52 - Wakacyjne Bry!

[magnolia79]

Znów to zrobiłam
Chyba pójdę się położyć. Strasznie dziś śpiący dzień...IMG_20220705_164013.jpg

[evela28]

Napisane przez magnolia79

Znów to zrobiłam
Chyba pójdę się położyć. Strasznie dziś śpiący dzień...Załącznik 7775160

A co to za ciasteczka. I piękny talerz masz.

Jasia z tymi kredytami to prawdziwa masakra. Raty są kosmiczne


Ja dzis dostałam rachunek za wodę. 100 zł więcej.

[sand]

Kate, ale masz przeprawy z panami fachowcami

Jasia, współczuję ja mam wyższe rachunki i w Lidlu więcej kasy zostawiam. Samochód tankuje A i nie oglądam tych paragonów, mini zawał byłby co tydzień

Magu, omlet super! Mój T uwielbia omlety na śniadanie, najlepiej takie puchate więc też często robię

Napisane przez gwiazdeczka26

Wlasnie myslalam gdzie sie podziewasz.

Wspolczuje przepraw z oknami i robotnikami. Teraz znalezc kogos rzetelnego to graniczy z cudem. Mnie sama wizja remontu juz przeraza!

Zreszta to nie tylko robotnicy, mam wrazenie ze poziom uslug wszedzie sie pogorszyl!




A polkolonie to jak? Ze tylko na dzien i wieczorem musisz go odebrac?





Oh wspolczuje. I jak to jeszcze ma byc gorzej


Mag- zrobienie czegokolwiek przy kocie graniczy z cudem! Ja nie wiem jak ludzie sobie radza! Jedyne co mi sie udalo kiedykolwiek zrobic, to kropelki na kark jak kot spal! I nawet od tego zwial, wiec ledwo zdazylam
Oby sie zagoilo.

Kwiatuszki tfu tfu takie brzydkie

Bry! Zasypiam, kawa nie pomogla.

Półkolonie - dokładnie, ma zajęcia zorganizowane od 7:30 do 15:30, na tydzień. Zapisałam go też na drugi "turnus" od 18/07. Jakoś staram się wypełnić mu czas w czasie wakacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magnolia79]

Napisane przez evela28

A co to za ciasteczka. I piękny talerz masz.

Jasia z tymi kredytami to prawdziwa masakra. Raty są kosmiczne


Ja dzis dostałam rachunek za wodę. 100 zł więcej.

To właśnie ten omlet cesarski, tylko tak sobie dziś w kosteczki pokroiłam.
Za wodę to już od dawna mam bardzo wysokie rachunki. A zużywany wodę w ilości standardowej, czyli nie za dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Bry ☕️ Wbić się coś nie mogę. Ostatnio zaczęłam pisać, nie dałam rady skończyć i wszystko mi uciekło.
Nawał różnych spraw teraz i urzędowych/papierkowych i zdrowotnych z prawie każdym członkiem rodziny. Teraz z Kubą u lekarza byłam i zanosiłem też jego kupę to badania(śle jeszcze wyniku nie mam), bo kilka dni rozwolnienie, po 10 razy na dzień, poza tym innych objawów brak, tyłek czerwony cały, płakał że boli Na szczęście id wczoraj już jest lepiej.
Znów będzie urodzinowy czas. Percy i K w tym miesiącu i jeszcze do córki znajomych ba urodziny jesteśmy zaproszeni. Wydatków sporo znów.
W pracy dodatkowe dni mam, bo flexy ostatnie muszę wyrobić. Mimo, że roboty brak. Choć może dzisiaj coś się ruszy, bo zaczyna się wyprzedaż.
Kuba rozkręca się z chodzeniem, więc tym bardziej oczy trzeba mieć dookoła głowy (ostatnio się przewrócił i zranił w buzię, strasznie lala się krew, siniaków też ma mnóstwo ), no i najbardziej lubi bawić się tym czym nie ma, czyli głównie wyjmowaniem rzeczy z szaf, szuflad itd
Nie cytowałam, więc z pamięci:
Evelka, powodzenia w nowej pracy!! Ja też pracowałam w sklepach, spożywczych również i w osiedlowym i w markecie, w mniejszym lepiej mi było, ale to pewnie reż sporo od kierownictwa i współpracowników zależy.
Jasia, fajne buty, moje chłopski mają sketchers teraz i straszna lipa, nawet 2 miesiące nie noszą (a nie są to ich jedyne buty, bo do szkoły mają inne i do grania w piłkę reż) i one już dziurawe są! Muszę nowe jakieś kupić. Ale kiedyś mieli już ten firmy u sporo wytrzymały, więc nie wiem czemu te tak.
Mag, współczuję, że kot ma ranę, oby szybko się zagoiło.
Podwyżki cen, zwłaszcza jedzenia, bo to niezbędne do życia i paliwa to każdego dotyczą. Mnie to też przeraża. Niedawno cały zbiornik do naszego auta to był koszt niecałe 90 f, teraz trzeba wlać za 135f. Zakupy w sklepie to też nic przyjemnego, wybierasz jak najtańsze produkty, a płacisz bardzo dużo. Najbardziej to dotyka ludzi, którzy mało zarabiają, wiadomo.
Z kredytami to współczuję bardzo! A co można zrobić jeśli jest taka wielka podwyżka kredytu, a człowiek fizycznie nie ma tych pieniędzy? Bo albo jedzenie albo kredyt zapłaci, jest jakieś wyjście/pomoc dla takich ludzi?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[yyahyoo]

Gosia jakies programy pomocowe sa, ale w sumie tylko dla tych co stracili prace calkoem. I do tego potem musza oddac ta "pomoc". Można tez na miesiąc zawiesic spłatę rat, ale ta zawieszona rata trafia na koniec splaty. Niektórzy decyduja sie na sprzedaz mieszkania i za ta kase splacaja kredyt. Oczywiście potem musza cos wynająć, bo gdzieś trzeba mieszkac. Ew Wracają mieszkać u rodzicow.

[NibyNic]

Hej
Mag - te zdjęcia ia że spacery są przecudowne chciałbym takie na ścianie.

Kate - ale fachowcy, jak z programu "usterka" :/

Evelka - powodzenia w nowej pracy, obyś dobrze się tam czuła.

Jasia, fajne buty. Podwyżki raty współczuję. Ja mam pożyczkę już prawie koniec spłaty ale te raty też mi rosną, niby nie wiele bo to niewielka pożyczka tak około 5zł mi podwyższają, wiec właściwie grosze ale i tak mi smutno się patrzy na te pozdrowienia z banku więc strasznie mi przykro jak znajomym rosną o kilka stów.

A powiedz mi Jasiu jeszcze - na Minionki z moim Młodszym moglibyśmy pójść czy raczej dla starszych dzieci. On jeszcze nie był w kinie, warto byłoby zapoznać go z tym miejscem.

[yyahyoo]

Kasiu z Mlodszym na Minionki to zależy - to dość hałaśliwy film i momentami sa "drastyczne" sceny, no jednak to walka złoczyńców. Zalezy na etapie jakich bajek jest teraz.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez sand

Kate, ale masz przeprawy z panami fachowcami

Jasia, współczuję ja mam wyższe rachunki i w Lidlu więcej kasy zostawiam. Samochód tankuje A i nie oglądam tych paragonów, mini zawał byłby co tydzień

Magu, omlet super! Mój T uwielbia omlety na śniadanie, najlepiej takie puchate więc też często robię Półkolonie - dokładnie, ma zajęcia zorganizowane od 7:30 do 15:30, na tydzień. Zapisałam go też na drugi "turnus" od 18/07. Jakoś staram się wypełnić mu czas w czasie wakacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i swietnie ze masz taka opcje. Raz ze synek ma zajecie i towarzystwo, a dwa ze ty nie musisz sie glowic co z nim zrobic.

Mag, mega apetycznie te twoje omlety wygladaja!
Ja chyba nigdy na slodko jeszcze omleta nie jadlam
U nas to z szynka, serem i papryka sie jada

Gosia, u ciebie jak zwykle duzo sie dzieje i pelne rece roboty!
A co planujesz z dziecmi zrobic w wakacje?


