Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[PaulinciaKWC]

Napisane przez effcia82

No chodzi o zwykłe ludzkie poczucie sprawiedliwości. Morale w zespole spada, ludzie coraz mniej się starają, ja sama myślę o zwolnieniu psychiatrycznym (nie tylko z tego powodu) a przez kilkanaście lat spędziłam raptem kilka dni na chorobowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde sory, ale strasznie dramatyzujesz. Jak ci nie pasuje taka decyzja to idz do przelozonego i to powiedz.

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez effcia82

No chodzi o zwykłe ludzkie poczucie sprawiedliwości. Morale w zespole spada, ludzie coraz mniej się starają, ja sama myślę o zwolnieniu psychiatrycznym (nie tylko z tego powodu) a przez kilkanaście lat spędziłam raptem kilka dni na chorobowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może pomyśl też nad zmianą miejsca pracy.
Zbyt dużo czasu spędzamy w pracy żeby się męczyć.

[effcia82]

No pół dniówki robiłam za kogoś, bez narzekania i żadnej gratyfikacji ale mam ból doopy bo się żalę na anonimowym forum zamiast klaskać uszami jaki zaszczyt mnie spotkał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez effcia82

No pół dniówki robiłam za kogoś, bez narzekania i żadnej gratyfikacji ale mam ból doopy bo się żalę na anonimowym forum zamiast klaskać uszami jaki zaszczyt mnie spotkał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po prostu się z tym zmierzyć i tyle, a nie jojczyć na forum ze to mobbing bo pół dniówki za kogoś robiłaś


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez effcia82

No pół dniówki robiłam za kogoś, bez narzekania i żadnej gratyfikacji ale mam ból doopy bo się żalę na anonimowym forum zamiast klaskać uszami jaki zaszczyt mnie spotkał.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, problemem jest to ze za bardzo ekspoatujesz swoj organizm.

[blue2003]

Napisane przez effcia82

No pół dniówki robiłam za kogoś, bez narzekania i żadnej gratyfikacji ale mam ból doopy bo się żalę na anonimowym forum zamiast klaskać uszami jaki zaszczyt mnie spotkał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie od października wykruszyły się dwie osoby z 7 osobowego zespołu, od listopada kolejna jest na l4 (pracowała tylko tydzień w połowie miesiąca). Czyli de facto 4 robią pracę 7. I co? I nic. Firma liczy, że od stycznia znajdzie chociaż jedną nową osobę. A jak nie znajdzie to mamy sobie dalej radzić, i też żadnej ekstra premii ani nawet uścisku ręki prezesa za to nie ma, za to obowiązkowo mają być wyniki!!!11

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez effcia82

No chodzi o zwykłe ludzkie poczucie sprawiedliwości. Morale w zespole spada, ludzie coraz mniej się starają, ja sama myślę o zwolnieniu psychiatrycznym (nie tylko z tego powodu) a przez kilkanaście lat spędziłam raptem kilka dni na chorobowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli czujesz, że potrzebujesz iść na zwolnienie to po prostu na nie idź, jeśli lekarz też widzi wskazania. Nie przejmuj się paraliżem firmy i tego typu rzeczami. Twoje podstawowe potrzeby są ważniejsze niż kult zap**rdolu. To już problem szefa, a nie twój, żeby rozplanować pracę tak, żeby została wykonana i żeby ludzie mu nie uciekali z firmy, bo mają dość.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez effcia82

No pół dniówki robiłam za kogoś, bez narzekania i żadnej gratyfikacji ale mam ból doopy bo się żalę na anonimowym forum zamiast klaskać uszami jaki zaszczyt mnie spotkał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli normalnie z obowiazkami wyrabiasz sie w pol dnia? Bo nadgodzin nie masz aktualnie.
Serio, masz chwilowo (bardzo chwilowo) wiecej obowiazkow a robisz z tego dramat stulecia.

