❄❆❄Coraz bliżej Święta!❄❆❄Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. XII

[Pani_Robot]

U mnie to jednak będą po prostu zwykłe dni - może się pobyczę z serialem, nadrobię naukę i przede wszystkim odpocznę od grudniowego zapierdzielu, kiedy wszystko waliło się na łeb. Do dziś budzę się z lękiem o to, co znajdę na telefonie/mailu. Do tego cały czas ząb nie daje spokoju.
Mam pantomograf zrobiony już po leczeniu, więc jeśli zostało złamane narzędzie, to będzie to widać, ale i tak moja doktorka ma wolne do 1.01.

Dziś ostatnie sprawy - apteka, zapas świeżych bułeczek do zamrożenia, poczta. Może nie będzie kolejki.

Liczę na to, że przyszłoroczne święta będą spokojniejsze i mniej otoczone stresem.




EDIT:
Zainteresowanie na dzisiaj - uczę się o schizofrenii

[Snowdrop_]

Napisane przez dembi

Dokładnie tak kochana

Współczuję ludziom, ktorzy nie chca sie spotkac z rodzina w ten swiateczny czas oczywiscie, rozumiem, i tez bym wolala spedzic sama z mezem niz sie denerwowac i plakac po Wigilii. Jednakze im czlowiek starszy , tym bardziej zastanawia sie o co te spiny, kłotnie i złosliwosci... zycie jest takie kruche, tak szybko mija ...
Na szczescie u mnie jest miło i serdecznie i bede własnie tworzyc wspomnienia i celebrowac, ze ponownie spotykamy sie wszyscy zdrowi i radosni.

A wam życzę spokoju i wytchnienia i spedzenia swiat w taki sposob w jaki sobie tylko zazyczycie


Ja dzisiaj to własciwie tylko odswieze mieszkanie, zmienie posciel i tyle

Wczoraj odswiezyłam dywaniki i fotele wiec to juz mam z głowy

A i obejrzałam se wczoraj Kevina 2 czesci

Dzisiaj mam w planach obejrzec moj ukochany film : Witaj Swiety Mikołaju

Mnie cieszą takie większe spotkania z rodziną czy dawno niewidzianymi ludźmi (o przyjaciółce nie wspominam, bo to dla mnie najmilej widziany gość), szczególnie że od przyszłego roku będę już mieszkać na swoim, jeżeli wszystko urządzimy bez opóźnień i siłą rzeczy relacje z rodziną jeszcze osłabną. Pogoda jest taka, że człowiek tylko by spał, jednak na Święta wykrzesam z siebie najwięcej energii, odpoczywać będę po (Sylwestra nigdy nie obchodziłam, jakoś nie czuję tego święta ani klimatu).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena111]

Prezenty w 90% zapakowane.
Dziś ostatnie zakupy spożywcze zrobiłam. Z córka zrobiliśmy stroiki przed domem. Coś z tego wyszło.
Pomagam dziś w przygotowaniach do Wigilii. Ogarnęłam ciasto na paszteciki i rybę po grecku.
Jutro bułeczki dla dzieciaków i sałatka z buraczkow.
Powoli zwalniam tempo. Dziś nie pracuje, więc chce złapać trochę oddechu.
Nie sprzątam jak wariat. Odszykowalam trochę salon, no i ogarnę kuchnie , bo w niej ciągle jak po wybuchu
Chciałabym sobie jakiś film obejrzeć wieczorem... Ale córka właśnie poszła na drzemkę, więc istnieje szansa, że pójdzie spać o 23 coooz

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Nimfa20Melman]

Hej wszystkim

Kurczę, nie mogę uwierzyć, że jutro już Wigilia Jeszcze nigdy mi tak szybko ten czas nie zleciał

Cieszę się, bo na Sylwestra przyjedzie mój partner i będziemy ten czas razem

Zaczynam już myśleć o wysiewie astrów i innych kwiatów na wiosenne rabaty. A co?

Śniegu zero, jeszcze wczoraj było fajnie, a dzisiaj zielono. Mało tego: ubrałam się 'normalnie' jak na grudzień, bo szłam z psem do parku. Zaniosłam mamie po drodze parę rzeczy i musiałam od niej pożyczyć cieńszą kurtkę i buty, bo tak ciepło, że dziękuję

Sarenki podchodzą pod siatkę

[5f083cc4357a178743136285878af065567fa4f9_687ec672557c2]

Ja dzisiaj upieklam sernik ,odswiezylam mieszkanie ,zaraz bedziemy ogladac film ale najpierw sobie jakies jedzenie zamowimy
Wesolych Swiat dziewczyny
Niech kazdy spedzi ten czas tak jak lubi ,badzcie zdrowe i szczesliwe

[Snowdrop_]

A propos kwiatków to Wam powiem, że dwa lata temu kupiliśmy z chłopakiem fiołki alpejskie w Lidlu, dla mojej siostry - i skubane od tamtej pory ani dnia nie były bez kwiatów, kwitną non stop. Nienawożone niczym, tylko podlewane, na słonecznym parapecie. Drugie kwiaty u najmłodszej w pokoju (zajmuję się nimi, bo ona cały czas daleko na wyjeździe) czyli szafirki w doniczce, też co rusz w zimie wypuszczają nowe kwiaty.
Jest taka ni to jesień, ni to zima, a jak wyjrzy słońce, to przedwiośnie, jakieś pozostałości kwitnących kwiatów nawet bujają się w ogrodzie. Ja pachne przebiśniegiem na tegoroczne Święta (Jo Malone White Moss & Snowdrop), na Fragrze ktoś skrytykował, ale dla mnie to czysty zapach marca, pierwszych liści i małych kwiatów, bardzo ładny i bardzo naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

[1=5f083cc4357a17874313628 5878af065567fa4f9_687ec67 2557c2;89446644]Ja dzisiaj upieklam sernik ,odswiezylam mieszkanie ,zaraz bedziemy ogladac film ale najpierw sobie jakies jedzenie zamowimy
Wesolych Swiat dziewczyny
Niech kazdy spedzi ten czas tak jak lubi ,badzcie zdrowe i szczesliwe [/QUOTE]Wesołych Świat Kochana i wszystkim tutaj, dokładnie tak - niech każdy spędzi tak Święta jak najbardziej chciałby je spędzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5f083cc4357a178743136285878af065567fa4f9_687ec672557c2]

Napisane przez Snowdrop_

A propos kwiatków to Wam powiem, że dwa lata temu kupiliśmy z chłopakiem fiołki alpejskie w Lidlu, dla mojej siostry - i skubane od tamtej pory ani dnia nie były bez kwiatów, kwitną non stop. Nienawożone niczym, tylko podlewane, na słonecznym parapecie. Drugie kwiaty u najmłodszej w pokoju (zajmuję się nimi, bo ona cały czas daleko na wyjeździe) czyli szafirki w doniczce, też co rusz w zimie wypuszczają nowe kwiaty.
Jest taka ni to jesień, ni to zima, a jak wyjrzy słońce, to przedwiośnie, jakieś pozostałości kwitnących kwiatów nawet bujają się w ogrodzie. Ja pachne przebiśniegiem na tegoroczne Święta (Jo Malone White Moss & Snowdrop), na Fragrze ktoś skrytykował, ale dla mnie to czysty zapach marca, pierwszych liści i małych kwiatów, bardzo ładny i bardzo naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spadlas mi z nieba dziewczyno,wlasnie zastanawialam sie nowymi perfumami i chyba wiem co sobie zamowie w najblizszym czasie

[Nimfa20Melman]

Napisane przez Snowdrop_

A propos kwiatków to Wam powiem, że dwa lata temu kupiliśmy z chłopakiem fiołki alpejskie w Lidlu, dla mojej siostry - i skubane od tamtej pory ani dnia nie były bez kwiatów, kwitną non stop. Nienawożone niczym, tylko podlewane, na słonecznym parapecie. Drugie kwiaty u najmłodszej w pokoju (zajmuję się nimi, bo ona cały czas daleko na wyjeździe) czyli szafirki w doniczce, też co rusz w zimie wypuszczają nowe kwiaty.
Jest taka ni to jesień, ni to zima, a jak wyjrzy słońce, to przedwiośnie, jakieś pozostałości kwitnących kwiatów nawet bujają się w ogrodzie. Ja pachne przebiśniegiem na tegoroczne Święta (Jo Malone White Moss & Snowdrop), na Fragrze ktoś skrytykował, ale dla mnie to czysty zapach marca, pierwszych liści i małych kwiatów, bardzo ładny i bardzo naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie te fiołki się nie trzymały jakoś. Ostatnio też widziałam, ale może się skuszę jednak

Kupiłam za to różyczki, a wiosną idą do ogródka

[Ondiine]

Napisane przez dembi

Dokładnie tak kochana

Współczuję ludziom, ktorzy nie chca sie spotkac z rodzina w ten swiateczny czas oczywiscie, rozumiem, i tez bym wolala spedzic sama z mezem niz sie denerwowac i plakac po Wigilii. Jednakze im czlowiek starszy , tym bardziej zastanawia sie o co te spiny, kłotnie i złosliwosci... zycie jest takie kruche, tak szybko mija ...
Na szczescie u mnie jest miło i serdecznie i bede własnie tworzyc wspomnienia i celebrowac, ze ponownie spotykamy sie wszyscy zdrowi i radosni.

A wam życzę spokoju i wytchnienia i spedzenia swiat w taki sposob w jaki sobie tylko zazyczycie


Ja dzisiaj to własciwie tylko odswieze mieszkanie, zmienie posciel i tyle

Wczoraj odswiezyłam dywaniki i fotele wiec to juz mam z głowy

A i obejrzałam se wczoraj Kevina 2 czesci

Dzisiaj mam w planach obejrzec moj ukochany film : Witaj Swiety Mikołaju

Dembi, ja też współczuję, bo wydaje mi się, że jak ktoś aż tak nie chce spędzić świąt z rodziną to znaczy, że coś te relacje kuleją, a to nigdy chyba nie jest miłe. Mi teraz ciężko zebrać rodzinę na święta, ludzie się zrobili też trochę dziwni, może to choroba 21 wieku… kiedyś na święta się przyjeżdżało z drugiego końca świata, dziś ciężko przyjechać 300 km, więc naprawdę doceniam to, że wiem co to znaczy mieć rodzinne święta pełne radości, bo mam co wspominać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

Ja dziś w pracy, właśnie wróciłam. Dziś już nic nie robię. Jutro tylko sałatkę (mama się obudziła,że jednak mogę coś przywieźć)
Posprzątam i tyle.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Ondiine

Dembi, ja też współczuję, bo wydaje mi się, że jak ktoś aż tak nie chce spędzić świąt z rodziną to znaczy, że coś te relacje kuleją, a to nigdy chyba nie jest miłe. Mi teraz ciężko zebrać rodzinę na święta, ludzie się zrobili też trochę dziwni, może to choroba 21 wieku… kiedyś na święta się przyjeżdżało z drugiego końca świata, dziś ciężko przyjechać 300 km, więc naprawdę doceniam to, że wiem co to znaczy mieć rodzinne święta pełne radości, bo mam co wspominać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeśli ktoś pracuje, jest przemęczony to wcale mnie to nie dziwi. Jednak spotkania przy stole, rozmowy często wcale nie są równoznaczne z odpoczynkiem.

[Ellen_Ripley]

Ten rok był mocno taki sobie i święta to tego ukoronowanie. Zepsuła się moja ukochana ledowa choinka. TŻ twierdzi, że naprawi. Zobaczymy. Nastrój mi już całkiem siadł przez to. Główny prezent dla TŻ nie dotarł. Dostanie po świętach. Sprzątanie przełoźone na jutro, bo dzisiaj nie miałam już siły. Nawet nie mam za bardzo weny na pakowanie prezentów (zmarnowałam pół rolki papieru próbując coś wymodzić i po prostu coś mi cały czas nie wychodziło). Chyba pierwszy raz TŻ dostanie po prostu torbę wypełnioną niezapakowanymi rzeczami.

Dobre strony również są i pewnie do jutra humor mi wróci, ale chwilowo jestem jak Grinch, świąt nie będzie.

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez Ellen_Ripley

Ten rok był mocno taki sobie i święta to tego ukoronowanie. Zepsuła się moja ukochana ledowa choinka. TŻ twierdzi, że naprawi. Zobaczymy. Nastrój mi już całkiem siadł przez to. Główny prezent dla TŻ nie dotarł. Dostanie po świętach. Sprzątanie przełoźone na jutro, bo dzisiaj nie miałam już siły. Nawet nie mam za bardzo weny na pakowanie prezentów (zmarnowałam pół rolki papieru próbując coś wymodzić i po prostu coś mi cały czas nie wychodziło). Chyba pierwszy raz TŻ dostanie po prostu torbę wypełnioną niezapakowanymi rzeczami.

Dobre strony również są i pewnie do jutra humor mi wróci, ale chwilowo jestem jak Grinch, świąt nie będzie.

Dzizas, jakbym czytała o sobie z dziś. Wszystko nie po mojej myśli, choinka 2 razy zaliczyła glebę i jest paskudna według mnie przez to, mielismy z mężem kupić sobie drogi wspólny prezent, ale przez pewne zawirowania nie mogliśmy iść dziś do sklepu po te rzeczy czyli jutro bez prezentów, a na resztę rodziny się wypłukałam na maksa - będę zwyczajnie zła jutro, ze nie mam czego odpakowywać i czym się ekscytować. Pod koniec dnia stwierdziłam, że mam to gdzieś i qypisuje się z tej imprezy. Ostatecznie się przemoglam i próbuje namoczyć zamrożonego karpia w mleku i nastawiałam kompot i pierś z indyka do pieczenia. Serio gdyby nie dziecko i bliscy olalabym to, jestem zła i nie mam nastroju.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Ondiine]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89446813]Jeśli ktoś pracuje, jest przemęczony to wcale mnie to nie dziwi. Jednak spotkania przy stole, rozmowy często wcale nie są równoznaczne z odpoczynkiem.[/QUOTE]


Wszyscy pracujemy
No, prawie

[Lasagna_ze_szpinakiem]

A ja ogarnęłam dom, małżonek umył podłogi, mama zrobiła kapustę, moczke i barszcz Jutro tylko wrzucimy ryby do piekarnika, ugotuję uszka i pierogi i gotowe. Nie robię sałatek bo tego później nikt nie je (zrobię dopiero w drugie święto jedną gdy już nie możemy patrzeć na ryby pod różnymi postaciami ). Prezenty czekają w torebkach. Obrus wyprasowany. Świąteczne porządki uznaję za zakończone! Spokojnych dziewczyny, takich jakich pragniecie

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Miroku]

Napisane przez Pani_Robot

EDIT:
Zainteresowanie na dzisiaj - uczę się o schizofrenii

Uwielbiam psychiatrię, to mega fascynujący dział medycyny

Napisane przez Nimfa20Melman

Kurczę, nie mogę uwierzyć, że jutro już Wigilia Jeszcze nigdy mi tak szybko ten czas nie zleciał


Sarenki podchodzą pod siatkę

A weź, dopiero świętowaliśmy imprezę niespodziankę z okazji30tych urodzin siostry(urodziła się dwa dni przed wigilią ), a tu już zleciał rok
Ten rok dla mnie był szalony, fascynujący i ostatecznie na plus(dużo zmian i to w sobie!) chociaż pierwszej połowy to wolę nie pamiętać...


A u mnie w zeszłym tygodniu cztery sarny normalnie na podwórko wchodziły, nie bały się ciągnika, nic. Jedzenia szukały


Dzisiaj zrobiłam trzy ciasta w 4 godziny i to jeszcze po mega męczącej zmianie w pracy, jestem naprawdę z siebie dumna

-miodownik przekładany bitą śmietaną z wierzchem orzechowo-kajmakowym. Podziwiam ludzi którzy robią miodowniki przekładane wieloma warstwami, przecież to ciasto miodowe cholernie się lepi do rąk i jego wykładanie na blachę to masakra jakaś
-ciasto przekładane jabłkami oraz kremem orzechowym, oczywiście za pięknie mi szło i wierzchni blat pękł mi w rękach gdy go ostrożnie zakładałam. Jutro mama jakąś polewę zrobi i nikt chyba nie zauważy
-sernik zebra-jedna masa z kajmakiem+kakao, druga z mielonymi migdałami, jestem ciekawa co z tego wyszło, bo eksperymentowałam trochę


Oczywiście miało nie być tylu ciast(bo siostra robiła jeszcze dwa plus wafle), ale wyszło jak wyszło. Co rok to samo


Jeszcze jeden paznokieć mi odleciał(w sensie lakier) i po godzinie 23 szybka akcja-renowacja
Jutro jeszcze odhaczyć zmianę w pracy, uprasować ubrania, ogarnąć pokój, a później tylko delektować się pysznym jedzonkiem i odpoczywać



A propos ubioru na Święta-ja ubieram się ładnie, ale wygodnie, doceniam poczucie, że w danym ubiorze oraz makijażu czuję się sobą, a nie kimś wykreowanym na potrzeby danej chwili. Dlatego idzie ciepły i miękki sweter oraz delikatny makijaż. Plus Little Black Dress z Avonu-pierwszy flakon dostałam na Święta 2013, to był ostatni tak wspaniały czas w moim życiu. I mam mega sentyment do tych perfum, bardzo kojarzą mi się z takim świątecznym ciepłem.


Dziewczyny, ja Wam życzę żeby te Święta przede wszystkim były dla Was zdrowe(bo masakra jest z tymi wirusami teraz), pełne radości oraz spokoju. Odpoczywajcie, cieszcie się chwilami z bliskimi, korzystajcie w pełni z tego magicznego czasu

[kaledonia]

Wesołych Świąt

[kasiunia788742]

Napisane przez Snowdrop_

A propos kwiatków to Wam powiem, że dwa lata temu kupiliśmy z chłopakiem fiołki alpejskie w Lidlu, dla mojej siostry - i skubane od tamtej pory ani dnia nie były bez kwiatów, kwitną non stop. Nienawożone niczym, tylko podlewane, na słonecznym parapecie. Drugie kwiaty u najmłodszej w pokoju (zajmuję się nimi, bo ona cały czas daleko na wyjeździe) czyli szafirki w doniczce, też co rusz w zimie wypuszczają nowe kwiaty.
Jest taka ni to jesień, ni to zima, a jak wyjrzy słońce, to przedwiośnie, jakieś pozostałości kwitnących kwiatów nawet bujają się w ogrodzie. Ja pachne przebiśniegiem na tegoroczne Święta (Jo Malone White Moss & Snowdrop), na Fragrze ktoś skrytykował, ale dla mnie to czysty zapach marca, pierwszych liści i małych kwiatów, bardzo ładny i bardzo naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co jak co, ale Twoje opisy zapachów uwielbiam - są takie, że od razu mam chotę powąchać i przenieść się w miejsce z opisu oczywiście kolejne zapisuje a Jo Malone właśnie chciałam coś spróbować



Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89446813]Jeśli ktoś pracuje, jest przemęczony to wcale mnie to nie dziwi. Jednak spotkania przy stole, rozmowy często wcale nie są równoznaczne z odpoczynkiem.[/QUOTE]Ehem, my np zrezygnowaliśmy w tym roku z zaproszenia naszych bliskich do nas. Wigilię spędzamy najpierw i tżta rodziców, później u moich, jutro do rodziny tżta idziemy a w drugie święto chcemy sobie poleniuchować i odpocząć i zjeść jedzonko, które zrobiłam. W zeszłym roku w II święto właśnie zapraszaliśmy rodziców moich i tzta do siebie i brakowało mi w tych swietach takiego odpoczynku, wytchnienia i z kubkiem zimowej herbaty albo lampka wina poczytania książki.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

A ja ogarnęłam dom, małżonek umył podłogi, mama zrobiła kapustę, moczke i barszcz Jutro tylko wrzucimy ryby do piekarnika, ugotuję uszka i pierogi i gotowe. Nie robię sałatek bo tego później nikt nie je (zrobię dopiero w drugie święto jedną gdy już nie możemy patrzeć na ryby pod różnymi postaciami ). Prezenty czekają w torebkach. Obrus wyprasowany. Świąteczne porządki uznaję za zakończone! Spokojnych dziewczyny, takich jakich pragniecie

Aż miło czytać, że ktoś jest tak dobrze zmotywowany i zorganizowany. Postaram się zaczerpnąć inspirację. Na razie się zbieram w sobie, aby coś zacząć robić.

TŻ reanimował choinkę. Jedną gałązkę usunął, bo nie chciała działać. Więc coś nam poświeci. W planie solidne odkurzanie, mycie podłóg, generalnie uporządkowanie rzeczy. Jakiegoś dramatu nie mamy. I tak przy wychodzeniu na Wigilię do teściów pewnie znowu "zrobi się" bałagan.

Będzie co ma być. Średnie te święta, ale najważniejsze, że w zdrowiu (w miarę, tfu tfu, żeby nie zapeszyć), z rodziną, w cieple (też tfu tfu...).

Życzę Wam zdrowych, spokojnych i mimo wszystko wesołych Świąt BN.

[kasiunia788742]

No i dziś wigilia - za szybko zleciało i niczym się zbytnio nie nacieszyłam.

Właśnie zjadłam śniadanie, zaraz ostatni miś z kalendarza z lindta a później czas posmakować makowca
W porze obiadowej zjemy barszczyk a później do rodzin na wigilię

Chcieliśmy wziąć kota na wigilię ale skubany pragnie tylko zniszczyć każdą choinkę, która napotka a u rodziców tżta jest bogato zdobiona i mogłaby nie przeżyć tego spotkania (my w sumei też)

Wesołych świąt dziewczęta! Aby były spokojne, pogodne i takie jakie chciałybyście aby były

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[dembi]

Napisane przez Ondiine

Dembi, ja też współczuję, bo wydaje mi się, że jak ktoś aż tak nie chce spędzić świąt z rodziną to znaczy, że coś te relacje kuleją, a to nigdy chyba nie jest miłe. Mi teraz ciężko zebrać rodzinę na święta, ludzie się zrobili też trochę dziwni, może to choroba 21 wieku… kiedyś na święta się przyjeżdżało z drugiego końca świata, dziś ciężko przyjechać 300 km, więc naprawdę doceniam to, że wiem co to znaczy mieć rodzinne święta pełne radości, bo mam co wspominać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Amen

Napisane przez Ondiine

Wszyscy pracujemy
No, prawie

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

A ja ogarnęłam dom, małżonek umył podłogi, mama zrobiła kapustę, moczke i barszcz Jutro tylko wrzucimy ryby do piekarnika, ugotuję uszka i pierogi i gotowe. Nie robię sałatek bo tego później nikt nie je (zrobię dopiero w drugie święto jedną gdy już nie możemy patrzeć na ryby pod różnymi postaciami ). Prezenty czekają w torebkach. Obrus wyprasowany. Świąteczne porządki uznaję za zakończone! Spokojnych dziewczyny, takich jakich pragniecie

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

W koncu jakies pozytywne wibracje

Napisane przez Miroku

Uwielbiam psychiatrię, to mega fascynujący dział medycyny





A weź, dopiero świętowaliśmy imprezę niespodziankę z okazji30tych urodzin siostry(urodziła się dwa dni przed wigilią ), a tu już zleciał rok
Ten rok dla mnie był szalony, fascynujący i ostatecznie na plus(dużo zmian i to w sobie!) chociaż pierwszej połowy to wolę nie pamiętać...


A u mnie w zeszłym tygodniu cztery sarny normalnie na podwórko wchodziły, nie bały się ciągnika, nic. Jedzenia szukały


Dzisiaj zrobiłam trzy ciasta w 4 godziny i to jeszcze po mega męczącej zmianie w pracy, jestem naprawdę z siebie dumna

-miodownik przekładany bitą śmietaną z wierzchem orzechowo-kajmakowym. Podziwiam ludzi którzy robią miodowniki przekładane wieloma warstwami, przecież to ciasto miodowe cholernie się lepi do rąk i jego wykładanie na blachę to masakra jakaś
-ciasto przekładane jabłkami oraz kremem orzechowym, oczywiście za pięknie mi szło i wierzchni blat pękł mi w rękach gdy go ostrożnie zakładałam. Jutro mama jakąś polewę zrobi i nikt chyba nie zauważy
-sernik zebra-jedna masa z kajmakiem+kakao, druga z mielonymi migdałami, jestem ciekawa co z tego wyszło, bo eksperymentowałam trochę


Oczywiście miało nie być tylu ciast(bo siostra robiła jeszcze dwa plus wafle), ale wyszło jak wyszło. Co rok to samo


Jeszcze jeden paznokieć mi odleciał(w sensie lakier) i po godzinie 23 szybka akcja-renowacja
Jutro jeszcze odhaczyć zmianę w pracy, uprasować ubrania, ogarnąć pokój, a później tylko delektować się pysznym jedzonkiem i odpoczywać



A propos ubioru na Święta-ja ubieram się ładnie, ale wygodnie, doceniam poczucie, że w danym ubiorze oraz makijażu czuję się sobą, a nie kimś wykreowanym na potrzeby danej chwili. Dlatego idzie ciepły i miękki sweter oraz delikatny makijaż. Plus Little Black Dress z Avonu-pierwszy flakon dostałam na Święta 2013, to był ostatni tak wspaniały czas w moim życiu. I mam mega sentyment do tych perfum, bardzo kojarzą mi się z takim świątecznym ciepłem.


Dziewczyny, ja Wam życzę żeby te Święta przede wszystkim były dla Was zdrowe(bo masakra jest z tymi wirusami teraz), pełne radości oraz spokoju. Odpoczywajcie, cieszcie się chwilami z bliskimi, korzystajcie w pełni z tego magicznego czasu

Eee, szacun z tymi ciastami

Ja tez ubieram sie ładnie ale wygodnie zazwyczaj jest to sukienka bo jak sie najem to mnie nic nie cisnie


U mnie w planach dzisiaj : odkurzyc, przemyc podlogi, ustawic stoł i nakryc , pojsc z psem na szybki spacer i tyle

Maz bedzie ogarniał w kuchni : ziemniaczki pieczone z masełkiem czosnkowym , barszczyk, rybka


My dzisiaj zaczynamy o 16.00 bo maz niestety do pracy na 19.00 wiec, zeby sie chociaz trochał nacieszył rodzina


Najlepszego kochane jeszcze raz

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez Ellen_Ripley

Aż miło czytać, że ktoś jest tak dobrze zmotywowany i zorganizowany. Postaram się zaczerpnąć inspirację. Na razie się zbieram w sobie, aby coś zacząć robić.

TŻ reanimował choinkę. Jedną gałązkę usunął, bo nie chciała działać. Więc coś nam poświeci. W planie solidne odkurzanie, mycie podłóg, generalnie uporządkowanie rzeczy. Jakiegoś dramatu nie mamy. I tak przy wychodzeniu na Wigilię do teściów pewnie znowu "zrobi się" bałagan.

Będzie co ma być. Średnie te święta, ale najważniejsze, że w zdrowiu (w miarę, tfu tfu, żeby nie zapeszyć), z rodziną, w cieple (też tfu tfu...).

Życzę Wam zdrowych, spokojnych i mimo wszystko wesołych Świąt BN.

No ja sobie zawsze robię takie punkty do zrobienia, wystarczy kilka i staram się je odhaczyc - to mi daje spokój psychiczny, że coś zrobiłam życzę dużo odpoczynku i samych pyszności na stole

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[squirrelqa]

W końcu ten czas - ostatnie okienko w kalendarzyku otwarte
Mimo braku śniegu i tak będzie magicznie i pięknie, wierzę w to dla siebie i dla każdej z Was
Powodzenia i braku stresu oraz łatwości w odpuszczeniu Wrzucmy na luz i cieszmy się tym czasem.Screenshot_2022-12-24-11-26-09-335_com.miui.gallery.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda_lena111]

Sałatka buraczkowa zrobiona. Ciasto na bułeczki wyrasta.
Dostałam okres i tym samym opadły mi siły na cokolwiek. Dom nie posprzątany- odpuszczam. Skończę bułeczki i już tylko czekam na szykowanie się na Wigilię

Dziewczyny, życzę Wam dużo spokoju i radości. Niech te święta będą dla Was wytchnieniem jakolwiek je spędzacie.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Witam w Wigilię
U mnie już prawie wszystko gotowe. Tz kończy sprzątać,a ja się będę zaraz szykować i pojedziemy do mnie na Wigilię.
Rano zrobiłam sałatkę, wyszło tyle,że dałam jeszcze miseczkę teściowej, za to dostałam ciasto pewnie wezmę też później do pracy.
Ostatnie prezenty dziś pakowaliśmy,bo jednak kupiliśmy też coś babci tzta-herbatę,a do mnie dokupiliśmy każdemu coś z alkoholu. Wszystko czeka.
Tz zaniosł już prezenty do teściowej, położył pod choinka.
Już niedługo kolacja

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Resztę prezentów zaraz zaniesie do auta.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

Kasiunia dziękuję, między innymi po to opisuję
Jeszcze raz wszystkiego dobrego kochane i wszelkich pyszności wszystkim i ciepła dzisiaj, my zaczynamy szykować się z chłopakiem do wyjazdu do rodziców, zrobiliśmy paszteciki z kapustą i grzybami a mama resztę kolacji (ale nie ma na głowie dużo gotowania, bo większość zamawiamy).
Pan z pracy ojca przygotował nam dodatkowo do ciast coś od siebie, więc ja w podziękowaniu dla jego żony w pośpiechu rano pojechałam po upominek do centrum handlowego, na szczęście od rana otwarte i przekazałam tacie.
Najbardziej chcę zjeść już barszcz czerwony, my robimy z kawałkami buraków i wiórkami buraczanymi, barszcz i paszteciki a później mogę w spokoju obserwować co się dzieje w Święta i iść ogrzana jedzeniem wieczorem na oczekiwanie w kościele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Jak tam dziewczyny po Wigiliach? Mikołaj był bogaty?
U nas minęło bardzo szybko.
Dziś już na spokojnie, ja odsypiałam po pracy i wybieramy się do teściowej na obiad,a potem do siostry tzta. Mam jeszcze plan podjechać na cmentarz.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Nimfa20Melman]

Napisane przez Misia452

Jak tam dziewczyny po Wigiliach? Mikołaj był bogaty?
U nas minęło bardzo szybko.
Dziś już na spokojnie, ja odsypiałam po pracy i wybieramy się do teściowej na obiad,a potem do siostry tzta. Mam jeszcze plan podjechać na cmentarz.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

Wczoraj też byłam z rodzicami na cmentarzach, zajechaliśmy do babci, bo mi jedna została. Chwilę posiedzieliśmy.

W domu powierzchownie jeszcze zgarnęłam parę rzeczy, umyłam podłogę przed wyjściem do rodziców, bo pies by zadeptał, a sucz wygoniłam na dwór
Brat przyjechał na 16. Złożyliśmy życzenia, daliśmy prezenty i zjedliśmy.
Poszłam z psem tradycyjnie zobaczyć światełka, ale zaczął padać deszcz, więc szybko wróciłam. Później mama z bratem przyszli do mnie. Oglądaliśmy na zmianę Pada Shrek, Kevina i Misję Kleopatrę- bo wszystko puścili o 20

Dostałam od brata zestaw do malowania, który chciałam: sztaluga stołowa z rysownicą, różne farby, paletę malarską i pędzle. Ale muszę płótno dokupić

[Pani_Robot]

Ja mam pospolite ruszenie i sprzątam, odgracam w zasadzie - w pawlaczach. Wyniosłam tyle, że przebieram nóżkami, kiedy zobaczę tę przestrzeń. Spakowałam świąteczne dekoracje i jestem gotowa na nowy rok Znudziły mnie okropnie od listopada.