|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1501 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
To akurat jest prawda, że zaczyna się mniej lub bardziej niewinnie, a potem te granice są stopniowe przesuwane. No, ale tak czy inaczej to ja bym sobie na takie coś nie pozwoliła. Dla mnie podział obowiązków od początku powinien być jasny. Jakby chłop ode mnie oczekiwał usługiwania mu to szybko byśmy się pożegnali. Dla mnie opisane tutaj sytuacje to jest totalny brak szacunku.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
|
#1502 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Byłam jakiś czas temu na randce i jednym z pierwszych pytań było go umiem gotować. Nie co lubię jeść albo gotować żeby poznać mój gust kulinarny. Co umiem gotować i jeszcze dopytywanie czy umiem schabowego albo pierogi
W każdym razie panicz jeszcze z dumą że on gotować nie lubi i nie umie, a je na stołówce w pracy. A sprzątać też nie lubi. Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1503 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Może poszedł zjeść na mieście ten wujek Shirogane
Dobrze, ze chodzić umiał sam.
|
|
|
|
|
#1504 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Hahah totalny red flag, widać że szukał gosposi, a nie partnerki Dla mnie ktoś kto nie lubi, nie potrafi i nie chce tego zmienić jest do odstrzału. Potem to jest tragedia jak Ty gdzieś wyjedziesz i zostawisz z nim dzieci. Znam przypadki związków gdzie jak kobieta rodziła drugie, to do partnera wprowadzała się mamusia, bo on sam nie da rady. Dla mnie to jest kalectwo i totalna nieporadność.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
|
|
#1505 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1506 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 628
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
![]() Miałam też znajomego, który calusieńkie studia przeżył na słoikach z domu, gotowych pierogach i lasagne z paczki, bo po co on ma się uczyć gotować, jak jemu to żona będzie robić. Biedny by został z tym gotowaniem jak Himilsbach z angielskim
__________________
So much internet so little time. |
|
|
|
|
|
#1507 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2023-01-25 o 15:43 |
|
|
|
|
#1508 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Pewnie, że tak. To jest strasznie wkurzające, kiedy się coś robi, a ktoś przychodzi i z dezaprobatą poprawia. Jeszcze pół biedy, kiedy pokazuje, że faktycznie coś zostało źle zrobione, jednak często to jest po prostu czepianie się. U mnie tak było, że chociaż uzyskiwałam taki sam efekt jak mama, to jak nie robiłam tego jak ona tylko inaczej i zazwyczaj szybciej, to na pewno było zrobione źle!
Bo np. Przecież to niemożliwe, żeby ścierki uprane w pralce były czyste bez uprzedniego gotowania. Zazwyczaj nie dość, że były czyste, to jeszcze pachniały lepiej niż duszone w sosie proszkowym. Albo podłogę przecież trzeba szorować, najlepiej na kolanach, nie da się umyć podłogi bez szorowania. Niemożliwe, że uprzednio rozmoczony brud zmyje się o wiele łatwiej i szybciej i to jeszcze mopem. [Oczywiście mowa o terakocie w kuchni czy łazienkach, nie panelach i parkiecie]. Itp itd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1509 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89478277]Pewnie, że tak. To jest strasznie wkurzające, kiedy się coś robi, a ktoś przychodzi i z dezaprobatą poprawia. Jeszcze pół biedy, kiedy pokazuje, że faktycznie coś zostało źle zrobione, jednak często to jest po prostu czepianie się. [/QUOTE]
U mnie tak było z ex mężem. Ogólnie ja jestem bałaganiarą, ale sprzątałam aż wydawało mi się, że jest naprawdę ok. A potem przychodził on i po mnie poprawiał, rzucając "naprawdę nic nie umiesz zrobić dobrze". Więc po prostu przestałam sprzątać, bo po jaką cholere ja mam się męczyć i coś robić, skoro on przyjdzie i to zrobi dodatkowo? Jaki sens? Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1510 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2023-01-25 o 16:18 |
|
|
|
|
#1511 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89478277]
Bo np. Przecież to niemożliwe, żeby ścierki uprane w pralce były czyste bez uprzedniego gotowania. Zazwyczaj nie dość, że były czyste, to jeszcze pachniały lepiej niż duszone w sosie proszkowym. [/QUOTE] Obłęd jak dla mnie. Wykonuję obowiązki domowe tak, żeby zużyło mi to jak najmniej czasu i energii, w życiu bym nie gotowała ścierek, nie prasowała prześcieradeł i nie szorowała podłogi na kolanach. Po części podziwiam takie osoby, że chce im się wkładać tyle serca w powtarzalne zajęcia nie dające żadnego trwałego rezultatu, a po części współczuję marnowanego czasu. |
|
|
|
|
#1512 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
W takich przypadkach mam wrażenie, że ludzie zapominają, że dom jest dla nas, a nie my dla domu. W ogóle gotowanie ścierek to dla mnie paranoja. Przecież jak są mocno zasyfione to w kosz i tyle. U mnie ścierki to zwykle stare ubrania, prześcieradła, pościele. |
|
|
|
|
|
#1513 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89478295]
W takich przypadkach mam wrażenie, że ludzie zapominają, że dom jest dla nas, a nie my dla domu. W ogóle gotowanie ścierek to dla mnie paranoja. Przecież jak są mocno zasyfione to w kosz i tyle. U mnie ścierki to zwykle stare ubrania, prześcieradła, pościele.[/QUOTE]Ja po prostu wrzucam je do pralki i tyle. Po coś pralka ma ten program 95 stopni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1514 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 929
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Wystarczy nawet program 60 stopni tak naprawde.
Ja nigdy w zyciu niczego nie gotowalam do prania. Nie pamietam tez zeby mama to za czesto robila, moze jak bylam bardzo mala. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1515 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Moja mama gotuje ścierki. I przyznaję, że są w lepszym stanie niż moje. Tyle że dla mnie nie ma to tak dużego znaczenia czy wartości, by poświęcać czas na kolejną czynność.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1516 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1517 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
Ja nigdy w zyciu niczego nie gotowalam do prania. Nie pamietam tez zeby mama to za czesto robila, moze jak bylam bardzo mala. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie ścierki często są wybitnie syfiaste, więc jak już i uzbieram całą pralkę, to wolę je wrzucić do 90. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1518 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Co to za wybitnie syfiaste ścierki? Takie go garów z tych kolorowych to przepieram w zlewie kuchennym na bieżąco lub zlewam octem z gorąca woda, a po jakimś czasie wyrzucam. Z gąbkami to samo. Takie bawełniane piorę w 60 stopniach, ale one służą do przykrycia czegoś, wytarcia talerza, wytarcia rak.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1519 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
To ja chyba jestem z innego świata, ale u znajomych to wlasnie większość facetów gotuje, a kobiety mniej. Jak w pracy ktoś mnie o coś pyta i mówi, że nie wiem, bo to TŻ ugotował, to zwykle jest: aaa no teraz to faceci wolą gotować, ja też tak mam, zona mała gotuje.
Z podnieceniem, że to facet gotuje to jak żyje się nigdy nie spotkałam. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1520 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89478378]Co to za wybitnie syfiaste ścierki? Takie go garów z tych kolorowych to przepieram w zlewie kuchennym na bieżąco lub zlewam octem z gorąca woda, a po jakimś czasie wyrzucam. Z gąbkami to samo. Takie bawełniane piorę w 60 stopniach, ale one służą do przykrycia czegoś, wytarcia talerza, wytarcia rak.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No takie, którymi wyciera się blat, nieraz jak się coś rozleje albo ktoś buciorami wlezie to i podłogę. Takie, które czasami się rzuci gdzieś bezmyślnie, zapomni o nich i tak sobie gniją przez dwa dni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1521 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 123
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Ja ścierki piorę jak wyjdzie. Zwykle 40 stopni. Czasem 60. Nie śmierdzą - nie zostawiam mokrych zwiniętych. Nie przejmuję się nimi zbytnio, jak się nie dopiorą/porwą to wymieniam.
Za to mama wszystko potrafi nastawić na gotowanie. Brat nie robi prania. Mamie zostawia na dole ciuchy robocze, a żonie resztę. Ewentualnie stoi nad mamą i pyta na jaką temperaturę ustawia ![]() Moi koledzy też sami sobie gotują/zaopatrują się w jedzenie. Ale przypadki można spotkać różne. Zresztą czasem ktoś umówi się na jakiś podział obowiązków i nie gotuje. Ja np wolę zrobić jedzenie niż sprzątać łazienkę. Tż odwrotnie. Mam takiego kolegę, co nie lubi wychodzić z domu. Albo zamawia pudełka, albo gotowe jedzenie, albo paczkę z marketu pod drzwi. Dodatkowo siedzi całą dobę z zasłoniętą roletą zaciemniającą. . Więc można sobie nawet poradzić bez chodzenia do sklepu
|
|
|
|
|
#1522 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89478466]No takie, którymi wyciera się blat, nieraz jak się coś rozleje albo ktoś buciorami wlezie to i podłogę. Takie, które czasami się rzuci gdzieś bezmyślnie, zapomni o nich i tak sobie gniją przez dwa dni.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja takie zgnite to wyrzucam raczej, używam taką ścierę jakiś czas i potem kosz. Mam kilka sztuk wypranych, ale na ogół zmieniam. Można też polać domestosem zamiast prania. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1523 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89478524]Ja takie zgnite to wyrzucam raczej, używam taką ścierę jakiś czas i potem kosz. Mam kilka sztuk wypranych, ale na ogół zmieniam. Można też polać domestosem zamiast prania.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Gnijące nie znaczy zgnite. Jak się upierze, to normalna, a często wręcz ładna ścierka, a nastawić pranie to przecież żaden problem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1524 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89478533]Gnijące nie znaczy zgnite. Jak się upierze, to normalna, a często wręcz ładna ścierka, a nastawić pranie to przecież żaden problem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No jasne. Tylko ja bym akurat nie prała na 95, nigdy nie użyłam tego programu ![]() Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1525 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 929
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Mi to akurat nie przeszkadza jak takie biale scierki maja plamy. Sa czyste, maja przebarwienia. To scierki, nie bluzki. Piore wlasnie zazwyczaj w 60 stopniach.
Ale znam ludzi ktorzy gotuja albo piora na 90 stopni, a potem jeszcze prasuja. Co kto lubi, tylko wzruszam ramionami jak slysze "mam tak duzo prasowania i tak malo czasu na to". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1526 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
W zasadzie, to każdy z moich dotychczasowych partnerów gotował lepiej niż ja. Ja nigdy nic nie gotowałam na obiad dla partnera. Nawet kiedyś się zastanawiałam, skąd ta moja niechęć do gotowania, bo uwielbiam robić wszystkie artystyczne rzeczy, więc robione moimi rękami. W każdym razie, nigdy nie ubolewałam nad moją nieumiejętnością gotowania. Smacznie wychodzą mi tylko jajka
|
|
|
|
|
|
#1527 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89478190]Argument "nie lubię" jest zabawny. Gotowanie, sprzątnie to nie jest przecież kwestia lubienia, a czegoś co trzeba zrobić. Fajnie, jeśli lubisz, jednak jeśli nie to co z tego.
---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Dla mnie to wygodnictwo. Po prostu się nie chce i przyjedzie mamusia, która wszystko zrobi.[/QUOTE] No to tak jakby ktoś się nie mył, bo nie lubi ![]() Wygodnictwo też, no ale jak ktoś chce być służącą takiego delikwenta, to nie dziwne, że potem tacy są. [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89478295] W takich przypadkach mam wrażenie, że ludzie zapominają, że dom jest dla nas, a nie my dla domu. W ogóle gotowanie ścierek to dla mnie paranoja. Przecież jak są mocno zasyfione to w kosz i tyle. U mnie ścierki to zwykle stare ubrania, prześcieradła, pościele.[/QUOTE] Dokładnie. Ja lubię porządek, ale bez przesady z takimi rzeczami. Ja takie ścierki do wycierania czystych garów/mokrych rąk piorę normalnie z ręcznikami w pralce na 40 stopni. Jakieś szmatki do blatów albo do sprzątania to przepieram na bieżąco, jak się zużyją to wywalam.Szkoda prądu i wody na wygotowywanie ich w 95 stopniach.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
|
#1528 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Cytat:
No tez nie wiem co tam wygotowywać. W kuchni nie mam żadnych toksyn czy zgnilizn, jak się zachlapię po bluzce zupa czy sosem to tez tej bluzki nie gotuje potem w celu odkażenia. Przeciez to nie sa jakies toksyny, troche rozlaneg czegoś na blacie, czy coś przetarte srodkiem do czyszczenia. Nie trzymam tez w kuchni jakichs brudnych ścier tygodniami, zeby tam jakieś toksyczne kultury pleśni sie lęgły. Mam pierdyliard ściereczek z mikrofibry, koszyk na nie, zużywam kilka dziennie nawet, bo jak wilgotna czy coś to do koszyka i do normalnego prania a do użycia kolejna. A duzo zeczy ścieram na bieżaco gąbka i ja od razu płucze pod kranem. Scierką to raczej już takie przetarte gabką tylko wycieram do sucha. Z mikrofibry to by chyba nawet nie przezyły gotowania, swoją droga.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2023-01-26 o 09:50 |
|
|
|
|
|
#1529 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1 480
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
Hmmm ja w ogóle nie kojarzę w swoim domu czegoś takiego jak ściera
Mam bawełniane ręczniki kuchenne, które najczęściej sobie po prostu wiszą (zmywarka myje), a to co myję ręcznie typu szklanki z podwójnego szkła idzie na stojąca suszarkę. Do podłogi używam mopa tradycyjnego lub parowego. Jak mi się coś rozleje to psikam płynem i wycieram ręcznikiem papierowym. Do blatow mam szmatke z Viledy, która po prostu plucze się pod bieżącą wodą. A i te wkłady z mopa po użyciu po prostu piorę na 60 stopni i pralce przez godzinę.Innych ścier nie posiadam ![]() Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#1530 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?
W nieróbstwie mężczyzn mój ojciec wiedzie/wiódł niechlubny prym - potrafi(ł) zrobić AWANTURĘ o to, że herbata, którą mama mu zrobiła i przyniosła nie była, uwaga, zamieszana (!).
Jezu, aż mi wstyd jak to piszę, to mój ojciec, kocham go, jest ogólnie dobrym człowiekiem, ale serio, wtf. Nigdy nie byłam w stanie tego zrozumieć - ani zachowania ojca, ani mamy, która posłusznie biegła mu tę herbatę zamieszać i jeszcze niemalże przepraszała. Odkąd dorosłam na tyle, że zaczęło mi to przeszkadzać i akurat jestem w domu rodzinnym i jestem świadkiem podobnych sytuacji, to zawsze mówię coś w stylu: "sam sobie zamieszaj", ale niespecjalnie to działa. Ogólnie to bardziej rozbudowana sytuacja, w której mama zawsze uważała, że tacie należy przesadnie wręcz nadskakiwać i to samo "wymuszała" też na nas, żeby taty przypadkiem czymś nie zdenerwować (ok, jest nerwowym człowiekiem, ale bez przesady). Ojciec się do tego przyzwyczaił i tak już zostało. Co ciekawe, któreś z kolei "nie" na różnych poziomach z mojej strony zaczął w końcu, z niezadowoleniem większym czy mniejszym, respektować. Czyli po prostu chodziło o postawienie granic, a nie chodzenie wokół niego na paluszkach i wieczne nadskakiwanie. Jedyny plus z tej historii jest taki, że, tak jak któraś z Was już tu zauważyła, ojcu faktycznie w którymś momencie się to trochę zmieniło i na stare lata zaczął trochę (choć nadal w mniejszym wymiarze niż mama) dbać o dom. Ba, potrafi nawet umyć po sobie kubek, a w tym roku umył okna - no święto! Pamiętam, jak mój partner powiedział mi naście lat temu, że w jego domu częściej gotuje tata - trzy razy się upewniałam, czy dobrze zrozumiałam ![]() I faktycznie, pewnie trochę dzięki temu, teraz mamy mega czysty układ, gotujemy w zasadzie oddzielnie, bo każdy z nas je inaczej, czasem zrobimy coś razem, sprzątamy wspólnie, czasem jedna osoba więcej, czasem druga, no po prostu zdrowy, normalny układ, który z kolei moje koleżanki w pracy też mocno dziwi. Za to wśród naszych znajomych to już bardziej norma. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:46.






W każdym razie panicz jeszcze z dumą że on gotować nie lubi i nie umie, a je na stołówce w pracy. A sprzątać też nie lubi.
Dobrze, ze chodzić umiał sam.
Dla mnie ktoś kto nie lubi, nie potrafi i nie chce tego zmienić jest do odstrzału. Potem to jest tragedia jak Ty gdzieś wyjedziesz i zostawisz z nim dzieci. Znam przypadki związków gdzie jak kobieta rodziła drugie, to do partnera wprowadzała się mamusia, bo on sam nie da rady. Dla mnie to jest kalectwo i totalna nieporadność.








Mam bawełniane ręczniki kuchenne, które najczęściej sobie po prostu wiszą (zmywarka myje), a to co myję ręcznie typu szklanki z podwójnego szkła idzie na stojąca suszarkę. Do podłogi używam mopa tradycyjnego lub parowego. Jak mi się coś rozleje to psikam płynem i wycieram ręcznikiem papierowym. Do blatow mam szmatke z Viledy, która po prostu plucze się pod bieżącą wodą. A i te wkłady z mopa po użyciu po prostu piorę na 60 stopni i pralce przez godzinę.Innych ścier nie posiadam 
