Panny Młode 2009 cz. V - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-06, 13:06   #1771
jupik
Rozeznanie
 
Avatar jupik
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: moje Miasto, w Centrum Świata:)
Wiadomości: 817
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez Justyna33333 Pokaż wiadomość
Szkoda kiedy najważniejszy dzień w życiu musi przynosić tyle dodatkowych zmartwień i nerwów. Trzymaj się ciepło
Dzięki staram się, ale tracę cierpliwość przez zachowanie mojej mamy
__________________
już 25 kwietnia 2009r. nasz ślub

Seks- maksimum radości bez jednego uśmiechu...
http://www.suwaczek.pl/cache/36d1015f53.png
jupik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 13:47   #1772
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

czesc dziewczynki
widze, ze roziwja sie temat obraczek hehe ja juz mam z głowy a wybieralismy je z tzm 2 m-ce przed slubem...jak wyciagne aparat t umieszcze fotki jesli chcecie oczywiscie zobaczyc nio skonczylam dzis sprzatanko a teraz ywmyslam potrawe na obiadek...niestety tz w pracy..buuuu i jutro tez eh

Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję
Przyjechaliśmy w nocy i trzeba wracać do rzeczywistości, góóóóóóóóóóra prania i szukanie pracy od poniedzialku
witaj po urlopie ciezko sie zaklimatyzowac po wolnym ja mialam to tydzien temu czekamy na fotki

jupik kurcze nieciekawa masz ta sytuacje...hm.. to ma byc wasz piekny dzien a ty jak widac tylko sie coraz bardziej stresujesz i ci sie odechciewa ehhh..moze mamie minie to ciagle wtracanie sie, albo pogadaj z nia o ile to cos da....ja jednak wierze ze mimo wszystko to bedzie napiekniejszy dzien w twoim zyciu
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 13:48   #1773
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez zielony_motylek Pokaż wiadomość
Wiem, że kochasz TŻ, chodziło mi tylko o zrobienie mu na złość, i żeby poprostu przekonał się na własnej skurze jak to jest zobaczyć takie fotki na tel. u kogoś kogo się kocha ale to tylko takie małe sprostowanie
Wiesz, ja juz mu tak robilam. Mialam "ciacha" i w telefonie, na pulpicie komputera, ba, nawet sobie kalendarz z torsami meskimi na scianie powiesilam. Za kazdym razem kazal zdejmowac/zmieniac i ja to robilam. Hipokryta jak nic.

Od przedwczoraj sie do mnie nie odzywa. Mimo, ze dzis ma wolne, co mu sie praktycznie nie zdarza. Ja do niego tez nie mam zamiaru sie odezwac.

Cytat:
Napisane przez jupik Pokaż wiadomość
no nareszcie się tu troszkę ożywiło
Dziewczyny- byłam wczoraj na Mamma Mia- zaje...y film, dawno się tak nie ubawiłam! zresztą- cała sala była pełna, taka wielka w kinepolis i szpilki nie było gdzie włożyć wszyscy się śmiali, znaczy film udany no i te widoki... powiem wam że tak mi się podobały piosenki Abby w wykonaniu Meryl Streep i innych że mam ochotę sobie kupić płytkę
A ze złych wieści- moja kochana mama mnie wczoraj znów wkurzyła jak nie wiem co i dziś rano znów. Wyobraźcie sobie, że pomysł z fontanną czekolady na weselu bardzo jej sie podobał, w ogóle mówiła że cena (1200 złotych) jest kłopotem, ale ogólnie to zobaczymy, jak będzie kasa to bierzemy. No i ja naiwnie myslałam, głupia dziewczynka, że moja mama chociaz raz będzie się trzymać "jednej wersji". Wczoraj pełna radości mówię mamie, że znalazłam mała firmę która oferuje fontannę za 600 złotych a moja mama na mnie z paszczą "jaka fontanna, gdzie ty to chcesz ustawić, w ogóle nikt do tego nie podejdzie i się pieniądze wywali, a my nie mamy kolejnego tysiąca, ty to bys chciała fontannę i fajerwerki a nas nie stać nawet na wesele".
No to sorry, ale tak się wkur...am, że szkoda gadać. Aż mi się "wiązanka" na usta ciśnie. No co za chamstwo, wypominać mi durne wesele, o które się w ogóle nie prosiłam, my chcieliśmy bez wesela albo obiad dla rodziców, braci i babć ale oczywiście nikt nas nie pytał i wesele se urządzają. Jak tak, to staram się, żeby było fajnie i żeby dla nas też było, i cokolwiek wymyślę to najpierw jest fajnie i podoba się a 2 tygodnie później na mnie matka napada, że co ja w ogóle wymyslam. Tak samo było z dekoracją sali- niby mamy w cenie, ale chciałam jakieś drobiazgi dokupić, które by 100 złotych w porywie kosztowały. I najpierw że fajnie a później że wymyslam bzdury. Brama z kwiatów- tak samo, najpierw mamuśka sama się zachwycała i mówiła jakie to piękne i w ogóle a tydzień temu wyleciała mi z tekstem, że to kicz. No chętnie bym ją w d... kopnęła, serio. Sama wyleciała z pomysłem, żeby prezenty dla gości były a ostatnio, że nie ma kasy.
No to sorry, jak na nic nie ma kasy, to po jaką cholerę w ogóle wesele robić???? Mówię jej że ja mam w nosie w takim razie, my wesela nie chcemy jak tak ma to wyglądac a ona że nikt nam nie kazał i my sobie zażyczyliśmy no to mało nie padłam, bo to już jest na maksa bezczelne kłamstwo, my z TŻtem próbowaliśmy ich przekonać żeby nie robić wesela bo nas nie stać i szkoda kasy a TERAZ matka mi wmawia że TO MY(!!!!!!!) chcieliśmy ta szopkę!!!!! a dziś rano śpię sobie a tu wraca mój ojciec i słyszę jak matka mu nadaje jak to ja twierdzę, że obiecali mi fontannę i zaczyna jakieś pierdoły opowiadać które rzekomo mówiłam! No i oczywiście tata oburzony a ja wkurzona jak diabli ale myślę sobie- udaję że śpię, bo jak tam pójdę to się nie powstrzymam i uduszę mamę po pierwsze za kłamstwo i wkładanie mi w usta swoich wymysłów a po drugie za obrabianie mi tyłka przed tatą. Sorry, że tyle piszę ale mnie szlag trafia!!!
Dobrze, że ślub w kościele robię jak mi się podoba i już mojej matki o nic nie pytam. w ogóle to co TŻ ma niby płacić to wszystko w spokoju jest załatwiane, bo jego rodzice nie wścibiają nosa i nie przyczepiają się do wszystkiego. Teściowej wszystko się podoba, jak się okazało kasę dadzą a nie ględzą nam co powinniśmy wybierać. Więc na złość mojej mamuśce chyba wezmę wiązankę z kwiatów które jej się nie podobają, bo to TŻ mi kupuje a ona się uwzięła na jakąś jedną wiązankę i moje pomysły to oczywiście są złe. Zobaczymy- bo i tak wybiorę co mi się podoba!
Uuuu, wspolczuje. Na poczatku myslalam, ze moze rzeczywiscie macie zbyt duze wymagania co do wesela, zauwazylam podobienstwo do mojej mamy, ktorej najpierw jej sie cos nie podoba a pozniej podoba lub na odwrot. ALe jak doczytalam, ze to nie Wy chcieliscie tego wesela to mi sie to nie spodobalo. Powinnas porozmawiac na osobnosci i z mama i z tatem. Wyjasnic te cala sytuacje i powiedziec, ze jesli ich nie stac, ze jesli maja jakies problemy finansowe (bo moze dopiero teraz do nich dotarlo ile wesel kosztuje i ich to najzwyczajniej w swiecie przeroslo) to nadal jestescie w stanie z niego zrezygnowac. A co do fontanny. Fajnie wyglada, ale ja bym sama na wlasnym weselu jej nie postawila. Jak dla mnie to zbytek. Wole jakis lepszy tort niz fontanne czekoladowa, ale to moje zdanie. U nas jej w kzdym razie nie bedzie.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 14:09   #1774
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

