Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[16fcd1ff0b24257bafb17301dac5f706a9d6f7ac_61da25acd43dc]

Napisane przez _medianoche

PPŚ moja lista seriali do obejrzenia się nigdy nie kończy. Myślałam, że do końca roku obejrzę przynajmniej połowę, a zrobiłam niecałe 1/4 listy. Prawie w ogóle nie oglądam już filmów.

Ja mam na liście do obejrzenia jeszcze takie starocie sprzed 10 lat i starsze. Ale mam wrażenie, ze juz te wszystkie seriale po pewnym czasie zaczynają być wtórne

[_medianoche]

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;89057007]Ja mam na liście do obejrzenia jeszcze takie starocie sprzed 10 lat i starsze. Ale mam wrażenie, ze juz te wszystkie seriale po pewnym czasie zaczynają być wtórne[/QUOTE]

Też mam starocie do obejrzenia. Na przykład teraz męczę Dextera, ale się coś nie wciągnęłam i dam sobie spokój. Kiedyś jak leciał w TV to z chęcią oglądałam odcinki i to nie po kolei, jak leciało to oglądałam. A jak zaczęłam od początku to coś mnie nie wciąga. Coś nie lubię filmów i seriali kręconych w tropikach. Nie moje klimaty.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Ja tak miałam po szamponach w kostce Ethique. Po pomarańczowej kostce dostałam uczulenia.

One maja duzo olejkow eterycznych, a to moze dzialac silnie podrazniajaco/uczulajaco.

---------- Dopisano o 03:18 ---------- Poprzedni post napisano o 03:17 ----------

Ja kupilam wlasnie Olaplex 0 i 7, jako dodatek do 3 i 6 ktorych juz wczesniej uzywalam. Wlasnie testuje 0, zobaczymy co to bedzie. Podobno 0 w polaczeniu z 3 daje super efekt, tak samo jak 6 i 7 po myciu.

[_medianoche]

Szefowa nam dała paczkę jedwabnych maseczek z kolorem i logiem firmy. Zamówione, zaprojektowane itd. I do mycia ręcznego, w pralce nie można.

I żadna z nas ich nie nosi w pracy, bo to więcej zachodu. Mam mnóstwo materiałowych maseczek i wrzucam je do pralki na wysoką temperaturę razem z pościelą. Nie nosiłabym ręcznie wypranej maski, temperatura w zlewie nie zabija bakterii itd. To paczka maseczek leży w szufladzie w biurku. Nie przemogę się. Jakby były zwykłe, materiałowe to jak najbardziej, ale są jedwabne i "macie myć ręcznie".

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez kasztanka3

One maja duzo olejkow eterycznych, a to moze dzialac silnie podrazniajaco/uczulajaco.

---------- Dopisano o 03:18 ---------- Poprzedni post napisano o 03:17 ----------

Ja kupilam wlasnie Olaplex 0 i 7, jako dodatek do 3 i 6 ktorych juz wczesniej uzywalam. Wlasnie testuje 0, zobaczymy co to bedzie. Podobno 0 w polaczeniu z 3 daje super efekt, tak samo jak 6 i 7 po myciu.

Ale mnie akurat pomarańczowa kostka uczuliła. Miałam po niej pryszcze i strupy na skórze głowy. Teraz nie mam półki pod prysznicem to tym bardziej nie używam szamponów w kostce.

[Nette]

Napisane przez _medianoche

Szefowa nam dała paczkę jedwabnych maseczek z kolorem i logiem firmy. Zamówione, zaprojektowane itd. I do mycia ręcznego, w pralce nie można.



I żadna z nas ich nie nosi w pracy, bo to więcej zachodu. Mam mnóstwo materiałowych maseczek i wrzucam je do pralki na wysoką temperaturę razem z pościelą. Nie nosiłabym ręcznie wypranej maski, temperatura w zlewie nie zabija bakterii itd. To paczka maseczek leży w szufladzie w biurku. Nie przemogę się. Jakby były zwykłe, materiałowe to jak najbardziej, ale są jedwabne i "macie myć ręcznie".

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------





Ale mnie akurat pomarańczowa kostka uczuliła. Miałam po niej pryszcze i strupy na skórze głowy. Teraz nie mam półki pod prysznicem to tym bardziej nie używam szamponów w kostce.

Jeśli nie macie uniformów, to co to za pomysł, że miałabyś chodzić z logiem firmy na twarzy...

[_medianoche]

Napisane przez Nette

Jeśli nie macie uniformów, to co to za pomysł, że miałabyś chodzić z logiem firmy na twarzy...

Nie mamy uniformów. Jest korpo moda. Logo jest malutkie, w rogu. Pracuję w inwestycjach. Firma znana, logo rozpozna każdy w kraju. Maseczki wyglądają podobnie do tej.

Mnie przeszkadza to, że są jedwabne i nie mogę je wrzucić do pralki na wysoką temperaturę.

[andra]

Nie lubię materiałowych, ale płyny dostępne u nas do dezynfekcji (do płukania sanytol/łysol, pewnie są jakieś do prania) działają w 30 stopniach. Na opakowaniu jest aby przy ręcznym pozostawić w płynie 15 minut.
Można też maskę dla pewności płukać dodatkowo przed przepraniem wrzątkiem (?)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Ja wszystko piorę w pralce. Jak nie przetrwa to trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez _medianoche

Szefowa nam dała paczkę jedwabnych maseczek z kolorem i logiem firmy. Zamówione, zaprojektowane itd. I do mycia ręcznego, w pralce nie można.

I żadna z nas ich nie nosi w pracy, bo to więcej zachodu. Mam mnóstwo materiałowych maseczek i wrzucam je do pralki na wysoką temperaturę razem z pościelą. Nie nosiłabym ręcznie wypranej maski, temperatura w zlewie nie zabija bakterii itd. To paczka maseczek leży w szufladzie w biurku. Nie przemogę się. Jakby były zwykłe, materiałowe to jak najbardziej, ale są jedwabne i "macie myć ręcznie".

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------



Ale mnie akurat pomarańczowa kostka uczuliła. Miałam po niej pryszcze i strupy na skórze głowy. Teraz nie mam półki pod prysznicem to tym bardziej nie używam szamponów w kostce.

Pralabym w pralce na 30 stopniach. I prasowalabym.

[_medianoche]

Ja lubię materiałowe, lepiej mi się w nich oddycha i twarz mi się w nich nie poci jak gdzieś idę (u mnie jest chłodny, wilgotny klimat, ogrzewam maskę własnym oddechem i potem makijaż ze mnie spływa).

Mogli skonsultować z nami jakie chcemy maseczki. Wszystkie mamy własne, materiałowe, zakładamy jak klient wchodził do biura. A tak to pracujemy bez, bo jest dystans. I pudło jednorazówek jest na każdym biurku jakby coś. Szefowa chyba pojechała na jakieś spotkanie, zauważyła, że inne firmy mają swoje firmowe maski i też się szarpnęła. Tylko po co ten jedwab.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89057460]Pralabym w pralce na 30 stopniach. I prasowalabym.[/QUOTE]

To ja żelazka nie widziałam na oczy od ponad roku. Mam tylko parę sukienek letnich z bawełny, które muszą być prasowane. Nic innego nie prasuję. Nawet jak żakiet wyciągam z pralki to wystarczy, że nim potrząsnę i już jest ok. Nic się nie gniecie w ogóle.

[effcia82]

Ja tam ostatnio lubię takie czarno-niebieskie maseczki z grafenem. Stylowo wyglądają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[16fcd1ff0b24257bafb17301dac5f706a9d6f7ac_61da25acd43dc]

Napisane przez effcia82

Ja tam ostatnio lubię takie czarno-niebieskie maseczki z grafenem. Stylowo wyglądają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wielorazowe?

