Sierpniowe mamusie 2023

[O_sophia]

Cześć!

Zapraszam na wątek wszystkie dziewczyny, które w sierpniu 2023 zostaną mamusiami

Zintegrujmy się i powspierajmy

[Kasiaml91]

Witam się w wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Nieśmiało się witam

To moja trzecia ciąża, jestem już mamą 4,5 letniej córeczki mam nadzieję, że tym razem wszystko potoczy się w porządku, bo poprzednią ciążę w lipcu poroniłam.

Termin porodu z OM wychodzi mi ok 22/23 sierpnia - w Wigilię mam pierwsze USG i mam nadzieję, że zarodek jest gdzie trzeba a serduszko już będzie biło. Sprawdzałam też dwukrotnie beta HCG i progesteron - wyniki mam w normie.

Życzę nam wszystkim nudnych i spokojnych ciąż, zdrowych dzieci i jak najmniej ciążowych dolegliwości

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

U mnie się pojawiły plamienia brązowe, konsultowałam telefonicznie z lekarzem, dał mi progesteron i na razie kazał się nie stresować, bo może to być normalne. Najgorsze że do piątku jestem ponad 300km od domu .
Boję się o tą ciążę, to moja pierwsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez _groooszek_

Nieśmiało się witam

To moja trzecia ciąża, jestem już mamą 4,5 letniej córeczki mam nadzieję, że tym razem wszystko potoczy się w porządku, bo poprzednią ciążę w lipcu poroniłam.

Termin porodu z OM wychodzi mi ok 22/23 sierpnia - w Wigilię mam pierwsze USG i mam nadzieję, że zarodek jest gdzie trzeba a serduszko już będzie biło. Sprawdzałam też dwukrotnie beta HCG i progesteron - wyniki mam w normie.

Życzę nam wszystkim nudnych i spokojnych ciąż, zdrowych dzieci i jak najmniej ciążowych dolegliwości

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Napisane przez _groooszek_

Nieśmiało się witam

To moja trzecia ciąża, jestem już mamą 4,5 letniej córeczki mam nadzieję, że tym razem wszystko potoczy się w porządku, bo poprzednią ciążę w lipcu poroniłam.

Termin porodu z OM wychodzi mi ok 22/23 sierpnia - w Wigilię mam pierwsze USG i mam nadzieję, że zarodek jest gdzie trzeba a serduszko już będzie biło. Sprawdzałam też dwukrotnie beta HCG i progesteron - wyniki mam w normie.

Życzę nam wszystkim nudnych i spokojnych ciąż, zdrowych dzieci i jak najmniej ciążowych dolegliwości

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

Przepraszam, że o to pytam ale jak u Ciebie objawiło się poronienie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[O_sophia]

Cześć.. założyłam ten wątek ale niestety muszę go opuścić.. wczoraj straciłam ciążę to moja druga strata..

Trzymam za Was kciuki,powodzenia

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[_groooszek_]

Napisane przez Kasiaml91

Przepraszam, że o to pytam ale jak u Ciebie objawiło się poronienie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najpierw plamienie, które przerodziło się w intensywne krwawienie. Pojechałam na IP, serduszko jeszcze biło ale już wolniej niż powinno. Następnego dnia w pracy poroniłam.

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez gr8ania

Biorę każdą ilość

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez O_sophia

Cześć.. założyłam ten wątek ale niestety muszę go opuścić.. wczoraj straciłam ciążę to moja druga strata..

Trzymam za Was kciuki,powodzenia

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Bardzo, bardzo mi przykro i wiem co czujesz dużo siły ci życzę i wsparcia bliskich podczas przechodzenia żałoby

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Napisane przez O_sophia

Cześć.. założyłam ten wątek ale niestety muszę go opuścić.. wczoraj straciłam ciążę to moja druga strata..

Trzymam za Was kciuki,powodzenia

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Bardzo mi przykro, 3maj się

Napisane przez _groooszek_

Najpierw plamienie, które przerodziło się w intensywne krwawienie. Pojechałam na IP, serduszko jeszcze biło ale już wolniej niż powinno. Następnego dnia w pracy poroniłam.

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Biorę każdą ilość

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Bardzo, bardzo mi przykro i wiem co czujesz dużo siły ci życzę i wsparcia bliskich podczas przechodzenia żałoby

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem. Przepraszam że pytam ale sama martwię się o swoją ciążę bo już drugi dzień jak mam plamienia. Wczoraj na teleporadzie dostałam progesteron. Najgorsze jest to, że jestem ponad 300km od domu, a zanim mąż dojechałby to jakieś 6h niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[O_sophia]

Napisane przez Kasiaml91

Bardzo mi przykro, 3maj się Rozumiem. Przepraszam że pytam ale sama martwię się o swoją ciążę bo już drugi dzień jak mam plamienia. Wczoraj na teleporadzie dostałam progesteron. Najgorsze jest to, że jestem ponad 300km od domu, a zanim mąż dojechałby to jakieś 6h niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W razie niepokoju idziesz po prostu do najbliższego szpitala na izbę przyjęć na oddziale ginekologii. Ja tak poszłam wczoraj.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Napisane przez O_sophia

W razie niepokoju idziesz po prostu do najbliższego szpitala na izbę przyjęć na oddziale ginekologii. Ja tak poszłam wczoraj.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Wiem o tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VegeKaro]

Ja mam termin na lipiec, ale odpowiem że też na początku miałam brązowe plamienia i dostałam Duphaston od ginekologa. W sumie "zjadłam" jedno opakowanie (brałam dwa razy dziennie). Plamienie minęło po ok. półtora tygodniu. Wcześniej normalnie ćwiczyłam różne fitnessowe treningi, ale przez to plamienie przestałam i wróciłam do jogi. Obecnie zaczęłam 9. tydzień i wszystko jest w porządku. Lekarz powiedział że takie plamienie powoduje zagnieżdżanie się zarodka, szczególnie jak jest to pierwsza ciąża. Bądź dobrej myśli i nie stresuj się

[_groooszek_]

Napisane przez Kasiaml91

Bardzo mi przykro, 3maj się Rozumiem. Przepraszam że pytam ale sama martwię się o swoją ciążę bo już drugi dzień jak mam plamienia. Wczoraj na teleporadzie dostałam progesteron. Najgorsze jest to, że jestem ponad 300km od domu, a zanim mąż dojechałby to jakieś 6h niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Plamienie na tym etapie póki nie jest w kolorze intensywnej czerwieni (jak przy miesiączce lub skaleczeniu) może się zdarzyć.
Natomiast na tak wczesnym etapie ciąży (imo) progesteron czy inne leki działają bardziej na psychikę nas - kobiet, a co ma się wydarzyć i tak się stanie

Tak naprawdę, to odetchnę nieco dopiero po pierwszym USG genetycznym.

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[O_sophia]

Ewentualnie zrób sobie betę. Ja po becie potwierdziłam że to poronienie bo spadła o ponad 100 ...

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Właśnie w tym rzecz, że nie bardzo mam gdzie zrobić bo do najbliższego laba mam ok 30 km, a jestem bez swojego samochodu (uroki bycia na szkoleniu w ośrodku pośrodku lasu). Byłam jednak na SORze (bo jednak krwawienie się pojawiło lekkie jak przy okresie), lekarz mnie zbadał i nie był w stanie stwierdzić jednoznacznie czy to oznaki poronienia czy może jednak to bardzo wczesna ciąża (4 tydzień, a nie jak wychodzi z ostatniego okresu 7 tydzień dzisiaj). Kazał brać no-spę i czekać, jak coś za jakieś 2-3 dni się zgłosić by sprawdzić. Akurat w piątek już będę w domu to lepiej.
Co ma być to będzie albo się uda albo następnym razem.

[O_sophia]

Napisane przez Kasiaml91

Właśnie w tym rzecz, że nie bardzo mam gdzie zrobić bo do najbliższego laba mam ok 30 km, a jestem bez swojego samochodu (uroki bycia na szkoleniu w ośrodku pośrodku lasu). Byłam jednak na SORze (bo jednak krwawienie się pojawiło lekkie jak przy okresie), lekarz mnie zbadał i nie był w stanie stwierdzić jednoznacznie czy to oznaki poronienia czy może jednak to bardzo wczesna ciąża (4 tydzień, a nie jak wychodzi z ostatniego okresu 7 tydzień dzisiaj). Kazał brać no-spę i czekać, jak coś za jakieś 2-3 dni się zgłosić by sprawdzić. Akurat w piątek już będę w domu to lepiej.
Co ma być to będzie albo się uda albo następnym razem.

Dziwne ze kazał Ci nospe brać.. ona jest rozkurczowa

Ale z tymi lekarzami na sor jest tragedia. Przy pierwszym poronieniu miałam awanturę..wczoraj przy drugim czułam się mega upokorzona..
Może dlatego teraz mam jakąś blokadę w sobie i nawet płakać po tym co się stało nie sam rady...boję się że popuści na święta

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Mówiłam, że mam lekkie skurcze w dole brzucha. Na razie na ten moment nie pozostało mi nic innego niż czekać.

@O_sophia bardzo mi przykro

[_groooszek_]

Napisane przez O_sophia

Dziwne ze kazał Ci nospe brać.. ona jest rozkurczowa

Ale z tymi lekarzami na sor jest tragedia. Przy pierwszym poronieniu miałam awanturę..wczoraj przy drugim czułam się mega upokorzona..
Może dlatego teraz mam jakąś blokadę w sobie i nawet płakać po tym co się stało nie sam rady...boję się że popuści na święta

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Ja przy poronieniu trafiłam na bardzo delikatną i empatyczną lekarkę. Mimo tego, że ciąża była młoda (7 t.c.) nie olała mnie, nie było jakiś dziwnych tekstów. Zabrała mnie z SOR na dokładniejsze USG na oddział - poczułam się serio zaopiekowana. Uważam, że to mega ważne i przykro mi, że masz takie doświadczenia w tym i tak bardzo trudnym czasie

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez Kasiaml91

Mówiłam, że mam lekkie skurcze w dole brzucha. Na razie na ten moment nie pozostało mi nic innego niż czekać.



@O_sophia bardzo mi przykro

Oby to był tylko fałszywy alarm

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[O_sophia]

Groszku, przy pierwszym poronieniu na sor też miałam miła lekarkę, ale jak byłam w szpitalu na zabiegu bo musieli mnie lyzeczkowac żeby wszystko doczyscic to trafiłam na takich.......nie będę niecenzuralnie pisać że brak słów.

Mam poczucie że kobiety są bardziej empatyczne niż mężczyźni, przynajmniej ja mam takie doświadczenie...delikatni ejsze chyba też są...

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Lekarz był taki średnio przyjemny, na zasadzie "a czemu nie poszła Pani u siebie", nie poszłam bo jestem na szkoleniu i udałam się najbliżej. Żebym wiedziała to pewnie bym poszukała kogoś prywatnie ale człowiek wystraszony to wiadomo, że jedzie najpierw na sor. Chociaż w kwestii badania był bardzo delikatny akurat, tego nie mogę mu zarzucić. Pielęgniarka która z nim była o wiele przyjemniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

@Kasiaml91 jak u ciebie sytuacja?

W ogóle macie jakieś objawy ciążowe? Wybieracie się jakoś na USG?

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Napisane przez _groooszek_

@Kasiaml91 jak u ciebie sytuacja?

W ogóle macie jakieś objawy ciążowe? Wybieracie się jakoś na USG?

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

Czuję się jakbym miała normalny okres, krwawienie ze śluzem (jedynie co to bez skrzepów jak normalnie przy okresie) więc raczej się nie utrzymało. Jutro jak wrócę do domu to podjadę na sor aby sprawdzić i tyle ale na 99℅ jestem pewna, że poroniłam. Dzisiaj miałam jeden egzamin, jutro drugi i staram się na tym skupić .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez Kasiaml91

Czuję się jakbym miała normalny okres, krwawienie ze śluzem (jedynie co to bez skrzepów jak normalnie przy okresie) więc raczej się nie utrzymało. Jutro jak wrócę do domu to podjadę na sor aby sprawdzić i tyle ale na 99℅ jestem pewna, że poroniłam. Dzisiaj miałam jeden egzamin, jutro drugi i staram się na tym skupić .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale się ten wątek rozpoczął

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Niestety nie jest to za fajne, cóż następnym razem .
Coś czuję że jutro jak wrócę do domu to pewnie się rozkleję dopiero. Teraz staram się trzymać aby uniknąć jakichkolwiek pytań .

[Kasiaml91]

Nic się nie zmieniło.
Jedynie co to ukończyłam swoje szkolenie i przynajmniej tutaj dwie kreski zdobyłam (stopień służbowy kolejny zdobyłam). Nie wiem tylko czy dzisiaj udać się na sor czy może poczekać do wizyty we wtorek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez Kasiaml91

Nic się nie zmieniło.
Jedynie co to ukończyłam swoje szkolenie i przynajmniej tutaj dwie kreski zdobyłam (stopień służbowy kolejny zdobyłam). Nie wiem tylko czy dzisiaj udać się na sor czy może poczekać do wizyty we wtorek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I co zdecydowałaś?

Jutro o 9 mam USG, oby wszystko było dobrze

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Podjechałam ale lekarz który był na oddziale i skonsultował to w sumie telefonicznie to powiedział, że albo się kładę na oddział albo czekam w domu i był bardzo nieprzyjemny. Czego nie mogę powiedzieć o gościu w rejestracji, bo był bardzo spokojny i przyjemny. Poczekam do wizyty wtorkowej, skoro jest takie krwawienie to zapewne jest poronienie więc na spokojniej, gdyby jednak coś dodatkowo się działo wtedy mam się udać.

@groszek 3mam kciuki i wszystko będzie dobrze, zobaczysz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Melduję się po USG.

Wg terminu om jestem teraz 5t4d wg USG 6t1d - lekarz obstawia, że owulacja była wcześniej, ok. 9-go dnia cyklu. Widać zarodek, na szczęście daleko od blizny po CC. Słyszałam serduszko tętno w normie - ze względu na poprzednie poronienie zalecił kontrolne USG za dwa tygodnie.

Póki co cieszę się tym co jest

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

[Kasiaml91]

Napisane przez _groooszek_

Melduję się po USG.

Wg terminu om jestem teraz 5t4d wg USG 6t1d - lekarz obstawia, że owulacja była wcześniej, ok. 9-go dnia cyklu. Widać zarodek, na szczęście daleko od blizny po CC. Słyszałam serduszko tętno w normie - ze względu na poprzednie poronienie zalecił kontrolne USG za dwa tygodnie.

Póki co cieszę się tym co jest

Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka

Super, cieszę się oby tak dalej było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marccelia]

Hej! Witam się nieśmiało.

Kasia, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Wiem co czujesz, przeszłam to dwa razy.

Dlatego tez witam się trochę zza krzaka, zastanawiałam się czy w ogóle pisać. Nigdy nie wiem co się wydarzy. Byłam na pierwszym usg dość wcześnie, był pęcherzyk. Mam masę leków. Beta przyrastały prawidłowo, lekarz kazał mi robić. Ostatni wynik ponad 10000, więcej nie robię. W czwartek kolejne usg, zejdę na zawał.

Co u Was?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk