Mamy luty 2023

[miszel92]

Napisane przez nowa180321

Hej , u mnie płeć już potwierdzona i nic się nie zmieniło i nie urosło . Czekam na połówkowe bo tydzień temu na wizycie łożysko nachodzilo na ujście szyjki macicy . Jeszcze nie mówimy o przodującym bo ma prawo się podnieść , wszystkiego dowiem się na polowkowych . Jeszcze 10 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję córeczki 🥰 Też bym już chciała znać płeć, tak jak na początku bardzo chciałam dziewczynkę tak teraz już mi obojętnie, byle by zdrowe było bo niestety ale z pappy wyszło mi ryzyko pośrednie :/ Nie robiliśmy dalszej diagnostyki i teraz coraz częściej nachodzą mnie głupie myśli a co jeśli będę tą jedną na 850 kobiet i urodzę chore dziecko Gdybyśmy mieli wolne 2,5 tys to od razu robiłabym test wolnego płodowego DNA ale kurcze to tyle kasy... Wczoraj rozmawiałam z moim ginekologiem i mówił, że na amnio mnie nie skieruje bo nie widzi podstaw, USG idealne. Chyba, że bardzo chcę ale że według niego ryzyko chorego dziecka jest mniejsze niż ewentualnych powikłań po amnio. Ehh a miałam taką nadzieję, że tą ciążę przejdę spokojniej bez takiego stresu jak w ciąży z synkiem A tu się okazuje, że znowu zaczynają mnie nachodzić czarne myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez miszel92

Gratuluję córeczki 🥰 Też bym już chciała znać płeć, tak jak na początku bardzo chciałam dziewczynkę tak teraz już mi obojętnie, byle by zdrowe było bo niestety ale z pappy wyszło mi ryzyko pośrednie :/ Nie robiliśmy dalszej diagnostyki i teraz coraz częściej nachodzą mnie głupie myśli a co jeśli będę tą jedną na 850 kobiet i urodzę chore dziecko Gdybyśmy mieli wolne 2,5 tys to od razu robiłabym test wolnego płodowego DNA ale kurcze to tyle kasy... Wczoraj rozmawiałam z moim ginekologiem i mówił, że na amnio mnie nie skieruje bo nie widzi podstaw, USG idealne. Chyba, że bardzo chcę ale że według niego ryzyko chorego dziecka jest mniejsze niż ewentualnych powikłań po amnio. Ehh a miałam taką nadzieję, że tą ciążę przejdę spokojniej bez takiego stresu jak w ciąży z synkiem A tu się okazuje, że znowu zaczynają mnie nachodzić czarne myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

1:850 to jest całkiem ładny wynik mimo wszystko. A może test potrójny mogliby Ci jeszcze zlecić? Ja miałam na NFZ zrobiony po pierwszych prenatalnych, wystawili mi skierowanie (z USG genetycznego i pappy miałam w tamtej ciąży 1:394 dla trisomii 21). I właśnie na teście potrójnym ryzyko wyszło już dużo niższe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez theali

1:850 to jest całkiem ładny wynik mimo wszystko. A może test potrójny mogliby Ci jeszcze zlecić? Ja miałam na NFZ zrobiony po pierwszych prenatalnych, wystawili mi skierowanie (z USG genetycznego i pappy miałam w tamtej ciąży 1:394 dla trisomii 21). I właśnie na teście potrójnym ryzyko wyszło już dużo niższe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie nawet mi lekarz nie zaproponował a zapomniałam o tym, że coś takiego jest No nic, za 2 tyg mam połówkowe, jeżeli wyjdzie cokolwiek nie tak to będziemy robić Nifty albo Sanco. Ale na razie się nastawiam, że wszystko będzie wzorowo i trochę się uspokoję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

Napisane przez ania_mala

To nam chyba dziewczynki póki co królują na wątku aż dziwne dla mnie, bo wszędzie dookoła rodzą się chłopcy. Ja bym już chciała czuć konkretne ruchu, nie wiem czy to przez łożysko na przedniej ścianie ale nie poczułam jeszcze takich mocnych kopniaczkow.

