|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2022-09-16, 01:29 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 1
|
Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu będzie podejrzewać mnie o , ponieważ ta historia jest niewiarygodna. Niczym scenariusz na kolejny odcinek 'ukrytej prawdy'. Proszę jednak o potraktowanie tego wątku na serio.
W 2019 roku wyjechałam na studia do innego miasta. Nie będę rozgadywać się o bzdetach, to nie ma sensu. Przejdę do sedna. Były to studia zaoczne, pracowałam w tygodniu. Tam poznałam jego, w pracy. Kolegowaliśmy się jakiś czas, a potem doszło do gwałtu. Właściwie to bardziej molestowania, bo posunął się do dotykania mnie i zmuszenia do seksu oralnego w jego stronę. Milczałam, a on mnie nękał przez ten czas. Na policję poszłam po długim czasie od tego zdarzenia, a sama sprawa została umorzona i on nie poniósł żadnej odpowiedzialności za to, co mi zrobił. Do dzisiaj chodzę na terapię, a tego typa nienawidzę i życzę mu jak najgorzej. Na studiach poznałam.. powiedzmy, Ankę. Nie jest ani nie była to dla mnie szczególna osoba. Ot, koleżanka ze studiów. Wspólne przerwy, projekty, czasem wymiana kilku zdań na mesie. No i to była cała znajomość. Kontakt się urwał po tym jak Anka nie zdała warunku, przenieśli ją na rok niżej i znajomość się urwała. Już nawet zapomniałam o jej istnieniu. Kilka dni temu jakbym dostała cegłą w łeb. Otwieram fejsa, a tam Anka Firanka w związku z ... moim oprawcą, jeszcze na deser dodała ich wspólne zdjęcie. Patrzyłam na ten status związku i ich zdjęcia godzinami, nie mogłam zasnąć. To był dla mnie szok. Miliony myśli na sekundę. Czy ona wie o ... ? Coś on jej o mnie mówił? Czy on zdaje sobie sprawę, że znam Ankę z uczelni? Że ja z Anką chodziłam na przerwy? Że z Anką robiłam niektóre projekty? Tego się nie dowiem nigdy choć podejrzewam, że raczej mało kto by się pochwalił, że został oskarżony o molestowanie i stalking, a tym bardziej nowej świeżej dziewczynie. Każda by po takiej informacji uciekła, o ile nie jest desperatką i ma jakiś instynkt samozachowawczy. Możliwe też, że on nie pamięta po takim czasie co ja studiowałam i na jakiej uczelni, więc zapewne nie skojarzył, że ja mogę Ankę znać, tak podejrzewam, nie wiem. Biję się z myślami, czy mam to olać i udawać, że mnie nie ma czy coś z tym zrobić. Z Anką nie mam już kontaktu, ale możliwe, że miniemy się kiedyś korytarzem, a ona najpewniej do mnie zagada, bo mieliśmy kumpelskie relacje. I jak ja miałabym patrzeć jej w oczy wiedząc z kim ona jest? Zadaję sobie pytanie czy gdyby mój facet był kiedyś oskarżony o napaść seksualną to czy chciałabym, żeby ktoś życzliwy mnie o tym poinformował. Chciałabym, bo nie chcę być za żadne skarby z taką osobą. Byłabym wdzięczna za ostrzeżenie, ale czy ona też ma takie podejście? Zastanawiam się też jakbym się z nią skonfrontowała, jaka byłaby jej reakcja. Może jej facet by tak zmanipulował sytuację, że to ona mnie uważałaby za wariatkę. W końcu sprawa została umorzona. Nie wiem co mam zrobić. Rozum mówi, żeby nie robić nic, a serce nie pozwala mi na machnięcie ręką i pozwolenie, żeby laska marnowała sobie życie przy jakimś oblechu, który na dodatek ma bardzo poważne problemy psychiczne (czytałam opinię biegłego na jego temat w korespondencji, którą otrzymałam z sądu). Też wyszły takie kwiatki, że typ miał obsesję na punkcie swojej ex, nawet trzymał niedopitą wodę w butelce, która ta jego była piła.. To chory oblech. Anka to cicha, nieśmiała dziewczyna, chyba z tego co kojarzę to w związku żadnym nie była, a musiała trafić na takiego patafiana. Informować ją czy nie? Jeśli tak, to jak z nią o tym porozmawiać? Wiem, chora sytuacja.. |
2022-09-16, 04:46 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Zostaw to. Jak to psychol to bardziej niż o to co może powiedzieć o Tobie bałabym się tego co może zrobić w odwecie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-16, 05:30 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Cytat:
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-09-16 o 09:31 Powód: Słownictwo. |
|
2022-09-16, 05:31 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Cytat:
|
|
2022-09-16, 06:53 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Ja bym sobie nie wybaczyła, że nie ostrzegłam tej dziewczyny. Pokazałabym jej co najmniej korespondencję z sądu.