[_medianoche]

Mam nadzieję, że uda mi się pójść na koncert pod koniec marca. On miał się odbyć półtorej roku temu, a ciągle go przenosili, bo były lockdowny. Mecze piłki nożnej i rugby z kibicami spoko, ale ja na koncert nie mogę, bo olaboga, pandemia jest

[effcia82]

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;89057534]Wielorazowe?[/QUOTE]Jednorazowe ale ja noszę kilka razy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Napisane przez _medianoche

Nie mamy uniformów. Jest korpo moda. Logo jest malutkie, w rogu. Pracuję w inwestycjach. Firma znana, logo rozpozna każdy w kraju. Maseczki wyglądają podobnie do tej.



Mnie przeszkadza to, że są jedwabne i nie mogę je wrzucić do pralki na wysoką temperaturę.

Ale pranie ręczne choćby w mydle dezaktywuje wirusy i bakterie. Również w 30°C. Mydło rozpuszcza lipidy i tym sposobem rozwala wirusy i bakterie. Jakby mydło z wodą nie było skuteczne, to rozmaite plagi by nas nadal dziesiątkowały.

[kasiunia788742]

Napisane przez _medianoche

Ja lubię materiałowe, lepiej mi się w nich oddycha i twarz mi się w nich nie poci jak gdzieś idę (u mnie jest chłodny, wilgotny klimat, ogrzewam maskę własnym oddechem i potem makijaż ze mnie spływa).



Mogli skonsultować z nami jakie chcemy maseczki. Wszystkie mamy własne, materiałowe, zakładamy jak klient wchodził do biura. A tak to pracujemy bez, bo jest dystans. I pudło jednorazówek jest na każdym biurku jakby coś. Szefowa chyba pojechała na jakieś spotkanie, zauważyła, że inne firmy mają swoje firmowe maski i też się szarpnęła. Tylko po co ten jedwab.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------





To ja żelazka nie widziałam na oczy od ponad roku. Mam tylko parę sukienek letnich z bawełny, które muszą być prasowane. Nic innego nie prasuję. Nawet jak żakiet wyciągam z pralki to wystarczy, że nim potrząsnę i już jest ok. Nic się nie gniecie w ogóle.

Ja swoja jedwabna piore w rekach albo pralce, nic jej nie jest. A lepiej się oddycha niż w innych materialowych.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Nette

Ale pranie ręczne choćby w mydle dezaktywuje wirusy i bakterie. Również w 30°C. Mydło rozpuszcza lipidy i tym sposobem rozwala wirusy i bakterie. Jakby mydło z wodą nie było skuteczne, to rozmaite plagi by nas nadal dziesiątkowały.

Ehem, jakoś rak wrzatkiem nie zalewamy. I też tak moją jedwabną glownie piore - mydło i ciepła woda.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[_medianoche]

Wrzucę ją do pralki na 40 stopni i już.

[Limonka2738]

Napisane przez _medianoche

Szefowa nam dała paczkę jedwabnych maseczek z kolorem i logiem firmy. Zamówione, zaprojektowane itd. I do mycia ręcznego, w pralce nie można.

I żadna z nas ich nie nosi w pracy, bo to więcej zachodu. Mam mnóstwo materiałowych maseczek i wrzucam je do pralki na wysoką temperaturę razem z pościelą. Nie nosiłabym ręcznie wypranej maski, temperatura w zlewie nie zabija bakterii itd. To paczka maseczek leży w szufladzie w biurku. Nie przemogę się. Jakby były zwykłe, materiałowe to jak najbardziej, ale są jedwabne i "macie myć ręcznie".

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------



Ale mnie akurat pomarańczowa kostka uczuliła. Miałam po niej pryszcze i strupy na skórze głowy. Teraz nie mam półki pod prysznicem to tym bardziej nie używam szamponów w kostce.

Wrzuć je do pralki z praniem i tyle.

Jak ci przecież wirus osiada na maseczce, to tak samo osiada na koszulce, cudów nie ma. Skoro koszulkę pierzesz w niższej temperaturze, to od maski też się nie zarazisz.

Mydło i w zimnej wodzie załatwi sprawę, bez przesady.

Narobili ludziom wodę z mózgu z tymi 60 stopniami dwa lata temu. I tymi mydłami antywirusowymi.

A jak nie przeżyje tego prania, to trudno. Survival of the fittest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez Nette

Ale pranie ręczne choćby w mydle dezaktywuje wirusy i bakterie. Również w 30°C. Mydło rozpuszcza lipidy i tym sposobem rozwala wirusy i bakterie. Jakby mydło z wodą nie było skuteczne, to rozmaite plagi by nas nadal dziesiątkowały.

Co ty. Mydło musi być antywirusowe, a temperatura minimum 60 stopni.

Tak mówili w telewizji, więc to prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Napisane przez Limonka2738

Wrzuć je do pralki z praniem i tyle.

Jak ci przecież wirus osiada na maseczce, to tak samo osiada na koszulce, cudów nie ma. Skoro koszulkę pierzesz w niższej temperaturze, to od maski też się nie zarazisz.

Mydło i w zimnej wodzie załatwi sprawę, bez przesady.

Narobili ludziom wodę z mózgu z tymi 60 stopniami dwa lata temu. I tymi mydłami antywirusowymi.

A jak nie przeżyje tego prania, to trudno. Survival of the fittest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Co ty. Mydło musi być antywirusowe, a temperatura minimum 60 stopni.

Tak mówili w telewizji, więc to prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego, zwłaszcza po kibelku i MPK, wszyscy myjemy ręce we wrzątku.

[Pragiola]

Nie rozumiem dlaczego ludzie noszą maski materiałowe, przecież to nie daje żadnej ochrony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Napisane przez Pragiola

Nie rozumiem dlaczego ludzie noszą maski materiałowe, przecież to nie daje żadnej ochrony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Antymandat...
Poza tym można mieć materiałową z kieszonką na filtr.

[kasiunia788742]

Napisane przez Pragiola

Nie rozumiem dlaczego ludzie noszą maski materiałowe, przecież to nie daje żadnej ochrony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pracy nosze jednorazowe ale poza tylko jedwabną. Przy dlugim noszeniu maseczek nasilaja mi się problemy z zatokami więc kiedy nie muszę nosić jednorazowych to tego nie robię. Plus nie lubię generować ton śmieci. Jedwabną wypiore i noszę tak już ponad rok.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez Pragiola

Nie rozumiem dlaczego ludzie noszą maski materiałowe, przecież to nie daje żadnej ochrony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie będę dla czyjegoś widzimisię kupować 5 maseczek jednorazowych dziennie i tym zaśmiecać planety.

A w warunkach w miarę normalnego życia nie ma większej różnicy jeśli chodzi o ochronę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:53 ---------- Poprzedni post napisano o 03:45 ----------

Żeby nie było zaraz. Oczywiście maseczki jednorazowe różnych rodzajów mają swoje zastosowania. I są potrzebne.

Ale nie w tej sytuacji, żeby 7 miliardów ludzi codziennie zużywało ich po dwie nawet, kiedy w żadnym stopniu nie przebywają w sterylnych warunkach, nie przechowują ich na pewno odpowiednio, dotykają w międzyczasie innych rzeczy, nie zakładają ich odpowiednio itd.

A powinno się zmieniać zdecydowanie częściej, ale już obliczmy to w miarę realistycznie.

Pandemia, pandemią, ale też nie możemy rzucać wszystkiego, bo wirus o śmiertelności 1% atakuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[16fcd1ff0b24257bafb17301dac5f706a9d6f7ac_61da25acd43dc]

Napisane przez Pragiola

Nie rozumiem dlaczego ludzie noszą maski materiałowe, przecież to nie daje żadnej ochrony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem, że jednorazowe pod nosem lub na brodzie chronią skutecznie?