Nowa, musisz się jakoś bardziej oszczędzac w związku z tym łożyskiem?

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

Mój lekarz więcej mówi do siebie niż do Ciebie , a chodzę tam bo to poradnia przyszpitalna , niestety u mnie w szpitalu patrzą krzywo na kobiety jeżeli prowadzący nie pracuje na oddziale 🤦🏻☠♀️ , w trzeciej ciąży też mi nachodzilo i na polowkowych ładnie podniosło, jedynie wtedy lekarz ostrzegł że podczas stosunku może dojść do plamien ( ale nigdy nic się nie stało )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez miszel92

W sumie nawet mi lekarz nie zaproponował a zapomniałam o tym, że coś takiego jest No nic, za 2 tyg mam połówkowe, jeżeli wyjdzie cokolwiek nie tak to będziemy robić Nifty albo Sanco. Ale na razie się nastawiam, że wszystko będzie wzorowo i trochę się uspokoję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój od prenatalnych akurat wszystkim pacjentkom robi. Narzekać nie zamierzam, zwłaszcza że to całkiem nieinwazyjne.

Napisane przez nowa180321

Mój lekarz więcej mówi do siebie niż do Ciebie , a chodzę tam bo to poradnia przyszpitalna , niestety u mnie w szpitalu patrzą krzywo na kobiety jeżeli prowadzący nie pracuje na oddziale 🤦🏻♀️ , w trzeciej ciąży też mi nachodzilo i na polowkowych ładnie podniosło, jedynie wtedy lekarz ostrzegł że podczas stosunku może dojść do plamien ( ale nigdy nic się nie stało )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Smutne to w sumie U nas zupełnie nie odczułam innego traktowania w związku z tym, że miałam prowadzącego niezwiązanego z żadnym szpitalem. Ale stwierdziłam, że skoro tym razem i tak muszę sobie znaleźć lekarza na NFZ, to równie dobrze mogę to przy szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez ania_mala

To nam chyba dziewczynki póki co królują na wątku aż dziwne dla mnie, bo wszędzie dookoła rodzą się chłopcy. Ja bym już chciała czuć konkretne ruchu, nie wiem czy to przez łożysko na przedniej ścianie ale nie poczułam jeszcze takich mocnych kopniaczkow.

Nowa, musisz się jakoś bardziej oszczędzac w związku z tym łożyskiem?

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

Na wątku styczniówek też głównie dziewczynki Aczkolwiek u nas nadal nie wiadomo, mąż nadal wierzy w drugiego siusiaczka Może za 2 tyg się dowiemy. Aż jestem w szoku, że u Was tak wcześnie dziewczynki lekarz potwierdził, tak samo na styczniówkach już bardzo wcześnie dziewczyny wiedziały. U mi lekarz powiedział, że to jeszcze wszystko może się wydarzyć i nie będzie wyrokował bo nie jest pewien. Może zależy od ułożenia dziecka Nasze się chowa i ciężko ogólnie cokolwiek dobrze zobaczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

No moje ostatnio szeroko rozkładało nogi aczkolwiek po synku wiem,że tam się wszystko jeszcze może zdarzyć. Ja się chyba bardziej na dziewuszke nastawiam,mąż jeszcze,podobnie jak u Ciebie ciągle czeka aż coś urośnie

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

[Madzia9999]

Napisane przez miszel92

Gratuluję córeczki 🥰 Też bym już chciała znać płeć, tak jak na początku bardzo chciałam dziewczynkę tak teraz już mi obojętnie, byle by zdrowe było bo niestety ale z pappy wyszło mi ryzyko pośrednie :/ Nie robiliśmy dalszej diagnostyki i teraz coraz częściej nachodzą mnie głupie myśli a co jeśli będę tą jedną na 850 kobiet i urodzę chore dziecko Gdybyśmy mieli wolne 2,5 tys to od razu robiłabym test wolnego płodowego DNA ale kurcze to tyle kasy... Wczoraj rozmawiałam z moim ginekologiem i mówił, że na amnio mnie nie skieruje bo nie widzi podstaw, USG idealne. Chyba, że bardzo chcę ale że według niego ryzyko chorego dziecka jest mniejsze niż ewentualnych powikłań po amnio. Ehh a miałam taką nadzieję, że tą ciążę przejdę spokojniej bez takiego stresu jak w ciąży z synkiem A tu się okazuje, że znowu zaczynają mnie nachodzić czarne myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam ryzyko ZD 1;512 i w 19/09 idę na amino. Wole jednak wiedzieć i mieć pewność. Wynik USG mam ok ale jednak do 1:512 mnie przeraża i mam skierowanie od mojej pani ginekolog na amino w ośrodku klinicznym. Mam trochę obaw co prawda



U Nas na 80 % synek będzie. Na badaniach prenetalnych w połowie 12 tc się dowiedziałam

[miszel92]

Napisane przez Madzia9999

Ja mam ryzyko ZD 1;512 i w 19/09 idę na amino. Wole jednak wiedzieć i mieć pewność. Wynik USG mam ok ale jednak do 1:512 mnie przeraża i mam skierowanie od mojej pani ginekolog na amino w ośrodku klinicznym. Mam trochę obaw co prawda



U Nas na 80 % synek będzie. Na badaniach prenetalnych w połowie 12 tc się dowiedziałam

Ja się trochę boję amniopunkcji Jeszcze mi lekarz nagadał, że ryzyko chorego dziecka jest mniejsze niż ryzyko powikłań po amniopunkcji i już w ogóle się boję. Ale z drugiej strony wiedza czarno na białym czy dziecko jest zdrowe jest bezcenna. Ja mimo Harmony w pierwszej ciąży do końca czułam strach i niepokój. Chociaż jak tak czytam na grupie na fb, że dziewczynom kariotypy po amniopunkcji wychodzą prawidłowe a dopiero po porodzie wychodzi, że mimo wszystko dziecko ma jakąś inną wadę genetyczną to tak właściwie nigdy nie można być pewnym na 100% :/
A co do płci - mamy już na grupie przypadek, że miał być chłopak po I prenatalnych a jednak potem się zmieniało U nas też miał być chłopczyk a teraz lekarz bardziej skłania się ku dziewczynce. Czekamy i zobaczymy ale jak widać wszystko może się zmienić A mieliście jakieś preferencje co do płci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Napisane przez miszel92

Ja się trochę boję amniopunkcji Jeszcze mi lekarz nagadał, że ryzyko chorego dziecka jest mniejsze niż ryzyko powikłań po amniopunkcji i już w ogóle się boję. Ale z drugiej strony wiedza czarno na białym czy dziecko jest zdrowe jest bezcenna. Ja mimo Harmony w pierwszej ciąży do końca czułam strach i niepokój. Chociaż jak tak czytam na grupie na fb, że dziewczynom kariotypy po amniopunkcji wychodzą prawidłowe a dopiero po porodzie wychodzi, że mimo wszystko dziecko ma jakąś inną wadę genetyczną to tak właściwie nigdy nie można być pewnym na 100% :/
A co do płci - mamy już na grupie przypadek, że miał być chłopak po I prenatalnych a jednak potem się zmieniało U nas też miał być chłopczyk a teraz lekarz bardziej skłania się ku dziewczynce. Czekamy i zobaczymy ale jak widać wszystko może się zmienić A mieliście jakieś preferencje co do płci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie właśnie Pani doktor powiedziała, ze ryzyko urodzenia chorego dziecka jest większe niż powikłania po aminopunkcji. Ja też się pomimo wszystko trochę boję, ale wynik amino ma szansę mnie skutecznie uspokoić bo jednak wierzę w postęp medycyny. Nie ma pewności na 100% ale nic nie da mi na tą chwilę lepszej informacji niż wynik aminopunkcji. Tak sobie to tłumaczę
Ja chciałam trochę bardziej dziewczynkę, no i córka też by wolała pewnie siostrę a mąż chcę synka U mnie w pierwszej ciąży od 11 tc była rozpoznana dziewczynka i tak zostało. Teraz miałam USG prenetalne na super sprzęcie klinicznym więc wątpię a pomyłkę

[theali]

Napisane przez Madzia9999

U mnie właśnie Pani doktor powiedziała, ze ryzyko urodzenia chorego dziecka jest większe niż powikłania po aminopunkcji. Ja też się pomimo wszystko trochę boję, ale wynik amino ma szansę mnie skutecznie uspokoić bo jednak wierzę w postęp medycyny. Nie ma pewności na 100% ale nic nie da mi na tą chwilę lepszej informacji niż wynik aminopunkcji.

