Absurdy i zdziwka z grup na fejsie

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez stotek

O tak, u mnie na spotted miasta już się zaczyna DIY terror
A: gdzie zamówić najlepsze pączki?
B: zrobić samemu

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Czasami chciałabym poznać takich ludzi. Dowiedzieć się, co robią w życiu. Czy według nich to jest taki błyskotliwy żart? Czy może im się wydaje, że każdy wszystko umie i ma tyle czasu i ochoty, żeby sobie malować obrazy, smażyć pączki, naleśniki i inne takie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Finlora]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

I to pewnie pod własnym imieniem i nazwiskiem?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Finlora

I to pewnie pod własnym imieniem i nazwiskiem?

Moja znajoma zajmuje się przyznawaniem ulg, dodatków dla dzieciatych z niskim przychodem. Pierwsze co robi, to sprawdza wszystkie media społecznościowe. Nie może mówić szczegółów, ale tego rodzaju kfiadki nie są rzadkością.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[stotek]

Napisane przez Finlora

I to pewnie pod własnym imieniem i nazwiskiem?

Na pewno o pewnie z wpisanym pracodawca

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

Napisane przez stotek

O tak, u mnie na spotted miasta już się zaczyna DIY terror
A: gdzie zamówić najlepsze pączki?
B: zrobić samemu

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

DIY zawsze żywe

Napisane przez Finlora

I to pewnie pod własnym imieniem i nazwiskiem?

No wiadomo, że tak :Ludzie tam podają naprawdę wszystkie dane.

[khloe]

Napisane przez stotek

O tak, u mnie na spotted miasta już się zaczyna DIY terror
A: gdzie zamówić najlepsze pączki?
B: zrobić samemu

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

O Jezu tak!
I te durne komentarze w stylu: co to za problem zrobić sobie paczki samemu, przeciez to proste i nie ma tyle chemii co w sklepie

No nie wiem, dla mnie pączki z gruntu nie są synonimem zdrowego żywienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez khloe

O Jezu tak!
I te durne komentarze w stylu: co to za problem zrobić sobie paczki samemu, przeciez to proste i nie ma tyle chemii co w sklepie

No nie wiem, dla mnie pączki z gruntu nie są synonimem zdrowego żywienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzisiaj jestem taka nieogarnięta, że musiałam kilka razy przeczytać, żeby zrozumieć o co chodzi. Grunt=ziemia, czyli pączki z błota? No to faktycznie nie może być zdrowe. 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez khloe

No nie wiem, dla mnie pączki z gruntu nie są synonimem zdrowego żywienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale można zrobić zdrowszą i mniej kaloryczną wersję
Gdyby mi się chciało, to sama bym zrobiła, ale że mi się nie chce (i nie mam piekarnika), to kupuję te niezdrowe

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Tak swoją drogą, to nienawidzę tych porad pod tytułem "Najlepiej zrobić samemu. To takie proste." (nieważne czy chodzi o chleb czy o pączki czy o coś innego). I pod spodem przepisy i porady, zamiast odpowiedzi na konkretne pytanie

[czekooczekolada]

Ja właśnie dziś zrobiłam pączki, nie muszą być zdrowe a i tak je kocham


Wysłane z iPhone

[khloe]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89128590]Dzisiaj jestem taka nieogarnięta, że musiałam kilka razy przeczytać, żeby zrozumieć o co chodzi. Grunt=ziemia, czyli pączki z błota? No to faktycznie nie może być zdrowe. 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Z gruntu czyli w założeniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez khloe

Z gruntu czyli w założeniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, po n-tym przeczytaniu zrozumiałam, ale te pączki z błota jeszcze długo mi się kołatały po głowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Bo jak ktoś umie i lubi piec, to sam nie wpadnie na to, żeby sobie te pączki zrobić przecież, musi mu to podpowiedzieć jakiś random z grupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89128639]Bo jak ktoś umie i lubi piec, to sam nie wpadnie na to, żeby sobie te pączki zrobić przecież, musi mu to podpowiedzieć jakiś random z grupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Oczywiście! Ja też jak pytam kogoś o ekipę remontową to dlatego, że sama umiem, lubię i mam czas szpachlować i malować ściany.
A tak serio ja widzę to bardziej jako próbę dowalenia komuś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Może nie absurd, ale zastanawia mnie jedna rzecz na grupach wnętrzarskich, widzę to też na yt.
Czasem ludzie pokazują wnętrza szafek w kuchni i mają wszystkie kubki takie same. Albo wręcz piszą/mówią to wprost. I tak się zastanawiam, jak to się stało, że ktoś przez całe życie aż do kupna i urządzenia mieszkania nie dorobił się jednego kubka Czy może wywalili dotychczasowe, bo im nie pasowały kolorystycznie do pozostałych

[967f3601e527e8d89f0729c53155db34a99f48cb_63dafd3d2687d]

" Czy może wywalili dotychczasowe, bo im nie pasowały kolorystycznie do pozostałych" - haha, nie zdziwiłoby mnie to.
Czasami trzeba się popisać

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89129078]Może nie absurd, ale zastanawia mnie jedna rzecz na grupach wnętrzarskich, widzę to też na yt.
Czasem ludzie pokazują wnętrza szafek w kuchni i mają wszystkie kubki takie same. Albo wręcz piszą/mówią to wprost. I tak się zastanawiam, jak to się stało, że ktoś przez całe życie aż do kupna i urządzenia mieszkania nie dorobił się jednego kubka Czy może wywalili dotychczasowe, bo im nie pasowały kolorystycznie do pozostałych [/QUOTE]Niektórzy tak robią, że pozbywają się naczyń, bo im nie pasują. Sama przygarnęłam dwa kubki, bo ktoś na nowo się urządzał.
Dla mnie to dziwne, ale ja z tych, co nie ma dwóch takich samych kubków. Większość z nich to pamiątki, kilka prezentów.
Mam zestaw filiżanek z dzbankiem, kubki - każdy w innym kształcie, innym kolorze, o innej pojemności. Nie chciałabym mieć wszystkich takich samych. Raz piję herbatę z Gruzji, raz z Teneryfy i tak sobie wspominam, jak tam było. A raz piję z kubka z krówkami, bo są urocze i mnie bawią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wenress]

Też mnie to dziwi, ja akurat staram się mieć wszystko do kompletu ale stałam się posiadaczką kilku naprawdę fajnych kubków i nie wyobrażam sobie ich wywalić. Albo te osoby mają je schowane gdzieś w głębokiej szafce i wyjmują od czasu do czasu i po użyciu chowają?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Wenress

Też mnie to dziwi, ja akurat staram się mieć wszystko do kompletu ale stałam się posiadaczką kilku naprawdę fajnych kubków i nie wyobrażam sobie ich wywalić. Albo te osoby mają je schowane gdzieś w głębokiej szafce i wyjmują od czasu do czasu i po użyciu chowają?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasem jest wprost powiedziane, że są wszystkie do kompletu i innych nie ma.
Ja mam mały komplet kubków, ale w sumie to mam też takie pojedyncze wolne elektrony, bo jakiś sobie przywiozłam z urlopu, kilka dostałam od kogoś, tż kilka razy dostał firmowe, itd.

[skara]

O matko, kubki do kompletu brzmią jak ucieleśnienie koszmaru. Ja ogólnie w życiu lubię eklektyzm i zbieraninę, nie lubię wnętrz od linijki i od architekta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nette]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ja na etapie *tuż po urządzaniu się*, przez pierwsze lata miałam wszystko identyczne. Po prostu kupiłam zastawę na 12os. nadającą się do zmywarki, a te wszystkie wolne elektrony z czasów studenckich oddałam jakiejś młodej dziewczynie, która na jakiejś grupie pisała, że wynajęła pierwsze mieszkanie studenckie z jakimiś pojedynczymi obszczerbionymi naczyniami, więc przyjmie cokolwiek. Strasznie mi się żal jej zrobiło, że oszczędza do tego stopnia, że piątaka na kubek jej szkoda wydać, więc dostała moje wolne elektrony - kubki, pojedyncze filiżanki, talerze. I garnki, które mi nie pasowały na indukcję. Nawet drugą chochelkę, bo po co mi dwie chochelki.
A potem znowu przyplątały się jakieś pojedyncze kubki. I ponownie mam dwie chochelki.

[smieszka250]

Napisane przez skara

O matko, kubki do kompletu brzmią jak ucieleśnienie koszmaru. Ja ogólnie w życiu lubię eklektyzm i zbieraninę, nie lubię wnętrz od linijki i od architekta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też! Przecież poranna herbata smakuje codziennie zupełnie inaczej w zależności od tego jaki kubek wylosuję na ten dzień. Niedługo czeka mnie przeprowadzka i zdaniem TŻ to idealny moment, żeby pozbyć się połowy kubków niepasujących do niczego, mamy ostrą spinę w tym temacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez smieszka250

Ja też! Przecież poranna herbata smakuje codziennie zupełnie inaczej w zależności od tego jaki kubek wylosuję na ten dzień. Niedługo czeka mnie przeprowadzka i zdaniem TŻ to idealny moment, żeby pozbyć się połowy kubków niepasujących do niczego, mamy ostrą spinę w tym temacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam osobne kubki na kawę, osobne na herbatę inne szklanki na sok, inne na colę. mój mąż pije kawę w filiżankach i szlag mnie trafia jak nie weźmie spodka/talerzyka pod filiżankę, ale już się nauczył brać ale to może mój asperger, nie wiem ciężko mi czasem ustalić czy coś wynika z aspergera czy po prostu niektórzy tak mają.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89129078]Może nie absurd, ale zastanawia mnie jedna rzecz na grupach wnętrzarskich, widzę to też na yt.
Czasem ludzie pokazują wnętrza szafek w kuchni i mają wszystkie kubki takie same. Albo wręcz piszą/mówią to wprost. I tak się zastanawiam, jak to się stało, że ktoś przez całe życie aż do kupna i urządzenia mieszkania nie dorobił się jednego kubka Czy może wywalili dotychczasowe, bo im nie pasowały kolorystycznie do pozostałych [/QUOTE]

Akurat kubki mam różne bo lubię, ale jestem w stanie uwierzyć, że po kilku latach używania tych samych kubków mogą się znudzić i jak ktoś idzie na swoje/zmienia mieszkanie to chce aby było na tip top.
My z tż wychodzac z domów rodzinnych też prócz paru kubków musieliśmy wszystko kupić.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:28 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89129220]Czasem jest wprost powiedziane, że są wszystkie do kompletu i innych nie ma.
Ja mam mały komplet kubków, ale w sumie to mam też takie pojedyncze wolne elektrony, bo jakiś sobie przywiozłam z urlopu, kilka dostałam od kogoś, tż kilka razy dostał firmowe, itd.[/QUOTE]Akurat firmowych nie biora/pozbywam sie (zazwyczaj na działkę biore) - nawet jak nie pasują to muszą być ładne wedlug mnie a ta firmowe to daleko im do tego

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[brandie]

Mnie też to dziwi, raczej spotykam się u większości ludzi ze zbieraniną kubków, a to prezent, a to pamiątka, a to z domu zabrany, a to kupiony bo fajny.
Moja mama sobie kupiła ostatnio komplet kubków i mnie to wkurza, bo są dość małe, a ja lubię duże kubki do herbaty, kawę piję sporadycznie i u siebie mam do tego najmniejsze kubki właśnie.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez skara

O matko, kubki do kompletu brzmią jak ucieleśnienie koszmaru. Ja ogólnie w życiu lubię eklektyzm i zbieraninę, nie lubię wnętrz od linijki i od architekta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie kubki zyją swoim zyciem, nieliczne egzemplarze mamy x2, a tak to zbieranina i bardzo to lubie, bo potrzebuje roznych w zaleznosci od napoju, nastroju, pory roku

[Paprotka_]

U mnie też inne kubki do kawy, inne do herbaty, w innych piję wodę czy sok. Chciałam je trochę przerzedzić, bo wychodzą już z szafki, ale nie mam co wywalić bo wszystko to albo pamiątki albo "kubki idealne". Mój mąż nie rozumie ale toleruje Na potrzeby gości mamy 8 identycznych z Ikea, ale ponieważ gości od kilku lat nie było to stoją i się kurzą.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[PaulinciaKWC]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89129078]Może nie absurd, ale zastanawia mnie jedna rzecz na grupach wnętrzarskich, widzę to też na yt.
Czasem ludzie pokazują wnętrza szafek w kuchni i mają wszystkie kubki takie same. Albo wręcz piszą/mówią to wprost. I tak się zastanawiam, jak to się stało, że ktoś przez całe życie aż do kupna i urządzenia mieszkania nie dorobił się jednego kubka Czy może wywalili dotychczasowe, bo im nie pasowały kolorystycznie do pozostałych [/QUOTE]
Ja przy przeprowadzce zostawilam w poprzednim mieszkaniu np talerze, pozbylam sie paru szklanek, wyrzucilam wszystkie garnki. Te rzeczy po prostu byly juz zuzyte i musialam kupic nowe. Moze ktos nie przywiazuje do tego wagi, wynajmowal mieszkanie z wyposazeniem kuchni i bylo to dla niego w zupelnosci wystarczajace

[czekooczekolada]

Ja w kubkach nie lubię pić herbaty, nie wiem, jakoś mi nie smakuje tylko w szklance. I nie lubię jak mi ktoś robi herbatę w małej filiżance, bo to dla mnie za mała dawka, 250ml herbaty to dla mnie minimum. W domu filiżanek nawet nie mam


Wysłane z iPhone

[meliandra]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89129078]Może nie absurd, ale zastanawia mnie jedna rzecz na grupach wnętrzarskich, widzę to też na yt.
Czasem ludzie pokazują wnętrza szafek w kuchni i mają wszystkie kubki takie same. Albo wręcz piszą/mówią to wprost. I tak się zastanawiam, jak to się stało, że ktoś przez całe życie aż do kupna i urządzenia mieszkania nie dorobił się jednego kubka Czy może wywalili dotychczasowe, bo im nie pasowały kolorystycznie do pozostałych [/QUOTE]


Może zostawili komuś/wyrzucili. Ja do kubków mam słabość i gdyby nie zdrowy rozsądek i brak miejsca to bym co chwilę kupowała nowy, ale jeśli chodzi o pozostałą zastawę to mam wszystko od kompletu. Podczas wynajmowania mieszkań nagromadziłam trochę rzeczy, ale każda była z innej parafii, część się obszczerbiła, więc jak już kupiłam swoje to właściwie wzięłam tylko kubki, a resztę zostawiłam.