Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki

[Imperfecta]

Napisane przez gothka152

Co słychać, dziewczyny? Jak Wam mija październik?

Ja jestem na L4 z zawalonymi zatokami.
Trochę mi żal było poniedziałku i wtorku, bo piękna pogoda, ale dzisiaj już mam mniejsze wyrzuty sumienia.
Najgorzej, że nie bardzo mi przechodzi

Jutro mamy rocznicę, myślałam że wyjdziemy gdzieś coś zjeść, a wyszło jak zwykle

[MeIike]

U mnie październik zaczął się sporą ilością obowiązków

Mimo pięknej pogody w ostatni weekend siedziałam głównie w domu, skończyłam książkę, serial i układałam puzzle. Uwielbiam moją ciszę i spokój w domu i w ogóle taki spokojny czas, którego ostatnio bardzo mi brakowało

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez Imperfecta

Ja jestem na L4 z zawalonymi zatokami.
Trochę mi żal było poniedziałku i wtorku, bo piękna pogoda, ale dzisiaj już mam mniejsze wyrzuty sumienia.
Najgorzej, że nie bardzo mi przechodzi

Jutro mamy rocznicę, myślałam że wyjdziemy gdzieś coś zjeść, a wyszło jak zwykle

To ja już życzę wszystkiego naj A która to rocznica?
W domu też można spędzić miły wieczór, a wyjście przełożyć jak już poczujesz się lepiej

[Imperfecta]

Napisane przez MeIike

To ja już życzę wszystkiego naj A która to rocznica?
W domu też można spędzić miły wieczór, a wyjście przełożyć jak już poczujesz się lepiej

Dziękuję
Czwarta rocznica ☺ a wydaje mi się, jakbyśmy byli razem od zawsze

[Pani_Robot]

U mnie październik pod znakiem mierzenia ciuchów zamówionych w okolicach urodzin i ogólnego beauty. Kupiłam Dermapena, wczoraj pierwszy zabieg, a właściwie dwa, bo żal mi było wyrzucać kardridż, więc po twarzy i szyi zrobiłam preparatem do lipolizy iniekcyjnej uda. Od rana wyciagnełam frezarkę, przekopałam pół garderoby za pudełkiem z frezami i siedzę ze świezym pedicure. Okazuje się, że frezarką dużo łatwiej i dokładniej robi się skórki niż manualnie. Po prostu wychodzą 100% profesjonalnie. W międzyczasie ogarniałam włosy, ale nie jestem z nich zadowolona - ich kondycji. Bez modelowania mam sianko Będę robiła keratynę niedługo, tylko muszę pojechać na wieś zrobić to na tarasie, bo ona cuchnie. Myślę, czy nie kupić sobie urzadzenia do mikrodermabrazji. Aaa jeszcze 5 dni temu robiłam PRX T33 i jak budują mi się w dosłownie kilka godzin po peelingach zaskórniki, tak piąty dzień mam buzię jak tyłek niemowlaka

A dzisiaj będę ćwiczyła makijaż permanentny brwi. Mam tusz, igły i sztuczną skórę

Imperfecta najlepszego!

[MeIike]

Napisane przez Pani_Robot

U mnie październik pod znakiem mierzenia ciuchów zamówionych w okolicach urodzin i ogólnego beauty. Kupiłam Dermapena, wczoraj pierwszy zabieg, a właściwie dwa, bo żal mi było wyrzucać kardridż, więc po twarzy i szyi zrobiłam preparatem do lipolizy iniekcyjnej uda. Od rana wyciagnełam frezarkę, przekopałam pół garderoby za pudełkiem z frezami i siedzę ze świezym pedicure. Okazuje się, że frezarką dużo łatwiej i dokładniej robi się skórki niż manualnie. Po prostu wychodzą 100% profesjonalnie. W międzyczasie ogarniałam włosy, ale nie jestem z nich zadowolona - ich kondycji. Bez modelowania mam sianko Będę robiła keratynę niedługo, tylko muszę pojechać na wieś zrobić to na tarasie, bo ona cuchnie. Myślę, czy nie kupić sobie urzadzenia do mikrodermabrazji. Aaa jeszcze 5 dni temu robiłam PRX T33 i jak budują mi się w dosłownie kilka godzin po peelingach zaskórniki, tak piąty dzień mam buzię jak tyłek niemowlaka

A dzisiaj będę ćwiczyła makijaż permanentny brwi. Mam tusz, igły i sztuczną skórę

Imperfecta najlepszego!

Pani robot, Ty to samowystarczalna jesteś, wszystko potrafisz na sobie ogarnąć!

[Imperfecta]

Napisane przez Pani_Robot

Imperfecta najlepszego!

Dziękuję ☺

[Pani_Robot]

Melike dziękuje Pandemia mnie nauczyła wielu rzeczy. A właśnie, pyknelo nam ponad 2K przypadkow. Czekam na ogłoszenie lockdownu…

Nie znoszę chodzić na zabiegi i mega fun mi sprawia robienie ich w domu. Lubiłam się np zaszyć ze wszystkim w domu w lesie. Tam to się już w ogole nie opuszcza posesji miesiąc, bo po co.
W poprzednim mieszkaniu sama kładłam gładzie, a w tym tylko wieszałam rolety
Za to jestem dupa z uszami w elektryce i hydraulice, ale meble z Ikea składam już jak zawodowiec

Może kiedyś odważę się zrobić proste wzory na palcach. Chciałabym się nauczyć robić brwi i usta. W międzyczasie wracam na studia

Ćwiczyć tez wolę w domu. Myśle gdzie wstawić orbitreka. Znaczy czego się pozbyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Higurashi]

Napisane przez Efkakam

Higurashi, a co to za walizka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zamówiłam, pokażę jak przyjdzie

Szykują mi się spore zmiany w pracy, więc jestem zestresowana, bo mało jeszcze wiemy ale zapowiada się średnio...

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[mala_biegaczka]

Napisane przez Pani_Robot

U mnie październik pod znakiem mierzenia ciuchów zamówionych w okolicach urodzin i ogólnego beauty. Kupiłam Dermapena, wczoraj pierwszy zabieg, a właściwie dwa, bo żal mi było wyrzucać kardridż, więc po twarzy i szyi zrobiłam preparatem do lipolizy iniekcyjnej uda. Od rana wyciagnełam frezarkę, przekopałam pół garderoby za pudełkiem z frezami i siedzę ze świezym pedicure. Okazuje się, że frezarką dużo łatwiej i dokładniej robi się skórki niż manualnie. Po prostu wychodzą 100% profesjonalnie. W międzyczasie ogarniałam włosy, ale nie jestem z nich zadowolona - ich kondycji. Bez modelowania mam sianko Będę robiła keratynę niedługo, tylko muszę pojechać na wieś zrobić to na tarasie, bo ona cuchnie. Myślę, czy nie kupić sobie urzadzenia do mikrodermabrazji. Aaa jeszcze 5 dni temu robiłam PRX T33 i jak budują mi się w dosłownie kilka godzin po peelingach zaskórniki, tak piąty dzień mam buzię jak tyłek niemowlaka

A dzisiaj będę ćwiczyła makijaż permanentny brwi. Mam tusz, igły i sztuczną skórę

Imperfecta najlepszego!

Oj tak - frezarka to jest cudo ja mam swoja w domu, a jak robie paznokcie u kogos to pytanie, czy pracuje na frezarce jest nr 1

Co do wlosow - ja moje wczoraj scielam - fryzjerka mi na sam koniec podniosla pasmo i pod swiatlo widac takie przeswity, ze masakra. Ale na plus - jakies pierwsze 10-13cm wlosow juz sie zageszcza, mam multum nowych, zdrowych wlosow. Takze zaczynam zapuszczankow - z tym, ze oczywiscie bede musiala przez jakis rok pewnie byc w dlugosci, jak teraz, bo musze najpierw sciac calkiem to przerzedzone, rozjasniane. Ale nie ma tego zlego

[mala_biegaczka]

Musialam je podkrecic wczoraj, bo fryzjerka mi je maksymalnie wyprasowala i nie moglam tego przezyc

[Pani_Robot]

Masz bardzo ładne włosy
Byłam na paznokciach w ubiegłym roku jakieś 7-8 razy i wszystkie salony pracują na frezarkach.
Hybryd nie robię, bo wkurza mnie ich zdejmowanie. Essie trzyma mi sie 5 dni bez odprysków, a u nóg zmieniam co 2 tygodnie tak jakbym zmieniała hybrydę. I tak co tydzień robię skórki, więc miałabym przy hybrydzie problem wjechac tam frezem.
Jestem raczej początkująca, tak wyszły.

Też muszę podciąć końce. One były dekoloryzowane z ciemnego brązu.

[MeIike]

Ja paznokcie od zawsze sama robię, sprawia mi to ogromną frajdę, szczególnie kiedy mam kilka godzin wolnego, włączam jakiś film czy serial w tle i lecę z mani i pedi
Frezarkę też mam - nigdy nie miałam jakichś mega twardych, narastających skórek no ale reklama działa swoje... Kupiłam z ciekawości i nie sprawdziła mi się. Mimo, że efekt tuż po jest super, to z czasem skórki zrobiły się trochę twardsze i teraz muszę min. co tydzień je rozpuszczać, a kiedyś wystarczyło mi odsuwanie raz na dwa tygodnie podczas jakiejś kąpieli
Aktualnie mam na paznokciach jedynie odżywkę i skracam na ile to możliwe, bo przez hybrydę tak wydłużyła mi się płytka, że wystające hyponychium zaczynało mi już wizualnie bardzo przeszkadzać. No wiec skracam, piłuję, i czekam aż mi się to cofnie...

Końcówki również podcinam sobie sama, no i te wszelkie peelingi, zabiegi na twarz też jakoś wolę sama niż poddać się komuś innemu Szczególnie jeśli chodzi o fryzjera - bo nie pamiętam, kiedy ostatnio wyszłam z jakiegoś salonu w pełni zadowolona

[Higurashi]

Miałam pokazać walizkę IMG_20211007_132850.jpg

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[panna_felicjanna]

Napisane przez mala_biegaczka

Asik udanego urlopu!

Strasznie sie czyta o takich relacjach rodzinnych... przykro



Przede wszystkim sprobuj sie ich nie bac, kazdy z nas jakies popelni - sęk w tym, ze zaden normalny rodzic w premedytacja przeciez nie krzywdzi swojego dziecka wiec warto po prostu brac z tego lekcje, jesli sie wydarzy i sie o tym zorientujemy. Warto byc szczerym i otwartym w stosunku do swojego dziecka od malego. Niech sie uczy, ze rodzic tez popelnia bledy, warto umiec dziecko za cos przeprosic itd. Ja jak dam ciala, to mojego 5-latka przeprosze, nie ma ze dzieci i ryby tylko traktuje go jak rownego sobie.
Bardzo polecam profil mataja na IG, i jej bloga tez - fajnie sciaga to napiecie rodzicielskie.



Ja juz od kilku dni o tym czytam i nie mam sily o tym rozmyslac...patrze na te moje harpagany i jak sobie wyobraze co musza czuc rodzice tych dzieci i te dzieci, to okropnosc przedwczoraj wlasnie ogladalam w tv o tym i nie moglam wieczorem zasnac...

Dziękuję, poczytam!

Napisane przez Imperfecta

Ja jestem na L4 z zawalonymi zatokami.
Trochę mi żal było poniedziałku i wtorku, bo piękna pogoda, ale dzisiaj już mam mniejsze wyrzuty sumienia.
Najgorzej, że nie bardzo mi przechodzi

Jutro mamy rocznicę, myślałam że wyjdziemy gdzieś coś zjeść, a wyszło jak zwykle

Wszystkiego najlepszego!

Pocieszę Cię, my swoją pierwszą rocznicę ślubu spędziliśmy w domu z jedzeniem z Mc Donalds i winem.
Niestety był lockdown i też nie mogliśmy nigdzie wyjść.

[mala_biegaczka]

Pani_Robot bardzo ladne Ja ostatni raz robilam w sierpniu tak porzadnie - zazwyczaj sobie przedluzam na formie zelami z semilaca. Teraz mam jakis taki odzywczy. Sama hybryda mi sie nie trzyma, mam typowe tarczycowe paznokcie Tlusta plytka. Trzeba primer itd.

Takie robilam w sierpniu - robilam pod wesele i nie moglam sie zdecydowac i koniec koncow mialam rozne Ale ladnie sie na zywo prezentowaly, poza tymi malymi miejscami, gdzie zalalam skorki. Teraz to tak jak mi jakis odpadnie to dorabiam i kazdy inny ;p

Higurashi fajowa ta walizka

[Higurashi]

Takie paznokciowe cuda wrzucacie, że może sobie też coś pomaluję dziś, bo użyłam bazy peel off ostatnio, więc mój holobrokat już schodzi

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[gothka152]

Imp wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy Dużo miłości
Biegaczka mam taką samą obrączkę

Ja ostatnio maluje paznokcie zwykłymi lakierami. Wybór jest ogromny i można kupić naprawdę dobre jakościowo
Hybrydy lubiłam, ale mimo świetnego efektu było z nimi sporo zachodu. Odrost był szybko widoczny, trzeba było umawiać się z kosmetyczką, płacić...
Kupiłam zestaw do robienia hybryd w domu, ale rzadko z niego korzystam. Malowanie czy zmywanie zwykłego lakieru trwa nieporównywalnie krócej a przy cotygodniowym manicure nie ma wkurzających i nieestetycznych odrostów

Btw, właśnie piję ciepłą herbatkę z miodem z jabłkiem i cynamonem, który smakuje jak szarlotka

A jutro w końcu piątek

[panna_felicjanna]

Napisane przez mala_biegaczka

Pani_Robot bardzo ladne Ja ostatni raz robilam w sierpniu tak porzadnie - zazwyczaj sobie przedluzam na formie zelami z semilaca. Teraz mam jakis taki odzywczy. Sama hybryda mi sie nie trzyma, mam typowe tarczycowe paznokcie Tlusta plytka. Trzeba primer itd.



Takie robilam w sierpniu - robilam pod wesele i nie moglam sie zdecydowac i koniec koncow mialam rozne Ale ladnie sie na zywo prezentowaly, poza tymi malymi miejscami, gdzie zalalam skorki. Teraz to tak jak mi jakis odpadnie to dorabiam i kazdy inny ;p



Higurashi fajowa ta walizka

Fajne!

Ja ostatnio na wesele zrobiłam sobie podobne.

Higu fajna walizka, nietuzinkowa. 20210902_133446.jpg

[Pani_Robot]

Ja jestem zakochana w Essie, które na nogach mam 2 tygodnie, a u rąk 4-5 dni bez odprysków. Biały top daje efekt hybrydy. Inne lakiery czy to za 5, czy 100zl odpryskuja mi pierwszego dnia. Raczej nie wrócę do hybryd właśnie z uwagi na to, jak dużo czasu zajmuje robota.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gothka152]

Ja jestem zadowolona z lakierów Pierre Rene Śmiesznie niska cena w stosunku do mega trwałości.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Ostatnio kupiłam sobie naklejki na paznokcie- jesienne liście- i na weekendzie planuję coś z nimi podziałać

[Efkakam]

Ja też już schodzę z hybrydy, bo też mnie męczy to robienie. Jak siadam do paznokci to kończę po ponad 2 godzinach i już mnie to nie bawi. Mam już odrost na pół paznokcia, ale to nie rzuca się w oczy, bo mam bezbarwny lakier. Nie ściągnę teraz lakieru, bo będzie horror na paznokciach, a tak stopniowo odrasta mi zdrowa płytka.

Higurashi, ale śmieszna walizka! Takiej to nigdy nie widziałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez panna_felicjanna

Wszystkiego najlepszego!

Pocieszę Cię, my swoją pierwszą rocznicę ślubu spędziliśmy w domu z jedzeniem z Mc Donalds i winem.
Niestety był lockdown i też nie mogliśmy nigdzie wyjść.

Napisane przez gothka152

Imp wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy Dużo miłości

Dziękuję dziewczyny

Mimo wszystko spędziliśmy miłe popołudnie i wieczór ☺

_____

Ja na paznokcie chodzę do kosmetyczki, kiedyś malowałam sobie sama różne wzorki i takie tam, ale tradycyjnymi lakierami ☺
Podziwiam, że potraficie sobie zrobić same hybrydy ☺

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Imperfecta najlepszego, miłości na kolejne lata

Ja byłam z moim małym człowiekiem na kontroli u lekarza, niestety jest gorzej jak było, na 99% ma zapalenie płuc, doszły duszności, jutro rano idziemy do szpitala

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88939150]Imperfecta najlepszego, miłości na kolejne lata

Ja byłam z moim małym człowiekiem na kontroli u lekarza, niestety jest gorzej jak było, na 99% ma zapalenie płuc, doszły duszności, jutro rano idziemy do szpitala

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dziękuję

Zdrówka dla Twojego maluszka biedactwo.

[panna_felicjanna]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88939150]Imperfecta najlepszego, miłości na kolejne lata

Ja byłam z moim małym człowiekiem na kontroli u lekarza, niestety jest gorzej jak było, na 99% ma zapalenie płuc, doszły duszności, jutro rano idziemy do szpitala

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Zdrówka dla Maluszka.

[mala_biegaczka]

Napisane przez gothka152

Imp wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy Dużo miłości
Biegaczka mam taką samą obrączkę

Ja ostatnio maluje paznokcie zwykłymi lakierami. Wybór jest ogromny i można kupić naprawdę dobre jakościowo
Hybrydy lubiłam, ale mimo świetnego efektu było z nimi sporo zachodu. Odrost był szybko widoczny, trzeba było umawiać się z kosmetyczką, płacić...
Kupiłam zestaw do robienia hybryd w domu, ale rzadko z niego korzystam. Malowanie czy zmywanie zwykłego lakieru trwa nieporównywalnie krócej a przy cotygodniowym manicure nie ma wkurzających i nieestetycznych odrostów

Btw, właśnie piję ciepłą herbatkę z miodem z jabłkiem i cynamonem, który smakuje jak szarlotka

A jutro w końcu piątek

To akurat byla obraczka tymczasowa teraz juz udalo mi sie powiekszyc slubna i mam ja od kilku dni
Ale to prawda, z hybrydami jest duzo zachodu. Jak mieszkalam w UK to jezdzilam sobie na paznokcie co 5 tygodni i mialam spokoj + byl to dla mnie czas na wyrwanie sie z domu.
U mnie niestety sie lakiery nie sprawdzaly, ale moze i nie znalazlam wlasciwego nigdy co jakis czas sciagam wszystko i mam 2-3 miesiace przerwy zeby mi odrosly cale nowe, zdrowe paznokcie to moze wyprobuje te polecane Essie np ciekawa tez jestem jakby tak wlasnie uzyc primera pod zwykly lakier, czy to by cos dalo.

Gryziazdrowia dla malego!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalko

[Pani_Robot]

Ja używam Expressie, bo zalezy mi na schnięciu, ale dziewczyny mówią, że tradycyjny sie dłużej trzyma, nawet do tygodnia. Są na Zalando. Tam też zamówiłam ten szklisty top: https://www.zalando.pl/essie-essie-g...1f001-s11.html

Ależ mam jednolitą, gładką buźkę po tym dermapenie, a to jeden zabieg.

[Efkakam]

Też się właśnie zastanawiam nad tymi Essie. A jeszcze mignęły mi kiedyś jakieś lakiery winylowe. Ciekawe jak u nich z trwałością.
W sobotę zaczynam nowy rok akademicki i juz mi się nerwica uaktywniła... spałam całe 3h... Nie wiem czy skończę te studia. Już drugi raz podchodzę do magistra, ale psychicznie nie wytrzymuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Napisane przez Efkakam

Też się właśnie zastanawiam nad tymi Essie. A jeszcze mignęły mi kiedyś jakieś lakiery winylowe. Ciekawe jak u nich z trwałością.
W sobotę zaczynam nowy rok akademicki i juz mi się nerwica uaktywniła... spałam całe 3h... Nie wiem czy skończę te studia. Już drugi raz podchodzę do magistra, ale psychicznie nie wytrzymuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj
Co to za kierunek?
Ja wracam od lutego.

[Efkakam]

Tym razem pedagogika. Na tej uczelni jest straszna nerwówka i do tego zajęcia we wszystkie weekendy i wieczorami na tygodniu.
Teściowie niby w dobrej wierze truli mi doopę, żebym robiła magistra (mimo, że sami są po technikum) to się tego czepiłam. Poza tym pracując w oświacie sam licencjat oznacza najniższą krajową, a nie chcę całe życie zarabiać ochłapów. Ale teraz już się pozmieniało, bo pracuję w trochę innej branży, więc właściwie nie potrzebuję tego całego "mgr". Tylko żal tych wszystkich zjedzonych nerwów i łez z poprzedniego roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz