Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki

[MeIike]

To ja raczej byłam nudna, bo nigdy nie miałam żadnej fazy na fryzury czy ciuchy, od zawsze dżinsy i bluzy/sweterki, czasami jakaś spódniczka albo sukienka Tak chyba mi do dziś zostało

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez MeIike

To ja raczej byłam nudna, bo nigdy nie miałam żadnej fazy na fryzury czy ciuchy, od zawsze dżinsy i bluzy/sweterki, czasami jakaś spódniczka albo sukienka Tak chyba mi do dziś zostało

O, to samo ja

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Lata 2004-2006 to moja emo faza Na szczescie przeszlo mi przed koncem szkoly sredniej.

[mala_biegaczka]

Zapisałam się do fryzjera i nie wiem, co zrobić aktualnie mam włosy takie z 5cm poniżej linii ramion, cienkie, proste, ciężkie i nie wiem, co mam z nimi zrobić Końce mam rozjaśniane -> wysokoporowate i są dość przesuszone, od góry mam swoje błyszczące niskoporowate włosy

Do tego mam okrągłą twarz... jakieś pomysły ? myślę o dłuższym bobie, ale z mniejszym skosem... miałam takiego po ślubie i był fajny...

[Efkakam]

Wydaje mi się, że long boby pasują każdemu Sama chcę się wybrać do koleżanki na takie cięcie. Na pewno nie cieniowałabym mocno, bo jak rozjaśniane się wykruszą to będzie wyglądać na niezadbane. Wydaje mi się, że już się odchodzi od mocnego cieniowania, chociaż zawsze można trafić na Salon u Krysi, gdzie fryzjerzy zatrzymali się na erze robienia hełmu z włosów i pasemek.
Jest to oczywiście tylko moja opinia, a wybór należy do Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez mala_biegaczka

Zapisałam się do fryzjera i nie wiem, co zrobić aktualnie mam włosy takie z 5cm poniżej linii ramion, cienkie, proste, ciężkie i nie wiem, co mam z nimi zrobić Końce mam rozjaśniane -> wysokoporowate i są dość przesuszone, od góry mam swoje błyszczące niskoporowate włosy



Do tego mam okrągłą twarz... jakieś pomysły ? myślę o dłuższym bobie, ale z mniejszym skosem... miałam takiego po ślubie i był fajny...

Ładna fryzura i myślę, że większości pasuje.

Pani_Robot, ja lata temu mówiłam mamie, że mężczyźni są bezużyteczni (ach, ta buntownicza faza) to albo znajdę sobie dziewczynę, albo chociaż jakiegoś długowłosego, skandynawskiego muzyka metalowego

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[MeIike]

Napisane przez mala_biegaczka

Zapisałam się do fryzjera i nie wiem, co zrobić aktualnie mam włosy takie z 5cm poniżej linii ramion, cienkie, proste, ciężkie i nie wiem, co mam z nimi zrobić Końce mam rozjaśniane -> wysokoporowate i są dość przesuszone, od góry mam swoje błyszczące niskoporowate włosy

Do tego mam okrągłą twarz... jakieś pomysły ? myślę o dłuższym bobie, ale z mniejszym skosem... miałam takiego po ślubie i był fajny...

Mi pasowałby tutaj long bob, bardzo mi się podoba ta fryzurka

[Pani_Robot]

Higurashi ojej, miałam SAMYCH muzyków/artystów po ASP/filmówce i ... nigdy więcej

Mała Biegaczka - masz piękne włosy. Nic bym im nie robila, ot najwyzej dopasowała kolor do typu urody u fryzjera, czy zrobiła jakiś refleks (bardzo subteny), ot żeby kolor nie był jednowymiarowy. Wyglądają na zadbane. Mnie bardzo sprawdza się olejowanie i Cantu aktywator skrętu... do prostej fryzury. Cudnie dociąża te piejące końce.

Dyrektor jednego z liceów nie zgodził się na całkowicie darmowe środki higieniczne i skrzyneczki z nimi w toaletach dla dziewcząt... Nóż się w kieszeni otwiera.

[Higurashi]

Napisane przez Pani_Robot

Higurashi ojej, miałam SAMYCH muzyków/artystów po ASP/filmówce i ... nigdy więcej

Mała Biegaczka - masz piękne włosy. Nic bym im nie robila, ot najwyzej dopasowała kolor do typu urody u fryzjera, czy zrobiła jakiś refleks (bardzo subteny), ot żeby kolor nie był jednowymiarowy. Wyglądają na zadbane. Mnie bardzo sprawdza się olejowanie i Cantu aktywator skrętu... do prostej fryzury. Cudnie dociąża te piejące końce.