jupik no współczuje przebojów z mamą, dziwnie się zachowuje, musisz z nią pogadać tak jak radziły dziewczyny. mam nadzieję, że to pomoże

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
czesc dziewczynyWidze ze na forum jakos spokojniej sie zrobilo,ale to db bo ja tez juz nie mam za bardzo czasu na siedzenie tutaj.Niedlugo znow zaczynam szkole wiec wtedy w ogole bedzie krucho z czasem.
Chyba znalezlismy mieszkanko troche za miastem ale sliczne i przede wszystkim tanie Tylko jest jeden problem,bo nie ma gdzie przyczeipic anteny sat a ja nie wyobrazam sobie dlugich zimowych wieczorow bez tv No i mamy wykupiony aboneament na poltora roku moze da sie cos wymyslic.Bo cala noc nie moglam spac przez to mieszkanie.
świetnie, że znaleźliście fajne mieszkanko na pewno coś się da wykombinować z tą anteną

Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję
Przyjechaliśmy w nocy i trzeba wracać do rzeczywistości, góóóóóóóóóóra prania i szukanie pracy od poniedzialku
Witaj pourlopowo czekamy na relacje i zdjęcia

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki
widze, ze roziwja sie temat obraczek hehe ja juz mam z głowy a wybieralismy je z tzm 2 m-ce przed slubem...jak wyciagne aparat t umieszcze fotki jesli chcecie oczywiscie zobaczyc nio skonczylam dzis sprzatanko a teraz ywmyslam potrawe na obiadek...niestety tz w pracy..buuuu i jutro tez eh
i do tej pory się nie pochwaliłaś obrączkami, oj ty niedobra
Ja też wymyślam co zrobić na obiad, może jakieś risotto, muszę tylko przepsiu poszukać
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 14:19   #1775
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

jupik wspolczuje... rozumiem ze cie szlak trafia.. ja sie tez tego obawialam i dloatego swteirdzilismy ze chocby zabiuc placimy sami... bo nie oni wtedy decyduja a my.. wiec ze sie splukamy do cna ale trudno... a to co opowiadasz to przypomina mi sie styulacja wesela olka i iwonki ktorej mama przyy wybieraniu menu wykrzyczala ze nie bedzie tak jak chca mlodzi i drudzy rodzice tylko jak chce ona bo ona placi i to jej wesele... myslalam ze spadne z krzesla.. w tym momencie podziekowalamw ducu ze iwona jest w spzitalu i tego nieslyszy.. to samo bylo z toretm itd.. ale szczyt osiagnela jak zaczela usadzac gosci - winietki byly a ona wpadla do mlodych i zmieniala - i wszlo na to ze ja swiadek nie bede sioedziala obiok nich tak jak chciali mlodzi i rodzice olka a na koncu stolu z mlodymi - bo zadna obca dzieucha niebedzie siedziec na miejscu ktore powinno byc dla niej - no i swiadek olka siedzial kolo nich a ja z m,lodymi - cieszylam sie bynajmniej ze jej nie widze... (ale obluda straszna szcezgolnie ze chwile wczesniej dziekowala mi za pomoc jaka nose iwonce ze dziekuje ze ejstem i wogole...) nop nic.. nie chce cie straszyc ale skoro maja tyle podobienstw w sobie to mocno trzymam kciuki.,.

a na twoim miejscu pogadalabym z tata i jemu przedstawilabym stytuacje.. moze on by z nia gadal i cos lagodzil..

Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję
Przyjechaliśmy w nocy i trzeba wracać do rzeczywistości, góóóóóóóóóóra prania i szukanie pracy od poniedzialku
witaj chcemy fotki
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 14:47   #1776
jupik
Rozeznanie
 
Avatar jupik
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: moje Miasto, w Centrum Świata:)
Wiadomości: 817
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
jupik kurcze nieciekawa masz ta sytuacje...hm.. to ma byc wasz piekny dzien a ty jak widac tylko sie coraz bardziej stresujesz i ci sie odechciewa ehhh..moze mamie minie to ciagle wtracanie sie, albo pogadaj z nia o ile to cos da....ja jednak wierze ze mimo wszystko to bedzie napiekniejszy dzien w twoim zyciu
Szczerze mówiąc z moją mamą nie da się rozmawiać, bo ona sobie sama potrafi wmówić jakąś wersję wydarzeń i trzymać się jej później jak jedynej prawdy, choćby było 10 osób mówiacych, że sie myli. A druga sprawa jest taka, że i tak wszystko kończy się kłótnią i nic się nie zmienia, tylko ja sobie nerwy strzępię a szanowna mamuśka uderza w ton , że ja ją do grobu wpędzę i jak mi się nie podoba to nikt mnie w domu siłą nie trzyma to jakbym ze ścianą gadała. Ale o tyle się urządziłam, że co do kościoła i samej uroczystości to oni nic nie płacą, więc też o nic ich nie pytam nawet czasami mam ochotę spytać mamę o zdanie np. co do muzyki w kościele, ale jak zapytam to ona nie tylko doradzi ale po prostu uzna że może zdecydować sama. Wiesz-dasz palec a weźmie całą rękę. Tylko za wystrój kościoła niby rodzice moi płacą, ale bramę tata powiedział że mogę sobie mieć, jak mi zależy.

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
Wiesz, ja juz mu tak robilam. Mialam "ciacha" i w telefonie, na pulpicie komputera, ba, nawet sobie kalendarz z torsami meskimi na scianie powiesilam. Za kazdym razem kazal zdejmowac/zmieniac i ja to robilam. Hipokryta jak nic.

Od przedwczoraj sie do mnie nie odzywa. Mimo, ze dzis ma wolne, co mu sie praktycznie nie zdarza. Ja do niego tez nie mam zamiaru sie odezwac.

Uuuu, wspolczuje. Na poczatku myslalam, ze moze rzeczywiscie macie zbyt duze wymagania co do wesela, zauwazylam podobienstwo do mojej mamy, ktorej najpierw jej sie cos nie podoba a pozniej podoba lub na odwrot. ALe jak doczytalam, ze to nie Wy chcieliscie tego wesela to mi sie to nie spodobalo. Powinnas porozmawiac na osobnosci i z mama i z tatem. Wyjasnic te cala sytuacje i powiedziec, ze jesli ich nie stac, ze jesli maja jakies problemy finansowe (bo moze dopiero teraz do nich dotarlo ile wesel kosztuje i ich to najzwyczajniej w swiecie przeroslo) to nadal jestescie w stanie z niego zrezygnowac. A co do fontanny. Fajnie wyglada, ale ja bym sama na wlasnym weselu jej nie postawila. Jak dla mnie to zbytek. Wole jakis lepszy tort niz fontanne czekoladowa, ale to moje zdanie. U nas jej w kzdym razie nie bedzie.
Wiesz, im się w ogóle nie zmieniła sytuacja finansowa, więc i tak będą brali kredyt na to wesele bo nie umieją oszczędzać no i pompują kasę w swój dom na wsi, bo mama pasjonuje się róznymi roślinkami które strasznie dużo kosztują, remontują tam i w ogóle. Więc od początku było wiadomo, że pożyczą z banku bo raczej nie wychodują na drzewach kilkunastu tysięcy. No i ich koszty w ogóle się nie zmieniły, co też jest ważne, chociaż prawda jest taka, że moja mama kompletnie z sufitu chyba brała kwoty, które jej sie wydawało że wydadzą a dopiero ja policzyłam ile tak naprawdę powinno wyjść. Różnica jest niewielka więc ja się mogę dołożyć i powiedzieliśmy z TŻtem że np. za naszych znajomych to sami zapłacimy, ale chcemy ich miec na weselu jak już ono jest. No bo nie bawi mnie cała noc z moją zdziwaczałą rodziną i nawet z TŻta też, choć oni są fajni i normalni.
A ja ostatnio nawet im mówiłam, że możeby jednak nie robić wesela, bo szkoda kasy i jeszcze da się odwołać, jedynie zaliczka za zespół i salę by przepadła, ale to jest 700 złotych, nic strasznego, no i połowę i tak my tracimy jakby co a nie rodzice.Ale oni nie chcą nawet o tym gadać.
A co do fontanny- my chcemy dlatego, że to skupia ludzi i jest coś...no może nie BARDZO oryginalnego, ale fajnego, rzadko spotykanego jednak. No i nasz fotograf też mówił, że to świetny pomysł, bo piękne zdjęcia na weselu dzięki temu są, można ładnie uchwycić ludzi w naturalnych niepozowanych sytuacjach nie nad kotletem, a wiadomo- w tańcu to nie warto robić 200 fotek. Ja rozumiem że to sa koszty, ale forma, w jakiej moja mama mi serwuję swoje napastliwe komentarze jest naprawdę poniżej krytyki. No i nie lubię, jak ktoś co tydzień zmienia zdanie, a od mojej mamy to naprawdę powinno się brać zeznania na piśmie
Co do Twojego TŻta- ja bym zrobiła tak jak radzą dziewczyny- męski tors na tapecie, pulpit kompa z jakimś aktorem w sexy pozie i poczekałabym aż sam zrozumie u mnie to by na pewno zadziałało, ale szczęśliwie TŻ ma na tapecie mnie jak spię a w kompie jakieś foty z wakacji, smoka czy coś w tym stylu, ale nigdy gołych bab on twierdzi że to żałosne no i że i tak woli mnie niż wszystkie gołe baby
Marucha, ta Iwony matka to już jakiś hardcore, moja dzięki Bogu aż takich cyrków w życiu by nie zrobiła!!! Co do usadzenia gości to wiadomo- najbliżej są albo rodzice albo świadkowie, jak kto woli a dalej to już naprawdę by nie robiła problemu! W ogóle to ja rozumiem- można przy jednej czy dwóch osobach mieć problem że inaczej powinni siedzieć, ale jak można wywalić świadków na koniec stołu to nie wiem! Masakra jakaś:/
A z moim tatą za plecami mamy nie warto rozmawiać, bo nawet jeżeli mi przyzna rację to to niewiele da. No i po tym, jak moja mama sprzedaje mu swoją wersję to nie ma co w ogóle próbować
__________________
już 25 kwietnia 2009r. nasz ślub

Seks- maksimum radości bez jednego uśmiechu...
http://www.suwaczek.pl/cache/36d1015f53.png
jupik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 15:21   #1777
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość

i do tej pory się nie pochwaliłaś obrączkami, oj ty niedobra
Ja też wymyślam co zrobić na obiad, może jakieś risotto, muszę tylko przepsiu poszukać
nio obraczki mam juz dluuggooo a od 3-mcy prawie na paluszku ale kurcze nawet teraz sie nie pochwale bo mi nie wychodza ladne zdjecia musze poczekac a tz znajdzie wolna chwilke i zrobi fotke bo mamy daparat taki troske skomplikowany dla mnie tzn ja go wogole nie uzywam... ale wam opisze: wiec sa okragle hehe po obu brzegach maja cienki pasek bialego zlota a po srodku sa ze zlota zoltego i moja obraczka na sroku ma malutki diamencik

cio do obiadku ja robie kotety cielece w sosie pieczarkowym z ziemniaczkami piezonymi i mizeria
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 15:29   #1778
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

jupik - ciesze sie ze az takiegop hardcoru nie bedzie... bo serio zmienianie kotleta dewolaja na kotleta z serem i pieczarkami (jak dla mnie bez roznicy) ale zrobione to z tak ogromna awantura ze szok...
a nie lepiej wam samemu dac te 600 zl na fontanne imiec ja skoro tak wam zalezy? szczegolnie ze za gosci swoich placicie.. wiec moze uda wam sie i na nia odlozyc.. co? aaa za sukienke placisz sama? zeby cie potem niewsadzila w jakies wlasne upodobanie...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 15:29   #1779
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
nio obraczki mam juz dluuggooo a od 3-mcy prawie na paluszku ale kurcze nawet teraz sie nie pochwale bo mi nie wychodza ladne zdjecia musze poczekac a tz znajdzie wolna chwilke i zrobi fotke bo mamy daparat taki troske skomplikowany dla mnie tzn ja go wogole nie uzywam

cio do obiadku ja robie kotety cielece w sosie pieczarkowym z ziemniaczkami piezonymi i mizeria
oj szkoda, że ich teraz nie pokażesz,ale poczekam cierpliwie
ja już po obiedzie, zrobiłam jednak to risotto z warzywami.

atomufko pisałaś, ze twój Tż nie chce nosić obrączki, mój mi tez powiedział dla żartu, ze nosić nie będzie, ale jak mu oznajmiłam, że do sypialni go nie wpuszczę to od razu się przyznał, że żartował
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 15:32   #1780
jupik
Rozeznanie
 
Avatar jupik
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: moje Miasto, w Centrum Świata:)
Wiadomości: 817
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

sas, obiadek pyszności i obrączki też z opisu śliczne ja już wklejałam moje przyszłe obrączki, ale wkleję raz jeszcze
http://www.breuning.com/interface2.html
to te trzecie od góry, z takim jakby skośnym oczkiem ale zdjęcie nie oddaje ich wyglądu bo nie widać, że lekko się skrzą.
A ja zrobiłam zakąskę obiadową- kiełbaski zawijane w cieście francuskim z serem i sosem węgierskim z pieczarkami rozpustne jedzenie, ale pyszne!
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
jupik - ciesze sie ze az takiegop hardcoru nie bedzie... bo serio zmienianie kotleta dewolaja na kotleta z serem i pieczarkami (jak dla mnie bez roznicy) ale zrobione to z tak ogromna awantura ze szok...
a nie lepiej wam samemu dac te 600 zl na fontanne imiec ja skoro tak wam zalezy? szczegolnie ze za gosci swoich placicie.. wiec moze uda wam sie i na nia odlozyc.. co? aaa za sukienke placisz sama? zeby cie potem niewsadzila w jakies wlasne upodobanie...
Jezuuu, jak mozna się o głupiego kotleta kłócić??? To moja mama jest jednak bardzo łagodna i nieszkodliwa My właściwie możemy wydać te 600 złotych, i pewnie tak bym powiedziała, gdyby nie to, że mama na mnie dosłownie napadła jak w ogóle o tej fontannie wczoraj wspomniałam, za dużo to nie mogłam powiedzieć i nawet szczerze mówiąc wtedy nie myślałam
Co do sukienki to szczęśliwie kupiłam ją w Stanach i postawiłam mamę przed faktem dokonanym, więc nie przekonam się co by mi wybrała, chociaż szczęśliwie gust ma niezły i co nawyżej jakbym miała 2-3 do wyboru to by mi nie dała wybrać
__________________
już 25 kwietnia 2009r. nasz ślub

Seks- maksimum radości bez jednego uśmiechu...
http://www.suwaczek.pl/cache/36d1015f53.png
jupik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 15:37   #1781
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
oj szkoda, że ich teraz nie pokażesz,ale poczekam cierpliwie
ja już po obiedzie, zrobiłam jednak to risotto z warzywami.

atomufko pisałaś, ze twój Tż nie chce nosić obrączki, mój mi tez powiedział dla żartu, ze nosić nie będzie, ale jak mu oznajmiłam, że do sypialni go nie wpuszczę to od razu się przyznał, że żartował
postaram sie niedlugo naprawde hehe a wogolekiedys powiedzialam ze wkleje zdjeica z wkacaji ale chyba widzialyscie je na naszej klasie nio i moja nowa fryzurka- tzn scieniowane wloski
a moj tz powiedzial, ze nie bedzie nosil obracki do pracy bo sie zniszczy-on jest stolarzem wiec ja sie wycfanilam i kupilam mu druga obraczke taka zwyka ze zoltego zlota najtansza hehe a ze mial urodziny akurat to prezent mial ze hej nio i wymowki juz nie ma

Cytat:
Napisane przez jupik Pokaż wiadomość
sas, obiadek pyszności i obrączki też z opisu śliczne ja już wklejałam moje przyszłe obrączki, ale wkleję raz jeszcze
http://www.breuning.com/interface2.html
to te trzecie od góry, z takim jakby skośnym oczkiem ale zdjęcie nie oddaje ich wyglądu bo nie widać, że lekko się skrzą.
A ja zrobiłam zakąskę obiadową- kiełbaski zawijane w cieście francuskim z serem i sosem węgierskim z pieczarkami rozpustne jedzenie, ale pyszne!
sliczne obraczki naprawde aaa i obiadek smakowity ja sie niedlugo zabieram do roboty chociaz tz i tak dopiero za 4 godzi przyjdzie
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 15:54   #1782
jupik
Rozeznanie
 
Avatar jupik
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: moje Miasto, w Centrum Świata:)
Wiadomości: 817
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Dziewczyny, wklejam wam to, co własnie upiekłam nadzienia nie widać, ale parówka w serze i sosie węgierskim z grzybkami tam jest- wierzcie mi na słowo
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF1779.jpg (53,6 KB, 30 załadowań)
__________________
już 25 kwietnia 2009r. nasz ślub

Seks- maksimum radości bez jednego uśmiechu...
http://www.suwaczek.pl/cache/36d1015f53.png
jupik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 15:58   #1783
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez jupik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wklejam wam to, co własnie upiekłam nadzienia nie widać, ale parówka w serze i sosie węgierskim z grzybkami tam jest- wierzcie mi na słowo
mniam
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 16:35   #1784
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
postaram sie niedlugo naprawde hehe a wogolekiedys powiedzialam ze wkleje zdjeica z wkacaji ale chyba widzialyscie je na naszej klasie nio i moja nowa fryzurka- tzn scieniowane wloski
a moj tz powiedzial, ze nie bedzie nosil obracki do pracy bo sie zniszczy-on jest stolarzem wiec ja sie wycfanilam i kupilam mu druga obraczke taka zwyka ze zoltego zlota najtansza hehe a ze mial urodziny akurat to prezent mial ze hej nio i wymowki juz nie ma


sliczne obraczki naprawde aaa i obiadek smakowity ja sie niedlugo zabieram do roboty chociaz tz i tak dopiero za 4 godzi przyjdzie
no własnie, tyle nam obiecałaś, że szok, dobrze że chociaż trochę na nk możemy zobaczyć.
Z ta obrączką sprytnie

Cytat:
Napisane przez jupik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wklejam wam to, co własnie upiekłam nadzienia nie widać, ale parówka w serze i sosie węgierskim z grzybkami tam jest- wierzcie mi na słowo
pyszności
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 16:36   #1785
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 16:45   #1786
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez jupik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wklejam wam to, co własnie upiekłam nadzienia nie widać, ale parówka w serze i sosie węgierskim z grzybkami tam jest- wierzcie mi na słowo
ech, maz bedzie mial z Toba dobrze.

Co do slubu, to ciesze sie, ze my swoje za wlasne pieniadze robimy, bo znajac moja mame i ojca TZ, ktory mowil, ze nam pomoze w sensie finansowym, tez mielibysmy niezly hardcore. Ojciec to chce nam wepchnac cala rodzinke swojej kochanki, tylko nie bierze pod uwage uczuc swojej bylej zony, ktora na weselu to by pewnie z siekiera latala (nie dziwilabym sie temu zupelnie). A ze my placimy za swoje to zawsze mozemy powiedziec, ze to nasze wesele i niech sie do niego nie wtraca. Moja mama tez na wiele rzeczy zaczela krecic nosem, ale kiedy dowiedziala sie, wruc, gdy pokazalam jej odlozona kwote pieniedzy na wesele to przestala sie odzywac. Nawet tate uspokoila. Wiec jest "gitez majonez" Co prawda moi rodzice mowia,, ze nam dadza pieniadze, ale juz sami wspominaja, ze to bedzie juz jako prezent a nie dokladanie sie do wesela. Mi to odpowiada.

TZ sie odezwal. Pierwszy. I jakis taki lagodny glosik mial.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 17:32   #1787
popscene
Wtajemniczenie
 
Avatar popscene
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Zdjęcia oczywiście będą, tylko pomolestuję TŻta, żeby wrzucil na picasę.
A ja wracam do sprzątania, jeszcze tylko lazienka i 3 podlogi.
Jejku jak ja lubię mieć czysto w domku
__________________
Nasz ślub:
http://www.suwaczek.pl/cache/c42df736fc.png
popscene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 17:38   #1788
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

baja wiem wiem masz racje, az ,o glupio tylko alb o czym zapomne albo po prostu nie dam rady postaram sie pozniej umsiecis troszke wiecej zdjec z wakacji ale na arzie koncze obiaedk i jakos mi sie zachcialo piec ciasto
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 18:59   #1789
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
ech, maz bedzie mial z Toba dobrze.

Co do slubu, to ciesze sie, ze my swoje za wlasne pieniadze robimy, bo znajac moja mame i ojca TZ, ktory mowil, ze nam pomoze w sensie finansowym, tez mielibysmy niezly hardcore. Ojciec to chce nam wepchnac cala rodzinke swojej kochanki, tylko nie bierze pod uwage uczuc swojej bylej zony, ktora na weselu to by pewnie z siekiera latala (nie dziwilabym sie temu zupelnie). A ze my placimy za swoje to zawsze mozemy powiedziec, ze to nasze wesele i niech sie do niego nie wtraca. Moja mama tez na wiele rzeczy zaczela krecic nosem, ale kiedy dowiedziala sie, wruc, gdy pokazalam jej odlozona kwote pieniedzy na wesele to przestala sie odzywac. Nawet tate uspokoila. Wiec jest "gitez majonez" Co prawda moi rodzice mowia,, ze nam dadza pieniadze, ale juz sami wspominaja, ze to bedzie juz jako prezent a nie dokladanie sie do wesela. Mi to odpowiada.

TZ sie odezwal. Pierwszy. I jakis taki lagodny glosik mial.
jaga my mamy tak samo... zawsze by krecili nosem a tak placimy sami i nie ma problemu.. aa kase ktora mieli namdolozyc moi rodzice to dostaniemy w prezencie... co smieszne rodzice tz nam niedoloza ani grosza (nawet bysmy niechcieli ale odrazu zapowiedzieli ze nie) to tesciowa sie bardziej wtraca - a czemu bez welonu a czemu taki zespol.. itd.. poracha.. finansowy argument jest jednak najlepszy...

no i widziszjak chce to potrafi..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 19:05   #1790
ewelinka3f
Raczkowanie
 
Avatar ewelinka3f
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow...
Wiadomości: 271
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez jupik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wklejam wam to, co własnie upiekłam nadzienia nie widać, ale parówka w serze i sosie węgierskim z grzybkami tam jest- wierzcie mi na słowo
jupik,ja się chyba do Ciebie zapiszę na korepetycję i nauczysz mnie takie robić
ewelinka3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 08:03   #1791
magdzia33
Zakorzenienie
 
Avatar magdzia33
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 316
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

czesc dziewczyny, nie mam na nic czasu, pracuje w dwoch szkolach, tak lacze etaty i mnie nie ma calymi dniami w domu, bo duzo czasu mi schodzi na dojazdy, jak wracam to padam na pysk... biore sie za nadrabianie postow, milej niedzieli!
__________________

Jestem żoną

Maleństwo

Edytowane przez magdzia33
Czas edycji: 2008-09-07 o 08:09 Powód: literowki
magdzia33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 09:44   #1792
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

dzien dobry;D

mam dzis wysmienity nastroj na dwoorze gorraco i do tego tak przyjemnie wieje... cod miod...
wczoraj bylam na imprezie ze znajmomi (na legalu - malowali grafitti, a potem byli dj do rana..) i sie pobawilam jak nigdy... tz chyba jeszcze spi.. ale to nic ja mam chwilke dla siebie
dzis przyjezdza do mnie chrzesnica, juz sie doczekac nie moge

zobaczcie znalazlam aukcje na ktorej mozna kupic moja suknie slubna (tyle ze biala ja chce ecru) co fajne laska tez nie miala kola tylko halke (pisalam do niej i napisala ze sukienka szelesci- czyli tak jak mi sie wydawalo ale to w niczym nie przeszkadza, i ona wlasnie miala sama halke bo tak jak mi wydawalo jej sie w kole ze wazy 10 razy wiecej) byla z niej zadowolona

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=431948644 to jej link, fajnie ze widze ja na nie-modelce - i nadal mi sie podoba bo czasem wyglada zle na czlowieku bez zdjec ulepszanych, juz niemoge sie doczekac az ja ubiore dopasowana do mnie
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2008-09-07 o 13:09
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 13:15   #1793
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Wczoraj byłam na urodzinach teścia. Cieszę się, że traktują mnie jak członka rodziny, który nie przychodzi jako normalny gość, a ktoś, kto jest nie tylko gościem, ale też pomocną dłonią. Tak więc rozdawałam tort, rozlewałam kawę, zmieniałam talerze, zmywałam itd.
Smutno mi troche jednak, bo z dziadkiem TŻa jest coraz gorzej... Ma chorobę Parkinsona i w ostatnim tygodniu bardzo sie pogorszyło... Dziadek nie ma siły sam podnieść szlanki, nie chodzi, a jeździ na wózku itd. Babcia strasznie się o niego martwi- wczoraj miała wysokie cisnienie i poleciała jej krew z nosa...
Mocno się trzymałam, żebym sie nie popłakała... Przeszłam przez śmierć moich dziadków i każde załamanie zdrowia dziadków Michała mnie podłamuje... Nie wiem jak dam sobie radę kiedy nastąpi najgorsze...

Wczoraj moja mama wreszcie zauważyła, że TŻ mówi do niej "mamo". Rano była u fryzjera i jak TŻ po mnie przyjechał, powiedział jej: "Ale mama ma ładną fryzurę". Jak wyszliśmy, podobno powiedziała podekscytowana moim siostrom, że TŻ się do niej tak zwraca. Siostry mi opowiadały, że aż się moja mama wzruszyła.

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
(...)
ja tez lubię(...)
Drożdże- pyszności Myślałam, że tylko ja taka "zboczona"

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
(...)
Kiedy idziecie szukać obrączek?
Myślę, że my wybierzemy się jakoś na wiosnę, może w marcu/kwietniu
Nie chcę iść zimą bo mi strasznie palce od zimna się kurczą i wszystkie pierścionki mi latają, więc mogę zły rozmiar wybrać
My idziemy szukać obrączek po Nowym Roku

Jupiku, nie zazdroszczę sytuacji z mamą... Mogę Ci tylko życzyć, żebyś przemyciła na swój ślub i wesele jak najwięcej swoich pomysłów Nie możecie zapominać, że to jednak Wasz dzień

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
(...)
Wyobrazcie sobie ze moj TZ ostatnio wymyslil sobie ze on nie bedzie nosil obraczki na palcu ,bo nigdy nic nie nosil i sie nie przyzwyczaiPowi edzial ze moze nosic na lancuszku na szyi przykro mi sie zrobiloTeraz jestem na etapie przekonywania go
(...)
Atomufko, przekonuj swojego TŻcika do noszenia obrączki na palcu, przekonuj!

Cytat:
Napisane przez popscene Pokaż wiadomość
Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję
Przyjechaliśmy w nocy i trzeba wracać do rzeczywistości, góóóóóóóóóóra prania i szukanie pracy od poniedzialku
Witaj po wakacjach

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
(...)A co do fontanny. Fajnie wyglada, ale ja bym sama na wlasnym weselu jej nie postawila. Jak dla mnie to zbytek. Wole jakis lepszy tort niz fontanne czekoladowa, ale to moje zdanie. U nas jej w kzdym razie nie bedzie.
Mam podobne zdanie Mój TŻ bardzo chciał fontannę, ale jak mu wyperswadowałam ile to kosztuje i co innego można za te pieniądze kupic, to chyba zmienił zdanie Na razie nic nie wspomina przynajmniej

Cytat:
Napisane przez jupik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wklejam wam to, co własnie upiekłam nadzienia nie widać, ale parówka w serze i sosie węgierskim z grzybkami tam jest- wierzcie mi na słowo
Uszczknęłabym sobie kawałek

Martuś, bosko wygląda ta sukienka!
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 13:16   #1794
ewelinka3f
Raczkowanie
 
Avatar ewelinka3f
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow...
Wiadomości: 271
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Te suknie na modelkach zawsze wyglądają rewelacyjnie,podrobią je fotoshopem i są przepiękne.Ale jak się je zmierzy to już nie jest tak różowo...
ewelinka3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 13:32   #1795
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no i widziszjak chce to potrafi..
Taaa, jak chce to potrafi... Wk*rwic na maxa... Ja juz mam go serdecznie dosc. Zastanawiam sie czy wogole z nim nie zerwac, bo juz trace do niego cierpliwosc. Mysli, ze jak siedze w domu to bede na niego wieki czekac.

Wczoraj jak pisalam, zadzwonil do mnie. Niby glosik mial struchlaly. Mowil, ze nawet w poniedzialek ma wolne, wiec ma dluzszy weekend. Dzis tez ma wolne i dlatego postara sie wczesniej przyjechac niz zwykle (zwykle to ok godz 21 przyjezdzal). Powiedzial, ze z kolega nawiezli drzewa, to musi je porabac i schowac do szopki, ale juz teraz idzie napalic w piecu byl mial w bojlerze ciepla wode na godz. 18 (ma od kilku lat w bojlerze zepsuta grzalke). O 18 wskoczy pod prysznic i przyjedzie do mnie. Czyli na logike powinien byc u mnie o godz. ok 19. Moze ciut po. Ale na pewno dzis, czyli w sobote przyjedzie. Mowil mi to o godz 15.20. Godz. 18, nie ma, 19, nie ma, 20 nie ma, 21 nie ma. Oczywiscie nie mialam zamiaru do niego dzwonic, bo po co? To on ma mnie informowac, ze sie spozni, albo, ze nie moze przyjechac bo mu cos wyskoczylo. Tak sie z reszta juz tysiace razy umawialismy i przypominalam mu przy kazdym niewytlumaconym spoznieniu. Polozylam sie wiec do lozka. Niby bylam spiaca, juz przysypialam, ale sama z siebie sie rozbudzilam. Ogladalam jakis program, gdy nagle slysze szczek przekrecanego klucza w drzwiach (TZ dalam jeden komplet). A ze dolny zamek byl zamkniety i znajdowal sie w nim klucz, wiec drzwi i tak nie mozna bylo otworzyc. Zerknelam na zegarek. Byla... 1:30! Ponad 6 h spoznienia bez jakiegokolwiek informowania mnie! Niezle ma wyczucie czasu. Drzwi zamkniete, wiec musialam wstac by mu je otowrzyc. Wchodzi do mnie z slodkim usmieszkiem na twarzy i mowi:
TZ - przepraszam za poslizg.
ja, wskazujac palcem na drzwi - wracaj do domu - mialam ochote dosadniej powiedziec, ale nie chcialam sasiadow budzic.
TZ - co?
ja - wracaj do domu!
TZ - juz?
ja - juz!
Po czym zamknelam za nim drzwi na wszystkie spusty. Polozylam sie do lozka i po okolo 10 minutach dostaje smsa: "Dziekuje ci bardzo najpierw matka mi dala sie we znaki i musialem wujsc z domu a teraz ty." Acha, sobie pomyslalam, czyli, ze skoro musial wyjsc z domu o 1 w nocy, czyli, ze nie chcial wyjsc. A skoro nie chcial to nie chcial tez do mnie przyjechac. Skoro tak to mu odpisalam "Nie ma za co". Od tamtej pory ani ja do niego ani on do mnie nie odzywamy sie do siebie. Ja juz do prawdy nie mam do niego sil. Jak ja mam go szanowac, skoro on mnie nie szanuje? Skoro nie ma szacunku to po co brac slub? Jak widac rozmowy z nim daja rezultat tylko na przyslowione 5 minut. Pozniej znow odwala mi cyrki. Juz mam tego dosc!
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 13:49   #1796
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 13:52   #1797
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
jagus ja tez mam nadzieje, ze sie wam ulozy, ale dokladnie mysle tak jak Rosette nie wytrzymalabym dlugo z takim facetem nie mowiac juz o slubie....ale ty jestes pewnie bardziej ceirpiwa niz my
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 14:21   #1798
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Jaguś, jestem pełna podziwu dla Twojej cierpliwości Ja jednak aż takich wielkich pokładów nie mam... Na Twoim miejscu głęboko bym się zastanowiła, czy starczy Ci tej cierpliwości do końca życia... Trzymaj się
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 14:21   #1799
zielony_motylek
Rozeznanie
 
Avatar zielony_motylek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 896
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

popscene witam po urlopie


Cytat:
Napisane przez jupik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wklejam wam to, co własnie upiekłam nadzienia nie widać, ale parówka w serze i sosie węgierskim z grzybkami tam jest- wierzcie mi na słowo
Cytat:
Napisane przez ewelinka3f Pokaż wiadomość
jupik,ja się chyba do Ciebie zapiszę na korepetycję i nauczysz mnie takie robić
ja chyba też przyjde na korepetycje, bo aż mi ślinka cieknie

Jaga kurcze no niezaciekawie z tym TŻ'tem no..
__________________
zielony_motylek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 14:39   #1800
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode 2009 cz. V

Rybulko duzo zdrowka dla dziedkow zycze...
super ze mamie sie to podoba musi byc napewno sczesliwa gdy tz tak do niej mowi
a sukienka jest piekna... jestem coraz bardziej z niej zadowolona... mam nadzieje ze moje ecru bedzie tak samo piekna jak biala ale naprawde ciesze sie ze rownie pieknie wyglada na zwyklej osobie, a nie tylko na modelce..


Cytat:
Napisane przez ewelinka3f Pokaż wiadomość
Te suknie na modelkach zawsze wyglądają rewelacyjnie,podrobią je fotoshopem i są przepiękne.Ale jak się je zmierzy to już nie jest tak różowo...
ano dokladnie... mi sie ona na mnie podobala.. ale sama wiesz efektu gdy dokonca niejest dopasowana nie widac.. (a tak porawdzie jak ja mierzylam byla duzo za duza i troszku sie balam.. ale bylam tak zauroczona ze wzielam, wkoncu jak uszyja ja na mnie to bedzie wygladac pieknie ) wiec jak widze ja teraz na zdjeciach slubnych nie katalogowych to jeszcze bardziej jestem zadowolona

jaga no coz... podziwiam cie, ja bym niepotrafila, zastanowilabym sie czy chce byc do konca zycia z nieslowym czlowiekiem.. ja rozumiem ze go kochasz... milosc jest silna ale czy tak sie zachowuje czlowiek ktory kocha?... ja ze swojej strony trzymam kciuki zeby sie ulozylo po twojej mysli i zeby tobie byloz tym wszytkim dobrze... buziaki..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.