|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 008
|
Facet i narkotyki
Witam. Co sądzicie o tej sytuacji? Znam gościa od pół roku, spokojny typ, dobra praca, życie na poziomie, ogólnie super się dogadujemy. Mamy się trochę ku sobie, lecz zastanawiam się czy nie lepiej uciąć tej znajomości zanim się zakocham
Facet od początku mówił, że lubi raz na jakiś czas eksperymentować z narkotykami. Pali trawę raz na 2-3 tygodnie, na festiwalach bierze MDMA, dwa razy do roku grzybki i raz na 3-4 miesiące kokaina. Nie wpływa to na relacje z innymi ani że mną, zachowuje się po tym normalnie, nic nie odwala itd. Z drugiej strony mówił mi, że będąc na studiach jarał 5 lat prawie codziennie i do teraz ma dziury w pamięci. Bardzo lubię jego charakter, ale te informacje są trochę alarmujące i nie wiem czy warto się w to pakować, jak już w zasadzie zaczynam czuć coś więcej. Wnioskuję z jego zachowania że raczej nie widzi z tym problemu, twierdzi że bierze rekreacyjnie i tylko raz na jakiś czas. Co robić?
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Facet i narkotyki
Cytat:
a) zaakceptować jego styl życia i ryzyko z nim związane b) wycofać się ---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ---------- Dorosłego człowieka nie zmienisz wbrew jego woli to chyba oczywiste. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 82
|
Dot.: Facet i narkotyki
Ja bym uciekła od razu. Narkotyki to gruby temat i nie wiesz, czy w przyszłości nie popadnie w spore uzależnienie, które będzie Wam wpływać na życie codzienne. Zresztą on już jest uzależniony poniekąd, skoro nie umie z tego zrezygnować zdarza mu się coś brać.
A co jak kiedyś w jego życiu się będzie cos zle działo i narkotyki będą dla niego wyjściem z tej sytuacji? Ty do tego czasu możesz już się przywiązać, a potem będziesz miała dramy i płacz. Lepiej od razu się wymiksować. Pewnie też nie znasz go na tyle dobrze, żeby wiedzieć jak on sie zachowuje po narkotykach w sytuacjach, w których go nie widziałaś. |
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
|
Dot.: Facet i narkotyki
jedno slowo: nie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 820
|
Dot.: Facet i narkotyki
dla mnie to sa spore ilosci i nie do zaakceptowania. nawet sama trawa, jesli bylaby codziennie, to nie do zaakceptowania
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Facet i narkotyki
Cytat:
Trzeba też ostrożnie podchodzić do takich zapewnień o rekreacyjnym korzystaniu z używek. Alkoholicy też przecież twierdzą, że piją przy okazji, a mało który się przyzna, że ma faktyczny problem i pije, bo nie wyobraża już sobie inaczej. Raczej patrz co robi, a nie co mówi. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Facet i narkotyki
Jakby na wszystko patrzeć pojedynczo, to faktycznie rekreacyjnie od czasu do czasu, jednak jak połączyć to jest to już bardzo regularnie. Ja osobiście nie miałabym nic przeciwko temu jak często pali trawę, przeszłości nie ruszam bo to przeszłość, byłabym też w stanie zaakceptować jakiś jeszcze jeden narkotyk jakby mi bardzo zależało i jakbym widziała że nic nie odwala i faktycznie jest to raz na ruski rok zażywane, ale to co opisujesz to odpada zdecydowanie.
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
|
Dot.: Facet i narkotyki
Cytat:
Uciekaj, póki się nie zaangażowałaś emocjonalnie, bo potem będzie cię to kosztowało dużo więcej energii. |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 275
|
Dot.: Facet i narkotyki
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89454786]jedno slowo: nie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] dokładnie. dla mnie jakiekolwiek dragi w jakiejkolwiek ilości to jest absolutne nie i wielki red flag. |
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Facet i narkotyki
Na studiach palił trawkę dzień w dzień przez grube lata (uzależnienie) co źle wpłynęło na jego cale dalsze życie (sam twierdzi że ma dziury w mózgu, obiektywnie nie wykorzystał potencjału tamtych lat) a mimo to i tak w chwili obecnej pali co 2-3 tygodnie. Trochę tu nie widzę jego rzeczywistej refleksji i myślę jest spore ryzyko że za jakiś czas będzie często ćpał i ponownie zanim się zorientuje że to za dużo powtórzy historię, ja bym nie ryzykowała. Bo jaką masz pewność że aktualna częstotliwość jest ostateczna? Trochę zmieni się środowisko, będzie miał więcej okazji i myślisz że odmówi w towarzystwie bo "jego dziewczyna/żona akceptuje grzybki raz do roku a nie raz na kwartał"? Albo rozrywka co dwa tygodnie z kokainą to nie problem bo lubi i go stać? Może nie ale to nie jest ostatni fajny facet na ziemi i jeśli nie prowadzisz podobnego stylu życia i już teraz się wahasz to te wątpliwości wobec niego nie miną.
Edytowane przez Overcooked Czas edycji: 2023-01-02 o 23:03 |
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Facet i narkotyki
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Facet i narkotyki
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89454786]jedno slowo: nie
[/QUOTE] Krótko i na temat.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Facet i narkotyki
Jak dla mnie natychmiastowa ewakuacja.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#14 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Facet i narkotyki
Dla mnie nieakceptowalne. Narkotyki są dla ludzi głupich.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Facet i narkotyki
Znałem takiego gościa.
On też twierdził, że "nie ma problemu", "bo bierze tylko rekreacyjnie", a jego dziewczyna broniła go, że on "po narkotykach zachowuje się normalnie i niczego nie odwala". Fajnie było, ale niestety - do czasu. Pewnego dnia on zupełnie z niczego nagle chwycił swoją dziewczynę za fraki, przycisnął siłą do budynku i przyłożył jej nóż do gardła, żądając, aby powiedziała mu, co dokładnie powiedziała tym ludziom, z którymi rano rozmawiała przez telefon, bo oni chcą go zabić i on musi wiedzieć, żeby mógł uciec. Czy coś w ten deseń. Jak się potem okazało, on miał takie prześladowcze urojenia od dłuższego czasu, także w okresach, kiedy nie ćpał. Na szczęście ta sytuacja skończyła się "dobrze" - jakoś udało nam się go uspokoić i przekonać, że ona przeciwko niemu nie spiskowała. Co było dalej nie bardzo wiem, bo po tym jak najpierw nie udało mi się jego nakłonić na leczenie, a potem nakłonić jej, aby się ratowała i od niego odeszła, wymiksowałem się z tej znajomości. Tyle słyszałem, że jakiś czas potem się zaręczyli, zrobili dziecko, on ją zostawił i teraz chyba siedzi za dilerkę. --- Autorko, opowiadam Ci tę historię ku przestrodze. To, że Twój kolega teraz zachowuje się normalnie nic nie znaczy - jak dalej będzie brał to jest poważne ryzyko, że będą z tego problemy, czy psychiczne (np. taka psychoza jak wyżej), czy życiowe (np. policja, więzienie, długi). Możesz sobie mówić, że z nim tak nie będzie, ale prawda jest taka, że większość narkomanów, którzy się stoczyli zaczynała od "brania rekreacyjnego" i twierdziła, że "nie ma problemu, bo nic takiego nie robią". Z nimi też miało tak nie być, tylko niestety, prędzej czy później jednak było. Moja rada może być tu tylko jedna - absolutnie nie wchodź z nim żaden związek. Edytowane przez ElBelzebub Czas edycji: 2023-01-03 o 05:02 |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Facet i narkotyki
Okazjonalne spożywanie na jakichś festiwalach to dla mnie jakoś raz na rok, dwa razy w roku i nie miałabym z tym problemu, ale cała reszta masakra w połączeniu z tym.
Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ---------- Mega głupi wniosek Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 482
|
Dot.: Facet i narkotyki
Cytat:
Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ![]() ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 008
|
Dot.: Facet i narkotyki
Dziękuję bardzo wszystkim za wasze odpowiedzi! Przyznam, że trochę otworzyły mi oczy. Gość tak ładnie to opowiada, że uwierzyłam, że takie ilości są nawet dość małe jak na te czasy.. Plus on zawsze mówi, że ma "otwartą głowę" a nie że po prostu ordynarnie bierze narkotyki. Jest on na stanowisku kierowniczym, na prawdę wygląda na ogarniętego gościa, więc chyba dlatego łykam wszystko jak pelikan
plus te jego podziały na narkotyki "lepsze" i "gorsze", twierdzi że amfetamina, mefedron i wszystkie apteczne rzeczy to szit, ale jak on sobie weźmie raz na kilka miesięcy trochę kokainki bo go stać, to nic nikomu się przecież nie stanie ![]() Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Facet i narkotyki
Cytat:
Ogólnie mega odpychający mindset i ja bym się ewakuowała. A to czy ktoś ma super stanowisko czy nie, nie ma większego znaczenia jeśli chodzi o używki. Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez chwast Czas edycji: 2023-01-03 o 09:41 |
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 008
|
Dot.: Facet i narkotyki
Dodatkowo myślałam sobie, że przecież to taki dobry facet, adoptował psa że schroniska, jeździł po ludzi z Ukrainy na granicę, pomagał, więc jakoś chyba te pozytywne informacje przykryły mi te jego narkotykowe zapędy... Teraz dopiero mnie olśniło co ma piernik do wiatraka
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Facet i narkotyki
Cytat:
Tzn wiesz, on może być dobrym człowiekiem, przecież to się absolutnie nie wyklucza. Tylko jak ktoś tak ochoczo o tych używkach opowiada i w takich superlatywach i jakim to on nie jest znawcą i on ma tylko dobre… to cos jest bardzo, bardzo na rzeczy :p Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 008
|
Dot.: Facet i narkotyki
Cytat:
teraz mi się przypomniało, że wspominał kiedyś że w erze dopalaczy też różnych rzeczy próbował...Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#23 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Facet i narkotyki
W Polsce nadpodaż mężczyzn w stosunku do kobiet (w wieku do 39 lat) wynosi ponad pół miliona. Także macie z czego wybierać. Naprawdę wśród tych 500.000 facetów nie ma lepszego kandydata na partnera, niż ćpun? Czy o co chodzi?
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Facet i narkotyki
Cytat:
Pewnie wiele osób, których byś teraz nie podejrzewała, próbowało. Tylko dla niektórych to jakiś epizod lat nastoletnich, a dla innych teraźniejszość cały czas, tylko pod innym wydaniem. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 008
|
Dot.: Facet i narkotyki
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#26 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Facet i narkotyki
|
|
|
|
|
#27 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: Facet i narkotyki
Miałam z TŻ dobrego kumpla, mega przystojny, sympatyczny, wysportowany, z dobrą pracą. Od dzieciaka lubił eksperymenty z dragami, ale oczywiście „miał to od kontrolą”.
No cóż, nie ma go już z nami, pod wpływem przedawkowania jakiegoś guwna, które niby miało być kwasem skoczył z okna. Nie dożył nawet 30stki. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#28 |
|
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 610
|
Dot.: Facet i narkotyki
Ja za to mam koleżankę, która jeszcze nie przedawkowała ani nic z tych rzeczy. Ale tak jak wcześniej można było z nią wyjść ot tak, albo na jedno piwo - tak teraz ciągle mi opowiada, że przy każdym spotkaniu z jej ziomkami coś bierze. Nabrałam przez ten aspekt dystans do tej znajomości.
|
|
|
|
|
#29 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Facet i narkotyki
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Facet i narkotyki
Przecież jak ktoś już poczuje fizyczny głód substancji to ostatnie rzeczy z domu sprzeda, żeby kupić działkę. Ludzie na głodzie kradną, prostytuują się, zostają alfonsami swoich partnerów. A podejrzewam, że większość z nim nie planowała się uzależniać od tego co brali i robić takich rzeczy.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.



Facet od początku mówił, że lubi raz na jakiś czas eksperymentować z narkotykami. Pali trawę raz na 2-3 tygodnie, na festiwalach bierze MDMA, dwa razy do roku grzybki i raz na 3-4 miesiące kokaina. Nie wpływa to na relacje z innymi ani że mną, zachowuje się po tym normalnie, nic nie odwala itd. Z drugiej strony mówił mi, że będąc na studiach jarał 5 lat prawie codziennie i do teraz ma dziury w pamięci. Bardzo lubię jego charakter, ale te informacje są trochę alarmujące i nie wiem czy warto się w to pakować, jak już w zasadzie zaczynam czuć coś więcej. Wnioskuję z jego zachowania że raczej nie widzi z tym problemu, twierdzi że bierze rekreacyjnie i tylko raz na jakiś czas. Co robić?









Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. 
plus te jego podziały na narkotyki "lepsze" i "gorsze", twierdzi że amfetamina, mefedron i wszystkie apteczne rzeczy to szit, ale jak on sobie weźmie raz na kilka miesięcy trochę kokainki bo go stać, to nic nikomu się przecież nie stanie 