Ja pocwiczylam! Szkoda tylko ze nie moge w nagrode sie objesc czyms smacznym…
Strasznie mnie teraz po posilkach wypina, do tego stopnia jest to niekomfortowe ze musze bardzo ograniczac porcje jedzeniowe!
Wobec czego jestem glodna

[magnolia79]

Gwiazdka, spójrz na przepis, tam jest sporo mąki. Ten omlet smakuje jak mleczna bułeczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Gwiazdka, ja nie potrzebuję opieki dla dzieci we wakacje jeśli o to chodzi, bo z K się wymieniamy, a jak będę chciała z Kubą iść na drzemkę po nocce, to chłopaki już są na tyle duzi, że sami się sobą zajmą. W ogóle to 2 tyg ich nie będzie, bo jadą ze swoim tatą do Polski i to będzie dla mnie mega ciężkie, bo najdłuższe nasze rozstania to były chyba 2 dni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

Apropos podwyżek ponoć już na margarynie do chleba zakładają zabezpieczenia, bo jest tak droga

Lecę do roboty zarabiać na margarynę, tzn w sumie to my masło jemy i tu jakoś nie potrafię przerzucić się na coś tańszego IMG_4280.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Beellina]

Mag zapisuję przepis na omleta, napewno zrobię niedługo wczoraj byłam na rowerze a dziś czuje ból pośladków pojechałam sama syna nowym rowerem, stwierdziłam że wypróbuje nowy sprzęt. Przeliczyłam się swoją pewnością siebie nad nową technologią, chciałam poprzestawiać przerzutki z tyłu z przodu i narobiłam coś że łańcuch spadł, obwodnica, daleko do domu, masz ci babo Placek rower przewróciłam do góry nogami i naprawiałam, barany za przeproszeniem pipczeć potrafili z aut ale żeby się zatrzymać to nie dałam radę, umorusana, czarna od smaru pojechałam dalej i tak zrobiłam 35 km
Wróciłam to usmażyłam cukinię, zrobiłam sałatkę z rukoli i buraków, otworzyłam wino i tak celebrowalam wieczór
Dziś deszczowy poranek u mnie. Ależ mi się nie chce do pracy.
Patrzcie jakie widoki wczoraj uwieczniłam z wycieczki uwielbiam słoneczniki, ale chyba już wam pisałam o tym. Na działce posadziłam i mało zeszło.
Screenshot_20220705_152007.jpg

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Bry ☕️
Bell, śliczne zdjęcie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gwiazdeczka26]

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka, ja nie potrzebuję opieki dla dzieci we wakacje jeśli o to chodzi, bo z K się wymieniamy, a jak będę chciała z Kubą iść na drzemkę po nocce, to chłopaki już są na tyle duzi, że sami się sobą zajmą. W ogóle to 2 tyg ich nie będzie, bo jadą ze swoim tatą do Polski i to będzie dla mnie mega ciężkie, bo najdłuższe nasze rozstania to były chyba 2 dni.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajnie , ze tata chce ich zabrac. To tez godne podziwu z jego strony, bo opieka nad dwoma chlopcami troche wysilku jednak wymaga
A ty bedziesz tesknic i sie martwic, jak to mamy zwykle
Ale przyda Ci sie tez troche oddechu.

Napisane przez magnolia79

Gwiazdka, spójrz na przepis, tam jest sporo mąki. Ten omlet smakuje jak mleczna bułeczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej nie patrze! Aczkolwiek potrzebuje cos sobie na lunch upichcic

Napisane przez Beellina

Mag zapisuję przepis na omleta, napewno zrobię niedługo wczoraj byłam na rowerze a dziś czuje ból pośladków pojechałam sama syna nowym rowerem, stwierdziłam że wypróbuje nowy sprzęt. Przeliczyłam się swoją pewnością siebie nad nową technologią, chciałam poprzestawiać przerzutki z tyłu z przodu i narobiłam coś że łańcuch spadł, obwodnica, daleko do domu, masz ci babo Placek rower przewróciłam do góry nogami i naprawiałam, barany za przeproszeniem pipczeć potrafili z aut ale żeby się zatrzymać to nie dałam radę, umorusana, czarna od smaru pojechałam dalej i tak zrobiłam 35 km
Wróciłam to usmażyłam cukinię, zrobiłam sałatkę z rukoli i buraków, otworzyłam wino i tak celebrowalam wieczór
Dziś deszczowy poranek u mnie. Ależ mi się nie chce do pracy.
Patrzcie jakie widoki wczoraj uwieczniłam z wycieczki uwielbiam słoneczniki, ale chyba już wam pisałam o tym. Na działce posadziłam i mało zeszło.
Załącznik 7775234

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Beell to mialas przygode! Tak czytalam i mialam nadzieje, ze jakis rycerz na bialym koniu Cie uratuje
A oni tylko trabili! Typowe

Jednak dalas rade sama! Brawo

Piekna fotka! Rowniez na obraz sie nadaje!

Ja wlasnie mam w wazonie sloneczniki i tak rano pomyslalam ze mam idealne miejsce w ogrodku na sloneczniki! Chyba bede tesowac

Bry! Praca z domu daje takie fajne uczucie, prawie jak dzien wolny.
Juz zmienilam posciel i wstawilam pranie

[gosia261282]

Gwiazdka, no jestem ciekawa jak to będzie, bo teraz bierze ich na jedną nic co dwa tygodnie i coraz wcześniej odstawia do domu, to chyba nie jest lekko No ale bez przesady z tym podziwem. Kobiet nikt nie podziwia, bo opieka nad dziećmi jest normalna, a jak facet będzie się dziećmi zajmował, to wielkie „wow”. On ich bierze, bo rodzina naciska (na ślub jadą), a przez 2 lata więcej czasu im mój K poświęcił niż ich ojciec im przez całe ich życie. Co z tego, że miałam męża jak ze wszystkim byłam sama i zero wsparcia przy dzieciach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[yyahyoo]

Bry!
Bell co za pech!! dobrze, ze sie udało naprawic! Brawo ty!

Tez lubie sloneczniki, ale zdecydowanie nie mam ich gdzie wsadzic.

Gwiazdka zazdroszcze HO - ja dzis jeszcze w biurze.

[magnolia79]

Bell, co za przygoda... No takie testowanie to trzeba robić blisko domu dobrze, że sobie poradziłaś! Brawo Ty! A słoneczniki i widoczek przepiękne. U mnie to tylko pola żyta, kukurydzy i rzepaku.

Bry póki co dzień wolny i słoneczny, pewnie pójdziemy na spacer. Klasyka na razie kawka i słucham Consilio.

Gwiazdka rób omleta, to idealna porcja dla dwóch osób. Ja najczęściej połowę zostawiam dla R na wieczór. Na zimno też pycha!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beellina]

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka, no jestem ciekawa jak to będzie, bo teraz bierze ich na jedną nic co dwa tygodnie i coraz wcześniej odstawia do domu, to chyba nie jest lekko No ale bez przesady z tym podziwem. Kobiet nikt nie podziwia, bo opieka nad dziećmi jest normalna, a jak facet będzie się dziećmi zajmował, to wielkie „wow”. On ich bierze, bo rodzina naciska (na ślub jadą), a przez 2 lata więcej czasu im mój K poświęcił niż ich ojciec im przez całe ich życie. Co z tego, że miałam męża jak ze wszystkim byłam sama i zero wsparcia przy dzieciach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Normalnie jakbym o sobie czytała...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez gwiazdeczka26

Fajnie , ze tata chce ich zabrac. To tez godne podziwu z jego strony, bo opieka nad dwoma chlopcami troche wysilku jednak wymaga
A ty bedziesz tesknic i sie martwic, jak to mamy zwykle
Ale przyda Ci sie tez troche oddechu.




Lepiej nie patrze! Aczkolwiek potrzebuje cos sobie na lunch upichcic




Beell to mialas przygode! Tak czytalam i mialam nadzieje, ze jakis rycerz na bialym koniu Cie uratuje
A oni tylko trabili! Typowe

Jednak dalas rade sama! Brawo

Piekna fotka! Rowniez na obraz sie nadaje!