[Soso]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;89029178]Generalnie to za wszystko - ten sensor faktycznie działa i dostosowuje temperaturę nawiewu do stanu suchości włosa, w jednym miejscu potrafi mi wiać chłodnym by po przesunięciu o pare cm już wiało ciepłem. Do tego ten masażer, jeżu, cudo to jest. I ja serio widze, ze moje włosy bardzo błyszczą po suszeniu, doskonale udają proste (mam naturalnie kręcone) bez dodatkowej stylizacji, są pełne objętości i, hmmm, dużo ich, robi niesamowita objętość. I wygląd tez mi się podoba, ja czuje luksus


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Przekonałaś mnie

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez effcia82

No chodzi o zwykłe ludzkie poczucie sprawiedliwości. Morale w zespole spada, ludzie coraz mniej się starają, ja sama myślę o zwolnieniu psychiatrycznym (nie tylko z tego powodu) a przez kilkanaście lat spędziłam raptem kilka dni na chorobowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale to zwolnienie psychiatryczne jak sama piszesz nie byłoby z tego powodu tylko z innych, nakladajacych się pewnie od wielu miesiecy czy lat.

To lepiej aby przyszla do pracy i być może zaraziła cały zespół? Wtedy wszyscy w poczuciu sprawiedliwości chodzilibyscie do pracy chorzy?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

Napisane przez effcia82

No pół dniówki robiłam za kogoś, bez narzekania i żadnej gratyfikacji ale mam ból doopy bo się żalę na anonimowym forum zamiast klaskać uszami jaki zaszczyt mnie spotkał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po prostu wyolbrzymiasz bo zaczęłaś z grubej rury pytaniem czy to mobbing. Zaczelabys inaczej to nikt nie pisałby o przesadzie. Nikt Ci klaskać uszami nie każe.

Możecie wszyscy robić to wolniej i zostać na nadgodzinach.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[effcia82]

Ja nie mam problemu z zastępowaniem kogoś, mam problem z robieniem za kogoś kto teoretycznie jest w pracy. Chodzi o całą fikcję pracy zdalnej. Ja na miejscu tego pracownika poprosiłbym o urlop bo uważam, że tak byłoby uczciwie. Zresztą jest też możliwość pracy na drugą zmianę. Osoba ta nie ma objawów chorobowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez effcia82

Ja nie mam problemu z zastępowaniem kogoś, mam problem z robieniem za kogoś kto teoretycznie jest w pracy. Chodzi o całą fikcję pracy zdalnej. Ja na miejscu tego pracownika poprosiłbym o urlop bo uważam, że tak byłoby uczciwie. Zresztą jest też możliwość pracy na drugą zmianę. Osoba ta nie ma objawów chorobowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też jesteśmy wysyłani do domu, nawet jak nie jesteśmy na liście sanepidowskiej. I o ile część rzeczy możemy robić śmiało z domu, tak część jest do wykonania wyłącznie z zakładu i jeszcze nikt nie marudził, że musi cudzą robotę robić, a tamtemu w domu płacą 100%.


Gdyby się to zdarzało nagminnie, no to faktycznie, ale jeśli jest to jednorazowa sytuacja dla tej osoby (i jeszcze w sumie jakby nie patrzeć nie z jej winy), to już bez przesady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez effcia82

Ja nie mam problemu z zastępowaniem kogoś, mam problem z robieniem za kogoś kto teoretycznie jest w pracy. Chodzi o całą fikcję pracy zdalnej. Ja na miejscu tego pracownika poprosiłbym o urlop bo uważam, że tak byłoby uczciwie. Zresztą jest też możliwość pracy na drugą zmianę. Osoba ta nie ma objawów chorobowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przecież dla ciebie efekt tego byłby i tak taki sam 🤷🏻♀️ Jak ja nie lubię takich osób, nic dana sytuacja dla nich nie zmienia, ale będą się rzucać, bo tak, dla zasady. Straznicy, żeby ktos inny czasem nie miał za dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez effcia82

Ja nie mam problemu z zastępowaniem kogoś, mam problem z robieniem za kogoś kto teoretycznie jest w pracy. Chodzi o całą fikcję pracy zdalnej. Ja na miejscu tego pracownika poprosiłbym o urlop bo uważam, że tak byłoby uczciwie. Zresztą jest też możliwość pracy na drugą zmianę. Osoba ta nie ma objawów chorobowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytałam już z 10 razy, kto zaproponował pracę zdalną? pracownik czy przełożony/pracodawca?