Skądś się jednak wzięło to, że standardowo zaleca się amnio dopiero przy ryzyku wyższym niż 1:300 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Napisane przez theali

Skądś się jednak wzięło to, że standardowo zaleca się amnio dopiero przy ryzyku wyższym niż 1:300 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam ryzyko 1:512 i mnie zarówno ginekolog prowadząca jak i lekarz genetyk zasugerowali skierowanie na amino. Ja mam też przewlekle chore nerki ( rozpoznana choroba genetyczna), w rodzinie przypadek autyzmu oraz mukowiscytydozy.
Mnie brak większej pewności niesamowicie stresuje

[theali]

Napisane przez Madzia9999

Ja mam ryzyko 1:512 i mnie zarówno ginekolog prowadząca jak i lekarz genetyk zasugerowali skierowanie na amino. Ja mam też przewlekle chore nerki ( rozpoznana choroba genetyczna), w rodzinie przypadek autyzmu oraz mukowiscytydozy.
Mnie brak większej pewności niesamowicie stresuje

No to może przez te dodatkowe obciążenia w wywiadzie, nie wiem. Mnie w poprzedniej ciąży przy 1:394 nawet na NIPT nie namawiali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez Madzia9999

Ja mam ryzyko 1:512 i mnie zarówno ginekolog prowadząca jak i lekarz genetyk zasugerowali skierowanie na amino. Ja mam też przewlekle chore nerki ( rozpoznana choroba genetyczna), w rodzinie przypadek autyzmu oraz mukowiscytydozy.
Mnie brak większej pewności niesamowicie stresuje

Być może ze względu na obciążony wywiad zalecili amnio Jeżeli Tobie to da spokój to jasne, rób jak serce Ci podpowiada! Nie ma nic gorszego niż ten permanentny strach w ciąży A co podbiło Ci ryzyko? Biochemia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez miszel92

Być może ze względu na obciążony wywiad zalecili amnio Jeżeli Tobie to da spokój to jasne, rób jak serce Ci podpowiada! Nie ma nic gorszego niż ten permanentny strach w ciąży A co podbiło Ci ryzyko? Biochemia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co do płci... To w pierwszej ciąży miałam robione USG genetyczne przez 3 różnych lekarzy, jeden super specjalista FMF, moja Pani Doktor wtedy w trakcie robienia certyfikatu i ostatni lekarz w ośrodku wojewódzkim. Wszędzie sprzęt sztuka nówka najlepszy. Każdy z nich stwierdził dziewczynkę, jeden nawet wargi sromowe pokazywał 🤣 Mam pięknego 2 letniego synka Teraz lekarz też super, sprzęt bardzo dobry, robi też USG 3D i 4D. Twierdził, że chłopak. Po 4 tyg stwierdził, że chyba jednak zmieni zdanie 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez Madzia9999

Ja mam ryzyko 1:512 i mnie zarówno ginekolog prowadząca jak i lekarz genetyk zasugerowali skierowanie na amino. Ja mam też przewlekle chore nerki ( rozpoznana choroba genetyczna), w rodzinie przypadek autyzmu oraz mukowiscytydozy.
Mnie brak większej pewności niesamowicie stresuje

Powodzenia jutro na amniopunkcji!
Która następna ma połówkowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

Napisane przez miszel92

Powodzenia jutro na amniopunkcji!
Która następna ma połówkowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja za równy tydzień chodzę mocno zestresowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Ja dopiero 3.10...dluzy mi się strasznie

Madzia powodzenia!

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

[miszel92]

Ja mam pod koniec września, to będzie dopiero 19+2 i boję się, że za wcześnie ale tak mnie zapisali 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

Napisane przez miszel92

Ja mam pod koniec września, to będzie dopiero 19+2 i boję się, że za wcześnie ale tak mnie zapisali 🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wszystkie trzy ciążę miałam właśnie w 19+2 . Teraz z racji tego że jestem z córką w szpitalu , zapisałam się na 21+0

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maasslankaa]

Hej! Można do Was dołączyć? Będę mamą marcową ale na ta tym wątku coś cicho i głucho

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Jestem po aminopinkcji. Praktycznie nic nie bolało! Wkłucie igły tak jak pobranie krwi. Jestem pod wrażeniem warunków; pracy i podejścia personelu bo to wszystko na NFZ! Dodatkowo ze względu na chorobę nerek będę miała wyniki na więcej chorób opracowanych na mikromacierzach za co ogólnie sie dopłaca. Teraz mam dobę odpocząć i nie dźwigać.

Wynik do max 10 dni roboczych ale przy moim ryzyku pośrednim lekarka kazała mi być dobrej myśli i tego się trzymam!

No i 90% chłopak 😼🙈

[nowa180321]

Napisane przez Madzia9999

Jestem po aminopinkcji. Praktycznie nic nie bolało! Wkłucie igły tak jak pobranie krwi. Jestem pod wrażeniem warunków; pracy i podejścia personelu bo to wszystko na NFZ! Dodatkowo ze względu na chorobę nerek będę miała wyniki na więcej chorób opracowanych na mikromacierzach za co ogólnie sie dopłaca. Teraz mam dobę odpocząć i nie dźwigać.

Wynik do max 10 dni roboczych ale przy moim ryzyku pośrednim lekarka kazała mi być dobrej myśli i tego się trzymam!

No i 90% chłopak

Super że poszło sprawnie ️ mocne kciuki za pozytywne wyniki .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez Madzia9999

Jestem po aminopinkcji. Praktycznie nic nie bolało! Wkłucie igły tak jak pobranie krwi. Jestem pod wrażeniem warunków; pracy i podejścia personelu bo to wszystko na NFZ! Dodatkowo ze względu na chorobę nerek będę miała wyniki na więcej chorób opracowanych na mikromacierzach za co ogólnie sie dopłaca. Teraz mam dobę odpocząć i nie dźwigać.

Wynik do max 10 dni roboczych ale przy moim ryzyku pośrednim lekarka kazała mi być dobrej myśli i tego się trzymam!

No i 90% chłopak

Cieszę się, że wszystko dobrze poszło To teraz oby wyniki były jak najszybciej bo wiem jaki stres towarzyszy czekaniu Po amniopunkcji na 100% będziecie wiedzieli czy faktycznie synek ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Pytanie do dziewczyn które mają małe dzieci (w takim wieku, że na spacerach często jeżdżą jeszcze w wózku). Jak zamierzacie rozwiązać kwestię wspólnych spacerów? Mnie to ostatnio spędza sen z powiek Niby mamy gondolę jeszcze po starszaku. Owszem często jak idziemy po zakupy albo na spacer to zabieramy rowerek biegowy ale najczęściej gdzieś w połowie jest strajk i chce wsiąść do wózka... Z relacji znajomych dostawka do wózka u tak małych dzieci się nie sprawdziła Zaczynam myśleć nad wózkiem rok po roku ale on jest tak szeroki, że nie wiem gdzie go potem trzymać... Myślałyście już na ten temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

Napisane przez miszel92

Pytanie do dziewczyn które mają małe dzieci (w takim wieku, że na spacerach często jeżdżą jeszcze w wózku). Jak zamierzacie rozwiązać kwestię wspólnych spacerów? Mnie to ostatnio spędza sen z powiek Niby mamy gondolę jeszcze po starszaku. Owszem często jak idziemy po zakupy albo na spacer to zabieramy rowerek biegowy ale najczęściej gdzieś w połowie jest strajk i chce wsiąść do wózka... Z relacji znajomych dostawka do wózka u tak małych dzieci się nie sprawdziła Zaczynam myśleć nad wózkiem rok po roku ale on jest tak szeroki, że nie wiem gdzie go potem trzymać... Myślałyście już na ten temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja po prostu nauczyłam do nóg . Między pierwszą parka jest 15 miesięcy różnicy. Często też zabierałam na początek nosidło i jak już córka wymiekala to wyglądałam jak prawdziwa matka polka . Jedno w gondoli pchałam a drugie na plecach nosiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

U nas dostawka + nogi się sprawdziły miałam 17mcy różnicy między dziewczynkami często też nosidło, bo z chusta mi nie szło

Wysłane z mojego NOTE 20 PRO przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez nowa180321

Ja po prostu nauczyłam do nóg . Między pierwszą parka jest 15 miesięcy różnicy. Często też zabierałam na początek nosidło i jak już córka wymiekala to wyglądałam jak prawdziwa matka polka . Jedno w gondoli pchałam a drugie na plecach nosiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pocieszyłaś mnie Bo w najbliższym otoczeniu raczej słyszę głosy, że wariatka ze mnie, skoro przy różnicy około 17 miesięcy nie planuję podwójnego wózka.


Miałam dziś powtórzone połówkowe - tym razem bobas ładnie pokazał kręgosłup i serducho Nadal bez cienia wątpliwości jest chłopcem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez theali

Pocieszyłaś mnie Bo w najbliższym otoczeniu raczej słyszę głosy, że wariatka ze mnie, skoro przy różnicy około 17 miesięcy nie planuję podwójnego wózka.


Miałam dziś powtórzone połówkowe - tym razem bobas ładnie pokazał kręgosłup i serducho Nadal bez cienia wątpliwości jest chłopcem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli chyba oficjalnie można pogratulować synka 🥳️ Super, że udało się wszystko dokładnie sprawdzić i już masz pełne połówkowe z głowy
No właśnie co do wózka to ja różne głosy słyszę. Ci co mają małe dzieci, że taki wózek to zbawienie zaś teściowie i pozostała część rodziny, że po co taki wydatek skoro jest wózek na stanie po młodszym :/ Sama nie wiem... My spacery głównie mamy po zakupy i jednak kawał drogi przechodzimy. Nie wyobrażam sobie tego, że starszak nagle mi strajkuje a ja mam zakupy, wózek z młodszym i jeszcze 2,5 latka do niesienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

Napisane przez theali

Pocieszyłaś mnie Bo w najbliższym otoczeniu raczej słyszę głosy, że wariatka ze mnie, skoro przy różnicy około 17 miesięcy nie planuję podwójnego wózka.


Miałam dziś powtórzone połówkowe - tym razem bobas ładnie pokazał kręgosłup i serducho Nadal bez cienia wątpliwości jest chłopcem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też były nieprzyjemne teksty , nawet od rodziców ale córka w wieku 2 lat potrafiła spokojnie zrobić po 4 km bez żadnego ale . Plus taki że zawsze po spacerze była szczęśliwie wybiegana , więc w domu nie dawała mi popalić co przy tak małej różnicy wiekowej to DUZZZO

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa180321]

Napisane przez miszel92

Czyli chyba oficjalnie można pogratulować synka 🥳️ Super, że udało się wszystko dokładnie sprawdzić i już masz pełne połówkowe z głowy
No właśnie co do wózka to ja różne głosy słyszę. Ci co mają małe dzieci, że taki wózek to zbawienie zaś teściowie i pozostała część rodziny, że po co taki wydatek skoro jest wózek na stanie po młodszym :/ Sama nie wiem... My spacery głównie mamy po zakupy i jednak kawał drogi przechodzimy. Nie wyobrażam sobie tego, że starszak nagle mi strajkuje a ja mam zakupy, wózek z młodszym i jeszcze 2,5 latka do niesienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym pewnie już próbowała robić z nim trasy bez zakupów do sklepu żeby zwiększać jego poziom wytrzymania Z drugiej strony patrz na swoją wygodę i swoje przekonania, a nie na innych do koła , bo to nie oni wrazie co właśnie będą w sytuacji że staniesz na środku drogi i nie będziesz wiedzieć co zabrać ( dziecko czy zakupy )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz