Starania o dziecko od 2022

[Ciastko_Pomaranczowe]

W sumie dobre pytanie, zwazylam się w poniedziałek na czczo, przytyłam 6kg, jestem w 23tc. Też mnie ciekawi jak to wygląda u innych?

Ruchy odczuwam wyraźnie od 18tc, a ostatnio to takie obrywam kopniaki, że boje się co będzie później

Czytałam, że karminie piersią bardzo pomaga schudnąć po ciąży, ponieważ w trakcie produkcji pokarmu kobieta spala dodatkowe 500 kalorii. Brzmi super jak dla mnie

[natkurka]

Ja bardzo czekam na te laktacje i karmienie piersia wlasnie ze wzgledu na malucha i wage

No ja 6 na plusie ale sporo dziewczyn ktore znam to przytyly niewiele. Wiem ze najwiecej sie tyje w III trymestrze wiec Oska u ciebie jeszcze moze ruszyć. Lekarka mowila ze 10kg wazą same plynu owodniowe, krew, dzidzia, wody plodowe i tkanka tluszczowa ktora odklada sie w piersiach na czas laktacji.

Lekarka polecala mi te stronke pod katem diety i innych kwesti ciazowych bo sa tam najnowsze zalecenia. Wedlug tej tabletki zeby bylo okej powinnam przytyc 11,5-16,5kg.
Ja zaczynalam z wagą 63 teraz mam 69.

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

ja w 23tc mam +6 kilo, dla mnie to straszne cyfry, chociaż staram się prawidłowo odżywiać, nie jem fast foodu, ale mało się ruszam, pewnie będę duża brzuch rośnie jak szalony, już go widać gołym okiem.
kopniaki czuję, zazwyczaj nad ranem w łóżku

[natkurka]

Dla mnie to tez duze cyfry ale nie wiem czy wiesz ze okolo 10kg to tak naprawde to co wypisalam - krew, wody plodowe, dziecko, tkanka tluszczowa. To znika po porodzie

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

Napisane przez natkurka

Dla mnie to tez duze cyfry ale nie wiem czy wiesz ze okolo 10kg to tak naprawde to co wypisalam - krew, wody plodowe, dziecko, tkanka tluszczowa. To znika po porodzie

gdyby to był 32 tc, to może czułam się lepiej z tymi kg a to dopiero początek a już +6. A ktoś pewnie za całą ciążę nabiera 11 kg... ale ja niestety nie należy do bardzo szczupłych

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Dla mnie to tez duze cyfry ale nie wiem czy wiesz ze okolo 10kg to tak naprawde to co wypisalam - krew, wody plodowe, dziecko, tkanka tluszczowa. To znika po porodzie

No pewnie jednak coś przytyje, wiadomo ale mam nadzieję że nie będzie to w stylu 20kg, jem coraz więcej, w zasadzie, nagle co chwila glodna, ale prawie wcale słodyczy, dzis tez raczej miękkie rzeczy, właśnie wróciłam od dentysty, a w zasadzie orto, przed ciaza założyłam aparat, a dziś dodatkowo jakiś łańcuszek, gdybym wiedziała że starania od tak przyniosą rezultat wstrzymałabym się, nastawiałam się na ok rok a tera trza cierpieć ten łańcuszek mam od 2h a już czuje jak mnie dziąsła ciagna

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[Ciastko_Pomaranczowe]

[1=d63b8a062af6359c617c11f 5dff2214bf44d9449_65540a0 2934eb;89425659]gdyby to był 32 tc, to może czułam się lepiej z tymi kg a to dopiero początek a już +6. A ktoś pewnie za całą ciążę nabiera 11 kg... ale ja niestety nie należy do bardzo szczupłych [/QUOTE]Nie jest to początek przecież...
Słyszałam że normalnie jest pzytyć 10-15kg przez całą ciążę więc jeśli ja przytyłam np. do 6 miesiąca 6kg to liczę, że do końca nie przekrocze 15kg.
Mam nadzieję, że będę mogła karmić piersią i szybko zrzucę ewentualne nadprogramowe kg które zostaną po porodzie.

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

Napisane przez Ciastko_Pomaranczowe

Nie jest to początek przecież...
Słyszałam że normalnie jest pzytyć 10-15kg przez całą ciążę więc jeśli ja przytyłam np. do 6 miesiąca 6kg to liczę, że do końca nie przekrocze 15kg.
Mam nadzieję, że będę mogła karmić piersią i szybko zrzucę ewentualne nadprogramowe kg które zostaną po porodzie.

chodziło mi o początek okresu szybkiego powiększenia brzuszka, bo tak chyba piszą że od 20 tc zaczyna dziecko szybko rosnąć a tak w ogóle na szczęście już połowa ciąży za nami

[Ciastko_Pomaranczowe]

No tak ale to dziecko urośnie do powiedzmy 3,5kg - 4kg więc też bym nie stresowała się za bardzo. Myślę że Twoje + 6kg to normalny wynik.
Jest to szybko bo od powiedzmy 0,5kg do 3,5kg dziecko nagle zacznie teraz rosnąć, ale to wciąż mieści się w tych teoretycznych 15kg i zostaje wciąż miejsce na resztę, typu piersi i inne.

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

masz rację, to pewnie po prostu ciężko psychicznie zaakceptować, i tyle zazwyczaj parą zbędnych kilo na wadze to była nieprzyjemna rzecz, a teraz jest tych kilo aż tyle, wiadomo że to ciąża a nie tłuszcz od jedzenia, ale jednak głowa potrzebuje czasu z tym się pogodzić

[Ciastko_Pomaranczowe]

Tak, ciąża to coś co niektórym ciężko przychodzi zaakceptować, np. mi W takim sensie, że jest tyle tych zmian w ciele, dodatkowe kg na wadze, poród, połóg, karmienie piersią. Ale już bliżej jak dalej i byle do szczęśliwego końca Osobiście staram się nie martwić aż tak tymi kg bo na mój rozum wszystko wydaje się ok, póki co. Może się mylę ale liczę, że jest w normie.

Wyprawkę zacznę kompletować po Nowym Roku dopiero i też od 0 bo nie mam nikogo kto by mógł coś dać po swoich dzieciach itp. Ale i tak się nie stresuję, gdyż tak jak dziewczyny piszą, jedno kliknięcie i dostawa pod dom. A jak czegoś zabraknie lub nie pomyśle żeby kupić a okaże się potrzebne to żaden problem, klik i jutro jest

[natkurka]

Ojjj ja z ciaza mam to samo. Nie za bardzo potrafie zaakceptowac zmiany. Nie mialam extra kg bo warzylam 63 przy wzroscie 178cn ale teraz widze jak mi sie tylek powieksza, uda.. Biust tez sie zrobil brzydki bo sie powiekszyl a juz i tak byl duzy. Dodatkowo wczoraj zauwazlam rozstepy na biuscie i od razu mi gorzej. Wiem ze jest gro dziewczyn ktore nie maja z tym problemu ale ja do nich nie naleze

Z tego co wiem to standart w ciazy to tak wlasnie +15kg.

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

biust powiększył się nie za dużo u mnie, ale... jednak trochę jest i sutki są ciemne, także widać żyły - powiem szczerze nie mogę na to patrzyć i jak rozbieram się w łazience to nie patrzę w lustro. po prostu masakra. ale po porodzie będzie pewnie jeszcze gorzej i cały czas mam z tyłu głowy karmienie MM, ale jednak niech będzie jak będzie.

ciastko, fajne podejście, pewnie muszę już wyluzować z tą wyprawką.

[natkurka]

[1=d63b8a062af6359c617c11f 5dff2214bf44d9449_65540a0 2934eb;89425848]biust powiększył się nie za dużo u mnie, ale... jednak trochę jest i sutki są ciemne, także widać żyły - powiem szczerze nie mogę na to patrzyć i jak rozbieram się w łazience to nie patrzę w lustro. po prostu masakra. ale po porodzie będzie pewnie jeszcze gorzej i cały czas mam z tyłu głowy karmienie MM, ale jednak niech będzie jak będzie.

ciastko, fajne podejście, pewnie muszę już wyluzować z tą wyprawką.[/QUOTE]


No to pomysl ze u mnie tez sciemnialy brodawki a z duzej miski zrobila sie jeszcze wieksza.. nie chce myslec co bedzie jak beda pelne mleka..

[wredna_loszka]

Dziewczyny po 9 dniach zrobiłam betę. Lekarz mi wypisał przy okazji robienia hormonów na tarczycę. Wyniki już mam.... 1u/l więc nic. Pytanie czy jeszcze coś się może zmienić czy spisać ten cykl na straty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszel92]

Napisane przez wredna_loszka

Dziewczyny po 9 dniach zrobiłam betę. Lekarz mi wypisał przy okazji robienia hormonów na tarczycę. Wyniki już mam.... 1u/l więc nic. Pytanie czy jeszcze coś się może zmienić czy spisać ten cykl na straty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W teorii do implantacji dochodzi między 6 a 12 dniem po zapłodnieniu. Więc teoretycznie szansa jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natkurka]

Napisane przez wredna_loszka

Dziewczyny po 9 dniach zrobiłam betę. Lekarz mi wypisał przy okazji robienia hormonów na tarczycę. Wyniki już mam.... 1u/l więc nic. Pytanie czy jeszcze coś się może zmienić czy spisać ten cykl na straty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm bardzo wczsnie jak to jest 9dpo. Ja 13dpo dzien przed spodziewana miesiaczka mialam bete zaledwie 40.

[ateris]

Napisane przez wredna_loszka

Dziewczyny po 9 dniach zrobiłam betę. Lekarz mi wypisał przy okazji robienia hormonów na tarczycę. Wyniki już mam.... 1u/l więc nic. Pytanie czy jeszcze coś się może zmienić czy spisać ten cykl na straty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

9dpo to wcześnie. Zatestuj jeszcze za parę dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wredna_loszka]

Dziękuję jeszcze będę trochę żyć nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez wredna_loszka

Dziękuję jeszcze będę trochę żyć nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze owu mogła być później niż myślisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

Hej dziewczyny, mogłybyście polecić jakieś dobre apki do monitorowania cyklu? Moja chyba źle wyznacza owu, porównałam to z kalendarzami internetowymi i są spore rozbieżności, w końcu w tym cyklu nie wiem kiedy i czy w ogóle miałam owu, bo nie miałam żadnych objawów

Dziś 21 dzień cyklu i idę badać progesteron. W sumie dobrze, że endo zleciła mi to badanie.

[natkurka]

Napisane przez izan1222

Hej dziewczyny, mogłybyście polecić jakieś dobre apki do monitorowania cyklu? Moja chyba źle wyznacza owu, porównałam to z kalendarzami internetowymi i są spore rozbieżności, w końcu w tym cyklu nie wiem kiedy i czy w ogóle miałam owu, bo nie miałam żadnych objawów

Dziś 21 dzień cyklu i idę badać progesteron. W sumie dobrze, że endo zleciła mi to badanie.

Moze apka ovufriends? Flo? Ja mialam te dwie. Tylko ze zeby aplikacja ci dobrze wyznaczyla owulacje to musisz ja starannie uzupelniac - informacje o sluzie danego dnia, wynikach testu owu lub monitoringu czy temperatury jesli mierzysz. W sumie kazda aplikacja bez wprowadzania danych bedzie ci wyznaczac owulacje jakos randomowo wiec trzeba to uzupelniac.

[izan1222]

Napisane przez natkurka

Moze apka ovufriends? Flo? Ja mialam te dwie. Tylko ze zeby aplikacja ci dobrze wyznaczyla owulacje to musisz ja starannie uzupelniac - informacje o sluzie danego dnia, wynikach testu owu lub monitoringu czy temperatury jesli mierzysz. W sumie kazda aplikacja bez wprowadzania danych bedzie ci wyznaczac owulacje jakos randomowo wiec trzeba to uzupelniac.

Masz rację. Przyznam szczerze, że prowadzenie kalendarzyka to nie dla mnie, bo mam duży problem z regularnością (szczególnie z pomiarem temperatury, co było dla mnie dosyć uciążliwe w czasie nauk przedmałżeńskich....)

Odebrałam wynik progesteronu - niestety bardzo niski, także ten cykl mam bezowulacyjny....Nie spodziewałam się takiego wyniku, mimo braku objawów owu . Pewnie będę musiała go suplementować.

[Caro_Carolla]

Napisane przez izan1222

Masz rację. Przyznam szczerze, że prowadzenie kalendarzyka to nie dla mnie, bo mam duży problem z regularnością (szczególnie z pomiarem temperatury, co było dla mnie dosyć uciążliwe w czasie nauk przedmałżeńskich....)

Odebrałam wynik progesteronu - niestety bardzo niski, także ten cykl mam bezowulacyjny....Nie spodziewałam się takiego wyniku, mimo braku objawów owu . Pewnie będę musiała go suplementować.

Ja suplementowalam progesteron bo tez nie bylam pewna owu. Dobrze zrobic monitoring ze 2 cykle. U mnie bylo tak, ze w cyklu usg robilam z 6 razy i sie okazalo ze owu bylo w 24dc a cykl 32...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

Napisane przez Caro_Carolla

Ja suplementowalam progesteron bo tez nie bylam pewna owu. Dobrze zrobic monitoring ze 2 cykle. U mnie bylo tak, ze w cyklu usg robilam z 6 razy i sie okazalo ze owu bylo w 24dc a cykl 32...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podobno można też dietą podnieść poziom. Zakupiłam dziś orzechy nerkowca, to dobre źródło . Planuję właśnie powtórzyć to badanie, tym bardziej, że jestem pewna, że w poprzednich cyklach miałam owu. Nie mierzę temperatury, ale śluz obserwuję od dawna. Serio owu w 24 dc? Może w u mnie też tak się przesunęło...

[Caro_Carolla]

Napisane przez izan1222

Podobno można też dietą podnieść poziom. Zakupiłam dziś orzechy nerkowca, to dobre źródło . Planuję właśnie powtórzyć to badanie, tym bardziej, że jestem pewna, że w poprzednich cyklach miałam owu. Nie mierzę temperatury, ale śluz obserwuję od dawna. Serio owu w 24 dc? Może w u mnie też tak się przesunęło...

Mi sie tez wydawalo ze mam owu, sluz itp i kłucie jajnika a okazywalo sie na monitoringu ze owszem moge to czuc bo poziom hormonow wzrosl, ale pecherzyki nie pekaly. Na chyba 2 czy 3 wlasnie w koncu pekl w 24dc. Takze niestety poki nie ma monitoringu to nie ma pewności ze jest owu. Bywalo ze pecherzyk 19mm pare dni i nie pekl, a pelne objawy owu a potem sie robila torbiel i wchlaniala. Dopiero usg kilka razy w cyklu dawalo obraz. Same objawy to jeszcze nic pewnego.
Polecam monitoring tam z 2-3 cykli bo daje to realny obraz co sie dzieje.

Ja czekam na @, powinna byc dzis lub jutro. Na nic juz nie licze tylko chociaz regularna @

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

I jak tam Caro, przyszła @?

Dziewczyny w ciąży, możecie polecić jakieś legginsy ciążowe? Takie do dłuższej bluzy/bluzki, czyli bardziej kryjące, nie jak rajstopy?

Kupiłam trochę rajstop ciążowych i najlepsze są moim zdaniem z Gatty, marylin porażka, gabriella tak samo. Nie chciałabym się z legginsami naciąć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

farfarae, zerknij na C&A, tam są leginsy bawełniane ciążowe, raczej akurat do długich błuz/swetrów, bo nie są takie jak rajstopy

[farfarae]

[1=d63b8a062af6359c617c11f 5dff2214bf44d9449_65540a0 2934eb;89432094]farfarae, zerknij na C&A, tam są leginsy bawełniane ciążowe, raczej akurat do długich błuz/swetrów, bo nie są takie jak rajstopy[/QUOTE]


Dzięki Byłam stacjonarnie i były tylko XS i XL niestety, w ja potrzebuję rozmiaru pomiędzy Kupiłam w końcu w Calzedonii, ale były dosyć drogie (150 zł, ale wyszły mnie z karta 125), więc będę szukać tańszej alternatywny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

może HM?
albo online