Ciemna skóra okolic intymnych - wstydliwy problem.

[Zaczarowanaplaza]

Temat nieco krępujący, ale dokucza mi odkąd pamietam! Nie jestem pewna czy wybrałam dobra kategorie do zamieszczenia tego wątku.
Wiem, ze większość z nas ma ciemniejsza skore okolic intymnych, ale u mnie jest ona dużo ciemniejsza. Wargi sromowe są takie jakby ‚łaciate’. Niektóre obszary skory są dość jasne a inne ciemniejsze.Oprócz tego moje wargi sromowe mniejsze są większe niz wargi sromowe większe (!!!)
Skóra pomiędzy pośladkami jest również ciemniejsza i to na całym obszarze gdzie stykają się pośladki. Wyglada to inaczej niz na wargach sromowych, skóra jest bardziej szara albo nawet taka sinawa.

Nie wiem jak sobie z tym poradzić a od zawsze przeszkadza mi to podczas seksu, bo się najzwyklej tego wstydze wiec czasami unikam jasnego światła w sypialni i pozycji w których jest to bardziej widoczne.

Myslalam, ze to może jakas infekcja czy coś ale mam to od baaaardzo dawna i nie mam żadnych dolegliwości z tym związanych.
Ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy może maść typu clotrimazolum by pomogła? Miała któraś z was podobny problem lub stosowała ta maść?

[poludniowiec]

Tego typu maści jak klotrymazol są na grzybice, więc nie pomoże. Hiperpigmentacja okolic intymnych jest naturalna, to nie jest choroba. Jeśli Ci to jednak przeszkadza, poczytaj w internecie o wybielaniu miejsc intymnych - robi się to w salonach zabiegów estetycznych.

[Pani_Robot]

Odchodzimy od nazywania warg sromowych mniejszymi i większymi dlatego, że zazwyczaj te wewnętrzne są większe i wystają. To całkowicie normalne. O ewentualne infekcje pytasz swojego ginekologa. Natomiast ciemna skóra okolic intymnych u osób dorosłych jest całkowicie normalna. Zerknij chociażby na aktorki porno. Jakoś nikt o zdrowych zmysłach ich za to nie krytykuje