Panny młode 2023!

[Sz05]

Napisane przez kasiunia788742

U nas też bez podziękowań. Mnie w ogóle takie podziękowania dziwią, moja mamę też - co to za moment, że akurat podziękowania rodzicom robić? 7 lat razem, 3 mieszkamy na swoim a akurat przy ślubie dziękować

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

My damy prywatnie za dotychczasową pomoc, wsparcie i wychowanie.
No ale najbardziej mnie bawi dziękowanie rodzicom jak się ma z rodzicami złe relacje

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

A z innej beczki: w paczkomacie czekają zdrapki z oficjalną prośbą o świadkowanie. Chciałam, aby moja siostra miała pamiątkę.

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Imperfecta

To ja mam trochę odwrotny problem - mój TŻ w ogóle nie utrzymuje kontaktu z rodzicami, ja z ojcem mam dobry kontakt (teraz, kiedyś bywało różnie), dużo nam pomaga na co dzień, chce się też dołożyć do wesela, kupuje alkohol, użycza busa do rozwożenia gości. Chciałabym to jakoś docenić, ale tak żeby TŻtowi nie było przykro. Na pewno nie chcemy żadnych podziękowań i "Cudownych rodziców mam".

Ja też nie chcę na sali jakichś cyrków. U mojego narzeczonego jest trochę bardziej skomplikowana sytuacja rodzinna i na ten moment rozwiązanie podziękowań chcemy załatwić przy błogosławieństwie w domu, a na sali ewentualnie jakąś piosenkę z dedykacją. Wydaje mi się, ze rodzina partnera może się trochę obrazić, że nie robimy nic na pokaz, ale to już trudno.

Napisane przez Sz05

Czy ja wiem czy źle widziane? Na wesele na koniec maja dostałam w marcu. Na wesele na początku października dostałam na końcu lipca.

U mnie na weselu też nie będzie podziękowań. Uważam, że to jest bardzo intymny moment i powinno się to zrobić na prywatności. Moja mama już powiedziała, że przy ludziach nic nie chce, bo też nie lubi czegoś takiego i zwracania uwagi.

A! I o ile rodzicom coś kupimy w podziękowaniu to żadnych podziękowań i prezentów dla chrzestnych i świadków nie będzie.

Jakaś moda jest ostatnio, że trzeba dziękować wszystkim za wszystko.

Wg grup na FB to trzeba zapraszać rok wcześniej, bo to obraza dla ludzi, którzy planują urlopy już w grudniu i jak mają przyjść na wesele bez urlopu. Wg mnie to dziwne No, ale my większość gości mamy miejscowych, wesele w sobotę, więc wg mnie urlop im niepotrzebny a przyjezdni będą zapraszani wcześniej. Poza tym, większość gości już wie, kiedy będzie nasz ślub, więc też nie do końca widzę potrzebę zapraszać w grudniu, jak jeszcze tak naprawdę nie wiadomo co się do tego czasu wydarzy

Nie rozumiem też idei dziękowania wszystkim za wszystko chrzestnych w zasadzie nie mamy, tzn. mój narzeczony ma chrzestnych, z czego chrzestnej nie poznałby na ulicy, podobnie jak ja swojej chrzestnej, a mój chrzestny nie żyje. Świadkom podziękujemy po weselu w formie spotkania

[klapecznik]

Napisane przez Sz05

My damy prywatnie za dotychczasową pomoc, wsparcie i wychowanie.

No ale najbardziej mnie bawi dziękowanie rodzicom jak się ma z rodzicami złe relacje

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

A z innej beczki: w paczkomacie czekają zdrapki z oficjalną prośbą o świadkowanie. Chciałam, aby moja siostra miała pamiątkę.

Ja wysyłałam balon z helem i prośba o swiadkowanie. Siostra się bardzo ucieszyła TŻ ma dla swojego świadka alkohol w takiej specjalnej personalizowanej skrzyneczce.
Dla rodziców przygotujemy jakieś podziękowanie, ja bym wolała na osobności, ale jeszcze nie rozmawialiśmy o tym.
Zaproszenia - jesteśmy na etapie wybierania, mamy zamiar zamówic w listopadzie. Rozdawać od świąt.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Ja też nie chcę na sali jakichś cyrków. U mojego narzeczonego jest trochę bardziej skomplikowana sytuacja rodzinna i na ten moment rozwiązanie podziękowań chcemy załatwić przy błogosławieństwie w domu, a na sali ewentualnie jakąś piosenkę z dedykacją. Wydaje mi się, ze rodzina partnera może się trochę obrazić, że nie robimy nic na pokaz, ale to już trudno.







Wg grup na FB to trzeba zapraszać rok wcześniej, bo to obraza dla ludzi, którzy planują urlopy już w grudniu i jak mają przyjść na wesele bez urlopu. Wg mnie to dziwne No, ale my większość gości mamy miejscowych, wesele w sobotę, więc wg mnie urlop im niepotrzebny a przyjezdni będą zapraszani wcześniej. Poza tym, większość gości już wie, kiedy będzie nasz ślub, więc też nie do końca widzę potrzebę zapraszać w grudniu, jak jeszcze tak naprawdę nie wiadomo co się do tego czasu wydarzy



Nie rozumiem też idei dziękowania wszystkim za wszystko chrzestnych w zasadzie nie mamy, tzn. mój narzeczony ma chrzestnych, z czego chrzestnej nie poznałby na ulicy, podobnie jak ja swojej chrzestnej, a mój chrzestny nie żyje. Świadkom podziękujemy po weselu w formie spotkania

Rok przed ślubem, to nawet nie wiedziałam kiedy i gdzie on będzie ślub w czerwcu a ogarnianie tematu zaczęliśmy pod koniec lipca. Wg mnie pol roku dla przyjezdnych i okolo 3 dla miejscowych jest ok.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Ja też nie chcę na sali jakichś cyrków. U mojego narzeczonego jest trochę bardziej skomplikowana sytuacja rodzinna i na ten moment rozwiązanie podziękowań chcemy załatwić przy błogosławieństwie w domu, a na sali ewentualnie jakąś piosenkę z dedykacją. Wydaje mi się, ze rodzina partnera może się trochę obrazić, że nie robimy nic na pokaz, ale to już trudno.



Wg grup na FB to trzeba zapraszać rok wcześniej, bo to obraza dla ludzi, którzy planują urlopy już w grudniu i jak mają przyjść na wesele bez urlopu. Wg mnie to dziwne No, ale my większość gości mamy miejscowych, wesele w sobotę, więc wg mnie urlop im niepotrzebny a przyjezdni będą zapraszani wcześniej. Poza tym, większość gości już wie, kiedy będzie nasz ślub, więc też nie do końca widzę potrzebę zapraszać w grudniu, jak jeszcze tak naprawdę nie wiadomo co się do tego czasu wydarzy

Nie rozumiem też idei dziękowania wszystkim za wszystko chrzestnych w zasadzie nie mamy, tzn. mój narzeczony ma chrzestnych, z czego chrzestnej nie poznałby na ulicy, podobnie jak ja swojej chrzestnej, a mój chrzestny nie żyje. Świadkom podziękujemy po weselu w formie spotkania

U mnie w rodzinie też doskonale wiedzą, kiedy jest ślub, więc mogą sobie wcześniej ewentualne wolne ogarnąć. No ale te grupy ślubne są mega toksyczne. Dużo PM tam myśli, że są mega wyjątkowe i wszystko trzeba dostosować do nich.