[Pani_Mada]

Napisane przez Pragiola

Nie rozumiem dlaczego ludzie noszą maski materiałowe, przecież to nie daje żadnej ochrony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

biorąc pod uwagę, że miażdżąca większość ludzi nie zmienia ich tak często jak powinno i ma te maski założone niepoprawnie (już nawet pomijając noszenie pod nosem i na brodzie, to u prawie nikogo ta maska nie przylega szczelnie do twarzy) to co za różnica czy materiałowa czy chirurgiczna. i to nie chroni i to nie chroni

[Mimiko]

Seriale to też mój ppś. Mam dostęp do trzech platform streamingowych, całą listę tytułów, które chciałabym obejrzeć tylko czasu na oglądanie brak.

[_medianoche]

Napisane przez Mimiko

Seriale to też mój ppś. Mam dostęp do trzech platform streamingowych, całą listę tytułów, które chciałabym obejrzeć tylko czasu na oglądanie brak.

To ja robię parę odcinków dziennie różnych seriali

Za to z czytaniem u mnie jest makabra. Nie chce mi się w ogóle. Mam biurową pracę, ciągle się gapię w ekran i piszę, czytam raporty. To jak wracam do domu to mi się nie chce patrzeć na tekst. Wolę oglądać.

Ale w przerwie obiadowej zawsze czytałam książki. Muszę do tego wrócić. Zawsze czytam przy jedzeniu

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Przeraża mnie góra prania w moim mieszkaniu. Będzie chyba na 4 prania Pralka mi się zepsuła i teraz 4 tydzień czekam aż mi ktoś przyjdzie i naprawi (i była przerwa świąteczna). Najpierw robiła za dużo hałasu i zgłosiłam właścicielowi mieszkania na początku grudnia, a on zapomniał. I potem przestała wirować to się nie nadaje już do niczego.

Już nie mam gdzie składać brudnych ciuchów. Miesiąc czasu nie robiłam prania, a szafa dalej pełna ubrań. W szoku jestem ile mam ubrań.

Jak mi się kiedyś zechce kupić coś nowego to sobie przypomnę, że miesiąc nie robiłam prania i miałam całą pełną szafę.

[Limonka2738]

Napisane przez _medianoche

To ja robię parę odcinków dziennie różnych seriali

Za to z czytaniem u mnie jest makabra. Nie chce mi się w ogóle. Mam biurową pracę, ciągle się gapię w ekran i piszę, czytam raporty. To jak wracam do domu to mi się nie chce patrzeć na tekst. Wolę oglądać.

Ale w przerwie obiadowej zawsze czytałam książki. Muszę do tego wrócić. Zawsze czytam przy jedzeniu

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Przeraża mnie góra prania w moim mieszkaniu. Będzie chyba na 4 prania Pralka mi się zepsuła i teraz 4 tydzień czekam aż mi ktoś przyjdzie i naprawi (i była przerwa świąteczna). Najpierw robiła za dużo hałasu i zgłosiłam właścicielowi mieszkania na początku grudnia, a on zapomniał. I potem przestała wirować to się nie nadaje już do niczego.

Już nie mam gdzie składać brudnych ciuchów. Miesiąc czasu nie robiłam prania, a szafa dalej pełna ubrań. W szoku jestem ile mam ubrań.

Jak mi się kiedyś zechce kupić coś nowego to sobie przypomnę, że miesiąc nie robiłam prania i miałam całą pełną szafę.

Idź do pralni samoobsługowej. Trochę ponad godzinę i wyciągasz suche.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez Limonka2738

Idź do pralni samoobsługowej. Trochę ponad godzinę i wyciągasz suche.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzydzę się

[Nette]

Napisane przez _medianoche

Brzydzę się

A czego...? Że Twoje majty prały się w tym samym bębnie, co cudze?
To w takim razie przymierzanie ciuchów w sklepie jest bardziej obrzydliwe, jedzenie w knajpie również, gdzie ludzie tę samą łyżkę czy krawędź szklanki mieli w ustach (mnie akurat brzydzą knajpy z lampkami i sztućcami wyłożonymi przez cały dzień na stolikachb- ma to wyglądać elegancko, a wygląda brudno).