|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1501 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89382485]Znajoma z długą i bogata historia zmiany wagi mówi, że trzeba mieć ubrania w swoim rozmiarze, rozmiar wieksze i rozmiar mniejsze. Masz dom wiec masz gdie to trzymac[/QUOTE]
![]() Mam dom, więc do piwnicy wynoszę te za duże / za małe. Wyniosłam do szafki z materiałami "na szmaty" 7 koszulek! Sukcesywnie zakładam teraz te nienoszone. Nie nosiłam ich bo myślałam że są za ciasne, a są jednak dobre. Muszę kupić bluzki z długimi rękawami do mam dwie sprane i trzecią za wielką z plamą. Z tym że noszę te bluzki w chłodne dni i zawsze zakładam je pod coś, więc tłumaczę sobie że i tak nie będzie ich widać, więc nie ma sensu kupować nowych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Moją wczoraj wyrzuconą bluzkę mąż wrzucił do prania. Stwierdził że dzieci mi wyrzuciły bluzkę.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Ja wczoraj wyrzuciłam torebkę, która i tak leżała tylko, bo była uszkodzona. Swoja drogą po raz kolejny przekonuje się, że buty i torebki tylko skórzane. Tą kupiłam jakiś czas temu w Reserved na promce. Miała idealna wielkość i sporo się jej nanosiłam, ale jak się podarła to udało mi się bardzo podobna znaleźć w wersji skórzanej. Noszę ja codziennie do pracy i stan idealny. Podejrzewam, że na lata mi starczy.
I dzisiaj poszły do kosza klapki domowe, bo też już były pęknięte i tkanina podarta. We wrześniu miałam urlop to zrobiłam przegląd szafy. Kilka rzeczy poszło do kosza, kilka oddałam siostrze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. Edytowane przez elizka1987 Czas edycji: 2022-10-20 o 09:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1504 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1505 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
No niestety torebki z ekoskóry po paru latach rozpadają się nawet nieużywane. Ja właśnie muszę wyrzucić jedną bo popękała.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1506 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Ja torebki niszczę. Czy to zamek czy to pasek się wyciera czy w innym miejscu. Co prawda kupuję takie z eco skóry, ale myślę że w przypadku skórzanych mogłobyć podobnie.
Ostatnio z tej okazji zamówiłam z 5 torebek na Zalando. Jedna jest już w koszu, druga się już wyciera. Zaraz wyjmę kolejną z kolejki. Kupuję tylko małe - szkoda kręgosłupa żeby codziennie nosić dużo rzeczy. Jak mam coś większego nieść to albo biorę torbę materiałową albo plecak. Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1507 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Jak się używa, to się zużywa. [1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89385235]Ja torebki niszczę. Czy to zamek czy to pasek się wyciera czy w innym miejscu. Co prawda kupuję takie z eco skóry, ale myślę że w przypadku skórzanych mogłobyć podobnie. Ostatnio z tej okazji zamówiłam z 5 torebek na Zalando. Jedna jest już w koszu, druga się już wyciera. Zaraz wyjmę kolejną z kolejki. Kupuję tylko małe - szkoda kręgosłupa żeby codziennie nosić dużo rzeczy. Jak mam coś większego nieść to albo biorę torbę materiałową albo plecak. Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Tez jestem team małe torebki. Nie niszczę ich aż tak szybko jak Ty. Mam do pozbycia się jeszcze moje ukochane szpileczki "na codzień". Były już reanimowane przez szewca, ale widać że są zużyte więc czas na kosz. Mam juz ich następczynie, niestety nie są tak ładne i przez to szkoda mi wyrzucać poprzednich. Szukam firmy produkujacej tego typu buty, które nie będą się szybko niszczyły. Lubiłam ostatnio Venezia ale jakość się popsuła ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1508 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1509 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89385235]Ja torebki niszczę. Czy to zamek czy to pasek się wyciera czy w innym miejscu. Co prawda kupuję takie z eco skóry, ale myślę że w przypadku skórzanych mogłobyć podobnie.
Ostatnio z tej okazji zamówiłam z 5 torebek na Zalando. Jedna jest już w koszu, druga się już wyciera. Zaraz wyjmę kolejną z kolejki. Kupuję tylko małe - szkoda kręgosłupa żeby codziennie nosić dużo rzeczy. Jak mam coś większego nieść to albo biorę torbę materiałową albo plecak. Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Skórzane torebki można naprawić. Czy to ekspres czy to rączki naprawiałam. To nie są duże koszty z tego co pamiętam. Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1510 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1511 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Pewnie bym i skórzaną torebkę doprowadziła do słabego stanu. Ostania z eko skóry, którą wyrzucałam miała poprzecierany pasek na bokach. Porysowanie zapięcie, rogi uszkodzone, krawędzie przetarte itp.
Botki mam ze skóry naturalnej. Zabezpieczam ją, ale wystarczy że się zagapię i poszoruję przodem o chodnik albo ktoś w mpk mi nastąpi i już wyglądają słabo. Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1512 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Ja robiłam dzisiaj urodziny syna i mam teraz jedzenia jak dla pułku wojska. Oczywiście mówiłam mojej mamie żeby nic nie przywoziła poza tym na co umawialiśmy się czyli tortem dla syna. Nawiozła oczywiście kotletów, słoików, oczywiście wszystko do zjedzenia na już. Poza tym zarówno oni jak i teściowie nawieźli owoców, mamy teraz ze 20 bananów, ze 2 kg śliwek, kiwi, jabłka i w dodatku całe wiadro winogronu. Lodówka pełna, ale muszę zobaczyć co z tych rzeczy da się zamrozić. Chociaż zamrażarka też już wystaje po brzegi. Jutro jeszcze będziemy mieć gości to może trochę im wcisnę. A ciasta i słodycze to już masakra. 2 ciasta i trochę tortu udało mi sie do zamrażarki wepchnąć. Ostatnio próbowałam trochę kinderków wziąć do pracy żeby się pozbyć, ale od kilku osób usłyszałam tylko "Pewnie dzieciom zabrałaś" i podziękowały. Niestety niektóre paczki nadpoczęte już więc do jakiegoś miejsca z darami nie wrzucę.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89386849]Pewnie bym i skórzaną torebkę doprowadziła do słabego stanu. Ostania z eko skóry, którą wyrzucałam miała poprzecierany pasek na bokach. Porysowanie zapięcie, rogi uszkodzone, krawędzie przetarte itp.
Botki mam ze skóry naturalnej. Zabezpieczam ją, ale wystarczy że się zagapię i poszoruję przodem o chodnik albo ktoś w mpk mi nastąpi i już wyglądają słabo. Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ja też załawiłam nowe buty podczas prowadzenia auta ![]() Melduję że: torebka, buty i stopień (taki do kuchni / lazienki, pękł pode mną, ale nadal był używany) wyniesione do śmietnika. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1514 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Nie wiem ile twoje dzieci mają lat ale u nas sprawdza się "zabierz do szkoły" w przypadku słodyczy po chwili kolejka "daj kawałek"/ "moge?" Dzieci to łasuchy i szybko by ci zszedł nadmiar ![]() U mnie jest podzielnia z lodówką do której można wstawić swój nadmiar... ale 20 kg bananow to hardkor ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1515 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
20 bananów a nie 20 kg. Akurat banany nam poszły najszybciej bez wyrzucania. Co do słodyczy to moje dzieci chodzą do przedszkola a w przedszkolu panie krzywo patrzą jak się przynosi słodycze nawet na urodziny, bo mają program zdrowego odżywiania. Czasami dzieci przynoszą i dzielą się po przedszkolu jakimiś cukierkami, ale ja od kiedy zaczęła sie pandemia moje uczę jednak żeby nigdzie poza domem, przedszkolem nie jadły nic. Wyjątkiem jest jakieś wyjście na lody. Po prostu uczyłam je żeby nie latały z jedzeniem po placach zabaw gdzie wymacają rękami wszystkie rurki ani zaraz po wyjściu ze sklepu. Dałam trochę słodyczy do koszy dla uchodźców i trochę zostawiłam na razie bo może na czyjeś urodziny wcisnę komuś albo w przedszkolu będą jakąś zbiórkę robić na mikołajki. ---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- A tak w kwestii słodyczy kupowanych dla dzieci to większość osób, które nie mają dzieci albo mieli je dawno gdzie nie było takiego dostępu do wszystkiego to myśli, że jak dadzą dziecku czekoladę albo cukierki w większej ilości to im się wydaje, że dziecko będzie sobie dozować te słodycze. Często to słyszę od dziadków albo od ciotek jak ich proszę żeby kupowali małe upominki a nie po 2 wielkie batony, albo po 3 czekolady. Nie będzie sobie dozować. Jakby mogli to by zjadły wszystko od razu. Mój starszy już trochę się hamuje i czasami sie zapyta czy może kolejnego cukierka jak jesteśmy u kogoś albo u nas wystawiam, ale jakbym nie patrzyła to by pewnie też potajemnie zjadł jeden za drugim. Mały to nie. Wszystko by zjadł od razu. Ostatnio podczas tych urodzin jak mu dziadki dali galaretki zanim wogóle zdążyłam zauważyć to zjadł 1/3 pudełka, a potem w nocy ból brzucha ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1516 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Przeczytałam jeszcze tą Duchową prostotę i jak dla mnie to fajnie napisana i wniosła kilka pomysłów do mojego minimalizmu. Resztę książek które wypożyczyłam raczej odpuszczam i nie będę czytać. Znalazłam 5 tomów kontynuacji serii którą czytałam kiedyś. Niestety po angielsku. Albo i stety, bo dawno nie szlifowałam mojego angielskiego, będzie okazja.
Albo po prostu wrzucę w translatora jak mi się nie będzie chciało.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Michalina83 Czas edycji: 2022-10-30 o 09:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Hej.
Wracam skruszona, ale wcześniej nic nie robiłam, to i tu nie pisałam ![]() Jutro planuję porządki w grach, układankach, bajkach i innych edukacyjnych rzeczach. Już kilka poszło do przedszkola, ale obawiam się, że to nie wszystko. Muszę wszystko przepatrzeć. Dzieci rosną, puzzli które znają na pamięć, już nie mają ochoty układać. Więc u nas ten długi weekend, to czystki ![]() Co do ubrań w szafie... Tak się składa, że sporo schudłam ostatnio. I wszystko miałam do wymiany. Więc zakupy w lumpeksie robiłam. No i niestety, ale po wymianie szafy, znowu schudłam ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
U mnie dzisiaj tylko drobne porządki. Mam nadzieję że coś uda się zrobić na tygodniu. Zdecydowałam się, że jednak trochę podmaluję ściany, przynajmniej te białe. Niestety w łazience i w kuchni pleśń wylazła i ostatecznie postanowiliśmy kupić jakiś pochłaniacz wilgoci elektryczny. Już kiedyś chciałam kupić ale trochę żydziłam jesli chodziło o kasę więc kupimy po wypłacie.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1519 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Michalina, no to jak pleśń, to koniecznie trzeba coś z tym zrobić, tym bardziej przy małych dzieciach. My na szczęście mamy duże okno w łazience, więc odpukać nigdy nie było takiego problemu.
Ja wczoraj skończyłam tę sypialnię dzieciaków. Dumna jestem z siebie. Najbardziej z tego, ze wszystko zostało już "rozdysponowane". 3 kartony ubrań i karton zabawek wystawiłam na grupie oddaniowej, i rano ma po to laska przyjechać. 2 reklamówki klocków pojadą do punktu terapeutycznego do którego chodzi moja córka. 4 duże reklamówki klocków i zabawek pójdzie do przedszkola moich dzieci, a 1 reklamówka klocków dla znajomej syna. A duży karton ubrań dla siostry. Więc duuużo rzeczy wczoraj wieczorem wyniosłam już z domu i czeka na werandzie, aby każdy odebrał swoje, albo abym zawiozła gdzie mam zawieźć. Dzisiaj porządki u nas w sypialni. Która z racji małego domu, jest też "przechowalnią" na dziecięce gry, puzzle, układanki, drobne klocki i generalnie zabawki edukacyjne. Ale to też co już dzieciaki nie bawią się, to do przedszkola pani weźmie, albo do punktu terapeutycznego wezmę. Mam ochotę dzisiaj wybrać się do lasu na zbiory dzikich owoców. Ale nie wiem, nie chcę sobie zaburzać tego, że "mi się chce" sprzątać. ---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ---------- Michalina, no to jak pleśń, to koniecznie trzeba coś z tym zrobić, tym bardziej przy małych dzieciach. My na szczęście mamy duże okno w łazience, więc odpukać nigdy nie było takiego problemu. Ja wczoraj skończyłam tę sypialnię dzieciaków. Dumna jestem z siebie. Najbardziej z tego, ze wszystko zostało już "rozdysponowane". 3 kartony ubrań i karton zabawek wystawiłam na grupie oddaniowej, i rano ma po to laska przyjechać. 2 reklamówki klocków pojadą do punktu terapeutycznego do którego chodzi moja córka. 4 duże reklamówki klocków i zabawek pójdzie do przedszkola moich dzieci, a 1 reklamówka klocków dla znajomej syna. A duży karton ubrań dla siostry. Więc duuużo rzeczy wczoraj wieczorem wyniosłam już z domu i czeka na werandzie, aby każdy odebrał swoje, albo abym zawiozła gdzie mam zawieźć. Dzisiaj porządki u nas w sypialni. Która z racji małego domu, jest też "przechowalnią" na dziecięce gry, puzzle, układanki, drobne klocki i generalnie zabawki edukacyjne. Ale to też co już dzieciaki nie bawią się, to do przedszkola pani weźmie, albo do punktu terapeutycznego wezmę. Mam ochotę dzisiaj wybrać się do lasu na zbiory dzikich owoców. Ale nie wiem, nie chcę sobie zaburzać tego, że "mi się chce" sprzątać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1520 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1521 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89395952]Lubię Twoje posty, a przez to że jesteś aktywna, miałam wrażenie że odgracasz jakaś dużą przestrzeń. ![]() ![]() ![]() Powiem tak. Odgracenie małej przestrzeni to często cięższa robota niż odgracenie większego mieszkania. Zwłaszcza jak się ma dzieci. Trzeba się z tymi wszystkimi rzeczami zmieścić na tych niewielu metrach więc nie ma opcji upychania gdzie sie da tylko trzeba sie pozbywać tych rzeczy. Moi rodzice mają 3 kondygnacje i strych, każda z kondygnacji ma jakieś 50 m2 a wszystkie przestrzenie są zagracone totalnie. Nie chcę tak żyć. Mam w planach kupić większe mieszkanie. Na razie plan jest za 4, 5 lat. Zobaczymy jak nam pójdzie zbieranie. Na razie zostało nam jeszcze tylko 20 tys żeby spłacić to mieszkanie i możemy zbierać na większe. Nie chcę dużego mieszkania ale takie żeby chłopcy mieli własne pokoje przynajmniej.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
I :dupa: z mojego dzisiejszego mycia okien i dokańczania czyszczenia tej pleśni. Od rana się siłuję z pralką. Najpierw myślałam że nie włączyło się tylko wirowanie ale się okazało że cała reszta tez sie nie włącza. Musiałam wyciskać całe pranie i ręcznie wyciągać wodę z pralki. W dodatku majster ostatnio tak filtr zakręcił że go nie odkręcę żeby resztę tej wody wylać. Majster był u niej tydzień temu ale nowy programator powiedział że 3 tyg się czeka. Puki działało jako tako to stwierdziłam że przeżyję. Teraz nie działa. W dodatku mam mały problem z nadgarstkiem i wyżymanie ubrań to tak średnio. Chyba teraz sie będziemy ubierać we wszystko i po prostu będę to odkładać do prania az pralka będzie gotowa.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Michalina, no to nie zazdroszczę problemów z pralką.
Ja wczoraj prawie skończyłam naszą sypialnię, a co za tym idzie dzieci klocki, układanki itp. Do oddania poszło kolejne 7 dużych toreb zakupowych. A to jeszcze nie koniec. Wczoraj do 1 w nocy robiłam porządki, a w między czasie słuchałam sobie na YT o minimaliźmie i porządkach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1524 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Pare razy wciskałam i przytrzymałam przycisk anulowanie i udało mi sie ja uruchomić. Na tyle żeby odwirować jako tako to pranie które już wywiesiłam i wyciskałam. Powiem że dużo więcej nie odwirowało ale przynajmniej wodę spuściło i przynajmniej programy działają więc może jakoś tam wybiórczo będziemy pranie przez te 2 tyg robić w pralce. U mnie niestety segregacja z dziećmi nad zabawkami kilka razy nie zdała egzaminu. Jak segregujemy to się okazuje że wszystko lubią i wszystkim chcą się bawić mimo że od roku coś leżało nieużywane. Zgarnęłam większość na strych i może tam poczeka aż dzieci dojrzeją do segregacji swoich zabawek. Takie co były zepsute albo wiem że się tym wcale nie bawili to pooddawałam. Dzieci jak to dzieci potrafią cię zaskoczyć tym że w najbardziej niespodziewanym momencie zapytają się o rzecz którą rok temu wywaliłam. Kapnęłam się ostatnio że nie dokończyłam moich E-porządków. Ostatnie 2 miesiące to bardzo sporadycznie do komputera siadam i przeważnie po to żeby robić jakieś bieżące rzeczy.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1525 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Moje dzieci na szczęście chętnie dzielą sie swoimi zabawkami z biednymi dziećmi. Bo zazwyczaj oddaję na grupy oddaniowe. I mówię, że to dla biednych dzieci. Czasem sie rozpędzą i w kartonie do oddania lądują zabawki, którymi wiem że się bawią. Dlatego zawsze po nich sprawdzam
![]() No, większość rzeczy juz wywieziona. Przedszkolaki będą miały radość na długo. Bo pani będzie im dozować zabawki. Za dużo jak by na raz dostały taką ilość ![]() Ale, to jeszcze nie koniec. Jakoś wczoraj nie mogłam zabrać sie za kończenie w naszej sypialni. Dzisiaj jeszcze też nic nie zrobiłam. Niedawno wróciłam z zakupów. Zaraz trzeba po dzieci jechać. Nie lubię takich właśnie godzin, bo niby godzina do wyjścia, a ja nie potrafię tego czasu sobie zorganizować żeby coś zrobić przez godzinę. Przecież to sporo czasu. Tylko siedzę zazwyczaj godzinę przy kawie i nic nie robię ![]() ![]() Muszę koniecznie ten nawyk zmienić. Może jak o tym napiszę, to się szybciej zreflektuję nad swoim postępowaniem i je zmienię? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1526 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Bylam w super sklepie w którym jestem raz - dwa razy w roku. Obkupiłam całą rodzinę w ciuchy na teraz i na później. I koniec z minimalizmem, oszczędzanie wygrało.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1527 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Hej minimalistki, jak u Was?
Mnie choroba dopadła co sprzyja minimalizmowi jedzeniowemu - nie mam apetytu za bardzo, jem ewentualne zapasy. W zamrażarce jest coraz więcej miejsca. Do tego dalej pięknie denkuje zapasy kosmetyków. Z butami mi trochę nie wyszło, zamówiłam jedne upatrzone, zimowe, wysokie masywne kozaki. Tu nie ma bardzo ostrych zim, ale w sumie nie mam żadnych kozaków, oprócz tych do tańczenia na exotic ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Magbeth, u mnie spoko
![]() Zamyślona, no grunt że obkupiłaś siebie i rodzinkę tanio w potrzebne ubrania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1529 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Mag, a jak tam ban kosmetyczny? Ja tylko raz złamałam, ale dziś się też łamię, bo wreszcie fajne promki w Sephorze.
No i mam taki trochę wolniejszy tydzień to może porobię porządki... Szukając outfitu na imprezę znalazłam mnóstwo skitranych ubrań, które byłyby fajne, ale 2 rozmiary temu. Chyba nie ma co mieć sentymentów...
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1530 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Mari, kupiłam tylko te odzywki, które wspomniałam w drugim wątku, bo stare zużyłam do ostatniej kropelki. Wzięłam Yope mleko owsiane i aloesowa z Joanny, obie kochane przez moje włosy. Joanna imho lepsza niż Eveline aloesowe, które miałam wcześniej. Wzięłam Joanne bo była tańsza, no i to tez jest kosmetyk cf.
Póki co nie mam nawet potrzeby zaglądania do moich ukochanych sklepów online, wszystko mam i przyznaje, ze jestem sama sobą zdumiona. Serio zużyje to co jest i wtedy ewentualnie wjadę jak dzik do skincity ![]() A co daja dobrego w Sephorze? Annorli, no jasne, nie ma co się szarpać, najlepiej na spokojnie ogarniać - zawsze zdążysz wywalić niepotrzebne rzeczy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:07.