do użytku prywatnego? W takiej ilości i tak szeroko dostępne, żeby wystarczająco często zmieniać No nie bardzo. Noszę tylko maski medyczne, szmacianki mnie nie interesują.


Trzecią kwestią jest dostępność badań. Przed Covidem nie było az tak wiele badań na temat efektów noszenia masek, a te istniejące były sprzeczne. I w środowisku medycznym były różne poglądy na ten temat, a co dopiero poza, o ile w ogóle poza ktoś się nad tym zastanawiał. Jeśli ktoś widział z tego korzyści, to raczej na drodze intuicyjnego rozumowania, a nie popartego wystarczającą ilością badań.
Tematem konkretnie zajęto się dopiero od czasu Covida.

Kwestie akceptacji społecznej jak widzę sprytnie pomijasz. Może jesteś takim mega freethinkerem, że mógłbyś nosić strój szlachcica z XVIII wieku i nie przeszkadzałyby Ci reakcje otoczenia. Chociaż bardziej obstawiam, że jakbyś żył trochę ponad 100 lat temu, kiedy zaczęto edukować ludzi, że powinni myć ręce, albo kiedy wprowadzono nakaz posiadania sławojek zamiast wypróżniania się gdzie popadnie, albo kiedy zakazano wylewania zawartości nocników z okien, to też byś był przeciwko, bo politycy coś każą.