Dyrektor jednego z liceów nie zgodził się na całkowicie darmowe środki higieniczne i skrzyneczki z nimi w toaletach dla dziewcząt... Nóż się w kieszeni otwiera.

Mężczyźni wypowiadający się o menstruacji powinni się zastanowić nad swoim życiem

Oj ja też z artystą bym nie mogła żyć. Teoretycznie żyję teraz z designerem, ale ten design polega na siedzeniu w Excelu i matmie.

Poszłam dziś do biura mocno niechętnie a było fajnie, powiedziałam na kawie z dziewczynami z poprzedniego zespołu

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Pani_Robot]

Napisane przez Higurashi

Mężczyźni wypowiadający się o menstruacji powinni się zastanowić nad swoim życiem

Oj ja też z artystą bym nie mogła żyć. Teoretycznie żyję teraz z designerem, ale ten design polega na siedzeniu w Excelu i matmie.

Poszłam dziś do biura mocno niechętnie a było fajnie, powiedziałam na kawie z dziewczynami z poprzedniego zespołu

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

To jeszcze by musieli umieć korzystać z myślenia

[Higurashi]

Napisane przez Pani_Robot

To jeszcze by musieli umieć korzystać z myślenia

No dobra, masz rację

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[mala_biegaczka]

Napisane przez Pani_Robot

Higurashi ojej, miałam SAMYCH muzyków/artystów po ASP/filmówce i ... nigdy więcej

Mała Biegaczka - masz piękne włosy. Nic bym im nie robila, ot najwyzej dopasowała kolor do typu urody u fryzjera, czy zrobiła jakiś refleks (bardzo subteny), ot żeby kolor nie był jednowymiarowy. Wyglądają na zadbane. Mnie bardzo sprawdza się olejowanie i Cantu aktywator skrętu... do prostej fryzury. Cudnie dociąża te piejące końce.

Dyrektor jednego z liceów nie zgodził się na całkowicie darmowe środki higieniczne i skrzyneczki z nimi w toaletach dla dziewcząt... Nóż się w kieszeni otwiera.

Tylko to są moje włosy sprzed 8 lat trochę minęło ale myślę powrócić do tamtej fryzury i koloru Tam wtedy to był czekoladowy brąz z Castinga - do niego na pewno nie wrócę, ale myślę zrównać sobie kolor na glowie i sciac przesuszone rozjasniane konce.


Jak czytam, co sie dzieje w szkolach polskich to mi rynce i wszystko opada... i wez tu wyslij mlodego czlowieka tam... Moj starszak za 2 lata dopiero, ale chyba za wiele sie nie zmieni. Chcialam go za rok, jako 6-latka wyslac, ale nie sadze ze bedzie emocjonalnie gotowy. Poki co daleeekooooo mu do tego. Podejrzewam, ze by nie przeszedl poradni psych-ped

[Pani_Robot]

Napisane przez mala_biegaczka

Tylko to są moje włosy sprzed 8 lat trochę minęło ale myślę powrócić do tamtej fryzury i koloru Tam wtedy to był czekoladowy brąz z Castinga - do niego na pewno nie wrócę, ale myślę zrównać sobie kolor na glowie i sciac przesuszone rozjasniane konce.


Jak czytam, co sie dzieje w szkolach polskich to mi rynce i wszystko opada... i wez tu wyslij mlodego czlowieka tam... Moj starszak za 2 lata dopiero, ale chyba za wiele sie nie zmieni. Chcialam go za rok, jako 6-latka wyslac, ale nie sadze ze bedzie emocjonalnie gotowy. Poki co daleeekooooo mu do tego. Podejrzewam, ze by nie przeszedl poradni psych-ped

No niestety zostaje prostowanie w domu dziecku tych bzdur i wpajanie mu na własną rękę odpowiednich wartości. Albo znalezienie jakiejś prywatnej, świeckiej szkoły.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Higurashi

Mężczyźni wypowiadający się o menstruacji powinni się zastanowić nad swoim życiem

Amen. Mizoginia powinna byc tepiona i pietnowana a w Polsce ma sie swietnie

[Ingrid80]

Napisane przez kasztanka3

Amen. Mizoginia powinna byc tepiona i pietnowana a w Polsce ma sie swietnie

Śmiem twierdzić, że nie tylko w Polsce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Efkakam]

U mnie w gminie ostatnio nastolatka popełniła samobójstwo, w lecie nastolatek, a w tamtym roku jeszcze jeden nastolatek i mężczyzna w średnim wieku. 4 samobójstwa w ciągu 2 lat, w zwykłej gminie wiejskiej. To jest nienormalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez Efkakam

