Mój chłopak nie chce pracować

[kici88]

Napisane przez CrispyCookie

Ja też dużo nie pracuję i nie zarabiam, ale wystarcza mi zawsze na wszystko, bo mieszkanie mam po dziadkach, mój chłop drugie, a obecnie utrzymują mnie rodzice na zmianę z facetem (rówieśnikiem), zatem ja wydaję tylko na swoje potrzeby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ręce opadają.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[CrispyCookie]

Ostatniego eks, choć był ciastkiem, zostawiłam bo nie chciał za mnie płacić, skąpy facet to nie dla mnie. Obecny jest nie gorszy z wyglądu, lepszy z charakteru i do tego opiekuńczy i hojny. Gdyby taki nie był to bym z nim też nie była, szukała dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryba147]

Napisane przez CrispyCookie

Ja też dużo nie pracuję i nie zarabiam, ale wystarcza mi zawsze na wszystko, bo mieszkanie mam po dziadkach, mój chłop drugie, a obecnie utrzymują mnie rodzice na zmianę z facetem (rówieśnikiem), zatem ja wydaję tylko na swoje potrzeby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co nie zmienia faktu, że jesteś pasożytem w tej sytuacji i mało kto chciałby taką utrzymankę

[CrispyCookie]

Napisane przez kici88

Ręce opadają.

Czemu, dla mnie to układ idealny, nic mi nie opada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[CrispyCookie]

Napisane przez Ryba147

Co nie zmienia faktu, że jesteś pasożytem w tej sytuacji i mało kto chciałby taką utrzymankę

Pewnie jestem jakiś gatunek pasożyta, nie wypieram się, ale na obronę dodam, że większość tego co sama wypracuje oddaję na działalność charytatywną, bo to dla mnie sens w życiu. Rzeczy nim nie są, a gdybym nie miała takich rodziców i faceta, nie mogłabym finansować tego co robimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Mając majętnego partnera rozumiem, że można się poświęcić działalności charytatywnej itp. jeżeli mu to nie przeszkadza, czy - tak bywa - tego chce. Natomiast Ty piszesz o tym, że muszą to wspierać dodatkowo rodzice. I tak naprawdę po prostu oddajesz niejako ich kasę na tą działalność. Nic w tym szlachetnego i usprawiedliwiającego takiego zachowanie. Przemyślałabym jednak mocno ten model, zamiast się nim chwalić w internetach. Rodzice już zrobili swoje. Czemu ich obciążać w dorosłości?

[Hermiona83]

Napisane przez CrispyCookie

Ostatniego eks, choć był ciastkiem, zostawiłam bo nie chciał za mnie płacić, skąpy facet to nie dla mnie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A dlaczego on ma płacic za ciebie, a nie ty za niego? Zwłaszcza że rzekomo zarabiasz. Trzeba wstydu nie mieć, żeby iść na taki układ.

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Niektórzy już tak mają, taka mentalność.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[chwast]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89288022]Niektórzy już tak mają, taka mentalność.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Dokładnie. Staruszkom pasuje, partnerowi tez. Mam w bliskiej rodzinie podobna sytuacje. Jak się na to patrzy, to koszmar, no ale tak jest.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Ellen_Ripley]

Napisane przez chwast

Dokładnie. Staruszkom pasuje, partnerowi tez. Mam w bliskiej rodzinie podobna sytuacje. Jak się na to patrzy, to koszmar, no ale tak jest.

Niekoniecznie pasuje. Rodzice się mogą bać, że córka skończy pod mostem, jeżeli nie sypną kasą. Niestety, w wielu rodzinach jest taka głupia miłość i "co poradzę, to moje dziecko". Znam takich ludzi, którzy zamiast cieszyć się życiem, nieco zwolnić, harują jak głupi, bo dorosłe dziecko sobie rzekomo nie poradzi.

[CrispyCookie]

Gdybym żyła skromnie i nie wydawała aż tyle na to co dla mnie ma sens, spokojnie utrzymałabym samą siebie. Rodzice wcale na mnie dużo nie wydają, nie żeruje na nich w taki sposób, żeby jakkolwiek to odczuli i tego jestem pewna, a obecnie w większości moje sprawy finansuje mój chłopak (który zarabia kilkakrotnie tyle co ja i nie ma problemu, że mi coś kupuje).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kici88]

Nie no, super pomysł, rozdawanie na cele charytatywne cudzych pieniędzy Bo niestety, ale tak to działa - skoro rodzice i partner utrzymują cię po to, żebyś ty mogła swoje zarobki rozdawać, no to tak naprawdę finansujesz to z ich pieniędzy, bo ciebie jako ciebie na to nie stać. Swoją drogą dziwię się twoim rodzicom, bo ja bym kategorycznie odmówiła swojemu dorosłemu dziecku finansowania takich fanaberii...

[CrispyCookie]

Napisane przez Hermiona83

A dlaczego on ma płacic za ciebie, a nie ty za niego? Zwłaszcza że rzekomo zarabiasz. Trzeba wstydu nie mieć, żeby iść na taki układ.

Bo takie mam wymagania do faceta? Szczególnie że poprzedni jak i obecny zarabiali co miesiąc min. pięciocyfrowa kwotę, a ja o wiele mniej i po prostu, chłop ma płacić za nasze wspólne wyjścia i tyle. Co mam się tłumaczyć, że tego oczekuje od płci męskiej. Jedna oczekuje domu, inna bardzo wykształconego, a ja kogoś kto ma gest i nie jest starym dziadem do tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez CrispyCookie

Gdybym żyła skromnie i nie wydawała aż tyle na to co dla mnie ma sens, spokojnie utrzymałabym samą siebie. Rodzice wcale na mnie dużo nie wydają, nie żeruje na nich w taki sposób, żeby jakkolwiek to odczuli i tego jestem pewna, a obecnie w większości moje sprawy finansuje mój chłopak (który zarabia kilkakrotnie tyle co ja i nie ma problemu, że mi coś kupuje).

Skoro partner tak świetnie stoi finansowo, to po co brać od rodziców. Wycofujesz się rakiem z własnych stwierdzeń. Napisałaś, że rodzice UTRZYMUJĄ CIĘ na zmianę z partnerem.

[chwast]

Napisane przez kici88

Nie no, super pomysł, rozdawanie na cele charytatywne cudzych pieniędzy Bo niestety, ale tak to działa - skoro rodzice i partner utrzymują cię po to, żebyś ty mogła swoje zarobki rozdawać, no to tak naprawdę finansujesz to z ich pieniędzy, bo ciebie jako ciebie na to nie stać. Swoją drogą dziwię się twoim rodzicom, bo ja bym kategorycznie odmówiła swojemu dorosłemu dziecku finansowania takich fanaberii...

Mnie to ani nie ziebi ani nie grzeje. Jesli tak chce, taka ma możliwość, tak to działa - no to spoko. Nikogo nie okrada. Bardziej bym się martwiła takim brakiem nauki życia, bo życie bywa przewrotne i czasem znajdujemy się w takich sytuacjach jakich nigdy byśmy sobie nie wyobrazili.
Nie wiemy tez oczywiście na ile to prawda, sporo ludzi koloryzuje w necie żeby podenerwować innych, a taki temat widzę denerwuje większość osób :p


Sent from my iPhone using Tapatalk

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Ależ oczywiście, wymagaj czego chcesz natomiast gorzej jak Cię kopnie w tyłek, a nauczona jesteś zwykłego pasożytnictwa. Może być ciężko, do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja. No i warto też wziąć odpowiedzialność za swoje życie, a nie liczyć tylko na osoby trzecie, że dadzą, że za sponsorują, że poniosą wszelką odpowiedzialność. Rodzice tak naprawdę wyrządzili Ci krzywdę takim wychowaniem.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez chwast

Mnie to ani nie ziebi ani nie grzeje. Jesli tak chce, taka ma możliwość, tak to działa - no to spoko. Nikogo nie okrada. Bardziej bym się martwiła takim brakiem nauki życia, bo życie bywa przewrotne i czasem znajdujemy się w takich sytuacjach jakich nigdy byśmy sobie nie wyobrazili.
Nie wiemy tez oczywiście na ile to prawda, sporo ludzi koloryzuje w necie żeby podenerwować innych, a taki temat widzę denerwuje większość osób


Sent from my iPhone using Tapatalk

A to prawda jest, a ta użytkowniczka podrzuca typowe smaczki

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[CrispyCookie]

O moich rodziców serio nie trzeba się martwić, do biednych nie należą a ojciec nie tylko mnie finansuje - dorosłych kuzynow potrafi bardziej niż mnie. Jeżeli kiedykolwiek skończy mi się źródełko rodzice + partner, to przestanę działać charytatywnie i sama opłacę swoje utrzymanie. Naprawdę nie widzę w tym żadnego problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karawanna]

A że się tak zapytam, jak on wyobraża sobie swoją przyszłość na emeryturze, ile tej emerytury dostanie? Czy będzie pracował na to pół etatu za 1300 do końca swoich dni, żeby za coś przeżyć?

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

A na zdrowie, ale dziwi mnie, że znajdujesz partnerów. Ja bym takiego faceta jak Ty jesteś kobietą skreśliła od razu. Mój mąż też dużo więcej zarabiał, ale no jakoś totalnie bez klasy mi się wydaje podchodzenie w ten sposób do znajomości- masz za mnie płacić i dziękuję do widzenia. Mnie samo płacenie za kobietę nie przeszkadza, ale taka rozszczeniowość i otwarte pasożytnictwo już niestety tak, według mnie totalnie aseksualna i nieatrakcyjna postawa.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[kici88]

Napisane przez CrispyCookie

O moich rodziców serio nie trzeba się martwić, do biednych nie należą a ojciec nie tylko mnie finansuje - dorosłych kuzynow potrafi bardziej niż mnie. Jeżeli kiedykolwiek skończy mi się źródełko rodzice + partner, to przestanę działać charytatywnie i sama opłacę swoje utrzymanie. Naprawdę nie widzę w tym żadnego problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wątpię, czy po wielu latach takiego pasożytniczego modelu życia będziesz potrafiła odnaleźć się w sytuacji, w której finansowo odpowiadasz za siebie ty i tylko ty.

[CrispyCookie]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89288056]A na zdrowie, ale dziwi mnie, że znajdujesz partnerów. Ja bym takiego faceta jak Ty jesteś kobietą skreśliła od razu. Mój mąż też dużo więcej zarabiał, ale no jakoś totalnie bez klasy mi się wydaje podchodzenie w ten sposób do znajomości- masz za mnie płacić i dziękuję do widzenia. Mnie samo płacenie za kobietę nie przeszkadza, ale taka rozszczeniowość i otwarte pasożytnictwo już niestety tak, według mnie totalnie aseksualna i nieatrakcyjna postawa.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Widocznie z jakichś powodów ze mną jest, nie trzymam go na łańcuchu i nie jest to np. seks, bo nie sypiam/ łam z nimi lub bardzo rzadko, nie lubię seksu odkąd pamiętam. Lubię czułości za to i to ode mnie dostają, no i moje towarzystwo na imprezach, wyjsciach, wyjazdach oraz rozmowy ze mną na co dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez CrispyCookie

Widocznie z jakichś powodów ze mną jest, nie trzymam go na łańcuchu i nie jest to np. seks, bo nie sypiam/ łam z nimi lub bardzo rzadko, nie lubię seksu odkąd pamiętam. Lubię czułości za to i to ode mnie dostają, no i moje towarzystwo na imprezach, wyjsciach, wyjazdach oraz rozmowy ze mną na co dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O raju, no to dziwię się jeszcze bardziej skoro nawet dobrego seksu nie ma. No cóż, powodzenia.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[skara]

Troliki są wśród nas...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89288073]O raju, no to dziwię się jeszcze bardziej skoro nawet dobrego seksu nie ma. No cóż, powodzenia.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Hehe, weź pod uwagę, ze jest wiele opcji. Partner takiej osoby ma jakieś swoje powody by z nią być, ale… no nie zawsze jest to młody, przystojny, szarmancki, zdrowy mężczyzna. Czasem tu można znaleźć odpowiedz na - dlaczego.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Ellen_Ripley]

Napisane przez skara

Troliki są wśród nas...

Chyba więcej, niż mogło się wydawać.

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez chwast

Hehe, weź pod uwagę, ze jest wiele opcji. Partner takiej osoby ma jakieś swoje powody by z nią być, ale… no nie zawsze jest to młody, przystojny, szarmancki, zdrowy mężczyzna. Czasem tu można znaleźć odpowiedz na - dlaczego.


Sent from my iPhone using Tapatalk

No niby tak, ale nawet jacyś starsi sponsorzy oczekują głównie seksu...No nie wiem, może się nie znam ale prawdę mówiąc to za rozmowę przy kawce, to by mi się nie chciało nikogo utrzymywać w pełnym wymiarze

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[chwast]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89288088]No niby tak, ale nawet jacyś starsi sponsorzy oczekują głównie seksu...No nie wiem, może się nie znam ale prawdę mówiąc to za rozmowę przy kawce, to by mi się nie chciało nikogo utrzymywać w pełnym wymiarze

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Powiem Ci, ze seks to jest serio mały pikuś w niektórych sytuacjach, zwykły seks.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Hermiona83]

Napisane przez chwast

no nie zawsze jest to młody, przystojny, szarmancki, zdrowy mężczyzna.

Sent from my iPhone using Tapatalk

... heteroseksualny też nie zawsze.