[Imperfecta]

U mnie wie tylko tata z rodziną, reszta nie wie. Babci bym najchętniej powiedziała dzień przed, bo już wiem ile się nasłucham... Znajomi wiedzą

[kasiunia788742]

To u nas póki co nikt nie gada i się nie wtrąca z czego jestem bardzo zadowolona. Sukienka chyba się nie do końca podoba niektórym, ale cóż, takim czymś się nie przejmuje, nie wszystkim się spodoba przecież.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez kasiunia788742

To u nas póki co nikt nie gada i się nie wtrąca z czego jestem bardzo zadowolona. Sukienka chyba się nie do końca podoba niektórym, ale cóż, takim czymś się nie przejmuje, nie wszystkim się spodoba przecież.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

To przecież Tobie się ma podobać, Ty masz się w niej czuć pięknie ☺

[kasiunia788742]

Napisane przez Imperfecta

To przecież Tobie się ma podobać, Ty masz się w niej czuć pięknie

Właśnie z takiego założenia wychodzę bo jak już pisałam - wiele elementów pewnie wielu osobom nie będzie się podobać, to normalne najważniejsze aby jedzonko smakowało i muzyka była fajna a reszta to już ulotne

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez kasiunia788742

To u nas póki co nikt nie gada i się nie wtrąca z czego jestem bardzo zadowolona. Sukienka chyba się nie do końca podoba niektórym, ale cóż, takim czymś się nie przejmuje, nie wszystkim się spodoba przecież.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

No mi parę kobiet już powiedziało, że są ładniejsze sukienki niż moja

[Imperfecta]

Napisane przez kasiunia788742

Właśnie z takiego założenia wychodzę bo jak już pisałam - wiele elementów pewnie wielu osobom nie będzie się podobać, to normalne najważniejsze aby jedzonko smakowało i muzyka była fajna a reszta to już ulotne

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

A tak w temacie jedzenia - co macie zapewnione w cenie talerzyka? ☺

[klapecznik]

Ja za to usłyszałam, że muszę trochę schudnąć, bo mam rybkę. Ogólnie nie uważam, żebym była jakaś za gruba na taką dopasowana... Ale dobre rady były.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez Sz05

U mnie w rodzinie też doskonale wiedzą, kiedy jest ślub, więc mogą sobie wcześniej ewentualne wolne ogarnąć. No ale te grupy ślubne są mega toksyczne. Dużo PM tam myśli, że są mega wyjątkowe i wszystko trzeba dostosować do nich.

U mnie też większość wie
A co do podziękowan to my pewnie zrobimy jakiś pamiątkowy filmik, pod to mam już wybrana piosenkę i tyle. Wręczymy prezenty (mam już wstępnie wybrane),żadnych tańców czy coś

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez kasiunia788742

To u nas póki co nikt nie gada i się nie wtrąca z czego jestem bardzo zadowolona. Sukienka chyba się nie do końca podoba niektórym, ale cóż, takim czymś się nie przejmuje, nie wszystkim się spodoba przecież.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Ja sukienkę pokazałam tylko tacie. Mama i brat byli ze mną na przymiarkach, więc też widzieli

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[klapecznik]

Napisane przez Sz05

No mi parę kobiet już powiedziało, że są ładniejsze sukienki niż moja

Napisane przez Imperfecta

A tak w temacie jedzenia - co macie zapewnione w cenie talerzyka?

Zupa
Danie główne (6 opcji)
Zimne zakąski (9)
Dania ciepłe (3)
Ciasta domowe bez ograniczeń
Powitanie chlebem i solą
Powitanie gości lampka szampana
Napoje: kawa, herbata, woda z cytryną, soki, cola cola

Brak opłat za korkowe

Pokój dla pary młodej

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez klapecznik

Zupa
Danie główne (6 opcji)
Zimne zakąski (9)
Dania ciepłe (3)
Ciasta domowe bez ograniczeń
Powitanie chlebem i solą
Powitanie gości lampka szampana
Napoje: kawa, herbata, woda z cytryną, soki, cola cola

Brak opłat za korkowe

Pokój dla pary młodej

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Macie trzy kolacje? ☺ Czy trzy rodzaje do wyboru?

[Misia452]

Napisane przez Imperfecta

Macie trzy kolacje? Czy trzy rodzaje do wyboru?

My też chyba mamy trzy

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez kasiunia788742

To u nas póki co nikt nie gada i się nie wtrąca z czego jestem bardzo zadowolona. Sukienka chyba się nie do końca podoba niektórym, ale cóż, takim czymś się nie przejmuje, nie wszystkim się spodoba przecież.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

U nas jest kilka osób, które bardzo chciałyby się wtrącać i co chwilę próbują, ale to są osoby z rodziny od narzeczonego i on się nie daje. Ustaliliśmy zasadę, że pozwolimy rodzicom mieć wpływ na tylko jedną rzecz, na której będzie im zależało najbardziej i u mnie to jest to, że mojemu tacie bardzo zależy, żebym się przygotowywała u nich i żebyśmy wyszli od nich z domu. U partnera tato chciał ingerować w muzykę, ale nie dostał na to zgody i wychodzi na to, że będzie miał niewielki wpływ na listę gości.

Wg mnie nieprzejmowanie się opiniami innych jest kluczem do sukcesu, m.in. dlatego pojechałam sama po suknię, żeby nikt na mnie nie wpływał. Wiem, że nie wszystkim będzie się podobać. Ważne, że mi się podoba

Napisane przez Imperfecta

A tak w temacie jedzenia - co macie zapewnione w cenie talerzyka? ☺

- dwudaniowy obiad,
- 4 dania gorące,
- deser - pewnie wybierzemy lody,
- zimna płyta,
- napoje ciepłe i zimne bez ograniczeń,
- szampan,
- owoce.

Napisane przez klapecznik

Ja za to usłyszałam, że muszę trochę schudnąć, bo mam rybkę. Ogólnie nie uważam, żebym była jakaś za gruba na taką dopasowana... Ale dobre rady były.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Serio? Też ktoś miał tupet, żeby coś takiego powiedzieć. No dramat.

Napisane przez Misia452

Ja sukienkę pokazałam tylko tacie. Mama i brat byli ze mną na przymiarkach, więc też widzieli

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

Swoje zdjęcie w sukni pokazałam tylko rodzicom i koleżance, którą mam zamiar poprosić o świadkowanie. Nawet byłam zaskoczona, że moim rodzicom się podoba, bo moja mama jest największym krytykiem wszystkiego co robię, jak wyglądam, jak się zachowuję itp. A na stronie producenta to pokazałam narzeczonemu i dwóm koleżankom, które lubię i z którymi zdaniem się liczą i wszystkim się podobała, ale każdy z osoba twierdził, że myśleli, że wybiorę coś zupełnie innego

[PumpkinEyes]

Napisane przez Sz05

No mi parę kobiet już powiedziało, że są ładniejsze sukienki niż moja

Ale chamówa, nie zapraszałabym

Moją suknia pewnie też nie zrobi furory, bo podobają mi się takie minimalistyczne.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

A co do ilości dań to raczej pójdziemy w obiad + jedno lub maks dwa dania gorące (zakładając, że będzie jeszcze jakiś bufet na zimno). Jak byłam na weselach, gdzie było więcej to tego trzeciego i czwartego to już nikt nie chciał jeść, więc tylko się marnowało.

[Imperfecta]

No my mamy jedno danie gorące, oprócz obiadu ale my wcześnie kończymy. Rezerwację restauracji mamy do 1

[PumpkinEyes]

A co sądzicie o weselu bez wódki?

[kasiunia788742]

Napisane przez PumpkinEyes

A co sądzicie o weselu bez wódki?

Bez samej wódki czy ogólnie bez alko?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez PumpkinEyes

A co sądzicie o weselu bez wódki?

U mnie by przeszło, duża część gości nie pije, my w sumie też raczej niewiele ☺

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez PumpkinEyes

A co sądzicie o weselu bez wódki?

Jeżeli bez wódki, ale z innymi alkoholami to jestem za. Ale tak ogólnie bez alkoholu to w moim otoczeniu by nie przeszło. Byłam raz na weselu, gdzie do obiadu podano wino i to był jedyny alkohol, ale do tego dochodziła muzyka klasyczna - głównie grana na żywo w postaci skrzypiec i pianina, więc tak naprawdę wesele zaplanowane do godziny 6 rano (kolejnego dnia) skończyło się o 19 wieczorem w dniu ślubu Myślę, że jak jest niepijące towarzystwo i ciekawa impreza z dobrą muzyką to czemu nie, ja bym poszła

[Misia452]

Napisane przez Imperfecta

No my mamy jedno danie gorące, oprócz obiadu ale my wcześnie kończymy. Rezerwację restauracji mamy do 1

To nie za malo? Kiedy to 2 danie gorące?

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez PumpkinEyes

A co sądzicie o weselu bez wódki?

Ja nie jestem za tym pomysłem jeśli ktoś nie chce to nie musi pić,ale nie ograniczałabym wyboru innym pijącym

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Jeżeli bez wódki, ale z innymi alkoholami to jestem za. Ale tak ogólnie bez alkoholu to w moim otoczeniu by nie przeszło. Byłam raz na weselu, gdzie do obiadu podano wino i to był jedyny alkohol, ale do tego dochodziła muzyka klasyczna - głównie grana na żywo w postaci skrzypiec i pianina, więc tak naprawdę wesele zaplanowane do godziny 6 rano (kolejnego dnia) skończyło się o 19 wieczorem w dniu ślubu Myślę, że jak jest niepijące towarzystwo i ciekawa impreza z dobrą muzyką to czemu nie, ja bym poszła

Kurde ja się nie dziwię, co miałabym robić na takim weselu do 6 rano?
Ani potańczyć ani nawet się czegoś napić...

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Napisane przez kasiunia788742

Bez samej wódki czy ogólnie bez alko?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Bez wódki, ale z winem i piwem, ewentualnie otwartym barem z barmanem. Osobiście czystego alko nie znoszę, mój facet też, więc tak się zastanawiam czy jest jakaś opcja to ominąć.

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Jeżeli bez wódki, ale z innymi alkoholami to jestem za. Ale tak ogólnie bez alkoholu to w moim otoczeniu by nie przeszło. Byłam raz na weselu, gdzie do obiadu podano wino i to był jedyny alkohol, ale do tego dochodziła muzyka klasyczna - głównie grana na żywo w postaci skrzypiec i pianina, więc tak naprawdę wesele zaplanowane do godziny 6 rano (kolejnego dnia) skończyło się o 19 wieczorem w dniu ślubu Myślę, że jak jest niepijące towarzystwo i ciekawa impreza z dobrą muzyką to czemu nie, ja bym poszła

To brzmi nudziarsko. Zwłaszcza ta muzyka klasyczna (a lubię, ale w filharmonii, a nie na imprezach). Disco-polo nie planuję, ale jest jeszcze przecież masa innej muzyki tanecznej, łącznie z jakimiś przebojami polskimi i zagranicznymi, które ludzie kojarzą i lubią.

[kocia_lapka]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Zaproszenia za granicę chcemy wysłać z kartkami Bożonarodzeniowymi, a zapraszać planowaliśmy na Wielkanoc, tyle że z tego co się rozeznałam to podobno jest już kiepsko widziane i że za późno także może w marcu zaczniemy. Ślub w połowie lipca

Rodzinie TŻ właśnie wysłaliśmy zaproszenia, mam nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia dojdą, bo musimy już niedługo potwierdzać obecność i zamawiać bilety. Choć TŻ już od miesiąca mówił, że już za późno na wysyłkę :P

[kasiunia788742]

Napisane przez PumpkinEyes

Bez wódki, ale z winem i piwem, ewentualnie otwartym barem z barmanem. Osobiście czystego alko nie znoszę, mój facet też, więc tak się zastanawiam czy jest jakaś opcja to ominąć.







To brzmi nudziarsko. Zwłaszcza ta muzyka klasyczna (a lubię, ale w filharmonii, a nie na imprezach). Disco-polo nie planuję, ale jest jeszcze przecież masa innej muzyki tanecznej, łącznie z jakimiś przebojami polskimi i zagranicznymi, które ludzie kojarzą i lubią.

Pytanie jakich macie gości. Ja wino lubię więc dla mnie nie byłoby to żadnym problemem. Piwo na ślub to dla mnie sreni pomysł ale jak goście lubią to why not.

My właśnie disco polo mieć nie mamy, DJ mówił że puszczą inną taneczna muzykę i goście nie narzekają

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Misia452

To nie za malo? Kiedy to 2 danie gorące?

Wydaje mi się, że będzie okej.

Gdzieś o 15:30 będzie obiad, około 17:30 tort, kawa, ciasta, później gdzieś po 18, bliżej 19 wjedzie zimna płyta, mamy dość dużo tego w ofercie sałatki, wędliny, sery i później około 23 kolacja.

Myślicie, że to za mało? My się zastanawialiśmy nad tą drugą kolacją, ale stwierdziliśmy, że trochę za krótkie wesele na coś więcej, bo to by wypadało wtedy właściwie co dwie godziny coś do jedzenia, a nie chcemy żeby się zmarnowało. teoretycznie jeszcze wszystko możemy w menu zmienić, więc chętnie w sumie zapoznam się z waszą opinią

[kasiunia788742]

Napisane przez Imperfecta

Wydaje mi się, że będzie okej.

Gdzieś o 15:30 będzie obiad, około 17:30 tort, kawa, ciasta, później gdzieś po 18, bliżej 19 wjedzie zimna płyta, mamy dość dużo tego w ofercie sałatki, wędliny, sery i później około 23 kolacja.

Myślicie, że to za mało? My się zastanawialiśmy nad tą drugą kolacją, ale stwierdziliśmy, że trochę za krótkie wesele na coś więcej, bo to by wypadało wtedy właściwie co dwie godziny coś do jedzenia, a nie chcemy żeby się zmarnowało. teoretycznie jeszcze wszystko możemy w menu zmienić, więc chętnie w sumie zapoznam się z waszą opinią

Dla mnie okej. My chcemy ślub w okolicach 17 więc obiad pewnie około 18, około 20 pewnie tort i ciasta, 22 drugie ciepłe i okolice 1 trzecie ciepłe a w międzyczasie zimne przekąski i wydaje mi się jakoś dużo i często normalnie brak czasu na tańce

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez PumpkinEyes

Bez wódki, ale z winem i piwem, ewentualnie otwartym barem z barmanem. Osobiście czystego alko nie znoszę, mój facet też, więc tak się zastanawiam czy jest jakaś opcja to ominąć.







To brzmi nudziarsko. Zwłaszcza ta muzyka klasyczna (a lubię, ale w filharmonii, a nie na imprezach). Disco-polo nie planuję, ale jest jeszcze przecież masa innej muzyki tanecznej, łącznie z jakimiś przebojami polskimi i zagranicznymi, które ludzie kojarzą i lubią.

Ale to że ty nie znosisz nie oznacza,że inni goście też nie

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez Imperfecta

Wydaje mi się, że będzie okej.

Gdzieś o 15:30 będzie obiad, około 17:30 tort, kawa, ciasta, później gdzieś po 18, bliżej 19 wjedzie zimna płyta, mamy dość dużo tego w ofercie sałatki, wędliny, sery i później około 23 kolacja.

Myślicie, że to za mało? My się zastanawialiśmy nad tą drugą kolacją, ale stwierdziliśmy, że trochę za krótkie wesele na coś więcej, bo to by wypadało wtedy właściwie co dwie godziny coś do jedzenia, a nie chcemy żeby się zmarnowało. teoretycznie jeszcze wszystko możemy w menu zmienić, więc chętnie w sumie zapoznam się z waszą opinią

A o której koniec przewidujecie?

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Misia452

A o której koniec przewidujecie?

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

Do 1 mamy rezerwację restauracji