2022-01-24, 21:53 | #271 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Ojeju, wyciągasz tego kotleta jakby to był największy z jego grzeszków Przykro mi, nie uda ci się mnie zgnoić, możesz iść gdzie indziej. Jak pan z opisów ci podpasował to jest wolny, mogę was poznać. |
|
2022-01-24, 22:03 | #272 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
W obecnej chwili nie jestem w potrzebie, ale dziękuję za propozycję. |
|
2022-01-24, 22:04 | #273 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Nie rozumiem czemu uważasz, że ta sytuacja z obiadem świadczy o autorce nie o facecie? Rozumiesz co to reprezentowało, czy tylko widzisz, że ojeny no kotlet? To bez różnicy czy to był obiad czy coś innego, człowiek pokazał po prostu jak bardzo nie szanuje dziewczyny, jak bardzo ma ją gdzieś i jak bardzo nie dociera do niego czemu ona odeszła. Autorka prowadziła wcześniej multum rozmów na temat tego, że ciężko pracuje (dla nich obojga, a nie na swoje konto) i chciałaby chociaż ten obiad po powrocie, a typ nie mógł się zebrać nawet do tego, oczywistej oczywistości dla ludzi w związku. I chciała tego obiadu nie dla zasady, że jak ona forsę, to on niech ruszy dupę, tylko zwyczajnie jej już brak doby i sił po powrocie. I ten chłop miał to gdzieś, ona więc w końcu zerwała, bo dość takiego traktowania, a ten co robi? No wyżera jej obiad i zdziwiony, że co za problem, po czym olewa to co do niego mówi i nawet nie myśli jej posiłku oddać. Niech se radzi sama, jak zwykle, jego potrzeby były ponad nią. No już bardziej się nie dało pokazać faka chyba w jej stronę. O to jest inba, a nie o obiad, per se. Może po Tobie by to spłynęło, kolejne plunięcie w twarz, ale jak widać nie każdy jest taki ponad wszystko zen i nie musi. Nie narobiła sobie kłopotu, kłopot by był, gdyby jeszcze tydzień musiała się gotować wewnętrznie i użerać z typiarzem, bo z nim zerwała, przestała mu być cokolwiek winna, a on dalej uważał, że jego bezczelne zagrywki będą przechodziły. Korby można dostać w takim trybie. A co do głosów, że jak to, tyle lat z nim wytrzymywała i jakoś było dobrze, więc co to nagle za jakieś chęci zerwania. Powiem Wam, że Was nie rozumiem. Tyle się dopinguje tu ludzi, żeby znaleźli w sobie siłę i odeszli ze związków, w których nie chcą być, bo niestety przytłaczająca większość woli się kisić w tym co zna i cierpieć dzień po dniu, a tutaj jakieś zdziwienie, że jak to zerwała i o co chodzi. Nie no jak już siedziała z nim, to miała siedzieć do końca życia, czy co? Jeśli coś przez jakiś czas tolerowała, to już dożywotnio powinna, bo jak zaczęła to nic nie ma prawa zmienić? Póki człowiek jest w związku, to potrafi przymykać oko na bardzo wiele, ale jest taki moment i ma swoją nazwę: opadnięcie klapek z oczu, i nagle staje się jasność. I wtedy patrzy się wstecz i widzi się to wszystko, co bardzo próbowało się ignorować. A nie, że było dobrze, a nagle co, odbiło jej no nie, pewnie z przepracowania, więc to jej wina, ona jest zła i tylko próbuje znaleźć kozła ofiarnego... Bo przecież nigdy, ale to nigdy nie jest tak, że jak się myśli o swoich eks, to się człowiek w głowę puka jakim cudem z takim gnojem wytrzymywał. Cytat:
Nie, nie zachowała się histerycznie, została sprowokowana przez faceta gdzie już nie miała w sobie więcej tolerancji na jego zachowania w tym stylu, bo limit się wyczerpał. Cytat:
Brak słów. |
|||
2022-01-24, 22:12 | #274 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-24, 22:19 | #275 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:06 |
2022-01-24, 22:20 | #276 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 112
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Wam się chyba wydaje, że jak ktoś się dawał robić przez parę lat to jest aniołem. A ja tu widzę, że nagle koleś, który do niedawna był posądzany o taką bierność, że nawet się nie spakuje sam, teraz stał się diabłem w ludzkiej skórze, który poniszczy kwiaty, wyleje perfumy i nie wiem, pewnie nasika gdzieś w kącie. Strasznie to miłe być posądzonym o coś takiego.
Weź autorko szczoteczkę wymień, na pewno się nią podtarł na złość |
2022-01-24, 22:21 | #277 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
|
|
2022-01-24, 22:23 | #278 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89089148]Ale z czym Ty masz problem? Jak taki ktoś Ci odpowiada to się za niego bierz bo właśnie się zwolnił A to że do autorki dopiero po długim czasie dotarło że jest robiona w bambuko i ten związek to inwestycja bez dna to sorry... lepiej późno niż wcale. Nie wiem co to zachowanie z klasą i kolejne dwa trzy tygodnie z tym panem miałyby dać? Chyba tylko uznanie w oczach taki osób jak Ty które zawsze wiedzą jak należy się zachować (choć w moim mniemaniu tylko Ci się tak wydaje Autorka ma spokój ducha i perspektywy na lepsze jutro i to jest najważniejsze. Gratuluję zakończenia tego dramatu 🥰
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Napisałam obszernego posta wyżej, choć że mam problem to nieco za dużo powiedziane. To jest forum dyskusyjne. Jestem zwyczajnie w szoku jaka nagonka tu się rozwinęła na tego gościa, który przez cały związek był taki sam. No ale autorce ulało się, skończyła się tolerancja itp. Tak jak ktoś Cię lekko w☠☠☠☠ia przez wiele lat, a pewnego dnia go mordujesz. Bo skończyła się tolerancja. Są różne filmy z takim wątkiem. Ja myślę, że koleś jest w szoku i długo w nim będzie. Związek był bez miłości i bez przyszłości, ale pozwalanie autorce żyć w tej bańce, że była ze skończonym pasożytem, a sama jest kryształowa, jest, że tak powiem, niewychowawcze. Ja jestem zawsze za refleksją nad sobą, zakończony związek zawsze ją powinien prowokować, a nie "byłam z debilem i kazałam mu spier*". Faceta nie żałuję, ale traktowanie go na równi z oszustami matrymonialnymi czy niewiernymi itp., to przesada. Jak jest młody, to może go to doświadczenie zmieni, znajdzie lepszą robotę (myślę, że tu jest duża część problemu, poczucie porażki zawodowej) i jeszcze jakaś wizażanka, nawet tego nieświadoma, uczyni go swoim wybrankiem i będą szczęśliwi. Czy to będę ja? Nie dowiemy się. Zluzujcie majty. |
2022-01-24, 22:23 | #279 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
No bo pokazał furię po wyłączeniu wifi i wielki bulwers po zobaczeniu kartonów, z dupy się podejrzenie nie wzięło. |
|
2022-01-24, 22:26 | #280 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89089150]Treść usunięta[/QUOTE]
Sorry, ale pokaż mi kto w tych czasach nie zdenerwuje się lekko jak mu nagle ktoś odetnie internet. Zresztą to jest zachowanie w stylu klasycznej wariatki, odcinanie wifi dorosłemu chłopu, który ma jeszcze parę dni do wyrpowadzki. Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-01-25 o 08:40 Powód: Słownictwo. |
2022-01-24, 22:29 | #281 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:06 |
2022-01-24, 22:29 | #282 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
W sumie za to wifi był tak zły, że wcale bym się nie zdziwiła jakby mi burdel zrobił z czystej złośliwości. Nie wymaga to wiele wysiłku, nawet tak bierna osoba jak on dałaby radę Chociaż przyznam, że poprosiłam mamę o pilnowanie mieszkania częściowo pod wpływem postów z tego forum. Zamki też wymienię jak się całkiem wyprowadzi. Żeby spokojnie spać. |
|
2022-01-24, 22:30 | #283 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:06 |
2022-01-24, 22:32 | #284 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Twoja refleksja to typowy victim blaming. Na dodatek argumenty tak żałosne, że nie wiadomo czy się śmiac czy płakać. Na szczeście autorka ma dość asertywności i rozumu, żeby nie przyjmować takich komentarzy do siebie, także produkuj się na zdrowie |
|
2022-01-24, 22:32 | #285 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Czyli wg Ciebie wyłączenie wifi (i to nie złośliwie, tylko w akcie desperacji, bo do pana nie docierało inaczej, że ma na serio się wynosić i) oznacza, że autorka jest wariatką, za to gość słusznie się wściekł. Ale już znoszenie bezczelnego posożyta miesiącami, jak nie latami to nie powód, żeby stracić cierpliwość, kiedy delikwent nawet po zerwaniu z tego powodu, nadal pazożytuje. No ok, już rozumiem jakie masz podejście. |
|
2022-01-24, 22:36 | #286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 364
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-24, 22:36 | #287 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89089176]Twoja refleksja to typowy victim blaming. Na dodatek argumenty tak żałosne, że nie wiadomo czy się śmiac czy płakać.
Na szczeście autorka ma dość asertywności i rozumu, żeby nie przyjmować takich komentarzy do siebie, także produkuj się na zdrowie[/QUOTE] Czy znasz znaczenie terminów, których używasz? Jakim ona victim była? Ofiarą własnych wyborów i braku zdolności komunikacji. A że mentalność ofiary, to o tym jest cały wątek. To był związek, który trwał za obopólną zgodą. Cytat:
|
|
2022-01-24, 22:36 | #288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89089164]Treść usunięta[/QUOTE]
No dosłownie. Niech się dziewczyna lepiej zastanowi nad sobą i na przyszłość od razu zauważa, że coś nie rokuje za dobrze, żeby później nie stresować żadnego partnera "nagłym" zerwaniem. |
2022-01-24, 22:38 | #289 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89089164]Treść usunięta[/QUOTE]
Ojeeej, to zabolało |
2022-01-24, 22:40 | #290 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
No jakoś nie trawił, skoro się tak bardzo zdziwił na widok kartonów i nazwał autorkę nienormalną. Wifi nie było wyłączone bez przyczyny, tylko po jego chamskim zachowaniu z wyżarciem posiłku i nie poczuwaniem się do jego odkupienia, czyli bezczelnością. To są Twoje standardy zachowania, skoro tak ich bronisz i nie widzisz nic złego? Czy też autorki wina, bo trzeba było robić do końca obiady i dla typa, albo nie reagować, skoro jakoś 4 lata tak wytrzymywała? Nie wiem, piłujesz się, że miała co miała na własne życzenie, no a właśnie jak postanowiła to zmienić i nie być więcej łosiem to też źle. Źle bo co? Bo typa stresuje zerwanie i nazwanie zachowania jakie reprezentował po imieniu? Edytowane przez Nimve Czas edycji: 2022-01-24 o 22:43 |
|
2022-01-24, 22:44 | #291 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
tak, znam. trwał i się skończył, bo autorka sobie tak postanowiła i wuj Ci do tego. Nieformalny związek to nie umowa o pracę, że masz okres wypowiedzenia miesiąc lub trzy i musisz trwać w g... Autorka miała kaprys typa wywalić właśnie tu i teraz a nie za miesięcznym wypowiedzeniem na dotychczasowych warunkach. Co Cię w tym boli to nie rozumiem. Cytat:
Owszem, trawił. Obiad, który zeżarł, więc w akcie zemsty wyłączyła mu wifi. Można? Można. A że jakaś kryśka z wizażu uważa, że olaboga, co to za podłość to już problem tej kryśki, a nie autorki. |
||
2022-01-24, 22:46 | #292 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Tak, mam inne standardy zachowania i jest mi z tym dobrze. Ale nie o mnie jest wątek |
|
2022-01-24, 22:46 | #293 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Czas edycji: 2022-01-24 o 22:51 |
|
2022-01-24, 22:48 | #294 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89089202]tak, znam. trwał i się skończył, bo autorka sobie tak postanowiła i wuj Ci do tego. Nieformalny związek to nie umowa o pracę, że masz okres wypowiedzenia miesiąc lub trzy i musisz trwać w g... Autorka miała kaprys typa wywalić właśnie tu i teraz a nie za miesięcznym wypowiedzeniem na dotychczasowych warunkach. Co Cię w tym boli to nie rozumiem.
Owszem, trawił. Obiad, który zeżarł, więc w akcie zemsty wyłączyła mu wifi. Można? Można. A że jakaś kryśka z wizażu uważa, że olaboga, co to za podłość to już problem tej kryśki, a nie autorki.[/QUOTE] No dosłownie. Jeszcze się dziewczyna ma tłumaczyć, czemu zerwała tak a nie inaczej, czemu teraz, a nie wcześniej, a bo to jej wina, że za późno, za wcześnie, za szybko i za wolno jednocześnie. W ogóle to wszystko jej wina i już. Dzizas. |
2022-01-24, 22:49 | #295 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
to mógł zajść do sklepu, kupić składniki i ugotować jej to co zeżarł. raczej proste. albo zamiast do baru pójść do restauracji, czy też z niej zamówić posiłek. dla chcącego nic trudnego. |
|
2022-01-24, 22:50 | #296 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-24, 22:51 | #297 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Gdyby słuchał co miesiącami do niego mówiła, to nie byłby w szoku. Gdyby nie był emocjonalnie upośledzony też nie byłby w szoku, bo nie trzeba żadnych rozmów żeby kumać, że jak się traktuje partnera z buta, to może w końcu podziękować za związek. Nom, jeden jedyny bar w całym powiecie, no co zrobić. Piwo jakoś znalazł, ale numeru do fast fuda, albo drogi do biedry jakoś nie potrafił, żeby zrobić coś samemu, albo chociaż kupić pierogi mrożone. |
|
2022-01-24, 22:53 | #298 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-24, 22:55 | #299 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Ja się tylko do tego odniosę, bo już mam tak dobry humor że lubię wybierać z twoich opinii najbardziej absurdalne smaczki Mieszkamy w centrum, mógł iść do innego baru. Mógł kupić coś innego niż kotlet i powiedzieć "sorry, kotlety już wyszły, kupiłem ci dewolaja". Mógł wreszcie w Żabce, gdzie pewnie kupił sobie piwo, zajść na dział dań gotowych i powiedzieć "sorry, w barze nic sensownego nie mieli, kupiłem ci obiad z Żabki, wiem że to nie to samo co świeży ale zawsze coś". Tak by zrobił każdy normalny człowiek. Ale nie mój ex
|
2022-01-24, 22:56 | #300 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 879
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89089213]Jak na taką kulturalną to mega wulgarny i nic nie wnoszący post. Blee
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Równie na poziomie jak poprzedzające go insynuacje na mój temat. Spoko, nie tlumaczcie mi że mógł ugotować kotleta I heloł, nie zmieniło się, bo jak w domu nic nie robił, tak nie robił nadal po zwiekszeniu pensji autorki. Jego wkład kwotowy pewnie pozostał taki sam, po prostu to już nie była połowa. Macie swoje zdanie, ja mam swoje. Dobrze ktoś napisał, ciekawe co jakby kobieta była na miejscu faceta. Oczywiście w teorii wszystko to samo, ale chyba w stronę facetów wyjątkowo łatwo wychodzi robienie z nich najgorszych pasożytów i śmieci. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:50.