Mam złe zamiary wobec dziewczyn

[Miss_Suze]

Dziewczyna chciała się dowiedzieć tak jak już poprzedniczki pisały, czy szukasz czegoś obecnie na poważnie. Twoja wypowiedź jasno wskazywała, że nie i to dla Ciebie zabawa. Ona szukała związku. Nie dziwię się, że się zdystansowała. Owszem, z jakiejś tam fajnej zabawy czy ONS'ów czasem wychodzą związki, ale ona nie była zainteresowana taką opcją 'może wyjdzie' i skoro już zadeklarowałeś, że nic nie szukasz dała sobie spokój. Przestań do niej wypisywać, bo ewidentnie jej odpowiedzi na Twoje wiadomości dają Ci sygnał, że masz spadać. Ja się dziewczynie nie dziwię, bo jak ktoś mi się podobał w sensie potencjalnej relacji to pocałunek to dla mnie już była pewna deklaracja. Ona ani ty nie zrobiliście nic złego, rozminęliście się w oczekiwaniach i pora się rozejść.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89114380]Najwyraźniej mieliście inne oczekiwania. Bardzo dobrze że postąpiła w zgodzie ze sobą i swoimi potrzebami.

Ja przeważnie to pytanie zadawałam jeszcze przed spotkaniem. Jeśli dostałam inną odpowiedź niż "jestem gotowy/szukam partnerki to związku" to nawet nie spotkałabym się. Nie chodzi o deklaracje, że chce tego że mna, tylko ogólnie. Tutaj oczywiście wyjaśniam, że sama szukałam w tamtym momencie związku.

Musisz po prostu trafić na kogoś kto jest w tym samym punkcie co Ty i nie szuka niczego poważnego

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk[/QUOTE]



Deklaracja ogólnej otwartości na związek to nie to samo co zaręczyny z konkretną osobą.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Miss_Suze

Przestań do niej wypisywać, bo ewidentnie jej odpowiedzi na Twoje wiadomości dają Ci sygnał, że masz spadać.

"Wypisywałem" do niej JEDEN RAZ po spotkaniu i jak tylko zauważyłem, że ewidentnie nie chce ze mną mieć kontaktu, to go natychmiast uciąłem. Piszesz mi "przestań do niej wypisywać" jakbym był jakimś stalkerem, który ją bombarduje wiadomościami od rana do wieczora

[Miss_Suze]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114549]"Wypisywałem" do niej JEDEN RAZ po spotkaniu i jak tylko zauważyłem, że ewidentnie nie chce ze mną mieć kontaktu, to go natychmiast uciąłem. Piszesz mi "przestań do niej wypisywać" jakbym był jakimś stalkerem, który ją bombarduje wiadomościami od rana do wieczora [/QUOTE]

No nie wspomniałeś o ucięciu kontaktu tylko o tym, że Ci odpisywała jak odpisywała. W takim razie skoro temat z dziewczyną zamknięty, to skąd ten wątek wgl?

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Miss_Suze

W takim razie skoro temat z dziewczyną zamknięty, to skąd ten wątek wgl?

Zwykła refleksja nad tym, co się stało. Nie miałem nigdy takiej sytuacji, zeby po jednym tekście ktoś zmienił do mnie stosunek o 180 stopni.

[wiekanka]

Czy zalujesz tego co jej powiedziales? Wiem, ze nie, choc podobala ci sie. Jesli zdarzy ci sie podobna sytuacja postąpisz tak samo?

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez wiekanka

Czy zalujesz tego co jej powiedziales? Wiem, ze nie, choc podobala ci sie. Jesli zdarzy ci sie podobna sytuacja postąpisz tak samo?

Jak mam mówić prawdę, to powinienem powiedzieć to, co powiedziałem. Żałuję, że dziewczyna tak gwałtownie ścięła głowę fajnej relacji bez możliwości jakiejkolwiek rozmowy. Trudno no, life goes on.

Następnym razem może spróbuję bardziej podkreślić, że kogoś naprawdę lubię i chciałbym, żeby to trwało

[wiekanka]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114560]Jak mam mówić prawdę, to powinienem powiedzieć to, co powiedziałem. Żałuję, że dziewczyna tak gwałtownie ścięła głowę fajnej relacji bez możliwości jakiejkolwiek rozmowy. Trudno no, life goes on.

Następnym razem może spróbuję bardziej podkreślić, że kogoś naprawdę lubię i chciałbym, żeby to trwało [/QUOTE]

No. A juz myslałam, ze nic nie zrozumiałes. Albo dziewczyny cos pisza niejasno. Ale komunikacja miedzy nami zaowocowala.

Trzymaj sie Kornell i zycze powodzenia.

[Mija62]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114560]

Następnym razem może spróbuję bardziej podkreślić, że kogoś naprawdę lubię i chciałbym, żeby to trwało [/QUOTE]

No i o to chodzi

[hattivatti]

Wydaje mi się, że określić się co do oczekiwań zdecydowanie bezpieczniej przed pójściem na randkę (dla Ciebie, autorze, to mogło być zwyczajne spotkanie, ale skoro był pocałunek, to oznacza, że zaiskrzyło z obu stron i trudno nazwać to przyjacielskim wypadem). I nie chodzi tutaj wcale o deklaracje, bo dziwnie byłoby deklarować się osobie, którą bardzo krótko znamy - warto jednak zaznaczyć, że wolimy (na początek przynajmniej) spotykać się na bardziej neutralnym gruncie. Jest to ważne, bo wydaje mi się, że zdecydowana większość samotnych ludzi jednak kogoś sobie szuka i takie zaproszenie może odebrać niejednoznacznie (zresztą w Twoim przypadku tak właśnie było).

Zachowania dziewczyny nie oceniam, bo mam wrażenie, że jest bardzo młoda i wydawało jej się, że skoro był pocałunek, to oznacza, że chciałbyś z nią czegoś więcej, nawet jeżeli dobrze się jeszcze nie poznaliście. Fakt, mogła tę Waszą ostatnią rozmowę rozegrać lepiej (czyli szczerze napisać, że najwidoczniej szukacie czegoś innego i uciąć z Tobą kontakt), ale plus chociaż za to, że kiedy pojawiły się wątpliwości, postanowiła zapytać.

Jeśli będziesz konkretny i będziesz spotykał się tylko z kobietami, które podzielają Twoje podejście, to nie będziesz musiał mierzyć się z tym po raz kolejny.

[Gravitsappa]

Napisane przez adrianoleite

...Good Vibes Chilling a potem sie zobaczy

Wcale się nie dziwię, że dziewczynie się nie chce tracić czasu na zacytowane, wiecznych fuckboyów jest na pęczki, co to 'potem się zobaczy' trwa latami, żeby mieć bzykanie pod ręką i wygodę, a potem jakoś nigdy się nie 'okazuje' nic.
Ja tam się trzymam zasady, że facet albo od razu mnie chce jak wściekły i inwestuje w znajomość "choćby skały srały", albo dziękuję i szukaj dalej.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez Gravitsappa

Wcale się nie dziwię, że dziewczynie się nie chce tracić czasu na zacytowane, wiecznych fuckboyów jest na pęczki, co to 'potem się zobaczy' trwa latami, żeby mieć bzykanie pod ręką i wygodę, a potem jakoś nigdy się nie 'okazuje' nic.

Ja tam się trzymam zasady, że facet albo od razu mnie chce jak wściekły i inwestuje w znajomość "choćby skały srały", albo dziękuję i szukaj dalej.

+1

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[hattivatti]

A ja tam nie ufam facetom, którzy chcą kobietę "jak wściekli" po jednym czy dwóch spotkaniach. Tak naprawdę niczego jeszcze tak właściwie o niej nie wiedzą, a już gotowi się deklarować i jej do łóżka wskakiwać? Niedojrzałe i niepoważne.

[Mija62]

Napisane przez hattivatti

A ja tam nie ufam facetom, którzy chcą kobietę "jak wściekli" po jednym czy dwóch spotkaniach. Tak naprawdę niczego jeszcze tak właściwie o niej nie wiedzą, a już gotowi się deklarować i jej do łóżka wskakiwać? Niedojrzałe i niepoważne.

Jeśli jest najwyższym numerem w skali atrakcyjności, jaka udało im się poderwać, to tak.
A wskoczyć do łóżka, to sorry ale większość, chyba by żadnej nie odmówiła.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Mija62

Jeśli jest najwyższym numerem w skali atrakcyjności, jaka udało im się poderwać, to tak.
A wskoczyć do łóżka, to sorry ale większość, chyba by żadnej nie odmówiła.

Też tak uważam.
Na jakiej podstawie facet ma mnie chcieć _od razu_ jak wściekły? Przecież nawet mnie nie zna. No to chyba tylko na podstawie wyglądu, tylko że w takim razie trzeba mieć twarz jak modelki Victoria's Secret

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hattivatti]

Mija62, wolę wierzyć, że są jeszcze na świecie mężczyźni z zasadami.

[Gravitsappa]

Napisane przez hattivatti

A ja tam nie ufam facetom, którzy chcą kobietę "jak wściekli" po jednym czy dwóch spotkaniach. Tak naprawdę niczego jeszcze tak właściwie o niej nie wiedzą, a już gotowi się deklarować i jej do łóżka wskakiwać? Niedojrzałe i niepoważne.

