Randki przez Internet cz. 3.

[NocnaWiedma]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89149784]Nie ma co szufladkować ludzi ze względu na wiek. Widzę cztery zagrożenia gościa w tym wieku:

a) żonaty, polujący
b) kryzys wieku średniego
c) nieogar życiowy mimo poważnego wieku
d) niedbanie o zdrowie i 40 na liczniku, a zdrowie 50-latka

Jak te 4 wykreślisz, to nie odczujesz jego wieku.[/QUOTE]Zagrożenie w tym przypadku jest takie, że koleś kłamał w totalnym kretynizmie i nie ma znaczenia na ile wygląda i czy by odczuła z punktu widzenia zdrowotnego jego wiek...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez NocnaWiedma

Zagrożenie w tym przypadku jest takie, że koleś kłamał w totalnym kretynizmie i nie ma znaczenia na ile wygląda i czy by odczuła z punktu widzenia zdrowotnego jego wiek...

Amen.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Ellen_Ripley

Oj nie. Sporo sobie odjął. Dla mnie byłby do odstrzału. Tacy faceci kojarzą mi się jednoznacznie jako polujący na młodsze. To jest kłamstwo i tyle - nazywajmy rzeczy po imieniu.

Jak wyżej - do odstrzału. Kłamstwo już na starcie jest po prostu powodem do skreślenia i nie ma sensu się nad jego powodami rozwodzić.
A ja też byłam na randce w weekend i chyba będzie druga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez NocnaWiedma

nie ma znaczenia na ile wygląda i czy by odczuła z punktu widzenia zdrowotnego jego wiek...

Jeśli to młoda dziewczyna, to to nie ma znaczenia na pierwszych trzech spotkaniach. Bądźmy poważni.

[Yellow_Cherry]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89149784]Nie ma co szufladkować ludzi ze względu na wiek. Widzę cztery zagrożenia gościa w tym wieku:

a) żonaty, polujący
b) kryzys wieku średniego
c) nieogar życiowy mimo poważnego wieku
d) niedbanie o zdrowie i 40 na liczniku, a zdrowie 50-latka

Jak te 4 wykreślisz, to nie odczujesz jego wieku.[/QUOTE]Moze i nieco szufladkuje, ale mam jakies tam swoje widelki roznicy wieku, z ktora czuje sie komfortowo po prostu. To dla jedenego 5 lat roznicy to bedzie za duzo, dla kogos innego 20 to spoko.

Nie zamierzam go usprawiedliwiac, bo poczulam sie zwyczajnie oszukana, ale z tego co mowil (az zapytalam czy zona, dzieci czy cos) to stwierdzil, ze kawaler, niewiele brakowalo zeby sie ozenil ale do slubu nie doszlo i tlumaczyl sie ze nie podal tez prawdziwego miejsca skad pochodzi. Mieszka w moim miescie od ilus lat, w profilu ma miasto x, a wysalo na to ze pochodzi z miasta y, wiec pewnie jeszcze nie jedno by bylo podrasowane.

Chyba w promieniu 100km nie mam co liczyc na spotkanie sensownego. Serio, co jeden to wychodza "lepsze" podrasowania opisow.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89149814]Jeśli to młoda dziewczyna, to to nie ma znaczenia na pierwszych trzech spotkaniach. Bądźmy poważni.[/QUOTE]Bądźmy poważni. Jak ktoś kłamie w takich głupotach to powinien mieć przerwaną randkę na pierwszej i żadnej trzeciej nie doczeka.


Ale generalnie - tak, ma znaczenie. Jeśli miała ochotę się umówić z młodszym, a okazało się, że jest starszy to jak najbardziej ma znaczenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yellow_Cherry]

Napisane przez NocnaWiedma

Bądźmy poważni. Jak ktoś kłamie w takich głupotach to powinien mieć przerwaną randkę na pierwszej i żadnej trzeciej nie doczeka.


Ale generalnie - tak, ma znaczenie. Jeśli miała ochotę się umówić z młodszym, a okazało się, że jest starszy to jak najbardziej ma znaczenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak jak teraz opadly "emocje" po spotkaniu to niespecjalnie dostrzegam plusy

I tlumaczenie typu, nie podaje wszystkich prawdziwych danych. Ok, rozumiem ze nie kazdy od razu cala swoja biografie wypisuje, ale jak nie chce jakichs danych podac (np skad jest) to lepiej nie podac niz wymyslac inne miasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloom26]

Napisane przez Yellow_Cherry

Tak jak teraz opadly "emocje" po spotkaniu to niespecjalnie dostrzegam plusy

I tlumaczenie typu, nie podaje wszystkich prawdziwych danych. Ok, rozumiem ze nie kazdy od razu cala swoja biografie wypisuje, ale jak nie chce jakichs danych podac (np skad jest) to lepiej nie podac niz wymyslac inne miasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Z tym wiekiem jak tak okłamał to też by poszedł u mnie do odstrzału. Niepoważny koleś.

I zgadzam się z Ellen, facet pewnie szukał młodego mięska i tyle.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Yellow_Cherry

Tak jak teraz opadly "emocje" po spotkaniu to niespecjalnie dostrzegam plusy

I tlumaczenie typu, nie podaje wszystkich prawdziwych danych. Ok, rozumiem ze nie kazdy od razu cala swoja biografie wypisuje, ale jak nie chce jakichs danych podac (np skad jest) to lepiej nie podac niz wymyslac inne miasto

Yellow, Ty dążysz do poznania kogoś, kto jest serio i chce na serio. Dlatego trzymaj się swoich pryncypiów. Nie daj się złamać takim facetom, nie daj sobie ulec takim głupim tłumaczeniom, nie łykaj kłamstw. Jeżeli ktoś nie chce podawać wieku (chociaż nie za bardzo widzę racjonalizuje powody, aby tego nie robił), to niech nie podaje. Ale brak informacji a KŁAMSTWO to dwie różne sytuacje. I to tak grube kłamstwo. Przekłamanie wieku o kilka lat plasuje tego pana w zupełnie inny pokoleniu i sytuacji życiowej. A wobec tego, że jesteś dekadę młodsza wygląda jak typowe polowanie ma młodsze mięsko. Nie trać czasu na takich facetów, bo to rozmienianie się na drobne.

[wlosomaniaczkaaa]

Wciskanie kitu, że jest się 10 lat młodszym, to nie tylko klamstwo, które od razu powinno człowieka skreślać, ale i chamstwo. Typ szuka frajerki, która mu to puści płazem. Skoro chcial być taki tajemniczy, to ciekawe czemu dziesięć lat więcej nie podał, lepsze wrażenie by zrobił na spotkaniu. Bezwstydny typ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Napisane przez Ellen_Ripley

Yellow, Ty dążysz do poznania kogoś, kto jest serio i chce na serio. Dlatego trzymaj się swoich pryncypiów. Nie daj się złamać takim facetom, nie daj sobie ulec takim głupim tłumaczeniom, nie łykaj kłamstw. Jeżeli ktoś nie chce podawać wieku (chociaż nie za bardzo widzę racjonalizuje powody, aby tego nie robił), to niech nie podaje. Ale brak informacji a KŁAMSTWO to dwie różne sytuacje. I to tak grube kłamstwo. Przekłamanie wieku o kilka lat plasuje tego pana w zupełnie inny pokoleniu i sytuacji życiowej. A wobec tego, że jesteś dekadę młodsza wygląda jak typowe polowanie ma młodsze mięsko. Nie trać czasu na takich facetów, bo to rozmienianie się na drobne.

Zgadzam się w całej rozciągłości. Nie daj sobie wmówić, że kłamstwo to takie nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

. Bezwstydny typ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No żałosny, żałosny. To tak jakby kobieta przedstawiała się za 30latke, umówiła się z mniej więcej rówieśnikiem, a przyszła 40stka xD xD xD niespodzianka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Mija62

No żałosny, żałosny. To tak jakby kobieta przedstawiała się za 30latke, umówiła się z mniej więcej rówieśnikiem, a przyszła 40stka xD xD xD

No dokładnie, juz widzę, jak panowie byliby skłonni do wybaczenia takiego "klamstewka"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89150006]No dokładnie, juz widzę, jak panowie byliby skłonni do wybaczenia takiego "klamstewka"
[/QUOTE]

Albo gdyby chodziło o wagę - oj tam, oj tam, odjęłam sobie 20 kg, o co ci chodzi. 10 lat temu naprawdę tyle ważyłam, więc to prawie nie kłamstwo.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Wciskanie kitu, że jest się 10 lat młodszym, to nie tylko klamstwo, które od razu powinno człowieka skreślać, ale i chamstwo. Typ szuka frajerki, która mu to puści płazem. Skoro chcial być taki tajemniczy, to ciekawe czemu dziesięć lat więcej nie podał, lepsze wrażenie by zrobił na spotkaniu. Bezwstydny typ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie! Okropna sytuacja. :/

U mnie też wczoraj randkowo i sama nie wierzę, że koleś okazał się wysoki To mi się tu raczej nie przydarza. Randka super, zabrał mnie w piękne miejsce, gadka się kleiła, aż sama byłam w szoku, że minęło 8 godzin potem byłam wykończona po tych górskich spacerkach i po tym, że mówił głównie po włosku, a mi do takiego poziomu to 'trochę' brakuje, ale daliśmy radę. A mogło być różnie. Pisaliśmy ze sobą zawrotny jeden dzień.

[KathyLeonia]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Wciskanie kitu, że jest się 10 lat młodszym, to nie tylko klamstwo, które od razu powinno człowieka skreślać, ale i chamstwo. Typ szuka frajerki, która mu to puści płazem. Skoro chcial być taki tajemniczy, to ciekawe czemu dziesięć lat więcej nie podał, lepsze wrażenie by zrobił na spotkaniu. Bezwstydny typ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to po prostu zwykłe oszustwo i żerowanie na naiwnych.
myślał że się nie wyda? buhahaa.
brrrr oby trafił gościu na sobie podobną laskę co też go tak oszuka

[wlosomaniaczkaaa]

Tyle wygrać, że koleś przyznał się od razu. Chociaż pewnie tylko dlatego, że ciężko byłoby udawać 30latka gdy się ma dekadę więcej.
Też mnie kiedyś jeden gościu okłamał, że ma trzy lata mniej. I że jest rozwodnikiem. Po kilku miesiącach dowiedziałam się, że ma żonę i nie zamierza nic w tym układzie zmieniać.
Mam wyjątkowa alergie na takich kłamców tchórzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yellow_Cherry]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Tyle wygrać, że koleś przyznał się od razu. Chociaż pewnie tylko dlatego, że ciężko byłoby udawać 30latka gdy się ma dekadę więcej.
Też mnie kiedyś jeden gościu okłamał, że ma trzy lata mniej. I że jest rozwodnikiem. Po kilku miesiącach dowiedziałam się, że ma żonę i nie zamierza nic w tym układzie zmieniać.
Mam wyjątkowa alergie na takich kłamców tchórzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przyznal od razu... Zeszla rozmowa na to, ze na portalu czesto pisza do niego starsze kobiety, stwierdzilam ze przeciez tez jestem starsza, to sie przyznal, ze w sumie to wpisal inny wiek na profil...
Wiec pewnie jakby temat romowy nie poszedl tyn torem to by sie nie przyzla, jakby wyszlo kiedys tak to pewnie wyszedl z zalozenia, ze teraz to co plakac nad rozlanym mlekiem.

Czasem sie zastanawiam czy ja juz wykorzystalam pule normalnych facetow ze trafiaja mi sie takir ancymony ostatnio 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awia]

Ale to jest zupelnie normalne ze tego typu facetów, ba, ludzi, jest na portalach randkowych wiecej niz "normalnych"

Ludzi ktorzy sie tylko rozgladaja, ktorzy szukaja niezobowiazujacego seksu (bez wzgledu na status wlasnego zwiazku), ludzi z ktorymi fundamentalnie jest cos nie tak (glownie nieprzepracowane problemy, brak samoswiadomosci) a ci ogarnieci ktorzy wiedza czego chca i czego szukaja albo zwyczajnie w zwiazku aktualnie są, albo robia sobie przerwe bo musza odpoczac

To ze ktos jest na aplikacji randkowej i twierdzi ze szuka zwiazku nie swiadczy o absolutnie niczym.

To tak jakbys weszla na duza impreze na ktorej bylo mnostwo ludzi. ilu z nich myslisz jest wolnych i nadaje sie do zwiazku? Moze kilka. a iloma z nich bylabys Ty zainteresowana? moze jednym, dwoma.
I na apkach jest dokladnie tak samo.

[WesolyGrzyb]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89149784]Nie ma co szufladkować ludzi ze względu na wiek. Widzę cztery zagrożenia gościa w tym wieku:

a) żonaty, polujący
b) kryzys wieku średniego
c) nieogar życiowy mimo poważnego wieku
d) niedbanie o zdrowie i 40 na liczniku, a zdrowie 50-latka

Jak te 4 wykreślisz, to nie odczujesz jego wieku.[/QUOTE]

Nie każda chce starego. Dla mnie koleś starszy o dekadę jest już w jakiś sposób obleśny, wolę takich w moim wieku i najlepiej młodo wyglądających, a nie np. ze zmarszczkami jak kratery, bo i tacy 30-latkowie się zdarzają. A Ty wracaj na wykop tak jak Ci wcześniej sugerowałam, bo tych farmazonów już się nie da czytać.

A typowi, który się odmładza o 10 lat chyba trzeba dać namiar na porządnego psychiatrę. Niesmaczne mocno.

[kasia5266]

Napisane przez Yellow_Cherry

No i juz po randce. Poszlismy na mily spracer po parku. Wsystko bylo w miare fajnie, rozmowa szla dosc gladko, wizualnie tragedii nie bylo, chociaz euforii tez nie, po prostu z wygladu normalny facet.
Zgrzyt poczulam w momencie jak powiedzial ile ma lat. Na portalu mial wpisane 30 albo 32, co mi pasowalo bardzo bo wole jak facet jest nieco mlodszy, a sie przyznal, ze wpisal falszywy wiek i tak na prawde ma 40 lat.
Nie wiem co myslec na ten moment, bo jednak spora roznica miedzy tym co mialo byc a co jest...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie już facet miałby dużego minusa.
Mi się trafił niezły amant. Poszliśmy na spacer i było całkiem miło, dopóki następnego dnia nie zaczął mi się zwierzać na temat swojego nieszczęśliwego związku. Okazało się, że jego ex była oziębła, unikała jakiejkolwiek bliskości i w końcu...po 4 latach się zakończyło i on ma teraz on ma z tego powodu zupełnego doła. Jakaś porażka. Myślał pewnie, że skoro ona nie chciała to ze mną będzie jakieś mizanie Wszystko mi opadło

[Martyna12111]

Jak szukałam kiedyś faceta do niezobowiązującej relacji to miałam pewne widełki wiekowe, ja mam słabość do starszych zadbanych facetów i u mnie było odwrotnie dużo sobie zawyżało wiek, bo chciało się ze mną spotkać, a mnie dwudziestoparolatkowie nie kręcą, myśleli, że się uda i sięâ˜â˜☠skuszę i tak haha Aktualny mój facet do łóżka jest 20 lat starszy ode mnie, mój typ szczupły, zadbany i bez łysiny na głowie, na związek to już faktycznie za duża dla mnie różnica wieku, na związek to tak optymalnie 6-10 lat, rówieśnicy (25 lat) lub troszkę starsi są dla mnie niewidzialni

[emiliais]

Napisane przez Yellow_Cherry

Moze i nieco szufladkuje, ale mam jakies tam swoje widelki roznicy wieku, z ktora czuje sie komfortowo po prostu. To dla jedenego 5 lat roznicy to bedzie za duzo, dla kogos innego 20 to spoko.

Nie zamierzam go usprawiedliwiac, bo poczulam sie zwyczajnie oszukana, ale z tego co mowil (az zapytalam czy zona, dzieci czy cos) to stwierdzil, ze kawaler, niewiele brakowalo zeby sie ozenil ale do slubu nie doszlo i tlumaczyl sie ze nie podal tez prawdziwego miejsca skad pochodzi. Mieszka w moim miescie od ilus lat, w profilu ma miasto x, a wysalo na to ze pochodzi z miasta y, wiec pewnie jeszcze nie jedno by bylo podrasowane.

Chyba w promieniu 100km nie mam co liczyc na spotkanie sensownego. Serio, co jeden to wychodza "lepsze" podrasowania opisow.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gościu brzmi na mocno nieufnego, jakby miał jakąś manię prześladowczą. A może faktycznie ma coś na sumieniu i musi się tak ukrywać. Dziwne tak czy siak.

Ja też kiedyś spotkałam się z gościem, który w profilu się odmłodził. Rozwalił mnie tekstem, że zrobił tak, bo "czuje się młodziej". Bez mrugnięcia okiem, jakby to było zupełnie normalne. A mnie od początku nie pasował do tego wieku, który podał w profilu.

[Nightmare666]

Napisane przez kasia5266

Dla mnie już facet miałby dużego minusa.
Mi się trafił niezły amant. Poszliśmy na spacer i było całkiem miło, dopóki następnego dnia nie zaczął mi się zwierzać na temat swojego nieszczęśliwego związku. Okazało się, że jego ex była oziębła, unikała jakiejkolwiek bliskości i w końcu...po 4 latach się zakończyło i on ma teraz on ma z tego powodu zupełnego doła. Jakaś porażka. Myślał pewnie, że skoro ona nie chciała to ze mną będzie jakieś mizanie Wszystko mi opadło

Sparzył się Ja też raz trafiłam na typa, który wylewał żale, że jest sparzony, nieszczęśliwy, nie wie kiedy komuś zaufa A potem zdziwko, że szukając nie może na dłużej zatrzymać przy sobie kobiety.

Przypomniało mi się, że kiedyś pisałam z podobną ofiarą losu co powyżej, też było jojczenie na byłą, ale też na swój wygląd wtf. O dziwo długo z nim pisałam, ale stwierdził, że za daleko od niego mieszkam i on woli szukać kogoś z bliższej okolicy. Okej, spoko. Po jakimś długim czasie, może z półtora roku znów do mnie napisał, ale już nie odpisałam. Miałam ubaw, bo z perspektywy czasu zauważyłam jaki to był zadufany wampir, który był pewny, że znajdzie kogoś blisko.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Nightmare666

kiedyś pisałam z podobną ofiarą losu co powyżej

Facet rozbity po rozstaniu to ofiara losu czy facet żalący się wszystkim rozbiciem po rozstaniu to ofiara losu?

[Nightmare666]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89150450]Facet rozbity po rozstaniu to ofiara losu czy facet żalący się wszystkim rozbiciem po rozstaniu to ofiara losu? [/QUOTE]

Żalący się w internecie oczywiście Zwłaszcza na portalach randkowych

[kasia5266]

Napisane przez Nightmare666

Sparzył się Ja też raz trafiłam na typa, który wylewał żale, że jest sparzony, nieszczęśliwy, nie wie kiedy komuś zaufa A potem zdziwko, że szukając nie może na dłużej zatrzymać przy sobie kobiety.

Przypomniało mi się, że kiedyś pisałam z podobną ofiarą losu co powyżej, też było jojczenie na byłą, ale też na swój wygląd wtf. O dziwo długo z nim pisałam, ale stwierdził, że za daleko od niego mieszkam i on woli szukać kogoś z bliższej okolicy. Okej, spoko. Po jakimś długim czasie, może z półtora roku znów do mnie napisał, ale już nie odpisałam. Miałam ubaw, bo z perspektywy czasu zauważyłam jaki to był zadufany wampir, który był pewny, że znajdzie kogoś blisko.

Najbardziej mnie rozwaliło, że pisał jak to dziewczyna nie chciała seksu ani żadnych pieszczot. Nie przyszło mi do głowy, że ktoś może pisać takie coś prawie obcej kobiecie. Raczej zachęcająco to nie brzmi

[Nightmare666]

Napisane przez kasia5266

Najbardziej mnie rozwaliło, że pisał jak to dziewczyna nie chciała seksu ani żadnych pieszczot. Nie przyszło mi do głowy, że ktoś może pisać takie coś prawie obcej kobiecie. Raczej zachęcająco to nie brzmi

Weee
Mój podobnie pisał, że skoro dziewczyna nie ma ochoty nawet na przytulenie to można szykować się na rozpad związku, bo powinna zawsze okazywać uczucia, albo, że nawet tygodniowa rozłąka może rozwalić związek i wiele takich innych pierdów pisał, teraz już nawet nie pamiętam.
Aaa i powinna być otwarta na różne rodzaje seksu, na jego zachcianki, eksperymenty (ale żenada). Po tym jak to przeczytałam to pisałam z nim już tylko dla beki, bo wiedziałam, że on już do niczego się nie nadaje.

[kasia5266]

Napisane przez Nightmare666

Weee
Mój podobnie pisał, że skoro dziewczyna nie ma ochoty nawet na przytulenie to można szykować się na rozpad związku, bo powinna zawsze okazywać uczucia, albo, że nawet tygodniowa rozłąka może rozwalić związek i wiele takich innych pierdów pisał, teraz już nawet nie pamiętam.
Aaa i powinna być otwarta na różne rodzaje seksu, na jego zachcianki, eksperymenty (ale żenada). Po tym jak to przeczytałam to pisałam z nim już tylko dla beki, bo wiedziałam, że on już do niczego się nie nadaje.

Mój jest lepszy. Napisał, że przez 4 lata seks był tylko kilka razy.

[Nightmare666]

Napisane przez kasia5266

Mój jest lepszy. Napisał, że przez 4 lata seks był tylko kilka razy.

A trzeba było się z nim spotkać, ciekawe czy na żywo byłby taki skory do zwierzeń