Sama bym też nie wybaczyła, że ktoś wiedział i mnie nie ostrzegł. To jak widzieć, że dzieje się zbrodnia i nie zareagować - jesteś współwinny. |
2022-09-16, 08:18 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Ciężko się odnieść. Nie byłam w takiej sytuacji, a jest na tyle delikatna, że każda rada może w praktyce zrobić komuś krzywdę.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
2022-09-16, 10:03 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 301
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Nie jesteś nawet jej bliską koleżanką tylko jakąś jej dalszą znajomą.
Zrobisz oczywiście jak Ci dyktuje serce. Ale chyba najzdrowiej byłoby odpuścić, zająć się sobą i terapią. On może powiedzieć swojej dziewczynie jak i każdej innej, że mieliście romans. Oskarżyłaś go żeby się zemścić o coś tam. A teraz mścisz się dalej i stalkujesz jego nowe partnerki swoimi kłamstwami. Niestety, ale tak z boku to może wyglądać. Ja bym Ci nie uwierzyła i odesłała z kwitkiem bo co to za związek kiedy bardziej wierzysz jakiejś randomowej pisarce na fejsie niż własnemu partnerowi. Ludzie są różni, oskarżenie może wynikać z chęci zaszkodzenia komuś. ---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ---------- Jeśli ma papiery biegłego to faktycznie wiele zmienia. Jeśli nie, to jest słowo przeciw słowu. Tamta dziewczyna mogłaby to potraktować jako ostrzeżenie, ale też jako pomówienie i próbę rozbicia związku. |
2022-09-16, 12:37 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Ciezka sprawa szczególnie ze sad umorzyl sprawe to stawia cie w niejako przegranej ppozycji,ja osobiście bym sie nie wychylała z takimi newsami,wolalabym zapomnniec o tej sprawie,istnieje duze prawdopodobnstwo ze ona ci nie uwierzy,nie wiem czy chcialaby mi sie rozgrzebywac rany i miec do czynienia z tym typem raz jezcze bo nnie ulega wątpliwości ze on będzie sie bronil byc moze przez atak
|
2022-09-16, 14:54 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 1 723
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89350843]Ciezka sprawa szczególnie ze sad umorzyl sprawe to stawia cie w niejako przegranej ppozycji,ja osobiście bym sie nie wychylała z takimi newsami,wolalabym zapomnniec o tej sprawie,istnieje duze prawdopodobnstwo ze ona ci nie uwierzy,nie wiem czy chcialaby mi sie rozgrzebywac rany i miec do czynienia z tym typem raz jezcze bo nnie ulega wątpliwości ze on będzie sie bronil byc moze przez atak[/QUOTE]
Dokładnie. Weź jeszcze pod uwagę, że jesteś z jego dziewczyną na jednej uczelni. Nie ma znaczenia, że obecnie nie jesteście na jednym roku. Jeśli ona Ci nie uwierzy może Ci również zszargać opinie.
__________________
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich. |
2022-09-16, 14:58 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Zostawiłabym. Po pierwsze nie chciałabym wracać do tego, bo jak jej to powiesz to nie oczekuj, że laska tak po prostu to zostawi, będzie dopytywać, pytanie czy jesteś na to gotowa. No albo uzna Cię za wariatkę - czy na to też jesteś gotowa? Po drugie skoro on jest mocno zaburzony nie wiadomo czy jak się dowie nie odwali mu do reszty. A trzy to pewnie laska i tak Ci nie uwierzy. Nawet jakbyś jej pokazała papiery z sądu, to z tego co pisałaś koleś nie został uznany za winnego, więc o niczym to nie będzie świadczyć w jej oczach, tyle tylko, że go oskarżyłaś, sprawa była badana i tyle.
Komu Ty byś zaufała: swojemu chłopakowi czy jakiejś lasce, którą znasz z korytarza z widzenia? Koleś jest na wygranej pozycji w jej oczach Zastanów się po co w zasadzie chcesz to zrobić, to jest jakaś prawie obca laska, nawet nie wiesz nic o ich związku, ani o niej. Nie Twoja sprawa, nikomu nie jesteś nic winna |
2022-09-16, 15:15 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 885
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Autorko, zostawiłabym to za sobą i nie mieszała się w czyjeś sprawy, bo niestety, w razie gdyby facet chciał nagle zawalczyć o swoje "dobre imię", to może Cię podać do Sądu o pomówienie. W tym momencie prawda jest mniej ważna. Liczyłoby się to, że sprawa została umorzona i że nie został za nic skazany. Także, byłabym jednak mocno ostrożna w rozgłaszaniu takich informacji. Nie dlatego, że nie są prawdziwe, ale dlatego, że niestety nie jesteś w stanie tego udowodnić. Co innego, gdyby kilka innych kobiet miało z nim takie same przejścia i nie byłabyś sama. Natomiast działając w pojedynkę możesz tego nie udźwignąć. Brzydko mówiąc: myśl w tym momencie o sobie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-09-16, 16:17 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 301
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Właśnie pytanie czy jesteś gotowa na ewentualną konfrontację z tamtym człowiekiem i to że może tego nie zostawić bez reakcji. I czy masz kogoś bliskiego kto Cię wspiera czy jesteś z tym sama.
|
2022-09-19, 13:36 | #13 |
demoralizator
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 317
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Podrzuciłabym takie info anonimowo. Jeśli byłaby zainteresowana to pokazałabym opinię biegłego.
|
2022-09-19, 14:21 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2022-09-19, 14:26 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 885
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89353754]Ale gość został uniewinniony. Sprawa przegrana. Ja bym nie uwierzyła jakiejś lasce gdyby próbowała w ten sposób działać, a mój facet miałby czarno na białym wyrok uniewinniający.
[/QUOTE] Dokładnie. Zupełnie bezsensowne podchody by z tego wyszły.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-09-19, 14:31 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Nie rozumiem, czemu tak bardzo podkreślacie fakt, że facet został uniewinniony. To było do przewidzenia od początku. Ale jeśli dziewczyna była na tyle zdeterminowana, żeby sprawę zgłosić, a sąd się tym zajął, to już o czymś świadczy. No i opinia biegłego to jest czarno na białym, że coś z tym facetem jest mocno nie tak.
|
2022-09-19, 14:37 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Ale po pierwsze pewna rzecz jest tutaj mocno niejasna, co sprawia, że podejrzewam trolling - padło, że sprawa została UMORZONA. A potem coś o sądzie, opinii biegłego. Sprawa jest umarzana za etapie postępowania prokuratora ZANIM trafi do sądu. Sąd wydaje wyrok - uniewinniajacy bądź skazujący. Sąd niczego nie umarza.
Teraz to sobie doczytałam w wywodzie autorki. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2022-09-19, 14:39 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-09-19, 15:04 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 885
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89353779]Ale po pierwsze pewna rzecz jest tutaj mocno niejasna, co sprawia, że podejrzewam trolling - padło, że sprawa została UMORZONA. A potem coś o sądzie, opinii biegłego. Sprawa jest umarzana za etapie postępowania prokuratora ZANIM trafi do sądu. Sąd wydaje wyrok - uniewinniajacy bądź skazujący. Sąd niczego nie umarza.
Teraz to sobie doczytałam w wywodzie autorki. [/QUOTE] Ach, rzeczywiście. Umorzona sprawa to taka, która nie trafiła na wokandę sądową. To niby jaki biegły, jakie opinie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2022-09-19 o 15:12 |
2022-09-19, 15:08 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
I jeszcze co za biegły pisze jakieś takie bzdury, że ziomek trzymał butelkę z wodą po eks? To tak na marginesie, bo coś tu się nie zgadza i to ostro
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2022-09-19, 15:09 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Cytat:
i chyba jednak bym się nie zdecydowała na podrzucanie nawet anonimowych informacji, bo jest spora szansa, że chłopak skojarzy że chodzi właśnie o nią (chyba że napastował więcej kobiet) - ja bym się bała, że jemu coś odwali. a nawet jeśli nie odwali, to autorka musiałaby się zastanowić czy jest gotowa na ewentualną konfrontację. w pierwszej kolejności powinna zadbać o siebie w tej sytuacji. |
|
2022-09-19, 15:13 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 885
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89353831]I jeszcze co za biegły pisze jakieś takie bzdury, że ziomek trzymał butelkę z wodą po eks? To tak na marginesie, bo coś tu się nie zgadza i to ostro
[/QUOTE] Heh, przykre, gdy ktoś sobie robi jaja z tak poważnych spraw. Potencjalnie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-09-19, 15:29 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 137
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89353781]Abstrahując od wątku to to jest chora narracja. Wystarczy zatem pomówić faceta o molestowanie i nawet jak go uniewinnią to takie osoby jak Ty i tak swoje będą myśleć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Czy masz świadomość ile taki spraw jest umarzanych ? Prokuratura musiała umorzyć postępowanie z powodu braku wystarczających dowodów. Utrwalone mity na temat gwałtów są ważną przyczyną, dla której kobiety po doświadczeniu gwałtu nie ujawniają nadużycia, obwiniają siebie, nie szukają pomocy. Szacuje się, że od 50 do 90% wszystkich gwałtów i prób gwałtów pozostaje niezgłoszonych. Wiele kobiet nie jest w stanie ujawnić swojego doświadczenia nawet w najbliższym otoczeniu, ponieważ spotkają się z zarzutami (lub się ich obawiają), że „źle się prowadzą”, „sprowokowały” itp. Wszystkie badania pokazują, że gwałt jest zjawiskiem najbardziej niedoszacowanym, a jego dane są jednym z najbardziej zaniżonych wskaźników ze wszystkich przestępstw, co skutkuje ogromnym błędnym postrzeganiem jego wpływu na ofiary. Badania pokazują, że wskaźnik zgłoszeń gwałtów w Wielkiej Brytanii jest na poziomie 6% (Rape Crisis Federation, 2004), zaś w Stanach Zjednoczonych wynosi jedynie 5%. Według kanadyjskich badań szacuje się, że liczba gwałtów jest dziesięciokrotnie wyższa niż to, co przedstawiają policyjne czy sądowe statystyki. W Polsce oficjalnie odnotowuje się jedynie około 8% tego typu przestępstw. Dostępne statystyki policyjne, dane z ośrodków pomocy społecznej oraz organizacji pozarządowych działających w tym obszarze, wykazują jedynie ułamek prawdziwego o problemu. Są niepełne, ponieważ prezentują jedynie dane zgłoszonych aktów przemocy. Badania pokazały, że prokuratorzy rzadziej podejmowali się spraw o zgwałcenie, gdy ofiara przyznała się: do flirtu ze sprawcą przed incydentem, gdy poszła z nim do domu, zgodziła się na niektóre akty seksualne, była pod wpływem środków psychoaktywnych w momencie napaści. Te i inne utrwalone mity na temat przemocy seksualnej wśród przedstawicielek i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości są przyczyną niskich kar za te przestępstwa i umarzaniu spraw o gwałt. Tymczasem zdaniem ekspertów najważniejszymi czynnikami, które mogłyby się przełożyć na spadek liczby przestępstw na tle seksualnym, jest uskutecznienie postępowań i nieuchronność kary. |
2022-09-19, 15:41 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
To jakie widzisz rozwiązanie? Kierowanie sprawy do sądu lub/i skazywanie bez względu na to czy dowody są czy ich nie ma?
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2022-09-19, 16:08 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 137
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89353903]To jakie widzisz rozwiązanie? Kierowanie sprawy do sądu lub/i skazywanie bez względu na to czy dowody są czy ich nie ma?
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] To że nie ma wystraczających dowodów to nie znaczy jeszcze że oskarżenie było fałszywe ,przemoc seksualna w związku czy nawet małżeństwie jest trudniejsza do wykrycia .Nie zawsze są widoczne ślady przemocy na ciele ,czy obecni świadkowie zdarzeń. Ale zgłaszać zawsze warto ,nawet jeśli sprawca nie zostanie skazany to sam proces postępowania być może czegoś go nauczy, no i to zostaje w jego kartotece co może być jawnym dowodem gdyby znowu próbował komuś zrobić krzywdę. Ogólnie to bardzo trudny temat. Edytowane przez Basia303030 Czas edycji: 2022-09-19 o 16:16 |
2022-09-20, 07:06 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Chłopak mojej koleżanki mnie zgwałcił
Cytat:
Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:01.