Tylko że nic poważnego i dojrzałego nie zbudujesz z gościem, który od początku ma do ciebie nastawienie 'meh, jest bo jest, póki sie coś lepszego nie trafi".
Nie wiem jak wy, ale po jednym-dwóch spotkaniach to ja już wiem na 100%, czy facet mnie interesuje do związku czy nie, a i niejeden z pierwszej randki wychodził zauroczony.

[Mija62]

Napisane przez hattivatti

Mija62, wolę wierzyć, że są jeszcze na świecie mężczyźni z zasadami.

Ludzie wierzą w różne dziwne rzeczy

[Gravitsappa]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89115017]Też tak uważam.
Na jakiej podstawie facet ma mnie chcieć _od razu_ jak wściekły? Przecież nawet mnie nie zna. No to chyba tylko na podstawie wyglądu, tylko że w takim razie trzeba mieć twarz jak modelki Victoria's Secret

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Sama miałaś przykład, jak się kończy związkowanie z facetem, który cię nie 'chce jak wściekły'. Nic dobrego z tego nie wychodzi, tylko wzajemne męczenie tyłków i podkopywanie samooceny.

[hattivatti]

Gravitsappa, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność, istnieje również wiele opcji pomiędzy. Dla mnie w ogóle zapraszanie na randkę kogoś po 20 minutach znajomości jest niepoważne. Jeśli spotkanie, to tylko na bardziej neutralnym gruncie, ot, jako znajomi, którzy poznali się np. dzięki wspólnej pasji. Inaczej to jest takie "Hej, wyjdźmy razem, bo ładna jesteś. Może mi dasz, jak cię zbajeruję". Fuj.

A na pierwszych randkach ludzie często się krygują i próbują pokazać w jak najlepszym świetle, ukrywając swoje wady. Raczej nie masz wtedy okazji przekonać się, jak dany mężczyzna zachowuje się w trudnych sytuacjach i jakie jest jego rzeczywiste podejście do wielu spraw (powie Ci raczej po prostu to, co chcesz usłyszeć).

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Gravitsappa

Tylko że nic poważnego i dojrzałego nie zbudujesz z gościem, który od początku ma do ciebie nastawienie 'meh, jest bo jest, póki sie coś lepszego nie trafi".
Nie wiem jak wy, ale po jednym-dwóch spotkaniach to ja już wiem na 100%, czy facet mnie interesuje do związku czy nie, a i niejeden z pierwszej randki wychodził zauroczony.

No a ja nie wiem. Jak mi się wstępnie podoba, to zakładam, że mnie interesuje, ale muszę go bliżej poznac.
To gratulacje, musisz być bardzo ładna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez hattivatti

Gravitsappa, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność, istnieje również wiele opcji pomiędzy. Dla mnie w ogóle zapraszanie na randkę kogoś po 20 minutach znajomości jest niepoważne. Jeśli spotkanie, to tylko na bardziej neutralnym gruncie, ot, jako znajomi, którzy poznali się np. dzięki wspólnej pasji.

Czym się różni randka od spotkania na neutralnym gruncie?

Napisane przez hattivatti

A na pierwszych randkach ludzie często się krygują i próbują pokazać w jak najlepszym świetle, ukrywając swoje wady. Raczej nie masz wtedy okazji przekonać się, jak dany mężczyzna zachowuje się w trudnych sytuacjach i jakie jest jego rzeczywiste podejście do wielu spraw (powie Ci raczej po prostu to, co chcesz usłyszeć).

Co za problem wrzucić faceta w trudną sytuację? W języku angielskim mówia na to "shittest" i to dość popularna praktyka, zwłaszcza wśród Pań

[Gravitsappa]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89115047]No a ja nie wiem. Jak mi się wstępnie podoba, to zakładam, że mnie interesuje, ale muszę go bliżej poznac.
To gratulacje, musisz być bardzo ładna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Właśnie nie, wcale nie. Figurę mam super, to wiem, ale twarz z gatunku tych stale oscylujących między ładną a bardzo brzydką. Nadrabiam poczuciem humoru i (podobno) wdziękiem.
Ale dla mnie tej 'iskry' nie da się z niczym pomylić, jak czuję, że facet na mnie nie leci w stu procentach, to odpuszczam, szkoda życia.

[Mija62]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89115049] W języku angielskim mówia na to "shittest" i to dość popularna praktyka, zwłaszcza wśród Pań [/QUOTE]

Aż sobie to wygoglowałam. I oto na ja odp się natknęłam:

"W☠☠☠☠ianie samca i sprawdzanie gdzie są granice jego cierpliwości. I czy ☠☠☠☠☠☠☠nie mu psychika i się załamie czy może pokaże babie że coś nie halo.



To tak w uproszczeniu "

[Gravitsappa]

Napisane przez hattivatti

A na pierwszych randkach ludzie często się krygują i próbują pokazać w jak najlepszym świetle, ukrywając swoje wady. Raczej nie masz wtedy okazji przekonać się, jak dany mężczyzna zachowuje się w trudnych sytuacjach i jakie jest jego rzeczywiste podejście do wielu spraw (powie Ci raczej po prostu to, co chcesz usłyszeć).

Rozumie się. Nie chodzi o to, żeby po paru randkach się oświadczać, tylko o nastawienie: tak, ona mi się podoba, odpowiada mi w punkt, chcę się z nią spotykać, chcę z nią 'chodzić'. W żadne 'a zobaczymy', żadne gierki, przetrzymywanie, nieodpisywanie się nie bawię.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Mija62

"W☠☠☠☠ianie samca i sprawdzanie gdzie są granice jego cierpliwości. I czy ☠☠☠☠☠☠☠nie mu psychika i się załamie czy może pokaże babie że coś nie halo. "

Haha, to interpretacja jakiejś stulejki, która nie umie nikogo sobą zainteresować. Prościej chodzi po prostu o stałe testowanie zachowań faceta, żeby zedrzeć z niego maski i zobaczyć czy coś jest pod

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Gravitsappa

Właśnie nie, wcale nie. Figurę mam super, to wiem, ale twarz z gatunku tych stale oscylujących między ładną a bardzo brzydką. Nadrabiam poczuciem humoru i (podobno) wdziękiem.
Ale dla mnie tej 'iskry' nie da się z niczym pomylić, jak czuję, że facet na mnie nie leci w stu procentach, to odpuszczam, szkoda życia.

To ja chyba ogólnie na nikim nie robię piorunującego pierwszego wrażenia, nawet wszystkie moje nieromantyczne bliższe znajomości zawsze były z ludźmi, z którymi poznawałam się przez dłuższy czas jakby niechcący, np. na studiach i przez to wytworzyliśmy więź. Bo tak, że kogoś spotkam i ta osoba chce się potem ze mną kolegować i szuka kontaktu też nigdy nie miałam, raczej jestem w takich sytuacjach olewana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adrianoleite]

Napisane przez Gravitsappa

Wcale się nie dziwię, że dziewczynie się nie chce tracić czasu na zacytowane, wiecznych fuckboyów jest na pęczki, co to 'potem się zobaczy' trwa latami, żeby mieć bzykanie pod ręką i wygodę, a potem jakoś nigdy się nie 'okazuje' nic.
Ja tam się trzymam zasady, że facet albo od razu mnie chce jak wściekły i inwestuje w znajomość "choćby skały srały", albo dziękuję i szukaj dalej.

Nie wiem o czym Ty do mnie piszesz...napisałem przecież że z takim podejściem poszedłem na pierwsze spotkanie a wyszedł z tego ponad roczny związek ze wspólnym mieszkaniem włącznie. Gratulacja ze tak szybko jesteś w stanie oszacować potencjał na związek mi to zajmuje zwyczajnie trochę dłużej, umawiam sie ostatnio głownie przez tindera i co oczywiste jest duża szansa że dziewczyna z którą sie spotykam ma tez kilka innych randek w tym samym tygodniu wiec wole zachować luz i dystans żeby nie być kolejnym adoratorem łechcącym jej ego, been there done that. No i byłem na paru randkach w kraju z luźniejszym podejściem do życia oraz spotykania i mi sie to spodobało pierwsze randki nie musza wyglądać jak rozmowę o prace a w PL czasem sie tak czuje.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Gravitsappa

Ale dla mnie tej 'iskry' nie da się z niczym pomylić, jak czuję, że facet na mnie nie leci w stu procentach, to odpuszczam, szkoda życia.

Jak dla mnie "lecenie na kogoś w 100%" jest trochę niebezpieczne/przesadne/desperackie. Nawet zauroczenia (bo mówienie o miłości na początku znajomości to kpina) nie powinny być AŻ TAK INTENSYWNE. Trochę mnie przerażają Twoje wpisy, bez obrazy.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez adrianoleite

w tym samym tygodniu wiec wole zachować luz i dystans żeby nie być kolejnym adoratorem łechcącym jej ego

Bardzo to propsuję, kolego. Zdrowe podejście.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

mnie by takie pytanie o 'zamiary' na drugim spotkaniu odstraszylo i mozliwe, ze sama bylabym ta strona, ktora by ochlodzila kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz