zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Dziewczyny, mam takie pytanie. Mam hashimoto, przez co mam nieregularne miesiaczki. Od 14r.z. bralam tabletki anty, az do marca tego roku. Ginekolog stwierdzila ze usg wyszlo cos nie tak i mam zrobic badania na pco. Niby wszystko okej, ale kiedy?
Musialam zmienic ginekologa, powiedzial mi ze w sumie w moim wypadku to obojetne bo na dobra sprawe mialam od marca tylko raz miesiaczke a tak to same plamienia ktore niekoniecznie musialy byc miesiaczka (ciezko wiec stwierdzic czy dzien plamienia = dzien miesiaczki = 1 dzien cyklu).
Mialam wiec zrobic te badania obojetnie kiedy, no ale wlasnie dzisiaj przyjechala ciocia na pewno jest to ciocia a nie plamienie, wiec na pewno jest to 1 dzien cyklu.
Wiec aby badania wyszly, kiedy powinnam je zrobic?

[Gizmiatko]

szczerze mowiac zalezy od rodzaju badan, a jaki obaz masz jajnikow? wiesz PCo to szerego objawow o ktrych byla mowana wczesniejszych stronach . a nieregularnosc okresu to jedna z wielu przyczyn pco

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Gizmiatko

szczerze mowiac zalezy od rodzaju badan, a jaki obaz masz jajnikow? wiesz PCo to szerego objawow o ktrych byla mowana wczesniejszych stronach . a nieregularnosc okresu to jedna z wielu przyczyn pco

Tak, tylko ze ja nieregularne miesiaczki mam od pierwszej miesiaczki, czyli 13lat juz bedzie (dwa lata przed pierwsza miesiaczka zachorowalam na hashimoto, od 8 r.z. do 14r.z. mialam miesiaczki raz na pol roku po 2 tygodnie, dlatego dostalam tabletki anty aby w koncu miec w miare regularne, bo wytrzymac nie moglam) a raczej jest tak ze pco powoduje nieregularnosc (przynajmniej tak mi ginekolog mowil), raczej watpie zebym majac 8lat (data pierwszej miesiaczki) 'zachorowala' na pco.
Co do obrazu jajnikow nie mam tego przy sobie.
Jesli chodzi o badania, maja mi krew pobrac na:
FSH
LH
Estradiol
Progesteron
Testosteron

Niby wiele rzeczy u mnie na to wskazuje takich jak:
ewidetnie wtorna otylosc
insulinoopornosc (mozliwe ze ona jest z autoagresji)
nadmierne owlosienie

[Gizmiatko]

wyniki badan ci odpowiedza na pytanie czy masz pco czy nie . PCo sie ma od poczatku to jest choroba nabyta w sensie jak przeziebienie czy cos tam .
Ja mialam problemy z tarczyca mam nadczynnosc moj endykrynolog sierowal mnie na podobne badania jak ty potem jeszcze gin zorbil mi usg dopochwowe jajnikow i wyszlo ze mam duzo peherzykow ktore nie pekaja i wstepna diagnoza pco. no i krew potwierdzila to. A ja take mialam strasznie nie regularne miesiaczki i caly czas je mam.Teraz jem antyki i okres mam regulary jak to przy antykach bywa. pozdrawiam

[malami82]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Dziewczyny, mam takie pytanie. Mam hashimoto, przez co mam nieregularne miesiaczki. Od 14r.z. bralam tabletki anty, az do marca tego roku. Ginekolog stwierdzila ze usg wyszlo cos nie tak i mam zrobic badania na pco. Niby wszystko okej, ale kiedy?
Musialam zmienic ginekologa, powiedzial mi ze w sumie w moim wypadku to obojetne bo na dobra sprawe mialam od marca tylko raz miesiaczke a tak to same plamienia ktore niekoniecznie musialy byc miesiaczka (ciezko wiec stwierdzic czy dzien plamienia = dzien miesiaczki = 1 dzien cyklu).
Mialam wiec zrobic te badania obojetnie kiedy, no ale wlasnie dzisiaj przyjechala ciocia na pewno jest to ciocia a nie plamienie, wiec na pewno jest to 1 dzien cyklu.
Wiec aby badania wyszly, kiedy powinnam je zrobic?

FSH i LH w najlepiej w 3 dc. Ja w tym samym czasie miałam testosteron i estradiol.
Powodzenia

[majka versace]

Napisane przez malami82

FSH i LH w najlepiej w 3 dc. Ja w tym samym czasie miałam testosteron i estradiol.
Powodzenia

Racja. Musisz zrobić te badania albo w sobote albo najpóźniej w poniedziałek. Powodzenia!

[Kaśka:):):):)]

Dziewczyny powedzcie mi jakie bierzecie tabletki na pco ja mma diane 35 strasznie yoadaja mi włsoy i lekarz powedziła ze to pomoze ale jakos w to wtapie.:/

[anetw]

Witam, ja rowież mam nieregularne miesiączki jak chole... ale żaden lekarz nie zwracał na to uwagi a byłam u kilku, przez kilka lat biorę już tabletki anty... i jak chciałam rzucić to dowiedziałam się że lepiej abym je brała, bo przez pół roku okresu prawie nie miałam i wtedy na usg zostałam wysłana, choć lekarz mówił coś o domacicznym a jak na badanie poszłam to miałam zwykłe, co mnie bardzo zdziwiło no ale pomyślałam że przecież Pan robiący usg wie co ma robić, wyszło że mam dużo pęcherzyków w jednym jajniku, więc mam policystyczne jajniki tak mi potem lekarz wytłumaczy i na tym się skończyło, i spowrotem jem tabletki anty bo one powodują brak jajeczkowania i nie będą mi sie jajniki zapychać, czy nie powinien mnie mój lekarz na jakieś badania wysłać, bo ja już nic nie wiem, chce iść do innego lekarza ale przez pracę nie mam kiedy (wiem głupia wymówka) no ale tak jest

[majka versace]

Napisane przez Kaśka:):):):)

Dziewczyny powedzcie mi jakie bierzecie tabletki na pco ja mma diane 35 strasznie yoadaja mi włsoy i lekarz powedziła ze to pomoze ale jakos w to wtapie.:/

Dziewczyny piszą że lepszy od Diane jest polski odpowiednik Cyprest. Zapytaj lekarza o to. Ponoć jest to jakby "nowsza" wersja Diane.

Napisane przez anetw

Witam, ja rowież mam nieregularne miesiączki jak chole... ale żaden lekarz nie zwracał na to uwagi a byłam u kilku, przez kilka lat biorę już tabletki anty... i jak chciałam rzucić to dowiedziałam się że lepiej abym je brała, bo przez pół roku okresu prawie nie miałam i wtedy na usg zostałam wysłana, choć lekarz mówił coś o domacicznym a jak na badanie poszłam to miałam zwykłe, co mnie bardzo zdziwiło no ale pomyślałam że przecież Pan robiący usg wie co ma robić, wyszło że mam dużo pęcherzyków w jednym jajniku, więc mam policystyczne jajniki tak mi potem lekarz wytłumaczy i na tym się skończyło, i spowrotem jem tabletki anty bo one powodują brak jajeczkowania i nie będą mi sie jajniki zapychać, czy nie powinien mnie mój lekarz na jakieś badania wysłać, bo ja już nic nie wiem, chce iść do innego lekarza ale przez pracę nie mam kiedy (wiem głupia wymówka) no ale tak jest

Jeśli nie starasz się teraz o dziecko to najlepiej jest brać anty. W tym przypadku lekarz ma racje. A jeśli się stara o dziecko to wtedy postępuje się inaczej. Bierze się leki wspomagające owulacje i pękanie pęcherzyków. Czasem trzeba interwencji chirurgicznej.

Możesz iść do innego lekarza jeśli nie jesteś przekonana co do kompetencji tego obecnego. Powodzenia

[Gizmiatko]

witam wiekszosc kobiet bierze diane lub inne tabletki ktore maja na celu pozbycie sie tradziku lub wąsika itd .......
Cyprest jest polskim odpowiednikiem Diane -ktora jest hmm bezpiecnziejsze nie powoduje tycia.

Jelsi ma sie pco najlepiej jest brac tabletki pozniewaz jajniki si enie wysilaja -w sensie sa uspione a wiec nie produkuja pecherzyków. Wiekszosc jajnikow w czasie brania atykow zanika co jest porzadane jesli kobieta chce sie starac o dziecko wowczas przestaje brac antyki i natychmiast stara sie o dziecko .Nie robi sie przerw bo wowczas jajniki maja efekt odbicia i produkuja wiele jajeczek -czyli jest łatwiej zajsc w ciaze , ogolnie kobiety z pco maja bardzo male szanse aby zajsc w ciaze sposobami naturalnymi bez wposmagaczy. Dziwi mnie tylko ze miala poprzednicza -przedmowczymi-usg zwykle a nie dopochwowe . no ale ja lekarzem nie jestem ...... pozdrawiam

[marryjane]

Witam.
Zaczęłam czytać ten wątek od początku, ale niestety wiem że nie przebrnę przez wszystkie wasze posty.
Chyba mam ten sam problem co wy, tyle że po mojej pierwszej (i jak do tej pory jedynej, prawie rok temu) wizycie u lekarza ginekologa i zrobieniu badań które mi zleciła (tsh, prolaktyna, cukier) oraz poszukiwaniu info w necie, już więcej się u niej nie pojawiłam.
Kurcze, boje sie. Jak cholera...że usłysze: tak, jesteś chora, nie będziesz mieć nigdy dzieci itp.
Na użytek własny wymyśliłam sobie że i tak dzieci mieć nie chcę, więc tak właściwie to nie muszę się leczyć...
Przez ten czas starałam się zapomnieć o tych wstrętnych pęcherzykach i nic nie robić sobie z dość długich "okresowych" przerw, ale strach wraca, a ja ciągle nie potrafię przekonać samej siebie do pójścia do lekarza...

[__Madzia__]

Droga Maryjane, powiem Tobie, ze ja również sie bałam isc do lekarza, bo od zawsze co pamietam mialam owlosienie duze, nasilający sie trądzik, i po okresie dojzewania nie przeszlo mi to, wiedzialam, ze cos musi byc z tym zwiazane, ale jakos tak zawsze cos mialam innego na glowie niz pojscie do lekarza, dopiero jak znalazlam sobie stala prace, zareczylam sie, wspolnie razem mieszkamy i planujemy wesele, to w srodku zaczelam myslec w sumie o niedalekiej przyszlosci zwiazanej z checia posiadania dziecka i zaczelam miec leki, wiedzialam, ze mam zawirowania hormonalne i ze moge miec problem, zmusilam siebie do pojscia do lekarza i początkowo zaczelam od pojscia do endokrynologa - bo tak mi sie wydawalo latwiej, a potem sie zaczelo...i ciesze sie, ze odwazylam sie pojsc, bo wiem, ze zaczne leczenie i wiem, ze mam szanse urodzic dziecko, bo PCO wcale nie swiadczy o tym, ze nie mozna miec dzieci, tylko trzeba wspomoc organizm do wlasnie zajscia w ciaze. wiec zycze Tobie odwagi!!. Pozdrawiam.

[ehhhhh]

Witam,
pisałam parę razy tutaj, ale trafiłam do bardzo fajnego lekarza i chciałam się podzielić tym czego się dowiedziałam. Otóż ten lekarz wytłumaczył mi, że pco nie jest sam w sobie chorobą. Jest raczej zespołem takim jak np. zespół napięcia przedmiesiączkowego, tylko, że poprzez swoje składowe i trwałość jest uciążliwy. Podobno pco jest wrodzone. Mechanizmu naszej gospodarki hormonalnej nie wybieramy, podobnie jak kształtu nosa.

Okazuje się, że są trzy drogi (w uproszczeniu) radzenia sobie z objawami (bowiem pco się nie leczy, lecz zwalcza się objawy):
1. zwalczanie hiperandrogenizacji, co sprowadza się do tego, że jesli nie chcemy mieć jeszcze dzidziusia to jesteśmy skazane na tabl antykoncepcyjne jeśli zależy nam na poprawie swojego wyglądu.
2. jeśli chcemy się starać o dzidzie to odstawiamy antyki i oddziałujemy już nie priorytetowo na zewnętrze, ale pobudzamy jajniki do owulacji.
3. Rodzimy dziecko i może hormony po ciąży będą działać normalnie i objawy pco zmniejszą się lub ustaną przynaj,mniej częściowo.

Prawie od roku się leczę. Najpierw dostałam Diane35, ale to duża dawka hormonów i żyły mi prawie wybuchały, wyskoczyły mi pajączki i takie tam.... choć cera się poprawiła i wąsik się zmniejszył. Potem lekarz przepisał mi luteinę. Teraz okazało się, że nie wiadomo po co, gdyż luteina jest na wywołanie miesiączki, a ja zawsze ją miałam, choć nieregularne. Teraz mam przepisaną Yasminelle i czekam na okres. Mam nadzieję, że m.oj organizm nie zgłupiał przez tą luteinę i okres dostanę niebawem.

pozdrawiam Was. Trzymajcie się i nie martwcie: niejedna pcowiczka jest dzieciata, a antyki powinny pomóc na cere i nadmierne owłosienie. Ostatecznie jeśli finanse pozwalają można iść na elektrolizę...

[majka versace]

Dzięki za podzielenie się informacjami Napisałaś to w taki sposób że jakoś tak się milej zrobiło Dobrze że są sposoby na to żeby żyć normalnie. Pozdrawiam

[Gizmiatko]

mnie tez to uspokoiło
Ja jestem w fazie brania antykow do 17 a po 17 staranka -na razie bez wspomagaczy -chemicznych. Niedawno dowiedzialam ise o wiesiolku ktory wpływa na sluz i to bede jesc . wiec ozabcyzmy jelsi do 3 cykli sie nie uda zajsc w ciaze to wtedy pojde do gina po jakies wpomagacze !

[majka versace]

Napisane przez Gizmiatko

wiec ozabcyzmy jelsi do 3 cykli sie nie uda zajsc w ciaze to wtedy pojde do gina po jakies wpomagacze !

Nie będziesz musiała iść bo się uda!!!

[Eleonorka947]

Gizmiatko jak odstawiasz tabsy to masz regularne cykle?

[Eleonorka947]

Dziewczyny, a jak Wasze cery? bo ja od 13 roku zycia mam straszny tradzik! jak biore diane wszystko jest pieknie, ale jak przestaje to po prostu koszmar ze az mi wstyd z domu wychodzic. Czy spotkalyscie sie z sytuacja ze kobieta z PCO majaca problemy z cera po urodzeniu dziecka miala spokoj z pryszczami? Pytam bo wlasnie odstawilam diane i bede starac sie o dziecko - a lekarz nastraszyl mnie ze w ciazy stan skory moze sie BARDZO pogorszyc - szukam pocieszenia u Was!

[Gizmiatko]

Eleonorka947 witam powiem tak ja zwsze robilam tak 6 miesiacy bralam tabsy i pozniej y6 miesiecy przerwy (wtedy cykle mialam 28 dniowe ) i pozniej nzow 6 miesiecy brania tabsów no i teraz bede miala przerwe tzn od 17 (jupi) czekam na @ a poźnien staranka . Juz sobie zamowilam temrometr, jak dostane wypłate lece po wiesiołka, oraz witaminki dla mojego tz zeby zólnierzyki sie spisały

co do cery to ja jakos tragicznie nie mam ...... i w czasie brania tabsów jak i kiedy ich nie biore moja cera wyglada tak samo . a co do pryszczy to wydaje misie ze po urodeniu dzidzi powinno byc ok - tak mi sie wydaje ! pozdrawiam

[Eleonorka947]

no ja od nastepnego cyklu chyba tez sprobuje tego wiesiolka i moze powalcze z temperatura - choc bedzie to dla mnie trudne, bo to chyba trzeba mierzyc rano zaraz po przebudzeniu i o tej samej porze,zgadza sie?

[Gizmiatko]

tak , zgadza sie codziennie rano o tej samej godzinie nie wazne czy to swiątek piatek czy niedziela

[Gizmiatko]

no i jak mierzenie tempki ? Hop Hop zaglada ktos tu jeszcze?

[piratte]

Hej dziewczyny,
zaczęłam ostatnio czytać w internecie informacje o PCO, i wydaje mi się że mam kilka objawów, tzn. nieregularne okresy, ostatnio zdarzyło mi się nie mieć go przez 2 miesiące, lekki trądzik tzn tylko na brodzie i wokół ust, a także spore owłosienie które tłumaczyłam sobie genetyką, tzn rodzina ze strony taty (dziewczyny też) i on też takie mają. Planuję wybrać się z tym do ginekologa, na razie nie planuję dzieci ale w przyszłości bardzo bym chciała a przeczytałam że PCO w tym przeszkadza... I mam w związku z tym pytanie - jak ginekolog może zdiagnozować PCO? Po samych wymienionych przeze mnie objawach czy zleci jakieś badania? Pozdrawiam

[Gizmiatko]

po obajawach ale najsyzbciej po badnaiu USg dopochwowym, jelsi mas zobraz policystyczny jajnikow to pewnie mas zta chorobe no i badania hormonalne, ale zawssze pierw robia usg apozniej reszte badan

[diebora]

cześć dziewczyny!nie wiem czy dobrze robię, ze zamieszczam moją wypowiedź właśnie tu. Nie chcę abyście potraktowały to jako przechwałki czy coś w tym rodzaju. Poprostu spotkało mnie wielkie szczęście i chciałbym abyście uwierzyły w to, że i Was pewnie ono spotka.
O tym, że mam pco dowiedziałam się w lutym tego roku. Mimo że jestem dosyć młodą osobą-świt w jednej chwili mi się zawalił. Bardzo pragnęliśmy z mężem dzidziusia i wiadomość o chorobie zupełnie mnie załamała.
Zaczełąm dużo czytać o chorobie-miałam niemal wszystkie objawy.Od dawna walczyłam z nadmiernym owłosieniem i nadwagą, gospodarka hormonalna była całkowicie rozregulowana a na usg zobaczyłam jajniki całę zapakowane czarnymi cystami. Myśl o wieloletnim leczeniu spędzałą mi sen z powiek. Byłąm całkowiecie rozchwiana emocjonalnine. Każdego wieczora płakałam, a widząc kobiety z brzuszkiem czułąm wielką zazdrość.
Na szczęście mam kochanego męża który dawał mi wiele wsparcia. Postanowiliśmy, że sie nie poddamy i natychmiast zabrałam się za leczenie.
Na poczatek lekarz kazał mi zaczać się odchudzać.Przeraziło mnie to.Moje skrzętnie pielęgnowane przez lata kilogramy wydawały się nie do zgubienia- a ja miałam stracić przynajmniej 15 kg.- na co lekarz dawał mi minimum 1,5 roku. Zaczęłąm sprawdzać co tak naprawdę ze skłądników odżywczych mi szkodzi i natychmiast wzięłąm się za dietę.
Dokłądnie od pierwszego marca zaczęłąm brać leki- bromergon.Czułam sie po nich fatalnie. Całymi dniami tylko bym spała. Do tego jeszcze dochodziłą bardzo rystrykcyjna dieta-surowsza nawet od diety cukrzycowej. Przez najbliższe dwa miesiące byłam kłębkiem nerwów. Nie wiem jak mogłąm tak funkcjonować- po lekach nieraz na zajęciach czy w pracy byłam ledwo przytomna.
kiedy miesiączka zaczęłą się spóźniać początkowo nic sobie z tego nie robiłąm- " to normalne przy pco"-myslałąm. ale w koncu nadszedl dzien, gdy w koncu- pelna nadziei, wzięłam test ciążowy do ręki. Kiedy czekaliśmy na wynik ręce nam drżały. W końcu pojawiły sie upragnione dwie kreski!Popłakałam się ze szczęścia, mój mąż chyba też. Następnego dnia- nadal niedowierzając- "bo to przecież niemożliwe"- udałam się na usg. I wtedy to pierwszy raz ujrzałam swoje maleństwo.Malutka pięciomilimetrowa kuleczka ze stukającym serduszkiem...
Piszę o tym wszystkim, zebyście wiedziały, ze nie można się załamywać.Nie wolno nam się poddawac. Ja- kiedy starałam się o dzidzię, szukałam włąśnie takich wypowiedzi- takich, które dałyby mi nadzieję.Mój przypadek pokazuje, że jeśli bardzo chcemy to naprawdę mamy duże szanse na powodzenie. U nas wystarczyłą dwumiesięczna dieta( schudłam 20 kg!-naprawdę jest to możliwe!) i miesiąc leczenia farmakologicznego- bo datę rozpoczęcia ciąży lekarze wyliczyli na równiutko miesiąc od wzięcia pierwszej tabletki.
Dzisiaj jestem w szóstym miesiącu ciąży. Wiem już, ze noszę pod sercem kochanego, wielkiego chłopaka. Wam również tego życzę

[Gizmiatko]

dziekujemy za słowa otuchy dla kazdej jest to pocieszenie, ze idzie mimo tego pasukdztwac zostacmamusia ja wlasnie zaczynam starania i oby u mnie poszlo tak szybko jak u Ciebie czego sobie i innym zycze

[pockemon]

witajcie jestem nowa od godziny

PCO to nie jest wielkie "NIE" dla dzidzi ja po 1,5 roku staran mam 1,5 roczna corcie otarlam sie o inseminacje....
Lekarze u ktorych sie konsultowalam nie dawali szans, na podstawie USG dop. i dzieki Klinice do ktorej trafilam, zrobiono badania usg w odpowiednich dniach cyklu i po 1,5 miesiaca sie zaczelam stymulowac, brac leki itp. trwalo to 8 miechow az wkoncu sie udalo, chyba moj organizm sie wystraszyl inseminacji i pana dr. i juz.
mam zapalenie tarczycy to dodatkowy minus do zajscia w ciaze ale jak trafi sie na dobrego dr. ktory wie co robic ijak to musi sie udac

Slowa otuchy dla was, i niepoddawac sie!!!!!!!! ... nie mozna!!!!!!!!!!!!!!

[majka versace]

Napisane przez pockemon

witajcie jestem nowa od godziny

PCO to nie jest wielkie "NIE" dla dzidzi ja po 1,5 roku staran mam 1,5 roczna corcie otarlam sie o inseminacje....
Lekarze u ktorych sie konsultowalam nie dawali szans, na podstawie USG dop. i dzieki Klinice do ktorej trafilam, zrobiono badania usg w odpowiednich dniach cyklu i po 1,5 miesiaca sie zaczelam stymulowac, brac leki itp. trwalo to 8 miechow az wkoncu sie udalo, chyba moj organizm sie wystraszyl inseminacji i pana dr. i juz.
mam zapalenie tarczycy to dodatkowy minus do zajscia w ciaze ale jak trafi sie na dobrego dr. ktory wie co robic ijak to musi sie udac

Slowa otuchy dla was, i niepoddawac sie!!!!!!!! ... nie mozna!!!!!!!!!!!!!!

Wielkie dzięki Postuluje o więcej takich wypowiedzi!!! To naprawde podnosi na duchu!

Pozdrawiam

[Faficzkowa]

Witam!
Jestem kolejną posiadaczką PCO
pierwszy raz o tym schorzeniu (nie lubię tego określać chorobą) w moim przypadku usłyszałam w maju 2007, oczywiście stwierdziłam że to niemożliwe, zmieniłam lekarza, pani prof. wysłała mnie na kilkudniowe badania do CSK w Katowicach (super sprawa, bo nie trzeba płacić za te kosztowne badania, a atmosfera tez bardzo sympatyczna, co jest rzadko spotykane w szpitalach ) w styczniu tego roku diagnoza potwierdziła się (niestety!) zaczęłam leczenie tabletkami Yasmin (ponieważ się po nich tak nie tyje jak podobno po Dianie) do czerwca brałam także Siofor bo stwierdzono u mnie insulinoopornośc (co jest charakterystyczne przy PCO -> jeśli macie nadwagę sprawdźcie czy nie macie właśnie insulinooporności) także w czerwcu gdy byłam na wizycie kontrolnej moja lekarka dała mi plan na kolejne miesiące leczenia czyli kolejne 4 cykle na Yasmin potem odstawiam, brać 2 cykle Lutienę na wywołanie miesiączki i kolejna kontrola jak reagują jajniki...

i tutaj mam pytanie do jakiejś eksperki

Czy ma sens robić przerwę w zażywaniu Yasmin skoro po 1 super działa na jajniki (obraz usg jajników był prawidłowy,bez pęcherzy) i cerę, a po 2 nie staram się o dziecko więc tak na prawdę po co sprawdzać jak funkcjonują jajniki....


czekam na wasze opinie

p.s. widzę tutaj dużo zamartwiających się dziewczyn jeśli chodzi o przyszłe potomstwo! Pamiętajcie PSYCHIKA TO PODSTAWA, trzeba wierzyć że się uda! A medycyna poczyniła takie postępy że na pewno się uda!!!! trzymam kciuki za wszystkie starające się i życzę POWODZENIA!!!

[Gizmiatko]

A więc tak, po to mas zprzerwe w antykach aby sprawdzic jak jajniki reaguja i czy umieja sie przesatwic na tryb dzieciotworczy ze tak powiem teraz sie to tobie moz ei nie przyda ale jak bedziesz sie starac o dziecko to bedzie bardzo wazne . Pozatymm trzeba robic przerwy w braniu antyków bo to po prostu dla zdrowia
A i pewnie lekarz chce zobaczyc czy jajniki produkuja jajeczko dla ewentulanej ciazy pozdrawiam