U mnie w gminie ostatnio nastolatka popełniła samobójstwo, w lecie nastolatek, a w tamtym roku jeszcze jeden nastolatek i mężczyzna w średnim wieku. 4 samobójstwa w ciągu 2 lat, w zwykłej gminie wiejskiej. To jest nienormalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Presja teraz jest okropna i zaczyna się od najmłodszych lat.
Jakbym wiedziała x lat temu ile to jest stresu o dzieci, to naprawde nie wiem, czy bym sie zdecydowala drugi raz. Dopoki jeszcze sa w domu, to czlowiek ma kontrole i jest tych zmartwien mniej, ale pojda w koncu do szkoly. Moj w przedszkolu juz ma rozne sytuacje i staram sie nauczyc go, dac mu narzedzia, zeby sobie radzil. Nie obronie ich przed wszystkim, ale chce zapewnic im w domu taka przystan, zeby mogli mi o wszystkim powiedziec.

[Higurashi]

Napisane przez Efkakam

U mnie w gminie ostatnio nastolatka popełniła samobójstwo, w lecie nastolatek, a w tamtym roku jeszcze jeden nastolatek i mężczyzna w średnim wieku. 4 samobójstwa w ciągu 2 lat, w zwykłej gminie wiejskiej. To jest nienormalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ciągu ostatnich 6 lat pięciu moich rówieśników (znane mi osoby, choć blisko byłam tylko z jedną z nich) odebrało sobie życie. Obracam się głównie w środowiskach okołotęczowych.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez mala_biegaczka

Presja teraz jest okropna i zaczyna się od najmłodszych lat.
Jakbym wiedziała x lat temu ile to jest stresu o dzieci, to naprawde nie wiem, czy bym sie zdecydowala drugi raz. Dopoki jeszcze sa w domu, to czlowiek ma kontrole i jest tych zmartwien mniej, ale pojda w koncu do szkoly. Moj w przedszkolu juz ma rozne sytuacje i staram sie nauczyc go, dac mu narzedzia, zeby sobie radzil. Nie obronie ich przed wszystkim, ale chce zapewnic im w domu taka przystan, zeby mogli mi o wszystkim powiedziec.

Cudnie, że dajesz do zrozumienia dziecku, że może Ci o wszystkim powiedzieć. To naprawdę dużo daje. Miałam tak z mamą (w zasadzie mam do dziś) i często zgłaszałam się do niej po pomoc, gdy mój młody umysł stwierdził, że sam sobie nie poradzi. Dla większości moich rówieśników była to abstrakcja.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Efkakam]

U mnie z kolei było na odwrót i nauczyłam się nie mówić rodzicom co naprawdę czuję, tylko co trzeba powiedzieć. Kocham ich, ale nie otwieram się przed nimi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez Efkakam

U mnie z kolei było na odwrót i nauczyłam się nie mówić rodzicom co naprawdę czuję, tylko co trzeba powiedzieć. Kocham ich, ale nie otwieram się przed nimi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam podobnie z mamą, stąd teraz mam odwrót w tej kwestii, chciałabym, żeby moje dzieci miały w tej kwestii inną relację ze mną, niż ja z moją mamą.
U nas s.e.x to był temat tabu, nigdy mi mama nic nie mówiła na ten temat, a jak byłam nastolatką i miałam pierwszego chłopaka, to raczej przedstawiała to zawsze po kątem - na wszystko masz czas, straszyła mnie itd.
Jak dostałam pierwszy okres, to poszłam jej powiedzieć o tym i do dziś pamiętam, że powiedziała mi tylko, że podpaski są w łazience i mają takie skrzydełka, które można przykleić na zewnątrz To była chyba najgłębsza rozmowa nasza w tych tematach

Długo by pisać - mam nadzieję, że chociaż wtedy nie polegnę

[Pani_Robot]

U mnie była zasada "wszystko co powiesz, może zostać wykorzystane przeciwko tobie, a nawet na pewno zostanie" Także nauczyłam się rozmawiać wyłącznie o pogodzie i chronić swoją prywatność.