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89029608]Ale przecież dla ciebie efekt tego byłby i tak taki sam 🤷🏻♀️ Jak ja nie lubię takich osób, nic dana sytuacja dla nich nie zmienia, ale będą się rzucać, bo tak, dla zasady. Straznicy, żeby ktos inny czasem nie miał za dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zaczynam odnosić wrażenie, że jedna osoba się izoluje a całe biuro na nią najeżdża bite 8 godzin, bo "morale spada". Jak mozna pracować w takiej zgniłej atmosferze?

[edyta508]

Napisane przez effcia82

Ja nie mam problemu z zastępowaniem kogoś, mam problem z robieniem za kogoś kto teoretycznie jest w pracy. Chodzi o całą fikcję pracy zdalnej. Ja na miejscu tego pracownika poprosiłbym o urlop bo uważam, że tak byłoby uczciwie. Zresztą jest też możliwość pracy na drugą zmianę. Osoba ta nie ma objawów chorobowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale nie jesteś na miejscu tego pracownika i skoro przełożony w takiej sytuacji mu zaproponował pracę zdalną to nikt urlopu nie będzie wykorzystywał na to. Pewnie ta osoba nawet nie myśli o tym jak ją obgadujecie w firmie i jak wam "źle".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez effcia82

Ja nie mam problemu z zastępowaniem kogoś, mam problem z robieniem za kogoś kto teoretycznie jest w pracy. Chodzi o całą fikcję pracy zdalnej. Ja na miejscu tego pracownika poprosiłbym o urlop bo uważam, że tak byłoby uczciwie. Zresztą jest też możliwość pracy na drugą zmianę. Osoba ta nie ma objawów chorobowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W życiu bym z tego powodu nie wzięła urlopu.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[rebeccaa]

Napisane przez effcia82

Ja nie mam problemu z zastępowaniem kogoś, mam problem z robieniem za kogoś kto teoretycznie jest w pracy. Chodzi o całą fikcję pracy zdalnej. Ja na miejscu tego pracownika poprosiłbym o urlop bo uważam, że tak byłoby uczciwie. Zresztą jest też możliwość pracy na drugą zmianę. Osoba ta nie ma objawów chorobowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez edyta508

Ale nie jesteś na miejscu tego pracownika i skoro przełożony w takiej sytuacji mu zaproponował pracę zdalną to nikt urlopu nie będzie wykorzystywał na to. Pewnie ta osoba nawet nie myśli o tym jak ją obgadujecie w firmie i jak wam "źle".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Praca zdalna jak sama nazwa wskazuje pracuję się, a nie pier... w stołek w domu. Osoba zdrowa, siedzi, nic nie robi i bierze pełne wynagrodzenie z premią za fikcyjną pracę zdalną. Niech idzie ta osoba na urlop bezpłatny skoro nie świadczy żadnej pracy. Albo niech pracodawca da jej tymczasowo inne obowiązki, które będzie mogła wykonywać zdalnie.
Mnie nikt nie będzie płacił pełnego wynagrodzenia za siedzenie w domu i nic nie robienie.
Sorry, ale taka sytuacja nie jest w porządku i rozumiem effcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez rebeccaa

Praca zdalna jak sama nazwa wskazuje pracuję się, a nie pier... w stołek w domu. Osoba zdrowa, siedzi, nic nie robi i bierze pełne wynagrodzenie z premią za fikcyjną pracę zdalną. Niech idzie ta osoba na urlop bezpłatny skoro nie świadczy żadnej pracy. Albo niech pracodawca da jej tymczasowo inne obowiązki, które będzie mogła wykonywać zdalnie.
Mnie nikt nie będzie płacił pełnego wynagrodzenia za siedzenie w domu i nic nie robienie.
Sorry, ale taka sytuacja nie jest w porządku i rozumiem effcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jakby przyszła do pracy, to by ją wszyscy linczowali, że covid. Sorry, nie możesz wymagać, żeby ktoś szedł na bezpłatny urlop (sic!) z powodu możliwości bycia chorym.

Niestety, covid wywala świat do góry nogami, trzeba się do tego przyzwyczaić.


Jeśli effci nie pasuje, to zawsze może pracę zmienić, chociaż ja polecam zajmowanie się w pracy sobą, a nie sytuacją innych pracowników, bo dostajesz swoją wypłatę, a nie ich


Myślisz, że te wszystkie matki/ojcowie z dziećmi w domu na HO są tak samo wydajne/wydajni, jak w pracy? Pewnie, że nie, ale jesteśmy ludźmi, jest ciężka sytuacja globalnie, i po to razem ze sobą pracujemy, żeby sobie pomagać. I histeria, że trzeba w pracy pracować i wziąć czyjeś obowiązki (tak samo, jakby był na l4) jest bez sensu, bo za jakiś czas Ty jesteś chora czy w domu i inni biorą Twoją robotę na siebie.

[beatiska]

Napisane przez rebeccaa

Praca zdalna jak sama nazwa wskazuje pracuję się, a nie pier... w stołek w domu. Osoba zdrowa, siedzi, nic nie robi i bierze pełne wynagrodzenie z premią za fikcyjną pracę zdalną. Niech idzie ta osoba na urlop bezpłatny skoro nie świadczy żadnej pracy. Albo niech pracodawca da jej tymczasowo inne obowiązki, które będzie mogła wykonywać zdalnie.
Mnie nikt nie będzie płacił pełnego wynagrodzenia za siedzenie w domu i nic nie robienie.
Sorry, ale taka sytuacja nie jest w porządku i rozumiem effcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja uważam, że to super pracodawca, który dba o pracownika w takiej sytaucji. Moim zdaniem dba o pracownika nie zmuszając pójścia na urlop tylko dlatego, że jest to sytuacja losowa. Dzięki temu pracownik zachowa też przywileje premii. To co robi effcia, to zagladnaie "do portfela" obcej osobie. Co ją to interesuje, czy pracownik ma płacone, ma bezpłatny urlop, czy płacą mu za L4 - w każdej tej sytuacji zespół musi zastąpić te osobę i nie powinno ich interesować na jakich zasadach dana osoba jest wynagradzana lub nie.

Pracodawca dzięki temu dba też o zespół, bo zaraz rozchorowaliby się kolejni pracownicy i effcia musiałby zastępować kolejna osobę.

Z tego co pisze, to wyrabia się w 8h,wiec nie wiem w czym problem. Jeśli się nie wyrabia, to się idzie do szefa: szefie trzeba dokonczyc sprawę koleżanki, ale żeby to zrobić potrzebuje zostać 2h po pracy - za które effcia dostanie wynagrodzenie.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[effcia82]

Dokładnie o to mi chodzi. Nie wiem kto zlecił pracę zdalną. A co do urlopu to każdy ma go określoną ilość - taką samą. To, że tu narzekam nie oznacza, że w pracy też. A atmosfera jest bardzo dobra dlatego nic nie mówię aby nie powodować kwasów. Ale co myślę to moje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

No i pomijam fakt, że to kwestia kilku dni, że może się też ta sytuacja przytrafić effci i, że taki pracownik może być bardziej lojalny i na pewno po takiej sytuacji będzie można na nim polegać w podobnej sytuacji.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[lightangel]

Napisane przez blue2003

U mnie od października wykruszyły się dwie osoby z 7 osobowego zespołu, od listopada kolejna jest na l4 (pracowała tylko tydzień w połowie miesiąca). Czyli de facto 4 robią pracę 7. I co? I nic. Firma liczy, że od stycznia znajdzie chociaż jedną nową osobę. A jak nie znajdzie to mamy sobie dalej radzić, i też żadnej ekstra premii ani nawet uścisku ręki prezesa za to nie ma, za to obowiązkowo mają być wyniki!!!11

Sytuacja w Twojej firmie też normalna nie jest, więc nie wiem po co ją przytaczać. Na zasadzie "ja mam gorzej"? Masz, ale to nie znaczy że Twoje szefostwo jest normalne. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89029608]Ale przecież dla ciebie efekt tego byłby i tak taki sam 🤷🏻♀️ Jak ja nie lubię takich osób, nic dana sytuacja dla nich nie zmienia, ale będą się rzucać, bo tak, dla zasady. Straznicy, żeby ktos inny czasem nie miał za dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie byłby ten sam, bo w przypadku urlopu lub zwolnienia premia tej osoby przeszłaby na resztę zespołu.
Ja tam Effcię rozumiem, też bym się wkurzyła że wykonuję za darmo pracę innej osoby która w teorii miała ją sama wykonywać z domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rebeccaa]

Napisane przez lightangel

Sytuacja w Twojej firmie też normalna nie jest, więc nie wiem po co ją przytaczać. Na zasadzie "ja mam gorzej"? Masz, ale to nie znaczy że Twoje szefostwo jest normalne. Nie byłby ten sam, bo w przypadku urlopu lub zwolnienia premia tej osoby przeszłaby na resztę zespołu.
Ja tam Effcię rozumiem, też bym się wkurzyła że wykonuję za darmo pracę innej osoby która w teorii miała ją sama wykonywać z domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to właśnie chodzi. I nikt nie mówił, że ta osoba ma przychodzić do pracy i niby zarażać innych.

Została osoba wysłana na tą pracę zdalną to niech ją wykonuje skoro bierze pełne wynagrodzenie łącznie z premią. Pracodawca powinien zlecić obowiązki pracownicze na czas pracy zdalnej. Nawet tymczasowo inne niż te co na co dzień wykonuje dana osoba. A nie, wysłał na pracę zdalną w domyśle No idź sobie Franek odpocznij, poleż w domu i tak weźmiesz za to premię kiedy inni będą harować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez rebeccaa

Praca zdalna jak sama nazwa wskazuje pracuję się, a nie pier... w stołek w domu. Osoba zdrowa, siedzi, nic nie robi i bierze pełne wynagrodzenie z premią za fikcyjną pracę zdalną. Niech idzie ta osoba na urlop bezpłatny skoro nie świadczy żadnej pracy. Albo niech pracodawca da jej tymczasowo inne obowiązki, które będzie mogła wykonywać zdalnie.
Mnie nikt nie będzie płacił pełnego wynagrodzenia za siedzenie w domu i nic nie robienie.
Sorry, ale taka sytuacja nie jest w porządku i rozumiem effcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli im to nie odpowiada to niech idą do przełożonego zamiast wyładowywać się na tej osobie i snuć wizje, że powinna isc na urlop, zwolnienie itd. To on jest odpowiedzialny za organizacje pracy i on podejmuje decyzje o pracy zdalnej. Pracownik sam sobie tego nie zarządził.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez rebeccaa

O to właśnie chodzi. I nikt nie mówił, że ta osoba ma przychodzić do pracy i niby zarażać innych.

Została osoba wysłana na tą pracę zdalną to niech ją wykonuje skoro bierze pełne wynagrodzenie łącznie z premią. Pracodawca powinien zlecić obowiązki pracownicze na czas pracy zdalnej. Nawet tymczasowo inne niż te co na co dzień wykonuje dana osoba. A nie, wysłał na pracę zdalną w domyśle No idź sobie Franek odpocznij, poleż w domu i tak weźmiesz za to premię kiedy inni będą harować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem to jest decyzja pracodawcy jakie zadania zleca pracownikowi i za jakie pieniądze, a innym współpracownikom nic do tego. Natomiast nie ma prawa z takiego tytułu, że kogoś wysłał na zdalne czy nawet ktoś jest w inny sposób niedysponowany, wymagać zwiększenia nakładu pracy od reszty pracowników, zwłaszcza jeśli wykracza to ponad ich dotychczasowe obowiązki. A jeśli jest sytuacja patowa, że ktoś musi coś zrobić to niech płaci za nadgodziny. Jeżeli dla effci czasowe zwiększenie ilości pracy jest problemem, to niech robi tyle ile dotychczas robiła i tyle

[Paprotka_]

Napisane przez beatiska

A ja uważam, że to super pracodawca, który dba o pracownika w takiej sytaucji. Moim zdaniem dba o pracownika nie zmuszając pójścia na urlop tylko dlatego, że jest to sytuacja losowa. Dzięki temu pracownik zachowa też przywileje premii. To co robi effcia, to zagladnaie "do portfela" obcej osobie. Co ją to interesuje, czy pracownik ma płacone, ma bezpłatny urlop, czy płacą mu za L4 - w każdej tej sytuacji zespół musi zastąpić te osobę i nie powinno ich interesować na jakich zasadach dana osoba jest wynagradzana lub nie.

Pracodawca dzięki temu dba też o zespół, bo zaraz rozchorowaliby się kolejni pracownicy i effcia musiałby zastępować kolejna osobę.

Z tego co pisze, to wyrabia się w 8h,wiec nie wiem w czym problem. Jeśli się nie wyrabia, to się idzie do szefa: szefie trzeba dokonczyc sprawę koleżanki, ale żeby to zrobić potrzebuje zostać 2h po pracy - za które effcia dostanie wynagrodzenie.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Też tak uważam. Jak dla mnie to zwykła zawiść. Sytuacja jest nietypowa. Dzięki takiej reakcji szefostwo nie ryzykuje że ludzie za wszelką cenę będą chodzić do pracy i zarażać resztę. No chyba że powód oburzenia jest głębszy i np.ta osoba zwykle jest faworyzowana a reszta odwala za nią robotę codziennie. Na początku pandemii, zanim firma zapewniła wszystkim sprzęt do pracy zdalnej, też u mnie niektórzy siedzieli w domu kilka dni z pełnym wynagrodzeniem i zwolnieni z obowiązku pracy. Nikomu do głowy nie przyszło mieć o to pretensje. A przynajmniej z rozmów wynikało że wszyscy są z tym ok

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez PaulinciaKWC

Jeżeli im to nie odpowiada to niech idą do przełożonego zamiast wyładowywać się na tej osobie i snuć wizje, że powinna isc na urlop, zwolnienie itd. To on jest odpowiedzialny za organizacje pracy i on podejmuje decyzje o pracy zdalnej. Pracownik sam sobie tego nie zarządził.

[PaulinciaKWC]

Naprawde, można mieć inne spojrzenie na taką sytuacje mimo covidu, ale mnie osobiście aż razi ta zawiść, to jest sytuacja losowa i jutro ty mozesz być następna. Jak mam za dużo pracy to nie nawalam na współpracowników, którzy nie są temu winni tylko mówię o tym przełożonemu. A tu jest roztrząsany mobbing, dyskryminacja, wysyłanie na przymusowe urlopy. Atmosfera w zespole podobno super, to skąd wiesz, że morale spada i ludziom sie nie chce? i snujesz wizje o paraliżu w firmie?
naprawde nie obgadujecie w biurze tej osoby, ktora sie izoluje? niestety nie wierzę w to

[anulus17]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89029608]Ale przecież dla ciebie efekt tego byłby i tak taki sam 🤷🏻♀️ Jak ja nie lubię takich osób, nic dana sytuacja dla nich nie zmienia, ale będą się rzucać, bo tak, dla zasady. Straznicy, żeby ktos inny czasem nie miał za dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Taa ale urlop wziasc zeby siedziec na kwarantannie i tak 2 razy w roku I po urlopie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Nie obgadujemy. Nie wiem co myślą inni ale widzę, że są coraz bardziej zmęczeni i coraz mniej zaangażowani w pracę. Powodem jest nie tylko ta sytuacja oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz