Zakupy na Vinted

[agatanaturalnie]

A ja się ostatnio wkurzyłam nie tyle co na vinted ale na paczkomat. Dodam, że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. Dzisiaj znowu nie było miejsca w paczkomacie do którego zamawiałam. Zastanawia mnie dlaczego paczka nie jest dostarczana do najblizszego tylko muszę fatygować męża żeby jechał specjalnie samochodem do magazynu po odbiór. Aż nie chce mi się wierzyć by w całym mieście nie było ani jednego wolnego miejsca. Trochę to denerwujące bo jak chcę kupić coś mężowi i zrobić mu niespodziank to już nie mogę bo wystarczy, że przy odbiorze zobaczy kto nadał przesyłkę. Czasami też nie mam czasu by odebrać do 18 czy w tygodniu, a tylko tak magazyn jest czynny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez Natalia 1

Jak sprzedawałaś pierwszą rzecz , poza Kup teraz , to miałaś już jakieś pozytywne komentarze , ale za sprzedaż innych rzeczy ?

Chodzi mi o to czy , że ja nigdy nic nie kupiłam , ani nie sprzedałam na Vinted , więc mam puste konto i obawiam się że w tej sytuacji pewnie nikt by niczego ode mnie nie kupił , tym bardziej drogich rzeczy a przez Kup teraz niczego nie chce sprzedawać , bo się boję naciągaczy i koło się zamyka

Natalia to było dawno, jak ja zaczynałam bywanie na vinted to nie było kupowania przez "kup teraz", każdy wpłacał na konto
W komentarzach nie widać często czy ktoś coś kupił czy sprzedał, bo często są neutralne w stylu: wszystko ok, polecam vintedziankę itp.
Każdy kiedyś jest początkujący, pewnie, że zawsze lepiej mieć komentarze, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Ja bym wystawiła rzeczy, jak są w dobrej cenie i fajne to schodzą, według mnie, na pniu

Napisane przez Misia452

No ja tak samo,nie sprzedaje tanich rzeczy i trochę się obawiam,że ktoś mi będzie robił cyrki ze zwrotami(rzeczy mam wstanie idealnym albo bardzo dobrym, bez żadnych wad, czasem nowe z metkami)

Naciągacze to jedno, a drugie to blokowanie kasy przez Vinted.
Nie wiem czemu dotąd nie zrobiono z tym porządku!

I ja, tak, jak Ty sprzedaję rzeczy nietanie w stanie idealnym, jak pisałam wyżej robię dużo zdjęć, daję opisy z wymiarami, odpisuję, można się ze mną targować choć i tak sprzedaję za ułamek ceny. W ub. lato sprzedawałam sukienkę z massimo dutti, która chodzi na vinted po 200-250 zł, miałam ją stan igła i wystawiłam za 140 zł i sprzedałam poza Kup Teraz w ciągu 1 dnia, a jeszcze dziewczyny non stop pisały o nią. Więc tak naprawdę jak się da dobry opis, fotki i cenę to myślę, że rzeczy schodzą.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Siarka a jak się skończyła reklamacja z tym paczkomatem??

[Marigold19]

Napisane przez agatanaturalnie

A ja się ostatnio wkurzyłam nie tyle co na vinted ale na paczkomat. Dodam, że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. Dzisiaj znowu nie było miejsca w paczkomacie do którego zamawiałam. Zastanawia mnie dlaczego paczka nie jest dostarczana do najblizszego tylko muszę fatygować męża żeby jechał specjalnie samochodem do magazynu po odbiór. Aż nie chce mi się wierzyć by w całym mieście nie było ani jednego wolnego miejsca. Trochę to denerwujące bo jak chcę kupić coś mężowi i zrobić mu niespodziank to już nie mogę bo wystarczy, że przy odbiorze zobaczy kto nadał przesyłkę. Czasami też nie mam czasu by odebrać do 18 czy w tygodniu, a tylko tak magazyn jest czynny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziwne, u mnie jak nie ma miejsca to albo czeka w paczkomacie mobilnym (co oznacza w transicie z kierowcą ) albo idzie do najbliższego a jak stamtąd nie odbiorę to po 48 h idzie do tego do którego pierwotnie zamówiłam.

[Natuś-77]

Napisane przez Marigold19

Dziwne, u mnie jak nie ma miejsca to albo czeka w paczkomacie mobilnym (co oznacza w transicie z kierowcą ) albo idzie do najbliższego a jak stamtąd nie odbiorę to po 48 h idzie do tego do którego pierwotnie zamówiłam.

U mnie jest tak samo,czyli Wrocław- Krzyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez Natuś-77

U mnie jest tak samo,czyli Wrocław- Krzyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie zawsze jest miejsce, ale w poprzednim miejscu zamieszkania jak nie było miejsca w "moim" paczkomacie, to dostawałam info czy zgadzam się na umieszczenie w innym pobliskim paczkomacie, czy chcę poczekać dłużej i mieć ją umieszczoną w tym, do którego zamawiałam.

[chimay]

Napisane przez Natalia 1

Jak sprzedawałaś pierwszą rzecz , poza Kup teraz , to miałaś już jakieś pozytywne komentarze , ale za sprzedaż innych rzeczy ?

Chodzi mi o to czy , że ja nigdy nic nie kupiłam , ani nie sprzedałam na Vinted , więc mam puste konto i obawiam się że w tej sytuacji pewnie nikt by niczego ode mnie nie kupił , tym bardziej drogich rzeczy a przez Kup teraz niczego nie chce sprzedawać , bo się boję naciągaczy i koło się zamyka

To jest duża przesada, jakby co drugi kupujący czy sprzedający to był oszust. Ja sprzedaję od kilku lat przez dogadywanie się na priv i ani mnie nikt ani ja nikogo nie oszukałam. Jasne, że może się zdarzyć, ale większość jest normalna i nie patrzy, żeby tylko kogoś naciągnąć.

[Iwonalodz]

Napisane przez chimay

To jest duża przesada, jakby co drugi kupujący czy sprzedający to był oszust. Ja sprzedaję od kilku lat przez dogadywanie się na priv i ani mnie nikt ani ja nikogo nie oszukałam. Jasne, że może się zdarzyć, ale większość jest normalna i nie patrzy, żeby tylko kogoś naciągnąć.

Zgadzam się!

[siarka40]

Napisane przez Iwonalodz

Natalia to było dawno, jak ja zaczynałam bywanie na vinted to nie było kupowania przez "kup teraz", każdy wpłacał na konto
W komentarzach nie widać często czy ktoś coś kupił czy sprzedał, bo często są neutralne w stylu: wszystko ok, polecam vintedziankę itp.
Każdy kiedyś jest początkujący, pewnie, że zawsze lepiej mieć komentarze, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Ja bym wystawiła rzeczy, jak są w dobrej cenie i fajne to schodzą, według mnie, na pniu

Napisane przez chimay

To jest duża przesada, jakby co drugi kupujący czy sprzedający to był oszust. Ja sprzedaję od kilku lat przez dogadywanie się na priv i ani mnie nikt ani ja nikogo nie oszukałam. Jasne, że może się zdarzyć, ale większość jest normalna i nie patrzy, żeby tylko kogoś naciągnąć.

To ja jeszcze dodam, że swego czasu kupiłam poza systemem vinted rzecz za 900 zł, u osoby z jednym negatywem i pozytywem, albo samym jednym negatywem (nie pamiętam teraz), negatyw był za niewysłanie przedmiotu. I rzecz dostałam, a jakże .

Napisane przez Iwonalodz

I ja, tak, jak Ty sprzedaję rzeczy nietanie w stanie idealnym, jak pisałam wyżej robię dużo zdjęć, daję opisy z wymiarami, odpisuję, można się ze mną targować choć i tak sprzedaję za ułamek ceny. W ub. lato sprzedawałam sukienkę z massimo dutti, która chodzi na vinted po 200-250 zł, miałam ją stan igła i wystawiłam za 140 zł i sprzedałam poza Kup Teraz w ciągu 1 dnia, a jeszcze dziewczyny non stop pisały o nią. Więc tak naprawdę jak się da dobry opis, fotki i cenę to myślę, że rzeczy schodzą.

No przy 140 zł koszty ochrony na vinted i wysyłki to 15 zł, tak że żadna korzyść finansowa z systemu .

Napisane przez Iwonalodz

Siarka a jak się skończyła reklamacja z tym paczkomatem??

Nie zgłosiłam do vinted, jak mi kazali z in postu, bo uważam to za bzdurę, skoro ja wysyłałam paczkę i widnieję jako nadawca, a co może vinted w tym względzie powiedzieć? Odpowie mi tak jak gabi. Poczekam aż minie te 30 dni na rozpatrzenie reklamacji i chyba uderzę do Rzecznika.

[chimay]

To ja jeszcze dodam (może już kiedyś pisałam), że mnie oszukał/naciągnął dość znany sklep kosmetyczny, za to nigdy nikt przy prywatnej transakcji. I straciłam przy tym kasę, więc to nie jest tak, że tylko przy prywatnych transakcjach można zostać oszukanym i nic się z tym nie da zrobić.

[marynka42]

Napisane przez siarka40

To ja jeszcze dodam, że swego czasu kupiłam poza systemem vinted rzecz za 900 zł, u osoby z jednym negatywem i pozytywem, albo samym jednym negatywem (nie pamiętam teraz), negatyw był za niewysłanie przedmiotu. I rzecz dostałam, a jakże .


No przy 140 zł koszty ochrony na vinted i wysyłki to 15 zł, tak że żadna korzyść finansowa z systemu .


Nie zgłosiłam do vinted, jak mi kazali z in postu, bo uważam to za bzdurę, skoro ja wysyłałam paczkę i widnieję jako nadawca, a co może vinted w tym względzie powiedzieć? Odpowie mi tak jak gabi. Poczekam aż minie te 30 dni na rozpatrzenie reklamacji i chyba uderzę do Rzecznika.

Przepraszam, ale dla mnie wysyłanie komuś 900 zł bez żadnej ochrony to straszne ryzyko. Życzę Ci jak najlepiej, ale obawiam się, że kiedyś możesz się naciąć. Ja raz straciłam 300 zł (wózek), kupiony wlaśnie poza systemem i na policji nie wskórałam, pieniędzy nie odzyskałam. Tzn jakaś tam sprawa była, ale po poł roku dostałam list, że sprawa umorzona (nie potrafili dotrzeć do tej osoby, fałszywe dane itd). Za to kiedy kupiłam na allegro wózek bliźniaczy za 1200 zł i okazało się, że ktoś podszył się pod czyjeś konto, pieniądze z POK miałam w ciągu tygodnia.

[amorito]

Dostalam
oferte
przymusowego
potwierdzenia
payu.
Ktos
tez
tak
ma?
Nowa.weryfikacja?

[Fenenna]

Napisane przez amorito

Dostalam
oferte
przymusowego
potwierdzenia
payu.
Ktos
tez
tak
ma?
Nowa.weryfikacja?

Na Vinted? Mnie coś takiego wyskoczyło na olx, że mam 72h na podanie danych (imię, nazwisko, nr. konta) inaczej nie będę mogła dalej sprzedawać z przesyłka olx.

[panna_felicjanna]

Napisane przez amorito

Dostalam

oferte

przymusowego

potwierdzenia

payu.

Ktos

tez

tak

ma?

Nowa.weryfikacja?

A może to jakaś forma oszustwa? Pierwsze słyszę.

Rany, jak mnie ostatnio to vinted denerwuje. Wystawiłam nowe perfumy, jedynie nie mają folii. Dostałam na prezent i chciałam tylko sprawdzić zapach. Próbowałam wystawić dwukrotnie i vinted za każdym razem usuwa moje ogłoszenie, twierdząc że narusza regulamin, bo produkt nie jest nowy.

Przejrzałam na szybko i widzę, że wiszą inne ogłoszenia z odfoliowanymi perfumami. Ba, nawet używanymi, np. z połową flakonika, bez kartonika.

[siarka40]

Napisane przez Fenenna

Na Vinted? Mnie coś takiego wyskoczyło na olx, że mam 72h na podanie danych (imię, nazwisko, nr. konta) inaczej nie będę mogła dalej sprzedawać z przesyłka olx.

Ja zrozumiałam, że to coś innego niż dotychczasowe prośby o weryfikację.

Napisane przez panna_felicjanna

Rany, jak mnie ostatnio to vinted denerwuje. Wystawiłam nowe perfumy, jedynie nie mają folii. Dostałam na prezent i chciałam tylko sprawdzić zapach. Próbowałam wystawić dwukrotnie i vinted za każdym razem usuwa moje ogłoszenie, twierdząc że narusza regulamin, bo produkt nie jest nowy.

Przejrzałam na szybko i widzę, że wiszą inne ogłoszenia z odfoliowanymi perfumami. Ba, nawet używanymi, np. z połową flakonika, bez kartonika.

Rozumiem, że nie psikałaś, tylko korek podniosłaś i wąchałaś? Wtedy są faktycznie nowe, tylko bez folii (tak jak do innych rzeczy vinted ma opcję "nowe bez metki" czy coś w ten deseń). Acz możliwe, że do perfum vinted podchodzi bardzo rygorystycznie i tylko zafoliowane uważa za nowe (w sumie jak flakon jest odfoliowany, to nie ma pewności czy perfumy nie były używane).

Natomiast to, że wiszą inne ogłoszenia z niepełnymi flakonami - najwyraźniej jesteś takim ulubieńcem vinted jak i ja. Czyli że każde Twoje ogłoszenie sprawdzają. Niedawno opisywałam sytuację ze stepperem - według regulaminu nie można wystawiać tego typu sprzętu, usunęli mi momentalnie ogłoszenie, podczas gdy inne ogłoszenia ze stepperami wisiały od miesięcy.

[Misia452]

Napisane przez Fenenna

Na Vinted? Mnie coś takiego wyskoczyło na olx, że mam 72h na podanie danych (imię, nazwisko, nr. konta) inaczej nie będę mogła dalej sprzedawać z przesyłka olx.

Mi też właśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez chimay

To ja jeszcze dodam (może już kiedyś pisałam), że mnie oszukał/naciągnął dość znany sklep kosmetyczny, za to nigdy nikt przy prywatnej transakcji. I straciłam przy tym kasę, więc to nie jest tak, że tylko przy prywatnych transakcjach można zostać oszukanym i nic się z tym nie da zrobić.

Jaki sklep? Co się stało?

[Sybil_]

często ostatnio kupuję na vinted, upolowałam mnóstwo perełek za pare groszy było też kilka wpadek ale na szczęście nie drogich.

Jeśli ktoś ma napisane nie sprzedaje Kup teraz, to z automatu rezygnuje. Sama też sprzedaje Kup teraz, bardzo wygodne te opcje z paczkomatami albo orlenem.

[chimay]

Napisane przez Marigold19

Jaki sklep? Co się stało?

Jeden niemiecki sklep z naturalnymi kosmetykami, już kilka lat istniejący na rynku. Złożyłam u nich zamówienie, które oni potraktowali jako automatyczne wykupienie płatnego członkostwa na rok, bez jakiejkolwiek adnotacji o tym przy procedurze zakupu. Poinformowali mnie o tym osobnym mailem, który wyglądał jak typowa reklama z masą zdjęć- zerknęłam tylko na początek i usunęłam, a informacja o tym członkostwie była gdzieś małym druczkiem na końcu, zaś link do szczegółowych informacji prowadził do pustej strony (całego tego maila przeczytałam po czasie). Ściągnęli mi kasę przez Paypal, Paypal się wypiął na moją skargę, sklep też odmawiał uznania reklamacji, poszłam więc do czegoś w rodzaju rzecznika praw konsumenta w DE, gdzie mi powiedziano, że mają już sporo takich skarg, poradzono jak pisać kolejne odwołanie, ale sklep też go nie uznał. Kolejny krok to byłoby pójście do prawnika, z czego zrezygnowałam, bo koszt byłby podobny albo wyższy niż ta zagrabiona kasa.
Sklep po tej akcji miał przez jakiś czas kiepski PR w sieci, ale obecnie znowu jadą na najlepszych opiniach.

[Fenenna]

Napisane przez siarka40

Ja zrozumiałam, że to coś innego niż dotychczasowe prośby o weryfikację.

Też tak zrozumialal ale wydało mi się to dziwnie bo już raz podawałam im dane przy rejestracji żebym mogła korzystać z przesyłki.

Napisane przez Misia452

Mi też właśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I co zrobiłaś? Podałaś dane ponownie?

[Iwonalodz]

Napisane przez panna_felicjanna

A może to jakaś forma oszustwa? Pierwsze słyszę.

Rany, jak mnie ostatnio to vinted denerwuje. Wystawiłam nowe perfumy, jedynie nie mają folii. Dostałam na prezent i chciałam tylko sprawdzić zapach. Próbowałam wystawić dwukrotnie i vinted za każdym razem usuwa moje ogłoszenie, twierdząc że narusza regulamin, bo produkt nie jest nowy.

Przejrzałam na szybko i widzę, że wiszą inne ogłoszenia z odfoliowanymi perfumami. Ba, nawet używanymi, np. z połową flakonika, bez kartonika.

No to jest loteria z kosmetykami, bo nie raz widzę cienie jakieś użyte na maksa, a w opisie, że nowe z metką

Napisane przez siarka40

Natomiast to, że wiszą inne ogłoszenia z niepełnymi flakonami - najwyraźniej jesteś takim ulubieńcem vinted jak i ja. Czyli że każde Twoje ogłoszenie sprawdzają. Niedawno opisywałam sytuację ze stepperem - według regulaminu nie można wystawiać tego typu sprzętu, usunęli mi momentalnie ogłoszenie, podczas gdy inne ogłoszenia ze stepperami wisiały od miesięcy.

A czemu stepperów nie można? Pełno ich na vinted

Napisane przez chimay

Jeden niemiecki sklep z naturalnymi kosmetykami, już kilka lat istniejący na rynku. Złożyłam u nich zamówienie, które oni potraktowali jako automatyczne wykupienie płatnego członkostwa na rok, bez jakiejkolwiek adnotacji o tym przy procedurze zakupu. Poinformowali mnie o tym osobnym mailem, który wyglądał jak typowa reklama z masą zdjęć- zerknęłam tylko na początek i usunęłam, a informacja o tym członkostwie była gdzieś małym druczkiem na końcu, zaś link do szczegółowych informacji prowadził do pustej strony (całego tego maila przeczytałam po czasie). Ściągnęli mi kasę przez Paypal, Paypal się wypiął na moją skargę, sklep też odmawiał uznania reklamacji, poszłam więc do czegoś w rodzaju rzecznika praw konsumenta w DE, gdzie mi powiedziano, że mają już sporo takich skarg, poradzono jak pisać kolejne odwołanie, ale sklep też go nie uznał. Kolejny krok to byłoby pójście do prawnika, z czego zrezygnowałam, bo koszt byłby podobny albo wyższy niż ta zagrabiona kasa.
Sklep po tej akcji miał przez jakiś czas kiepski PR w sieci, ale obecnie znowu jadą na najlepszych opiniach.

Co za dziadostwo!

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez siarka40

Nie zgłosiłam do vinted, jak mi kazali z in postu, bo uważam to za bzdurę, skoro ja wysyłałam paczkę i widnieję jako nadawca, a co może vinted w tym względzie powiedzieć? Odpowie mi tak jak gabi. Poczekam aż minie te 30 dni na rozpatrzenie reklamacji i chyba uderzę do Rzecznika.

No raczej! Bo paczka się nie znalazła?

[Misia452]

Napisane przez Fenenna

Też tak zrozumialal ale wydało mi się to dziwnie bo już raz podawałam im dane przy rejestracji żebym mogła korzystać z przesyłki.



I co zrobiłaś? Podałaś dane ponownie?

Tak. Imię, nazwisko i numer konta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wika28]

Napisane przez chimay

To ja jeszcze dodam (może już kiedyś pisałam), że mnie oszukał/naciągnął dość znany sklep kosmetyczny, za to nigdy nikt przy prywatnej transakcji. I straciłam przy tym kasę, więc to nie jest tak, że tylko przy prywatnych transakcjach można zostać oszukanym i nic się z tym nie da zrobić.

A mnie dość znany sklep internetowy ze sprzętem AGD Kupiłam lodówkę (1600 zł), wykupiłam opcję zmiany kierunku drzwi, wniesienia, rozpakowania i wypoziomowania (200 zł). Przywieźli, wnieśli, w tym czasie zadzwonił mi telefon. Gdy ja odbierałam, panowie uciekli. Wybiegłam po nich, ale już ich nie było, telefonu nie odbierali. Wróciłam do domu i rozpakowałam sama. Okazało się, że drzwi w lodówce się nie domykają, źle zamontowane, brak jednej śruby. Pewnie w końcu dopnę swego, ale już drugi miesiąc się szarpię ze sklepem. Po prostu wrzucili bubla do mieszkania i uciekli

[Iwonalodz]

Napisane przez Wika28

A mnie dość znany sklep internetowy ze sprzętem AGD Kupiłam lodówkę (1600 zł), wykupiłam opcję zmiany kierunku drzwi, wniesienia, rozpakowania i wypoziomowania (200 zł). Przywieźli, wnieśli, w tym czasie zadzwonił mi telefon. Gdy ja odbierałam, panowie uciekli. Wybiegłam po nich, ale już ich nie było, telefonu nie odbierali. Wróciłam do domu i rozpakowałam sama. Okazało się, że drzwi w lodówce się nie domykają, źle zamontowane, brak jednej śruby. Pewnie w końcu dopnę swego, ale już drugi miesiąc się szarpię ze sklepem. Po prostu wrzucili bubla do mieszkania i uciekli

Czyżby MM?

[chimay]

Napisane przez Wika28

A mnie dość znany sklep internetowy ze sprzętem AGD Kupiłam lodówkę (1600 zł), wykupiłam opcję zmiany kierunku drzwi, wniesienia, rozpakowania i wypoziomowania (200 zł). Przywieźli, wnieśli, w tym czasie zadzwonił mi telefon. Gdy ja odbierałam, panowie uciekli. Wybiegłam po nich, ale już ich nie było, telefonu nie odbierali. Wróciłam do domu i rozpakowałam sama. Okazało się, że drzwi w lodówce się nie domykają, źle zamontowane, brak jednej śruby. Pewnie w końcu dopnę swego, ale już drugi miesiąc się szarpię ze sklepem. Po prostu wrzucili bubla do mieszkania i uciekli

Masakra, to jest dopiero numer

[milka_70]

Napisane przez amorito

Dostalam

oferte

przymusowego

potwierdzenia

payu.

Ktos

tez

tak

ma?

Nowa.weryfikacja?

Dlaczego kazde słowo jest w nowej linijce?

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

[Wika28]

Napisane przez Iwonalodz

Czyżby MM?

OleOle

A dziś 2 piękne apaszki jedwabne z Vinted mi przyszły - można tam rzeczywiście perełki wyłowić

[Iwonalodz]

Napisane przez Wika28

OleOle

A dziś 2 piękne apaszki jedwabne z Vinted mi przyszły - można tam rzeczywiście perełki wyłowić

Nieźle! Bo słyszałam, że z MM reklamacja to też walka

Super!


A u mnie:
- Piszę do Vintedzianki zapytanie o cień, który jest już pół roku na portalu, ot zwykłe pytanie, bo nie widzę po fotce czy to mat czy satyna, laska się loguje i cisza
- Kilka dni temu zakupiłam coś i odebrałam, wystawiłam komentarz i napisałam prośbę o wystawienie mi komentarza: cisza, piszę po 2 dniach i laska mi odpisuje, że odczytała wiadomość jedną i drugą i że zrozumiała i że jak będzie miała chwilę to wystawi komentarz Chyba napisanie tej wiadomości do mnie trwało dłużej niż wystawienie komentarza.
Napiszcie mi czemu laski takie są?! Czy dziś życzliwość nie jest w cenie? Bo ja, no nie ogarniam jednak. Ale możliwe, że jestem za stara. Sama szybko odpisuję, wystawiam każdy komentarz, wysyłam szybko, szybko odbieram i klikam ok

[khloe]

Napisane przez Iwonalodz

Nieźle! Bo słyszałam, że z MM reklamacja to też walka

Super!


A u mnie:
- Piszę do Vintedzianki zapytanie o cień, który jest już pół roku na portalu, ot zwykłe pytanie, bo nie widzę po fotce czy to mat czy satyna, laska się loguje i cisza
- Kilka dni temu zakupiłam coś i odebrałam, wystawiłam komentarz i napisałam prośbę o wystawienie mi komentarza: cisza, piszę po 2 dniach i laska mi odpisuje, że odczytała wiadomość jedną i drugą i że zrozumiała i że jak będzie miała chwilę to wystawi komentarz Chyba napisanie tej wiadomości do mnie trwało dłużej niż wystawienie komentarza.
Napiszcie mi czemu laski takie są?! Czy dziś życzliwość nie jest w cenie? Bo ja, no nie ogarniam jednak. Ale możliwe, że jestem za stara. Sama szybko odpisuję, wystawiam każdy komentarz, wysyłam szybko, szybko odbieram i klikam ok

Ja też staram się na następny dzień wysłać. Do tego zawsze piorę rzeczy, odpisuje szybko na pytania, jak czegoś nie mogę zmierzyć szybko, to pisze, że np.jestwm w pracy/poza domem i odpisze wieczorem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez khloe

Ja też staram się na następny dzień wysłać. Do tego zawsze piorę rzeczy, odpisuje szybko na pytania, jak czegoś nie mogę zmierzyć szybko, to pisze, że np.jestwm w pracy/poza domem i odpisze wieczorem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dokładnie!
Czemu ja nie spotykam w większości takich właśnie Vintedzianek tylko przeważnie jakieś z łaski lub olewające

Myślałam, że pranie rzeczy to standard przy zakupie. Ludzie wysyłają syfiaste ciuchy?!

[Fenenna]

No nie uwierzycie, znowu nadałam paczkę InPost i ślad po niej zaginął. Została nadana ok 14 i do teraz nie otrzymałam zadnego potwierdzenia nadania ani ma mailu ani na Vinted ani w śledzeniu InPost gdy wpisuje numer przesyłki.