|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1471 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Masakra.
Ostatnio przejeżdżałam przez najwyraźniej dziwna dzielnice, gdzie stały znaki wielkości drogowych, żeby nie walić dwójki na chodniku. Widać trzeba było postawić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1472 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
A ja widzę u siebie w rodzinie, że wielu facetów dopiero na stare lata zaczyna się włączać w domowe sprawy. Zaczynają być obecni w takiej domowej krzątaninie i np. chętnie robią zakupy, gotują, sprzątają itd.
W czasie pracy zawodowej to raczej smutny standard, czyli jaśniepan po robocie odpoczynek, a baba (też po robocie) wio na kolejne etaty, tym razem w domu. A kiedy oboje są na emeryturze, to nagle okazuje się, że taki Zenek czy Heniek uwielbia gotować ! Nawet ciasta pieką co niektórzy. |
|
|
|
|
#1473 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 048
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Kilka lat temu u mnie w dawnej pracy, gdzie były same kobiety był temat już nie pamiętam czego, czy to dotyczyło świąt, czy jakichś urodzin, w każdym razie związane ze sprzątaniem i jedzeniem. Streszczałam jak to u mnie wygląda, powiedziałam coś, że obiad ugotuje brat, to miałam na sobie 4 pary zszokowanych oczy i reakcje "ŁAŁ, FACET I GOTUJE??? NIEMOŻLIWE!!!!"
![]() W życiu nie spodziewałam się takiej reakcji, w zasadzie to do tamtego momentu myślałam, że czasy gotujących i sprzątających kobiet oraz facetów przed tv się skończyły, ewentualnie ciągną to może niektórzy bardzo starzy ludzie ![]() Nie mam w otoczeniu żadnych przykładów kobiet-służących. |
|
|
|
|
#1474 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
U mnie to samo co wyżej - pracowałam z samymi wykształconymi, młodymi kobietami z dużego miasta, które przecierały oczy ze zdumienia z każdym razem jak mówiłam, że w 99% posiłków gotuje mój mąż
Czasami miałam wrażenie jakbym im ogłosiła, że mu skrzydła urosły i lata po całej Warszawie, tak bardzo nie mogło w to uwierzyć. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#1475 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Bo gotowanie to jest wyższa sztuka. Szczególnie w obecnych czasach, gdzie w sklepach można kupić mnóstwo gotowców. Tutaj trzeba wykształcenia i tajemniczych genów, które mają wyłącznie kobiety. Tak samo z sprzątaniem. Jeżdżenie odkurzaczem po dywanie jest meeega trudne i wymaga lat praktyki. |
|
|
|
|
|
#1476 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 048
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89477140]Bo gotowanie to jest wyższa sztuka. Szczególnie w obecnych czasach, gdzie w sklepach można kupić mnóstwo gotowców. Tutaj trzeba wykształcenia i tajemniczych genów, które mają wyłącznie kobiety.
Tak samo z sprzątaniem. Jeżdżenie odkurzaczem po dywanie jest meeega trudne i wymaga lat praktyki.[/QUOTE] Ja się wtedy pierwszy (i ostatni) raz spotkałam z taką reakcją. Mój ojciec normalnie gotuje, brat też, wszyscy byli gotowali sobie obiady, jacyś kuzyni, faceci koleżanek wiem, że też, wszyscy koledzy na studiach. Niektórych na studiach można by było wrzucić do kategorii brudasów, sprzątali rzadko, rzadko się myli, ale gotowali sobie obiad normalnie. A tu miałam na raz cztery wykształcone, ogarnięte, żadna patola i żaden z ich facetów (oraz synów, bo jedna miała dwóch nastolatków, i braci, bo jedna też miała) nie gotował obiadu
|
|
|
|
|
#1477 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Zeta-Jones powiedziała kiedyś (ponoć) że nic tak dobrze nie działa dla związku jak osobne łazienki. Jeśli musisz pomóc kilkulatkowi z higieną a tak ci się rozchodzi o to by nie mieć dodatkowej łazienki do sprzątania to co za problem z niej nie korzystać. (To jest możliwość, nie obowiązek). I tak musisz temu dziecku czas poświęcić. Jak dziecko jest większe na tyle że ogarnia różne rzeczy to co znowu za problem nalać płyn na gąbkę i zetrzeć? No i co z tego że dzieci albo nastolatki nie lubią sprzątać? Nie lubią też odrabiać lekcji, kłaść się przed 22 a nie pilnowane grałyby na tablecie po pół dnia. Dzieci na wsiach też miewają nieraz więcej obowiązków niż miejskie, pomagając rodzicom w obejściu. A jeśli cała rodzina sprząta ''co sobota'' (w imię tego że dlaczego tylko matka ma jeździć na szmacie?) to mieszkanie 50m2 z zasady jest mniejsze niż dom. |
|
|
|
|
|
#1478 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#1479 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89477140]Bo gotowanie to jest wyższa sztuka. Szczególnie w obecnych czasach, gdzie w sklepach można kupić mnóstwo gotowców. Tutaj trzeba wykształcenia i tajemniczych genów, które mają wyłącznie kobiety.
Tak samo z sprzątaniem. Jeżdżenie odkurzaczem po dywanie jest meeega trudne i wymaga lat praktyki.[/QUOTE] Nie rozumiesz. Penis zahacza o rurę od odkurzacza i uniemożliwia pracę. Trochę empatii...
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#1480 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Mi się bardzo podoba wynalezienie nóżek pod szafki. (Wynalazek stary jak świat patrząc po antykach jakby co). Takie żarciki krążą w netach że jak była listwa od podłogi to biedny miś za daleko stał od zlewu. No to kto miał zmywać. Jak nie misia małostopka.
|
|
|
|
|
#1481 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Ja na pokrzepienie serc mam inna historię z domu (ale mam świadomość że jest unikatowa) a jest to historia mojego taty:
u mnie w domu tata robi i robił wszystko na równi z moją mamą, a w zależności od podziału obowiązków zwykle pewnie więcej. Oboje rodzice urodzeni we wczesnych latach 60, było tak odkąd pamiętam. Nigdy przenigdy moja matka nie podałaby mojemu ojcu talerza tylko dlatego że facet siadł do stołu jakiś totalny absurdNigdy nie powiedziałabym że on jej "pomagał", po prostu prowadzili dom razem. Mieli co prawda pewien podział, czyli ona gotowała a raczej była "szefem kuchni" ale chyba dlatego że naprawdę lubi i umie, poza tym on gotuje razem z nią, na zasadzie wykonywania jej poleceń. Jak jest impreza w domu to ona planuje menu i nawiguje, tata robi zakupy, razem przygotowują z czego on ma zadania "techniczne" czyli obiera, kroi, uciera, zmywa itp. Całe moje dzieciństwo to ojciec obierał ziemniaki na obiad. Sprzątali razem, mama lżejsze rzeczy tata cięższe (no i my czyli ja plus rodzeństwo), plus raz na dwa tyg przychodziła pomoc do sprzątania. Tak jak mama prowadziła w gotowaniu, tak tata zajmował się opieką nad domem, czyli jakieś naprawy, praca w ogrodzie, ogarnienie piwnicy/garażu, ogrzewanie itp. Oraz wszystkie sprawy związane z samochodami. To w sumie było jakieś rozdzielenie na zajęcia powszechnie uważane za "damskie" i "męskie" ale serio myślę że wynikały z ich upodobań, poza tym moja mama waży z 50 kg i nie ma tyle krzepy co dwumetrowy chłop. Nigdy nie widziałam żeby ktoś tacie mówił co posprzątać i jak. Najwcześniejsze wspomnienia z dzieciństwa: tata nas ogarnia, budzi, robi śniadanie, czesze mi włosy, zawozi do przedszkola. Bawić się raczej z mną nie bawił, ale czytał na dobranoc, uczył jeździć na rowerze, robił kulig zimą i wiele innych rzeczy. Tata jak widzi że mama stoi w kuchni to woła żeby siadła a on zrobi co jest do zrobienia. Dla mnie normalny obraz z czasów gimnazjum: mama leży na kanapie po pracy z drinkiem/herbatą w ręku a tata prasuje ubrania i se coś razem oglądają w telewizji. Mama pracowała w nieregularnych godzinach, często do późnego wieczora siedziała przy kompie, mój ojciec wtedy po prostu robił rzeczy w domu. Mam dwóch braci i nigdy chyba nie byłam wychowywana "na dziewczynkę". Do sprzątania byliśmy zaganiani tak samo, poza swoimi pokojami mieliśmy dodatkowe obowiązki np schody pozamiatać - wszyscy po równo, nie że tylko ja. Samochód taty myliśmy w trójkę, naczynia do zmywarki trzeba było wkładać każdy po sobie. Nie to że chcieliśmy sprzątać po prostu nie było rozróżnienia że ja mam więcej a oni mniej, albo ja zmywam a oni majsterkują przy aucie. Jak jeździliśmy na lekcje gry w tenisa to wszyscy, na basen wszyscy, w kosza też ze starszym bratem jeździłam. Nawet nie wiedziałam jako dzieciak że są zajęcia "dla chłopców" i dla"dziewczynek". A teraz najdziwniejsze: mój dziadek (ojciec mojego taty) w domu robił równe nic. On był od zarabiania kasy, babcia (chociaż tez pracowała) robiła za niego wszystko. Jak sobie to uświadomiłam to byłam naprawdę w wielkim szoku. Nie wiem skąd mój tata się taki wziął, myślę że świadomość tego jaki chce być go po prostu naprowadziła na odpowiednie działania. Pewnie miłość do mojej matki też. Mama na pewno go nie wychowywała, tez nie wierze że można kogoś zmienić tak bardzo. Ale w domu rodzinnym raczej nikt go nie nauczył "podziału" obowiązków. Może się napatrzył na swoich rodziców i nie chciał, żeby u niego w rodzinie tez tak było? oboje rodzice wykształcenie mają wyższe, mama doktorat, ojciec ma do dziś swoją firmę którą założył 30 lat temu i dalej pracuje na pełen etat. A co do kieszonkowego - były jakieś grosze a o pieniądze na wyjścia się prosiło na bieżąco, ale można było też zarobić np myjąc okna, do dziś pamietam jak myłam wszystkie na poddaszu bo chciałam się obkupić na promocjach w Rossmanie
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK. |
|
|
|
|
#1482 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89477283]Tak jest u mnie w pracy, wszystkie w szoku, że gotowanie jest po stronie męża. Ja nie wiem...Też wykształcone, spore miasto, młode i w średnim wieku.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] u mnie w pracy tez takie zszokowane, ale to sa osoby tez tak ogólnie głupie - w innych teamtach i poglądach (mimo ze po studiach). moj partner tylko czasem ugotuje obiady, sprzatamy tak po dynamicznej połowie, a i tak wielkie oczy. a nie sugerowały ci te zszokowane, ze ty jestes jakas leniwa pani domu czy coś? TadCooper, no to w moim zwiazku jest podobna historia, teśc jest leniem w kwestiach domowych okropnym, z tych co czeka az mu sie nałozony talerz poda, BA! ubrania mu zona szykuje jak gdzies wyjezdzają do ludzi. Jak z nim zostałam na kilka godzin sama to stał nade mną i prosił zebym zrobila w JEGO domu mu herbatę (zrobiłam, czemu nie ), a synowie wspoldzielą obowiazku domowe z partnerkami. Moze nie tak idealnie jak z Twojego opisu, ale jednak. ja mojemu tez muszę czasem powydawac instrukcje w gotowaniu, ale i on mi czasem też - naleśniki robi mistrzowskie, niektore inne potrawy po swojemu i sie wymądrza |
|
|
|
|
#1483 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Ja zauważyłam, że często faceci koło 50-60 się przekonywali do gotowania po zakupie urządzenia na T. i połknęli bakcyla: jakieś chlebki, bułki, pasztety, konfitury - w moim otoczeniu mam kilka takich przypadków, że praktycznie całe życie nie dotykali się do takich spraw, a teraz cały czas coś pichcą.
|
|
|
|
|
#1484 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89477838]u mnie w pracy tez takie zszokowane, ale to sa osoby tez tak ogólnie głupie - w innych teamtach i poglądach (mimo ze po studiach).
moj partner tylko czasem ugotuje obiady, sprzatamy tak po dynamicznej połowie, a i tak wielkie oczy. a nie sugerowały ci te zszokowane, ze ty jestes jakas leniwa pani domu czy coś? TadCooper, no to w moim zwiazku jest podobna historia, teśc jest leniem w kwestiach domowych okropnym, z tych co czeka az mu sie nałozony talerz poda, BA! ubrania mu zona szykuje jak gdzies wyjezdzają do ludzi. Jak z nim zostałam na kilka godzin sama to stał nade mną i prosił zebym zrobila w JEGO domu mu herbatę (zrobiłam, czemu nie ), a synowie wspoldzielą obowiazku domowe z partnerkami. Moze nie tak idealnie jak z Twojego opisu, ale jednak. ja mojemu tez muszę czasem powydawac instrukcje w gotowaniu, ale i on mi czasem też - naleśniki robi mistrzowskie, niektore inne potrawy po swojemu i sie wymądrza Zrobić mu herbatę w jego domu? chybabym posłodziła solą przez przypadek. No chyba że schorowany i nie jest fizycznie w stanie, w innym przypadku to naprawdę hardcoreNo a idealnie u mnie w domu rodzinnym też nie było, wiadomo, nigdy nie jest idealnie. Czasem mama wierciła tacie dziurę w brzuchu że drzwi w piwnicy trzeba nowe itp i on się odcinał żeby mu nie mówiła co robić, czasem ona narzekała że robi dwa ciasta na weekend i jest zmęczona i mógł pomyśleć że będzie zmęczona i tak dalej. Ale ogólnie sytuacja wyglądała tak jak opisałam: tata nie pomaga, on jest odpowiedzialny tak samo jak ona za "życie domowe"
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK. |
|
|
|
|
#1485 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 123
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
U Tżta w rodzinie każdy chce wyręczać mamę jak zacznie zmywać talerze. Robi to tyle czasu, ma jakiś swój specjalny schemat. Tż umył na święta i na dolnym poziomie suszarki już jakieś naczynia były częściowo wyschnięte. To nakapało. To stała i "domywała" niektóre naczynia jeszcze raz.
A co ciekawe kategorycznie nie chce zmywarki. Robiła niedawno remont kuchni. I Tż chciał im kupić i Tżta brat. Kategorycznie nie i już. A potem na każde święta przepychanki przy zlewie Czasem to aż śmieszne, jak usłyszy wodę i biednie do zlewu i odgania, bo ktoś źle pozmywa, albo zużyje za dużo wody, albo nakapie ja już zmyte . Skończy się pewnie tak, że dostanie ten niechciany prezent i podstawi go gdziekolwiek.Natomiast babcia, wygłasza teorie typu "gotowanie to twój obowiązek". A co do czego, to dziadek więcej sprząta, prasuje, nosi jej zakupy itp. Za to ciekawe zjawisko obserwuję u części nowych rodziców. U niektórych wraz z dzieckiem skończyło się życie. Zero wychodzenia. Wszystko przy dziecku trzeba robić razem. Na rower iść nie można, bo nie zostawi się dziecka z drugim rodzicem Dodatkowo ciągłe narzekanie, że nic nie można już robić.A u innych normalnie bierze ojciec myje tego dzieciaka, karmi i na zmianę mogą sobie wyjść. Nie narzekają tyle itp. |
|
|
|
|
#1486 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1 480
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
U moich teściów też teściowa robi wszystko związane ze sprzątaniem i gotowaniem - ale ona tym zajmowała się całe życie +wychowanie synów. I ogólnie nie przepada gdy ktoś jej się do tych spraw wtrąca, trochę jakby naruszać jej zakres obowiązków w firmie
Mój maz w domu rodzinnym ogarniał sprzątanie w swoim pokoju i odkurzanie całości. Bracia nie robili nic, prócz bałaganu i konsumpcji.W naszym domu robimy wszystko razem, mimo tego że on nie gotuje tzn nie wie za bardzo jak doprawić itp to zawsze ze mną kroi, miesza i generalnie aktywnie się udziela. Gdy ja nie dam rady gotowac- na spokojnie zrobi placki ziemniaczane czy zrobi kotlety. Sprzątanie tak samo- mamy podzielone co kto lubi ogarniać i tą metoda działamy. Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1487 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
U mnie w rodzinie i wśród znajomych jest tak, że to głównie kobiety zajmują się ogarnianiem domowych obowiązków. Mnie to mega dziwi. Kiedyś tak było to fakt, ale nie rozumie dlaczego kobiety nadal stawiają się w roli gosposi kiedy normalnie pracują na etacie. Dla mnie to jest oczywiste, że po wspólnym zamieszkaniu ustala się jak to wygląda i dzieli obowiązki. Mam wrażenie, że w większości przypadków nie ma żadnych ustaleń. Z automatu przyjmuje się, że kobieta to robi i tyle. Nie rozumiem tego. To chyba strach przed tym, że misio sobie znajdzie inną. Potem jak się pojawia dziecko jest jeszcze gorzej, no ale co kto lubi. Zawsze mnie śmieszy jak słyszę, że któraś z moich koleżanek nie zostawi małego dziecka z ojcem, bo ona się boi, bo on sobie nie poradzi. Dla mnie tragedia i wstyd by mi było takie rzeczy mówić.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
|
#1488 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 929
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Znam tez przypadek w ktorym dorosly juz syn chetnie gotuje w domu, ale ma tak pedantyczna mame, ze juz kiedy stawia obiad na stole cala kuchnia musi byc posprzatana na blysk (nie mozna dokonczyc po zjedzeniu), a jak po jedzeniu juz zmyje i sprzatnie do konca, to jeszcze dostaje o p r , bo gdzies tam cos skapnelo i nie bylo na 100% wylizane. Wiec to tez niezawsze jest tak, ze mezczyzna jest zawsze winny tego, ze to kobieta sie wszystkim zajmuje. |
|
|
|
|
|
#1489 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89477838]u mnie w pracy tez takie zszokowane, ale to sa osoby tez tak ogólnie głupie - w innych teamtach i poglądach (mimo ze po studiach).
moj partner tylko czasem ugotuje obiady, sprzatamy tak po dynamicznej połowie, a i tak wielkie oczy. a nie sugerowały ci te zszokowane, ze ty jestes jakas leniwa pani domu czy coś? TadCooper, no to w moim zwiazku jest podobna historia, teśc jest leniem w kwestiach domowych okropnym, z tych co czeka az mu sie nałozony talerz poda, BA! ubrania mu zona szykuje jak gdzies wyjezdzają do ludzi. Jak z nim zostałam na kilka godzin sama to stał nade mną i prosił zebym zrobila w JEGO domu mu herbatę (zrobiłam, czemu nie ), a synowie wspoldzielą obowiazku domowe z partnerkami. Moze nie tak idealnie jak z Twojego opisu, ale jednak. ja mojemu tez muszę czasem powydawac instrukcje w gotowaniu, ale i on mi czasem też - naleśniki robi mistrzowskie, niektore inne potrawy po swojemu i sie wymądrza Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1490 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Pusheen_ Czas edycji: 2023-01-25 o 12:59 |
|
|
|
|
|
#1491 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89477838] teśc jest leniem w kwestiach domowych okropnym, z tych co czeka az mu sie nałozony talerz poda[/QUOTE]
Coorwa dajcie spokój, to jest jakiś kosmos, no bez jaj. Co taki dziad ma w głowie, nie ?
|
|
|
|
|
#1492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 628
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89478090]Coorwa dajcie spokój, to jest jakiś kosmos, no bez jaj.
Co taki dziad ma w głowie, nie ? [/QUOTE]No jak to co, on jest Pan Domu i trzeba go odpowiednio szanować!!!!
__________________
So much internet so little time. Edytowane przez Taranka Czas edycji: 2023-01-25 o 13:45 |
|
|
|
|
#1493 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89478032]Tak wlasnie bywa, dodatkowo trafi sie czasem facet ktory naprawde by chetnie sie angazowal w obowiazki domowe i sprzata sam z siebie, to po kazdym sprzataniu jest krzyk na niego i poprawianie po nim, a potem wrecz zabranianie sprzatac bo ''ja musze po swojemu zrobic''. Znam takie przypadki.
Znam tez przypadek w ktorym dorosly juz syn chetnie gotuje w domu, ale ma tak pedantyczna mame, ze juz kiedy stawia obiad na stole cala kuchnia musi byc posprzatana na blysk (nie mozna dokonczyc po zjedzeniu), a jak po jedzeniu juz zmyje i sprzatnie do konca, to jeszcze dostaje o p r , bo gdzies tam cos skapnelo i nie bylo na 100% wylizane. Wiec to tez niezawsze jest tak, ze mezczyzna jest zawsze winny tego, ze to kobieta sie wszystkim zajmuje.[/QUOTE] To prawda. Są takie osoby. Nikt nie zrobi tak dobrze jak one. Dla mnie to jest straszne, zwłaszcza takie krzywki, że ktoś źle coś zrobił. [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89478090]Coorwa dajcie spokój, to jest jakiś kosmos, no bez jaj. Co taki dziad ma w głowie, nie ? [/QUOTE]Mnie bardziej zastanawia co ma w głowie taka kobieta, co sobie na takie coś pozwala.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
|
#1494 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Ale wyobrażasz sobie coś takiego, że jesteś normalny zwykły Marian masz tę swoją żonę Grażynkę, rozsiadasz się za stołem i oczekujesz, że ona zaraz podstawi ci pod nos jedzenie i w ogóle, że się Tobą zajmie ? Dla mnie kosmos, po prostu nie umiem się wczuć w taką stytuację, to jest krępujące as fuck. |
|
|
|
|
#1495 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
|
|
|
|
|
#1496 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
|
|
|
|
|
#1497 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89478032]Tak wlasnie bywa, dodatkowo trafi sie czasem facet ktory naprawde by chetnie sie angazowal w obowiazki domowe i sprzata sam z siebie, to po kazdym sprzataniu jest krzyk na niego i poprawianie po nim, a potem wrecz zabranianie sprzatac bo ''ja musze po swojemu zrobic''. Znam takie przypadki.
Znam tez przypadek w ktorym dorosly juz syn chetnie gotuje w domu, ale ma tak pedantyczna mame, ze juz kiedy stawia obiad na stole cala kuchnia musi byc posprzatana na blysk (nie mozna dokonczyc po zjedzeniu), a jak po jedzeniu juz zmyje i sprzatnie do konca, to jeszcze dostaje o p r , bo gdzies tam cos skapnelo i nie bylo na 100% wylizane. Wiec to tez niezawsze jest tak, ze mezczyzna jest zawsze winny tego, ze to kobieta sie wszystkim zajmuje.[/QUOTE] Zgadzam się. Ogólnie niektóre kobiety to też męczennice. Nawymyślają tysiąc możliwych robót i płacz, bo zły chłop nie chce pomóc. Przecież jak przyjeżdża ciocia w odwiedziny to trzeba umyć okna, wyszorować podłogi, upiec 5 ciast, zrobić kilka sałatek... ![]() Jeszcze z takich skrajnych przypadków. Mama opowiadała mi o swoim wujku ( czasy jednak już dawniejsze), który jeśli nie otrzymał widelca do obiadu to wyszedł obrażony z domu. Nie powiedział "żono, podaj widelec" ani nie poszedł sam po ten widelec. U męża na wsi mieszkał starszy pan, który po śmierci żony miał problem z zrobieniem herbaty. Edytowane przez 26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae Czas edycji: 2023-01-25 o 13:59 |
|
|
|
|
#1498 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#1499 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89478125]Mama opowiadała mi o swoim wujku ( czasy jednak już dawniejsze), który jeśli nie otrzymał widelca do obiadu to wyszedł obrażony z domu. [/QUOTE]
Cooo???!! O matko, toż miejcie litość |
|
|
|
|
#1500 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.






Czasami miałam wrażenie jakbym im ogłosiła, że mu skrzydła urosły i lata po całej Warszawie, tak bardzo nie mogło w to uwierzyć. 
I muszą po sobie sprzątać, jak nie to nie dostaną kawy za karę jak przyjdą w gości, bo trzeba będzie opłacić sprzątaczkę 






Mój maz w domu rodzinnym ogarniał sprzątanie w swoim pokoju i odkurzanie całości. Bracia nie robili nic, prócz bałaganu i konsumpcji.




