Wątek plotkowy perfumowy część 3

[hatka]

Też sie nie dziwię, że droższe zapachy nie idą - myślę, że nie ma tu znaczenia gdzie się odbywa taka rozbiórka, to logiczne, że na tańsze rzeczy jest większy popyt. I też unikam takich rozbiórek, gdzie cena za ml jest dwucyfrowa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Dla mnie też max to 10 zł /ml, żebym płaciła więcej za odlewkę to musiałyby być totalnie moje nuty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Co raczej się nie zdarza lub raz na długi czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liv87]

Napisane przez Snowdrop_

Ja lubię odlewki rozbiórkowe z fb i często stamtąd mam, czy to z wymiany czy z kupna, ale jednak większe zaufanie zawsze mam do osób robiących rozbiórki tutaj na forum i ogólnie do odlewek pochodzących z Wizażu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo, o wiele czesciej skusze sie na rozbiorke na wizazu niz na fb. Tu wiem, ze wszystko bedzie dopilnowane. Tam kupuje tylko jezeli rozbierane jest cos, na co juz dluzej czekalam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatanaturalnie]

Ja bym chciała na nowo poznać same klasyki z niszy takie marki jak Etro, Lutens, L'artisan, Byredo czy wszystkim dobrze znany Tom Ford. Pamiętam jak kiedyś sama robiłam co chwilę jakąś rozbiórkę. Prawdę mówiąc im jestem starsza tym coraz mniej mam ochotę się w to bawić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awgusta]

Po kilku dniach noszenia nowej Coco edp,mogę powiedzieć,że nowa,moim zdaniem,nie różni sie znacząco od starej.
Owszem,za pierwszym razem, tzw.pierwszy dziewiczy psik,mialam wrażenie,ze perfumy są bardzo rozwodnione,ale to było tylko za pierwszym razem. Pozniej,w ciagu dnia,jak odnawilam zapach już czulam swoja starą,dobra Coco. Nie jest jeszcze taka intensywna,że można tylko jedno rozpylenie zrobić jak przy starej,inaczej będzie dusic niemiłosiernie. Tu można sobie regulować intensywność,co mi bardzo odpowiada. Pewnie za rok lub dwa nowa nabierze mocy i bedzie taka sama moc jaka znam.
Reasumujac,zapach bez zmian.Nosilam na przemian nowa i starą Coco przez 3 dni,więc temat zbadalam dokładnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Napisane przez awgusta

Po kilku dniach noszenia nowej Coco edp,mogę powiedzieć,że nowa,moim zdaniem,nie różni sie znacząco od starej.
Owszem,za pierwszym razem, tzw.pierwszy dziewiczy psik,mialam wrażenie,ze perfumy są bardzo rozwodnione,ale to było tylko za pierwszym razem. Pozniej,w ciagu dnia,jak odnawilam zapach już czulam swoja starą,dobra Coco. Nie jest jeszcze taka intensywna,że można tylko jedno rozpylenie zrobić jak przy starej,inaczej będzie dusic niemiłosiernie. Tu można sobie regulować intensywność,co mi bardzo odpowiada. Pewnie za rok lub dwa nowa nabierze mocy i bedzie taka sama moc jaka znam.
Reasumujac,zapach bez zmian.Nosilam na przemian nowa i starą Coco przez 3 dni,więc temat zbadalam dokładnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo generalnie nie jest jakos pokombinowana zapachowo, ale jednak trwalosac byla lepsza kiedys, przynajmniej na mnie. No ale ja z tych, co lubia raz a konkretnie psiknac sie. W ciagu dnia tego nie robie dlatego stara pod tym wzgledem byla ideolo.

[awgusta]

Napisane przez Corii

Bo generalnie nie jest jakos pokombinowana zapachowo, ale jednak trwalosac byla lepsza kiedys, przynajmniej na mnie. No ale ja z tych, co lubia raz a konkretnie psiknac sie. W ciagu dnia tego nie robie dlatego stara pod tym wzgledem byla ideolo.

A no tak,stara mogła od wiecej niż jednego rozpylenia udusić nosiciela i wszystkich dookoła. Nowa jest delikatniejsza,ale umiar tez trzeba miec.
Tak jak pisalam,perfumy potrzebują czasu żeby nabrać mocy,u Chanel szczególnie to jest zauważalne,im dłużej stoją tym lepsza trwałość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Napisane przez awgusta

A no tak,stara mogła od wiecej niż jednego rozpylenia udusić nosiciela i wszystkich dookoła. Nowa jest delikatniejsza,ale umiar tez trzeba miec.
Tak jak pisalam,perfumy potrzebują czasu żeby nabrać mocy,u Chanel szczególnie to jest zauważalne,im dłużej stoją tym lepsza trwałość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stary Alien to tez byla moc i w ogole byl lepszy, a terazniejszy to szkoda gadac

No akurat nie zgodze sie z tym, bo mam inne obserwacje na tym polu ale mniejsza o to

[Marigold19]

Napisane przez Corii

Stary Alien to tez byla moc i w ogole byl lepszy, a terazniejszy to szkoda gadac

No akurat nie zgodze sie z tym, bo mam inne obserwacje na tym polu ale mniejsza o to

Też niestety czuję tę zmianę

[Corii]

Napisane przez Marigold19

Też niestety czuję tę zmianę

A mam w pamieci jak ponad 12 czy wiecej lat temu pierwszy raz powachalam Aliena ... o raju, to bylo jak kosmos

[Krystal]

Zamówiłam szereg próbek z Mood Scent Bar (chodziło mi o zapach na okres jesienno-zimowy) i załamałam się. Sobą - bo niby skrupulatnie sprawdzałam w tych zapachach wszystkie nuty i wydawało mi się, że wybieram pod siebie... a tu dosłownie killery, cruel murderers... Właśnie nadgarstek pachnie (?) mi City Of Fire Imaginary Authors, a ja skręcam się od tego zapachu, bo czuję syrop na kaszel z dzieciństwa. Kurde, nie jestem bardzo biegła w tych składnikach, nawet nie wiem, co to tak daje (nard?...) Wczoraj szorowałam nadgarstek ze Sticky Fingers - jednak nie mogę niczego z paczulą...
No i tak. Zostałam z niczym. Pewnie kolejny raz kupię moje ukochane Dzongkha, choć miałam ochotę na zmianę. Chyba że doradzicie mi coś zbliżonego do tego zapachu?... Pliiiz! Bez słodyczy na pierwszym planie, właśnie w typie Dongkha.
Wycałuję Was!

[Fenris]

Napisane przez Krystal

Zamówiłam szereg próbek z Mood Scent Bar (chodziło mi o zapach na okres jesienno-zimowy) i załamałam się. Sobą - bo niby skrupulatnie sprawdzałam w tych zapachach wszystkie nuty i wydawało mi się, że wybieram pod siebie... a tu dosłownie killery, cruel murderers... Właśnie nadgarstek pachnie (?) mi City Of Fire Imaginary Authors, a ja skręcam się od tego zapachu, bo czuję syrop na kaszel z dzieciństwa. Kurde, nie jestem bardzo biegła w tych składnikach, nawet nie wiem, co to tak daje (nard?...) Wczoraj szorowałam nadgarstek ze Sticky Fingers - jednak nie mogę niczego z paczulą...
No i tak. Zostałam z niczym. Pewnie kolejny raz kupię moje ukochane Dzongkha, choć miałam ochotę na zmianę. Chyba że doradzicie mi coś zbliżonego do tego zapachu?... Pliiiz! Bez słodyczy na pierwszym planie, właśnie w typie Dongkha.
Wycałuję Was!

Sprawdzałaś na Fragrze jakie zapachy są oznaczone jako podobne ("Ten zapach przypomina mi...")?

https://www.fragrantica.pl/perfumy/L...gkha-1265.html

Przykładowo:
Timbuktu L'Artisan Parfumeur
Sienne l´Hiver Eau D'Italie
Bois d’Ombrie Eau D'Italie
Living Lalique Lalique

Pamiętam, że lubisz delikatne i świeże zapachy, więc zastanawiam się, dlaczego kupujesz próbki mocarnych Ja lubię takie i takie, choć ostatnio pokonał mnie niegdyś uwielbiany HP edp I to totalnie - jeszcze do niedawna się nim zachwycałam, a chyba już nie lubię, nie ułożył się i mnie zemdlił.

Jakich nut szukałaś?

Ja lubię zapachy syropowe - i takie "syropów na kaszel" i syropowe róże.

PS. Nie zakładaj proszę niepotrzebnie nowych wątków typu "pomóżcie", mamy tutaj wątek plotkowy i można w nim pisać i pytać.

[Marigold19]

A ja kupiłam sobie nowy żel pod prysznic Luksja Rainbow Cotton Candy. O ile w sklepie pachniał dość słodko i niewinnie to pod prysznicem jest zapach takiego dawnego mydła w kostce plus jakaś sosna... Nie mogę rozszyfrować, ale wczoraj czułam na kimś takie perfumy i bardzoooo bym takie zioło chciała. Może ktoś pomoże mi rozłożyć ten zapach na czynniki pierwsze? Żel widzę w googlach, że powszechnie dostępny

[liv87]

Napisane przez Marigold19

A ja kupiłam sobie nowy żel pod prysznic Luksja Rainbow Cotton Candy. O ile w sklepie pachniał dość słodko i niewinnie to pod prysznicem jest zapach takiego dawnego mydła w kostce plus jakaś sosna... Nie mogę rozszyfrować, ale wczoraj czułam na kimś takie perfumy i bardzoooo bym takie zioło chciała. Może ktoś pomoże mi rozłożyć ten zapach na czynniki pierwsze? Żel widzę w googlach, że powszechnie dostępny

Też ostatnio szukałam takiego zapachu - strasznie przypomina mi dzieciństwo, ale perfum chyba takich nie znalazłam...

[Fenris]

Krystal wyżej pisała o A City On Fire Imaginary Authors jako o zapachu syropu na kaszel. Akurat jest rozbiórka, więc wzięłam na próbę. Liczę, że ten syrop i u mnie się pojawi. I jeszcze porównania do Cape Heartache

[Marigold19]

Napisane przez liv87

Też ostatnio szukałam takiego zapachu - strasznie przypomina mi dzieciństwo, ale perfum chyba takich nie znalazłam...

Napisane przez Fenris

Krystal wyżej pisała o A City On Fire Imaginary Authors jako o zapachu syropu na kaszel. Akurat jest rozbiórka, więc wzięłam na próbę. Liczę, że ten syrop i u mnie się pojawi. I jeszcze porównania do Cape Heartache

Mi właśnie też z dzieciństwem się kojarzy, i nawet nie wiem, co to za zioło, drzewo czy cokolwiek innego

Fenris, to daj znać, ale to, czego ja szukam to raczej nie syrop na kaszel. Bardziej coś kąpielowego.

[liv87]

Napisane przez Fenris

Krystal wyżej pisała o A City On Fire Imaginary Authors jako o zapachu syropu na kaszel. Akurat jest rozbiórka, więc wzięłam na próbę. Liczę, że ten syrop i u mnie się pojawi. I jeszcze porównania do Cape Heartache

Korci mnie ogromnie przygarniecie paru ml z tej rozbiorki, ale obiecalam sobie koniec zakupow do konca roku, a nawet dluzej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Napisane przez Marigold19

Mi właśnie też z dzieciństwem się kojarzy, i nawet nie wiem, co to za zioło, drzewo czy cokolwiek innego

Fenris, to daj znać, ale to, czego ja szukam to raczej nie syrop na kaszel. Bardziej coś kąpielowego.

Ja nie znam tego żelu, pisałam odnośnie zapachu, który zjechała Krystal

Napisane przez liv87

Korci mnie ogromnie przygarniecie paru ml z tej rozbiorki, ale obiecalam sobie koniec zakupow do konca roku, a nawet dluzej...

A jednak się skusiłaś Ciekawe jakie będą nasze wrażenia.

[Marigold19]

Napisane przez Fenris

Ja nie znam tego żelu, pisałam odnośnie zapachu, który zjechała Krystal

A jednak się skusiłaś Ciekawe jakie będą nasze wrażenia.

A to I am sorry, zle zrozumialam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liv87]

Napisane przez Fenris

Ja nie znam tego żelu, pisałam odnośnie zapachu, który zjechała Krystal

A jednak się skusiłaś Ciekawe jakie będą nasze wrażenia.

Tak , bo ostatnio skrecam w drzewna strone. Żar paleniska, swieze drewno, zgaszenie zapalki, zapach sauny finskiej itp
By the Fireplace jest prawie idealne
Stesknilam sie znowu za Blackbirdem oraz Blackmail, no i L'instant magic, wiec moze sie z tego jakis rozbior moze urodzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krystal]

Napisane przez Fenris

PS. Nie zakładaj proszę niepotrzebnie nowych wątków typu "pomóżcie", mamy tutaj wątek plotkowy i można w nim pisać i pytać.

Przepraszam najmocniej.

[Fenris]

Dotarła do mnie odlewka A City On Fire i jest Początek to mocno dający po nosie syrop pini, ale po kilkunastu minutach łagodnieje i daje o sobie znać piękne drewno, trochę ognisko, coś wędzonego. Kojarzy mi się trochę z Rainforest OO, szczególnie początek. Nie wiem czy nie lepszy od By the Fireplace.

[liv87]

Napisane przez Fenris

Dotarła do mnie odlewka A City On Fire i jest Początek to mocno dający po nosie syrop pini, ale po kilkunastu minutach łagodnieje i daje o sobie znać piękne drewno, trochę ognisko, coś wędzonego. Kojarzy mi się trochę z Rainforest OO, szczególnie początek. Nie wiem czy nie lepszy od By the Fireplace.

Ja jutro odbieram, juz nie moge sie doczekac, a szczegolnie po takim opisie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Napisane przez liv87

Ja jutro odbieram, juz nie moge sie doczekac, a szczegolnie po takim opisie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać jak wrażenia

[liv87]

Napisane przez Fenris

Daj znać jak wrażenia

Mi sie podoba, rodzinka stwierdzila, ze to syrop na kaszel no coz, pomecze ich nim, bo wzielam 10 ml

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Napisane przez liv87

Mi sie podoba, rodzinka stwierdzila, ze to syrop na kaszel no coz, pomecze ich nim, bo wzielam 10 ml

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No najpierw syrop, ale daj im powąchać po jakimś czasie, mocno się zmienia

[Soso]

Zaszalałam na lotnisku i kupiłam Chanel Beige - jakie to piękne! Eau premiere - stara miłość, cudne zielsko od dioptyque i dwie malonki. Zastanawiałam się także nad Boy, ale jeszcze myślę. Znacie, lubicie?

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

[Fenris]

Napisane przez Soso

Zaszalałam na lotnisku i kupiłam Chanel Beige - jakie to piękne! Eau premiere - stara miłość, cudne zielsko od dioptyque i dwie malonki. Zastanawiałam się także nad Boy, ale jeszcze myślę. Znacie, lubicie?

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

Które Malonki?

[Marigold19]

Napisane przez Soso

Zaszalałam na lotnisku i kupiłam Chanel Beige - jakie to piękne! Eau premiere - stara miłość, cudne zielsko od dioptyque i dwie malonki. Zastanawiałam się także nad Boy, ale jeszcze myślę. Znacie, lubicie?

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

Kochałam Eau Premierę sprzed lat. Ciekawe, jaka by teraz byla reakcja...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Napisane przez Soso

Zaszalałam na lotnisku i kupiłam Chanel Beige - jakie to piękne! Eau premiere - stara miłość, cudne zielsko od dioptyque i dwie malonki. Zastanawiałam się także nad Boy, ale jeszcze myślę. Znacie, lubicie?

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

Zielsko od Diptyque, czyżby Eau de Lierre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz