Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-02-08, 21:53   #631
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Ja widzę ogromny wzrost cen żywności. Jakieś 5-6 lat temu zarabiałam o wiele mniej niż teraz, a wychodziłam zjeść na mieście jakieś 3 razy w tygodniu, codziennie też obiad w pracy, przy czym raz, dwa razy w tygodniu to było wyjście na lunch do knajpy. Teraz pracuję zdalnie i sama gotuję, na mieście jem raz na 3 miesiące, bo zwyczajnie czuję, że mnie teraz na to nie stać. Nigdy nie widziałam takiego wzrostu cen, a mam stałe ulubione miejsca. Z reguły cena wzrastała nieznacznie (typu z 32 na 33 zł), obecnie ceny poszły w moich ulubionych miejscach w górę o 30% i zwyczajnie nie mogę sobie już na nie pozwolić. Staram się jeść zdrowo, ale niestety ostatnio muszę ostro sprawdzać ceny, żeby nie dostać zawału przy kasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2022-02-08 o 21:55
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-08, 22:33   #632
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja widzę ogromny wzrost cen żywności. Jakieś 5-6 lat temu zarabiałam o wiele mniej niż teraz, a wychodziłam zjeść na mieście jakieś 3 razy w tygodniu, codziennie też obiad w pracy, przy czym raz, dwa razy w tygodniu to było wyjście na lunch do knajpy. Teraz pracuję zdalnie i sama gotuję, na mieście jem raz na 3 miesiące, bo zwyczajnie czuję, że mnie teraz na to nie stać. Nigdy nie widziałam takiego wzrostu cen, a mam stałe ulubione miejsca. Z reguły cena wzrastała nieznacznie (typu z 32 na 33 zł), obecnie ceny poszły w moich ulubionych miejscach w górę o 30% i zwyczajnie nie mogę sobie już na nie pozwolić. Staram się jeść zdrowo, ale niestety ostatnio muszę ostro sprawdzać ceny, żeby nie dostać zawału przy kasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tak tego nie widzę. 5 lat temu zarabiałam tak marnie, że nie było mnie w ogóle stać na knajpy, a kupowanie jedzenia tylko z kartką w ręku.
Wzrost cen jedzenia jest spory, ale w moim przypadku wzrost wynagrodzenia to przewyższa. Jeszcze.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-08, 22:57   #633
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 290
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja widzę ogromny wzrost cen żywności. Jakieś 5-6 lat temu zarabiałam o wiele mniej niż teraz, a wychodziłam zjeść na mieście jakieś 3 razy w tygodniu, codziennie też obiad w pracy, przy czym raz, dwa razy w tygodniu to było wyjście na lunch do knajpy. Teraz pracuję zdalnie i sama gotuję, na mieście jem raz na 3 miesiące, bo zwyczajnie czuję, że mnie teraz na to nie stać. Nigdy nie widziałam takiego wzrostu cen, a mam stałe ulubione miejsca. Z reguły cena wzrastała nieznacznie (typu z 32 na 33 zł), obecnie ceny poszły w moich ulubionych miejscach w górę o 30% i zwyczajnie nie mogę sobie już na nie pozwolić. Staram się jeść zdrowo, ale niestety ostatnio muszę ostro sprawdzać ceny, żeby nie dostać zawału przy kasie.
Również widzę ogromny wzrost. Stojąc w kolejce po ser żółty cena potrafiła skoczyć z 25 zł na 33 zł, bo "świeża dostawa, przykro mi, taka cena". Masakra.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-08, 23:40   #634
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89109969]Nie no bez kitu chciałabym zobaczyć taki paragon i co sie je przez 7 dni za 100 zł (odliczam te marne 27 zł na papier toaletowy, golarki itd.) Serio. To są jakieś żarty chyba.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Ciasta kupne z cukierni? Przecież byle jaki kawałek ciasta to że 20 zł kosztuje. A tu słodycze, ciasta (z górnej półki, bo wybredna), jedzenie na mieście (lol). Nie no ja zaczynam podejrzewać, że niektórzy to sobie tutaj jaja robią normalne.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Tak, najczęściej kupuję w Sowie. Baardzo przesadzasz, ostatnio kupowałam 3 kawałki ciasta (tarta i dwa torty) i zapłaciłam 24zł. Na mieście jem dość często, później nie jem już w domu (poza jakąś kanapką czy coś). No i tyle mi wychodzi. Jedyne co, to nie wydaję na śniadania - bo te mam w pracy. Nie mam interesu w zaniżaniu swoich wydatków na wizażu, ale możesz wietrzyć spisek, jeśli tak Ci wygodnie.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-08, 23:45   #635
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 290
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89110351]Tak, najczęściej kupuję w Sowie. Baardzo przesadzasz, ostatnio kupowałam 3 kawałki ciasta (tarta i dwa torty) i zapłaciłam 24zł. Na mieście jem dość często, później nie jem już w domu (poza jakąś kanapką czy coś). No i tyle mi wychodzi. Jedyne co, to nie wydaję na śniadania - bo te mam w pracy. Nie mam interesu w zaniżaniu swoich wydatków na wizażu, ale możesz wietrzyć spisek, jeśli tak Ci wygodnie.[/QUOTE]

To musiało być bardzo lekkie ciasto i bardzo małe kawałeczki lekkiego tortu. Również kupuję w Sowie. Znam ceny.

Czyli odpadają Ci z budżetu śniadania. No to jednak robi sporą różnicę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-08, 23:58   #636
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89109981]Dla mnie to bez sensu takie pisanie. Jak ktoś ma zapasy, to przez tydzień może kupic paczkę mięsa i dwa serki.
U nas bywają zakupy na cały tydzień za 140 zł, a bywają za 400. Po prostu zależy co akurat jemy i mamy w domu.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Zależy też, gdzie się je - mnie czasem najdzie na sprawdzanie, jak gdzie karmią, a w takiej lepszej restauracji obiad to koszt 80-100zl. Wystarczą 4 takie wyjścia i już nie ma 4 stówek. Ale zwykle stołuję się w barach mlecznych albo restauracjach obiadowych gdzieś w pobliżu pracy, tam jestem w stanie zjeść obiad za 20zł, a jak nie jestem głodna to i za 10 - bo biorę zupę plus jakiegos krokieta czy naleśnika. Tak więc róznice między poszczególnymi miesiącami mogą być drastyczne.

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
To musiało być bardzo lekkie ciasto i bardzo małe kawałeczki lekkiego tortu. Również kupuję w Sowie. Znam ceny.

Czyli odpadają Ci z budżetu śniadania. No to jednak robi sporą różnicę.
Nie wiem, dla mnie to normalne kawałki, ale to pewnie subiektywne odczucie. Kupuję w różnych cukierniach i - wiem, że to nie Ty pisałaś - ale z ceną 20zl za kawalek się w Polsce nie spotkałam.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 07:31   #637
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89110316]Ja tak tego nie widzę. 5 lat temu zarabiałam tak marnie, że nie było mnie w ogóle stać na knajpy, a kupowanie jedzenia tylko z kartką w ręku.
Wzrost cen jedzenia jest spory, ale w moim przypadku wzrost wynagrodzenia to przewyższa. Jeszcze.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]U mnie podobna sytuacja, ale zauważam że ser np żółty ser zdrożał u mnie z ok 19-22zl/kg do prawie 35. I inne produkty również. Ale zazwyczaj nie sprawdzam pojedynczych cen i dziwię się dopiero przy płaceniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-02-09, 08:06   #638
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

My na dwie osoby chyba też nie wydajemy na jedzenie aż tak dużo (maksymalnie 1000 zł), ale ja tak samo staram się kupować to, co jest w promocji. Zakupy robimy w biedrze, Aldi, Sparze i ☠☠☠☠☠☠, i staram się też nasz jadłospis układać wg promocji w gazetkach.

Jajka jedynki gdzieś zawsze dostanę za 5,50-7,00 zl. Mleko używamy tylko do kawy, więc przerzucilismy się teraz na 0,5% z Biedry, bo każde inne cholernie podrożało. Z mięs kupuje głównie kurczaka, boczek (surowy i wędzony), ryby i owoce morza, mielone z wołowiny i szynki.

Gotuje też dużo takich dań, gdzie mam dowolność, jeśli chodzi o składniki. Mogę je wymieniać i wrzucić to, co mam akurat w lodówce - kupione na promocji . Czasami jemy "na bogato" (np. ośmiorniczki po koreańsku), a czasami obiady kosztują nas grosze, bo robię np. okonomiyaki, fried rice, omurice, yakisobę albo szakszukę z pieczonymi ziemniakami. <- to są takie dania, do których można w zasadzie wrzucić wszystko, jeśli chodzi o warzywa i jakieś proteiny.

Dużo używam zagranicznym przypraw, past, sosów. To jest drogie, jak trzeba to wszystko kupić jednocześnie, ale robię takie większe zakupy raz na parę miesięcy (za około 200 zł), a tak uzupełniam pojedyncze składniki na bierząco.

Zawszę☠przygotowuje tyle jedzenia, żeby nic nie zostawało i się nie marnowało. Składniki, które mi z gotowania zostaną, wykorzystuję w następnych dniach - w ogóle nie wyrzucam jedzenia.

No i wydaje mi się, że nasz tryb życia pozwala nam zaoszczędzić na jedzeniu. Pracujemy z domu, więc odpadają nam drugie śniadania i lunche w pracy. Ja jem tylko 2 posiłki dzienne, chłopak zazwyczaj 3, z czego rano płatki z jogurtem, potem jakieś 2 kromki chleba razem ze mną przekąsi, a na koniec obiadokolacja.

No i chyba nie jemy aż tak dużo, w porównaniu z innymi. Bo jak np. słyszę, że ktoś do domowych burgerów potrzebuje na dwie osoby 1 kg mięsa, to jest to dla mnie jakaś abstrakcja. Ja np. robiłam ostatnio burgery z niecałych 400 gr dorsza czarnego. A do burgerów z halloumi (ten z biedry za 10 zł) potrzebuje tylko jeden taki ser, bo przekrawam go na pół (prawie, chłop dostaje więcej), a i tak objadamy się jak świniorki.
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 08:43   #639
794223bc1851dab5ec7b06d8fd71564d3001e1e8_6223fec174efc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 65
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

To ja właśnie kupuję często w indyczych outletach . I w zeszłym roku wychodziło mi chyba ok 500-600zł na osobę, a staram się jest rzeczy zdrowe i dobrej jakości.

Ostro korzystam z wyprzedaży 30-50% (na pełnowartościową żywność, nie krótkie daty). I jak trafię na taką przecenę produktu który lubię, to nie biorę 1-2 sztuk, tylko 1-2 kartony. Np już latem było wiadomo, że pieczywo i makarony zdrożeją, bo ceny pszenicy na giełdach szybowały. Więc kupiłam ~ 50 opakowań makaronu Molisana za ok 2zł - obecnie raczej nie chodzi poniżej 4zł. Babci kupiłam podobną ilość makaronów 4-jajecznych za złótówkę - teraz już co najmniej 2 razy drożej. Mam ogromne zapasy słoików i puszek z pomidorami, oliwkami, jakimiś lepszymi rybami - pokupowane za +/- pół ceny
Jeśli kogoś interesują takie przeceny w biedrze, to one są w każdy wtorek, na insta konto @promocuda wrzuca w poniedziałek wieczorem cenówki z obniżkami. Akurat w tym tygodniu ta osoba nie wrzuciła bo jest na izolacji, to ja podam kilka cen:
-produkty Asia Flavours -30% -50% np
*połowe taniej były herbaty: herbata zielona jaśminowa 2,99 za 70g, czarna 1,99, kukicha -30%
*30% taniej była pulpa z marakuji , mango i papaja suszone, papier do sajgonek, mleczko kokosowe słodzone - więcej nie pamiętam
- produkty z tygodnia włoskiego połowę taniej (daty ważności do kwietnia) np provolone w kawałku za 20zł/kg, kilka innych serów gusto bello podobnie połowę taniej, prosciutto z truflami 70g 6zł, bresaola 4,99zł zamiast 11zł, ravioli i tortelini rana też chyba -30% (te smaki spoza stałej oferty)


Warzywa i owoce kupuję sezonowe, cukinią objadam się latem jak jest po 3-5zł za kilo, a nie zimą jak kosztuje 15zł.

Edytowane przez 794223bc1851dab5ec7b06d8fd71564d3001e1e8_6223fec174efc
Czas edycji: 2022-02-09 o 08:45
794223bc1851dab5ec7b06d8fd71564d3001e1e8_6223fec174efc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 08:56   #640
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Jak najbardziej wierzę, że jedna osoba może wyżywić się za nieduże pieniądze. Wszystko zależy od zapotrzebowania kalorycznego i stylu życia. Ktoś o niedużym wzroście, kto pracuje przy biurku, będzie jeść mniej od większej osoby, która na przykład uprawia sport. I różnice w rachunkach mogą być spore.
Ale fakt, że wszystko strasznie drożeje i robi się mało ciekawie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 11:16   #641
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Kurcze, no da się. Ale zależy co jesz.
Nadal mnie dziwi, że takie proste rzeczy nadal do niektórych nie docierają.

Ja w miesiące w które jestem Polsce, nie jestem w stanie przekroczyć 500zł/miesiąc na jedzenie nawet przy inflacji. No po prostu nie da się przy moim trybie życia, zapotrzebowaniu i jedzeniu jakie lubię. Tutaj "moje" jedzenie jest śmiesznie tanie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 11:54   #642
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

No jak ktoś je jogurt z płatkami, 2 kromki chleba i obiadokolacje czyli np. Ten wspomniany 1 burger z połowa hallumi to mogę uwierzyć w tak niskie koszty. Tylko dla mnie to jest głodówka i na prawdę, bez żadnej przesady powiem, że mój 5latek je więcej (a to kreskuwka określiła jako menu dorosłego mężczyzny, sama je -1 posiłek). No ja nie wiem ile to jest kalorii, ale skoro bardzo szczupły 5 latek je więcej to coś mnie tu jednak mocno zadziwia.

Co do jednego to muszę przyznać rację- nigdy nie robię zakupów według gazetek. Jak widzę promocje to ok, kupię, ale nie przykładam wagi aż tak do cen.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 12:05   #643
Midziak
Rozeznanie
 
Avatar Midziak
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;89110740]Nadal mnie dziwi, że takie proste rzeczy nadal do niektórych nie docierają.

Ja w miesiące w które jestem Polsce, nie jestem w stanie przekroczyć 500zł/miesiąc na jedzenie nawet przy inflacji. No po prostu nie da się przy moim trybie życia, zapotrzebowaniu i jedzeniu jakie lubię. Tutaj "moje" jedzenie jest śmiesznie tanie.[/QUOTE]

To jest juz pewnie kwestia preferencji, nie jem nie wiadomo ile, zamówię jedzenie moze 2-3 razy w miesiącu a i tak od dawna bez 600-700 zł nie podchodź.
Midziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 12:09   #644
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89110790]No jak ktoś je jogurt z płatkami, 2 kromki chleba i obiadokolacje czyli np. Ten wspomniany 1 burger z połowa hallumi to mogę uwierzyć w tak niskie koszty.. Tylko dla mnie to jest głodówka i na prawdę, bez żadnej przesady powiem, że mój 5latek je więcej (a to kreskuwka określiła jako menu dorosłego mężczyzny, sama je -1 posiłek). No ja nie wiem ile to jest kalorii, ale skoro bardzo szczupły 5 latek je więcej to coś mnie tu jednak mocno zadziwia. [/QUOTE]
No tak, bo to jest przecież jedyna możliwość
A poza tym skoro nie znasz zapotrzebowania tej osoby, całego jadłospisu, ani kaloryczności posiłku, to niby skąd masz wiedzieć, że to głodówka?
Cytat:
Co do jednego to muszę przyznać rację- nigdy nie robię zakupów według gazetek. Jak widzę promocje to ok, kupię, ale nie przykładam wagi aż tak do cen.
Ja też tak nie robię. W ogóle nie zaglądam do gazetek.

Kupuję głównie owoce, warzywa, makarony i kasze. Czasem na propomocjach jak się jakaś przypadkiem trafi, czasem nie. Prawie żadnych gotowców, zero słodyczy, żadnego alkoholu. Niczego nie wyrzucam, sporo zamrażam na później. Prawie wszystko robię sama od podstaw, nie jem na mieście, zamawiam do domu maksymalnie raz w miesiącu.
Nie wiem ile moje posiłki mają kalorii ani jakie dokładnie jest moje zapotrzebowanie, ale skoro nie mam żadnych niedoborów, mam stałą prawidłową wagę od zawsze oraz uprawiam sport, to widocznie wszystko z moim jadłospisem jest w porządku.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Midziak Pokaż wiadomość
To jest juz pewnie kwestia preferencji, nie jem nie wiadomo ile, zamówię jedzenie moze 2-3 razy w miesiącu a i tak od dawna bez 600-700 zł nie podchodź.
Pewnie zamówisz ze dwa posiłki więcej niż ja, kupisz kilka innych produktów i już masz min. 100 więcej na miesąc
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 12:14   #645
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89110790]No jak ktoś je jogurt z płatkami, 2 kromki chleba i obiadokolacje czyli np. Ten wspomniany 1 burger z połowa hallumi to mogę uwierzyć w tak niskie koszty. Tylko dla mnie to jest głodówka i na prawdę, bez żadnej przesady powiem, że mój 5latek je więcej (a to kreskuwka określiła jako menu dorosłego mężczyzny, sama je -1 posiłek). No ja nie wiem ile to jest kalorii, ale skoro bardzo szczupły 5 latek je więcej to coś mnie tu jednak mocno zadziwia.

Co do jednego to muszę przyznać rację- nigdy nie robię zakupów według gazetek. Jak widzę promocje to ok, kupię, ale nie przykładam wagi aż tak do cen.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

No halloumi biedronkowy waży 225 g, on zjada z tego większą połowę, więc jakieś 400 kcal + bułka 300 - 400 kcal + warzywa + sos (ja robię na bazie majonezu i masła orzechowego, więc jakby nie patrzeć bomba kaloryczna) +pieczone ziemniaki/frytki. Pewnie wychodzi z 1300-1400 kalorii. To jest mało na jeden posiłek? Micha granoli z jogurtem, rodzynkami i orzechami też może mieć z 700 kcal spokojnie. Kanapki kolejne 400 (chleb żytni z ziarnami + masło + np. ser zółty i szynka, albo kawał makreli i warzywa). Do tego wpadnie u niego jeszcze "coś słodkiego", jakieś jabłko czy mandarynka (ja akurat za owocami nie przepadam, więc dużo na nie nie wydajemy). Twoje dziecko zjada 3000 kalorii? Bo tyle z tego mniej więcej wychodzi.

Edytowane przez 837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Czas edycji: 2022-02-09 o 12:17
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2022-02-09, 13:02   #646
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez HelloLittleKittie Pokaż wiadomość
Tak zdrowo że jest nawet pizza
Idź rujnować ludziom relację z jedzeniem gdzie indziej

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89110790]No jak ktoś je jogurt z płatkami, 2 kromki chleba i obiadokolacje czyli np. Ten wspomniany 1 burger z połowa hallumi to mogę uwierzyć w tak niskie koszty. Tylko dla mnie to jest głodówka i na prawdę, bez żadnej przesady powiem, że mój 5latek je więcej (a to kreskuwka określiła jako menu dorosłego mężczyzny, sama je -1 posiłek). No ja nie wiem ile to jest kalorii, ale skoro bardzo szczupły 5 latek je więcej to coś mnie tu jednak mocno zadziwia.

Co do jednego to muszę przyznać rację- nigdy nie robię zakupów według gazetek. Jak widzę promocje to ok, kupię, ale nie przykładam wagi aż tak do cen.
[/QUOTE]

Jogurt z płatkami czy 2 kromki chleba z dodatkami mogą bez problemu łącznie stanowić większość dziennego zapotrzebowania, zależy co przez to rozumiesz. Ja zwykle rano jem na śniadanie owsiankę ze skyrem, do tego pomarańcza, nasiona, orzechy, kostka czekolady, czasami dodam trochę masła orzechowego i taki posiłek na spokojnie może mieć +- 800 kcal. Podobnie jakiś obiad z kaszą/ryżem/makaronem, strączkami, jakimś sosem i mnóstwem warzyw. Kwestia doboru produktów i proporcji składników, jak ktoś lubi mięso, sery, owoce morza czy gotowce to pewnie się nie zmieści w tym budżecie

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89109520]Kasiunia pomijając trolla, to serio z czystej ciekawości chciałabym się wgłębić w opcje wyżywienia 2 dorosłych osób za 800-900 zł miesięcznie, bo mnie się to nie udawało 5 lat temu, a gdzie tam teraz przy obecnych cenach.
[/QUOTE]

https://www.youtube.com/watch?v=Ky-oWaRqnsg

Jak komuś nie chce się oglądać to laska wydaje +-168 zł na tydzień dla 2 osób. Miesięcznie wychodzi 680 zł. Nie wliczyła tu suchych produktów typu makaron czy kasza, bo ma w domu. Filmik z sezonu letniego sprzed 1,5 roku, ale myślę, że jedząc w ten sposób z lekkimi modyfikacjami na zimę jakoś bardzo nie przekroczysz tych 900 zł.
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 13:29   #647
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Jak najbardziej wierzę, że jedna osoba może wyżywić się za nieduże pieniądze. Wszystko zależy od zapotrzebowania kalorycznego i stylu życia. Ktoś o niedużym wzroście, kto pracuje przy biurku, będzie jeść mniej od większej osoby, która na przykład uprawia sport. I różnice w rachunkach mogą być spore.
Ale fakt, że wszystko strasznie drożeje i robi się mało ciekawie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też mi się tak wydaje. Ciężko by mi było uwierzyć, że facet 1.90, uprawiający do tego jakiś sport, zje tyle samo, co ja. Ale ja mam 160 i waże 50kg, nie jem jakoś mega mało, ale jak kupie sobie kawałek ciasta, to dziele go sobie często na 2 dni. Obiady staram się kupować gotowe (te z żabki są składowo całkiem spoko, mam też market obok, gdzie taki obiad albo podstawa typu chili con carne to koszt. 10-13zl, skład też spoko), albo jeść na mieście. Nic innego się u mnie nie sprawdza, bo nawet jak kupię pierś kurczaka w markecie, to gulasz z tego jem przez kilka dni i kończy się tak, że już nie mogę na to patrzeć i wyrzucam. Dodatkowo kupuję tylko jakieś pieczywo, owoce, warzywa do sałatek, sery i orzechy (ale orzechów kupuję kilka paczek róznych rodzajów na raz i mam na jakieś dwa miesiące, w styczniu nie kupowałam żadnych - na ogół wychodzi 100-150zł za uzupełnienie zapasów). Jak ktoś jest drobny i lubi wyszukiwać promocje, to pewnie zamknie się i w 450zł. Ja szczerze mówiąc nie kupuję na promocjach - chyba że akurat się jakaś trafi.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 13:46   #648
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89109969]Nie no bez kitu chciałabym zobaczyć taki paragon i co sie je przez 7 dni za 100 zł (odliczam te marne 27 zł na papier toaletowy, golarki itd.) Serio. To są jakieś żarty chyba.
[/QUOTE]

wiesz, ja czasem też wydaję poniżej 100 zł na tydzień na 2 osoby. tylko że zwykle to wtedy jest tak, że makaron, kasze, ryże mam jeszcze w domu, mięso i ryby kupione kiedyś na promocji są zamrożone. do tego zostały jakieś tortille czy jajka z zeszłego tygodnia. jakiś gulasz w stylu "czyszczenie lodówki", itd.
więc jak się kupuje w zasadzie tylko warzywa i pieczywo, to spokojnie można wydać mało jednym tygodniu

taką właśnie zauważyłam tendencję u ludzi co mówią, że w jakimś tygodniu wydali tak mało na jedzenie... nie liczą tego, że 2 tyg. temu wydali dużo więcej, bo kupili trochę rzeczy na zapas.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Również widzę ogromny wzrost. Stojąc w kolejce po ser żółty cena potrafiła skoczyć z 25 zł na 33 zł, bo "świeża dostawa, przykro mi, taka cena". Masakra.

mnie ostatnio w ogóle przeraziły ceny sera. jeszcze nie tak dawno kupowałam ser z przedziału cenowego 20-25zł/kg. teraz te same marki to już ponad 30.
wędliny tak samo. jak się chce kupić jakąś trochę lepszą, to trzeba sie nastawić na 50zł/kg. aż się zaczęłam ostatnio zastanawiać czy nie robić samej wędlin, bo aż serce boli jak kupuję kilka plasterków i płacę +10 zł
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 13:52   #649
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89110790]No jak ktoś je jogurt z płatkami, 2 kromki chleba i obiadokolacje czyli np. Ten wspomniany 1 burger z połowa hallumi to mogę uwierzyć w tak niskie koszty. Tylko dla mnie to jest głodówka i na prawdę, bez żadnej przesady powiem, że mój 5latek je więcej (a to kreskuwka określiła jako menu dorosłego mężczyzny, sama je -1 posiłek). No ja nie wiem ile to jest kalorii, ale skoro bardzo szczupły 5 latek je więcej to coś mnie tu jednak mocno zadziwia.

Co do jednego to muszę przyznać rację- nigdy nie robię zakupów według gazetek. Jak widzę promocje to ok, kupię, ale nie przykładam wagi aż tak do cen.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No i tu też wychodzi różnica - ja przykladam.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89110823]No halloumi biedronkowy waży 225 g, on zjada z tego większą połowę, więc jakieś 400 kcal + bułka 300 - 400 kcal + warzywa + sos (ja robię na bazie majonezu i masła orzechowego, więc jakby nie patrzeć bomba kaloryczna) +pieczone ziemniaki/frytki. Pewnie wychodzi z 1300-1400 kalorii. To jest mało na jeden posiłek? Micha granoli z jogurtem, rodzynkami i orzechami też może mieć z 700 kcal spokojnie. Kanapki kolejne 400 (chleb żytni z ziarnami + masło + np. ser zółty i szynka, albo kawał makreli i warzywa). Do tego wpadnie u niego jeszcze "coś słodkiego", jakieś jabłko czy mandarynka (ja akurat za owocami nie przepadam, więc dużo na nie nie wydajemy). Twoje dziecko zjada 3000 kalorii? Bo tyle z tego mniej więcej wychodzi.[/QUOTE]Ehem. Można się zdziwić ile miseczka jogurtu z owocem, płatkami owsianymi i bakaliami może mieć kcal.
Albo buleczka z twarogiem i masłem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-02-09, 14:54   #650
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Myślę, że w ogromnej mierze ważne jest to jak podchodzimy do jedzenia. Czy nie marnujemy, ile wyrzucamy. Jak planujemy posiłki itd.
Ja w ramach oszczędności zamrażam nawet kostkę sera białego. I jest dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:12   #651
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
No i tu też wychodzi różnica - ja przykladam.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Ehem. Można się zdziwić ile miseczka jogurtu z owocem, płatkami owsianymi i bakaliami może mieć kcal.
Albo buleczka z twarogiem i masłem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Ludziom średnio idzie liczenie kalorii, na ogół zaniżamy przyjmowaną ilość jedzenia. Oglądałam kiedyś dokument o Houston bodajże, gdzie pokazywali, jakie porcje ludzie uznawali za normalne, bo taki był standard w restauracjach. No i cóż, co się dziwić, że to najgrubsze miasto w US. To tak jak ktoś napisze, że codziennie je słodycze - ja się objem dwoma paskami czekolady, ktoś inny zje dwie tabliczki. Róznica w cenie znaczna, ale oboje codziennie jemy słodycze...
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:21   #652
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89111188]Ludziom średnio idzie liczenie kalorii, na ogół zaniżamy przyjmowaną ilość jedzenia. Oglądałam kiedyś dokument o Houston bodajże, gdzie pokazywali, jakie porcje ludzie uznawali za normalne, bo taki był standard w restauracjach. No i cóż, co się dziwić, że to najgrubsze miasto w US. To tak jak ktoś napisze, że codziennie je słodycze - ja się objem dwoma paskami czekolady, ktoś inny zje dwie tabliczki. Róznica w cenie znaczna, ale oboje codziennie jemy słodycze...[/QUOTE]

czy ja wiem... ja to widzę często w drugą stronę. mówię np. że dziennie jem ok 1700 kcal i słyszę często 'o borze, o rany, ja to bym chyba umarła jedząc tak mało'. a potem ten ktoś podlicza swoje posiłki i wychodzi, że je tyle samo albo często nawet i mniej.

albo mówię, że mam burgera na obiad (domowego), to co niektórym się wydaje, że to są tysiące kalorii, i że praktycznie nic więcej nie mogę zjeść, żeby się w tych 1700 kcal zmieścić (a rzeczywiście jest z 500)
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:29   #653
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Myślę, że w ogromnej mierze ważne jest to jak podchodzimy do jedzenia. Czy nie marnujemy, ile wyrzucamy. Jak planujemy posiłki itd.
Ja w ramach oszczędności zamrażam nawet kostkę sera białego. I jest dobry
Dokładnie tak. Często jak rozmawiam z ludźmi o wydatkach na jedzenie, to dokładnie to wychodzi. Bywają przekonani, że zawsze się coś wyrzuca, albo że standardem są zalegające w lodówce psujące się produkty.
Poza marnowaniem jest jeszcze:
- przepłacanie w sklepach typu żabka
- zamawianie jedzenia na potęgę
- kupowanie masy przekąsek, słodyczy itp.
- jedzenie ogólnie za dużo

To są podstawowe różnice jakie widzę między sobą, a osobami które nie wierzą, że mozna się spokojnie zmieścić w 500zł na osobę.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:31   #654
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89110823]No halloumi biedronkowy waży 225 g, on zjada z tego większą połowę, więc jakieś 400 kcal + bułka 300 - 400 kcal + warzywa + sos (ja robię na bazie majonezu i masła orzechowego, więc jakby nie patrzeć bomba kaloryczna) +pieczone ziemniaki/frytki. Pewnie wychodzi z 1300-1400 kalorii. To jest mało na jeden posiłek? Micha granoli z jogurtem, rodzynkami i orzechami też może mieć z 700 kcal spokojnie. Kanapki kolejne 400 (chleb żytni z ziarnami + masło + np. ser zółty i szynka, albo kawał makreli i warzywa). Do tego wpadnie u niego jeszcze "coś słodkiego", jakieś jabłko czy mandarynka (ja akurat za owocami nie przepadam, więc dużo na nie nie wydajemy). Twoje dziecko zjada 3000 kalorii? Bo tyle z tego mniej więcej wychodzi.[/QUOTE]No to tak z górką policzyłaś widzę, ale niech Ci będzie. No moje dziecko potrafi zjeść na śniadanie 2 kromki chleba - różnie- czasem z dżemem, czasem z serem szynką, ogórkiem, czasem z jakimś dobrym miodem, do tego szklanka kakao lub mleko na przykład. Na drugie śniadanie banan. Potem obiad miska zupy np. Ogórkowa z ziemniakami, na drugie danie kilka kostek pieczonej piersi z kurczaka, ziemniaki powiedzmy w ilości odpowiadającej przeciętnej szklance plus warzywa np. Garść liści szpinaku z pomidorem, oliwkami i z sosem vinaigrette. W międzyczasie może wjechać coś słodkiego np. Kawałek ciasta albo jakieś ze 2 cookie z czekoladą. Na kolację to różnie - może być tost pieczony z serem/szynka (2 kromki złożone Góra dół) a czasem do tego potrafi zawołać jeszcze mniejsza miseczkę płatków kukurydzianych z mlekiem. No mnie się nie chce wierzyć, że można zjadać 3000 kcal dziennie i wydawać 700 czy tam 800 zł. No ale cóż, ja Cię nie zamierzam przekonywać i Ty mnie raczej tez nie.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
czy ja wiem... ja to widzę często w drugą stronę. mówię np. że dziennie jem ok 1700 kcal i słyszę często 'o borze, o rany, ja to bym chyba umarła jedząc tak mało'. a potem ten ktoś podlicza swoje posiłki i wychodzi, że je tyle samo albo często nawet i mniej.



albo mówię, że mam burgera na obiad (domowego), to co niektórym się wydaje, że to są tysiące kalorii, i że praktycznie nic więcej nie mogę zjeść, żeby się w tych 1700 kcal zmieścić (a rzeczywiście jest z 500)
Też mam takie spostrzeżenia.
I jeszcze czy w takich dyskusjach powinno się pisać, że wydaje się 100 zł na tydzień jeśli wcześniej wydało się 260? Wtedy powinno się podać koszt miesięczny.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:35   #655
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
czy ja wiem... ja to widzę często w drugą stronę. mówię np. że dziennie jem ok 1700 kcal i słyszę często 'o borze, o rany, ja to bym chyba umarła jedząc tak mało'. a potem ten ktoś podlicza swoje posiłki i wychodzi, że je tyle samo albo często nawet i mniej.

albo mówię, że mam burgera na obiad (domowego), to co niektórym się wydaje, że to są tysiące kalorii, i że praktycznie nic więcej nie mogę zjeść, żeby się w tych 1700 kcal zmieścić (a rzeczywiście jest z 500)
To pewnie wynika z tego, że ludziom niektóre dania kojarzą się jako tuczące, inne jako dietetyczne, a że kaloryczność zależy w dużej mierze od składników i sposobu przygotowania - to nieważne.



No 1700kcal to mało, nawet ja staram się jeśc więcej. Ja teraz muszę liczyć kalorie, żeby przestać tracić na wadze i orientuję się mniej więcej co ile tych kalorii ma. Po znajomych widzę, że strasznie te wartości zaniżają, zwłaszcza na pieczywie i w ogóle wszystkich wyrobach piekarskich, makaronach, kaszach itp.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:38   #656
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Ja teraz mniej jem że względu na gorący okres w pracy i od razu leci mi z wagi - dziś zjadłam rano 2 kawałki bagietki takie na długość ja wiem, ze 12 cm każdy z masłem i serem żółtym. Do tego wciągnęłam 2 kawy z mlekiem 3,2. Na obiad zjadłam miskę ogórkowej z ziemniakami. Na razie tyle i czuję się glodna, chłop coś tam gotuje, ale nie wiem jeszcze co, bo poszłam się wykąpać ale pewnie jakiś standardowy obiad. Potem zjem coś jeszcze na kolację- może znów tę bagietkę, bo jest pyszna - myślę do niej zrobić pastę że szprotek z jajkiem.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:40   #657
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89111209]Też mam takie spostrzeżenia.
I jeszcze czy w takich dyskusjach powinno się pisać, że wydaje się 100 zł na tydzień jeśli wcześniej wydało się 260? Wtedy powinno się podać koszt miesięczny.
[/QUOTE]

też tak uważam
bo ja też mogłabym napisać, że w zeszłym tygodniu wydałam na jedzenie dla dwóch osób 70 zł. bo tyle wydałam na świeże owoce, pieczywo i jakieś tam drobiazgi. a całą resztę dojadałam mrożonek, które się nazbierały i czyszczenia szafek, żeby mi rzeczy nie zalegały miesiącami.

a z resztą warto też spisywać budżet. ja doskonale wiem ile wydaję na jedzenie miesięcznie, bo zapisuję każdy zakup. przed tym też mi się wydawało, że wydaję mniej niż to rzeczywiście miało miejsce

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89111215]To pewnie wynika z tego, że ludziom niektóre dania kojarzą się jako tuczące, inne jako dietetyczne, a że kaloryczność zależy w dużej mierze od składników i sposobu przygotowania - to nieważne.



No 1700kcal to mało, nawet ja staram się jeśc więcej. Ja teraz muszę liczyć kalorie, żeby przestać tracić na wadze i orientuję się mniej więcej co ile tych kalorii ma. Po znajomych widzę, że strasznie te wartości zaniżają, zwłaszcza na pieczywie i w ogóle wszystkich wyrobach piekarskich, makaronach, kaszach itp.[/QUOTE]

1700 kcal to wcale nie jest mało... zależy oczywiście od człowieka, jego wzrostu, stylu życia itd., ale bez przesady, żeby to znowu tak mało było
dla niskiej i szczupłej osoby o umiarkowanym trybie życia to nie jest żadna głodowa ilość
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:42   #658
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
też tak uważam

bo ja też mogłabym napisać, że w zeszłym tygodniu wydałam na jedzenie dla dwóch osób 70 zł. bo tyle wydałam na świeże owoce, pieczywo i jakieś tam drobiazgi. a całą resztę dojadałam mrożonek, które się nazbierały i czyszczenia szafek, żeby mi rzeczy nie zalegały miesiącami.



a z resztą warto też spisywać budżet. ja doskonale wiem ile wydaję na jedzenie miesięcznie, bo zapisuję każdy zakup. przed tym też mi się wydawało, że wydaję mniej niż to rzeczywiście miało miejsce
Ja też tak na oko piszę, ale po prostu kojarzę mniej więcej ile kosztuje nas każda wycieczka do sklepu. Chciałabym to zliczyć, ale brakuje mi chęci i systematyczności - bo zapominam o zbieraniu paragonów, potem to trzeba wpisać choćby w Excel, odliczyć od tego wszystko co jedzeniem nie jest. Masakra. Ja mam już tyle innych rzeczy do zrobienia , że jak mam chwilę to wolę pogapić się w TV albo posmecic na wizażu. No mam taki podły charakter lenia.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:48   #659
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
też tak uważam
bo ja też mogłabym napisać, że w zeszłym tygodniu wydałam na jedzenie dla dwóch osób 70 zł. bo tyle wydałam na świeże owoce, pieczywo i jakieś tam drobiazgi. a całą resztę dojadałam mrożonek, które się nazbierały i czyszczenia szafek, żeby mi rzeczy nie zalegały miesiącami.

a z resztą warto też spisywać budżet. ja doskonale wiem ile wydaję na jedzenie miesięcznie, bo zapisuję każdy zakup. przed tym też mi się wydawało, że wydaję mniej niż to rzeczywiście miało miejsce

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------



1700 kcal to wcale nie jest mało... zależy oczywiście od człowieka, jego wzrostu, stylu życia itd., ale bez przesady, żeby to znowu tak mało było
dla niskiej i szczupłej osoby o umiarkowanym trybie życia to nie jest żadna głodowa ilość
Nie wiem, patrzę po sobie. Mam 160cm, ważę 50kg (teraz pewnie mniej), praca siedząca i chudnę przy takiej kaloryce. Muszę przyjmować jakieś 2000-2100. Ja poza pracą też ćwiczę, ale sportowcem żadnym nie jestem. W każdym razie - zależy od osoby, jeśli mówimy o drobnej kobiecie poniżej 160, to pewnie taka kaloryka jest dla niej wystarczająca.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-09, 15:50   #660
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89111209]No to tak z górką policzyłaś widzę, ale niech Ci będzie. No moje dziecko potrafi zjeść na śniadanie 2 kromki chleba - różnie- czasem z dżemem, czasem z serem szynką, ogórkiem, czasem z jakimś dobrym miodem, do tego szklanka kakao lub mleko na przykład. Na drugie śniadanie banan. Potem obiad miska zupy np. Ogórkowa z ziemniakami, na drugie danie kilka kostek pieczonej piersi z kurczaka, ziemniaki powiedzmy w ilości odpowiadającej przeciętnej szklance plus warzywa np. Garść liści szpinaku z pomidorem, oliwkami i z sosem vinaigrette. W międzyczasie może wjechać coś słodkiego np. Kawałek ciasta albo jakieś ze 2 cookie z czekoladą. Na kolację to różnie - może być tost pieczony z serem/szynka (2 kromki złożone Góra dół) a czasem do tego potrafi zawołać jeszcze mniejsza miseczkę płatków kukurydzianych z mlekiem. No mnie się nie chce wierzyć, że można zjadać 3000 kcal dziennie i wydawać 700 czy tam 800 zł. No ale cóż, ja Cię nie zamierzam przekonywać i Ty mnie raczej tez nie. [/QUOTE]Nadal mnie dziwi, że ci tak ciężko uwierzyć. Wymieniłaś tutaj kilkanaście produktów, spośród których większości w ogóle nie kupuję. Serio, wystarczy kupować zupełnie inne rzeczy i różnica będzie diametralna.
Cytat:
Też mam takie spostrzeżenia.
I jeszcze czy w takich dyskusjach powinno się pisać, że wydaje się 100 zł na tydzień jeśli wcześniej wydało się 260? Wtedy powinno się podać koszt miesięczny.
Tak naprawdę najlepiej by było podać średnią z kilku miesięcy.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-17 16:55:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.