Starania o dziecko od 2022

[natkurka]

Tylko wlasnie z tymi bujaczkami jest tak od razu dodam ze nie za bardzo sa polecane. Na takie krotkie siedzenie z 30-40minut okej. Ale jakby ktos chcial dluzej to nie specjalnie

Ja dzisian widzialam fajną baby gym w Ikea. Do tego mata i tak planuje w wiekszosci.

IMG_8773.jpg

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Tylko wlasnie z tymi bujaczkami jest tak od razu dodam ze nie za bardzo sa polecane. Na takie krotkie siedzenie z 30-40minut okej. Ale jakby ktos chcial dluzej to nie specjalnie

Ja dzisian widzialam fajną baby gym w Ikea. Do tego mata i tak planuje w wiekszosci.

Załącznik 7785081

To w dużej mierze tez zależy od preferencji dziecka, możemy kupić bujak za miliony monet a za nic dziecko w nim nie poleży.
Tak jak gondola, czy łóżeczko.
Dla mnie to ogólnie abstrakcja jak noworodki i niemowlęta potrafią być w pewnym sensie wybredne.
Ja to mam bujak który pewnie każdy fizjo kazałby wyrzucić, dosłownie to taka huśtawka ale można ją i na płasko zrobić itp my akurat dostaliśmy w prezencie ale i tak chciałam ją kupić bo u niektórych dzieciaczków sprawdza się rewelacyjnie.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Ja dzisiaj przyszlam na test obciazenia. Od rana niemile sytuacje. Poprosilam Panią w Diagnostyce o numerek ciążowy a ona na mnie spojrzala i mi mowi „ no przeciez kolezanki Panią zawolaja”. Oczywiscie, zawolaly ale jak przyszla moja kolej. Nie wiem czy chciala na zlosc czy jak, mloda dziewczyna.. ja oczywiscie nie naduzywam ciązy, nigdy tego nie wykorzystalam ale jak moge wziac numerek ciążowy to to robie, ale widac niekoniecznie komus pasuje. Cięzko mi ustac w kolejce bo jest nalo miejsc siedzacych. Brzuch mam mały ale mam te problemy z kregolsupem i podbrzuszem a akurat jest na swiezo po wczorajszych zabiegach.

Teraz wyszlam z wypicia glukozy i tez kazdy slepy. Nikt nie ustapi. Brzych mam maly ale ogolnie widac go wiec wszyscy maja klepki na oczach..

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Ja dzisiaj przyszlam na test obciazenia. Od rana niemile sytuacje. Poprosilam Panią w Diagnostyce o numerek ciążowy a ona na mnie spojrzala i mi mowi „ no przeciez kolezanki Panią zawolaja”. Oczywiscie, zawolaly ale jak przyszla moja kolej. Nie wiem czy chciala na zlosc czy jak, mloda dziewczyna.. ja oczywiscie nie naduzywam ciązy, nigdy tego nie wykorzystalam ale jak moge wziac numerek ciążowy to to robie, ale widac niekoniecznie komus pasuje. Cięzko mi ustac w kolejce bo jest nalo miejsc siedzacych. Brzuch mam mały ale mam te problemy z kregolsupem i podbrzuszem a akurat jest na swiezo po wczorajszych zabiegach.

Teraz wyszlam z wypicia glukozy i tez kazdy slepy. Nikt nie ustapi. Brzych mam maly ale ogolnie widac go wiec wszyscy maja klepki na oczach..

Masakra z tymi ludźmi.
Mi np w diagnostyce sami mowili ze jak przyjdę na test, mam isc bez kolejki (gdyby akurat się trafila) do okienka rejestracji.
Ale akurat trafiłam na bezkolejkowy dzień, sama musiałam pilnować godziny pobrania, bo nikt nie zawołał ale finalnie było ok.
Miejsc siedzących akurat było sporo.

Ale rozumiem w czym problem, większość osób udaje że nie widzi że w ciąży jesteś, o ile moja.pilka tez nie jest jakaś ogromną poki co, o tyle w ciążowej kurtce widać.
A i tak 99% ludzi udaje że nie widzi. Więc rozumiem Twoje rozżalenie i znam problem. Przy czym ten test u mnie finalnie wyszedl spoko, ale po 1h od wypicia i pierwszym pobraniu z żyły walczyłam z sennością i nad tym żeby mieć otwarte oczy, wiec ogólnie polecam zrobić Grande niech Ci ktoś miejsca ustąpi. Bo dopiero będą cyrki jak tam zemdlejesz. Przykre że tak trzeba się dopominać i założę się ze większość babć siedzi i ukradkiem spogląda jakby same nie pamiętały juz jak jest.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

W koncu inna Pani weszla ktora tez byla w ciazy i usiadlam na jej miejscu. Ona tez mowila ze poprosila o numerek ciazowy a nie dostala. Tak samo poprosilam o glukoze cytrynowa a dostalam zwykla..

No nic.. teraz tez pilnuje sobie czasu na pobrania. Troche sie obawiam bo z palca mialam 108. Ciekawe co mi wyjdzie

[Oska87]

Napisane przez natkurka

W koncu inna Pani weszla ktora tez byla w ciazy i usiadlam na jej miejscu. Ona tez mowila ze poprosila o numerek ciazowy a nie dostala. Tak samo poprosilam o glukoze cytrynowa a dostalam zwykla..

No nic.. teraz tez pilnuje sobie czasu na pobrania. Troche sie obawiam bo z palca mialam 108. Ciekawe co mi wyjdzie

Masakra z tymi ludźmi.
O kurde, a pierwszy test jak wyszedl?
Nie wiem na ile można się sugerować moimi normami w mojej diagnostyce
Ale na czczo wychodzi norma do 99
Po 1h akurat nie mam normy podanej
Po 2h jest napisane do 140.

Także trzymam kciuki.

A skąd lekarz wziął pomysł ze masz jeszcze raz robic glukoze?

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Ja mowie o takim tescie na glukometrze co Pani szybko zrobila zeby sprawdzic czy mi podac glukoze. Jak wypilam to pozniej pobrala. Wyniki pewnie beda dzisiaj.

Wiesz co ja na samym poczatku mialam badanie glukozy zwykle takie z krwi i wyszlo mi tak na granicy i robilam test obciazenia glukozą. Wtedy wyszlo idealnie. Ten test co teraz robie to taki wymog w ciazy miedzy 24-28tc. No i robie wlasnie. Mam nadzieje ze nic nie wyjdzie bo jakos sie boje

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

O wow! Przyszla inna Pani z Diagnostyki ktora pobierala obok mnie krew i zaprosila mnie i inna Pania do osobnego pokoju. Cale szczescie. Taki przyjemny pokoik i chlodno w Nim

[farfarae]

Masakra, ja właśnie w tym tygodniu robiłam krzywą i nie dałabym rady ustać na nogach ani siedzieć chyba choćby minutę dłużej niż 2 godziny po tej glukozie, taki miałam zjazd. Z palca miałam 95, a na czczo z żyły 75, także była duża różnica. Niestety w ciąży trzeba walczyć o swoje, ludzie są strasznie niepomocni, ja nie lubię się dopominać czy wykłócać i mam z tym dużą trudność, ale czasem lepiej to niż np. zasłabnąć…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Ja mowie o takim tescie na glukometrze co Pani szybko zrobila zeby sprawdzic czy mi podac glukoze. Jak wypilam to pozniej pobrala. Wyniki pewnie beda dzisiaj.

Wiesz co ja na samym poczatku mialam badanie glukozy zwykle takie z krwi i wyszlo mi tak na granicy i robilam test obciazenia glukozą. Wtedy wyszlo idealnie. Ten test co teraz robie to taki wymog w ciazy miedzy 24-28tc. No i robie wlasnie. Mam nadzieje ze nic nie wyjdzie bo jakos sie boje

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

O wow! Przyszla inna Pani z Diagnostyki ktora pobierala obok mnie krew i zaprosila mnie i inna Pania do osobnego pokoju. Cale szczescie. Taki przyjemny pokoik i chlodno w Nim

Aaaaa, ja to mam właśnie za sobą.
I ta forma na czczo to właśnie z glukometra nie chce straszyć, ale tak to wygląda u mnie w normach
No ale spokojnie będziesz mieć wyniki to będziesz wiedzieć.

Fajnie ze w końcu ktoś zauważył ze w ciazy jesteś.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Tak tak znam te normy chociaz podobno glukometry sie lubia mylic wiec bede czekac na te wyniki z krwi

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Tak tak znam te normy chociaz podobno glukometry sie lubia mylic wiec bede czekac na te wyniki z krwi

Wszystko będziesz mieć rozpisane wiec spoko.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Juz po. Ufffff

Teraz poszlam na sniadanie zeby sie docenic

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Juz po. Ufffff

Teraz poszlam na sniadanie zeby sie docenic

Ja zrobilam tak samo ale ja to w formie cieplutkiej i pysznej zupki w bistro
Zaraz śmigam na kwalifikacje do szczepienia, do rodzinnego. Trzymajta kciuki

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

A powiedz mi Krzusiec jest refundowany? Chyba nie prawda?

[Oska87]

Napisane przez natkurka

A powiedz mi Krzusiec jest refundowany? Chyba nie prawda?

Z tego co slyszalam to nie, ale się dowiem dzis co i jak. Bo z tego co kojarze to krztusiec jest jako 3w1. Nie wiem jak z grypa. I czy można wszystko naraz.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Ja na grype poki co sie nie szczepie. Za Krztusiec mi powiedzieli w przychodni 280zl

[theali]

Napisane przez Oska87

Masakra z tymi ludźmi.
Mi np w diagnostyce sami mowili ze jak przyjdę na test, mam isc bez kolejki (gdyby akurat się trafila) do okienka rejestracji.

W ogóle wiele laboratoriów na krzywą przyjmuje poza kolejnością, ze względów logistycznych i tych dwóch godzin odstępu między pierwszym a ostatnim pobraniem.

Napisane przez Oska87

Ale na czczo wychodzi norma do 99
Po 1h akurat nie mam normy podanej
Po 2h jest napisane do 140.

To są normy poza ciążą.
W ciąży jest na czczo do 91, po godzinie do 179, po dwóch godzinach do 152.

Napisane przez natkurka

Ja mowie o takim tescie na glukometrze co Pani szybko zrobila zeby sprawdzic czy mi podac glukoze. Jak wypilam to pozniej pobrala. Wyniki pewnie beda dzisiaj.

Nie stresuj się na razie, z glukometru potrafi być bardzo duży rozrzut.

Napisane przez Oska87

Z tego co slyszalam to nie, ale się dowiem dzis co i jak. Bo z tego co kojarze to krztusiec jest jako 3w1. Nie wiem jak z grypa. I czy można wszystko naraz.

Grypa w obecnym sezonie jest dla ciężarnych za darmo, tzn. trzeba wziąć od rodzinnego receptę (tylko musi ją wystawić z właściwym kodem) i wybrać się do apteki, ale się nie płaci.

Napisane przez natkurka

Ja na grype poki co sie nie szczepie. Za Krztusiec mi powiedzieli w przychodni 280zl

Koszmarnie drogo. Nie masz opcji wziąć od rodzinnego recepty, kupić w aptece i zgłosić się w przychodni na podanie? Wtedy spokojnie powinnaś w granicach 100-120 złotych znaleźć.

[Oska87]

Napisane przez theali

W ogóle wiele laboratoriów na krzywą przyjmuje poza kolejnością, ze względów logistycznych i tych dwóch godzin odstępu między pierwszym a ostatnim pobraniem.







To są normy poza ciążą.

W ciąży jest na czczo do 91, po godzinie do 179, po dwóch godzinach do 152.







Nie stresuj się na razie, z glukometru potrafi być bardzo duży rozrzut.







Grypa w obecnym sezonie jest dla ciężarnych za darmo, tzn. trzeba wziąć od rodzinnego receptę (tylko musi ją wystawić z właściwym kodem) i wybrać się do apteki, ale się nie płaci.







Koszmarnie drogo. Nie masz opcji wziąć od rodzinnego recepty, kupić w aptece i zgłosić się w przychodni na podanie? Wtedy spokojnie powinnaś w granicach 100-120 złotych znaleźć.

No patrz, a ja w ciąży robiąc te badanie, takie normy mam przy wynikach podane w diagnostyce robione.
Przy czym po1h wyszło mi 178 czyli na styk z tego co mówisz.
Ale nikt nie kazał powtarzać

Ja się właśnie wybieram na te szczepienia, I mimo śniadania, teraz tak mnie z glodu ssie ze zastanawiam się czy czegoś gdzies po drodze nie zjesc.
Można na czczo te szczepienie?

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez Oska87

No patrz, a ja w ciąży robiąc te badanie, takie normy mam przy wynikach podane w diagnostyce robione.
Przy czym po1h wyszło mi 178 czyli na styk z tego co mówisz.
Ale nikt nie kazał powtarzać

Bo nie chodzi o powtarzanie, jak wyjdzie "na granicy, ale w normie". W pierwszym trymestrze wynik na czczo 92 lub więcej jest podstawą do zrobienia krzywej od razu. I jeżeli ta krzywa wyjdzie w normie (choćby ze 178 po godzinie), to później robi się ją jeszcze raz w standardowym terminie (24-28 tc).

Ja się właśnie wybieram na te szczepienia, I mimo śniadania, teraz tak mnie z glodu ssie ze zastanawiam się czy czegoś gdzies po drodze nie zjesc.
Można na czczo te szczepienie?

Nie powinno mieć to znaczenia

[Oska87]

Napisane przez theali

Bo nie chodzi o powtarzanie, jak wyjdzie "na granicy, ale w normie". W pierwszym trymestrze wynik na czczo 92 lub więcej jest podstawą do zrobienia krzywej od razu. I jeżeli ta krzywa wyjdzie w normie (choćby ze 178 po godzinie), to później robi się ją jeszcze raz w standardowym terminie (24-28 tc).







Nie powinno mieć to znaczenia

No ja właśnie jakos wtedy robilam, nie pamiętam dokładnie który tc, jednak się zatrzymam w piekarni bo czuje ze padne.
Właśnie jakas baba jak wysiadałam z autobusu mnie potrąciła podczas wstawania bo wstała kilka sekund po mnie, chcąc przepuścić babkę co siadała kolo niej. Zwyczajnie myślę nie zauważyła mnie, co nie zmienia faktu że po moim zwróceniu uwagi ze mogłaby uwazac i się tak nie pchać fuknela na mnie ze przecież musiała przepuścić te panią. I o ile mogę zrozumieć ze musiała ja przepuścić, to mogła się kurde rozejrzec. Bo dostałam z łokcia w brzuch, na szczęście lekko i mam gruba kurtkę.
A ledwo co pisaliśmy o ludziach co nie ustępują kolejek. Ja to mam przygody.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Wlasnie dzwonilam do apteki i Pani mowi ze koszt ten szczepionki 180zl.

Lekarz ginekolog wystawia zaswiadczenie o braku przeciwskazan do szczepiania, rodzinny recepte, kupuje i przychodze z szczepionka

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Wlasnie dzwonilam do apteki i Pani mowi ze koszt ten szczepionki 180zl.

Lekarz ginekolog wystawia zaswiadczenie o braku przeciwskazan do szczepiania, rodzinny recepte, kupuje i przychodze z szczepionka

No ciekawa jestem, bo ja nie mam żadnego zaświadczenia od gin, a czekam już ponad 30minut u rodzinnego, więc jak mnie odeślę do gin, to chyba wybuchnę, zwłaszcza po tej przygodzie w autobusie

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

No tak wlasnie ja sie zasugerowalam thalia i przedzwonilam spytac i tak mi babka powiedziala.. moze spytaj na recepcji? Bo babka mi powiedziala ze jesli mam zaswiadczenie od gina to wystarczy jej papierek i ona sama wystawi recepte bez kontaktu z lekarzem

[Oska87]

Napisane przez natkurka

No tak wlasnie ja sie zasugerowalam thalia i przedzwonilam spytac i tak mi babka powiedziala.. moze spytaj na recepcji? Bo babka mi powiedziala ze jesli mam zaswiadczenie od gina to wystarczy jej papierek i ona sama wystawi recepte bez kontaktu z lekarzem

Pytałam, jak dzwonilam i ostatnio i teraz, że niby nie, ale już sama kurna nie wiem.
Może w końcu uda się wejść, ostatnia baba co przede mna była weszła.
Ale brzuch mnie zaczyna bolec z tego wszystkiego, więc nie wiem czy mnie wycieczka na IP nie czeka

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Na spokojnie przyjdz do domu odpoczniesz i jak bedzie bolal to pojedziesz.

Teraz masz kwalifikacje i pozniej kupijesz szczepionke w aptece i wracasz na szczepienie?

[Oska87]

Napisane przez natkurka

Na spokojnie przyjdz do domu odpoczniesz i jak bedzie bolal to pojedziesz.

Teraz masz kwalifikacje i pozniej kupijesz szczepionke w aptece i wracasz na szczepienie?

Tak, aptekę mam w ośrodku więc looz, dostałam bez dwóch zdań, od razu receptę na szczepienia. Oczywiście osluchala i sprawdziła gardło, no i czekam w aptece.
Jeszcze się kobieta chciała wrąbac przede mnie. Po prostu masakra z ta wiara.
Za grypę i boostrix zapłaciłam 136zl.

I wzielam od razu jedna i druga.
Ale ogólnie ta lekarka u której z reszta bylam drugi raz, zwykle trafiam na inne, niezorientowana zupełnie w temacie szczepień w ciąży, na moje pytanie czy warto na grypę o ile dziecko nabywa przeciwciała to w obecnej sytuacji chyba warto? Powiedziala początkowo ze "chyba nie, tym bardziej gdzie grypa na koncowce a na marzec termin nie ma sensu" po czym coś ją chyba tknęło po mojej opowieści ze i covid i przeziębienie w ciąży przeszłam w sumie 1,5 miecha chorowania w październiku, stwierdziła że dopyta, bo obok dziecięcy i wróciła z info ze około 4mce po porodzie utrzymają się u dziecka przeciwciała. I na moje pytanie czy krztusiec to ta 3w1(+tężec i blonnica) znow mowila ze nie, że na tężec i błonicę w ciąży się nie szczepi.
Ale dopytałam w aptece i zabiegowym, że ta boostrix jest właśnie 3 w1.
Wiec o zgrozo, znow mam więcej szczęścia niż ustawa przewiduje w kontekście szczepień taka historia.
No i oczywiście na co uwazac itd. Głównie najlepiej nie wychodzić i ograniczyc kontakty przez 48h, bo spada niby drastycznie odporność. A w zabiegowym pytałam co powinno zaniepokoić to mowila wysoka goraczka i odczyny na ramieniu w postaci spuchnięcia czy siniaków.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Aha to mi Pani zaproponowala inna ale tez poszukam Boostrixa tylko poczekam na to zaswiadczenie od ginekolog, wizyte mam w srode

[theali]

Napisane przez Oska87

No ciekawa jestem, bo ja nie mam żadnego zaświadczenia od gin, a czekam już ponad 30minut u rodzinnego, więc jak mnie odeślę do gin, to chyba wybuchnę, zwłaszcza po tej przygodzie w autobusie

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Nie musiałam mieć żadnego papieru od gina

Napisane przez natkurka

Aha to mi Pani zaproponowala inna ale tez poszukam Boostrixa tylko poczekam na to zaswiadczenie od ginekolog, wizyte mam w srode

Pewnie Adacel. Mogą być stosowane wymiennie, tylko receptę musisz mieć na tej właściwy preparat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez Oska87

Tak, aptekę mam w ośrodku więc looz, dostałam bez dwóch zdań, od razu receptę na szczepienia. Oczywiście osluchala i sprawdziła gardło, no i czekam w aptece.
Jeszcze się kobieta chciała wrąbac przede mnie. Po prostu masakra z ta wiara.
Za grypę i boostrix zapłaciłam 136zl.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

W ogóle jeśli będziecie szczepić bobasa też zalecanymi, to ta apteka w Posum jest spoko, dużo szczepionek mają dostępnych "z marszu", bez konieczności wcześniejszego zamawiania. I jeszcze Gemini jest niezłe pod tym względem. Ja zwykle sprawdzam na ktomalek, dzwonię i proszę o rezerwację do końca dnia czy do kolejnego dnia. Nie chcę z wyprzedzeniem kupować, bo nigdy nie wiem, czy mi się dziecko nie rozchoruje, a potem w przychodni kręcą nosem na długo przechowywaną w domu

Tylko warto też o ceny pytać, bo np. Boostrix wychodził taniej w Wielkopolskiej, za to ostatnio szczepiliśmy młodego na KZM i w Gemini wychodziło o 40 czy 50 złotych taniej (różnica rzędu 100 a 140-coś).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez theali

Nie musiałam mieć żadnego papieru od gina Pewnie Adacel. Mogą być stosowane wymiennie, tylko receptę musisz mieć na tej właściwy preparat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

W ogóle jeśli będziecie szczepić bobasa też zalecanymi, to ta apteka w Posum jest spoko, dużo szczepionek mają dostępnych "z marszu", bez konieczności wcześniejszego zamawiania. I jeszcze Gemini jest niezłe pod tym względem. Ja zwykle sprawdzam na ktomalek, dzwonię i proszę o rezerwację do końca dnia czy do kolejnego dnia. Nie chcę z wyprzedzeniem kupować, bo nigdy nie wiem, czy mi się dziecko nie rozchoruje, a potem w przychodni kręcą nosem na długo przechowywaną w domu

Tylko warto też o ceny pytać, bo np. Boostrix wychodził taniej w Wielkopolskiej, za to ostatnio szczepiliśmy młodego na KZM i w Gemini wychodziło o 40 czy 50 złotych taniej (różnica rzędu 100 a 140-coś).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja głównie wielkopolska, bo u nas co chwila są. Czy to w Kauflandzie czy przy Carrefour na kosmonautów - do której mam najbliżej chyba obecnie. Po właśnie posum.
Ale przy dzieciach będę się rozglądać.
Dzięki.
Ale ogólnie zażenowana jestem wiedzą lekarza rodzinnego na temat szczepień co opisałam wyżej moderując posta.

I niedosc ze godzinę czekałam na wizytę, to jeszcze takie historie po drodze.
Oczywiście zapytałam po wejściu do poczekalni kto na którą godzinę nie zdradzając swojej, wszyscy mowili ze kolejno 12:00, 12:10, I 12:15 Ale na bank ściema. Bo za mną zaledwie dwie babcie jedna 13:00 i 13:15. Więc w ogóle dramat.
Plus jedna kobieta na starcie weszła bez kolejki Bo ona świeżo niby po ekg.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Ja sie wlasnie nie szczepilam bo lekarka mowila ze juz grypa na koncowce a na dziecko to niezbyt przechodzi max kilka miesiecy ale to i tak bez znaczenia bo jak rodze w kwietniu to w sumie dziecko mialoby odpornosc tylko do sierpnia.

Wlasnie ja tez czytalam o Bostrixie ale poprostu u mnie blisko w aptece Pani zaproponowala cos na H. Niemniej zobacze na co wypisze skierowanie lekarz i te szczepionke zakupie.

Oska czyli juz szczepienia za tobą