Mamy Sierpniowe 2021 cz 2!

[Shiz]

Jesteśmy nad morzem jechaliśmy 5,5h z tylko jedną przerwą, bo maluszki były na tyle grzeczne i wytrzymałe. Starszak zachowuje się jak na kokainie, maluch jak zawsze, o tyle lepiej niż w domu, że gotować nie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez Shiz

Jesteśmy nad morzem jechaliśmy 5,5h z tylko jedną przerwą, bo maluszki były na tyle grzeczne i wytrzymałe. Starszak zachowuje się jak na kokainie, maluch jak zawsze, o tyle lepiej niż w domu, że gotować nie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę morza!

Ale tak długa jazda z moim wrzaskunem doporowadzilaby mnie do psychozy.

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

[motyczkam]

Napisane przez Shiz

Jesteśmy nad morzem jechaliśmy 5,5h z tylko jedną przerwą, bo maluszki były na tyle grzeczne i wytrzymałe. Starszak zachowuje się jak na kokainie, maluch jak zawsze, o tyle lepiej niż w domu, że gotować nie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdro! Nie wiem czy bym to przetrwała teraz 😅 planujemy jechać bliżej końca wakacji. Może coś z tego będzie

[maybelline]

Napisane przez Shiz

Jesteśmy nad morzem jechaliśmy 5,5h z tylko jedną przerwą, bo maluszki były na tyle grzeczne i wytrzymałe. Starszak zachowuje się jak na kokainie, maluch jak zawsze, o tyle lepiej niż w domu, że gotować nie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie macie
My też myślimy nad jakims tripem, ale jakoś przeraża mnie cała ta wyprawa

Z jakich okolic w ogóle dziewczyny jesteście ?
U nas idzie chyba górny ząb, maruda straszna i zauważyłam białe dziąsło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dora_019]

Napisane przez Shiz

Jesteśmy nad morzem jechaliśmy 5,5h z tylko jedną przerwą, bo maluszki były na tyle grzeczne i wytrzymałe. Starszak zachowuje się jak na kokainie, maluch jak zawsze, o tyle lepiej niż w domu, że gotować nie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My nad morze jedziemy w maju, do Trójmiasta, mała będzie miała 9 miesięcy. Nam droga zajmie jakieś 4 godziny. Mam nadzieję że będzie dobrze, jak rezerwowaliśmy pobyt parę miesięcy temu to sobie myślałam że hoho 9 miesięcy to już będzie duża dziewczyna, bez problemu sobie pozwiedzamy teraz już tak nie myślę, czym bliżej wyjazdu tym więcej obaw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Napisane przez dora_019

My nad morze jedziemy w maju, do Trójmiasta, mała będzie miała 9 miesięcy. Nam droga zajmie jakieś 4 godziny. Mam nadzieję że będzie dobrze, jak rezerwowaliśmy pobyt parę miesięcy temu to sobie myślałam że hoho 9 miesięcy to już będzie duża dziewczyna, bez problemu sobie pozwiedzamy teraz już tak nie myślę, czym bliżej wyjazdu tym więcej obaw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz największym problemem jest zima. Całe to ubieranie... no i głupi pojechaliśmy do Jastrzębiej Góry i noszę małego w nosidle po tych schodach. Ale jak tylko usłyszy szum morza, to usypia.

Napisane przez maybelline

Fajnie macie
My też myślimy nad jakims tripem, ale jakoś przeraża mnie cała ta wyprawa

Z jakich okolic w ogóle dziewczyny jesteście ?
U nas idzie chyba górny ząb, maruda straszna i zauważyłam białe dziąsło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My z łódzkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kalinka_91]

Nam się przyplątało zapalenie pieluszkowe chyba- w ciągu godziny synek pod pampersem się zrobil cały czerwony. Wierzymy ale nie pomoga zbytnio. Na początku myślałam, że to uczulenie na waciki bo zrobili teraz nasze z dodatkiem aloesu ale nie. Po umyciu sama woda bez zmian... Nie wiem czym to mu smarować - mam od farmaceutki radę, żeby tormentalum ale nie wiem sama. Sudocrem ponoc nie wskazany bo ma lanolinę. Szukam fajnego miejsca na wakacje na czerwiec ale sama nie wiem gdzie jechać- my z centrum Polski to i w góry i nad morze daleko

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Wietrzymy nie wierzymy

[wynn]

Napisane przez maybelline

Fajnie macie
My też myślimy nad jakims tripem, ale jakoś przeraża mnie cała ta wyprawa

Z jakich okolic w ogóle dziewczyny jesteście ?
U nas idzie chyba górny ząb, maruda straszna i zauważyłam białe dziąsło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My z zachodniopomorskiego i do morza mamy 15 min samochodem także często w weekendy sobie tam spacerujemy. Teraz jesteśmy w drodze do rodziny do Warszawy,juz któryś raz jedziemy i mały dobrze znosi i podróż i zmianę miejsca. Bardzo mi się marzy wyjazd za granicę w ciepłe miejsce

Napisane przez _kalinka_91

Nam się przyplątało zapalenie pieluszkowe chyba- w ciągu godziny synek pod pampersem się zrobil cały czerwony. Wierzymy ale nie pomoga zbytnio. Na początku myślałam, że to uczulenie na waciki bo zrobili teraz nasze z dodatkiem aloesu ale nie. Po umyciu sama woda bez zmian... Nie wiem czym to mu smarować - mam od farmaceutki radę, żeby tormentalum ale nie wiem sama. Sudocrem ponoc nie wskazany bo ma lanolinę. Szukam fajnego miejsca na wakacje na czerwiec ale sama nie wiem gdzie jechać- my z centrum Polski to i w góry i nad morze daleko

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Wietrzymy nie wierzymy

Jak nasz synek był noworodkiem to zmagaliśmy się z mocno odparzoną pupą, żadne maści, wietrzenie, mąka ziemniaczana, mycie oczywiście wodąitp nie pomagały. Położna w końcu rzuciła nam poradą, że kiedyś jej pacjentka powiedziała że pomogło suszenie pupy suszarką. I to był strzał w dziesiątkę, szybko wyleczyliśmy pupę, suszymy tylek do dzisiaj po każdej zmianie pieluszki i przemyciu i żadnych podraznien i odparzeń od tego czasu nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Napisane przez _kalinka_91

Nam się przyplątało zapalenie pieluszkowe chyba- w ciągu godziny synek pod pampersem się zrobil cały czerwony. Wierzymy ale nie pomoga zbytnio. Na początku myślałam, że to uczulenie na waciki bo zrobili teraz nasze z dodatkiem aloesu ale nie. Po umyciu sama woda bez zmian... Nie wiem czym to mu smarować - mam od farmaceutki radę, żeby tormentalum ale nie wiem sama. Sudocrem ponoc nie wskazany bo ma lanolinę. Szukam fajnego miejsca na wakacje na czerwiec ale sama nie wiem gdzie jechać- my z centrum Polski to i w góry i nad morze daleko

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Wietrzymy nie wierzymy

Alantan plus? U nas pomagał na mega odparzenie przy antybiotyku. I pielucha tetrowa na pupę, żeby było przewiewnie i naturalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez maybelline

Fajnie macie
My też myślimy nad jakims tripem, ale jakoś przeraża mnie cała ta wyprawa

Z jakich okolic w ogóle dziewczyny jesteście ?
U nas idzie chyba górny ząb, maruda straszna i zauważyłam białe dziąsło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My na pograniczu Mazowsza i Podlasia. W zasadzie dość blisko mamy tylko na Mazury. Tam właśnie jedziemy w wakacje i mimo że to tylko 200km to już się boję jazdy z tym potworem.

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

[maybelline]

Napisane przez Shiz

My z łódzkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Napisane przez wynn

My z zachodniopomorskiego i do morza mamy 15 min samochodem także często w weekendy sobie tam spacerujemy. Teraz jesteśmy w drodze do rodziny do Warszawy,juz któryś raz jedziemy i mały dobrze znosi i podróż i zmianę miejsca. Bardzo mi się marzy wyjazd za granicę w ciepłe miejsce Jak nasz synek był noworodkiem to zmagaliśmy się z mocno odparzoną pupą, żadne maści, wietrzenie, mąka ziemniaczana, mycie oczywiście wodąitp nie pomagały. Położna w końcu rzuciła nam poradą, że kiedyś jej pacjentka powiedziała że pomogło suszenie pupy suszarką. I to był strzał w dziesiątkę, szybko wyleczyliśmy pupę, suszymy tylek do dzisiaj po każdej zmianie pieluszki i przemyciu i żadnych podraznien i odparzeń od tego czasu nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, o tym sposobie nie słyszałam
Ostatnio też zmagamy się z lekkim odparzeniem, po sudocremie jest poprawa, a na drugi dzień znów zaczerwienienie, a wolałabym nie nadużywać tego sudocremu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kalinka_91]

Ponoć przy rozszerzaniu diety odparzenia są niestety dość częste. U mnie w aptece nie było alantan plus akurat i dostałam alantan sensitive (nie jest to lek tylko krem kosmetyczny) ale nawet jest spoko. Ja smarowalam bobasa tormentalum ale żeby właśnie nie nadużywać to stosowałam zamiennie z tym alantanem i jest juz ok. I po każdej zmianie pampra wietrzenie tak do 10 minut plus jedno dłuższe

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

P.S. Passata jak dziewczynki?

[ana909]

Ja to mam jakiegoś farta bo moje dzieci nigdy nie miały jakieś mocnych odparzeń. Młodemu jak zdarzało się mieć zaledwie zaczerwienioną pupę to smarowałam mu linomagiem z cynkiem i przy kolejnej pieluszce już nic nie było śladu.

Za to mojej siostry starszy syn miał odparzenia po każdej kupie choćby mu zmieniła Pampersa w ciągu kilku sekund od zrobienia. Po każdym pampersie go myła wodą pod prysznicem i niczego to nie dawało. Problem zniknął dopiero wtedy kiedy go odpieluchowala, także strasznie długo dzieciak się męczył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

U nas odparzenia po chusteczkach odrazu wyskakują
Dalej płatków kosmetycznych w domu używam. Na noc smaruje sudocremem jak coś się pojawi i rano w większości ani śladu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Passata]

Napisane przez _kalinka_91

Ponoć przy rozszerzaniu diety odparzenia są niestety dość częste. U mnie w aptece nie było alantan plus akurat i dostałam alantan sensitive (nie jest to lek tylko krem kosmetyczny) ale nawet jest spoko. Ja smarowalam bobasa tormentalum ale żeby właśnie nie nadużywać to stosowałam zamiennie z tym alantanem i jest juz ok. I po każdej zmianie pampra wietrzenie tak do 10 minut plus jedno dłuższe

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

P.S. Passata jak dziewczynki?

Hej, dzięki że pytasz.

Dziewczyny miesiąc temu przeszły covid. My rodzice z nimi, starszaki świeżo szczepione i nie złapały. Skończyło się na strachu bo obie miały 1 dzień niewysoką gorączkęi kilka dni rozwolnienie i katar.
U mnie tym razem zwykłe przeziębienie, a Ł. bez objawów.

Ada idzie jak burza. Powoli przemieszcza się w pozycji czworaczej, ale jeszcze przypadkowo. Obroty z pleców opanowała w grudniu, z brzucha 3 tygodnie temu. Neurolog zabronił rehabilitacji, fizjoterapeuci już dłuższy czas nie chcieli z nią pracować, a ona z nimi 🤣.

Amka za to gaworzy baba,Dada, na na,mama, jejje, tata itd.
Uczy się wysokiego podporu i nauczyła się obrotów z brzucha na plecy. Z pleców na brzuch za nic nie idzie 🤷🏼♀️.
Za to dzisiaj nauczyła się powtarzać machając głową nienienie.
I mamy w końcu pełen kontakt poznawczy i wzrokowy .
Ostatnie 3 miesiące zrobiła bombowe postępy.
I zebrała super oceny od neurolog i fizjo. Neurolog powiedziała, że będzie chodzić w szerokiej normie wiekowej, a intelekt będzie sprawny. Gdyby nie to że ćwiczy z tymi samymi, którzy uczyli ją oddychać na oddziale, to mówią że trudno uwierzyć, że to to samo dziecko co w dokumentacji medycznej.
Lekarze jedno, a ona idzie po swoje.

Obie mają po dwie dolne jedynki.
I są bardzo głośne 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kalinka_91]

Super wieści

A u nas pierwszy ząbek jest oprocz tego zauwazylam, że mój syn ma dwie drzemki w ciągu dnia- sam się jakoś tak usypia. A w efekcie nam wróciły wieczory wolne od 20

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Super wieści

A u nas pierwszy ząbek jest oprocz tego zauwazylam, że mój syn ma dwie drzemki w ciągu dnia- sam się jakoś tak usypia. A w efekcie nam wróciły wieczory wolne od 20

[Nemmireth_]

Gratuluję ząbka! I wczesnego chodzenia spać zazdroszczę

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

[uno_deluxe]

Napisane przez _kalinka_91

Super wieści

A u nas pierwszy ząbek jest oprocz tego zauwazylam, że mój syn ma dwie drzemki w ciągu dnia- sam się jakoś tak usypia. A w efekcie nam wróciły wieczory wolne od 20

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Super wieści

A u nas pierwszy ząbek jest oprocz tego zauwazylam, że mój syn ma dwie drzemki w ciągu dnia- sam się jakoś tak usypia. A w efekcie nam wróciły wieczory wolne od 20

Gratulacje!
A to wcześniej nie miał drzemek? Moja po 2 godzinach aktywności buczy ze zmęczenia i czasem ma 4 drzemki… niestety max 45 minut. U nas skok rozwojowy połączony z regresem snu :/ nowe dźwięki (które wywołują ból głowy od rana), szybsze znudzenie, mamoza, ciężko mi ją odłożyć do spania na drzemki i sen nocny, przy śnie nocnym potrafi się obudzić 3 razy w ciągu pierwszej godziny snu.. Z mojej słodkiej, pogodnej dziewczynki, zrobił się marudny rozdarciuch :/ mam nadzieję, że to nie jest jej prawdziwy charakter. Do tego rd idzie bardzo słabo, czasem nawet buźki nie otworzy ;(


Sent from my iPhone using Tapatalk

[_kalinka_91]

Mial 3 drzemki, ta ostatnia często wypadała po 16 i jak się budził po 17 to nie mial głowy do spania i w efekcie mimo kąpieli o 19 zasypial dopiero po 22.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Moj ma strasznie dlugie czasy czuwania. Ostatnio spal cale 57 minut w ciagu dnia- juz byl padniety oczy tarl a nie zasnął. Padł dopiero po kąpieli o 19.

[ana909]

Napisane przez _kalinka_91

Mial 3 drzemki, ta ostatnia często wypadała po 16 i jak się budził po 17 to nie mial głowy do spania i w efekcie mimo kąpieli o 19 zasypial dopiero po 22.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Moj ma strasznie dlugie czasy czuwania. Ostatnio spal cale 57 minut w ciagu dnia- juz byl padniety oczy tarl a nie zasnął. Padł dopiero po kąpieli o 19.

Mój się szykuje na 1 drzemkę więc chyba króluje jeśli chodzi o długie czasy. Tzn zaśnie i na krótsze ale wtedy są imprezy w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez ParoleParole

U nas odparzenia po chusteczkach odrazu wyskakują
Dalej płatków kosmetycznych w domu używam. Na noc smaruje sudocremem jak coś się pojawi i rano w większości ani śladu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja używałam tylko wacikow, ale przerzuciłam się na chusteczki, bo moje dłonie nie są w stanie tego przeżyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_kalinka_91]

My uzywamy wacików od początku, chusteczki nie były używane przez nas chyba ani razu. Nawet na spacerze udało się że w lokalu byl

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Urwało mi ze w lokalu byl przewijak obok kranu i moglam waciami z wodą go oczyścić drugi zabek mam wyszedł zaczyna mnie podgryzać podczas kp ale mu tłumaczę, że tak nie wolno.

[Shiz]

Napisane przez _kalinka_91

My uzywamy wacików od początku, chusteczki nie były używane przez nas chyba ani razu. Nawet na spacerze udało się że w lokalu byl

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Urwało mi ze w lokalu byl przewijak obok kranu i moglam waciami z wodą go oczyścić drugi zabek mam wyszedł zaczyna mnie podgryzać podczas kp ale mu tłumaczę, że tak nie wolno.

U nas też już 2 dolne jedynki i podgryza czasem. Zabieram, mówie że nie wolno, a ten się śmieje i cieszy. Starszak po takiej akcji zanosił się płaczem chwile, ale więcej mnie nie ugryzł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maybelline]

U nas za to dwójka górna, jedynek nie widać.
I jak wcześniej było ok po chusteczkach, tak teraz robią się odparzenia. Używamy tych co mają prawie tylko wodę w składzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

Mojemu właśnie wychodzi druga dolna jedynka, jest cały w slinie i ma tryb marudera na szczęście jeszcze nie podgryza, strasznie się tego boję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motyczkam]

Dołączam do klubu zębatych! �� Dwie dolne jedynki na horyzoncie. Staropolski test łyżeczki zadziałał ��

Wasze dzieci jeszcze jeżdżą w gondoli? Kiedy właściwie można się przesiąść do spacerówki?

[maybelline]

Napisane przez motyczkam

Dołączam do klubu zębatych! �� Dwie dolne jedynki na horyzoncie. Staropolski test łyżeczki zadziałał ��

Wasze dzieci jeszcze jeżdżą w gondoli? Kiedy właściwie można się przesiąść do spacerówki?

Jak idę z nim na spacer w czasie drzemki to gondola. Ale dziś byliśmy w zoo i miał spacerówkę powinno się od momentu jak siedzi, ale wcześniej można i po prostu położyć maksymalnie oparcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

Dzisiaj zauważyłam że Fifi podgina nogi w gondoli bo już się nie mieści także zmieniam wózek na spacerówkę, ale ponieważ nie przeszedł jeszcze sam do siadu to będę mu rozkładać ją na płasko narazie tylko sadzamy go w foteliku do karmienia bo tylko tak jest bezpiecznie, a tak to czekamy na samodzielny siad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Napisane przez motyczkam

Dołączam do klubu zębatych! �� Dwie dolne jedynki na horyzoncie. Staropolski test łyżeczki zadziałał ��

Wasze dzieci jeszcze jeżdżą w gondoli? Kiedy właściwie można się przesiąść do spacerówki?

Jeszcze w gondoli. Czasem jak nie jest śpiący, to w lekkiej spacerówce delikatnie podniesionej, żeby cokolwiek widział.
Generalnie czołga się, jest mega ruchliwy, no ale nadal nie wchodzi w czworaki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz