Mamy luty 2023

[theali]

Napisane przez itsmeboo_93

@theali, dobrze kojarzę, że jesteś z Poznania? Do jakiego ginekologa chodziłaś w pierwszej ciąży?

Poprzednią ciążę prowadziłam w medicoverze i poza tym, że miałam prenatalne w cenie pakietu, to nie byłam zadowolona z opieki. Zobaczymy jak będzie w LM, póki co wrażenie pozytywne.

Tak.

W tamtej ciąży chodziłam w Luxmedzie do Janusza Frankiewicza. Starszy gość, ale całkiem na bieżąco z zaleceniami - tylko o terminach badań i w sumie wszystkim musiałam pamiętać sama. Przy podejrzeniu problemów z przepływami na badaniach połówkowych od razu wysłał mnie na Polną, potem chodziłam równolegle do Luxmedu i tam. Chciałam do Drews-Piaseckiej, ale nie było miejsc. Dobre opinie słyszałam też bodajże o Szmydzie(?), ale obstawiam, że też ciężko się załapać. Źle z kolei wspominam jedynego lekarza robiącego w LM prenatalne, Urbaniaka. USG w dziewiątym tygodniu zrobił mi tak boleśnie, że powiedziałam "nigdy więcej".

Prenatalne robiłam w Premedicare u Rafała Kocyłowskiego. Bardzo dokładny jest i u nas już w 11+5 trafnie określił płeć Ale mam wrażenie, że trochę za dużo mi stresu narobił z tymi przepływami - przy czym i tak planuję ponownie u niego robić.

Teraz w poradni na Lutyckiej trafiłam do Dawida Gawrona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Robiłam prenatalne i połówkowe u Kocyłowskiego, fajny gość u córki płeć trafił już na prenatalnych, u synka twierdził,że będzie dziewczynka. Sam nie dowierzał,jak poszliśmy na połówkowe

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez ania_mala

Robiłam prenatalne i połówkowe u Kocyłowskiego, fajny gość u córki płeć trafił już na prenatalnych, u synka twierdził,że będzie dziewczynka. Sam nie dowierzał,jak poszliśmy na połówkowe

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

Ja się śmieję, że jeśli na USG usłyszę "dziewczynka", to uwierzę dopiero po porodzie. W rodzinie męża prawie same chłopaki

Zobaczymy. Przeczucia mam na dziewczynkę, ale liczymy na drugiego chłopca. Byłoby nam logistycznie łatwiej (i że względu na całkiem świeżą chłopięcą wyprawkę, i później mieszkaniowo). Na razie mówię do brzucha męskim imieniem i zaklinam rzeczywistość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Ja jeśli się potwierdzi ciąża to też obstawiam chłopaka byłoby ciekawiej, bo by się wyrównało i byłyby 2 starsze córeczki i dwóch młodszych chłopców. Logistycznie w sumie bez różnicy, bo ciuszki mam i dla dziewczyn i chłopaków, wózek unisex, a pokój chyba miałby i tak osobno

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

[nowa180321]

Ja po wizycie ok . Jest mały człowiek 7+4 TC bije mu serduszko. Termin jeszcze narazie nie znamy , na kolejnym USG i po prenatalnych będzie wyznaczony .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez nowa180321

Ja po wizycie ok . Jest mały człowiek 7+4 TC bije mu serduszko. Termin jeszcze narazie nie znamy , na kolejnym USG i po prenatalnych będzie wyznaczony .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, też czekam z niecierpliwością aż zobaczę serduszko 🥰
Ja nie mam przeczuć co do płci, synka mam więc marzy mi się teraz córka chociaż chyba bardziej obstawiam chłopca bo u męża w rodzinie sami chłopcy, od lat dziewczynka się nie urodziła 🤷☠♀️ Na pewno nie uwierzę w pierwsze prenatalne gdzie dwoje lekarzy obstawiało dziewczynkę a synek jak malowany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itsmeboo_93]

Napisane przez theali

Tak.

W tamtej ciąży chodziłam w Luxmedzie do Janusza Frankiewicza. Starszy gość, ale całkiem na bieżąco z zaleceniami - tylko o terminach badań i w sumie wszystkim musiałam pamiętać sama. Przy podejrzeniu problemów z przepływami na badaniach połówkowych od razu wysłał mnie na Polną, potem chodziłam równolegle do Luxmedu i tam. Chciałam do Drews-Piaseckiej, ale nie było miejsc. Dobre opinie słyszałam też bodajże o Szmydzie(?), ale obstawiam, że też ciężko się załapać. Źle z kolei wspominam jedynego lekarza robiącego w LM prenatalne, Urbaniaka. USG w dziewiątym tygodniu zrobił mi tak boleśnie, że powiedziałam "nigdy więcej".

Prenatalne robiłam w Premedicare u Rafała Kocyłowskiego. Bardzo dokładny jest i u nas już w 11+5 trafnie określił płeć Ale mam wrażenie, że trochę za dużo mi stresu narobił z tymi przepływami - przy czym i tak planuję ponownie u niego robić.

Teraz w poradni na Lutyckiej trafiłam do Dawida Gawrona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, to właśnie u niego byłam. Pierwsze wrażenie było ok, zobaczymy jak będzie dalej. Równolegle i tak będą chodzić do mojego lekarza na NFZ. On jako pierwszy przy usg w 11tc powiedział, że będzie chłopak i potem w medicoverze na prenatalnych to się potwierdziło.

Ja zawsze bardzo chciałam córkę, ale w rodzinie partnera są sami chłopacy i też logistycznie pasowałby chłopak. Ogólnie zawsze chcieliśmy mieć trójkę dzieci więc idealnie by było mieć teraz chłopaka i za kilka lat córkę, wtedy chłopacy w podobnym wieku mieliby wspólny pokój a córka sama. Ale wiadomo, to nie jest koncert życzeń i najważniejsze, żeby bobas był zdrowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez itsmeboo_93

O, to właśnie u niego byłam. Pierwsze wrażenie było ok, zobaczymy jak będzie dalej.

Zdecydowany plus jest taki, że umówisz się do niego praktycznie z dnia na dzień w razie potrzeby

Ja zawsze bardzo chciałam córkę, ale w rodzinie partnera są sami chłopacy i też logistycznie pasowałby chłopak. Ogólnie zawsze chcieliśmy mieć trójkę dzieci więc idealnie by było mieć teraz chłopaka i za kilka lat córkę, wtedy chłopacy w podobnym wieku mieliby wspólny pokój a córka sama. Ale wiadomo, to nie jest koncert życzeń i najważniejsze, żeby bobas był zdrowy

My chcieliśmy trójkę, ale zobaczymy, może się skończyć na dwójce. To znaczy jeśli nie przeniesiemy się za kilka lat na większy metraż, to sobie trzeciego nie wyobrażam w ogóle. A po kilku latach przerwy nie wiem, czy będzie nam się chciało wracać do pieluch 🤭 No i w układzie dwójka z malutką różnicą wieku i kilka lat przerwy to tego trzeciego byłoby mi szkoda, że takie samo ma być, więc wtedy chyba raczej myślałabym o opcji "kilka lat przerwy i znów dwójka z malutką różnicą"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

My chcieliśmy trójkę. Ale już 2 lata po urodzeniu synka zaczęliśmy myśleć o 4. Trochę się wahaliśmy, trochę nas pandemia i sytuacja n świecie hamowała ale z instynktem nie wygrasz

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

[theali]

Nasz pierwszy jest "pandemiczny" (sierpień '21). Uznaliśmy, że idealnego momentu i tak nie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

Mój nie chciał ani jednego dziecka , twierdził że nie nadaje się na ojca . A mamy już niezła gromadkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamonkey]

Napisane przez nowa180321

Ja po wizycie ok . Jest mały człowiek 7+4 TC bije mu serduszko. Termin jeszcze narazie nie znamy , na kolejnym USG i po prenatalnych będzie wyznaczony .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super

Napisane przez itsmeboo_93

Co do objawów, czasem zakluje mnie podbrzusze i od kilku dni czuje, że mam podwyższone tętno i jestem taka roztrzęsiona. Ale to już konsultuje z kardiologiem.

Mogę zapytać, czy Ty ogólnie jesteś pod opieką kardiologa? Leczysz się u niego na coś?

***

Ja zawsze chciałam mieć trójkę, może nawet czwórkę. A w wieku 31 lat dopiero pierwsze na początku drogi, więc liczę na dwójkę

***

Kochane, nie wiem, którą dorzucić do pierwszej wiadomości i z jakimi informacjami. Część z Was chciała czekać na serduszko, to dawajcie znać, że już można dodawać i co dokładnie wpisać. Mam w takim razie póki co 3. Jak którąś pominęłam, to dajcie znać

[miszel92]

Napisane przez mamonkey

super


Mogę zapytać, czy Ty ogólnie jesteś pod opieką kardiologa? Leczysz się u niego na coś?

***

Ja zawsze chciałam mieć trójkę, może nawet czwórkę. A w wieku 31 lat dopiero pierwsze na początku drogi, więc liczę na dwójkę

***

Kochane, nie wiem, którą dorzucić do pierwszej wiadomości i z jakimi informacjami. Część z Was chciała czekać na serduszko, to dawajcie znać, że już można dodawać i co dokładnie wpisać. Mam w takim razie póki co 3. Jak którąś pominęłam, to dajcie znać

Ja w tym tygodniu mam wizytę, jak zobaczę serduszko to poproszę o wpisanie Na razie się wstrzymam żeby nie zapeszyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

A ja kolejną wizytę mam dopiero 29 lipca , a prenatalne gdzieś między 22-29 muszę umówić . Miesiąc czekania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Ja zaliczyłam dziś epizod delikatnego plamienia, jutro o 9 mam wizytę i myślę,że to będzie sądny dzień. Jutro 6+5.

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez mamonkey

Kochane, nie wiem, którą dorzucić do pierwszej wiadomości i z jakimi informacjami. Część z Was chciała czekać na serduszko, to dawajcie znać, że już można dodawać i co dokładnie wpisać. Mam w takim razie póki co 3. Jak którąś pominęłam, to dajcie znać

Możesz mi podmienić "synek 10-miesięczny" na "syn z sierpnia 2021", bo miesiące się szybko zdezauktualizują i nikomu się nie będzie chciało zmieniać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez nowa180321

A ja kolejną wizytę mam dopiero 29 lipca , a prenatalne gdzieś między 22-29 muszę umówić . Miesiąc czekania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kawał czasu! Ja teraz jeszcze we wtorek idę - w zeszłym tygodniu stwierdził, że mam zrobić badania i po tygodniu wrócić na założenie karty ciąży. Zdziwiłam się Ale po tym to już pewnie standardowo co 4 tygodnie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamonkey]

Napisane przez theali

Możesz mi podmienić "synek 10-miesięczny" na "syn z sierpnia 2021", bo miesiące się szybko zdezauktualizują i nikomu się nie będzie chciało zmieniać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Kawał czasu! Ja teraz jeszcze we wtorek idę - w zeszłym tygodniu stwierdził, że mam zrobić badania i po tygodniu wrócić na założenie karty ciąży. Zdziwiłam się Ale po tym to już pewnie standardowo co 4 tygodnie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie nie byłam pewna z kiedy poprawione
U mnie na Medi też kazał zrobić badania i przyjść za 2 tygodnie, to kartę ciąży założy. Prywatnie kazał przyjść za 4 tygodnie. Jadę właśnie na krew

[nowa180321]

Napisane przez theali

Możesz mi podmienić "synek 10-miesięczny" na "syn z sierpnia 2021", bo miesiące się szybko zdezauktualizują i nikomu się nie będzie chciało zmieniać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Kawał czasu! Ja teraz jeszcze we wtorek idę - w zeszłym tygodniu stwierdził, że mam zrobić badania i po tygodniu wrócić na założenie karty ciąży. Zdziwiłam się Ale po tym to już pewnie standardowo co 4 tygodnie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja właśnie się zdziwiłam że pójdę na prenatalne bez karty ciazy 🤷🏻☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Ciekawa jestem, czy mi jutro też USG będzie robić - tydzień temu stwierdził, że wychodzi 7+4, ale "będziemy jeszcze weryfikować, jak trochę podrośnie". U mnie na prenatalne chcą datę szacowaną wg USG. Ale będę się po tej wizycie umawiać, bo mówił, że jeszcze o tym porozmawiamy.

A dzisiaj muszę wrzucić młodego w wózek i pojechać po wyniki piątkowych badań. Nie chce mi się, bo jest potwornie gorąco... I po południu jeszcze na USG piersi. Z tym w ogóle był cyrk, bo znajomej, która miała mi się nim zająć, rozchorowało się dziecko. Drugiej - mąż Wychodzi na to, że zdradliwa ta pogoda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

Napisane przez theali

Ciekawa jestem, czy mi jutro też USG będzie robić - tydzień temu stwierdził, że wychodzi 7+4, ale "będziemy jeszcze weryfikować, jak trochę podrośnie". U mnie na prenatalne chcą datę szacowaną wg USG. Ale będę się po tej wizycie umawiać, bo mówił, że jeszcze o tym porozmawiamy.

A dzisiaj muszę wrzucić młodego w wózek i pojechać po wyniki piątkowych badań. Nie chce mi się, bo jest potwornie gorąco... I po południu jeszcze na USG piersi. Z tym w ogóle był cyrk, bo znajomej, która miała mi się nim zająć, rozchorowało się dziecko. Drugiej - mąż Wychodzi na to, że zdradliwa ta pogoda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pogoda jest straszna u mnie cały dom i najlepsze każdy ma co innego narazie dzielnie ja się trzymam tylko .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Uff, wyniki odebrane, wracam do domu. Ale prawie zemdlałam w autobusie

Glukoza w normie, TSH w 3,5 tygodnia spadło z 4,6 do 2,8, więc też nieźle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Jestem po wizycie, z USG wyszło 5+5 i mrugało serduszko Za 2 tyg mam kolejną wizytę, jeżeli będzie wszystko ok to wtedy lekarz założy kartę ciąży i da skierowanie na badania. Uff ulżyło mi trochę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez theali

Uff, wyniki odebrane, wracam do domu. Ale prawie zemdlałam w autobusie

Glukoza w normie, TSH w 3,5 tygodnia spadło z 4,6 do 2,8, więc też nieźle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi TSH wywaliło, miałam jakoś 4,2 ale po powtórce wyszło 2,4 Jednak i tak dostałam Eutyrox 25. A Ty jaką dawkę bierzesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez miszel92

Też mi TSH wywaliło, miałam jakoś 4,2 ale po powtórce wyszło 2,4 Jednak i tak dostałam Eutyrox 25. A Ty jaką dawkę bierzesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz 125, ale mam Hashimoto i bujam się z tematem od ponad 10 lat. Jak mi wyszło to 4,6, to zmieniałam ze 100 na 125.

W poprzedniej ciąży wywaliło mi bardziej, bo do 6,6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Jest serduszko i 5.5mm człowieka! (6+5)

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

[nowa180321]

Napisane przez theali

Teraz 125, ale mam Hashimoto i bujam się z tematem od ponad 10 lat. Jak mi wyszło to 4,6, to zmieniałam ze 100 na 125.

