Ślub od pierwszego wejrzenia-program Tvn część lll

[Markowianka]

Napisane przez sublips

To chyba właśnie to samo jakoś do mnie dotarło po tylu edycjach - tzn. nigdy oczywiście nie wierzyłam, że TVN jest taki dobry i chce tym ludziom naprawdę pomóc, ale jakoś przy pierwszych edycjach albo ten hejt był mniejszy, albo mniej zwracałam na to uwagę. Tutaj jazda na całego - od wyglądu, po charakter tej kobiety, jej inteligencję i to analizowane na tysiące komentarzy. Podziwiam i tak tych uczestników, ja bym po prostu załamała się psychicznie.

Teraz są grupy na FB, a ludzie nie mają tam hamulców.

Poza w/w była jeszcze Martyna z Przemixem.

[czekooczekolada]

Napisane przez invisible_01

Powiem Wam szczerze, że chyba Julia to moja ulubiona kandydatka ze wszystkich edycji. Naprawdę przemiła dziewczyna, bardzo dojrzała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dla mnie też

[pseudofeministka]

Napisane przez sublips

Pomarudzę, ale to pierwsza edycja, której mi się nie chcę oglądać. Nawet nie wiem w sumie dlaczego, bo produkcja poprawiła się w wielu aspektach, a pary nie są nudne. Uważam, że naprawdę zadbali o fajne wyjazdy i wbrew pozorom pod kątem finansowym przypuszczam, że wyszło im więcej niż najtańszy hotel na Majorce np. Niby do tej pory fundowali uczestnikom zagraniczne wycieczki, ale były niskobudżetowe, najczęściej chyba też poza sezonem, więc też nie rozumiałam, dlaczego dla niektórych miałby to być wabik. Co innego gdyby fundowali im naprawdę egzotyczne kierunki, co też uważam za zbędne. Najlepiej się poznać w tym pierwszym okresie i nie mieć tego rozproszenia.

Spodziewałam się, że "czarnym koniem" tej edycji jest Tomek, ale od dwóch edycji chyba skupiają się na paniach. Cóż, muszę powiedzieć, że chyba Kasia wzbudza mniej mojej sympatii niż Iga, bo sądzę, że Iga ma pewnego rodzaju problemy, ale przynajmniej ma pasje i jest osobą dosyć energiczną. Tutaj Kasia jawi mi się jako osoba trzymająca się jakiś takich wyświechtanych fraz, stereotypów; do tego z nieprzerobionym byłym związkiem; czytająca książkę, która jest śmieszna w oczach ludzi, i czepiająca się partnera na każdym kroku. Część z tego to może być montaż, ale sądzę, że po prostu ma taki typ osobowości. Pod kątem wyglądu ma mocno specyficzną urodę, ale sądzę, że jest naprawdę zadbana. Niemniej to Paweł tutaj wypada jak rycerz na białym koniu.

Natomiast znowu brzydzi mnie ten hejt, nawet jeśli nie jestem fanką Kasi. Wiadomo że wzięli ją do programu, żeby widzowie bawili się jej kosztem, żeby ją wyśmiać. Nie wiem, dlaczego rodzice/ znajomi nie odciągnęli jej od tego pomysłu. Widać nawet w tych urywkach, że ona na żaden związek nie jest gotowa. Kompletnie przyćmiewa Tomka, który może mieć nawet ASD, a to już naprawdę jest coś. Od paru edycji jak dla mnie ten program idzie za daleko, zaczęło się od Adama, później Iga, a także Laura i Maciej trochę i Kasia - nie wiem, czy musi dojść do jakiejś tragedii, żeby produkcja oprzytomniała? Na przykładzie tego programu jako "eksperymentu społecznego" to niezmiernie mnie dziwi właśnie od tej strony socjologicznej - jak daleko ludzie mogą posunąć się w swoich osądach i nienawiści, plucia jadem. Niestety, nawet jeśli żal mi Pawła/ wcześniej Karola, to każda zdrowo myśląca osoba wie, na kogo może trafić i też każdy liczy się raczej, że ten programowy ślub może zakończyć się rozwodem.

Ja za to dziwie się, że "eksperci" wybieraja do programu osoby z problemami emocjonalnymi i to w moim odczuciu dosc powaznymi. Jako osoby ktore maja doswiadczenie zawodowe (chodzi mi o Mosaka i tę psycholozke) , powinni zdawac sprawe (i pewnie zdaja), ze ktos ma problemy np. uniemozliwiajace budowanie relacji. Przeciez jak oni dobieraja tak osoby do programu, a pozniej w pary to tez wystawiaja ocene swojej "eksperckosci" , dziwie sie, ze sie pod tym podpisuja, a pozniej dorabiaja ideologie, dlaczego komus sie nie udaje. Kasa to nie wszystko, kiedys te programy sie pokoncza, a oni dalej beda dzialac zawodowo i co wtedy? Dziwie sie, ze o tym nie mysla. Dla mnie to jest nieetyczne robic takie rzeczy, bo taka Kasie powinni wziac na bok (czy w porpzedniej edycji Ige) i zasugerowac terapie, a nie pchac ja do programu gdzie ona ze swoimi problemami, kierowana nadzieja, ze "eksperci" dzieki swojemu profesjonalizmowi wybiora jej odpowiedniego partnera, bedzie wystawiona na taka "widownie" i tez jak piszecie hejt. Dlatego ja uwazam, ze ten program to jest zwyczajne zerowanie na tych uczestnikach , ich problemach i to jest dla mnie paskudne i zaloze sie, ze w tym kierunku wlasnie ten program bedzie szedl. Bo im wieksze problemy tym wieksza ogladlalnosc, tylko moim zdaniem gdzies powinna byc granica tego wszystkiego, taka zwyczajnie ludzka, a nie tylko kierowanie sie wskaznikiem ogladalnosci.

Anete i Roberta pokazuja bardzo malo i to chyba tez dlatego, ze tam jest w miare spokojnie, stabilnie i przewidywalnie, nie ma dram to po co.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez invisible_01

Chyba im bardziej jestem świadoma tego, co wyrabia produkcja, tym mniejszą mam ochotę oglądać te programy. Z tego powodu nie oglądam już Top Model, który bardzo lubiłam, bo zwyczajnie widzę, że wykorzystują tam ludzi i montaż dla oglądalności i żerują na najniższych emocjach. W ślubie jest ten sam schemat - pod przykrywką tego właśnie eksperymentu społecznego zwyczajnie wybierają ludzi, na których publiczność będzie mogła się rzucić i po których jechać przez cały sezon. Nie wierzę, że ci pożal się Boże eksperci nie mieli pojęcia o problemach Igi czy Kasi, no nie wierzę. Ale musi być w każdym sezonie taka czarna owca - w 1 sezonie była Natalia, potem już poszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się z Tobą. Ja mam dokladnie te same odczucia.

[niemanicka]

Czy mnie coś ominęło? Były już spotkania z rodzinami? A to nie przypadkiem w dzisiejszym odcinku?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez niemanicka

Czy mnie coś ominęło? Były już spotkania z rodzinami? A to nie przypadkiem w dzisiejszym odcinku?

A dzisiaj nie będzie takiego po prostu powrotu do domów i kilka dni u siebie wzajemnie?

[niemanicka]

Czytałam komentarze tutaj i się zdziwiłam, czy przespałam moment jak Kasia rozmawiała z mamą? Nie pamiętam nic takiego I jakieś uwagi do rodziny Kasi (?)

Ja też za nią nie przepadam, uważam że ma jakiś problem ze sobą i sama nie wie jaki i uważam, że wzięli ją celowo do programu. Ta edycja to niestety niewypał. Najfajniejsza jest Julia.

Co do ekspertów - moim zdaniem nie mają o co się martwić, wystarczy że będą znani i to im zapewni karierę; za chwilę ludzie zapomną o tym programie, a nazwisko w głowie zostanie (zaraz będą w śniadaniówkach i innych programach, jak było już wcześniej (np. pani seksuolog i Mosak byli w programie Pani gadżet erotycznie)).

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

A to nie chodzi o tę rozmowę telefoniczną z rodziną z tego powozu w górach? ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Melduję się na dzisiejsze komentowanie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Moja siostra kocha M jak miłość. Ile to już lat leci...

Kasia pójdzie do Pawła, zobaczy. Ona już na tym etapie wiedziała, że nic z tego.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Jak dla mnie to Paweł widząc "entuzjazm" małżonki i ogólnie jej zachowanie zacznie wymyślać problemy, aby wyjść z twarzą z całej tej sytuacji. Też bym wolała przed Polską stwierdzić "nie było nam ze sobą po drodze, nie było nam dane", niż "facet mnie odrzucił, nie spodobałam się".

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Muszę się pochwalić, że mnie mój Grej zrobił właśnie leniwe na serku mascarpone. Zjadłam ze skandaliczną ilością masła i cukru. Będę się odchudzała po wyjściu z przeziębienia.

Aneta i Robert mieli fajną pogodę. Trzeba jej przyznać, że ma dobre tempo marszu. Ale ona sama mnie jakoś tak... Ja bym się czuła chyba na dłuższą metę przez nią stłamszona.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Kasia to jakby syna odwoziła do akademika po raz pierwszy I te ocenianie otoczenia, okolic, te jej komentarze. Straszne.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[niemanicka]

Nie no ta Kasia to jakas porazka… zero empatii. Jedzie do chłopa i od wejścia (a nawet przed wejściem) pełna krytyka, gdzie to on nie mieszka. Mega chamówa. Potem seksistowskie teksty - jak to kobieta, czysto jak na faceta… a na koniec sprawdzanie szafek i alkoholu. No mój Panie, co to było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Voytkova]

Mnie się Aneta podoba ,i Tomek tez jest całkiem fajny ,zwracam mu honor bo myślałam ze to przez niego będą dramy .
Za to Kaska .Czy jak one wychodziły z kuzynka z mieszkania Pawła to kuzynka dała mu buziaka a Kasia nie ?Dziwne to wszystko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Ej, a przypomnijcie mi, dwa Koziorożce to była właśnie Julia i Tomek?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

No bo on mieszka w nieładnej okolicy w mocno średnio ładnym mieście na Górnym Śląsku. Także akurat tej reakcji się nie dziwię. To tak, jakby zabrał ją na Bobrek w Bytomiu.


Aneta rozumie romantyzm jako wspólne czytanie poezji. Ok, spoko. Tak też można. Mam coraz większy szacunek do Roberta, że wszystkiego próbuje bez głupiej miny. Widać dobrze ich dobrali. Oby tylko nagle potem nie wyskoczył z tym, że ona o wszystkim decyduje i on ma dosyć.

Mam problem z Anetą, bo cały czas mam wrażenie, że ona nie do końca pokazuje swoje prawdziwe ja. Nie mylić z zarzutem, że jest fałszywa. Raczej pootaczana kocykami z takimi właśnie wyobrażeniami o sobie - jestem romantyczna (więc muszę czytać poezję), lubię góry (to od razu muszę pokazać, że maszeruję na piątkę plus) itd., bo może myśli, że inaczej będzie nudna, czy zwykła. On będzie się musiał przebić do prawdziwego jej środka. A co tam zastanie, to może ona sama nie wie.

[niemanicka]

No nie wiem, ja jakbym jechała do kogoś, to w życiu bym takiej krytyki na temat jego miejsca zamieszkania i okolicy nie wygłaszała. I sama takiej osoby bym nie wpuściła po takim komentarzu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ellen_Ripley]

Napisane przez niemanicka

No nie wiem, ja jakbym jechała do kogoś, to w życiu bym takiej krytyki na temat jego miejsca zamieszkania i okolicy nie wygłaszała. I sama takiej osoby bym nie wpuściła po takim komentarzu.

Nie powinna była krytykować w ten sposób, ale jej lekki szok mogę zrozumieć. Zresztą, tam już jest pozamiatane i ona ma generalnie w...ane. Chyba serio myślała, że jej do programu znajdą Grey'a z rezydencją pod Warszawą.

Dajesz szansę mężowi? Taaaak. (Czyli nie)
Kasia - trzydziestoletnia kobieta po sporych emocjonalnych przejściach z (miejscami) vibem zmęczonej życiem 40+, relacjami z matką na poziomie zbuntowanej nastolatki. Co mogło pójść nie tak?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[basiczek24]

Napisane przez Voytkova

Mnie się Aneta podoba ,i Tomek tez jest całkiem fajny ,zwracam mu honor bo myślałam ze to przez niego będą dramy .
Za to Kaska .Czy jak one wychodziły z kuzynka z mieszkania Pawła to kuzynka dała mu buziaka a Kasia nie ?Dziwne to wszystko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chyba obie dały/dostały buziaka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Joasia1122]

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88966615]Ej, a przypomnijcie mi, dwa Koziorożce to była właśnie Julia i Tomek?[/QUOTE]


Tak, to oni.

Mi ten sezon dobrze się ogląda… mam wrażenie, ze jest najlepiej nagrany ze wszystkich, tak po prostu ładnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[shinypearl]

Napisane przez Ellen_Ripley

Dajesz szansę mężowi? Taaaak. (Czyli nie)

Haha, dokładnie, pomyślałam wtedy, że jej tak brzmi jak nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZamyslonaRoztargniona]

Nie oglądałam odcinka od początku. Czemu kuzynka przyjechała do Kasi na podróż poślubną? Kasia - dramat z tą oceną lokalizacji mieszkania Pawła. Może byc milion powodów czemu ma mieszkanie z widokiem na kominy (cena, nie zwraca a to uwagi bo jest cały dzień w pracy, lubi taki widok).
Kaśka, oddaj Pawła kuzynce