Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[pempek]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Te różnice w wynagrodzeniu netto mogą wynikać np z uczestnictwa w PPK, albo zwiększonego kosztu uzyskania przychody

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez Pusheen_

Ale po co pisać o Madonnie - ona ma 65 lat chyba i nie jest dobrym przykładem czegokolwiek. Nie da się po 60 - tce udawać sporo młodszej osoby, no litości.

Żaden cud nie zrobi z 60 - latki kobiety po 30 - tce.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Ale myślę, że sporo aktorek zaniza trochę wiek i nawet im się nie dziwię - realia biznesu, w którym pracują są brutalne.

Kiedyś nawet wyszła taka wtopa, że wyszły prawdziwe dane jakiejś polskiej modelki i okazało się, że obniżyła sobie realny wiek o 3 lata

Nie wspominając już o znanej wszystkim Perfekcyjnej

Albo taka Margot Robbie - nieustannie krążą opinie, że jest starsza niż podaje i tutaj muszę przyznać, że ta aktorka wygląda bardzo poważnie i spokojnie umieściłabym ją wiekowo na półce 35 - 37 lat, co niczego jej nie ujmuje. Po prostu wygląda poważnie i dojrzale, no bywa.
Jeśli to prawda, to mnie to i tak nie dziwi - bez ukrywania wieku pewnie nie mogłaby przebierać w rolach.

Co do innych rozbieżności, to wiadomo, że medycyna estetyczna wypaczyła pojęcie wieku No i moda...Dziewczyny, które uwielbiają mocny makijaż i wszelkie poprawki zwykle wyglądają starzej.




Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

O widzisz to ja perfekcyjnej bym dała spokojnie w przedziale 45-50 z dopiskiem że jest po prostu zadbana, ładna kobieta ( nie wnikam teraz w kwestie med estet). Po niej widać wiek. Po takiej Albie juz dla mnie nie widać (obie widuję tylko na fotkach).
O Madonnie wspomniałam odpowiadając którejś dziewczynie odnośnie świeżości wynikającej z naturalności/medycyny estetycznej. Po Madonnie to widzę od razu (twarz figury woskowej), po Albie i Johanson już tego nie widać, a mają jednak inny typ urody i inaczej się "starzeją".

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Najbardziej sensownie to jest chyba rozdzielać wiek na przed menopauzą i po. Jak jest się jeszcze produkuje estrogeny, to można wiele zwojować jak chodzi o wygląd (młodszy). Gorzej po menopauzie, wtedy cóż...starzenie przyspiesza.

Ale z drugiej strony, ludzie kochani, życie na tym polega że płynie, a młodość nie wieczność. Na coś i kiedyś umrzeć trzeba. Ze zwisami i zmarszczkami, bo taka kolej rzeczy.

Ogólnie ta napinka na młody wygląd jest absurdalna. A już pragnienia dojrzałych ludzi żeby wyglądać jak podlotki to kosmos.
Trzeba się cieszyć aktualną liczbą na liczniku, dbać o zdrowie, a reszta jest milczeniem.
I luzik, nie dać się zwariować.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[chwast]

Wg mnie Edyta Bartosiewicz wyglada o wiele wiele młodziej niż rzeczywiście ma lat - ciężko mi było uwierzyć ostatnio, że tyle ma i chyba nadal w to nie wierzę


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Milennka03]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89465414]Najbardziej sensownie to jest chyba rozdzielać wiek na przed menopauzą i po. Jak jest się jeszcze produkuje estrogeny, to można wiele zwojować jak chodzi o wygląd (młodszy). Gorzej po menopauzie, wtedy cóż...starzenie przyspiesza.

Ale z drugiej strony, ludzie kochani, życie na tym polega że płynie, a młodość nie wieczność. Na coś i kiedyś umrzeć trzeba. Ze zwisami i zmarszczkami, bo taka kolej rzeczy.

Ogólnie ta napinka na młody wygląd jest absurdalna. A już pragnienia dojrzałych ludzi żeby wyglądać jak podlotki to kosmos.
Trzeba się cieszyć aktualną liczbą na liczniku, dbać o zdrowie, a reszta jest milczeniem.
I luzik, nie dać się zwariować.[/QUOTE] Brakuje mi możliwości zalajkowania niektórych postów toteż daje 👍

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Milennka03

Brakuje mi możliwości zalajkowania niektórych postów toteż daje 👍

oj brakuje ten funkcjo na wizażu bardzo!
___________
Ja mam wrażenie, że przez powszechnośc medycyny estetycznej nieźle nam to wypaczyło postrzeganie stosunku wieku do wyglądu.

[Pusheen_]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

O widzisz to ja perfekcyjnej bym dała spokojnie w przedziale 45-50 z dopiskiem że jest po prostu zadbana, ładna kobieta ( nie wnikam teraz w kwestie med estet). Po niej widać wiek. Po takiej Albie juz dla mnie nie widać (obie widuję tylko na fotkach).
O Madonnie wspomniałam odpowiadając którejś dziewczynie odnośnie świeżości wynikającej z naturalności/medycyny estetycznej. Po Madonnie to widzę od razu (twarz figury woskowej), po Albie i Johanson już tego nie widać, a mają jednak inny typ urody i inaczej się "starzeją".

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Chyba lepiej porównywać osoby z podobnej półki wiekowej. Madonna jest od tych kobiet dobre 20 lat starsza. Nie widzę sensu porównań - przecież ona mogłaby być matką takiej Scarlett.

Pani Perfekcyjna to dla mnie ma lat 50+.W życiu nie uwierzę, że mniej.

Nie mam w zwyczaju dociekać, ile kto ma i mało mnie to w sumie obchodzi i nie przypatruje się cudzej cerze z bliska, ale w tym przypadku bije mnie to po oczach.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Milennka03

Brakuje mi możliwości zalajkowania niektórych postów toteż daje ��

Dzięki

Nie no, słuchajcie, powiem szczerze, że im dalej w las, tym mniej mnie przeraża starzenie się i zmiany w wyglądzie.
W tym roku skończę 45 lat, w medycynie to już jest 'wiek przedstarczy' i po prostu z czasem człowiek (jak nie da się zwariować, i jest krytyczny wobec tego co wokół), pochodzi do tego wszystkiego spokojniej.

Tak jak starzy ludzie godzą się z myślą o śmierci, tak dojrzali godzą się z myślą o starzeniu się. Jak byłam młoda to też mnie trochę martwiło że jak to tak...marszczyć i się obwisać, to musi być straszne.
A nie jest. Z wiekiem stajemy się bardzej pewni siebie, mamy bardziej wywalone na cudze opinie i ogólnie - na wszystko

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Pusheen_

Chyba lepiej porównywać osoby z podobnej półki wiekowej. Madonna jest od tych kobiet dobre 20 lat starsza. Nie widzę sensu porównań - przecież ona mogłaby być matką takiej Scarlett.

Pani Perfekcyjna to dla mnie ma lat 50+.W życiu nie uwierzę, że mniej.

Nie mam w zwyczaju dociekać, ile kto ma i mało mnie to w sumie obchodzi i nie przypatruje się cudzej cerze z bliska, ale w tym przypadku bije mnie to po oczach.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

50+? Przeciez ona chyba 2 lata temu urodzila dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89465480]50+? Przeciez ona chyba 2 lata temu urodzila dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]We wszystko jestem w stanie uwierzyć...

Poza tym, że jest 40 - latka

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[pempek]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ja też się często zastanawiam jak to jest z tymi kalkulatorami. Ja jak sobie sprawdzam np moje wynagrodzenie to też na każdym inaczej i do tego różnice przy moim wynagrodzeniu sięgają do tysiąca zł a na konto z firmy dostaje jeszcze inaczej


Swoją drogą, tak również próbując wrócić do tematu wątku, ktoś tu wcześniej pisał, że co piąta kobieta (o ile dobrze pamiętam, ciężko mi znaleźć tego posta) zarabia minimalną. Z mojego doświadczenia, ale również z obserwacji grupy fb o kredytach, wynika, że często te kobiety są po prostu zatrudnione na minimalną a de facto zarabiają więcej, tylko pod stołem. Także ja uważam, że te statystyki mogą być niewiarygodne.

[stotek]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Brakuje mi przekleństw, żeby to skomentować, poza tym na wizazu nie wolno brzydko pisać


A kolejna rzecz, jaka mi mignela to ta, że 68% Polek w wieku 18-45 nie planuje mieć dzieci.

Pomyliłam wątki z tą drugą informacją, myślałam, że jesteśmy w aktualnych wydarzeniach

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[chwast]

Napisane przez stotek

A kolejna rzecz, jaka mi mignela to ta, że 68% Polek w wieku 18-45 nie planuje mieć dzieci.


Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

IMG_1650.jpg

To z Jana śpiewaka komentarz jakby co



Statystyki statystykami, spadek na pewno jest bo widzę po otoczeniu i samej sobie. W takich warunkach ciężko jest młodym planować dziecko. Ja bym chciała, ale nie mam po prostu ku temu warunków.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[stotek]

Napisane przez chwast

Załącznik 7784823

To z Jana śpiewaka komentarz jakby co



Statystyki statystykami, spadek na pewno jest bo widzę po otoczeniu i samej sobie. W takich warunkach ciężko jest młodym planować dziecko. Ja bym chciała, ale nie mam po prostu ku temu warunków.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja kiedyś chciałam, ale nie mogę, a po 5 latach leczenia i 2 invitro dałam sobie spokój. Teoretycznie miałabym jeszcze jedną próbę ivf z refundowanymi lekami, ale już naprawdę nie chce dzieci. Szczerze mówiąc tak mnie wk... brak refundacji leczenia i ceny, i podejście w klinikach (choć chodziłam do jednej z fajniejszych pod tym względem), tak mnie wk... pakowanie hajsu do patusow i innych życiowych nieogarow, tak mnie wk... to, że czuje się w tym kraju dymana absolutnie na kazdym kroku i w każdym aspekcie, że mi się tych dzieci naprawdę odechciało. Szkoda mi tych w pewnym sensie straconych 5 lat mojego życia, no ale trudno. Ta statystyka jest jeszcze dodatkowo o tyle gorsza, że wśród tych kobiet deklarujących chęć dziecka - część nie będzie mogła go mieć.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez chwast

Załącznik 7784823

To z Jana śpiewaka komentarz jakby co



Statystyki statystykami, spadek na pewno jest bo widzę po otoczeniu i samej sobie. W takich warunkach ciężko jest młodym planować dziecko. Ja bym chciała, ale nie mam po prostu ku temu warunków.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dokładnie. Ja też może i bym chciała powoli o tym myśleć, ale no cóż... zwyczajnie zbyt wiele rzeczy nie działa i to z każdej możliwej strony. A po narodzinach dziecka jest tylko gorzej i jest się zdanym na siebie i kombinowanie ze żłobkiem, z pracą itp. Musiałabym mieć niezłą poduszkę finansową żeby w ogóle myśleć o zachodzeniu w ciąże.

Ostatnio widzialam mema czy komentarz "Urodzę dziecko w Polsce, aby nie odbierać mu marzenia o wyjeździe stąd"

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez stotek

Ja kiedyś chciałam, ale nie mogę, a po 5 latach leczenia i 2 invitro dałam sobie spokój. Teoretycznie miałabym jeszcze jedną próbę ivf z refundowanymi lekami, ale już naprawdę nie chce dzieci. Szczerze mówiąc tak mnie wk... brak refundacji leczenia i ceny, i podejście w klinikach (choć chodziłam do jednej z fajniejszych pod tym względem), tak mnie wk... pakowanie hajsu do patusow i innych życiowych nieogarow, tak mnie wk... to, że czuje się w tym kraju dymana absolutnie na kazdym kroku i w każdym aspekcie, że mi się tych dzieci naprawdę odechciało. Szkoda mi tych w pewnym sensie straconych 5 lat mojego życia, no ale trudno. Ta statystyka jest jeszcze dodatkowo o tyle gorsza, że wśród tych kobiet deklarujących chęć dziecka - część nie będzie mogła go mieć.

Przykro czytać takie rzeczy...

[meliandra]

Napisane przez pempek

Swoją drogą, tak również próbując wrócić do tematu wątku, ktoś tu wcześniej pisał, że co piąta kobieta (o ile dobrze pamiętam, ciężko mi znaleźć tego posta) zarabia minimalną. Z mojego doświadczenia, ale również z obserwacji grupy fb o kredytach, wynika, że często te kobiety są po prostu zatrudnione na minimalną a de facto zarabiają więcej, tylko pod stołem. Także ja uważam, że te statystyki mogą być niewiarygodne.

To prawda, myślę, że dużo osób dostaje podstawę, a resztę pod stołem. Ja w sumie na ten moment nie znam chyba żadnej kobiety zarabiającej najniższej, ale też nie w każdym przypadku wiem jak się rozlicza z pracodawcą.

Napisane przez chwast

Załącznik 7784823

To z Jana śpiewaka komentarz jakby co



Statystyki statystykami, spadek na pewno jest bo widzę po otoczeniu i samej sobie. W takich warunkach ciężko jest młodym planować dziecko. Ja bym chciała, ale nie mam po prostu ku temu warunków.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Też o tym słyszałam, ale dla mnie takie statystki są mało wiarygodne. Tzn. na pewno teraz mniej osób decyduje się na dzieci ze względów finansowych, tego jak w naszym kraju wygląda aborcja i tego, że już jest coraz mniejsze przekonanie, że dziecko przecież trzeba mieć, ale i tak mam wrażenie, że więcej osób dzieci ma niż nie ma.


A tak w ogóle to brałyście kiedyś udział w takich badaniach?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez meliandra

Też o tym słyszałam, ale dla mnie takie statystki są mało wiarygodne. Tzn. na pewno teraz mniej osób decyduje się na dzieci ze względów finansowych, tego jak w naszym kraju wygląda aborcja i tego, że już jest coraz mniejsze przekonanie, że dziecko przecież trzeba mieć, ale i tak mam wrażenie, że więcej osób dzieci ma niż nie ma.

Nie no, na pewno więcej ludzi dzieci ma, niż nie ma. Póki co.
Wziąwszy pod uwagę to, że w bodajże w 2021 urodziło się najmniej dzieci od II wojny światowej, a społeczeństwo mamy coraz starsze stąd coraz mniej kobiet w wieku rozdrodczym, to takie dane są jak dla mnie wiarygodne. Rodzić się będzie coraz mniej dzieci, bo spory odsetek nie chce ich mieć, a spory nie może. Będzie nas ubywać, tylko imigranci mogą nas uratować. Zwłaszcza przed starością w nędzy.

[chwast]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tylko tu nie chodzi chyba o określenie ile będzie miało dzieci a ile nie, tylko o stosunek do tego tematu


Sent from my iPhone using Tapatalk

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez chwast

Tylko tu nie chodzi chyba o określenie ile będzie miało dzieci a ile nie, tylko o stosunek do tego tematu

Większość dziewczyn w najmłodszym przedziale wiekowym deklaruje, że będą chciały dziecka w ciągu najbliższych kilku lat i w dalszej perspektywie. Te młodsze mające już jedno dziecko też planują ich więcej w przyszłości (są w większości w tym przedziale).
Im starsze tym mniej chętne > tutaj w ogóle nie ma się co dziwić wzwiąwszy pod uwagę praktycznie całkowity zakaz aborcji wprowadzony przez pis, gorszy dostęp do badań prenatalnych i mentalność lekarzy straszących dzieckiem z downem pacjentki w w wieku 35+

[chwast]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89465664]Nie no, na pewno więcej ludzi dzieci ma, niż nie ma. Póki co.
Wziąwszy pod uwagę to, że w bodajże w 2021 urodziło się najmniej dzieci od II wojny światowej, a społeczeństwo mamy coraz starsze stąd coraz mniej kobiet w wieku rozdrodczym, to takie dane są jak dla mnie wiarygodne. Rodzić się będzie coraz mniej dzieci, bo spory odsetek nie chce ich mieć, a spory nie może. Będzie nas ubywać, tylko imigranci mogą nas uratować. Zwłaszcza przed starością w nędzy.[/QUOTE]


Niestety masz rację.


Ja sobie wyobrażałam jeszcze ileś lat temu, że zajdę w ciążę w wieku 26 lat, ale dziś mam 30 i naprawdę tego nie widzę stresuje mnie to mega jak o tym pomyślę, myślałam o zamrożeniu jajeczek, ale to tez impreza wykraczająca poza moje zdolności finansowe


Sent from my iPhone using Tapatalk

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez chwast

Niestety masz rację.


Ja sobie wyobrażałam jeszcze ileś lat temu, że zajdę w ciążę w wieku 26 lat, ale dziś mam 30 i naprawdę tego nie widzę stresuje mnie to mega jak o tym pomyślę,


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mam podobnie niby 29 lat, a pewnie tak samo bym sie ucieszyla na wieść o ciąży, jak w wieku lat 19. A może i mniej, w liceum wielu wielu rzeczy nie byłam jednak świadoma.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89465683]Mam podobnie niby 29 lat, a pewnie tak samo bym sie ucieszyla na wieść o ciąży, jak w wieku lat 19. A może i mniej, w liceum wielu wielu rzeczy nie byłam jednak świadoma.[/QUOTE]


A im człowiek starszy tym trudniej się zdecydować. Wiem po sobie.
Gdyby nie to, że zaliczyłam kinder niespodziankę w wieku 37 lat, to bym się na dziecko na pewno nie zdecydowała

[chwast]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89465692]A im człowiek starszy tym trudniej się zdecydować. Wiem po sobie.
Gdyby nie to, że zaliczyłam kinder niespodziankę w wieku 37 lat, to bym się na dziecko na pewno nie zdecydowała [/QUOTE]


U mnie jeśli już to byłoby pewnie tak samo


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Pusheen_]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89465670]Większość dziewczyn w najmłodszym przedziale wiekowym deklaruje, że będą chciały dziecka w ciągu najbliższych kilku lat i w dalszej perspektywie. Te młodsze mające już jedno dziecko też planują ich więcej w przyszłości (są w większości w tym przedziale).
Im starsze tym mniej chętne > tutaj w ogóle nie ma się co dziwić wzwiąwszy pod uwagę praktycznie całkowity zakaz aborcji wprowadzony przez pis, gorszy dostęp do badań prenatalnych i mentalność lekarzy straszących dzieckiem z downem pacjentki w w wieku 35+[/QUOTE]

Jakie to prawdziwe. Niestety.

Bierzcie też pod uwagę to, że sporo par ma problemy z płodnościa od lat. To teraz już w ogóle stracą nadzieję, czego przykładem jest jedna Wizazanka powyżej.

To celowa polityka depopulacyjna, która odbywa się na wielu poziomach.

Oczywiscie niektórzy będą gadać, że kobiety zawsze rodziły, nawet w czasie wojny, ale jak słyszę o takich przykładach, to robi mi się słabo i ja akurat uważam, że te przykłady lepiej przemilczeć.

Ale i tak jestem w szoku, że obecnemu obozowi poszło to tak łatwo. Szok.





Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[rejczeI]

Napisane przez Pusheen_

Chyba lepiej porównywać osoby z podobnej półki wiekowej. Madonna jest od tych kobiet dobre 20 lat starsza. Nie widzę sensu porównań - przecież ona mogłaby być matką takiej Scarlett.

Pani Perfekcyjna to dla mnie ma lat 50+.W życiu nie uwierzę, że mniej.

Nie mam w zwyczaju dociekać, ile kto ma i mało mnie to w sumie obchodzi i nie przypatruje się cudzej cerze z bliska, ale w tym przypadku bije mnie to po oczach.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Perfekcyjna jest prezeska fundacji. Fundację mają KRS. KRS możesz sprawdzić w internetowej wyszukiwarce KRS. W odpisie możesz potwierdzić jaki ma wiek. 40+

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89465692]A im człowiek starszy tym trudniej się zdecydować. Wiem po sobie.
Gdyby nie to, że zaliczyłam kinder niespodziankę w wieku 37 lat, to bym się na dziecko na pewno nie zdecydowała [/QUOTE]

podobnie moja znajoma.ale 2-3 lata wczesniej od Ciebie. Mowi otwarcie, ze gbyby miala ponownie wybierac - tzn urodzic czy usunac ( ani ona, ani jej partner nie byli zachwyceni) to nie jest wcale taka pewna, czy ich syn chodzilby teraz po swiecie.