W poprzedniej ciąży wywaliło mi bardziej, bo do 6,6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W poprzedniej ciąży to mi strzeliło na 17 tez mam hashi i niedoczynność 🥺 super że spadło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez ania_mala

Jest serduszko i 5.5mm człowieka! (6+5)

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

Super ️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

To po dzisiaj mam już kartę ciąży, zaliczyłam też kontrolę o endokrynologa (dwa razy w tygodniu dokładamy wyższą dawkę leków). 20 lipca pierwsze prenatalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez theali

To po dzisiaj mam już kartę ciąży, zaliczyłam też kontrolę o endokrynologa (dwa razy w tygodniu dokładamy wyższą dawkę leków). 20 lipca pierwsze prenatalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już prenatalne? Wow ale ten czas leci! U nas dopiero wg USG 5+6, chyba na razie jestem ostatnia z terminem porodu A może jeszcze ktoś dołączy.
I prenatalnych bardzo się boję, w pierwszej ciąży usg wzorowe a potem po biochemii spadła na nas informacja, że jest bardzo wysokie ryzyko ZD. Ten stres do badań genetycznych... Potem 6 tyg w szpitalu bo sie okazało, że synek w brzuchu rośnie za mało. Boże jak to sobie przypomnę to mi niedobrze. Mam nadzieję, że tym razem ciąża nas oszczędzi i nic złego się nie będzie działo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez miszel92

Już prenatalne? Wow ale ten czas leci! U nas dopiero wg USG 5+6, chyba na razie jestem ostatnia z terminem porodu A może jeszcze ktoś dołączy.
I prenatalnych bardzo się boję, w pierwszej ciąży usg wzorowe a potem po biochemii spadła na nas informacja, że jest bardzo wysokie ryzyko ZD. Ten stres do badań genetycznych... Potem 6 tyg w szpitalu bo sie okazało, że synek w brzuchu rośnie za mało. Boże jak to sobie przypomnę to mi niedobrze. Mam nadzieję, że tym razem ciąża nas oszczędzi i nic złego się nie będzie działo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie już dzisiaj 8+4

Ja w pierwszej ciąży miałam pośrednie ryzyko ZD (1:394? coś tego rzędu). Potem przy badaniach połówkowych zrobili mi jeszcze biochemię do testu potrójnego i tam już ryzyko wyszło zdecydowanie niższe.
Ale miałam wysokie ryzyko preeklampsji (1:12) i faktycznie pod koniec zaczęło mi ciśnienie iść w górę - od około 32-34 tygodnia nagle miałam w rejonie 130/85 (wcześniej cały czas 90/60!), a przy przyjęciu do porodu 160/100, chociaż tu też stres zadziałał, wiadomo. Robili mi na wejściu diagnostykę w kierunku preeklampsji, ale mocz wyszedł okej. Mam wrażenie, że mój organizm postanowił zakończyć tę ciążę w ostatnim bezpiecznym dla mnie i dziecka momencie (rodziłam w 37+5)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez theali

U mnie już dzisiaj 8+4

Ja w pierwszej ciąży miałam pośrednie ryzyko ZD (1:394? coś tego rzędu). Potem przy badaniach połówkowych zrobili mi jeszcze biochemię do testu potrójnego i tam już ryzyko wyszło zdecydowanie niższe.
Ale miałam wysokie ryzyko preeklampsji (1:12) i faktycznie pod koniec zaczęło mi ciśnienie iść w górę - od około 32-34 tygodnia nagle miałam w rejonie 130/85 (wcześniej cały czas 90/60!), a przy przyjęciu do porodu 160/100, chociaż tu też stres zadziałał, wiadomo. Robili mi na wejściu diagnostykę w kierunku preeklampsji, ale mocz wyszedł okej. Mam wrażenie, że mój organizm postanowił zakończyć tę ciążę w ostatnim bezpiecznym dla mnie i dziecka momencie (rodziłam w 37+5)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też urodziłam wcześniej, w 37+0 Syn miał być z połowy września a urodził się pod koniec sierpnia.
Oby w tej ciąży takie rzeczy nam się nie powtórzyły i żebyśmy dotrwały szczęśliwie przynajmniej do 38 tygodnia
Bierzesz jakieś leki? Lekarz zalecił Ci Acard?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz