|
|
#4951 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
A jak próbujesz zawrzeć znajomość ? Może akurat trafiłaś przypadkiem na razie na zajętych. Jak jesteś jeszcze na studiach to faktycznie na żywo powinno być łatwiej... Wtedy jeszcze sporo osób może być "niesparowanych"
|
|
|
|
#4952 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 250
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Mnie faceci w realu traktują jak zwykłą znajomą do pogadania o bzdurach, nawet jak z kimś lepiej się poznam to potem okazuje się, że ma narzeczoną i dziecko w drodze
|
|
|
|
#4953 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
nie ma co się nakręcaćA i bycie ładną niczego nie gwarantuje. Bycie ladna, madra, fajna, seksowna itp też nie. Niestety - szczęście gra tu dużą rolę. Jednak jesli chce sie z kims byc, to warto temu szczesciu pomagac, ale bez wpadania w mysli "nie mam liczyc na cos powazniejszego". Mamy tutaj po 20-30 lat, a nie 70. Jest czas, są możliwości |
|
|
|
|
#4954 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Wydaje mi się, że w Polsce takie zagadywanie na ulicy nie jest zbyt popularne... to nie komedia romantyczna
bardziej da się zagadać jakoś w przerwie między wykładami, w klubie zainteresowań, sekcji sportowej, ale nie do przypadkowych ludzi na ulicy albo w sklepie
|
|
|
|
#4955 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
![]() Moja znajoma ze studiów poznała swojego (już) męża, gdy uciekł jej bus gdzies w Bieszczadach i łapała stopa. Ogólnie myślę, że podróże dają duże pole możliwości do poznawania kogoś |
|
|
|
|
#4956 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Jak się zapatrujecie na niekontynuowanie kontaktu (przez Was lub drugą stronę) jeśli spotkanie było takie se? Bo to oficjalnie też podchodzi pod ghosting, a mnie np jest na rękę. Było słabo albo tak sobie - facet nie dzwoni z oficjalną wiadomością "hej, nie podobało mi się", tylko po prostu daje Ci zasłużony święty spokój. Czy nie wystarczy pożegnalne "dziękuję za miłe spotkanie" lub inne?
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2022-08-18 o 22:19 |
|
|
|
#4957 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
Skoro spotkanie nie było miłe, to po co fałszywie dziękować?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2022-08-18 o 23:04 Powód: Zjadłam "nie" |
|
|
|
|
#4958 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 1 040
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
No i mialam sie spotkac z moim nowym amantem na tygodniu, ale tu oddal auto do mechaniak, tu go nie odebral jeszcze - no spoko, rozumiem. Ale kurde, to moglby sie okreslic, ze przekladamy na za 3 dni, za kiedys, jak bedziemy oboje mobilni, a zauwazylam ze unika ustalenia konkretow, a jak zasugerowalam wymiane numerami telefonow dla wygodniejszej komunikacji to w ogole zignorowal to ![]() Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#4959 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
Szkoda energii... |
|
|
|
|
#4960 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4961 | |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#4962 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89322347]No nie jest, nie jest, ale w barze, na imprezach już jak najbardziej. I zdecydowanie miło to wspominam, może ze 2-3 razy trafił się ktoś zbyt nachalny, a tak no to miło po prostu
![]() Moja znajoma ze studiów poznała swojego (już) męża, gdy uciekł jej bus gdzies w Bieszczadach i łapała stopa. Ogólnie myślę, że podróże dają duże pole możliwości do poznawania kogoś Hmm, ale znowu - wszystko zależy od naszej otwartości. Dla mnie to nie było żadnym problemem poznać kogoś na imprezie, na ulicy może dalabym się komuś poderwać (zależy od faceta i nie chodzi tylko o wygląd, nie kontynuowalam znajomosci z natretem) ale łapanie stopa = szansa na romantyczną przygodę w ogóle już tak nie funkcjonuje w mojej głowie. Dla mnie ta ostatnia opcja to wręcz "po moim trupie" - uznaję to za niebezpieczne, więc niestety nie spotkam miłości życia lapiac stopa, bo takich okazji unikam. Tak więc zależy od osoby. Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#4963 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
czy impreza techno. I tu i tu poznawałam facetów, ale to nie były miejsca, gdzie czułam się dobrze i nie umiałam się otworzyć.
|
|
|
|
|
#4964 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
To niech sobie uważa. Tam gdzie brak więzi = co najmniej kilku spotkań, tam jak dla mnie nie ma ghostingu. Rozumiem, że gdyby pisanina online trwała pół roku i po w końcu spotkaniu na żywo nastąpiłaby cisza, to rzeczywiście dziwnie. Ale w przypadku po prostu chwili pisania i jednej randki? To jest nic.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2022-08-18 o 23:08 |
|
|
|
#4965 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wilkowice
Wiadomości: 633
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
Normalnie, jak rozmowa się sama zawiąże, albo jest jakiś pretekst do jej zaczęcia, to zaczynam jakaś luźną gadkę, ale nigdy nic z tego nie wynika. Np. prosiłam jednego chłopaka o pomoc, to w ogóle mnie zignorował (było to związane z naszymi studiami, nie tak, że d*pę mu o coś nieistotnego zawracałam, tylko jego też dotyczyła ta sprawa). Ogólnie średnie to było zachowanie nawet pod względem koleżeńskim. Innemu (bez podtekstów) proponowałam, żebyśmy w przerwie między zajęciami gdzieś poszli, bo mieliśmy wolny czas, to "jemu się nie chce". Niestety, nie wiem, czy oni są zajęci, czy nie, więc nie mogę stwierdzić, czy to z tego wynika (nie rozmawialiśmy o naszym prywatnym życiu, a na mediach społecznościowych też nie są jacyś aktywni). Jak tu ktoś wyżej pisał, mnie też głównie faceci traktują jako osobę do pogadania, pożartowania, ale nic ponad to. Brzydka jakaś chyba nie jestem, dbam o siebie, jestem szczupła, wiele osób z otoczenia mi mówi, że jestem ładna, więc nie wiem, w czym leży problem
|
|
|
|
|
#4966 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
#4967 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Może po prostu trafiłaś na razie na jakiś mruków, albo przemęczonych, przepracowanych chłopaków... albo zajętych. Na studiach jeszcze na pewno nie raz będziesz miała okazję zagadać, w akademiku na imprezie może łatwiej będzie kogoś poznać.
IMO jeśli żadna ze stron po nieudanym spotkaniu nie wykazuje chęci dalszego kontaktu to nie jest ghosting - może obu osobom jest to po prostu na rękę, skoro spotkanie nie było zbyt udane. Podziękować - i powiedzieć jasno, że nic z tego nie będzie, wypada jeśli druga osoba szuka kontaktu. Nie pisałabym żadnego sms-a czy wiadomości z podziękowaniem za spotkanie jeśli facet i tak się nie odzywa. W sumie takie coś może nawet być nieprzyjemne i aroganckie dla drugiej osoby, bo dostaniesz np sms-a "dziękuję za spotkanie, ale nic z tego nie będzie, nie było chemii"... i w sumie będzie ci bez sensu przykro. Co druga strona może na to odpisać - "mi też się nie podobało" ? 😅 |
|
|
|
#4968 | |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#4969 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
![]() + jeszcze jedna opcja to że masz vibe takiej kumpeli, dziewczyny z sąsiedztwa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#4970 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 1 040
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
|
|
|
|
#4971 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
|
|
|
|
#4972 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89322434]Oczywiście, że to zalezy. Myślę, że każda z nas powinna szukać miłości, związku(a także innych relacji) tam, gdzie czuje się dobrze. Ja wiem, że nie byłaby to na przykład siłownia
czy impreza techno. I tu i tu poznawałam facetów, ale to nie były miejsca, gdzie czułam się dobrze i nie umiałam się otworzyć.[/QUOTE]Zgadzam się z Tobą Dlatego m.in ja doszlam do wniosku, ze poznawanie przez aplikacje randkowe kompletnie nie jest dla mnie. Spotkania zazwyczaj rodzily sporo mojego stresu, nie umialam na nich byc soba, otworzyc sie. DO tego czesto okazywalo sie, ze panowie kreuja sie na kogos kim nie sa. I tez wydaje mi sie, ze jest sporo osob bez motywacji, zrezygnowanych kompletnie po tylu niepowodzeniach, wiec i energia w nich ejst inna. Czasami raz na rok odpale na dwa tygodnie i znikam, zeby nie doswiadczyc zmeczenia materialu ;P A pytalam o poznawanie w realu, bo ja np. mieszkam w malym miasteczku, trudno jest tutaj kogos poznac, natomiast jak gdzies wyjezdzam to bardzo czesto nawiaze z kims rozmowe, wymienie sie numerami, nie mam z tym problemu w realu. Tylko tez na tych wyjazdach bywam w wielu roznych miejscach, wiec moze jak ktos nie lubi aplikacji i nie wychodzi to wlasnie warto bywac w roznych miejscach i przy okazji kogos poznac. Ja doszlam do wniosku, ze dla mnie to jest najlepsza forma. Te aplikacje to troche taki kot w worku.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
|
|
#4973 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Z wyjazdami tak jest, że niby łatwo kogoś poznać, ale jednak ciężko potem zbudować z tego stały związek:/ Bo okazuje się, że jednak się mieszka za daleko, po kilku miesiącach dojazdy się robią uciążliwe, nikt się nie chce przeprowadzić... Mi tam z czegoś takiego zawsze wychodziły tylko "romanse wakacyjne"
|
|
|
|
#4974 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
|
|
|
|
|
#4975 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
Poza tym mam tez kolezanki, ktore mieszkaja w jednym miescie ze swoimi facetami i spotykaja sie glownie w weekendy. Jak dochodzi praca, jakies inne obowiazki, to tez nie ma czasu ani checi, zeby w tygodniu cos sobie organizowac.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
|
|
|
#4976 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Związki na odległość wiążą się z pewnymi trudnościami, ale jeśli osoby naprawdę chcą być razem, to z czasem dążą, aby mieszkać bliżej siebie lub w tym samym miejscu.
W właśnie, mieszkanie w jednym mieście/regionie to i tak zazwyczaj widywanie się w weekendy, bo praca itp. Ja nie sądzę, że pociągnęłabym związek na odległość przez kilka lat (może jak byłam młodsza to tak, ale teraz zwyczajnie chce juz z kims wspolnej codziennosci), ale kilka miesiecy z planami na wspolna przyszlosc - tak. To może być nawet ciekawe doswiadczenie ![]() ---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Pseudofeministka - ale bierzesz pod uwage kiedys zmiane miejsca zamieszkania? |
|
|
|
#4977 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 250
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Byłam w związku na odległość (i nie było to np. 50km tylko więcej) i nigdy więcej, wiem już, że to nie dla mnie. Nie muszę się codziennie widywać z facetem, ale lepiej jak jest bliżej mnie niż dalej, ja i mój ex tego nie przetrwaliśmy, bo kazdy żył swoim życiem, kontakt był coraz słabszy, spotkania raz na dłuższy czas, czułam się jak za czasów podstawówki kiedy bawiło się w związki z gadu-gadu
|
|
|
|
#4978 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Tak dla mnie też to był koszmar
Właśnie w weekend nie zawsze jest czas, bo może wyskoczyć jakiś inny wyjazd, praca, studia zaoczne i potem się zaczynacie widywać góra raz na dwa tygodnie, to nie ma sensu. Też nie potrzebuję się widywać z facetem codziennie, ale żeby nigdy się nie dało wyskoczyć po pracy nawet na kawę, spacer, przytulić to też słabo... Do tego na początkowym etapie związku ja z kolei nie czuję potrzeby spędzać z nim po 24 godziny na dobę przez cały weekend, bo chcę też wpaść do rodziców, znaleźć czas dla przyjaciółki itp
|
|
|
|
#4979 | |
|
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 285
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Cytat:
ale w takiej sytuacji, żebym ja była na tak, a facet na nie, jeszcze nie byłam, nie wiem jak bym zareagowała, chociaż tutaj chyba też wolałabym nie dostać w twarz wiadomości, że się nie spodobałam![]() pisałam tutaj jakiś czas temu, że mogłabym mieć relację na odległość i chyba wykrakałam jakiś czas temu byłam z moim eks tinderowym randkowiczem na pewnym festiwalu, na którym przypadkowo spotkaliśmy grupę moich starych znajomych jeszcze z czasów liceum-początku studiów. spędziliśmy z nimi cały wieczór, a potem poszliśmy na after do mieszkania jednego z tych znajomych. po drodze do tego mieszkania zaczęłam rozmawiać z jednym z facetów, którzy byli w tej grupie, ale totalnie go nie kojarzyłam, rozmawialiśmy dosłownie z 5 minut, ale pomyślałam, że to jest ten typ osoby, z którą mogłabym się dogadać jakbyśmy się lepiej poznali. nawet nie chodziło o żadne damsko-męskie rzeczy, po prostu czasami spotyka się kogoś i ma się takie poczucie, że ktoś nadaje na podobnych falach zaprosiłam go do znajomych na fb, on przyjął i zapomniałam o temacie, krótko potem zakończyłam relację z facetem z Tindera, a dosłownie parę dni później pan z imprezy napisał do mnie z pytaniem o sprawę związaną z moim wykształceniem. od tego rozmowa rozwinęła się na temat książek, gier, zainteresowań, no po prostu taki vibe że o matko, ale nie nastawiałam się, że się w ogóle spotkamy w najbliższym czasie, bo on mieszka w innym mieście, przyjechał tylko na ten festiwal. po tygodniu pisania był w naszej rodzinnej miejscowości, a że do niego jedzie się przez moje miasto, to wysiadł wcześniej i poszliśmy na spontaniczne piwko to spotkanie trwało jakieś 24 godziny, no i wrażenia tak samo pozytywne jak z pisania, chemia, flow i w ogóle, on też się chyba wkręcił, jutro znowu przyjeżdża![]() co do chłopaka, którego poznałam ostatnio na Tinderze i z którym miałam taką udaną randkę, spotkaliśmy się potem znowu, też było fajnie i też nie było chemii z mojej strony. mamy jakiś kontakt, zapraszał mnie już dwa razy, a ja w końcu muszę się zebrać w sobie i napisać mu, że chętnie się kontynuowałabym tę znajomość, bo to naprawdę fajna osoba, ale nic poza przyjaźnią raczej z tego nie będzie. tak w temacie związków na odległość - kręciłam kiedyś z chłopakiem przez jakieś 2 miesiące, weszliśmy w związek i on od razu pojechał za granicę, nie było go 3 miesiące i mieliśmy kontakt wyłącznie przez pisanie i kamerkę. do dziś się dziwię, że to przetrwaliśmy i to na tak początkowym etapie. później jak wrócił to też mieliśmy relację na odległość, tylko mniejszą, bo mieszkał 120 km od mojego miasta i przyjeżdżał do mnie na weekendy przez rok, dopóki nie zamieszkaliśmy razem.
__________________
You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun Edytowane przez natalcia250 Czas edycji: 2022-08-19 o 11:35 |
|
|
|
|
#4980 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
|
Dot.: Randki przez Internet cz. 3.
Natalcia, no to super
a duża odległość was dzieli na co dzień?
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:18.





nie ma co się nakręcać
Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. 






czy impreza techno. I tu i tu poznawałam facetów, ale to nie były miejsca, gdzie czułam się dobrze i nie umiałam się otworzyć.
Normalnie, jak rozmowa się sama zawiąże, albo jest jakiś pretekst do jej zaczęcia, to zaczynam jakaś luźną gadkę, ale nigdy nic z tego nie wynika. Np. prosiłam jednego chłopaka o pomoc, to w ogóle mnie zignorował (było to związane z naszymi studiami, nie tak, że d*pę mu o coś nieistotnego zawracałam, tylko jego też dotyczyła ta sprawa). Ogólnie średnie to było zachowanie nawet pod względem koleżeńskim. Innemu (bez podtekstów) proponowałam, żebyśmy w przerwie między zajęciami gdzieś poszli, bo mieliśmy wolny czas, to "jemu się nie chce". Niestety, nie wiem, czy oni są zajęci, czy nie, więc nie mogę stwierdzić, czy to z tego wynika (nie rozmawialiśmy o naszym prywatnym życiu, a na mediach społecznościowych też nie są jacyś aktywni). Jak tu ktoś wyżej pisał, mnie też głównie faceci traktują jako osobę do pogadania, pożartowania, ale nic ponad to. Brzydka jakaś chyba nie jestem, dbam o siebie, jestem szczupła, wiele osób z otoczenia mi mówi, że jestem ładna, więc nie wiem, w czym leży problem




