Randki przez Internet cz. 3.

[sublips]

Aż Wam zazdroszczę, ja się czuję jak mniszka .

Napisane przez I am Rock

Jak pogadać, to każdy szuka poważnego związku, a wychodzi jak zwykle.


Myślę, że jeśli każde spotkanie, które ci zaproponuje, skończy się seksem, to będziesz wiedziała, o co chodzi. Chociaż kto wie... Nie ma co wróżyć z fusów.

Dla mnie to żaden wyznacznik. Jednym z powodów, dla których chcę być w relacji, to właśnie regularny seks.

Natomiast nie pytałabym "czego szukasz" ani nic. Po prostu bym zaczekała, jak to się rozwinie. Czy facet zapozna mnie ze znajomymi. Czy ogólnie zależy mu na spędzaniu czasu poza domem ze mną. Czy np. z jakichś okazji - nie wiem, urodzin - da mi prezent. Czy go w ogóle interesuje, co mówię i tym podobne.

[Miss_Suze]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89084620]No dla mnie to taki dziwny tekst jednak nie lubię takich zachwytów nad swoim ciałem oh i ah, aż mi się ex przypomina. Takie mam skojarzenia po prostu.

Nie wiem jaką on ma sylwetkę. Wcześniej niektore dziewczyny pisały, że niektórzy nie lubia muskularnych czy typowo fit sylwetek. To do tego nawiązuję, że jestem raczej w tym teamie No i kolejna osoba mi coś wmawia. Ja nie diagnozuję w nim narcyza ja takie mam po prostu negatywne odczucia na takie teksty i tyle. Powiedziałam, że to moja opinia i źle mi się kojarzy.

Też ciekawi mnie dalej te twoje podejście do szczepień, że np. na wzrost jesteś w stanie przymknąć oko, a na to nie ;-) i kolejny sympatyczny facet skreślony. Ale ok, czyli faceci nie czytają twego opisu i nie stosują się do warunków. Co teraz? Będziesz wprost pytać na początku, czy ma szczepienia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A to wybacz, źle w takim razie Ciebie zrozumiałam Mi się też źle kojarzy jak ktoś ciągle mówi o sobie jaki to jest piękny, zaje..., i wgl. Ale tutaj akurat powiedział facet o obojgu z nich, że ona też super wygląda. Gorzej jakby powiedział, że on jest taki boski, a o niej ani me ani be Ale szczerze? Nigdy nie spotkałam takiej osoby, bardziej w drugą skrajność, że ktoś mącił, że jest beznadziejny, taki, owaki i że na mnie nie zasługuje, bo coś tam. Żadna skrajność nie jest dobra

Powiem Ci, że na ten wzrost też nie jestem w stanie przymknąć oka Ale nie głównie dlatego nie chcę raczej rozpoczynać z tamtym facetem relacji romantycznej. Chociaż no wzrost wydaje mi się takim raczej płytkim wymaganiem, bo co ktoś może za to, że jest niższy o kilka cm? Może jakbym faktycznie się w tym facecie zakochała to by przestało mieć to znaczenie, nie wiem.

A co do szczepień no nie ugnę się, zawsze wg mnie za tym brakiem szczepienia stoi jakiś no kuriozalny powód, nie chcę nikogo obrażać, po prostu nie rozumiem na jakiej podstawie koleś stwierdza, że on umie sobie zbudować super hiper odporność dietą. Jakby wybuchła dżuma, cholera, czy co tam jeszcze to też by tą odporność miał? Jak on tą odporność sobie mierzy wgl? Ale chyba i tak on nie był mną zainteresowany, coś tam pisał, ale spotkań już nie proponował, odpisywał zdawkowo, itd.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez I am Rock

Jak pogadać, to każdy szuka poważnego związku, a wychodzi jak zwykle.


Myślę, że jeśli każde spotkanie, które ci zaproponuje, skończy się seksem, to będziesz wiedziała, o co chodzi. Chociaż kto wie... Nie ma co wróżyć z fusów.

No ja miałam taką sytuację, że koleś mi mówił, że szuka czegoś poważnego, a potem wyszło, że jednak nie

Ale nie ma co uogólniać, nie każdy kłamie. Na tinderze zdarzały się osoby, co pisały w pierwszej wiadomości, że szukają tylko przygody, żadnych związków i to jest super podejście bez oszukiwania nikogo.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez sublips

Aż Wam zazdroszczę, ja się czuję jak mniszka .



Dla mnie to żaden wyznacznik. Jednym z powodów, dla których chcę być w relacji, to właśnie regularny seks.

Natomiast nie pytałabym "czego szukasz" ani nic. Po prostu bym zaczekała, jak to się rozwinie. Czy facet zapozna mnie ze znajomymi. Czy ogólnie zależy mu na spędzaniu czasu poza domem ze mną. Czy np. z jakichś okazji - nie wiem, urodzin - da mi prezent. Czy go w ogóle interesuje, co mówię i tym podobne.

Ja po swojej ostatniej akcji jak już coś do kogoś poczuję to będę walić prosto z mostu, wóz albo przewóz. Bo jednak trochę szkoda tracić czasu na osoby, z którymi chcemy coś więcej, a ta osoba nie (albo na odwrót).

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Miss_Suze

A to wybacz, źle w takim razie Ciebie zrozumiałam Mi się też źle kojarzy jak ktoś ciągle mówi o sobie jaki to jest piękny, zaje..., i wgl. Ale tutaj akurat powiedział facet o obojgu z nich, że ona też super wygląda. Gorzej jakby powiedział, że on jest taki boski, a o niej ani me ani be Ale szczerze? Nigdy nie spotkałam takiej osoby, bardziej w drugą skrajność, że ktoś mącił, że jest beznadziejny, taki, owaki i że na mnie nie zasługuje, bo coś tam. Żadna skrajność nie jest dobra

Powiem Ci, że na ten wzrost też nie jestem w stanie przymknąć oka Ale nie głównie dlatego nie chcę raczej rozpoczynać z tamtym facetem relacji romantycznej. Chociaż no wzrost wydaje mi się takim raczej płytkim wymaganiem, bo co ktoś może za to, że jest niższy o kilka cm? Może jakbym faktycznie się w tym facecie zakochała to by przestało mieć to znaczenie, nie wiem.

A co do szczepień no nie ugnę się, zawsze wg mnie za tym brakiem szczepienia stoi jakiś no kuriozalny powód, nie chcę nikogo obrażać, po prostu nie rozumiem na jakiej podstawie koleś stwierdza, że on umie sobie zbudować super hiper odporność dietą. Jakby wybuchła dżuma, cholera, czy co tam jeszcze to też by tą odporność miał? Jak on tą odporność sobie mierzy wgl? Ale chyba i tak on nie był mną zainteresowany, coś tam pisał, ale spotkań już nie proponował, odpisywał zdawkowo, itd.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------



No ja miałam taką sytuację, że koleś mi mówił, że szuka czegoś poważnego, a potem wyszło, że jednak nie

Ale nie ma co uogólniać, nie każdy kłamie. Na tinderze zdarzały się osoby, co pisały w pierwszej wiadomości, że szukają tylko przygody, żadnych związków i to jest super podejście bez oszukiwania nikogo.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------



Ja po swojej ostatniej akcji jak już coś do kogoś poczuję to będę walić prosto z mostu, wóz albo przewóz. Bo jednak trochę szkoda tracić czasu na osoby, z którymi chcemy coś więcej, a ta osoba nie (albo na odwrót).

No ok, ale co dalej? Jak chcesz uniknąć takich przypadków, co nie mają szczepienia a i tak piszą do ciebie? To chyba takie typy, co nie czytają opisów albo uważają: eeee jakoś to będzie, eeee może tylko tak sobie napisała o szczepieniach... itp? Bo pytać panów na samym początku rozmowy o takie rzeczy to hmmm średnio. A z kolei dowiadywać się tak jak tu po czasie - no marnowanie trochę swojego czasu. Masz już jakiś pomysł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89084649]No ok, ale co dalej? Jak chcesz uniknąć takich przypadków, co nie mają szczepienia a i tak piszą do ciebie? To chyba takie typy, co nie czytają opisów albo uważają: eeee jakoś to będzie, eeee może tylko tak sobie napisała o szczepieniach... itp? Bo pytać panów na samym początku rozmowy o takie rzeczy to hmmm średnio. A z kolei dowiadywać się tak jak tu po czasie - no marnowanie trochę swojego czasu. Masz już jakiś pomysł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Szczerze mówiąc nie mam pomysłu. Najlepiej ten temat wlepić jakoś żartobliwie w rozmowę. Bo jednak forma przesłuchania to nie jest nic przyjemnego. Ale nie tylko ze szczepieniem tak jest. Z paleniem również Znaczy ja jestem tak 'pół tolerancyjna' do palaczy. Normalnych papierosów NEVER, ale tacy, którzy palą te e-pety czy glo to spoko, nawet im podkradnę Ale no tego smrodu i dymu z normalnego papierosa nie jestem w stanie przeżyć, mam węch wyczulony na to i zawsze jak się spotkałam z osobą, która pali normalne papierosy to śmierdziały mi włosy tym. No cóż, mimo wszystko czasem się zdarzy, że palący normalne pety napisze czy to na pewno taki wielki minus No chyba tutaj działa taka sama logika.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Miss_Suze

Szczerze mówiąc nie mam pomysłu. Najlepiej ten temat wlepić jakoś żartobliwie w rozmowę. Bo jednak forma przesłuchania to nie jest nic przyjemnego. Ale nie tylko ze szczepieniem tak jest. Z paleniem również Znaczy ja jestem tak 'pół tolerancyjna' do palaczy. Normalnych papierosów NEVER, ale tacy, którzy palą te e-pety czy glo to spoko, nawet im podkradnę Ale no tego smrodu i dymu z normalnego papierosa nie jestem w stanie przeżyć, mam węch wyczulony na to i zawsze jak się spotkałam z osobą, która pali normalne papierosy to śmierdziały mi włosy tym. No cóż, mimo wszystko czasem się zdarzy, że palący normalne pety napisze czy to na pewno taki wielki minus No chyba tutaj działa taka sama logika.

Oooo co do fajek mam takie samo zdanie. I tu chyba bym pytała wprost :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89084667]Oooo co do fajek mam takie samo zdanie. I tu chyba bym pytała wprost :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jeszcze jeden mi kiedyś pisał, że on to przy kobiecie nie będzie palił Ale weźmy scenariusz daleko idący, kiedyś np. mieszkanie razem i co tak zawsze będzie się hamował? Będzie chodzić w jakimś specjalnym kombinezonie, żeby nie było czuć zapachów? W wiarę w to, że 'eee tam rzuci' uważam za trochę naiwną, bo może zechce rzucić kiedyś, a może nie

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Miss_Suze

No ja miałam taką sytuację, że koleś mi mówił, że szuka czegoś poważnego, a potem wyszło, że jednak nie

Ale nie ma co uogólniać, nie każdy kłamie. Na tinderze zdarzały się osoby, co pisały w pierwszej wiadomości, że szukają tylko przygody, żadnych związków i to jest super podejście bez oszukiwania nikogo.

Bo może szuka tylko ty się nie wpisywałaś w materiał na jego partnerkę. Czasem ludzie do takiego wniosku dochodzą dopiero przy bliższym poznaniu, że jest fajnie, ale to nie jest to

[Miss_Suze]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89084751]Bo może szuka tylko ty się nie wpisywałaś w materiał na jego partnerkę. Czasem ludzie do takiego wniosku dochodzą dopiero przy bliższym poznaniu, że jest fajnie, ale to nie jest to [/QUOTE]

No dobrze, ale w takim wypadku to się mówi jak sprawa stoi, a nie kogoś oszukuje mylnymi sygnałami i czeka, aż druga osoba zacznie się domyślać i się dopytywać Tłumaczył to tym, że jeszcze się nie pozbierał po byłej i jak go wielce skrzywdziła. No chyba, że to było kłamstwo, ale i tak słabo.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Miss_Suze

No dobrze, ale w takim wypadku to się mówi jak sprawa stoi, a nie kogoś oszukuje mylnymi sygnałami i czeka, aż druga osoba zacznie się domyślać i się dopytywać Tłumaczył to tym, że jeszcze się nie pozbierał po byłej i jak go wielce skrzywdziła. No chyba, że to było kłamstwo, ale i tak słabo.

Ogólnie to powiedziałabym, że tak, ale wiem, że spotykaliście się dość krótko. Jakiś miesiąc jeśli dobrze pamiętam? Więc to też nie jest tak, ze facet cię zwodził miesiącami, obiecując zaręczyny itd.

[Miss_Suze]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89084812]Ogólnie to powiedziałabym, że tak, ale wiem, że spotykaliście się dość krótko. Jakiś miesiąc jeśli dobrze pamiętam? Więc to też nie jest tak, ze facet cię zwodził miesiącami, obiecując zaręczyny itd.[/QUOTE]

No jakoś miesiąc, już konkretnych dat nie pamiętam. Ale no jak komuś mówię, że szukam czegoś poważnego (i ta osoba też), potem się zachowujemy jakbyśmy byli parą to raczej daję sygnał 'chce to rozwijać'. A jak tylko na tym wyjeździe wypaliłam z tematem to nagle... moja ex zła, ja nie jestem gotowy. No poczułam się oszukana. Gdybym się słowem nie odezwała to pewnie dalej by się chętnie spotykał tak bez zobowiązań, bo jego ex taka zua. Raczej już miał takie podejście od jakiegoś czasu (albo nawet od początku). Gdyby był fair, to by powiedział "Słuchaj X, fajna z Ciebie dziewczyna, ale to nie to', ale nie, wolał sobie korzystać póki można, że się tak wyrażę. No dla mnie to jest mocno nie fair Oczywiście co innego, gdy ludzie ustalają między sobą, że spotykają się ot tak, z braku laku i żadnych związków z tego nie będzie. Ale chociaż mam nauczkę na przyszłość i nie będę tak szybko się angażować, i przed takimi akcjami jak wspólny wyjazd będę musiała lepiej kogoś poznać i dać czas znajomości.

[Malinowanuta]

Ja jeszcze nie lubię jak faceci proponują po wymianie kilku wiadomości w ten sam dzień spotkanie. Lubię z kimś popisać kilka dni, żeby w ogóle zastanowić się czy ktoś mi wstępnie odpowiada czy nie. Ludzie chyba myślą że tylko się siedzi na tinderze i czeka by rzucić wszystko i od razu lecieć na spotkanie był taki moment, że np kilku chłopaków zaproponowało spotkania i nie umiałabym po kilku wiadomościach zdecydować z którym się spotkać, a na kilka spotkań nie miałabym czasu 😅

Ja jestem od jakiegoś czasu bez tindera, ale dziś mam samotny wieczór i trochę mi się nudzi, więc może zainstaluje i sobie z kims popiszę 😅 a może korzystacie z innych aplikacji w ostatnim czasie?

[Miss_Suze]

Napisane przez Malinowanuta

Ja jeszcze nie lubię jak faceci proponują po wymianie kilku wiadomości w ten sam dzień spotkanie. Lubię z kimś popisać kilka dni, żeby w ogóle zastanowić się czy ktoś mi wstępnie odpowiada czy nie. Ludzie chyba myślą że tylko się siedzi na tinderze i czeka by rzucić wszystko i od razu lecieć na spotkanie był taki moment, że np kilku chłopaków zaproponowało spotkania i nie umiałabym po kilku wiadomościach zdecydować z którym się spotkać, a na kilka spotkań nie miałabym czasu 😅

Ja jestem od jakiegoś czasu bez tindera, ale dziś mam samotny wieczór i trochę mi się nudzi, więc może zainstaluje i sobie z kims popiszę 😅 a może korzystacie z innych aplikacji w ostatnim czasie?

Też tego nie lubię. Może pisać kilka dni nie, ale chociaż tak jeden / dwa dni. Ja teraz jak nie pracuje i nie mam, aż tylu obowiązków to by mi się nie chciało lecieć na spotkanie z pierwszym lepszym randomem. Ja to trochę odbieram jak desperację, bo oni też o Tobie nie wiedzą nic oprócz tego, co napisałaś w opisie.

A co do drugiego: zainstalowałam sobie kiedyś badoo, sprawdziłam fb randki, ale nie podeszło mi to. Zdecydowanie tinder najlepszy.

[sublips]

Jak dla mnie, to po prostu nie trzeba robić podchodów, wyznawać uczuć na wstępnym etapie znajomości, tylko jak ma coś z tego być, to wszystko dzieje się naturalnie. Jeden z moich byłych - jedyny "internetowy" - sam na którymś spotkaniu poruszył temat statusu naszej znajomości. Nie mówię, że to mężczyzna ma tutaj poruszać koniecznie ten temat, ale po prostu wyszło to naturalnie. Jeśli dwóm stronom zależy, to na pewno nie będą się spotykać tygodniami, nie ustaliwszy, co ich łączy.

Ogólnie też sądzę, że nie ma co mieć do kogo pretensji, że nie szuka "związku". No ja szukałam związku, ale to nie oznacza, że z każdym poznanym facetem miałam ochotę w tym związku być.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

Jak dla mnie, to po prostu nie trzeba robić podchodów, wyznawać uczuć na wstępnym etapie znajomości, tylko jak ma coś z tego być, to wszystko dzieje się naturalnie. Jeden z moich byłych - jedyny "internetowy" - sam na którymś spotkaniu poruszył temat statusu naszej znajomości. Nie mówię, że to mężczyzna ma tutaj poruszać koniecznie ten temat, ale po prostu wyszło to naturalnie. Jeśli dwóm stronom zależy, to na pewno nie będą się spotykać tygodniami, nie ustaliwszy, co ich łączy.

Ogólnie też sądzę, że nie ma co mieć do kogo pretensji, że nie szuka "związku". No ja szukałam związku, ale to nie oznacza, że z każdym poznanym facetem miałam ochotę w tym związku być.

Myślę, że to bardzo dobre podsumowanie. Jeśli obu stronom zależy, to relacja wykiełkuje z tego naturalnie. Facet będzie dawał znaki, że zaczyna traktować to poważnie, a dziewczyna odpowie tym samym (ja wolę, jak to akurat wychodzi od faceta).
No i właśnie, ja też szukam docelowo związku, ale to nie znaczy, że nie jestem otwarta na luźniejsze znajomości, więc nawet nie wiem, co bym miała odpowiadać na takie pytanie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89084322]Moja wczorajsza randka skonczyła się w łóżku... Także okazało się, ze randkowicz nie jest taki spokojny i ułozony, jak mi sie wydawało i jakos nie wydaje mi sie, zeby traktował mnie powaznie. Ale cóż, niczego nie żałuję, seks był boski. Powinien dawac jakies kursy facetom, jak zajmowac się kobietą Donoszę też, że ma perfekcyjne ciało. Btw, leżelismy i naszło go na rozkminę "Wiesz co, trzeba jednak przyznac, że oboje mamy super piękne ciała"
Niby mamy się dalej spotykac, na pewno obojgu nam sie wczoraj podobało, ale same wiecie, jest ryzyko, ze jednak juz od niego wiecej nie usłysze. Obiecuję, że nie będę wam tutaj płakac, nie zdążyłam się zaangażowac. Czuję się dzis pięknie i kobieco [/QUOTE]Ja tak sobie myślę, że niby samoocenę ma się w sobie i tak dalej, ale takie wydarzenia są naprawdę ważne w życiu i pomagają uwierzyć w siebie. Nawet jeśli kontakt nie wypali dalej.
Po prostu fajnie jest czuć się chcianą i pożądaną. Przez fajnego faceta. Na mnie lecą tylko dziwacy ostatnio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez MiamiGlow

Ja tak sobie myślę, że niby samoocenę ma się w sobie i tak dalej, ale takie wydarzenia są naprawdę ważne w życiu i pomagają uwierzyć w siebie. Nawet jeśli kontakt nie wypali dalej.
Po prostu fajnie jest czuć się chcianą i pożądaną. Przez fajnego faceta. Na mnie lecą tylko dziwacy ostatnio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, naprawdę +100 do samooceny Tym bardziej, że naprawdę się mną zajął, przez kilka godzin mnie powoli rozbierał, pieścił itd. więc to nie tak, że chciał sobie ulżyć i nara, tylko naprawdę musiałam mu się podobać. No i właśnie to, że mógłby mieć pewnie każdą gdyby zechciał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b]

Napisane przez Miss_Suze

No jakoś miesiąc, już konkretnych dat nie pamiętam. Ale no jak komuś mówię, że szukam czegoś poważnego (i ta osoba też), potem się zachowujemy jakbyśmy byli parą to raczej daję sygnał 'chce to rozwijać'. A jak tylko na tym wyjeździe wypaliłam z tematem to nagle... moja ex zła, ja nie jestem gotowy. No poczułam się oszukana. Gdybym się słowem nie odezwała to pewnie dalej by się chętnie spotykał tak bez zobowiązań, bo jego ex taka zua. Raczej już miał takie podejście od jakiegoś czasu (albo nawet od początku). Gdyby był fair, to by powiedział "Słuchaj X, fajna z Ciebie dziewczyna, ale to nie to', ale nie, wolał sobie korzystać póki można, że się tak wyrażę. No dla mnie to jest mocno nie fair Oczywiście co innego, gdy ludzie ustalają między sobą, że spotykają się ot tak, z braku laku i żadnych związków z tego nie będzie. Ale chociaż mam nauczkę na przyszłość i nie będę tak szybko się angażować, i przed takimi akcjami jak wspólny wyjazd będę musiała lepiej kogoś poznać i dać czas znajomości.

Wiesz co, myślę, że jest to sytuacja w której chłopak szuka czegoś poważnego, ale niestety z tobą to nie wyjdzie. Może ma tego świadomość i próbuje ugrać to słabymi kartami, a może nie ma i szuka winy w sobie. 'Chcę związku, chcę się zakochać, fajna dziewczyna, więc spróbuje, ale nie czuję żadnej chemii. Może mam jeszcze traumę po ex' A legendy głoszą, że gdy się trafi na odpowiednią osobę, to opadają wszystkie mury, wszystko jest proste i jasne, po prostu wiesz i idziesz w to.

Napisane przez Malinowanuta

Ja jeszcze nie lubię jak faceci proponują po wymianie kilku wiadomości w ten sam dzień spotkanie. Lubię z kimś popisać kilka dni, żeby w ogóle zastanowić się czy ktoś mi wstępnie odpowiada czy nie. Ludzie chyba myślą że tylko się siedzi na tinderze i czeka by rzucić wszystko i od razu lecieć na spotkanie był taki moment, że np kilku chłopaków zaproponowało spotkania i nie umiałabym po kilku wiadomościach zdecydować z którym się spotkać, a na kilka spotkań nie miałabym czasu 😅

Ja jestem od jakiegoś czasu bez tindera, ale dziś mam samotny wieczór i trochę mi się nudzi, więc może zainstaluje i sobie z kims popiszę 😅 a może korzystacie z innych aplikacji w ostatnim czasie?

Też tak uważam. Nie wiem jak ludziom się chce latać na spotkania z przypadkowymi osobami. Ja mam co robić
Któregoś razu byłam zbyt otwarta i napisałam facetowi prosto z mostu, że ja lubię jednak mieć najpierw kontakt internetowy, żeby sprawdzić czy mamy o czym rozmawiać, czy mówimy podobnym językiem (na poziomie komunikacji.) Żeby to jednak było fajne spotkanie i nikt nie miał poczucia, że chce zaraz wracać do domu. Spytałam co nim kieruje że chce się spotkać tak szybko. Odpisał, że po prostu lubi ludzi i mnie usunął No ja nie jestem jakąś fanką ludzi

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89085826]Tak, naprawdę +100 do samooceny Tym bardziej, że naprawdę się mną zajął, przez kilka godzin mnie powoli rozbierał, pieścił itd. więc to nie tak, że chciał sobie ulżyć i nara, tylko naprawdę musiałam mu się podobać. No i właśnie to, że mógłby mieć pewnie każdą gdyby zechciał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Kilka godzin?? Najs! Chyba sama bym nie wytrzymała i się na niego rzuciła

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;89085834]

Kilka godzin?? Najs! Chyba sama bym nie wytrzymała i się na niego rzuciła[/QUOTE]

Jakoś mniej więcej od 21 do północy się zajmowaliśmy sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

Napisane przez sublips

Jak dla mnie, to po prostu nie trzeba robić podchodów, wyznawać uczuć na wstępnym etapie znajomości, tylko jak ma coś z tego być, to wszystko dzieje się naturalnie. Jeden z moich byłych - jedyny "internetowy" - sam na którymś spotkaniu poruszył temat statusu naszej znajomości. Nie mówię, że to mężczyzna ma tutaj poruszać koniecznie ten temat, ale po prostu wyszło to naturalnie. Jeśli dwóm stronom zależy, to na pewno nie będą się spotykać tygodniami, nie ustaliwszy, co ich łączy.

Ogólnie też sądzę, że nie ma co mieć do kogo pretensji, że nie szuka "związku". No ja szukałam związku, ale to nie oznacza, że z każdym poznanym facetem miałam ochotę w tym związku być.

Znaczy mi nie chodzi o to, żeby się deklarować co do konkretnego człowieka. Ja zawsze mówiłam, że docelowo na tinderze szukam związku, coś co będę mogła budować na poważnie, ale nie wykluczam też zawierania innych znajomości. Myślę, że taka rozmowa jest ok, bo ktoś może szukać tylko przygody, a na związek nie ma szans żadnych, więc lepiej o tym informować.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;89085834]Wiesz co, myślę, że jest to sytuacja w której chłopak szuka czegoś poważnego, ale niestety z tobą to nie wyjdzie. Może ma tego świadomość i próbuje ugrać to słabymi kartami, a może nie ma i szuka winy w sobie. 'Chcę związku, chcę się zakochać, fajna dziewczyna, więc spróbuje, ale nie czuję żadnej chemii. Może mam jeszcze traumę po ex' A legendy głoszą, że gdy się trafi na odpowiednią osobę, to opadają wszystkie mury, wszystko jest proste i jasne, po prostu wiesz i idziesz w to. [/QUOTE]

O to, to. Wstyd przyznać, ale jak byłam młodsza to też robiłam takie gierki. Facet mi nie odpowiadał, bo nie, a ja zaczęłam lament o ex (o którym dawno zapomniałam ). Ale zachowałam się mało dojrzale, to jest po prostu strach przed szczerością, no nie miałam jaj powiedzieć wprost, że sorry, ale Cię nie chcę. Ale rozumiem przez to, co takimi ludźmi kieruje.

[Finlora]

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;89085834]
Kilka godzin?? Najs! Chyba sama bym nie wytrzymała i się na niego rzuciła[/QUOTE]Mnie by się chyba znudziło, ale ja nie lubię długiej gry wstępnej

[Miss_Suze]

Btw. sparowało mnie z facetem, który nie ma zdjęcia twarzy. Normalnie nie daję takich w prawo, ale urzekł mnie opis i dałam. Oczywiście się okazało, że Pan szuka fwb Sorry kolego, ale już mam Ale do czego zmierzam. Dziwi mnie to, że takie osoby nie dają zdjęć Jakby to była jakaś zbrodnia, że oni mogom se segz uprawiadź Wykorzystałam okazję i zapytałam Pana skąd taka moda na tinderze, nawet w opisie nic nie ma o tym fwb, to z czym ma problem. Bo on ma taki zawód, że oni mu zabraniają publikowania swoich zdjęć.. Aha??

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Miss_Suze

Bo on ma taki zawód, że oni mu zabraniają publikowania swoich zdjęć.. Aha??

Co? XD mój bullshitoradar wyje na alarm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89085859]Co? XD mój bullshitoradar wyje na alarm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zawsze jest szansa, że to np nasz premier był albo inny wysoki postawiony polityk

Generalnie facetom ciężej znaleźć seks bez zobowiązań to ja się dziwię, że oni sobie wyobrażają, że jakaś laska do nich pójdzie w ciemno nie wiedząc jak owy Pan wygląda. Taka dziewczyna by musiała być serio zdesperowana.

[Malinowanuta]

A ja się musze przyznać że po raz pierwszy zainstalowałam tindera, nie dając zdjęcia twarzy ;d wczoraj mi się nudziło i chciałam zrobić test, czy w ogóle takie profile przyciągają uwagę. Mam opis, napisalam że mogę wysłać zdjęcie twarzy w wiadomości prywatnej i szczerze mówiąc używałam moze godzinę tindera a mam już ponad 50 par. Wiem, że to głupie, ale dopiero niedawno usunelam tam profil ze zdjęciami twarzy, niektórych typków uprzedziłam że kasuje konto, bo chcę odpocząć od tindera i nie chcialam znowu na nich natrafić + zaczęłam nową pracę, gdzie przewija się pełno studentów i nie chciałabym by ktoś wpadł na moj profil. Ale naprawdę się zaskoczyłam, że takie profile też mogą mieć "branie" a mój opis był absolutnie neutralny, napisałam że nie szukam przygód, fwb itd.
Dziś pewnie znowu usunę tindera, ale ciekawe doświadczenie :P

[Miss_Suze]

Napisane przez Malinowanuta

A ja się musze przyznać że po raz pierwszy zainstalowałam tindera, nie dając zdjęcia twarzy ;d wczoraj mi się nudziło i chciałam zrobić test, czy w ogóle takie profile przyciągają uwagę. Mam opis, napisalam że mogę wysłać zdjęcie twarzy w wiadomości prywatnej i szczerze mówiąc używałam moze godzinę tindera a mam już ponad 50 par. Wiem, że to głupie, ale dopiero niedawno usunelam tam profil ze swoimi zdjęciami, niektórych typków uprzedziłam że kasuje konto, bo chcę odpocząć od tindera i nie chcialam znowu na nich natrafić�� Ale naprawdę się zaskoczyłam, że takie profile też mogą mieć "branie" a mój opis był absolutnie neutralny, napisałam że nie szukam przygód, fwb itd.
Dziś pewnie znowu usunę tindera, ale ciekawe doświadczenie :P

Jak dla mnie to jest ok, że ktoś ma profil bez zdjęć, bo chce przyciągnąć opisem. Chociaż wiadomo, zdjęcie daje jednak lepszą szansę na dopasowanie.

Ale ja mówię o typach, co w profilu mają tylko, że szukają seksu, i nic o sobie i jak tu mają jakąś babę zainteresować? Bo poza tym, że im konar płonie to nic na takich profilach nie ma. A już wymyślanie, że ma jakąś tajną pracę, że zdjęć nie może publikować w internecie to kuriozum

Sama kiedyś pisałam z chłopakiem co miał tylko zdjęcia swojego psa, fajna miła rozmowa, ale się urwała niestety. Ale no opis sprawił, że dałam w prawo.

[Malinowanuta]

Napisane przez Miss_Suze

Jak dla mnie to jest ok, że ktoś ma profil bez zdjęć, bo chce przyciągnąć opisem. Chociaż wiadomo, zdjęcie daje jednak lepszą szansę na dopasowanie.

Ale ja mówię o typach, co w profilu mają tylko, że szukają seksu, i nic o sobie i jak tu mają jakąś babę zainteresować? Bo poza tym, że im konar płonie to nic na takich profilach nie ma. A już wymyślanie, że ma jakąś tajną pracę, że zdjęć nie może publikować w internecie to kuriozum

Sama kiedyś pisałam z chłopakiem co miał tylko zdjęcia swojego psa, fajna miła rozmowa, ale się urwała niestety. Ale no opis sprawił, że dałam w prawo.

A to wiem o czym mówisz. Dużo jest profili, gdzie jest np zdjęcie jakiegoś widoku i zero opisu nie wiem czemu ktoś myśli, że sparuje go z jakąś osobą. Wydaje mi się, że niektórzy tworzą takie profile, by sprawdzić kto jest aktualnie na tinderze np ex
Sama raczej nie daję lajka osobom, które nie mają zdjęć, ale pamiętam, że raz zrobiłam wyjątek. Facet miał długi, ciekawy opis, szybko wysłał mi swoje zdjęcia, pisało się naprawdę dobrze, ale był z innego miasta i ostatecznie przestaliśmy ze sobą pisać. Ale to prawda, że dobry opis może przyciągnąć czyjeś zainteresowanie, ale na pewno sporo osób, gdy nie widzi zdjęcia to od razu daje w lewo. Ja wstawiłam 2 zdjęcia sylwetki i zwierzaka.

[NocnaWiedma]

Napisane przez Miss_Suze

Jak dla mnie to jest ok, że ktoś ma profil bez zdjęć, bo chce przyciągnąć opisem. Chociaż wiadomo, zdjęcie daje jednak lepszą szansę na dopasowanie.

Ale ja mówię o typach, co w profilu mają tylko, że szukają seksu, i nic o sobie i jak tu mają jakąś babę zainteresować? Bo poza tym, że im konar płonie to nic na takich profilach nie ma. A już wymyślanie, że ma jakąś tajną pracę, że zdjęć nie może publikować w internecie to kuriozum

Sama kiedyś pisałam z chłopakiem co miał tylko zdjęcia swojego psa, fajna miła rozmowa, ale się urwała niestety. Ale no opis sprawił, że dałam w prawo.

No to bardzo dziwi, bo przecież prawie każdemu jednemu czasem konar płonie, dany konar nie jest jakimś magicznym konarem bardziej wyjątkowym niż inne, więc jak ma ochotę na seks to powinien czymś innym przyciągnąć niż samym "mam ochotę na seks oraz płonie konar" no bo to niezbyt wyjątkowa oferta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

Napisane przez NocnaWiedma

No to bardzo dziwi, bo przecież prawie każdemu jednemu czasem konar płonie, dany konar nie jest jakimś magicznym konarem bardziej wyjątkowym niż inne, więc jak ma ochotę na seks to powinien czymś innym przyciągnąć niż samym "mam ochotę na seks oraz płonie konar" no bo to niezbyt wyjątkowa oferta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez MiamiGlow

Ja tak sobie myślę, że niby samoocenę ma się w sobie i tak dalej, ale takie wydarzenia są naprawdę ważne w życiu i pomagają uwierzyć w siebie. Nawet jeśli kontakt nie wypali dalej.
Po prostu fajnie jest czuć się chcianą i pożądaną. Przez fajnego faceta. Na mnie lecą tylko dziwacy ostatnio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No pewnie, że tak mam tu takiego kolegę i, jak tylko jest wiadomość "co robisz?", no to tylko odpisuję, że nie idź spać i zostaw otwarte drzwi Co spotkanie mnie czymś innym w łóżku i w rozmowie zaskakuje. Miewałam dobrych i lepszych partnerów w łóżku, ale ten jest jak spa dla duszy i ciała. Nic, tylko się cieszyć, bo takie relacje nie trwają zbyt długo.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Haha kocham określenie "konar płonie". Zrobilyscie mi tym dzień

[kachaat]

Hej dziewczyny.
Zauważyłam, że faceci często wrzucają byle jakie zdjęcia, które bardziej odrzucają niż przyciągają np. ze złowioną rybą albo mega niewyraźne. Opisy pod nimi też są często słabe. Zwracacie uwagę tak jakby "z automatu", że jeśli profil jest ok tzn., że facet jednak trochę się wysilił? Pomijam tu wygląd, chodzi o zaprezentowanie się przed potencjalna drugą połówką.