Ja wlasnie mam w wazonie sloneczniki i tak rano pomyslalam ze mam idealne miejsce w ogrodku na sloneczniki! Chyba bede tesowac

Bry! Praca z domu daje takie fajne uczucie, prawie jak dzien wolny.
Juz zmienilam posciel i wstawilam pranie

Fajne zdalne tylko szkoda że u mnie już się skończyła choć straszą kolejną falą pandemii po wakacjach bo znów sporo zakażeń

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yyahyoo]

Bell to dziennikarze straszą. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, ze nic takiego ie ma miejsca i u nas żadnych dodatkowych zakażen nie ma. Co prawda nie testują, a jak wiadomo mało testów = mało żakażen i o to chodzi

[gwiazdeczka26]

No u nas podobno zakazonych coraz wiecej… i fakt, az 3 osoby z biura mialy covida znowu w tamtym tyg. Co prawda bez groznych objawow ale ciagle cos

Gosia, z tym podziwem to wlasnie dokladnie o to mi chodzilo! Ze dzieci to ciezka praca i on wzial na siebie ta odpowiedzialnosc
Masz racje, ze kobiety nie sa wystarczajaco doceniane!

No i omleta nie robie… cora miala propozycje nie do odrzucenia
IMG_2738.jpg

[brzydula_81]

Napisane przez Beellina

Mag zapisuję przepis na omleta, napewno zrobię niedługo wczoraj byłam na rowerze a dziś czuje ból pośladków pojechałam sama syna nowym rowerem, stwierdziłam że wypróbuje nowy sprzęt. Przeliczyłam się swoją pewnością siebie nad nową technologią, chciałam poprzestawiać przerzutki z tyłu z przodu i narobiłam coś że łańcuch spadł, obwodnica, daleko do domu, masz ci babo Placek rower przewróciłam do góry nogami i naprawiałam, barany za przeproszeniem pipczeć potrafili z aut ale żeby się zatrzymać to nie dałam radę, umorusana, czarna od smaru pojechałam dalej i tak zrobiłam 35 km
Wróciłam to usmażyłam cukinię, zrobiłam sałatkę z rukoli i buraków, otworzyłam wino i tak celebrowalam wieczór
Dziś deszczowy poranek u mnie. Ależ mi się nie chce do pracy.
Patrzcie jakie widoki wczoraj uwieczniłam z wycieczki uwielbiam słoneczniki, ale chyba już wam pisałam o tym. Na działce posadziłam i mało zeszło.
Załącznik 7775234

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bell brawo Ty!
A zdjęcie piękne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[evela28]

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka, ja nie potrzebuję opieki dla dzieci we wakacje jeśli o to chodzi, bo z K się wymieniamy, a jak będę chciała z Kubą iść na drzemkę po nocce, to chłopaki już są na tyle duzi, że sami się sobą zajmą. W ogóle to 2 tyg ich nie będzie, bo jadą ze swoim tatą do Polski i to będzie dla mnie mega ciężkie, bo najdłuższe nasze rozstania to były chyba 2 dni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Będziesz tęsknić i się martwić. Ale cóż, on jest ojcem i musi dać radę, zobaczy jak to jest. Zreszta nie zostaje z nimi sam wiec bez przesady. A tobie trochę oddechu się przyda.

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka, no jestem ciekawa jak to będzie, bo teraz bierze ich na jedną nic co dwa tygodnie i coraz wcześniej odstawia do domu, to chyba nie jest lekko No ale bez przesady z tym podziwem. Kobiet nikt nie podziwia, bo opieka nad dziećmi jest normalna, a jak facet będzie się dziećmi zajmował, to wielkie „wow”. On ich bierze, bo rodzina naciska (na ślub jadą), a przez 2 lata więcej czasu im mój K poświęcił niż ich ojciec im przez całe ich życie. Co z tego, że miałam męża jak ze wszystkim byłam sama i zero wsparcia przy dzieciach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ha ha, dokładnie. Tez tak miałam.

Napisane przez gosia261282

Apropos podwyżek ponoć już na margarynie do chleba zakładają zabezpieczenia, bo jest tak droga

Lecę do roboty zarabiać na margarynę, tzn w sumie to my masło jemy i tu jakoś nie potrafię przerzucić się na coś tańszego Załącznik 7775196


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja już ostatnio tez myślałam żeby się przerzucić na margarynę ale stwierdziłam ze wtedy wole jeść suchy chleb.

Napisane przez Beellina

Mag zapisuję przepis na omleta, napewno zrobię niedługo wczoraj byłam na rowerze a dziś czuje ból pośladków pojechałam sama syna nowym rowerem, stwierdziłam że wypróbuje nowy sprzęt. Przeliczyłam się swoją pewnością siebie nad nową technologią, chciałam poprzestawiać przerzutki z tyłu z przodu i narobiłam coś że łańcuch spadł, obwodnica, daleko do domu, masz ci babo Placek rower przewróciłam do góry nogami i naprawiałam, barany za przeproszeniem pipczeć potrafili z aut ale żeby się zatrzymać to nie dałam radę, umorusana, czarna od smaru pojechałam dalej i tak zrobiłam 35 km
Wróciłam to usmażyłam cukinię, zrobiłam sałatkę z rukoli i buraków, otworzyłam wino i tak celebrowalam wieczór
Dziś deszczowy poranek u mnie. Ależ mi się nie chce do pracy.
Patrzcie jakie widoki wczoraj uwieczniłam z wycieczki uwielbiam słoneczniki, ale chyba już wam pisałam o tym. Na działce posadziłam i mało zeszło.
Załącznik 7775234

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przygoda. Musisz instrukcje obsługi mieć do tego roweru.
A widok przepiękny.


Ja juz po pracy, ale wykończona dziś jestem. Sporo towaru dziś było.

[magnolia79]

Zapowiadali dziś chłodny dzień, a tu tropiki. Spacer zaliczony i prawdziwa, kawiarniana jagodzianka IMG_20220706_140146.jpgIMG_20220706_145515.jpg

[ridley92]

Napisane przez magnolia79

Zapowiadali dziś chłodny dzień, a tu tropiki. Spacer zaliczony i prawdziwa, kawiarniana jagodzianka Załącznik 7775247Załącznik 7775248

Wygląda ta jagodzianka cuuuudownie <3 Ale bym sobie podjadła ją.

[yyahyoo]

Wy tu takie pysznosci wrzucacie a ja cos nie mam apetytu.
Od kilku dni zjadam male śniadanie i w sumie czuję sie pelna do wieczora. Nawet tego hindusa wczoraj to zmęczyłam tylko połowę....

[magnolia79]

I już domowe relaksy...IMG_20220706_154646.jpgIMG_20220706_154705.jpg

[gwiazdeczka26]

Jagodzianka!!!

To u mnie mialy byc tropiki od dzisiaj ale jeszcze nie czuje…

Evelka brawo, przetrwalas kolejny dzien w pracy
Kiedy bedziesz wiedziala czy zaoferuja Ci pozycje?

Jasia- oby tylko chwilowy spadek formy.

A ja patrze i patrze na moja obecna sypialnie i chce mi sie cos z nia zrobic! Jesli nawet bedzie to docelowo pokoj dla gosci/ biuro to i tak przydaloby sie go przemalowac… zabralabym sie za to sama ale cholerna tapeta jest pod farba z tego co widze
Angielskie metody nigdy nie przestana mnie zadziwiac

[evela28]

Napisane przez gwiazdeczka26

Jagodzianka!!!

To u mnie mialy byc tropiki od dzisiaj ale jeszcze nie czuje…

Evelka brawo, przetrwalas kolejny dzien w pracy
Kiedy bedziesz wiedziala czy zaoferuja Ci pozycje?

Jasia- oby tylko chwilowy spadek formy.

A ja patrze i patrze na moja obecna sypialnie i chce mi sie cos z nia zrobic! Jesli nawet bedzie to docelowo pokoj dla gosci/ biuro to i tak przydaloby sie go przemalowac… zabralabym sie za to sama ale cholerna tapeta jest pod farba z tego co widze
Angielskie metody nigdy nie przestana mnie zadziwiac

Chyba na koniec tygodnia.

Spałam pół godz, to już naprawdę musi być zebym ja w dzień spała. Wykonczyli mnie

[yyahyoo]

Evelka wykończyli, bo duzo informacji naraz to zmęczenie gwarantowane