Problemy pierwszego świata + ot, część 6. - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-10-01, 06:32   #121
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
A dlaczego nie można w kąpielówkach ale ręcznik jest ok? Zawsze mnie to nurtowało (nie saunuję).

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

http://sauna.wloka.pl/2012/03/08/sauna-dlaczego-nago/
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 06:32   #122
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
To mój ppś jest taki, że nie odczułam "piękna" pracy zdalnej i nie przewartościowałam życia. W trakcie lockdownu nie miałam ochoty sprzątać, ćwiczyć ani uczyć się nowego języka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie miałam w ogóle pracy zdalnej i teraz też nie mam, nie dałoby się. Ale Twoja specyfika pracy też jest inna niż tych osób, którym ho pasuje

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 06:39   #123
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

W pracy Ok. Ja na razie zostałam tu gdzie jestem on tam gdzie znalazł ale dobrze i tak dajemy sobie radę finansowo. Nie jest źle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Powodzenia Monia, fajnie, że wam się udało razem zamieszkać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 06:41   #124
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
To mój ppś jest taki, że nie odczułam "piękna" pracy zdalnej i nie przewartościowałam życia. W trakcie lockdownu nie miałam ochoty sprzątać, ćwiczyć ani uczyć się nowego języka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja ze względu na kiedyś wykonywany tzw wolny zawód, pracowałam z domu kilkanaście lat i zaznałam wszelkich luksusów i skutków ubocznych tego rozwiązania, które wymaga łączenia przestrzeni domowej/rodzinnej/wypoczynkowej z pracową. Z klasycznym i pelnoobjawowym wypaleniem zawodowym włącznie, a ostatnio widziałam doniesienia, ze za wypalenie zawodowe, obarcza się głównie niemozliwośc doświadczania pełnego wypoczynku/relaksu po/od pracy, powodowana nieumiejętnością/niemożliwością odrywania się od pracy pod każdym względem w wymiarze psychicznym jak i fizycznym.

Bardzo złudny luksus to jest.

Każdy kij ma 2 końce, czasami jest po prostu na tyle długi, ze jeszcze tego drugiego końca się nie dostrzega.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2021-10-01 o 06:46
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 07:13   #125
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Przyznaję się bez bicia, że gdybym miała pracę, w której pracodawca płaciłby mi za siedzenie w domu i mogłabym w tym czasie robić co chcę, to byłabym szczęśliwa i też nie chciałoby mi się wracać
Ja się w domu nie nudzę. Chociaż w sumie nie robię też nic produktywnego jak nauka języków czy doszkalanie się. 2 razy byłam na półrocznym L4 plus 5 miesięcy świadczenia rehabilitacyjnego i jakoś niespecjalnie brakowało mi pracy
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 07:25   #126
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88928271]dziwne, wszystkie kompleksy saunowe jakie znam nie wymagają chodzenia na golasa, bez przesady, nago korzysta się z sauny i basenów. Owszem, nie można używac stroju kąpielowego, w przebieralni zawijasz się w ręcznik i tyle. Przecież w saunie suchej jest obowiązek podłożenia ręcznika pod siebie, jak to zrobić nie mając ręcznika?[/QUOTE]

Na golasa tzn. bez ubrania poza tym po wyjściu z sauny idąc do cool żone mało kto zawija sue w ręcznik, pod prysznicem też wszyscy sa nago.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 07:52   #127
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Przyznaję się bez bicia, że gdybym miała pracę, w której pracodawca płaciłby mi za siedzenie w domu i mogłabym w tym czasie robić co chcę, to byłabym szczęśliwa i też nie chciałoby mi się wracać
Ja się w domu nie nudzę. Chociaż w sumie nie robię też nic produktywnego jak nauka języków czy doszkalanie się. 2 razy byłam na półrocznym L4 plus 5 miesięcy świadczenia rehabilitacyjnego i jakoś niespecjalnie brakowało mi pracy
Ja tez nie, zawsze znajde cos fajnego do zrobienia
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 07:59   #128
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Powodzenia Monia, fajnie, że wam się udało razem zamieszkać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie dziękuję żeby nie zapeszyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 08:08   #129
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Ja nie miałam w ogóle pracy zdalnej i teraz też nie mam, nie dałoby się. Ale Twoja specyfika pracy też jest inna niż tych osób, którym ho pasuje

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Pewnie masz rację, że w tym tkwi odpowiedź na moje marudzenie na pracę zdalną. Wydaje mi się, że w moim zawodzie wyszło wszystko co najgorsze z takiego połączenia, czyli praca z domu, ale brak elastyczności, bo musiałam trzymać się planu zajęć. Niby praca z ludźmi, ale w praktyce z awatarami, więc trudniej było wyczuć jak studenci reagują na moje słowa.


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja ze względu na kiedyś wykonywany tzw wolny zawód, pracowałam z domu kilkanaście lat i zaznałam wszelkich luksusów i skutków ubocznych tego rozwiązania, które wymaga łączenia przestrzeni domowej/rodzinnej/wypoczynkowej z pracową. Z klasycznym i pelnoobjawowym wypaleniem zawodowym włącznie, a ostatnio widziałam doniesienia, ze za wypalenie zawodowe, obarcza się głównie niemozliwośc doświadczania pełnego wypoczynku/relaksu po/od pracy, powodowana nieumiejętnością/niemożliwością odrywania się od pracy pod każdym względem w wymiarze psychicznym jak i fizycznym.

Bardzo złudny luksus to jest.

Każdy kij ma 2 końce, czasami jest po prostu na tyle długi, ze jeszcze tego drugiego końca się nie dostrzega.

Odczułam to bardzo przez ostatnie półtora roku. Nie aż do takiego stopnia, żeby wypalić się zawodowo, ale psychicznie niezbyt poradziłam sobie z lockdownem i koniecznością pracy z domu. Zamknęli nas z dnia na dzień i kazali przenieść wszystko w strefę online, z czym była masa stresu i kłopotów. Później wpadłam w taki marazm spowodowany ogólnym zamknięciem, obostrzeniami i właśnie tym, że ciągle czułam się w pracy. Brakowało mi wyraźnej granicy pomiędzy tym, że idę fizycznie do pracy, a potem wracam do domu i jest czas na odpoczynek. Przed pandemią w domu też pracowałam, ale jednak wtedy było inaczej, bo w określone dni z tego domu wychodziłam. Poza tym komfort pracy w domu pełnym ludzi, którzy też pracują zdalnie w tym samym czasie, jest niewielki, mimo że i tak mam luksus zamknięcia się w osobnym pokoju. Jak przypomnę sobie swoje odczucia rok temu to było jedno wielkie zniechęcenie, smutek, takie zgorzknienie wręcz.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 08:54   #130
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

To moim ppś jest to, że już mam dosyć bycia w domu po półtora roku, bardzo liczyłam że w nowej pracy będę już mogła jeździć do biura, a dostałam info że jest 100% praca zdalna
Mam średnie warunki w mieszkaniu i przez parę miesięcy przynajmniej nie mam perspektywy na polepszenie. Do tego tęsknię zwyczajnie za wychodzeniem z domu, wystrojeniem się, drogą do pracy, pogadaniem z ludźmi przy kawie, itd, itd.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 08:54   #131
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Ja musiałam być cały czas pod mailem i telefonem ale realnie nie byłam w stanie wiele zrobić bez dostępu do papierowych dokumentów dlatego pracę z całego tygodnia rozbiłam w ten 1-2 dni kiedy byłam w biurze. To był zapierdziel średnio 10 godzin bez 5 minut na złapanie oddechu. Normalnie na sikanie czasu było szkoda. Po tych kilku miesiącach byłam kompletnie wypalona. Gdyby nie leki chyba nie dałabym rady.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 09:01   #132
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 09:08   #133
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Wizaz: jedyne miejsce na swiecie gdzie sa same wiecznie zmotywowane, szlachetne i troszczace sie o gospodarke osoby i nikt by nie smial nigdy, nawet w zartach rzucic ze OLABOGA nie chce mu sie czegos robic
No. I jak dla mnie to jest prawdziwy ppś. Jak ktoś przyczepia się do każdej głupoty, by robić sobie jakieś dramy. Współczuję ludziom, którzy tak robią, bo chyba ciężko im żyć w społeczeństwie. Nawet najbardziej niewinny komentarz przerobią w pretekst do kłótni i będą spierać się o poglądy drugiej osoby, które sobie sami wymyślili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 09:16   #134
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-10-01 o 09:17
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 09:37   #135
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ale nawet w realnym życiu tak bywa. Strasznie nie lubię ludzi, którzy wszędzie kręcą afery. W kolejce do lekarza, w sklepie itd. Z reguły i tak obrywa ten, kto nie jest winny, na przykład kasjerka za to, że nie otworzyli więcej kas i sama obsługuje.
Ja jestem z tych, co nie lubią się bez sensu wkurzać i nawet jak ktoś się wepchnie przede mną w kolejce to nie będę się wyzywać i kłócić, a niektórzy na noże w takich sytuacjach idą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 09:43   #136
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-10-01 o 09:44
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 09:53   #137
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

A ja uważam, że to bardzo niewłaściwe myślenie, że ja mam tak, to wszyscy będą mieć tak. W wielu grupach zawodowych pojawia się wypalenie zawodowe, problem z używkami, pracoholizm - jakoś przed pandemią, gdzie model pracy zdalnej nie był tak powszechny, to się to pojawiało. Wręcz śmiem stwierdzić, że większość osób na jakimś etapie życia to wypalenie odczuwa. Coraz więcej badań pokazuje, że ludzie chcą pracować zdalnie.

Uważam, że optymalny dla większości- bo nie wszystkich- jest model pracy hybrydowej i praca zdalna nie powinna być obowiązkowa dla tych, którzy jej nie chcą. Sama chciałabym mieć dwa dni z biura na spotkania, ustalenie pewnych rzeczy z zespołem i żeby po prostu się ogarnąć, ubrać, ładnie pomalować i wyjść z domu. Ale te trzy dni pracy zdalnej są mi potrzebne, bo:
- nie muszę dojeżdżać; do obecnej pracy dojazd zajmuje mi dwie godziny sumarycznie, jak wracam i pójdę na siłownię, to dzień mi się bardzo kurczy. Jestem dodatkowo wiecznie zmęczona wstawaniem o 6 (a nie chciałabym z kolei pracować od 10, bo kończenie pracy o 18:00 to byłby koszmar). Tyle że zmieniam pracę i to z uwagi m.in. na to,
- mogę sobie wstawić obiad, zrobić coś do jedzenia, nie muszę marnować czasu dzień przed na szykowanie posiłków,
- w firmach, w których pracowałam, warunki uważam za średnie. W poprzednim miejscu pracy nawet nie można było otworzyć okna, była koszmarna wentylacja powietrza. Dopiero jak zaczęłam pracować z domu, to odkryłam, że nie muszę być śpiąca przez 8 godzin przed komputerem. Do tego brak pomieszczenia socjalnego,
- nie mogę się skupić na bardziej kreatywnych projektach, co jest częścią mojej pracy, ponieważ ciągle coś ktoś gada, ktoś przychodzi do pokoju i czegoś chce.

No i to mycie w zlewie w toalecie naczyń. Dużo bardziej mi przeszkadza zaburzenie przestrzeni toaleta-kuchnia niż dom-praca. Wcześniej też pracowałam z domu jako freelancer czy szykowałam zajęcia z domu, materiały, więc nie odczułam w ogóle przy zmianie trybu, że coś jest zaburzone w mojej przestrzeni.

I dodam, że w większości osoby, które nie potrafią zarządzać, mają taki problem, żeby pracownicy przeszli na tryb zdalny. Jak zarządzanie jest dobre to nikt nie musi mieć wątpliwości typu, czy na pewno ktoś pracuje. No i trzeba mieć system, który to kontroluje, bo praca zdalna i zadaniowa to też dwie różne rzeczy.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:07   #138
ojejuniu1974
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 715
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
A ja uważam, że to bardzo niewłaściwe myślenie, że ja mam tak, to wszyscy będą mieć tak. W wielu grupach zawodowych pojawia się wypalenie zawodowe, problem z używkami, pracoholizm - jakoś przed pandemią, gdzie model pracy zdalnej nie był tak powszechny, to się to pojawiało. Wręcz śmiem stwierdzić, że większość osób na jakimś etapie życia to wypalenie odczuwa. Coraz więcej badań pokazuje, że ludzie chcą pracować zdalnie.

Uważam, że optymalny dla większości- bo nie wszystkich- jest model pracy hybrydowej i praca zdalna nie powinna być obowiązkowa dla tych, którzy jej nie chcą. Sama chciałabym mieć dwa dni z biura na spotkania, ustalenie pewnych rzeczy z zespołem i żeby po prostu się ogarnąć, ubrać, ładnie pomalować i wyjść z domu. Ale te trzy dni pracy zdalnej są mi potrzebne, bo:
- nie muszę dojeżdżać; do obecnej pracy dojazd zajmuje mi dwie godziny sumarycznie, jak wracam i pójdę na siłownię, to dzień mi się bardzo kurczy. Jestem dodatkowo wiecznie zmęczona wstawaniem o 6 (a nie chciałabym z kolei pracować od 10, bo kończenie pracy o 18:00 to byłby koszmar). Tyle że zmieniam pracę i to z uwagi m.in. na to,
- mogę sobie wstawić obiad, zrobić coś do jedzenia, nie muszę marnować czasu dzień przed na szykowanie posiłków,

- w firmach, w których pracowałam, warunki uważam za średnie. W poprzednim miejscu pracy nawet nie można było otworzyć okna, była koszmarna wentylacja powietrza. Dopiero jak zaczęłam pracować z domu, to odkryłam, że nie muszę być śpiąca przez 8 godzin przed komputerem. Do tego brak pomieszczenia socjalnego,
- nie mogę się skupić na bardziej kreatywnych projektach, co jest częścią mojej pracy, ponieważ ciągle coś ktoś gada, ktoś przychodzi do pokoju i czegoś chce.

No i to mycie w zlewie w toalecie naczyń. Dużo bardziej mi przeszkadza zaburzenie przestrzeni toaleta-kuchnia niż dom-praca. Wcześniej też pracowałam z domu jako freelancer czy szykowałam zajęcia z domu, materiały, więc nie odczułam w ogóle przy zmianie trybu, że coś jest zaburzone w mojej przestrzeni.

I dodam, że w większości osoby, które nie potrafią zarządzać, mają taki problem, żeby pracownicy przeszli na tryb zdalny. Jak zarządzanie jest dobre to nikt nie musi mieć wątpliwości typu, czy na pewno ktoś pracuje. No i trzeba mieć system, który to kontroluje, bo praca zdalna i zadaniowa to też dwie różne rzeczy.
To u mnie na odwrot, gotowanie na home office doprowadza mnie do szalu. Duzo bardziej wole to odwalic albo wieczorem albo rano przed wyjsciem do biura. Miotanie sie miedzy praca a kuchnia jest dla mnie meczace.
ojejuniu1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:10   #139
Ifinick
Zadomowienie
 
Avatar Ifinick
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1 145
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta


Jan Sztaudynger


Ifinick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:16   #140
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Ja szczerze mówiąc się trochę podłamałam widmem ciągnącego się HO, a mam obawy że niestety będzie to w moim zawodzie standard już na zawsze.
Też uważam, że najlepiej byłoby hybrydowo, ewentualnie wybór pracownika. Mój mąż na szczęście może jeździć do biura (choć nie musi), bo po prostu nie mamy warunków na wygodną pracę dwóch osób.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Cytat:
Napisane przez ojejuniu1974 Pokaż wiadomość
To u mnie na odwrot, gotowanie na home office doprowadza mnie do szalu. Duzo bardziej wole to odwalic albo wieczorem albo rano przed wyjsciem do biura. Miotanie sie miedzy praca a kuchnia jest dla mnie meczace.
Mnie doprowadza do szału, że ciągle sprzątam. Nie dość że więcej brudzę, to jeszcze muszę wszystko uprzątnąć na bieżąco, żeby się nie rozpraszać bałaganem.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:26   #141
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
No. I jak dla mnie to jest prawdziwy ppś. Jak ktoś przyczepia się do każdej głupoty, by robić sobie jakieś dramy. Współczuję ludziom, którzy tak robią, bo chyba ciężko im żyć w społeczeństwie. Nawet najbardziej niewinny komentarz przerobią w pretekst do kłótni i będą spierać się o poglądy drugiej osoby, które sobie sami wymyślili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgadzam się. No i tak owszem potem zrozumiałam jaki wpływ ten lockdown ma na gospodarkę i że na dłuższą metę ja zniszczy, ale też nie sądzę by była osoba która przez chwilę by nie pomyślała że fajnie ze może siedzieć w domu nie jeździć do pracy. Chociaż.i tak.jezdzilismy i wysyłaliśmy paczki ale wiadomo co innego to a co innego praca z klientem. Jednak po dłuższym czasie bycia w domu i ja miałam dość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:33   #142
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88928288]http://sauna.wloka.pl/2012/03/08/sauna-dlaczego-nago/[/QUOTE]Dziękuję, to ma sens.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:36   #143
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Chce mi sie czegos slodkiego, a absolutnie zadnych slodyczy nie mam w domu
Mam market w budynku obok ale nawet tam nie chce mi sie isc
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:47   #144
6roove
Zakorzenienie
 
Avatar 6roove
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: głównie z fotela ;)
Wiadomości: 4 512
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Ja właśnie zjadłam kanapkę z kremem czekoladowym, a "obiecałam" sobie tak na luzie, że od października koniec z takimi słodkościami, jak żyć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

6roove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:49   #145
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Ja juz z 2-3 tygodnie nie kupowalam nic slodkiego, a teraz jakos mnie naszlo na batonika czy cos

Drugi problem: nowa swieca mi tuneluje. Pale ja juz co najmniej z 4h i nie chce sie dopalic do scianek
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 10:55   #146
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Chce mi sie czegos slodkiego, a absolutnie zadnych slodyczy nie mam w domu

Mam market w budynku obok ale nawet tam nie chce mi sie isc
Wyślij męża możesz zwalić wine na mnie, że to ja Ci taki sprytny plan podsunęłam

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 11:01   #147
ojejuniu1974
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 715
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Ja szczerze mówiąc się trochę podłamałam widmem ciągnącego się HO, a mam obawy że niestety będzie to w moim zawodzie standard już na zawsze.
Też uważam, że najlepiej byłoby hybrydowo, ewentualnie wybór pracownika. Mój mąż na szczęście może jeździć do biura (choć nie musi), bo po prostu nie mamy warunków na wygodną pracę dwóch osób.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



Mnie doprowadza do szału, że ciągle sprzątam. Nie dość że więcej brudzę, to jeszcze muszę wszystko uprzątnąć na bieżąco, żeby się nie rozpraszać bałaganem.
Oj tak, tez mi to doskwiera. Staram sie trzymac sztywnych regul, np. pranie zawsze zdejmuje z suszarki przed rozpoczeciem pracy zeby potem sie nie rozpraszac 'a zrobie sobie 5 minut przerwy na skladanie'.
ojejuniu1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-10-01, 11:02   #148
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
A ja uważam, że to bardzo niewłaściwe myślenie, że ja mam tak, to wszyscy będą mieć tak. W wielu grupach zawodowych pojawia się wypalenie zawodowe, problem z używkami, pracoholizm - jakoś przed pandemią, gdzie model pracy zdalnej nie był tak powszechny, to się to pojawiało. Wręcz śmiem stwierdzić, że większość osób na jakimś etapie życia to wypalenie odczuwa. Coraz więcej badań pokazuje, że ludzie chcą pracować zdalnie.

Uważam, że optymalny dla większości- bo nie wszystkich- jest model pracy hybrydowej i praca zdalna nie powinna być obowiązkowa dla tych, którzy jej nie chcą. Sama chciałabym mieć dwa dni z biura na spotkania, ustalenie pewnych rzeczy z zespołem i żeby po prostu się ogarnąć, ubrać, ładnie pomalować i wyjść z domu. Ale te trzy dni pracy zdalnej są mi potrzebne, bo:
- nie muszę dojeżdżać; do obecnej pracy dojazd zajmuje mi dwie godziny sumarycznie, jak wracam i pójdę na siłownię, to dzień mi się bardzo kurczy. Jestem dodatkowo wiecznie zmęczona wstawaniem o 6 (a nie chciałabym z kolei pracować od 10, bo kończenie pracy o 18:00 to byłby koszmar). Tyle że zmieniam pracę i to z uwagi m.in. na to,
- mogę sobie wstawić obiad, zrobić coś do jedzenia, nie muszę marnować czasu dzień przed na szykowanie posiłków,
- w firmach, w których pracowałam, warunki uważam za średnie. W poprzednim miejscu pracy nawet nie można było otworzyć okna, była koszmarna wentylacja powietrza. Dopiero jak zaczęłam pracować z domu, to odkryłam, że nie muszę być śpiąca przez 8 godzin przed komputerem. Do tego brak pomieszczenia socjalnego,
- nie mogę się skupić na bardziej kreatywnych projektach, co jest częścią mojej pracy, ponieważ ciągle coś ktoś gada, ktoś przychodzi do pokoju i czegoś chce.

No i to mycie w zlewie w toalecie naczyń. Dużo bardziej mi przeszkadza zaburzenie przestrzeni toaleta-kuchnia niż dom-praca. Wcześniej też pracowałam z domu jako freelancer czy szykowałam zajęcia z domu, materiały, więc nie odczułam w ogóle przy zmianie trybu, że coś jest zaburzone w mojej przestrzeni.

I dodam, że w większości osoby, które nie potrafią zarządzać, mają taki problem, żeby pracownicy przeszli na tryb zdalny. Jak zarządzanie jest dobre to nikt nie musi mieć wątpliwości typu, czy na pewno ktoś pracuje. No i trzeba mieć system, który to kontroluje, bo praca zdalna i zadaniowa to też dwie różne rzeczy.
Pogrubione - bardzo się zgadzam.

Ja też nie mam problemu z pracą z domu i zupełnie nie przeszkadza mi, że pracuję w tym samym mieszkaniu, gdzie odpoczywam i śpię, nie ma to wpływu na oddzielanie pracy od życia. Na początku było dziwnie, potem się przyzwyczaiłam. W biurze nie mam złych warunków i mam dodatkowe monitory, ale trzeba się zebrać i tam dotrzeć, więc odkąd pracuję z domu, jestem bardziej wyspana i wypoczęta.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 11:05   #149
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

Ja z kolei w domu jestem bardzo nieproduktywna. Wszystko mnie rozprasza. Nie mówiąc już o tym, że kompletnie nie mam miejsca do pracy. A przygotowywanie jedzenia w trakcie, to już w ogóle masakra, bo się odrywam od pracy i zanim zrobię i zjem, to też trochę mija.

Edytowane przez Finlora
Czas edycji: 2021-10-01 o 11:07
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 11:08   #150
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88928622]Wyślij męża możesz zwalić wine na mnie, że to ja Ci taki sprytny plan podsunęłam

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Chcialabym, zamknal sie w swoim pokoju i pracuje, bo szkolne wakacje sie koncza w niedziele a on ma iles egzaminow do sprawdzenia ktorych przez ostatni miesiac nawet nie tknal
Zaraz przejrze wszystkie szafki w kuchni w nadziei, ze moze cos mi sie uda znalezc - chociaz szczerze watpie, bo naprawde konkretnie wysprzatalam calutkie mieszkanie przez ostatnie 4-5 tygodni - pozbylam sie zadziwiajaco duzej ilosci rzeczy z pralni i z kuchni, wszystko uporzadkowalam i odswiezylam.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-04-27 07:02:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.