Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez Pusheen_

Możliwe, że raj zakupowy.

Ciekawe jak wypadamy na tle USA.

Ja mogę powiedzieć, że amerykanski market mnie w sumie zachwycił pod względem zróżnicowania towaru na półkach

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

A Kaufland to fajny sklep. Szkoda, że nie ma go w mojej dzielnicy - na pewno robilabym w nim zakupy.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Robię zakupy w Kauflandzie na zmianę z Lidlem/Biedrą. I zdecydowanie więcej marek ma Kaufland co jest dla mnie ogromnym plusem Ceny w ostatnim czasie mocno skoczyły, ale nadal jest taniej niż w Auchan czy Carrefour.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89443495]Ludziom bardzo często asertywność myli się z chamstwem i pieniactwem.
I niestety osoby które najwięcej krzyczą faktycznie dostaną to czego chcą, zazwyczaj kosztem innych osób, które potrzebują tego samego. Staram się walczyć z tym jak tylko mogę, ale niestety czasami kłótnie i tłumaczenie zajmują więcej czasu, zabierają więcej energii i szargają nerwy bardziej niż zrobienie tego czegoś. Jednak zapewniam, że taką osobę często chce się tylko "załatwić" w zakresie niezbędnego minimum i puścić wolno, uprzejmością można więcej zdziałać, bo jeśli z jakąś osobą się zwyczajnie milej przebywa, to i się więcej dla niej zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To ja mam tak, że czy jestem u lekarzy czy gdzieś w sklepie, zawsze zachowuję się uprzejmie i jeszcze nigdy nie zostałam źle potraktowana, za granicą przy zakupach często dają mi prezenty nawet jeśli kupuję drobiazgi. Panie pielęgniarki w szpitalu były dla mnie super, generalnie gdzie nie trafię to nie mogę narzekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Robię zakupy w Kauflandzie na zmianę z Lidlem/Biedrą. I zdecydowanie więcej marek ma Kaufland co jest dla mnie ogromnym plusem Ceny w ostatnim czasie mocno skoczyły, ale nadal jest taniej niż w Auchan czy Carrefour.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Kiedyś lubiłam zakupy w Carrefourze, teraz bywam tam raz na 3 - 4 miesiące

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez CytrynkaCytrynka

Ale większość ludzi to jednak nie ma całego dnia, żeby chodzić na zakupy, bo jednak też pracują? A no klienci to złośliwie siedzą cały dzień w domu, żeby przyjść zrobić zakupy 15 minut przed zamknięciem.

No tak właśnie jest.

Strasznie mnie drażni jak skończę pracę w sobotę o 22 i muszę siedzieć godzinę w samochodzie, żeby do Biedronki wpaść dopiero o 23:15. A teraz jeszcze zima, to zimno mi w nogi.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Dlaczego musisz czekac do 23? Biedronka ma przerwe o 22?
Ogolnie to uwielbiam godziny otwarcia w Polsce, przed brexitem jak bylo Tesco 24/7 to po prostu magia. I te wszystkie zabki do ktorych mozna wejsc wieczorem.



Co do zakupow online, to ja sie troche oduczylam kazda p...e kupowac przez amazon. Troche sie powstrzymuje. Najczesciej kupuje albo w mniejszych sklepach online albo w miescie. Nie lubie zakupow wiec troche to ogranicza moj konsumpcjonizm. Zamykaja sie u mnie w poblizu sklepy, nie chce sie jednak do tego przyczyniac. Apteka online jest o wiele tansza niz kupowac leki w mojej aptece, z drugiej strony nie wyobrazam sobie zeby mieli ja zamknac.
Jedzenie dla psa moge spokojnie zamowic na amazonie, ale jesli zamkna sie wszystkie zoologiczne w poblizu, to kiedys moge zostac bez karmy, jak przesylka sie opozni.

Troche mi sie wlacza... Nie ze patriotyzm, ale lokalne firmy zatrudniaja ludzi, placa normalnie podatki, probuje je jednak troche wspierac. Amazon jakas czesc podatkow odprowadza zdaje sie w Luksemburgu.

W Polsce chyba az tak tego problemu nie ma, bo amazon jeszcze w Polsce nie dziala. Allegro to chyba jednak nie miedzynarodowy kolos.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Napisane przez Limonka2738

No tak właśnie jest.

Strasznie mnie drażni jak skończę pracę w sobotę o 22 i muszę siedzieć godzinę w samochodzie, żeby do Biedronki wpaść dopiero o 23:15. A teraz jeszcze zima, to zimno mi w nogi.

Czemu czekasz do 23:15?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[brandie]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89443720]Dlaczego musisz czekac do 23? Biedronka ma przerwe o 22?
Ogolnie to uwielbiam godziny otwarcia w Polsce, przed brexitem jak bylo Tesco 24/7 to po prostu magia. I te wszystkie zabki do ktorych mozna wejsc wieczorem.



Co do zakupow online, to ja sie troche oduczylam kazda p...e kupowac przez amazon. Troche sie powstrzymuje. Najczesciej kupuje albo w mniejszych sklepach online albo w miescie. Nie lubie zakupow wiec troche to ogranicza moj konsumpcjonizm. Zamykaja sie u mnie w poblizu sklepy, nie chce sie jednak do tego przyczyniac. Apteka online jest o wiele tansza niz kupowac leki w mojej aptece, z drugiej strony nie wyobrazam sobie zeby mieli ja zamknac.
Jedzenie dla psa moge spokojnie zamowic na amazonie, ale jesli zamkna sie wszystkie zoologiczne w poblizu, to kiedys moge zostac bez karmy, jak przesylka sie opozni.

Troche mi sie wlacza... Nie ze patriotyzm, ale lokalne firmy zatrudniaja ludzi, placa normalnie podatki, probuje je jednak troche wspierac. Amazon jakas czesc podatkow odprowadza zdaje sie w Luksemburgu.

W Polsce chyba az tak tego problemu nie ma, bo amazon jeszcze w Polsce nie dziala. Allegro to chyba jednak nie miedzynarodowy kolos.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ostatnio mam te same przemyślenia, Nowe Niełady zarżnęły wiele małych biznesów i staram się wspierać lokalnych przedsiębiorców, więcej kupować stacjonarnie.

[Pigeons]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89443720]Dlaczego musisz czekac do 23? Biedronka ma przerwe o 22?
Ogolnie to uwielbiam godziny otwarcia w Polsce, przed brexitem jak bylo Tesco 24/7 to po prostu magia. I te wszystkie zabki do ktorych mozna wejsc wieczorem.

Co do zakupow online, to ja sie troche oduczylam kazda p...e kupowac przez amazon. Troche sie powstrzymuje. Najczesciej kupuje albo w mniejszych sklepach online albo w miescie. Nie lubie zakupow wiec troche to ogranicza moj konsumpcjonizm. Zamykaja sie u mnie w poblizu sklepy, nie chce sie jednak do tego przyczyniac. Apteka online jest o wiele tansza niz kupowac leki w mojej aptece, z drugiej strony nie wyobrazam sobie zeby mieli ja zamknac.
Jedzenie dla psa moge spokojnie zamowic na amazonie, ale jesli zamkna sie wszystkie zoologiczne w poblizu, to kiedys moge zostac bez karmy, jak przesylka sie opozni.

Troche mi sie wlacza... Nie ze patriotyzm, ale lokalne firmy zatrudniaja ludzi, placa normalnie podatki, probuje je jednak troche wspierac. Amazon jakas czesc podatkow odprowadza zdaje sie w Luksemburgu.

W Polsce chyba az tak tego problemu nie ma, bo amazon jeszcze w Polsce nie dziala. Allegro to chyba jednak nie miedzynarodowy kolos.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dla mnie Amazon to najgorszy rak. Nic tam nie zamawiam. Jedynie propozycje zakupów świątecznych linkuje, bo nie chce wymagać od innych żeby zakładali konta w innych sklepach online czy szukali prezentów stacjonarnie.

Taki prosty przykład. Buduje się sortownia Amazona, dostają profity od państwa, bo przecież rozwój i miejsca pracy. Moloch się rozrasta, kasuje lokalne sklepy. Więc taka zwolniona obsługa idzie pracować do Amazona. A za jakiś czas Bezos: 'planujemy maksymalną automatyzację więc dużej części pracowników mówimy papa' (bo przecież do tego dąży i się z tym nie kryje). No i zostają nam ludzie bez pracy, uzależnieni od Amazona, który wchłonął cały lokalny rynek.

[Paprotka_]

Napisane przez chwast

Czemu czekasz do 23:15?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Myślę, że Limonka ironizuje.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez Natalie_Alex

A polska nazwa "galeria" i to, że ludziom to właśnie słowo kojarzy się przeważnie z centrum handlowym, to woła o pomstę o nieba. Nie wiem, co za geniusz wymyślił, by tak potocznie nazywać centra handlowe.

Też jestem ciekawa kto to wymyślił. Sądzę jednak, że wzięło się to z typu budowli. Takie ułożenie balkonów - w większości centrów handlowych otaczają pusty środek- nazywa się galeriami.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez Paprotka_

Też jestem ciekawa kto to wymyślił. Sądzę jednak, że wzięło się to z typu budowli. Takie ułożenie balkonów - w większości centrów handlowych otaczają pusty środek- nazywa się galeriami.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Albo dlatego, że - jak w muzeum - szeroki korytarz i wielkie witryny sklepowe - jak wystawa obrazów do podziwiania.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Fajnie, ze nie jestem jedyna, ktora tak do tego podchodzi. Oczywiscie, zamawianie online w jednym miejscu z szybka dostawa jest bardzo latwe i przyjemne, ale no coz, cos za cos.

[lightangel]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Robię zakupy w Kauflandzie na zmianę z Lidlem/Biedrą. I zdecydowanie więcej marek ma Kaufland co jest dla mnie ogromnym plusem Ceny w ostatnim czasie mocno skoczyły, ale nadal jest taniej niż w Auchan czy Carrefour.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Jak dla mnie Auchan jest najtańsze, Carrefour chyba ogólnie najdroższy ale to oczywiście zależy od produktów które się regularnie kupuje. Moja mama bardzo lubi Kauflanda, ja za to wolę Auchan bo mam u nich sprawdzone produkty marek własnych które mają fajne ceny i siłą rzeczy trudno znaleźć je gdzie indziej

Napisane przez Pigeons

Dla mnie Amazon to najgorszy rak. Nic tam nie zamawiam. Jedynie propozycje zakupów świątecznych linkuje, bo nie chce wymagać od innych żeby zakładali konta w innych sklepach online czy szukali prezentów stacjonarnie.

Taki prosty przykład. Buduje się sortownia Amazona, dostają profity od państwa, bo przecież rozwój i miejsca pracy. Moloch się rozrasta, kasuje lokalne sklepy. Więc taka zwolniona obsługa idzie pracować do Amazona. A za jakiś czas Bezos: 'planujemy maksymalną automatyzację więc dużej części pracowników mówimy papa' (bo przecież do tego dąży i się z tym nie kryje). No i zostają nam ludzie bez pracy, uzależnieni od Amazona, który wchłonął cały lokalny rynek.

Amazon dodatkowo kopiuje i podrabia produkty które są sprzedawane w ich serwisie, a potem sprzedaje je za ułamek ceny oryginalnej (bo zazwyczaj są to produkty podobne wizualnie, ale o innych właściwościach więc też tańsze). To samo próbuje u nas robić Allegro, tyle że póki co kupują produkty u producentów i dystrybutorów a potem zaniżają ceny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Nigdy nic nie zamawiałam na amazonie. Ogólnie u mnie wybór sklepu internetowego to zwykle przymus. Ostatnio szukałam butów, jeden sklep, drugi... Jak już cokolwiek znajdę to brak rozmiaru. Więc musiałam kupić przez internet.

Odnośnie rzeczy spożywczych coraz mocniej przekonuje się do małych sklepików/ bazarków. Ceny naprawdę spoko, a uważam że jakość na plus.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[cava]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89443834]Nigdy nic nie zamawiałam na amazonie. Ogólnie u mnie wybór sklepu internetowego to zwykle przymus. Ostatnio szukałam butów, jeden sklep, drugi... Jak już cokolwiek znajdę to brak rozmiaru. Więc musiałam kupić przez internet.

Odnośnie rzeczy spożywczych coraz mocniej przekonuje się do małych sklepików/ bazarków. Ceny naprawdę spoko, a uważam że jakość na plus.[/QUOTE]

Ja już mam większość butow z małego, prywatnego sklepu w Toruniu ( specjalnie tam jeżdżę po buty, ale na Toruńskiej starówce jest ogólnie dużo małych sklepów obuwniczych z polskimi butami i jest w czym wybierać) od polskich, małych producentów.

I ostatnio niestety musiałam but reklamować i jestem zachwycona jak to zostało załatwione.
Buty kupiłam w piątek po południu i od razu ubrałam wieczorem na wyjście , okazało się ze zamek jest wadliwy i puścił. W sobotę rano poleciałam do sklepu z reklamacją, tuz przed wyjazdem.
I tu tak, od razu sprawdzili czy maja druga pare w tym rozmiarze, bo chcieli mi je po prostu wymienić.
Nie mieli, a ja nie z tego miasta i juz na walizce, to spisali protokół, wzięli mój adres i powiedzieli ze oni je odeślą do producenta ( na swój koszt) , a producent mi wyśle buty naprawione lub nowe ( na swój koszt).
Kurier mi przyniósł buty juz we wtorek. Nawet nie wiem czy naprawili ten zamek czy wymienili buta na inny.
Chodzę w nich codziennie wszytko gra, uwielbiam je.

Ogólnie jakość tych butów jest bardzo dobra, mam botki które noszę 4 sezon a wciąż sa w stanie niezłym, choć 3 sezony nosiłam je od końca lata do początku lata dosłownie, moje ukochane buty. Najlepsze ze rok temu, udało mi się w tym samym sklepie kupić drugą , taką samą parę.

[olabambola]

Napisane przez cava

Ja już mam większość butow z małego, prywatnego sklepu w Toruniu ( specjalnie tam jeżdżę po buty, ale na Toruńskiej starówce jest ogólnie dużo małych sklepów obuwniczych z polskimi butami i jest w czym wybierać) od polskich, małych producentów.

I ostatnio niestety musiałam but reklamować i jestem zachwycona jak to zostało załatwione.
Buty kupiłam w piątek po południu i od razu ubrałam wieczorem na wyjście , okazało się ze zamek jest wadliwy i puścił. W sobotę rano poleciałam do sklepu z reklamacją, tuz przed wyjazdem.
I tu tak, od razu sprawdzili czy maja druga pare w tym rozmiarze, bo chcieli mi je po prostu wymienić.
Nie mieli, a ja nie z tego miasta i juz na walizce, to spisali protokół, wzięli mój adres i powiedzieli ze oni je odeślą do producenta ( na swój koszt) , a producent mi wyśle buty naprawione lub nowe ( na swój koszt).
Kurier mi przyniósł buty juz we wtorek. Nawet nie wiem czy naprawili ten zamek czy wymienili buta na inny.
Chodzę w nich codziennie wszytko gra, uwielbiam je.

Ogólnie jakość tych butów jest bardzo dobra, mam botki które noszę 4 sezon a wciąż sa w stanie niezłym, choć 3 sezony nosiłam je od końca lata do początku lata dosłownie, moje ukochane buty. Najlepsze ze rok temu, udało mi się w tym samym sklepie kupić drugą , taką samą parę.

możesz zdradzić co to za polskie firmy? Jakbym tak spojrzała, to najlepsze buty jakie miałam (takie,które najmniej obcierały),to były właśnie z polskich manufaktur. Nawet ryłko choć polskie tak wygodne nie jest.

[meliandra]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89443383]Może i tak. Jednak z miłym głosem nic nie osiągnęłam. Mi chodziło tylko o motyw, bo często ludzie olewają i nie walczą o swoje prawa. Co oczywiście nie oznacza awantur czy bluzgania pracowników.[/QUOTE]


Zgadzam się. Ja zawsze staram się być uprzejma i miła, a jak nie to przynajmniej neutralna. Niestety czasami przez takie coś inni próbują wejść na głowę i już nie raz się o tym przekonałam. Tylko tak jak piszesz, swoje zdanie można wyrazić stanowczo, ale nie trzeba się od razu awanturować jak ostatni buc.

Napisane przez chacaos

No ja bym się na pewno zapłakała, gdyby większe markety były otwarte do 18 albo gdybym była zależna od małych i drogich sklepów, bo pracuję do 17-17:30 i nie mam ochoty ani zrywać się i biec do supermarketu chwilę po zamknięciu laptopa (a przecież na ostatnie 15 min wchodzi tylko buractwo), ani kupować obiadów na cały tydzień w żabce. To, że można w Polsce spokojnie iść na zakupy późniejszym wieczorem i jest wszechobecność sklepów różnych rozmiarów w miastach to dla mnie jedne z niewielu ogromnych zalet życia tutaj. Nie dziwi mnie, że ludzie są przyzwyczajeni do wygody i nie witają pomysłów takich jak niedziele niehandlowe owacjami na stojąco - może właśnie nie chcą, żeby ich życie ,,kręciło się wokół zakupów'', które trzeba niemal wpisywać w grafik.

Ale ja nie twierdzę, że to jest ok. Pisałam to kontekście tego, że ludzie nie mają całego dnia na zrobienie zakupów i trzeba gnać na 10 minut przed zamknięciem. No mnie to śmieszy, bo u nas sklepy są serio długo otwarte i myślę, że każdy ma szansę na spokojnie zrobić zakupy. Nie znam nikogo kto pracuje codziennie po 12h. Jak ktoś ma takie zmiany, to 2-3 dni w pracy, a potem 1-2 dni wolnego. Jak ktoś pracuje 8h to poza pracą ma mnóstwo czasu na robienie zakupów. I niedziel handlowych nie popieram, ale z innych powodów niż ten, że ludzie nie mają przez to kiedy zrobić zakupów, a przynajmniej nie jest yo główny powód.

Napisane przez CytrynkaCytrynka

Ja mieszkam w małej miejscowości i dłużej otwarte są tylko sklepy spożywcze albo apteki, a tam jednak nie kupisz wszystkiego. Wszystko inne mam max do 16 otwarte. I co mam za każdym razem się zwalniać z pracy, żeby chamsko nie wchodzić 15 minut przed zamknięciem? To dopiero paranoja. Ale empatia tylko wobec kasjerów klienci to same zło.

Ale codziennie potrzebujesz kupować coś innego? W soboty są zamknięte?

Napisane przez Imperfecta

Ja przed covidem uwielbiałam chodzić na zakupy, potrafiłam godziny spędzać w galeriach ale maseczki, ograniczenia ilości osób w sklepach mi tak obrzydziły chodzenie do nich, że się odzwyczaiłam i idę jak muszę.
Poza tym najbardziej na świecie nienawidzę kolejek i tłumów jak widzę, że gdzieś jest więcej ludzi, niż jestem w stanie znieść to wychodzę.
Dlatego też na urlop jeżdżę w maju, albo we wrześniu

Ja już przed covidem nie lubiłam, a teraz jest jeszcze gorzej Ogólnie zakupy spożywcze robię raz w tygodniu, potem ewentualnie dokupuję jakieś pojedyncze produkty. Odzieżowych to w ogóle nie nawidzę. Jeszcze w lecie jakoś ujdą, ale w zimie jak się trzeba dużo rozbierać to jest dramat No i jak już idę na odzieżowe do jakiegoś centrum handlowego to jedynie w tygodniu. W weekendy jest tyle ludzi, że bym zwariowała

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Robię zakupy w Kauflandzie na zmianę z Lidlem/Biedrą. I zdecydowanie więcej marek ma Kaufland co jest dla mnie ogromnym plusem Ceny w ostatnim czasie mocno skoczyły, ale nadal jest taniej niż w Auchan czy Carrefour.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

U mnie głównie w okolicy Biedronki, więc zwykle robię tam albo w Lidlu. Wolę Lidla, ale nie mam aż tak po drodze. Kaufland to jest dla mnie porażka z tego względu, że nie potrafię się tam kompletnie odnaleźć. Jakoś dziwacznie maja poukładane regały Z rozmów ze znajomymi wiem, że mają podobne odczucia.

[CytrynkaCytrynka]

Napisane przez meliandra

Ale codziennie potrzebujesz kupować coś innego? W soboty są zamknięte?

Nie potrzebuję codziennie kupować coś innego, w soboty część jest zamknięta, albo otwarta tylko do 13-14. Ale jak potrzebuje czegoś na jutro to idę 15 minut przed zamknięciem mimo, że według niektórych tutaj to chamstwo i buractwo.

[Silje_]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89443720]


Co do zakupow online, to ja sie troche oduczylam kazda p...e kupowac przez amazon. Troche sie powstrzymuje. Najczesciej kupuje albo w mniejszych sklepach online albo w miescie. Nie lubie zakupow wiec troche to ogranicza moj konsumpcjonizm. Zamykaja sie u mnie w poblizu sklepy, nie chce sie jednak do tego przyczyniac. Apteka online jest o wiele tansza niz kupowac leki w mojej aptece, z drugiej strony nie wyobrazam sobie zeby mieli ja zamknac.
Jedzenie dla psa moge spokojnie zamowic na amazonie, ale jesli zamkna sie wszystkie zoologiczne w poblizu, to kiedys moge zostac bez karmy, jak przesylka sie opozni.

Troche mi sie wlacza... Nie ze patriotyzm, ale lokalne firmy zatrudniaja ludzi, placa normalnie podatki, probuje je jednak troche wspierac. Amazon jakas czesc podatkow odprowadza zdaje sie w Luksemburgu.

W Polsce chyba az tak tego problemu nie ma, bo amazon jeszcze w Polsce nie dziala. Allegro to chyba jednak nie miedzynarodowy kolos.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Jak to nie działa? Jest przecież amazon.pl. Ja mam niestety doświadczenia kiepskie z kupowanie stacjonarnie drobiazgów typu kosmetyki albo końcówki do szczoteczki elektrycznej. W sklepach stacjonarnych często nie ma tego, co akurat potrzebuję albo jest, ale sporo droższe. Dlatego coraz rzadziej kupuję stacjonarnie.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Silje_

Jak to nie działa? Jest przecież amazon.pl. Ja mam niestety doświadczenia kiepskie z kupowanie stacjonarnie drobiazgów typu kosmetyki albo końcówki do szczoteczki elektrycznej. W sklepach stacjonarnych często nie ma tego, co akurat potrzebuję albo jest, ale sporo droższe. Dlatego coraz rzadziej kupuję stacjonarnie.

Juz jest? Ale chyba nie na wielka skale? Przyznam szczerze, ze jakos mi to umknelo.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Finlora]

A propos handlowych niedzielel - czy komuś przyjdzie do głowy, że zakupy w niedzielę są po prostu wygodne? Duże zakupy robię z reguły raz w tygodniu, nie chce mi się robić ich samej, a w tygodniu ciężko mi się zgrać z mężem, bo często się mijamy. W sobotę też mam różne zajęcia i jak wcisnę w to zakupy, to cały dzień w biegu, czego nie znoszę. Więc zostaje niedziela.

[Pusheen_]

Napisane przez brandie

Ostatnio mam te same przemyślenia, Nowe Niełady zarżnęły wiele małych biznesów i staram się wspierać lokalnych przedsiębiorców, więcej kupować stacjonarnie.

Wychodzę z podobnego założenia.

I bardzo mnie cieszyły i cieszą wszelkie inicjatywy bliższych lub dalszych znajomych - nieważne czy to coś stanowiącego kolejną konkurencję na rynku, czy bardziej oryginalnego, chociaż tu skłaniam się bardziej ku temu drugiemu

Napisane przez Pigeons

Dla mnie Amazon to najgorszy rak. Nic tam nie zamawiam. Jedynie propozycje zakupów świątecznych linkuje, bo nie chce wymagać od innych żeby zakładali konta w innych sklepach online czy szukali prezentów stacjonarnie.

Taki prosty przykład. Buduje się sortownia Amazona, dostają profity od państwa, bo przecież rozwój i miejsca pracy. Moloch się rozrasta, kasuje lokalne sklepy. Więc taka zwolniona obsługa idzie pracować do Amazona. A za jakiś czas Bezos: 'planujemy maksymalną automatyzację więc dużej części pracowników mówimy papa' (bo przecież do tego dąży i się z tym nie kryje). No i zostają nam ludzie bez pracy, uzależnieni od Amazona, który wchłonął cały lokalny rynek.

Bezos to ku*as - przepraszam, ale nazywajmy rzeczy po imieniu. Gość jest uważany za pasożyta nawet w swoim własnym kraju. Nie cierpię go.

Napisane przez lightangel

Jak dla mnie Auchan jest najtańsze, Carrefour chyba ogólnie najdroższy ale to oczywiście zależy od produktów które się regularnie kupuje. Moja mama bardzo lubi Kauflanda, ja za to wolę Auchan bo mam u nich sprawdzone produkty marek własnych które mają fajne ceny i siłą rzeczy trudno znaleźć je gdzie indziej Amazon dodatkowo kopiuje i podrabia produkty które są sprzedawane w ich serwisie, a potem sprzedaje je za ułamek ceny oryginalnej (bo zazwyczaj są to produkty podobne wizualnie, ale o innych właściwościach więc też tańsze). To samo próbuje u nas robić Allegro, tyle że póki co kupują produkty u producentów i dystrybutorów a potem zaniżają ceny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kiedyś zawsze robiłam zakupy w Carrefourze i nie narzekalam na ceny.
Potem pracowałam w pasażu złączonym z Auchan, więc siłą rzeczy zawsze coś tam kupowałam - ale nigdy się nie przekonałam do tego sklepu Nie lubię np. ich pieczywa. I nie miałam odczucia, że jest tam taniej. Podobnie np. moja mama - dla niej Auchan funkcjonuje jako nie tani sklep. No ale ja się przy tym nie upieram - może się mylę w ocenie.


[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89443834]Nigdy nic nie zamawiałam na amazonie. Ogólnie u mnie wybór sklepu internetowego to zwykle przymus. Ostatnio szukałam butów, jeden sklep, drugi... Jak już cokolwiek znajdę to brak rozmiaru. Więc musiałam kupić przez internet.

Odnośnie rzeczy spożywczych coraz mocniej przekonuje się do małych sklepików/ bazarków. Ceny naprawdę spoko, a uważam że jakość na plus.[/QUOTE]

Bazarki są super, uwielbiam Gorzej tylko jak Cię złapie deszcz podczas zakupów tam.

Co do Amazon, to ja mam krótki epizod...pracy w nim, ale jako konsultant zdalnie.. Ale nie ma o czym gadać, nie dotrwalam nawet do końca okresu próbnego.

Dla pracownikow były również przewidziane zniżki przy korzystaniu z serwisu.

No cóż...Nigdy nic nie kupiłam poprzez Amazona i chyba nigdy już nie kupię ))

Allegro też nie lubię i nawet nie wiem, jak tę niechęć wytłumaczyć.

W sumie bardzo często robię zamówienia poprzez apke Empiku i nie narzekam, ale Empik pewnie też ma trochę wad.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez Finlora

A propos handlowych niedzielel - czy komuś przyjdzie do głowy, że zakupy w niedzielę są po prostu wygodne? Duże zakupy robię z reguły raz w tygodniu, nie chce mi się robić ich samej, a w tygodniu ciężko mi się zgrać z mężem, bo często się mijamy. W sobotę też mam różne zajęcia i jak wcisnę w to zakupy, to cały dzień w biegu, czego nie znoszę. Więc zostaje niedziela.

Jak nie pracuje w handlu to mi lotto ta niedziela. Ale jak pracowalam to jednak była mi na rękę wolna niedziela.

Co do wygody- no są wygodne

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Dla mnie lidl jest idealny.
Do Auchana lubię jechać raz na hmm pół roku/rok. A tak to za duży jest.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Pusheen_]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

No Amazon cieszy się raczej zla sławą, a już zwlaszcza w Polsce. Nie dziwi mnie - u nas nic tak nie drażni jak obcy inwestor, który wprowadza system mający wręcz znamiona niewolniczego

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez kasiunia788742

Jak nie pracuje w handlu to mi lotto ta niedziela. Ale jak pracowalam to jednak była mi na rękę wolna niedziela.

Co do wygody- no są wygodne

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Dla mnie lidl jest idealny.
Do Auchana lubię jechać raz na hmm pół roku/rok. A tak to za duży jest.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Przyznam szczerze, ze nie rozumiem tego. Pracowalam przez dlugie lata w gastronomii i wiem, co to znaczy pracowac w niedziele. ale 10000 razy bardziej wole wolne w poniedzialek czy w inny dzien, w ktorym moge cos zalatwic, a nie w niedziele.

Uwielbiam w Polsce to, ze jednak od czasu do czasu w niedziele jest otwarte. W DE niedziele wszystko jest zamkniete, zeby ludzie pracujacy w handlu mieli wolne i zeby mieli mozliwosc w swoj wolny dzien zamowic sobie cos do jedzenia w restauracji, podjechac do znajomych taksowka czy autobusem, zatankowac paliwo, pojsc do kina. bo przeciez to nie problem, niech nas obsluguja, tylko handel musi miec w niedziele wolne i spedzac czas z rodzina.

[cava]

Napisane przez olabambola

możesz zdradzić co to za polskie firmy? Jakbym tak spojrzała, to najlepsze buty jakie miałam (takie,które najmniej obcierały),to były właśnie z polskich manufaktur. Nawet ryłko choć polskie tak wygodne nie jest.

nie wiem, oni nawet nie metkują swoich butów. Sprzedawca mi mówił nazwę i coś od imienia Karina. (ale nie Carinii, ci to akurat duzi są).


Może mam jeszcze ten formularz reklamacyjny, to sprawdzę w domu.

[Norluka]

Napisane przez Pusheen_

No cóż...Nigdy nic nie kupiłam poprzez Amazona i chyba nigdy już nie kupię ))

Allegro też nie lubię i nawet nie wiem, jak tę niechęć wytłumaczyć.

W sumie bardzo często robię zamówienia poprzez apke Empiku i nie narzekam, ale Empik pewnie też ma trochę wad.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Z Empikiem też była afera kilka lat temu.
Że bardzo nieuczciwie traktuje wydawców i jeszcze kilka innych zarzutów.

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

[lightangel]

Napisane przez Finlora

A propos handlowych niedzielel - czy komuś przyjdzie do głowy, że zakupy w niedzielę są po prostu wygodne? Duże zakupy robię z reguły raz w tygodniu, nie chce mi się robić ich samej, a w tygodniu ciężko mi się zgrać z mężem, bo często się mijamy. W sobotę też mam różne zajęcia i jak wcisnę w to zakupy, to cały dzień w biegu, czego nie znoszę. Więc zostaje niedziela.

Nie ma szans, przecież robienie wspólnie zakupów to nie jest sposób na godne spędzenie niedzieli z rodziną, choćby tak Ci było najwygodniej. Już w ogóle pomijając że dla naszego rządu rodzina to tylko małżeństwo z dziećmi, więc w sumie mąż nawet nie jest rodziną i nie powinnaś z nim wspólnie spędzać niedzieli.
Ja też wolałabym zrobić zakupy większe zakupy w niedzielę, bo mój TŻ pracuje tak że w tygodniu nie da rady a w sobotę zazwyczaj jest tak zmęczony że nie ma siły łazić po sklepach. Dlatego staram się robić mniejsze zakupy kilka razy w tygodniu, bo nie mam wyjścia. Ale przecież nikogo to nie obchodzi, dla naszego rządu jestem nikim bo nie dość że bezdzietna to jeszcze mieszka z facetem bez ślubu, obrzydlistwo normalnie

Napisane przez Pusheen_

Ja kiedyś zawsze robiłam zakupy w Carrefour i nie narzekalam na ceny.
Potem pracowałam w pasażu złączonym z Auchan, więc siłą rzeczy zawsze coś tam kupowałam - ale nigdy się nie przekonałam do tego sklepu Nie lubię np. ich pieczywa. I nie miałam odczucia, że jest tam taniej. Podobnie np. moja mama - dla niej Auchan funkcjonuje jako nie tani sklep. No ale ja się przy tym nie upieram - może się mylę w ocenie.

Dlatego właśnie napisałam że dużo zależy od tego co się kupuje, bo w zasadzie do tego się sprowadza porównywanie. Produkty które kupuję na bieżąco są zazwyczaj w Auchan dużo tańsze niż w Carrefourze, np. ostatnio produkt za który w Auchan płacę niecałe 8 zł widziałam w Carrefourze za 11 zł. I to nie tylko jedną rzecz.
Co do pieczywa to się zgodzę, mam w mieście 3 Auchan i tylko w tym najbliżej mnie jest dobre pieczywo - ale tu mają piekarzy którzy robią na miejscu część pieczywa od zera. Także da się i kupić coś słabego i bardzo fajnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89443800]Fajnie, ze nie jestem jedyna, ktora tak do tego podchodzi. Oczywiscie, zamawianie online w jednym miejscu z szybka dostawa jest bardzo latwe i przyjemne, ale no coz, cos za cos.[/QUOTE]

i nie jest ograniczone czasowo, ja w tygodniu nawet sznurowadel albo mydla nie kupie, bo wszystkie sklepy (niespozywcze) sa zamkane o 18. Spoza tym stacjonarnie jest bardzo maly wybor sklepy zmniejszają powierzchnie i asortyment. W sobote sa tlumy ludzi, a sklepy otwarte do 17, czaasem do 17.30, w niedziele nieczynne.