[asik1503]

Napisane przez Higurashi

Cudnie, że dajesz do zrozumienia dziecku, że może Ci o wszystkim powiedzieć. To naprawdę dużo daje. Miałam tak z mamą (w zasadzie mam do dziś) i często zgłaszałam się do niej po pomoc, gdy mój młody umysł stwierdził, że sam sobie nie poradzi. Dla większości moich rówieśników była to abstrakcja.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

U mnie było i jest podobnie od zawsze mogłam liczyć na moją mamę i wielokrotnie wolalam wygadać się jej niż jakiejś kolezance nawet by nie przeszła proba zastraszenia bo i tak bym od razu poleciała z tym do mamy i tak samo się inni dziwili, ze jak mogę mieć fajne relacje z mamą... No na to wyglada, że mam szczęście
Chciałabym byc taka sama dla swoich przyszlych dzieci żeby zawsze wiedziały, że mamie mogą powiedzieć o wszystkim i razem rozwiązemy wszelkie problemy

Dzisiaj idę ostatni dzień do pracy i urlop już się nie mogę doczekać wyjazdu

[Higurashi]

Napisane przez asik1503

U mnie było i jest podobnie od zawsze mogłam liczyć na moją mamę i wielokrotnie wolalam wygadać się jej niż jakiejś kolezance nawet by nie przeszła proba zastraszenia bo i tak bym od razu poleciała z tym do mamy i tak samo się inni dziwili, ze jak mogę mieć fajne relacje z mamą... No na to wyglada, że mam szczęście

Chciałabym byc taka sama dla swoich przyszlych dzieci żeby zawsze wiedziały, że mamie mogą powiedzieć o wszystkim i razem rozwiązemy wszelkie problemy



Dzisiaj idę ostatni dzień do pracy i urlop już się nie mogę doczekać wyjazdu

To daje bardzo duże poczucie bezpieczeństwa

Super, gdzie wyjeżdżasz? Miłego urlopu!

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[MeIike]

Ja z mamą mam dobre relacje, lubimy sobie pogadać, pośmiać czy pójść razem na zakupy. Ale nie jestem przed nią w 100% otwarta, nie dzielę się prywatnymi rzeczami, czy to kłótnia z tż, czy plany odnośnie ślubu, kupna mieszkania itp. Już raz się sparzyłam - mama wypaplała ciotce coś, co ja chciałam zachować w tajemnicy. A ponieważ ona (mama) nigdy nie pyta mnie o takie życiowe rzeczy (no może jedynie typowe "jak tam w pracy?"), to ja nie mam z tym żadnego problemu i chyba wszystkim to pasuje
Ojciec mój natomiast ma, że tak powiem, na wszystko wy***ne, i w sumie to w ogóle nie mam z nim żadnych głębszych relacji, oprócz tego że widujemy się raz na 2 czy 3 tygodnie, kiedy jadę do domu rodzinnego

Byłam dziś zapisać się na kontrolę do gina, a przy okazji wstąpiłam do sh i zgarnęłam spódniczkę za 7zł Odebrałam też przesyłkę z paczkomatu, zamawiałam czapę zimową i komin bo w tym roku już nie planuję marznąć w samym kapturze od kurtki
I w końcu piątek Co robicie w weekend? Ja zostaję w domu, chyba nigdzie się nie będziemy wybierać, chociaż tż coś przebąkiwał o górach...
Mam zapas herbat, wino i świeżutkie puzzle do ułożenia

[Higurashi]

Aktualnie też w sumie nie dzielę się z mamą wszystkim, są rzeczy, które wolę zachować dla siebie. I jako dziecko też nie dzieliłam się wszystkim. Ale po prostu wiedziałam, że w razie potrzeby mogę jej opowiedzieć, że coś się wydarzyło i na pewno mi pomoże jak najlepiej będzie umiała

Na weekend nie mam jeszcze planów, może odwiedzę dziadka i wyciągnę Tż do herbaciarni. Miałam jechać do Warszawy odwiedzić koleżankę, ale jednak nie odwiedza w ten weekend stolicy

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Efkakam]

Ja mam plan na siłownię i spacer po lesie. Był plan na malowanie salonu, ale pogoda zapowiada się piękna i chcę z niej skorzystać przed powrotem do weekendowego piekła na studiach...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Moja mama zmarła, kiedy miałam 13 lat, więc ciężko mówić o jakichkolwiek relacjach.
Z tatą miałam mega trudne relacje do czasu mojej wyprowadzki, teraz jest super. Dużo rzeczy przepracowaliśmy, przeprosiliśmy i teraz mamy bardzo dobre relacje.
Z macochą też się super dogaduję, ale to bardziej jak z koleżanką

[asik1503]

Napisane przez Higurashi

To daje bardzo duże poczucie bezpieczeństwa

Super, gdzie wyjeżdżasz? Miłego urlopu!

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Do Zakopanego

No ja o klotniach tez nie opowiadam z bardzo prostego powodu... po co ma moja mama wyrabiac sobie krzywy obraz mojego tza skoro ja za chwile zapomne o co nam poszlo a opinia juz bedzie

[Higurashi]

Asik, baw się dobrze i wypoczywaj

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[asik1503]

Napisane przez Higurashi

Asik, baw się dobrze i wypoczywaj

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Dzięki